NIE MOGĘ SCHUDNĄĆ - pytania, porady, wskazówki - wątek zbiorczy!

[millenka80]

Napisane przez karolllcia119

a moze przepadaj sie w kierunku niedoczynnosci tarczycy? Bo moze tu tkwi problem?
a ja dzis grzech zjadlam 3bita i o 19 drozdzowke;( tak mnie ochota cos na slodkie wziela ze sie stalo...

Każdy ma chwile słabości nic takiego się nie stało ja też miałam w ciągu tych 3 miesięcy diety grzeszki jedne większe drugie mniejsze a trzecie ogromne raz nawet zjadłam duży kawał tortu, do tego wypiłam kawę z lodami i bitą śmietaną szok, więc może bym i więcej schudła ale czasem nie wytrzymuję i muszę sobie pofolgować bo nie mam zamiaru schudnąć i zwariować wszyscy jesteśmy tylko ludźmi,tak więc kobitki to jest normalne przynajmniej dla mnie

[karolllcia119]

Napisane przez YOUdith

Badałam. Wszystko ok.

hm to moze za bardzo sie przejmujesz:P ja keidys tez tak mialam:p ale to bylo jak pierwszy raz sie odchudzalam ze 3lata temu ze myslalam by schudnac ograniczalam sie i nic dopiero jak zapomnialam samo zlecialo. Albo po prostu niemasz z czego schudnac i organizm sie broni

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Napisane przez millenka80

Każdy ma chwile słabości nic takiego się nie stało ja też miałam w ciągu tych 3 miesięcy diety grzeszki jedne większe drugie mniejsze a trzecie ogromne raz nawet zjadłam duży kawał tortu, do tego wypiłam kawę z lodami i bitą śmietaną szok, więc może bym i więcej schudła ale czasem nie wytrzymuję i muszę sobie pofolgować bo nie mam zamiaru schudnąć i zwariować wszyscy jesteśmy tylko ludźmi,tak więc kobitki to jest normalne przynajmniej dla mnie

u mnie one są dosc czesto:P a jeszcze to, ze cale dnie siedze w domu juz normalnie depresje lapie:Pbo pracy brak:p a wdodatku w tamten weekend zjadlam 2czekolady:pno ale @ mialam to wybaczalne:p ja tez przez 2miesiace wiecej bym schudla gdybym cwiczyla i wogole ale 8kg to i tak duzo:P najwazniejsze to jest to by nieschudnac w szybkim czasie tylko powolutku:P

[millenka80]

Napisane przez karolllcia119

u mnie one są dosc czesto:P a jeszcze to, ze cale dnie siedze w domu juz normalnie depresje lapie:Pbo pracy brak:p a wdodatku w tamten weekend zjadlam 2czekolady:pno ale @ mialam to wybaczalne:p ja tez przez 2miesiace wiecej bym schudla gdybym cwiczyla i wogole ale 8kg to i tak duzo:P najwazniejsze to jest to by nieschudnac w szybkim czasie tylko powolutku:P

Mnie może nie bardzo często zdarzają się grzeszki jeśli chodzi o słodycze zaś jeśli chodzi o jedzonko np.;kawałek pizzy czy porcja lazanii itp. to na pewno zdarza się to częściej,chociaż odkąd tu jestem tzn. na tym forum jeszcze nie miałam dużego grzeszku zobaczymy czas pokarze nie bronię się przed nimi jakoś specjalnie jak się zdarzy trudno najwyżej dieta się przedłuży,ja i tak jestem mega zadowolona z siebie a to też daje siłę

[AnULka248]

Napisane przez karolllcia119

e tam jednen michalek to nic do 3bita calego i drozdzowki:P ale to pogoda taka z epochmurno i wogole wiec to jest wybaczalne

Otóż to! To wszystko ta pogoda wybaczone, ja też Cię rozgrzeszam:brzydal :

Napisane przez millenka80

Każdy ma chwile słabości nic takiego się nie stało ja też miałam w ciągu tych 3 miesięcy diety grzeszki jedne większe drugie mniejsze a trzecie ogromne raz nawet zjadłam duży kawał tortu, do tego wypiłam kawę z lodami i bitą śmietaną szok, więc może bym i więcej schudła ale czasem nie wytrzymuję i muszę sobie pofolgować bo nie mam zamiaru schudnąć i zwariować wszyscy jesteśmy tylko ludźmi,tak więc kobitki to jest normalne przynajmniej dla mnie

12 w 3 miesiące to jest akurat, zdrowo i w ogóle średnio kilogram na tydzień, więc idealnie! A gdyby nie grzeszki, to padłybyśmy po 2 tygodniach, bo dieta byłaby dla nas katorgą...

Napisane przez karolllcia119

u mnie one są dosc czesto:P a jeszcze to, ze cale dnie siedze w domu juz normalnie depresje lapie:Pbo pracy brak:p a wdodatku w tamten weekend zjadlam 2czekolady:pno ale @ mialam to wybaczalne:p ja tez przez 2miesiace wiecej bym schudla gdybym cwiczyla i wogole ale 8kg to i tak duzo:P najwazniejsze to jest to by nieschudnac w szybkim czasie tylko powolutku:P

No właśnie, powoli i zdrowo!

A długo już szukasz pracy? Ja już 5 miesięcy i szczerze też tracę nadzieję. Ciągle rozmowy, ale że nie mam doświadczenia, to odpadam chore to. Chcę mieć jakieś znajomości, wtedy może będzie łatwiej
A wiesz, że ja teraz mam @ i też zjadłabym całą tabliczkę czekolady potrzeba mi magnezu... póki co mój apetyt zaspokoiłam jabłkiem

Napisane przez millenka80

Mnie może nie bardzo często zdarzają się grzeszki jeśli chodzi o słodycze zaś jeśli chodzi o jedzonko np.;kawałek pizzy czy porcja lazanii itp. to na pewno zdarza się to częściej,chociaż odkąd tu jestem tzn. na tym forum jeszcze nie miałam dużego grzeszku zobaczymy czas pokarze nie bronię się przed nimi jakoś specjalnie jak się zdarzy trudno najwyżej dieta się przedłuży,ja i tak jestem mega zadowolona z siebie a to też daje siłę

Lazania albo kebab... o jacie...

[millenka80]

Z basenu wróciłam śniadanko jedno i drugie zjedzone na pierwsze zjadłam serek wiejski z chrupkim pieczywem i wypiłam koktajl warzywny,na drugie 2 kromeczki pieczywka chrupkiego z sałatą szyneczką drobiową,pomidorkiem,natk a i 2 ogóreczki kiszone,teraz myślę nad obiadkiem jeszcze nie wiem

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

"Lazania albo kebab... o jacie..."
Nio dzisiaj byłam na mieście i myślałam już że się na coś skuszę, tyle tyko, że by mi autobus zwiał na całe szczęście bo jakaś taka głodna z tego basenu wyszłam chodź bym nic tydzień nie jadła masakra

[karolllcia119]

No właśnie, powoli i zdrowo!

A długo już szukasz pracy? Ja już 5 miesięcy i szczerze też tracę nadzieję. Ciągle rozmowy, ale że nie mam doświadczenia, to odpadam chore to. Chcę mieć jakieś znajomości, wtedy może będzie łatwiej
A wiesz, że ja teraz mam @ i też zjadłabym całą tabliczkę czekolady potrzeba mi magnezu... póki co mój apetyt zaspokoiłam jabłkiem



no wsumie 2miesiace:p bo w kwietniu skonczylam skzole:P a ze matura i egzamin zawodowy to rodzice niepozwolili mi isc xD;p pozniej bylam 3miesiace w niemczech:Ptakie platne praktyki. no i teraz szukam.obecnie czekam na telefon od babki z niemieckiej agencji pracy bo w przyszlym tyg ma zadzwonic ciekawe czy z dobrymi wiadomosciami:p bo cv wyslalam i niby kucharzy tzn ja wole pomoc kuchenna potrzebuja:p ackzolwiek troche sie jezyka obawiam:p bo jak zkims mam gadac to sie zacinam i nic niewymowie po niemiecku:p Mam nadzieje ze zadzwoni bo 2grudnia mam jakies warsztaty jak poszukiwa cpracy z Urzedu pracy xD wiec isc niechce:Pale i tak w przyszlym roku zostane studentka i przyszla pani psycholog;D

[AnULka248]

Napisane przez millenka80

Z basenu wróciłam śniadanko jedno i drugie zjedzone na pierwsze zjadłam serek wiejski z chrupkim pieczywem i wypiłam koktajl warzywny,na drugie 2 kromeczki pieczywka chrupkiego z sałatą szyneczką drobiową,pomidorkiem,natk a i 2 ogóreczki kiszone,teraz myślę nad obiadkiem jeszcze nie wiem

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

"Lazania albo kebab... o jacie..."
Nio dzisiaj byłam na mieście i myślałam już że się na coś skuszę, tyle tyko, że by mi autobus zwiał na całe szczęście bo jakaś taka głodna z tego basenu wyszłam chodź bym nic tydzień nie jadła masakra

Jak to mówią, woda wyciąga mój Tż zawsze tak twierdzi, jak jesteśmy gdzieś nad wodą i tylko koło niej siedzi (bo jak pływasz, to normalne, że potem możesz być głodna). Ale jakoś musi sobie tłumaczyć wilczy apetyt

[karolllcia119]

Napisane przez millenka80

Mnie może nie bardzo często zdarzają się grzeszki jeśli chodzi o słodycze zaś jeśli chodzi o jedzonko np.;kawałek pizzy czy porcja lazanii itp. to na pewno zdarza się to częściej,chociaż odkąd tu jestem tzn. na tym forum jeszcze nie miałam dużego grzeszku zobaczymy czas pokarze nie bronię się przed nimi jakoś specjalnie jak się zdarzy trudno najwyżej dieta się przedłuży,ja i tak jestem mega zadowolona z siebie a to też daje siłę

ja tam wlasnie grzesze slodyczami:P bo do pizzy czy kebaba czy innych takich mnie nie ciagnie:P chociaz w te wakacje zjadlam przez cale rzecz jasna 4kawalki pizzy i ze 3kebaby mialam taki okres ze 3lata niejadlam:p a np chipsy to skubne od brata 2-3szt i mi starcza:P

[YOUdith]

No chyba was uduszę! To Wy sobie tu grzeszycie i chudniecie a ja nie grzeszę i nie chudnę!

[karolllcia119]

Napisane przez YOUdith

No chyba was uduszę! To Wy sobie tu grzeszycie i chudniecie a ja nie grzeszę i nie chudnę!

A może tez powinnas sobie pogrzeszyć:p weekend mamy:Pa potem znów wrocic do ograniczania sie:p i zobaczyc po tyg czy cos spadlo?;p

[millenka80]

Napisane przez YOUdith

No chyba was uduszę! To Wy sobie tu grzeszycie i chudniecie a ja nie grzeszę i nie chudnę!

Kochana grzeszę,ale tylko czasami ,więc Ty też zacznij oczywiście z umiarem wydaje mi się ,że może tu tkwi Twój problem za bardzo przejmujesz się dietą"wrzuć na luz" nawet jak kiloski nie lecą to nic odczekaj, dietę stosuj dalej a na pewno zaczną spadać!!

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Ja na obiadek zupa krem z warzyw z grzankami z bułki razowej a Wy co dobrego macie?

[AnULka248]

Napisane przez karolllcia119

no wsumie 2miesiace:p bo w kwietniu skonczylam skzole:P a ze matura i egzamin zawodowy to rodzice niepozwolili mi isc xD;p pozniej bylam 3miesiace w niemczech:Ptakie platne praktyki. no i teraz szukam.obecnie czekam na telefon od babki z niemieckiej agencji pracy bo w przyszlym tyg ma zadzwonic ciekawe czy z dobrymi wiadomosciami:p bo cv wyslalam i niby kucharzy tzn ja wole pomoc kuchenna potrzebuja:p ackzolwiek troche sie jezyka obawiam:p bo jak zkims mam gadac to sie zacinam i nic niewymowie po niemiecku:p Mam nadzieje ze zadzwoni bo 2grudnia mam jakies warsztaty jak poszukiwa cpracy z Urzedu pracy xD wiec isc niechce:Pale i tak w przyszlym roku zostane studentka i przyszla pani psycholog;D

Aaa to jeszcze masz krótki staż ja póki co pracowałam tylko w ulotkach, fakt można coś zarobić, ale teraz niestety zimno i roboty nie ma studiuję zaocznie, więc praca jest mi potrzebna... O matko warsztaty, ja bym im powiedziała, co o tym myślę

Napisane przez millenka80

Kochana grzeszę,ale tylko czasami ,więc Ty też zacznij oczywiście z umiarem wydaje mi się ,że może tu tkwi Twój problem za bardzo przejmujesz się dietą"wrzuć na luz" nawet jak kiloski nie lecą to nic odczekaj, dietę stosuj dalej a na pewno zaczną spadać!!

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Ja na obiadek zupa krem z warzyw z grzankami z bułki razowej a Wy co dobrego macie?

Popieram. YOUdith, zrób sobie weekend od diety

U mnie na obiad placki ryżowe

[millenka80]

"U mnie na obiad placki ryżowe"
Ciekawe te placki, a jak je robisz,bardzo lubię ryż podała byś przepis z góry dzięki

[AnULka248]

Smażone na oliwie niestety, ale jakieś tłuszcze muszą być

Gotujesz ryż, później jak trochę ostygnie trzesz na tarce trochę żółtego sera (naprawdę niedużo), dodajesz ryż, wbijasz jedno jajko, możesz dodać trochę pieczarek. Mieszasz razem i gotowe na patelnię

[JarocikJ]

A może to kwestia genów???

[millenka80]

Oj muszę wypróbować brzmi nieźle, można też na teflonowej patelni wtedy na pewno będzie miało mniej kalorii,oliwę wolę raczej do sałatek jednak jak już coś smażę(rzadko) to na oliwie choć staram się unikać,a jeszcze muszę tą jajecznicę na wodzie wypróbować wydaje mi się,że fajny patent

[AnULka248]

Napisane przez millenka80

Oj muszę wypróbować brzmi nieźle, można też na teflonowej patelni wtedy na pewno będzie miało mniej kalorii,oliwę wolę raczej do sałatek jednak jak już coś smażę(rzadko) to na oliwie choć staram się unikać,a jeszcze muszę tą jajecznicę na wodzie wypróbować wydaje mi się,że fajny patent

Ten patent to mojej mamy pamiętam jak zaczynałam odchudzanie i zastanawiałam się, jak można zrobić, żeby jajecznica nie była tak kaloryczna i wtedy podpowiedziała mi z wodą

[YOUdith]

A ja nie jem ryżu...kiedyś gdzieś czytałam, że na diecie jest niewskazany...

[AnULka248]

[QUOTE=millenka80;30723355]

Napisane przez YOUdith

A ja nie jem ryżu...kiedyś gdzieś czytałam, że na diecie jest niewskazany...

Można jeść prawie wszystko możesz jeść ryż, ja jem widzę, że za dużo się naczytałaś... a to źle jedz co chcesz, ale mniej! Kurcze, ja bym nie przeżyła bez ryżu... A makaron? Jesz?

[millenka80]

Napisane przez YOUdith

A ja nie jem ryżu...kiedyś gdzieś czytałam, że na diecie jest niewskazany...

Biały może i jest w dużych ilościach nie wskazany,ale za to brązowy jest dietetyczny i zdrowszy także warto biały zamienić na brązowy.

[YOUdith]

Napisane przez millenka80

Można jeść prawie wszystko możesz jeść ryż, ja jem widzę, że za dużo się naczytałaś... a to źle jedz co chcesz, ale mniej! Kurcze, ja bym nie przeżyła bez ryżu... A makaron? Jesz?

Nie jem. Raz na jakieś 2 miesiące zdarzy mi się makaron pełnoziarnisty z jakimś sosem... Uwielbiam wszelkiego rodzaju makarony, podawane na wszelkie możliwe sposoby i mogłabym je jeść codzinnie...ale trzymam się dzielnie i nie jem.

[AnULka248]

Napisane przez YOUdith

Nie jem. Raz na jakieś 2 miesiące zdarzy mi się makaron pełnoziarnisty z jakimś sosem... Uwielbiam wszelkiego rodzaju makarony, podawane na wszelkie możliwe sposoby i mogłabym je jeść codzinnie...ale trzymam się dzielnie i nie jem.

Kurcze... ja jem 2 razy w miesiącu wszystko da się spalić, jeśli uwielbiasz coś to to jedz w małych ilościach - bo w nadmiarze wszystko szkodzi... Widzę, że tak się ograniczasz, że dieta jest dla Ciebie czymś okropnym... jak ja tak bardzo sobie wszystkiego odmawiałam to chudłam tylko 4kg i to w 2 miesiące... a potem jo-jo.

[YOUdith]

Był taki czas, że jadłam więcej produktów i starałam się jeść częściej niż teraz a w znacznie mniejszych ilościach, ale wtedy wychodziło, że jadłam prawie cały czas...tzn. tak co godzinę coś i ciągle chodziłam głodna...ale wtedy też nie chudłam. Ja naprawdę próbowałam już chyba wszystkiego...brałam dietę na różne sposoby, ale nigdy nie było efektów.

[millenka80]

Napisane przez AnULka248

Kurcze... ja jem 2 razy w miesiącu wszystko da się spalić, jeśli uwielbiasz coś to to jedz w małych ilościach - bo w nadmiarze wszystko szkodzi... Widzę, że tak się ograniczasz, że dieta jest dla Ciebie czymś okropnym... jak ja tak bardzo sobie wszystkiego odmawiałam to chudłam tylko 4kg i to w 2 miesiące... a potem jo-jo.

Też mi się tak wydaje lepiej czasem skubnąć czegoś bardzo kalorycznego niż pypcia dostać i uważam że jeśli Youdith nie pozwolisz sobie czasem na odrobinę przyjemności to będziesz wtedy chodzić zła opryskliwa a to też źle wpływa na nasz organizm i może przez to masz taką blokadę bo zamiast skupić się na przyjemnościach z życia, myślisz w kółko jaką to masz ciężką dolę wszyscy chudną tylko nie ja, to zaś co ja robię źle albo tyle wyrzeczeń i nici z tego.Myślę że jak się odstresujesz,zrobisz sobie może przerwę z dietą (mądrze) to przy diecie 1200kal + ćwiczonka musisz schudnąć chociaż 0,5kg w tydzień. A jeśli nawet to nie pomoże to niestety ale powinnaś wybrać się do dietetyka.Bo ja serio nie znam osoby ,która by nie chudła stosując uczciwie dietę 1200kal.+ćwiczenia.Aha też ważne jest żebyś zadała sobie pytanie czy na pewno przestrzegasz zasad ,które pomagają w odchudzaniu czyli dieta, sport itp.
PAMIĘTAJ YOUDITH JESTEŚMY Z TOBĄ A JA NA PEWNO!!

[karolllcia119]

a ja dzis kolejny dzien grzechow:P bo tak na sniadanie jak co dzien jogurt:P z bulka(odkad mam problemy z zoladkiem jem activie:P na sniadnaie i odziwo pomaga no ale tabletki tez sa:P) pozniej obiad to ogorkowa wczorajsza z 2kromkami chleba(omg chleba z tydz niejadlam:P)potem mamuska zrobila zurek to musialam sobie wlac talerz co zatym poszlo 4kawalki bialej kielbasy;/ potem brat przyniosl mandarynki to 4zjadlam a teraz wzielam 2jajka na twardo:P




a co do ryzu to czytalam ze brazowy i bialy nie roznia sie kalorycznoscia no moze brazowy ma 4kalorie mniej na 100g. ale tym ze brazowy jest mniej przetworzony i wogole proodukty zbozowe maja mniejszy indekst glikemiczny czy jakos tak od tych bialych.

[millenka80]

Ale zjadłaś 4 pętka białej kiełbaski czy 4 plasterki średniej grubości bo to różnica, a co do ryżu to brązowy jest zdrowszy ma mięcej składników odżywczych.

[karolllcia119]

no 4kawalki srednie dlugosci:Ptzn takie grubsze plastry:Pniewiem ile tam bylo ale tak na oko okolo 70g?;p No Brazowy bardziej wartosciowszy ale wkurza mnie jego gotowanie bo trwa dluzej:P hm a jutro na obiad szykuje sobie pulpety z watrobki na parze ciekawe czy dobre wyjda:P

[millenka80]

Napisane przez karolllcia119

no 4kawalki srednie dlugosci:Ptzn takie grubsze plastry:Pniewiem ile tam bylo ale tak na oko okolo 70g?;p No Brazowy bardziej wartosciowszy ale wkurza mnie jego gotowanie bo trwa dluzej:P hm a jutro na obiad szykuje sobie pulpety z watrobki na parze ciekawe czy dobre wyjda:P

A to jeszcze nie jest duży grzech,no jak byś zjadła 4 pętka to takNo ja na kolację miałam właśnie wątróbkę, ale gotowaną i zrobiłam z niej pastę którą posmarowałam 2 tosty razowe z sałatą i wypiłam herbatę zieloną z miodem gryczanym,koktajl białkowy też wypiłam teraz pozostała mi już tylko woda.A jak robisz pulpety z wątróbki

[karolllcia119]

siekam wątróbke tak by powstala ciapa:P bo mielic mi sie na 1osobe niechce:p potem dodaje 1jajko sol pieprz bulke tarta wyrabiam i formuje i na parze gotuje;P mozna dodac jeszcze cebule lekko podrumieniona:p ale ze ja smazonego niejem obecnie bo umieram potem z bolu to robie bez cebulki;p

[AnULka248]

Napisane przez karolllcia119

a ja dzis kolejny dzien grzechow:P bo tak na sniadanie jak co dzien jogurt:P z bulka(odkad mam problemy z zoladkiem jem activie:P na sniadnaie i odziwo pomaga no ale tabletki tez sa:P) pozniej obiad to ogorkowa wczorajsza z 2kromkami chleba(omg chleba z tydz niejadlam:P)potem mamuska zrobila zurek to musialam sobie wlac talerz co zatym poszlo 4kawalki bialej kielbasy;/ potem brat przyniosl mandarynki to 4zjadlam a teraz wzielam 2jajka na twardo:P

Szalona kobieta nie no, nie było tak źle. Ale pilnuj się

Napisane przez karolllcia119

siekam wątróbke tak by powstala ciapa:P bo mielic mi sie na 1osobe niechce:p potem dodaje 1jajko sol pieprz bulke tarta wyrabiam i formuje i na parze gotuje;P mozna dodac jeszcze cebule lekko podrumieniona:p ale ze ja smazonego niejem obecnie bo umieram potem z bolu to robie bez cebulki;p

Nie cierpię wątróbki... ale w takiej formie wygląda jakoś ciekawiej