Podkarpackie Panny Młode...

[RoXi_7]

Jeszcze co do podróży poślubnej, to bardzo mi się ten pomysł podoba I też nie uważam, żeby było to bardzo amerykańskie. Odpocząć trzeba. Nas nie będzie stać na podróż w odległe miejsce, ale na pewno zrobimy sobie jakiś kilkudniowy wypad, może na Węgry lub Słowację. Myślę, że to też jest dobra alternatywa

[JuStQa1987]

My mamy zespół Ex Gama z Krosna. I głównie zdecydowaliśmy się na nich bo mój Tż pracuje z jednym z nich i wiele kwestii można się dogadać. No ale w sumie też się trochę obawiam jak będą bawić ludzi i mam nadzieję że będziemy zadowoleni.

[Emir1994]

Napisane przez Gruszko

Aaaa, taka nowoczesna moda nastała ostatnimi czasy, nie obraźcie się, ale mam wrażenie, że na wzór amerykańskich filmów - podróż poślubna musi być. Tymczasem nasi rodzice o czymś takim w ogóle nie słyszeli. To nie jest nasza tradycja na pewno :P

Dokładnie bo nasi rodzice to o paszporcie mogli co najwyżej pomarzyć a jak go zdobyli to mogli się wybrać do "bratnich krajów socjalistycznych" - a na wakacje to tylko do rodziny lub organizowane przez zakład pracy.

[talkative2]

Napisane przez sharpnowaja

co myślicie o tej kiecce?

bardzo ładna! też myślę o tiulowym dole ale ja o wszystkim myślę , więc się wypowiadać na ten temat nawet nie będę

co do ozdób na dole - też bym ewentualnie z nich zrezygnowała, bo dla mnie są za bardzo symetryczne - co równy odstęp ozdoba ale trzeba by zobaczyć na żywo i wtedy ocenić, bo być może bez nich byłoby "łyso"

Napisane przez RoXi_7

Jeszcze co do podróży poślubnej, to bardzo mi się ten pomysł podoba I też nie uważam, żeby było to bardzo amerykańskie. Odpocząć trzeba. Nas nie będzie stać na podróż w odległe miejsce, ale na pewno zrobimy sobie jakiś kilkudniowy wypad, może na Węgry lub Słowację. Myślę, że to też jest dobra alternatywa

też być może chociaż my myślimy złapać coś last minute ja nigdy nie byłam w takich, że tak powiem "egzotycznych krajach", więc marzy mi się jakikolwiek z nich czy się uda - zobaczymy jeśli nie to na pewno przynajmniej jakieś polskie góry czy cuś chociaż z drugiej strony my mamy ślub we wrześniu, więc, żeby pogoda dopisała to pasuje nam gdzieś w 'tropiki' pojechać
Poza tym często wczasy w Polsce wychodzą kolosalnie drogo. Bywało, że mój i TŻ pobyt nad morzem polskim ( w średnich warunkach lokalowych) był porównywalny cenowo do wczasów siostry TŻa w Grecji (last minute) w niezłym hotelu

[Malgos_12]

Sharpnowaja - sukienka podoba mi się, ale również bym zrezygnowała z tych zdobień na dole, ale ogólnie krój bardzo ładny. A jak cenowo? Mierzyłaś już coś?

Jesli chodzi o polskie urzędy, to najlepsze jest to, że właśnie mogę się wylegitymować moim paszportem gdyż ma być to mój dowód tożsamości... i w innych urzędach (dzwoniłam już do 3 innych) można tak zrobić, ale ta baba się uparła...

Sharpnowaja - tak sobie myślę o tym twoim planie dzidziusia przed ślubem, a co jak będziesz się źle czuła (moją koleżankę wymioty łapały przez cały dzień, poza tym mdlała), zresztą po co małej kruszynce cały ten stres no i wtedy nawet nie wypijesz zdrowia swoich gości (choć to chyba najmniejszy problem)... nie warto poczekać??

Roxi - Węgry i Słowacja super! A co do tego ze w naszym kraju jest pięknie ale bardzo drogo to chyba każdy się zgodzi. Spotkaliśmy takie Państwo z Niemiec, których znajoma była w Kołobrzegu na tydzień za 850euro!! a oni pojechali sobie do Tunezji na 3 tygodznie, pełne wyżywienie itd... ci to mają oferty!

[Gruszko]

co do Krasiczyna - mają zimowe super zniżki, Kraków i okolice mogą się schować, a co najważniejsze - bardzo dużo noclegów do dyspozycji

a słyszałyście zespół Groovińscy na żywo? z Miejsca Piastowego

[talkative2]

o Grovińskich to chyba każdy na podkarpaciu słyszał ale cenią się nieziemsko

[Gruszko]

A słyszałaś na weselu może? czy tylko koncert plenerowy np w Krośnie? Poleciłabyś?

[talkative2]

słyszałam na imprezach 'plenerowych' Ale wszyscy polecają.. chyba się nie zdarzyła osoba, która by źle powiedziała tylko, że jeżeli chodzi o cenę (nie chce teraz skłamać, ale tak słyszałam), to biorą podobno 4-5 tys :/

[paula54]

Co do podróży - też uważam, że to fajny sposób dla młodych na odpoczęcie po całym weselnym uniesieniu a i na dzidziusia przy okazji - czemu nie

Sharp - sukienka śliczna, ja tylko też bym te ozdoby inaczej ułożyła. Na swojej pozamieniałam tak, że miałam tak jakby w jednym ciągu te ozdoby z tym, że z jednego boku niżej a z drugiego wyżej (bo tak mi gorset schodził). Wydaje mi się, że wyglądało to lepiej niż w oryginale.

A co do dzidziusia przed ślubem - nie wiem, czy słyszałyście ale ma wejść taki przepis w prawie kościelnym, że ksiądz może nie udzielić ślubu jeśli dziewczyna jest w ciąży bo może to być "ślub pod przymusem". Nie wiem jak szczegóły, ale wiem, że takie coś ma wejść...

[Emir1994]

Napisane przez paula54

A co do dzidziusia przed ślubem - nie wiem, czy słyszałyście ale ma wejść taki przepis w prawie kościelnym, że ksiądz może nie udzielić ślubu jeśli dziewczyna jest w ciąży bo może to być "ślub pod przymusem". Nie wiem jak szczegóły, ale wiem, że takie coś ma wejść...

To taki bezwartościowy news był, tak zwany "fakt prasowy" czyli nie mający za dużo wspólnego z prawdą.

[bluesky89]

W mojej parafii ksiądz nie chciał udzielić chrztu dziecku, którego rodzice mieli tylko ślub cywilny. Także wiecie, różni księża, po których można się na prawdę wszystkiego spodziewać, nawet tego, że nie udzielą ślubu parze która spodziewa się dziecka.

[jusztyska]

Blue, widać, że my z okolicy
mój proboszcz, jeśli ślub nie był wcześniej planowany, tylko para przyszła, bo czas ich naglił, bo dziewczyna w ciąży w ostatnim czasie nie udzielił już 3 ślubów ale jeśli np młodzi byli u niego w styczniu zarezerwować sobie termin ślubu np na wrzesień, a w lipcu okazało się, że dziewczyna w ciąży, to się nie czepiał, bo i wszystko już zaklepane, na dobrą sprawę to i protokół mogli mieć spisany i takich ślubów udziela
ale jak ktoś przychodzi w lipcu po raz pierwszy i mówi, że jest w ciąży i tzreba szybki ślub to jest oporny namawia aby poczekać aż dziecko się urodzi i potem zająć się planowaniem ślubu w tym roku było tak np, że sobote był ślub,a w niedziele po południu chrzcili dziecko czyli w sumie 2 imprezy za jednym zamachem
na jedno to rozumiem, bo było pare spraw z szybkimi ślubami, a potem wnioski o rozwody kościelne, mój proboszcz to gaduła, jak spisywaliśmy protokół to mase takich opowiesci usłyszeliśmy
ale jeszcze nigdy nie odmówił dziecku chrztu.....

[bluesky89]

No a Nasz potrafił mieć opory co do udzielenia chrztu, a dla mnie to już w ogóle przegięcie.

[sharpnowaja]

Napisane przez Malgos_12

Sharpnowaja - sukienka podoba mi się, ale również bym zrezygnowała z tych zdobień na dole, ale ogólnie krój bardzo ładny. A jak cenowo? Mierzyłaś już coś?

tak mierzyłam, najlepiej mi w kroju A lub w princesce. Sukienki typu greckiego niestety odpadają

Napisane przez Malgos_12

Sharpnowaja - tak sobie myślę o tym twoim planie dzidziusia przed ślubem, a co jak będziesz się źle czuła (moją koleżankę wymioty łapały przez cały dzień, poza tym mdlała), zresztą po co małej kruszynce cały ten stres no i wtedy nawet nie wypijesz zdrowia swoich gości (choć to chyba najmniejszy problem)... nie warto poczekać??

chcemy się zacząć starać jakiś miesiąc przed ślubem. Nie jest powiedziane że "zajdę" za pierwszym razem. Gdybym miała ślub za sobą już byśmy się starali. Nie robię wesela, tylko przyjęcie dla najbliższej rodziny więc stres będę mieć na pewno mniejszy A co do wypicia zdrowia to na tym mi najmniej zależy.

Mamy fotografa
A z naukami dalej lipa

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Napisane przez jusztyska

Blue, widać, że my z okolicy
mój proboszcz, jeśli ślub nie był wcześniej planowany, tylko para przyszła, bo czas ich naglił, bo dziewczyna w ciąży w ostatnim czasie nie udzielił już 3 ślubów ale jeśli np młodzi byli u niego w styczniu zarezerwować sobie termin ślubu np na wrzesień, a w lipcu okazało się, że dziewczyna w ciąży, to się nie czepiał, bo i wszystko już zaklepane, na dobrą sprawę to i protokół mogli mieć spisany i takich ślubów udziela
ale jak ktoś przychodzi w lipcu po raz pierwszy i mówi, że jest w ciąży i tzreba szybki ślub to jest oporny namawia aby poczekać aż dziecko się urodzi i potem zająć się planowaniem ślubu w tym roku było tak np, że sobote był ślub,a w niedziele po południu chrzcili dziecko czyli w sumie 2 imprezy za jednym zamachem
na jedno to rozumiem, bo było pare spraw z szybkimi ślubami, a potem wnioski o rozwody kościelne, mój proboszcz to gaduła, jak spisywaliśmy protokół to mase takich opowiesci usłyszeliśmy
ale jeszcze nigdy nie odmówił dziecku chrztu.....

uważam że dobrze robi, jest masa małżeństw którzy chcą ślub "bo dziecko w drodze" a po roku rozwód.
Ja w ogóle uważam że ludzi przed ślubem powinni ze sobą zamieszkać i poznać się pod każdym względem.

[Gruszko]

Tak naprawdę sakrament małżeństwa to jedyny, który udziela nie ksiądz, tylko małżonkowie sobie nawzajem. A ksiądz ma tylko pobłogosławić Więc jak nie ten ksiądz, to inny to zrobi, co nie będzie miał nic przeciwko ciąży. Nauki przedmałżeńskie macie nie zrobione czy co?

[sharpnowaja]

Napisane przez Gruszko

Nauki przedmałżeńskie macie nie zrobione czy co?

TŻ ma. Ja nie. Tu gdzie teraz mieszkam nauki są w szkołach i nie robi się innych. I teraz nie wiem co zrobić, bo przecież nie będę jeździć do swojej parafii (150 km) żeby zrobić kurs. Na weekendowy musiałabym jechać jeszcze dalej niż do domu a nie mam na to kasy.
Pójdę do księdza tam gdzie mam ślub i pogadam z nim co mam zrobić. Ale to dopiero za tydzień lub dwa.

[loczka89]

A gdzie Podkarpackie Panny Młode zamawiają ciasto i tort na wesele? Kogo polecacie i ile wczesniej trzeba zamowic?

[paula54]

domyślam się, że to, co napisałam brzmi absurdalnie z lekka, ale sama o tym tu, na wizażu czytałam zaledwie kilka miesięcy temu. Burza była wtedy spora, bo tak jak piszecie - sakramentu udzielamy sobie sami. Ksiądz tylko błogosławi. Ale jak widać, bez niego się nie obędzie. Czy to plotka medialna - nie wiem. Artykułów na ten temat w sieci pełno, np. tu: http://www.se.pl/multimedia/galeria/...an-psychiatry/
Myślisz Emir, że to tylko taka plota? Bo sama nie wiem, jak się do tego ustosunkować (chociaż de facto, mnie to już nie złapie )...

[talkative2]

ale dzisiaj laseczki pospałam Mówię TŻowi wczoraj - "nie nastawiaj budzika, bo i tak wstaniemy w miarę wcześnie" , a tu kicha poszłam wczoraj w kimację ze zmęczenia już ok 22:30 - 23:00 , wstałam ok 8 i jeszcze się położyłam na chwilę i dopiero niedawno się zwlekłam z 10 godzin minimum zaliczyłam - masakra! A tutaj sprzątanie całego mieszkania czeka i nauka na egzamin ! Kobieta wyznaczyła nam 'zerówkę' w przyszłym tygodniu i chciałam przystąpić , bo zawsze to jeden egzamin mniej w sesji - tym bardziej, że mam ich 6!

loczka - ja o moich ciastach niedawno pisałam - biorę Wołczańskiego i umowę już mam (ślub we wrześniu)

A co do księży - zazwyczaj to nawet najtwardszego księdza , zielony kolor nadziei ukoi - i niestety taka smutna prawda - co by nie było

Dziołchy - macie na jakiś pomysł na tytuł kolejnej części? bo moje pytanie rozeszło się po kościach Np. "Do lamusa stary wątek, nowych Podkarpackich PM to początek" albo "Stary wątek do lamusa, w nową podróż się wyrusza! - Podkarpackie PM" , albo "Tu Podkarpackie PMki się jednoczą, dalej ślubne boje toczą"

[loczka89]

talkative2 a jak cenowo u Wołczańskiego?
Mnie sie podoba najbardziej 3 tytul

[bluesky89]

A mi się podoba pierwszy i trzeci

Będę teraz nie miła, ale dziewczyny wystarczy przejrzeć wątek parę stron w tył. Temat ciast był poruszany chyba z 1500 razy.
Ale ze mnie wredny babsztyl.

[talkative2]

loczka - wszystko zależy od tego na ile osób, jaki tort i jakie paczki. Są zrobione takie jakby 'widełki' na poszczególną ilość osób. NA 80, 90, 100 itd. No i w tych widełkach masz przedział cenowy. Np 1900 - 2300 za 80 osób , 2300 - 2700 za 90 itd No i tutaj cena za ciasta jest jakby stała a różnica w 'widełkach' zależy od tego jaki tort chcecie (jak bardzo wypasiony ) i na jakie paczki się zdecydujecie (do wyboru są plastikowe - małe i duże albo papierowe małe i duże --> i w takiej kolejności jak wymieniłam wzrasta ceny bodajże ).
Jeżeli chodzi o dokładny przedział 'widełek cenowych' to musiałabym poszukać naszej umowy, albo takiej karteczki, którą dostaliśmy na początku z rozpiską, bo szczerze mówiąc nie pamiętam Jak znajde to napisze Ci na prv

Ok, czyli póki co 3 tytuł a do końca już niecałe 60 postów

bleee właśnie zjadałam obiad i wracam do nauki - akurat jestem przy aparacie genetycznym i odporności immunologicznej trzymajcie kciuki, żebym nie oszalała - jakoś nie mogę się zmusić do nauki

[bluesky89]

To ja Cię Talk wyznaczam do założenia nowego, wypasionego wątku, który mam nadzieje pójdzie nam szybciej niż ten

No i trzymam za Twoją naukę

[talkative2]

za 55 postów założę

właśnie coś chyba słabo trzymasz bo nie mogę się zmusić

[Nattiv]

Napisane przez talkative2

Dziołchy - macie na jakiś pomysł na tytuł kolejnej części? bo moje pytanie rozeszło się po kościach Np. "Do lamusa stary wątek, nowych Podkarpackich PM to początek" albo "Stary wątek do lamusa, w nową podróż się wyrusza! - Podkarpackie PM" , albo "Tu Podkarpackie PMki się jednoczą, dalej ślubne boje toczą"

Mi też się trzeci tytuł podoba

Mamy zamiar zapisać się z Tż do poradni gdzieś w najbliższym czasie. Pewnie gdzieś w lutym dopiero nas przyjmą, bo poradnia do której chcemy iść (w Krakowie u Dominikanów) jest bardzo oblegana

[talkative2]

Nattiv - my byliśmy u Dominikanów z czterotygodniowymi naukami nie ma problemu - na weekendowe trzeba się zapisywać
Nam jeszcze nieszczęśna poradnia została.. ale jeszcze nie teraz.

Ej wygońcie mnie !

[Emir1994]

Napisane przez paula54

Czy to plotka medialna - nie wiem. Artykułów na ten temat w sieci pełno, np. tu: http://www.se.pl/multimedia/galeria/...an-psychiatry/
Myślisz Emir, że to tylko taka plota? Bo sama nie wiem, jak się do tego ustosunkować (chociaż de facto, mnie to już nie złapie )...

Myślę, że to celowe przeinaczanie faktów. Być może jest jakiś plan aby nie było ślubów na zasadzie - poznaliśmy się 2 mc temu, zaszłam w ciążę chcemy szybko wziąć ślub.

Skoro tak trochę zboczyliśmy na tematy ciążowe to pierwsza sesja brzuszkowa w moim wykonaniu:
http://fotoarkadiusz.blogspot.com/20...a-ciazowa.html

[bluesky89]

Napisane przez talkative2

Nam jeszcze nieszczęśna poradnia została.. ale jeszcze nie teraz.

Ej wygońcie mnie !

Nam też została tylko poradnia i weźmiemy się za nią dopiero za drugi rok.

A mnie wziął świąteczny nastrój i słucham tego : http://www.youtube.com/watch?v=yXQViqx6GMY&ob=av3e

Kochana, nie mogłabym być tak okropna i Cię stąd wygonić

[talkative2]

aaaaleś mi dowaliła ta piosenka! uwielbiam ją!!!! Zawsze ją puszczam w okolicy Świąt.. A i jeszcze puszczam "Last X-mas", a podczas powrotu do domu na święta "Driving Home For X-mas"
no to teraz się już rozleniwiłam maxymalnie ale okay - ostatnia mobilizacja, bo chcę się jeszcze z godzinkę - max dwie pouczyć i oddać się cudownemu wieczorowi z TŻem przy jakimś dobrym filmie i winku (zostało nam z wczoraj, bo robiłam grzańca galicyjskiego )