Oleje i olejki do włosów - część III

[siwa anka]

Ja praktycznie 4 -5 razy w roku chodzę do fryzjera. Grzywkę sama podcinam. Ale najgorsze jest suszenie mega, mega gorącym powietrzem tuż przy skórze, te szczotki - drapaki, i prostownica na mokre włosy, ale żeby się lepiej prostowało to przecież trzeba mega cinkim grzebyczkiem przeczesywać te gorące, mokre włosy....

[agison]

Napisane przez monak89

jak mi szorowała włosy po długości drugi raz szamponem tak, jakby stare gacie na tarze chciała uprać, to myślałam że ją kopnę, ale ciężko się było z myjki tak wygiąć.

boszeee co za opis kapitalny ... popłakałam się chociaż sama sytuacja nie do pozazdroszczenia, ofkors

Napisane przez monak89

ugh. kupuję nożyczki fryzjerskie.

mam takie z rossa, ale boję się ich na sobie użyć ... fryzjera też się boję no i tak sobie rosną włosy oczywiście, nie nożyczki

[enka999]

Napisane przez monak89

mało tego. nie ma też nawet nic o technice. jak mi szorowała włosy po długości drugi raz szamponem tak, jakby stare gacie na tarze chciała uprać, to myślałam że ją kopnę, ale ciężko się było z myjki tak wygiąć.
o czesaniu super-hiper-gęstym grzebieniem na mokro od czubka głowy ciągnąc kołtunki już wspominać nie będę. i tarciu głowy ręcznikiem.

chyba bym ją w odwecie ogoliła na łyso

Napisane przez siwa anka

Ja praktycznie 4 -5 razy w roku chodzę do fryzjera. Grzywkę sama podcinam. Ale najgorsze jest suszenie mega, mega gorącym powietrzem tuż przy skórze, te szczotki - drapaki, i prostownica na mokre włosy, ale żeby się lepiej prostowało to przecież trzeba mega cinkim grzebyczkiem przeczesywać te gorące, mokre włosy....

prostujesz mokre włosy??

[_Sarenka_]

Fryzjerzy są straszni..STRASZNI ! Nigdy nie pojde juz do fryzjera. Obcina mnie kolezanka i wreszcie jest tak, jak chcę.

[wypych]

"olej z pestek z biedronki"
a ja mam pytanie, który olej kokosowy jest najlepszy? Vatika, efavit czy parachute?

[garfieldek]

ja sama podcinam sobie koncowki

ide zmywac sezam i nafte

[dyciaa]

Napisane przez garfieldek

ja sama podcinam sobie koncowki

ja nie mogę bo mam za krótkie włosy i znając mnie to pewnie zrobiłabym to krzywo kiedyś siostra mi obcinała włosy (jak miałam długie) ale chyba miałyśmy trochę tępe nożyczki bo włosy mi się rozdwajały. A ja chodzę do fryzjera i żyję.
tylko że mówię ile dokładnie ma uciąć i że jak utnie więcej to nie zapłacę

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Napisane przez enka999

prostujesz mokre włosy??

Ona nie prostuje mokrych włosów, naucz się czytać z zrozumieniem-przydatna rzecz.

FRYZJER prostował jej mokre włosy.

[weegirl]

Napisane przez monak89

a nie używałaś jeszcze? aż dziwne

Ja bym chciała, ale w pracy nie chcą mi dać podwyżki, żebym mogła sobie te wszystkie cudeńka kupować No a ja bym tak chciała. Lniany, awokado, herbaciany, babassu...

Napisane przez siwa anka

Czy w szkołach, kursach fryzjerskich nie ma nic o olejach do włosów?

To zależy. Co do kursów fryzjerskich, to tam naprawdę nie ma czasu na takie rzeczy Ostatecznie, lepiej jak fryzjerka się nie zna na olejach, niż jak się nie zna na strzyżeniu czy farbowaniu A i tak się zdarza. Ale moja dawna fryzjerka sama polecała stosowanie oliwy z oliwek, drugą z tego salonu namówiłam do używania oleju kokosowego Ale łatwiej polecić serię kosmetyków, które przyniosą natychmiastowy efekt, niż namówić kogoś do regularnego nakładania na włosy czegoś tłustego

[wypych]

a olej kokosowy, który jest najlepszy?

[pannanika]

Napisane przez weegirl

To zależy. Co do kursów fryzjerskich, to tam naprawdę nie ma czasu na takie rzeczy Ostatecznie, lepiej jak fryzjerka się nie zna na olejach, niż jak się nie zna na strzyżeniu czy farbowaniu A i tak się zdarza. Ale moja dawna fryzjerka sama polecała stosowanie oliwy z oliwek, drugą z tego salonu namówiłam do używania oleju kokosowego Ale łatwiej polecić serię kosmetyków, które przyniosą natychmiastowy efekt, niż namówić kogoś do regularnego nakładania na włosy czegoś tłustego

A to nie jest po prostu tak, że oni mają prowizję od sprzedaży tych "cudeniek"?

[siwa anka]

Napisane przez enka999

prostujesz mokre włosy??

Nie używam prostownicy, suszarki lokówki w ogóle.
Takie prostowanie zrobiła mi raz fryzjerka!

[agison]

Napisane przez weegirl

To zależy. Co do kursów fryzjerskich, to tam naprawdę nie ma czasu na takie rzeczy Ostatecznie, lepiej jak fryzjerka się nie zna na olejach, niż jak się nie zna na strzyżeniu czy farbowaniu A i tak się zdarza. Ale moja dawna fryzjerka sama polecała stosowanie oliwy z oliwek, drugą z tego salonu namówiłam do używania oleju kokosowego Ale łatwiej polecić serię kosmetyków, które przyniosą natychmiastowy efekt, niż namówić kogoś do regularnego nakładania na włosy czegoś tłustego

dobrze powiedziane, bo oprócz stopnia uświadomienia fryzjera, pozostaje jeszcze kwestia świadomości i wiedzy przeciętnej klientki fryzjera nie wszyscy siedzą na wizażu, większość (jeśli nie 100%) moich koleżanek, którym pierwszy raz mówiłam o olejowaniu włosów reagowała z reguły tak: "" albo "olej, na włosy??"

[siwa anka]

Napisane przez dyciaa

Ona nie prostuje mokrych włosów, naucz się czytać z zrozumieniem-przydatna rzecz.

FRYZJER prostował jej mokre włosy.

dyciaa - dzięki

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

Napisane przez agison

dobrze powiedziane, bo oprócz stopnia uświadomienia fryzjera, pozostaje jeszcze kwestia świadomości i wiedzy przeciętnej klientki fryzjera nie wszyscy siedzą na wizażu, większość (jeśli nie 100%) moich koleżanek, którym pierwszy raz mówiłam o olejowaniu włosów reagowała z reguły tak: "" albo "olej, na włosy??"

A to też się zgodzę! Tak trochę z innej beczki, bo nawet czasami jak opowiadam cukrzykom że się mogą za darmo wyleczyć na całe żyie ze swojej choroby to też mdleją, pukają sie w czoło i nie wiedzą....

[dyciaa]

a ja chciałabym nauczyć się używać oleju rycynowego. Bo nie wiem czy robię to źle, ale po użyciu moje włosy są suche, nie to co po migdale jak używacie rycynki?

[pannanika]

Napisane przez dyciaa

a ja chciałabym nauczyć się używać oleju rycynowego. Bo nie wiem czy robię to źle, ale po użyciu moje włosy są suche, nie to co po migdale jak używacie rycynki?

Bo rycynowy może wysuszać, nie dawaj go na długość, tylko wcieraj w skalp na przykład.

[enka999]

Napisane przez dyciaa

Ona nie prostuje mokrych włosów, naucz się czytać z zrozumieniem-przydatna rzecz.

FRYZJER prostował jej mokre włosy.

oj wybacz mi moje niedouczenie.

Napisane przez pannanika

Bo rycynowy może wysuszać, nie dawaj go na długość, tylko wcieraj w skalp na przykład.

zgadzam się.

[dyciaa]

Napisane przez pannanika

Bo rycynowy może wysuszać, nie dawaj go na długość, tylko wcieraj w skalp na przykład.

a włoski nie będą wtedy przeciążone?

[pannanika]

Napisane przez dyciaa

a włoski nie będą wtedy przeciążone?

Jak dobrze zmyjesz to nie.

[dyciaa]

Napisane przez pannanika

Jak dobrze zmyjesz to nie.

z tym to u mnie zawsze są problemy

[_Sarenka_]

ja też mam problemy ze zmyciem...ale szamponu/odzywki. Normalnie zmywam, zmywam i tak zawsze cos zostanie.

[siwa anka]

Napisane przez dyciaa

a ja chciałabym nauczyć się używać oleju rycynowego. Bo nie wiem czy robię to źle, ale po użyciu moje włosy są suche, nie to co po migdale jak używacie rycynki?

Rycynę mieszam zawsze z jakimś innym olejem, lepiej się wtedy nawet rozprowadza na włosach. A na końcówki daję już samą.

[karmazynka99]

Napisane przez pannahanna

Ma ktoras z was doswiadczenie z olejem z czarnuszki lub olejem arganowym? Do najtanszych nie naleza a rozwazam kupno.

miałam czarnuszke i ja lubiłam

[zetuzetia]

A mnie chyba włosy wszystkie wylecą i głowa z karku spadnie, bo używam suszarki. <złoo> Ale po kilku tygodniach rozmyślania, poszłam wczoraj do Saturna, żeby kupić mającą dobre opinie na kwc suszarkę i okazało się, że jest produktem dnia i kosztowała jakieś 40 zł mniej!!!!!
zresztą ja mam włosy prawie do ramion, cienkie i lepiej wyglądają, jak je wysuszę na szczotkę, niestety na usprawiedliwienie swoje mam, że suszę chłodnym nawiewem i na najmniejszej mocy

co by dzisiaj na włosy walnąć..

[weegirl]

Napisane przez pannanika

A to nie jest po prostu tak, że oni mają prowizję od sprzedaży tych "cudeniek"?

To inna kwestia. Ale klientki zazwyczaj naprawdę wolą natychmiastowe efekty zamiast babrania się w tłuszczu Kurczę, ja nie mam jakichś super włosów, ale są w całkiem niezłej kondycji i jak kolejna osoba pyta się mnie jak dbam o włosy i ja wspominam coś o olejowaniu lub choćby dłuższym trzymaniu odżywki to od razu widzę, że moja rozmówczyni właśnie straciła zainteresowanie tematem I nic nie pomaga tłumaczenie, że nie spędzam pół dnia na zajmowaniu się włosami. Nie wierzą

Napisane przez agison

dobrze powiedziane, bo oprócz stopnia uświadomienia fryzjera, pozostaje jeszcze kwestia świadomości i wiedzy przeciętnej klientki fryzjera nie wszyscy siedzą na wizażu, większość (jeśli nie 100%) moich koleżanek, którym pierwszy raz mówiłam o olejowaniu włosów reagowała z reguły tak: "" albo "olej, na włosy??"

Zgadzam się w 100%. Aczkolwiek najłatwiej idzie z olejem kokosowym. Jego nazwa jest zachęcająca

[agison]

Napisane przez weegirl

To inna kwestia. Ale klientki zazwyczaj naprawdę wolą natychmiastowe efekty zamiast babrania się w tłuszczu Kurczę, ja nie mam jakichś super włosów, ale są w całkiem niezłej kondycji i jak kolejna osoba pyta się mnie jak dbam o włosy i ja wspominam coś o olejowaniu lub choćby dłuższym trzymaniu odżywki to od razu widzę, że moja rozmówczyni właśnie straciła zainteresowanie tematem I nic nie pomaga tłumaczenie, że nie spędzam pół dnia na zajmowaniu się włosami. Nie wierzą

nooo nic dodać nic ująć
albo boją się że stracą włosy
i nie marudź, faaaajne włosy masz

Napisane przez weegirl

Zgadzam się w 100%. Aczkolwiek najłatwiej idzie z olejem kokosowym. Jego nazwa jest zachęcająca

dokładnie ja ostatnio zaraziłam kokosowaniem moją superową koleżankę z pracy, a ta z kolei swoja koleżankę i kokos został zaakceptowany z przysłowiowym "wow", a np, sesa i amla już nie przeszły z powodów oczywistych, o których nie wspomnę

[siwa anka]

Dziewczyny

Balsam Pottersa wrócił już do łask. Miałam go wywalić, oddać siostrze wramach odżywki, ale myślę nie, nie... ostatnia szansa.

Dziś umysłam nim włosy, ale bez olejowania. I co się okazało? U mnie się sprawdza tylko na czystych włosch, bez olejów. Bo jak już pisałam kilka razy nie mogłam wyjść z podziwu jak Wy zmywacie tym oleje?!
Także zostawię go sobie. Niech stoi. I zdobyłam nowe doświadczenie, że kocham olejować włoski. Źle się czuję bez "tłuszczu" na głowie hi hi

[agison]

Napisane przez siwa anka

Dziewczyny

Balsam Pottersa wrócił już do łask. Miałam go wywalić, oddać siostrze wramach odżywki, ale myślę nie, nie... ostatnia szansa.

Dziś umysłam nim włosy, ale bez olejowania. I co się okazało? U mnie się sprawdza tylko na czystych włosch, bez olejów. Bo jak już pisałam kilka razy nie mogłam wyjść z podziwu jak Wy zmywacie tym oleje?!
Także zostawię go sobie. Niech stoi. I zdobyłam nowe doświadczenie, że kocham olejować włoski. Źle się czuję bez "tłuszczu" na głowie hi hi

to fajnie ja uwielbiam Pottersa, ale też myję nim tylko czyste, znaczy nienaolejowane, włosy

[siwa anka]

Napisane przez agison

to fajnie ja uwielbiam Pottersa, ale też myję nim tylko czyste, znaczy nienaolejowane, włosy

Chciałam własnie umyć włosy bez oleju -osatni eksperyment miał to być. I się udało. Nawet odżywki nie nakładałam, wiec dobrze widzę co i jak wygląda.

Szkoda, że jednak oleju "nie bierze", drogi nie jest i byłby super.

[ston3d]

Napisane przez wypych

"olej z pestek z biedronki"

Biedne biedronki

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Powiedzcie mi, czy niektóre oleje, np. lniany są tak mało trwałe?
Byłam dziś w markecie i wszystkie, jakie sprawdzałam były do grudnia/stycznia, a były z różnych firm.