Kosmetyki wciąż kochamy, w szafie wszystkie upychamy - Avonomaniaczki plotkują

[dokia]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

oj biedulka, to chociaż życzę ciekawych wykładów

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[jolkag78]

ja spadam kochaniutkie... Do jutra, kolorowych

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[musso4]

Napisane przez dokia

tzn mam nadzieję że myślisz że babcią będę- bo wolę babcią niż znowu mamą

Myślałam o babci, ale skoro sugerujesz co innego

[dokia]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

dobry pomysł

to owocnej pracy

ja też już zmykam w poduchy.... dobranoc laski

[despa]

Napisane przez musso4

Moja ma taką sukienkę jak na tym linku, ale nie wiem czy ją się da skręcić, pudełka już nie mam, ale było mniejsze, jutro cyknę fotkę i wrzucę, ale wydaje mi się, że powinien być jakiś automat żeby skręcać tą sukienkę

Ok, wspomnę teściowej że w Kauflandzie jest lalka i żeby zobaczyła na cenę- może zrozumie i kupi od razu, bo mam nadzieję że w tym roku już jej nie wpadnie do głowy kupić dziecku całej siaty cukierków i czekolad.
W zeszłym roku wszystko oddałam jak w szkole była zbiórka słodyczy dla dzieci z Domu Dziecka.
No nie wszystko- żelki wpierdzieliłam

[dokia]

Napisane przez musso4

Myślałam o babci, ale skoro sugerujesz co innego

a psik....
ja też o tym pierwszym , tę drugą opcję z całą stanowczością przekazuję Tobie i innym chcącym... ja już się namatkowałam - więcej nie chcę

[despa]

Napisane przez dokia

a psik....
ja też o tym pierwszym , tę drugą opcję z całą stanowczością przekazuję Tobie i innym chcącym... ja już się namatkowałam - więcej nie chcę

A co Junior dostał za chmurki?

[dokia]

Napisane przez despa

Ok, wspomnę teściowej że w Kauflandzie jest lalka i żeby zobaczyła na cenę- może zrozumie i kupi od razu, bo mam nadzieję że w tym roku już jej nie wpadnie do głowy kupić dziecku całej siaty cukierków i czekolad.
W zeszłym roku wszystko oddałam jak w szkole była zbiórka słodyczy dla dzieci z Domu Dziecka.
No nie wszystko- żelki wpierdzieliłam

też bym to zrobiła


teściom trzeba sto razy powtarzać.. ze słodyczami miałam to samo ze swoją... i co odwiedzała dziecko np w szpitalu to z czekoladą a ja jej kazałam to zabierać ze sobą a ta setny raz zdziwiona: "to Oli nie wolno czekolady?" - no ileż mozna prosić?? ręce i cycki opadają....

---------- Dopisano o 00:31 ---------- Poprzedni post napisano o 00:30 ----------

Napisane przez despa

A co Junior dostał za chmurki?

a wiesz ,że nawet nie zainteresowałam się - zniknęły z lodówki to o nich zapomniałam... jutro zapytam

---------- Dopisano o 00:32 ---------- Poprzedni post napisano o 00:31 ----------

uciekam, dobranoc

[musso4]

No moja też słodycze kupuje i jeszcze takie co Klaudia nie lubi ostatnio tż jej dogadał jak dała czekoladę, że mama będzie miała do kawy(czyli ja) ale raczej nie zrozumiała aluzji, następnym razem jak wyskoczy ze słodyczami to jej powiem wprost, że sobie nie życzę, jak ma kupować słodycze to lepiej niech nic nie kupuje, bo później m to jemy, a miało być dla dziecka, Klaudia ma swoje ulubione i byle czego nie ruszy

[sheryl]

Napisane przez musso4

To jest ksiądz chyba jakiś obleśny zbok szybkie rączki, bystre oczka i takie teksty

No, do księdza to mu z zachowania daleko


A ja jeszcze posiedzę, jeśli pozwolicie

[despa]

Napisane przez musso4

No moja też słodycze kupuje i jeszcze takie co Klaudia nie lubi ostatnio tż jej dogadał jak dała czekoladę, że mama będzie miała do kawy(czyli ja) ale raczej nie zrozumiała aluzji, następnym razem jak wyskoczy ze słodyczami to jej powiem wprost, że sobie nie życzę, jak ma kupować słodycze to lepiej niech nic nie kupuje, bo później m to jemy, a miało być dla dziecka, Klaudia ma swoje ulubione i byle czego nie ruszy

Moja mimo, że przecież wie że Oliwia nie może absolutnie żadnych i że ma określone pory posiłków i tylko wtedy może jeść- a jak jest bardzo głodna to tylko marchewka, ogórek czy pomidor- to zawsze jej wciska to ciasteczka- bo nie mają dużo kalorii, to posłodzoną herbatę a to piecze ciasto "specjalnie " dla niej. Wydaje mi się czasem że dziecko więcej rozumie niż stara baba. Dlatego jak mi nieraz mówi- idźcie gdzieś na Andrzejki, zaplanujcie sobie Sylwestra niech Oliwka u mnie zostanie to aż mnie trzepie. Bo co zostawię jej dziecko na kilka godzin a potem przez tydzień będę ją regulować.

Zresztą nie wiem czy wam pisałam, ostatnio miałyśmy problem z płatkami śniadaniowymi- niby wszystko zdrowe i dla dzieci- a jak Oli zjadła 30 g płatków to była masakra ( z jogurtem), znalazłam ostatnio owsiankę z fitelli na wodzie jest, ma dużo błonnika niski indeks jest malinowa lekko słodkawa ale wreszcie po śniadaniu jest ok.

[paula600324]

Nocne Marki z Was
Ja tam idę już spać. Dobranoc

[musso4]

Despa szkoda gadać, moja teściowa też ma cukrzyce, ale na razie tylko tabletki i dieta i teraz uwaga! Jak jedziemy do niej to niggdy nic słodkiego nie ma, bo cukrzyca i nie kupuje (a przecież dla gości mogłaby kupić) ale latem jak był sezon na bułki słodkie najpierw z rabarbarem, później z truskawkami i na końcu z jagodami, to jadła po 2 codziennie już nie wspomnę jak teraz na urodzinach Klaudii torta futrowała a teraz tż u niej był to płakała, że musi znowu do lekarza, bo jej cukier skacze myśli że ja herbaty nie osłodzi to juź dieta tak samo nie może tłustego, bo cholesterol, a jak przyjechała do nas na grilla to napakowała sobie żarcia na talerz tyle co ja, tż i moja mama razem zjedliśmy

---------- Dopisano o 01:19 ---------- Poprzedni post napisano o 01:10 ----------

Napisane przez sheryl

A ja jeszcze posiedzę, jeśli pozwolicie

Z żelazkiem

---------- Dopisano o 01:37 ---------- Poprzedni post napisano o 01:19 ----------

Śpicie to i ja lecę

[sheryl]

Napisane przez musso4

Z żelazkiem

Oj nie, dzisiaj już mi się nie chciało .

Też lecę. Dobrej nocki.

[michaalinaa]

hej hej mogę się dołączyć?

włączę się w temat - ja tam teściowej jeszcze nie mam ale moja babcia bije wszystkich na głowę. ma chorą wątrobę, wrzody, wirusa C, wysoki cholesterol i ogólnie wszystko co tylko się da. Powinna być na ścisłej diecie, odżywiać się zdrowo i w miarę chudo, ale powiedz takiej wszystko smaży na maśle, chleb z masłem, warstwa tak pół centymetrowa, jak oponki zrobiłam miała zjeść tylko 1-2, bo są tłuste. zjadła dobre 5 i stękała że sie tak źle czuje. zoperowała tętniaki mózgu, zrobili prześwietlenie, wszystko ok i znowu zaczyna palić. i powiedzcie takiej coś co chwila sie źle czuje ale nic nie zmieni. cała rodzina za nią biega -.-
też miała podejrzenie cukrzycy, ale nawet gdyby jednak ją stwierdzili to nic by sobie z tego nie zrobiła...
a my się martwimy
a co do dzieciaków, to zostawić na tydzień u babci mojego 4-letniego brata... o ludzie!

[cheneelle]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

Napisane przez musso4

i teraz mamy czekać do jutra

No musiałyście.

Napisane przez sarraa

Cześć dziewczyny ja ostatnio mam mało czasu na wszystko, tylko forum nadrabiałam a potem już nie miałam siły pisać

Cheneelle mogłabyś mi powiedzieć kiedy będzie taki wisior w HM http://www.hm.com/pl/product/97236?article=97236-A bo dzisiaj pani mi próbowała wmówić, że wziełam zdjęcie z zagranicznej strony i u nas tego nie bedzie

Wiesz, nie rozglądałam się za naszynikami u Nas, ale obiecuje popatrzeć. Ale szczerze to go nie widziałam

Napisane przez sheryl

I ja czekam na opowieść Basi

Napisane przez tonia85

Witam i ja
I równiez czekam na opowieśc

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

Haha poszłam spać, bo mnie w dniu wczorajszym wiele rzeczy przerosło.

Napisane przez despa

Już doczytałam, jaki to gatunek, a lubisz takie, bo nie pisałaś chyba jak się zachwycałyśmy kryminałami?

Lubię. Napisałam tylko, jakie aktualnie książki czytam i tyle w temacie kryminałów. Nie udzieliłam się wtedy zbytnio.

Napisane przez sheryl

I nasza część nie ma numerka. Tak ma być, tak?

Tak Zapomniałam wstawić Przyznaję się

Napisane przez musso4

To jest ksiądz chyba jakiś obleśny zbok szybkie rączki, bystre oczka i takie teksty

Ja go rozgryzłam - to jest zakonnica w przebraniu

JEŚLI COŚ TERAZ JECIE TO ZAPRZESTAŃCIE!!!

Co do wczoraj - moja opowieść jest w lekko niesmaczna, ale cóż całkiem prawdziwa. Zapewne wiele razy, jak Wasze dzieci były małe jeździłyście do sklepów, czy centrów handlowych, na szybki obupienie się ubraniami i dodatkami. Otóż w dniu wczorajszym zanosząc ubrania z przymierzalni widzę, że na stoliku za filarem (na którym my używamy kleju, brokatu i innych rzeczy artystycznych z farbami włącznie) Pani przewija niemowlaka. Nie wiem, może dzieciątko miesiąc miało. Zwróciłam jej uwagę, że posiadamy pokój dla matki z dzieckiem, gdzie jest czysto. Ona,że nie ma potrzeby. Ok, jej wola. Rozkładam na wieszakach ubrania, kobitka mnie woła.
-Ej, wyrzuć to! - podając mi zużytego pampersa z kupą w środku.
Zbierając szczękę z podłogi, szybko odpowiedziałam, że nie. Kobieta zrobiła się czerwona, a akurat przechodziła moja kierowniczka i widziała ostrą sytuację i podeszła, co by mnie bądź ją uratować. Zanim zakreślilam sytuację, kobieta pokazując mnie placem mówi:
-Ona nie chciała tego wyrzucić - i pokazuje zyżytą pieluchę
A. jej tłumaczy, że to nie jest nasz obowiązek i gdyby tylko Pani poszła do tego pokoju, to nie byłoby problemu. Laska zrobiła się purpurowa i zostawiając dziecko na tym stoliku, wybiegła na główną alejkę działu dziecięcego i rzuciła po podłodze tego pampersa tak, że w zasadzie kupa była na całej długości płytek. A. już nie wytrzymała i powiedziała, że nie wyjdzie stąd, póki tego nie posprząta. Jak to się skończyło?
Laska musiała zadzwonić po męża/faceta, który przyszedł z drugim dzieckiem i zaczął się na nią wydzierać, że za każdym razem ona coś takiego robi, że on ma dość tych fochów, i że chyba on musi poważnie pomyśleć, czy dalszy związek ma sens - słowa ocenzurowałam jakie tam padały. Koniec końców facet wziął biedne dzieci a laska sprzątała kupę mopem, bo moja kierowniczka powiedziała, że sobie nie pozwoli żeby tak klienci się zachowywali. Może i troszkę za ostro, ale co tam - ja miałabym sprzątać tą kupę. No raczej nie.

[alytjow]

witam, moze nie rankiem skoro świt jak obiecywałam, ale mialam w nocy przerwe, synus wrócił z imprezy a nie miał kluczy, wiec pukał mi w okno była1.35 wstałam otwarłam mu drzwi i jeszcze chwile pogalismy, nie spałam chyba do 3 rano, potem komórka dzwoniła o 5 to dyrknęłam do męża czy juz wstał do pracy, i poszłam nadal spac, o 7.30 mój piesiu był glodny i bardzo szczekał, wstałam dałam mu jesć, umyłam swoją głowe wypałam kawe, znalazłam WAs i jestem, a jeszcze pare razy poklikałam

[Sarunieczka]

Bry

Napisane przez malutka84

Ty leniu wstaniesz do 9?! Camelowy ogier Ci na to nie pozwoli

wstałam o 8.30

Napisane przez sheryl

Ależ on próbuje miedzy wami namieszać... tzn. pokazać, że ten Twój to taki bee i nie dba o Ciebie
ech pała na niego.

Goopi Camel,nie wie ile lat chodzę z tżem,pewnie myśli że krótko i namiesza

Napisane przez despa

O 10 będzie ją już w ławeczce wypatrywał...

Kiedyś mi pisał,że on widzi jak mężczyźni na mnie patrzą jak wchodzę do kościoła ciekawe jak,bo jak wchodzę wszyscy tyłem siedzą ale se wymyślił pffff

Napisane przez musso4

To jest ksiądz chyba jakiś obleśny zbok szybkie rączki, bystre oczka i takie teksty

mały zboczek

Napisane przez alytjow

witam, moze nie rankiem skoro świt jak obiecywałam, ale mialam w nocy przerwe, synus wrócił z imprezy a nie miał kluczy, wiec pukał mi w okno była1.35 wstałam otwarłam mu drzwi i jeszcze chwile pogalismy, nie spałam chyba do 3 rano, potem komórka dzwoniła o 5 to dyrknęłam do męża czy juz wstał do pracy, i poszłam nadal spac, o 7.30 mój piesiu był glodny i bardzo szczekał, wstałam dałam mu jesć, umyłam swoją głowe wypałam kawe, znalazłam WAs i jestem, a jeszcze pare razy poklikałam

Twój synek jest the best

Michalina witamy

No,maluję się,i lecę,wrócę po mszy

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

Cheneelle ale historia

[porzeczka2602]

Napisane przez musso4

To jest ksiądz chyba jakiś obleśny zbok szybkie rączki, bystre oczka i takie teksty

On to chyba pomylił się z tym swoim powołaniem lekko.

Napisane przez sheryl

No, do księdza to mu z zachowania daleko

Właśnie, ale dziś jest bardzo mało księży z powołania ...

[alytjow]

Napisane przez Sarunieczka

Bry

wstałam o 8.30


Goopi Camel,nie wie ile lat chodzę z tżem,pewnie myśli że krótko i namiesza


Kiedyś mi pisał,że on widzi jak mężczyźni na mnie patrzą jak wchodzę do kościoła ciekawe jak,bo jak wchodzę wszyscy tyłem siedzą ale se wymyślił pffff

mały zboczek


Twój synek jest the best

Michalina witamy

No,maluję się,i lecę,wrócę po mszy

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

Cheneelle ale historia

Majka jak chcesz to ci dam, za darmo

[dokia]

Cześć Laski,

Napisane przez cheneelle

Co do wczoraj - moja opowieść jest w lekko niesmaczna, ale cóż całkiem prawdziwa. Zapewne wiele razy, jak Wasze dzieci były małe jeździłyście do sklepów, czy centrów handlowych, na szybki obupienie się ubraniami i dodatkami. (...) No raczej nie.

no raczej na pewno nie
no co za @ z niej.... ale są tacy ludzie wszędzie wkoło nas... ja to tylko współczuję tym dzieciom mieć taką matkę... kurcze, ja jak nawet byłam z dzieckiem w szpitalu i ona ciągle wymiotowała to ja sprzątałam sama bo jakoś tak głupio było , że tak bałaganimy... aż jedna lekarka się zdziwiła i powiedziała że mam zawołać salową bo ona jest od tego, ale nie zawołałam - wolałam sama zaprowadzić ład po moim dziecku mimo wszystko. Zresztą po to byłam cały czas w szpitalu z nią więc nie po to aby siedzieć bezczynnie..

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Napisane przez porzeczka2602

On to chyba pomylił się z tym swoim powołaniem lekko.

Właśnie, ale dziś jest bardzo mało księży z powołania ...

chyba więcej z "biznesu" ... bo nie bardzo martwią się o pracę i chleb bo dostaną od "wiernych" ... nie biorą tylko pod uwagę , że tych "wiernych praktykujących" jest coraz mniej

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[dokia]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

hej
coś ciekawego gada?

[porzeczka2602]

Napisane przez dokia

chyba więcej z "biznesu" ... bo nie bardzo martwią się o pracę i chleb bo dostaną od "wiernych" ... nie biorą tylko pod uwagę , że tych "wiernych praktykujących" jest coraz mniej

Tak to też, tylko jakoś tak nie bardzo chciałam to pisać no a tych wiernych odpychają sami yak naprawdę.

[musso4]

witam z kawką
Cheneelle współczuje zajścia, co za idiotka, mnie by do głowy nie przyszło, żeby przewijać dziecko gdzie popadnie, przecież w centrach handlowych są pokoje do tego wyznaczone(tak jak pisałaś) a kiedyś mała mi wyprodukowała nawóz na cmentarzu, to poszłam z nią do auta, a nie przebierałam na pomniku

[alytjow]

Napisane przez musso4

witam z kawką
Cheneelle współczuje zajścia, co za idiotka, mnie by do głowy nie przyszło, żeby przewijać dziecko gdzie popadnie, przecież w centrach handlowych są pokoje do tego wyznaczone(tak jak pisałaś) a kiedyś mała mi wyprodukowała nawóz na cmentarzu, to poszłam z nią do auta, a nie przebierałam na pomniku

Aga ale co Ty sie przyrównujesz do takiej matki, ja uważam że są ludzie i klamki,widze to u nas w przedszkolu, jak przy zlej pogodzie, gdy jest mokro to prosimy o zdejmowanie obuwia wchodzac do szatni, to tez słyszymy ze ktos tutaj sprzata itp, a dzieciaki sa wprzedszkolu 8 godzin, wychodzimy z nimi na korytarz, chodza w papciach i przechodzimy przez ta szatnie, ale coz to ich dzieci nie nasze

[musso4]

dobra idę sie ogarnąc i zrobic dziecku śniadanie, bo dopiero co wstaliśmy a u nas najpierw się kompa włącza

[alytjow]

ja ide do kościola bede po 12