Trochę tłuszczyku jeszcze mamy, więc za dietkę i cwiczenia znów się zabieramy cz.6

[OkoPani]

Paula, dziękuję za baciki pośrednio już zadziałały, bo wywlokłam się z Tżtem na spacerek na 40minut
a ja za moim stacjonarnym tęsknię miałam sobie jeździć po powrocie, ale Tżta mamie lekarka zaleciła jakiś ruch na krążenie, więc na razie kurzy się u niej...
dopóki jeszcze pogoda dopisuje, pochodzę sobie na spacerki za to
co do obiadków - zapraszam postanowiłam odświeżyć menu bo niektóre rzeczy już mi się zaczęły nudzić

Praan, zanim było 59, doszłam już do 55,5 więc jednak czasami waga szybuje mi w górę i jak już to w zawrotnym tempie a z 58 do 55 ostatnio schodziłam od lipca do października, więc mam nadzieję, że tym razem chodź o połowę szybciej pójdzie

[Praan]

Paula,
To powodzenia z matmą

Dzisiaj w ramach ćwiczeń - joga 40 minut, co prawda to takie początki bo dawno nie ćwiczyłam, a nigdy nie umiałam zrobić nie wiadomo czego, ale lubię to sobie poćwiczyć tak dla spokoju i relaksu. Więc dzisiaj też.

Oko,
na pewno teraz zejdzie szybciej jeśli tylko zmobilizujesz się do ćwiczeń i dobrej diety
Jak nie rowerek to chociaż spacery

Lecę pod prysznic, a potem biegnę do znajomych z ciachem
Miłego wieczoru Panienkom

[Paula_M]

Napisane przez OkoPani

Paula, dziękuję za baciki pośrednio już zadziałały, bo wywlokłam się z Tżtem na spacerek na 40minut
a ja za moim stacjonarnym tęsknię miałam sobie jeździć po powrocie, ale Tżta mamie lekarka zaleciła jakiś ruch na krążenie, więc na razie kurzy się u niej...
dopóki jeszcze pogoda dopisuje, pochodzę sobie na spacerki za to
co do obiadków - zapraszam postanowiłam odświeżyć menu bo niektóre rzeczy już mi się zaczęły nudzić

Praan, zanim było 59, doszłam już do 55,5 więc jednak czasami waga szybuje mi w górę i jak już to w zawrotnym tempie a z 58 do 55 ostatnio schodziłam od lipca do października, więc mam nadzieję, że tym razem chodź o połowę szybciej pójdzie

ale spada i zmierzasz mimo to ładnie do celu, a teraz jak Praanik mówi, trzymaj się a szybko spadnie do 55kg
ja tam czasu nie mam na prychcenie
a zamiast rowerka i spacerów możesz też w domciu ćwiczyć, a raczej dodatkowo do spacerów

Napisane przez Praan

Paula,
To powodzenia z matmą

Dzisiaj w ramach ćwiczeń - joga 40 minut, co prawda to takie początki bo dawno nie ćwiczyłam, a nigdy nie umiałam zrobić nie wiadomo czego, ale lubię to sobie poćwiczyć tak dla spokoju i relaksu. Więc dzisiaj też.

Lecę pod prysznic, a potem biegnę do znajomych z ciachem
Miłego wieczoru Panienkom

kiedyś myślałam o jodze, ale jakoś mi minęło zanim spróbowałam
właśnie zostawiłam matmę i się ogarnęłam do wyjścia
miłego wieczoru i Tobie


Ja jednak wybywam na wieczór z domu dostałam auto i jade do miasta - na pizzę miało być jeszcze kino "Listy do M." ale wszystko prawie zarezerwowane, a siedzieć w pierwszym rzędzie nie będziemy albo gdzieś całkiem z boku

Dobra, skończę z matmy zadanie i spadam papa

[yessabell]

Hejka
Untouchable_Angel my się chyba nie znamy?? Witaj opowiedz coś o sobie
a ja włąsnie skonczyłam uczyc sie angielskiego, poczytałam troche literatury do mojej pracy i wieczrem śmigam na The Voice of Poland.
Boże, jak mnie momentami ten wizaż wkurza założyłąm watek, w którym poprosiłam o pomoc w doborze literatury do licencjatu, myślałam, ze moze ktos podsunie mi jakies pomysły, bo moze ktos sie zna, cos czytał, oczywiscie oprócz tych ksiazek jakie ja mam. a tam dziewczyny na mnie najechały w stylu "To my Ci może mamy jeszcze prace napisać?" i bla bla bla. Bożeeeee!! Co za zawiść i brak kultury. W takich chwilach nienawidzę ludzi

[kasiarzynaa]

witam w nowym wątku

ale się rozpisałyście Lubie to!
Ja spędziłam ostatnie 2 dni na sali treningowej, a jak wracałam do domu to nawet nie miałam siły pójść pod prysznic... A dzisiaj ok. 23 mam pokazy i...troche się stresuje bo to ważne pokazy... 3mać kciuki

Angel, witaj!

yessabell - ostatnio często się z tym spotykam, że ktoś zakłada wątek z pytaniem/prośbą to najczęściej zostanie albo zjechany albo dostanie durnowato śmieszną odpowiedz...

[yessabell]

Kasiarzyna Moja kochana, witaj Koooope lat!

[kasiarzynaa]

yessabell - Witaj Dziubku !

[yessabell]

Napisane przez kasiarzynaa

yessabell - Witaj Dziubku !

jak Ci się żyje? Co tam słychać?

[kasiarzynaa]

yessabell - ostatnio troche podupadłam na zdrowu przez to ciągłe pędzenie i nawał obowiązków, ale już czuje się lepiej i znów na wysokich obrotach. Mam troche zapierdziel na studiach i generalnie robi mi się słabo na myśl o zimowej sesji. Oprócz tego ciągle tańcze, tańcze i....tańcze. Jak nie treningi to pokazy, albo zawody. Ostatnio też nawet się pochwale udzielałam wywiadu i tańczyłam w telewizji (śmiesznie było np. do obiadu włączyć TV jedząc i ogladając siebie jak fikam ) a oprócz tego dalej szczęśliwie zakochana w osobie która ostatnio jako jedyna mi daje moc do tego wszystkiego i pomyśleć, że NAWET mnie się coś takiego mogło przytrafić...
Hmm...się rozpisałam
A widziałam w poprzednim jeszcze wątku, że coś smutasz? Nie ma smutków i nie zamartwiaj się oprócz tego jak tam żyjesz?

[Untouchable_Angel]

dziekuje za tak miłe powitanie : )
hmm, co mogę o sobie napisac ? uczę się ( 2 klasa liceum ) , mozna powiedziec,że mam dusze artysty . czemu się odchudzam ? czuje się źle ze swoim ciałkiem i wkoncu postanowilam cos w sobie zmienic . moim marzeniem są lekko zarysowane miesnie na brzuchu ale przed tym jeszcze dluga droga ; / ...

dzisiaj dieta byla uboga z powodu poznej pory wstania :
na sniadanko platki z mlekiem , obiad rybka z surówką a na kolacje 2 kromki chleba z serkiem wiejskim light i ogórkiem

[Praan]

Hej hej hej
A ja wróciłam Ciasto udało się pysznie! I ja i znajomi zachwyceni
Pogadaliśmy cały wieczór i super, bardzo miło było.
Niestety było kilka drinków więcej niż planowałam... Ale obiecuję, że to ostatnia taka wpadka... na jakiś czas

Więc dzisiaj:
- jajka na miękko, grahamka z masłem;
- pierś z kurczaka, sałatka, ogórki konserwowe;
joga 40'
- grahamka z białym serem;
- ciasto czekoladowe, kilka drinków, kanapki ze swojką kiełbaską, ogórkami i papryką;

Och ile pieczywa, jutro nie jem chleba :P

A teraz dobranoc, ja padam

[aassiiaa1988]

http://www.youtube.com/watch?v=vp1F1...7xCDXFw&lf=BFp



wczoraj nagrzeszyłam, ale co tam od dziś ładnie będzie
listę ćwiczeń napisałam i zrobiłam tabelkę żeby odhaczać w który dzień co ćwiczyłam oraz drugą w której będę zaznaczać czy danego dnia trzymałam się diety i ćwiczeń


a reakcja mamy
najpierw szok a potem wielka radość

[Paula_M]

Hej

Waga chyba rzeczywiście mi szwankuje, bo pokazała 63kg nie, żebym narzekała zjadłam dziś obfite śniadanko i stwierdzam, że dziś dalej zrobię sobie jabłkowy dzień, za te ostatnie dwa dni (+śniadanie z dziś), żeby mój żołądek odpoczął i aby wrócić do formy

Praan trzeba było nie mówić, że tylko dwa driny to byś batów nie dostała, a tak, to się nie trzymałaś własnego postanowienia

ja muszę ograniczać chleb i w ogóle węglowodany
chyba wprowadzę postanowienie, że węgle tylko i wyłącznie do czasu obiadu, chleb tylko na IIśn do szkoły dwa razy w tygodniu i najwięcej na śniadanie bo za dużo ich jem, a za mało białka

hmm, to chyba nie jest zły pomysł, co nie?

Kasia, co Ty tańczysz?

[sharpnowaja]

halooooooooooooooo
ale się rozpisałyście
Paula Ty się ciągle uczysz i uczysz- podziwiam Cię

Asiek -Gratulacje ustalenia ostatecznego terminu dziwnie że aż tyle musicie czekać, u mnie to już jest troszkę lepiej z terminami bo wcześniej to faktycznie się czekało z 3 lata. Ja sale rezerwowałam w sierpniu i wprawdzie mało gdzie były wolne miejsca- ale były. A koleżanka wczoraj rezerwowała i na 2012 w ogóle nie było miejsc a na 2013 to były wolne albo styczeń luty albo od października, więc chyba po prostu miałam szczęście

Witam nową koleżankę

Oko pogadać musisz i to im wcześniej tym lepiej. Nie będziesz sama siebie tym zamartwiać, a wspólnie może coś wymyślicie

Praan co piekłaś?

Byliśmy wczoraj na tych andrzejkach Ubrałam w końcu kieckę. Taką kremową z żabotem- pokazywałam wam ją kiedyś. Kupowałam ją na chrzciny rok temu w marcu I do tego czarna marynarka, czarne szpilki. Kupiłam sobie rajstopy wyszczuplające i muszę przyznać że wyglądałam na prawdę fajnie wszystkie "dziadki" mówiły że jestem piękna. No dosłownie w piórka obrosłam

Kurcze dziwne to dla mnie. Pracuje w banku- więc teoretycznie kasa powinna się znaleźć na cokolwiek a nie mamy nic- żadnych bonów na święta, dofinansowania, czy chociażby paczki dla dzieci. No dosłownie nic. A u TŻ'ta to zrobili te andrzejki - płaciło się 25 zł za osobę ale za tą kasę wódka była kupiona dla każdego. Było jak na weselu- orkiestra, 3 gorące dania, placki, wędliny itd. Co jakiś czas dostają ręczniki, kremy do rąk, proszki do prania, co roku organizują wycieczki- i pieniądze na to jakoś są.
W ogóle jestem w szoku bo się bawili dosłownie wszyscy. Jak muzyka grała to nikt nie siedział! Ja to nawet na takim weselu nigdy nie byłam. Szybciej wymiękaliśmy na parkiecie niż te wszystkie dziadki ( bo w sumie to większość z nich to była po 50tce albo i więcej) Aż wstyd że nie mamy kondycji!
Na domiar złego dostałam @ i miałam takie boleści że szok. Wódki mało wypiłam. Z 3 kieliszki- bo jednego kieliszka to piłam na 10 razy Jak mnie zaczął brzuch boleć to wzięłam jedne tabletki, drugie..... trzecie...... i dalej nic tak mnie bolało że nawet chodzić nie mogłam W końcu poszliśmy do domu o 3. Jako jedni z pierwszych
No ale zabawa była rewelacyjna. Na żadnym weselu się tak nie wybawiłam
A dziś dalej umieram z bólu

[Paula_M]

Napisane przez aassiiaa1988

http://www.youtube.com/watch?v=vp1F1...7xCDXFw&lf=BFp



wczoraj nagrzeszyłam, ale co tam od dziś ładnie będzie
listę ćwiczeń napisałam i zrobiłam tabelkę żeby odhaczać w który dzień co ćwiczyłam oraz drugą w której będę zaznaczać czy danego dnia trzymałam się diety i ćwiczeń


a reakcja mamy
najpierw szok a potem wielka radość

super w ogóle to jakie podejście Twoi rodzice mieli kiedyś do TŻ a jakie teraz?
widzę, że pomysł z tabelką rzeczywiście się Wam podoba
dla mnie piosenka spoko, ale bardziej do posłuchania jednorazowego

ej, może odświeżymy nasze dokumenty? wszystkie o nich zapomniałyśmy, do tego skoro każda z Was ma w planach swoją tabelkę, to wprowadzimy je też do dokumentów i będziemy sprawdzać się nawzajem?


myślę, czy by nie zadzwonić do P, żeby wpadł do mnie dzisiaj

[sharpnowaja]

Napisane przez aassiiaa1988

http://www.youtube.com/watch?v=vp1F1...7xCDXFw&lf=BFp

Asiu nie działa mi ten link

Napisane przez aassiiaa1988

wczoraj nagrzeszyłam, ale co tam od dziś ładnie będzie
listę ćwiczeń napisałam i zrobiłam tabelkę żeby odhaczać w który dzień co ćwiczyłam oraz drugą w której będę zaznaczać czy danego dnia trzymałam się diety i ćwiczeń

ja zaznaczam w kalendarzu kreseczkami. Chociaż w weekend poległam na wszystkim

Napisane przez aassiiaa1988

a reakcja mamy
najpierw szok a potem wielka radość

no pewnie że radość
a jak rodzice TŻ'ta?

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

Napisane przez Paula_M

ej, może odświeżymy nasze dokumenty? wszystkie o nich zapomniałyśmy, do tego skoro każda z Was ma w planach swoją tabelkę, to wprowadzimy je też do dokumentów i będziemy sprawdzać się nawzajem?

bardzoooooooo dobry pomysł ja to muszę mieć kogoś kto będzie nade mną stał z

Napisane przez Paula_M

myślę, czy by nie zadzwonić do P, żeby wpadł do mnie dzisiaj

no pewnie że dzwoń. Odpoczniesz w końcu od nauki. No już już!!!!!!!
Czekam aż napiszesz "zadzwoniłam"

[aassiiaa1988]

http://www.youtube.com/watch?v=rore7...BFp&playnext=2

rodzice TŻ jeszcze nie wiedzą, mamy kawałek do nich i pewnie na Święta pojedziemy dopiero, ale zapewne rodzeństwo P się wygada

taty P nie zapraszamy - taka jest decyzja P i ja Go popieram akurat..

dokładniej odpiszę jutro bo dziś P się tu kręci i kręci

[Paula_M]

Napisane przez sharpnowaja

halooooooooooooooo
ale się rozpisałyście
Paula Ty się ciągle uczysz i uczysz- podziwiam Cię

Asiek -Gratulacje ustalenia ostatecznego terminu dziwnie że aż tyle musicie czekać, u mnie to już jest troszkę lepiej z terminami bo wcześniej to faktycznie się czekało z 3 lata. Ja sale rezerwowałam w sierpniu i wprawdzie mało gdzie były wolne miejsca- ale były. A koleżanka wczoraj rezerwowała i na 2012 w ogóle nie było miejsc a na 2013 to były wolne albo styczeń luty albo od października, więc chyba po prostu miałam szczęście

Praan co piekłaś?

Byliśmy wczoraj na tych andrzejkach Ubrałam w końcu kieckę. Taką kremową z żabotem- pokazywałam wam ją kiedyś. Kupowałam ją na chrzciny rok temu w marcu I do tego czarna marynarka, czarne szpilki. Kupiłam sobie rajstopy wyszczuplające i muszę przyznać że wyglądałam na prawdę fajnie wszystkie "dziadki" mówiły że jestem piękna. No dosłownie w piórka obrosłam

Kurcze dziwne to dla mnie. Pracuje w banku- więc teoretycznie kasa powinna się znaleźć na cokolwiek a nie mamy nic- żadnych bonów na święta, dofinansowania, czy chociażby paczki dla dzieci. No dosłownie nic. A u TŻ'ta to zrobili te andrzejki - płaciło się 25 zł za osobę ale za tą kasę wódka była kupiona dla każdego. Było jak na weselu- orkiestra, 3 gorące dania, placki, wędliny itd. Co jakiś czas dostają ręczniki, kremy do rąk, proszki do prania, co roku organizują wycieczki- i pieniądze na to jakoś są.
W ogóle jestem w szoku bo się bawili dosłownie wszyscy. Jak muzyka grała to nikt nie siedział! Ja to nawet na takim weselu nigdy nie byłam. Szybciej wymiękaliśmy na parkiecie niż te wszystkie dziadki ( bo w sumie to większość z nich to była po 50tce albo i więcej) Aż wstyd że nie mamy kondycji!
Na domiar złego dostałam @ i miałam takie boleści że szok. Wódki mało wypiłam. Z 3 kieliszki- bo jednego kieliszka to piłam na 10 razy Jak mnie zaczął brzuch boleć to wzięłam jedne tabletki, drugie..... trzecie...... i dalej nic tak mnie bolało że nawet chodzić nie mogłam W końcu poszliśmy do domu o 3. Jako jedni z pierwszych
No ale zabawa była rewelacyjna. Na żadnym weselu się tak nie wybawiłam
A dziś dalej umieram z bólu

Sharpik mój kochany Ty zawsze masz takie bolączki przy @ czy teraz tak wyjątkowo?
Praan ciastko czekoladowe - jeśli dobrze pamietam?
masz zdj? z chęcią zobaczyłabym Cię w niej fajnie, że się mieścisz w nią ja to w swoje "nowe" ciuchy po odchudzaniu albo się nie mieszczę, albo ledwo
i super, że się wybawiłaś zazdroszczę takiej imprezy przypomniał mi się od razu półmetek ja nic nie piłam, poza 1 kieliszkiem na rozpoczęcie i nie schodziłam - dosłownie - z parkietu
z salą rzeczywiście szczęście mieliście, ale Asia też chciała tę jedną konkretną, to może po prostu jest na nią wzięcie
Nie uczę się cały czas, robię przerwy na sprzątanie lub czasem wyjątkowo jak wczoraj żeby zobaczyć się np z P no i uczyć się teraz będę coraz więcej

chcę ogarnąć dobrze na maturze matme (żeby braciszka zdziwić ), angielski (żeby mieć satysfakcję, nauczyć się go wreszcie, zaskoczyć gościa od ang), polski (tu różnie, bo połowa pkt za czytanie, ale mam w planach przeczytać większość lektur i ogarnąć wszystkie epoki), i zdać WOS (mam dopiero od tej klasy na poziomie podstawowym z kolesiem, który mnie nie przygotuje, ale spróbuję sama się przygotować), a więc jest trochę nauki przede mną

[Paula_M]

Napisane przez sharpnowaja

Asiu nie działa mi ten link



ja zaznaczam w kalendarzu kreseczkami. Chociaż w weekend poległam na wszystkim

bardzoooooooo dobry pomysł ja to muszę mieć kogoś kto będzie nade mną stał z

no pewnie że dzwoń. Odpoczniesz w końcu od nauki. No już już!!!!!!!
Czekam aż napiszesz "zadzwoniłam"

a mnie link działał
z P i jeszcze 3 innych znajomych widziałam się wczoraj na wieczór
ja w kalendarzu (mam na drzwiach ten duży z przesuwanym oczkiem) zaznaczam zielonym zakreślaczem i pisze ile czasu i co, ale od grudnia zaczynam stary system, bo tutaj ćwiczę nieregularnie
dobra, zobaczymy, co dziewczynki powiedzą na pomysł z dokumentami, a potem zdecydujemy ale pilnować to ja Ciebie mogę ale mnie też trzeba!

Asia,
ważne, że się zgadzacie

[Praan]

Asiu,
kocham Heatha, tą piosenkę i ten film

Sharp,
ciasto czekoladowe z suszonymi śliwkami Pycha!
Zazdroszczę takiej imprezki. Ja takie strasznie lubię, chętniej bym chodziła co tydzień na wesela niż na tańce do klubu bo do umpa umpa to ja się ruszać nie umiem

Paula,
baty się przydadzą, wiem wiem.
Dzisiaj będę już grzeczna.
Też chciałam wprowadzić sobie to z węglami tylko do obiadu, ale ja mam często zajęcia do późna i łatwiej mi wziąć dobrą kanapkę niż nosić się cały dzień z jogurtami w torbie.
Co do naszych list to jestem za, tylko muszę załatwić sobie chyba metr krawiecki żeby się pomierzyć. I nie załamać się jak już to zrobię

[Paula_M]

Napisane przez Praan

Asiu,
kocham Heatha, tą piosenkę i ten film

Sharp,
ciasto czekoladowe z suszonymi śliwkami Pycha!
Zazdroszczę takiej imprezki. Ja takie strasznie lubię, chętniej bym chodziła co tydzień na wesela niż na tańce do klubu bo do umpa umpa to ja się ruszać nie umiem

Paula,
baty się przydadzą, wiem wiem.
Dzisiaj będę już grzeczna.
Też chciałam wprowadzić sobie to z węglami tylko do obiadu, ale ja mam często zajęcia do późna i łatwiej mi wziąć dobrą kanapkę niż nosić się cały dzień z jogurtami w torbie.
Co do naszych list to jestem za, tylko muszę załatwić sobie chyba metr krawiecki żeby się pomierzyć. I nie załamać się jak już to zrobię

ja filmu nie oglądałam, bo z reklam wydał mi się niefajny
też mogłabym chodzić co tydzień na takie imprezki chyba w życiu by mi się nie znudziły a do tego mój wymarzony kurs tańca towarzyskiego na który idę jak pójdę na studia i do pracy - jedna z pierwszych odłożonych kwot będzie przeznaczona na ten kurs
ja może bardzo często zaglądać tu nie będę, choć będę się starać, ale coś mi się zdaje, że zaprowadzę tu bacikowy porządek
ja też 'zawsze' wolę do szkoły wziać kanapkę, bo wygodnie i w ogóle, ale kiedyś jakoś radziłam sobie bez i chyba do tego wrócę muszę tylko pilnować, aby lodówka była w odpowiednie rzeczy zaopatrzona od jutra zaczynam ograniczanie węgli
a z metrem krawieckim to będziemy wspierać Cię duchowo ja już swój szok przeżyłam

dlaczego żadna mnie batem nie potraktuje
przypomnijcie mi, proszę, że mam spisać swoje wszystkie RACJONALNE postanowienia

[sharpnowaja]

Napisane przez Paula_M

Sharpik mój kochany Ty zawsze masz takie bolączki przy @ czy teraz tak wyjątkowo?

zawsze!!! tzn jak brałam tabletki anty to miałam okres 3 dni i zero jakiegokolwiek bólu. Ja ogólnie to jestem odporna na ból (u dentysty nigdy nie biorę znieczulenia) no ale przy okresie mam takie bóle że często leżę pół dnia i dosłownie ryczę (jak byłam młodsza to zdarzało mi się mdleć z bólu).
Pisałam wam kiedyś że zawsze mnie boli tylko lewy jajnik, a wczoraj to mnie bolały oba. Ja to zawsze mam okres na jakąś imprezę, a jak jadę do domu to już standardowo, kolejny okres na Święta. No ale z jednej strony to się cieszę że dostałam wczoraj. Przynajmniej mam regularne cykle (żebym tylko nie zapeszyła- pttu pttu). A przy planowaniu dzidzi to jest bardzo ważne

Napisane przez Paula_M

masz zdj? z chęcią zobaczyłabym Cię w niej fajnie, że się mieścisz w nią ja to w swoje "nowe" ciuchy po odchudzaniu albo się nie mieszczę, albo ledwo

to jest rozmiar 40 chociaż jak dla mnie to jakoś zawyżony jest. Ja mam szerokie biodra i uda więc muszę mieć "duży dół". Ostatnio jak kupowałam spodnie to rozmiar 38- w udach dobre ale w brzuchu odstają trochę.

Napisane przez Paula_M

i super, że się wybawiłaś zazdroszczę takiej imprezy przypomniał mi się od razu półmetek ja nic nie piłam, poza 1 kieliszkiem na rozpoczęcie i nie schodziłam - dosłownie - z parkietu

Ty to w ogóle jesteś aktywna chyba w każdej sferze życia

Napisane przez Paula_M

z salą rzeczywiście szczęście mieliście, ale Asia też chciała tę jedną konkretną, to może po prostu jest na nią wzięcie

w sumie to mam tam gdzie marzyłam będąc dzieckiem kurcze marzenia czasami się spełniają

Nie uczę się cały czas, robię przerwy na sprzątanie lub czasem wyjątkowo jak wczoraj żeby zobaczyć się np z P no i uczyć się teraz będę coraz więcej

Napisane przez Paula_M

chcę ogarnąć dobrze na maturze matme (żeby braciszka zdziwić ), angielski (żeby mieć satysfakcję, nauczyć się go wreszcie, zaskoczyć gościa od ang), polski (tu różnie, bo połowa pkt za czytanie, ale mam w planach przeczytać większość lektur i ogarnąć wszystkie epoki), i zdać WOS (mam dopiero od tej klasy na poziomie podstawowym z kolesiem, który mnie nie przygotuje, ale spróbuję sama się przygotować), a więc jest trochę nauki przede mną

zdziwić? hehe kto jak kto ale Ty? ja to bym się zdziwiła jakbyś jej nie napisała
u nas z maturami to w ogóle były przekręty

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Napisane przez Paula_M

dlaczego żadna mnie batem nie potraktuje
przypomnijcie mi, proszę, że mam spisać swoje wszystkie RACJONALNE postanowienia

a masz i jeszcze jedeni jeszcze:bac ik: będziesz nas o litość

Pisz pisz postanowienia, może coś sobie z nich ukradniemy

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Napisane przez Praan

Sharp,
ciasto czekoladowe z suszonymi śliwkami Pycha!
Zazdroszczę takiej imprezki. Ja takie strasznie lubię, chętniej bym chodziła co tydzień na wesela niż na tańce do klubu bo do umpa umpa to ja się ruszać nie umiem

jakoś nie mogę się przekonać do śliwek suszonych
moja siostra je bardzo lubi. W ogóle jak karmiła dziecko to strasznie się poświęcała z dietą. No ale dzięki temu nosi teraz rozmiar 36! a nigdy w życiu takiego nie miała! zawsze była pulchna

[Praan]

Paula,

to pisz!
Ja chyba też powinnam zrobić coś takiego Racjonalnie i sensownie. I organizować sobie dobrze czas, chociaż ostatnio to całkiem nieźle mi wychodzi

Sharp,
Ja uwielbiam suszone śliwki
I współczuję takich @, ja zazwyczaj mam lekkie, a jak mi się ostatnio spóźnił, to jak mnie dopadł... to cierpienia, osłabienia, mdlenia, mdłości, i wielkie fuj. Oby nigdy więcej czegoś takiego.

A teraz śmigam bo kawkę i biorę się za naukę.
Miłego dnia

[Paula_M]

Napisane przez sharpnowaja

zawsze!!! tzn jak brałam tabletki anty to miałam okres 3 dni i zero jakiegokolwiek bólu. Ja ogólnie to jestem odporna na ból (u dentysty nigdy nie biorę znieczulenia) no ale przy okresie mam takie bóle że często leżę pół dnia i dosłownie ryczę (jak byłam młodsza to zdarzało mi się mdleć z bólu).
Pisałam wam kiedyś że zawsze mnie boli tylko lewy jajnik, a wczoraj to mnie bolały oba. Ja to zawsze mam okres na jakąś imprezę, a jak jadę do domu to już standardowo, kolejny okres na Święta. No ale z jednej strony to się cieszę że dostałam wczoraj. Przynajmniej mam regularne cykle (żebym tylko nie zapeszyła- pttu pttu). A przy planowaniu dzidzi to jest bardzo ważne

a to dobrze pamiętałam
ja na szczęście prawie bezboleśnie je przechodzę ale wiem, jak u mnie kumpela zawsze się zwija z bólu i to nie jedna zawsze współczuje kobietom, które maja bolesne @... jak to mówią - do pierwszego dziecka
i też zawsze mam na wyjazdy, imprezy, itp. a z regularnością to różnie... raz fajnie, regularnie, a potem nagle 'bach' znowu rozregulowany i później znowu stabilizuje się na jakiś czas, ale myślę, że to przez stres, kiedyś nie sądziłam, ale z perspektywy czasu widzę, jaki kłębek nerwów ze mnie bywa od pewnego momentu...

Napisane przez sharpnowaja

to jest rozmiar 40 chociaż jak dla mnie to jakoś zawyżony jest. Ja mam szerokie biodra i uda więc muszę mieć "duży dół". Ostatnio jak kupowałam spodnie to rozmiar 38- w udach dobre ale w brzuchu odstają trochę.

38 to jest fajny rozmiar tak 36-38 to wg mnie najfajniejsze ja zawsze mam problem z sukienkami, bo jak w biuście i biodrach dobra, to w brzuchu luz na studniówkę będę mieć szytą, więc nie będę musiała szukać z gorsetem, który dopasuję do swojej figury

Napisane przez sharpnowaja

Ty to w ogóle jesteś aktywna chyba w każdej sferze życia

lubię ruch, lubię działać, lubię się rozwijać, dowiadywać nowych rzeczy, uczyć i w ogóle
ale czasem też, chyba jak każdy, mam ochotę odciąć się od ludzi, z nikim nie gadać, zamknąć się w pokoju lub idealnie pojechać w góry bez kontaktu ze światem i pobyć w takiej samotni do której strasznie mi tęskno

Napisane przez sharpnowaja

w sumie to mam tam gdzie marzyłam będąc dzieckiem kurcze marzenia czasami się spełniają

pewnie, że się spełniają!
ja właśnie dążę do swoich

Napisane przez sharpnowaja

zdziwić? hehe kto jak kto ale Ty? ja to bym się zdziwiła jakbyś jej nie napisała
u nas z maturami to w ogóle były przekręty

nom, zdziwić, bo ja to lewa jestem do matmy mój braciszek ją ogarnia, ale przy mnie to ma niezły ubaw ze mnie i właśnie dziś stwierdziłam, że spróbuję go zaskoczyć
jakie przekręty?

Napisane przez sharpnowaja

a masz i jeszcze jedeni jeszcze:bac ik: będziesz nas o litość

Pisz pisz postanowienia, może coś sobie z nich ukradniemy

dzięki! tak mi dobrze, tak mi rób!
o postanowieniach to mi później przypomnijcie bo właśnie zasiadam do matury z angielskiego

ok, ja wyłączam się na najbliższą ponad godzinę będę móżdżyć nad angielskim

[sharpnowaja]

Napisane przez Praan

Sharp,
Ja uwielbiam suszone śliwki
I współczuję takich @, ja zazwyczaj mam lekkie, a jak mi się ostatnio spóźnił, to jak mnie dopadł... to cierpienia, osłabienia, mdlenia, mdłości, i wielkie fuj. Oby nigdy więcej czegoś takiego.

no to ja mam tak co miesiąc. No ale dawka ibuprom + scopolan działają cuda. Może wczoraj nie działały na mnie leki bo wódkę wypiłam? bo w ciągu dnia jak miałam początki @ to tabletka od razu zadziałała. TŻ mi jeszcze w nocy brzuszek masował to też na mnie działa

miłej nauki wam życzę
Ja idę jajecznicę robić bo jeszcze dziś nic nie jadłam

[kasiarzynaa]

Napisane przez Paula_M

Kasia, co Ty tańczysz?

12 lat tańczyłam współczesny i modern jazz, a 4 rok hip hop (house, krump, oldschool, break dance, dancehall, waacking, popping...)

A co do Twojego pomysłu, że na śniadanie jeść najwięcej to jak najbardziej na Tak. Mój menadżer zawsze powtarza, że śniadanie powinno być duże i nawet jeżeli mamy ochote na coś smażonego to zjeść bo ze śniadania organizm czerpie siłe na cały dzień, za to im bliżej wieczora jeść mniej i najlepiej białkowo, bo białko się spala przez sen.


U mnie w domu dzisiaj wyprawiają moje imieniny, urodziny brata i imieniny taty (andrzej), więc od rana z mama walczymy w kuchni. Troche dziś chyba nagrzeszę Odezwe się wieczorem, miłego dnia

[sharpnowaja]

Napisane przez kasiarzynaa

12 lat tańczyłam współczesny i modern jazz, a 4 rok hip hop (house, krump, oldschool, break dance, dancehall, waacking, popping...)

Napisane przez kasiarzynaa

U mnie w domu dzisiaj wyprawiają moje imieniny, urodziny brata i imieniny taty (andrzej), więc od rana z mama walczymy w kuchni. Troche dziś chyba nagrzeszę Odezwe się wieczorem, miłego dnia

bądź grzeczna

[aassiiaa1988]

ja tez od wczoraj walczę z bólem z powodu @ ale chyba z wrażenia mniej bolało niż zwykle chociaż i tak tabletki przeciwbólowe i rozkurczowe musiały być zażyte

[sharpnowaja]

Napisane przez aassiiaa1988

ja tez od wczoraj walczę z bólem z powodu @ ale chyba z wrażenia mniej bolało niż zwykle chociaż i tak tabletki przeciwbólowe i rozkurczowe musiały być zażyte

połączmy się razem w bólu

[yessabell]

Kasiarzyna: a no jakoś żyję na poprzednim watku możesz poczytac o moich zmaganiach z choróbskiem dieta mi nie idzie, od hormonów tyję