Jeszcze zima czeka nas, po niej ślubów będzie czas- PM 2012 cz.XIV

[Dancing_Lady]

Napisane przez adoosienka

To chyba zależy od zespołu. Lider naszego prosił, żebyśmy nie robili spisu repertuaru jaki w ogóle chcemy mieć, ponieważ chce mieć pole manewru. Mamy tylko zaznaczyć jakie chcemy na bank oraz jakich absolutnie nie chcemy. W takim razie zaznaczymy jakieś 15 piosenek, które muszą być i skreślimy kilka, których ma nie być. A na całym weselu grają około 90 piosenek chyba

Ja rozumiem, że para młoda nie powinna dawać spisu utworów na całe wesele ale wydaje mi się, że dobrym pomysłem jest danie takiego spisu kilku-kilkunastu utworów, które mają być właśnie na bank i są dla pary ważne i lubią je. Dlatego więc pytam czy u innych zespołów nie ma z tym problemu. Bo mój "kierownik zespołu" jakby robi z tym problem...:/
Zobaczę jeszcze czy facet da mi ich repertuar. Może to mnie jakoś naprowadzi.

[evoonia86]

hello

Napisane przez kooocur

Dziewczyny wczoraj bylismy na ślubie ojca Tż. Było sympatycznie, ale moj Tż i tak srednio mogł to wszystko strawić.
Jeszcze syn tej nowej zony stwierdził, że teraz w koncu ma mieskzanie dla siebie bo matka sie wyprowadzi

no to niezły braciszek pojawił się w Waszej rodzinie

Napisane przez adoosienka

Dziewczyny tak w ogóle to myślicie, że już powinniśmy iść do księdza? Mi się wydaje, że to za szybko może w styczniu lepiej? Data ślubu to 8 września (chcemy godzinę 15 lub 16)

idź i zapytaj- nic nie tracisz jak jeszcze nie będzie zapisywał, to najwyżej powie Wam, kiedy macie przyjść

Napisane przez justyna_g4

Witajcie!!!

Zaraz was nadrabiam,ale potrzebuje waszej POMOCY

Musimy dzisiaj podjąć decyzje jaką wódkę wahamy się między wyborową a smirnoffem. Mamy okazje kupić je w podobnych cenach. Która według was lepsza???

WYBOROWA

Napisane przez Brydzia_

Wrzucam wreszcie obiecane zdjęcia zaproszenia

Załącznik 4361184[ATTACH]4361185[/A
TTACH]Załącznik 4361187Załącznik 4361186

ładne

a ja zabieram się za jakiś obiadek

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

Napisane przez Dancing_Lady

Ja rozumiem, że para młoda nie powinna dawać spisu utworów na całe wesele ale wydaje mi się, że dobrym pomysłem jest danie takiego spisu kilku-kilkunastu utworów, które mają być właśnie na bank i są dla pary ważne i lubią je. Dlatego więc pytam czy u innych zespołów nie ma z tym problemu. Bo mój "kierownik zespołu" jakby robi z tym problem...:/
Zobaczę jeszcze czy facet da mi ich repertuar. Może to mnie jakoś naprowadzi.

my powiem chłopakom w naszym zespole, które piosenki na bank chcemy. mamy też parę takich, za którymi nie przepadamy, więc też im o nich wspomnimy. ale jako takiej listy listy od nich brać nie będziemy, bo wątpię żeby nam się chciało wertować całą ich listę

[jagodzia133]

[1=95a9f5071e7d0cd6ef7dbab 6e353959a34994157_6057de0 215c7d;30745505]Nie było mnie troszkę, myślałam, że nowa część już będzie, a tu ciągle ta

U mnie zdarzyła się tragedia-zmarła babcia mojego TŻ. Przedwczoraj był pogrzeb...

Dzisiaj teściowa pytała co ze ślubem skoro jest żałoba po babci... Czytałam inne przypadki na forum, że jednej dziewczynie nawet ksiądz mówił, żeby nie rezygnować-bo żałoba nie dotyczy wszystkich gości, tylko dzieci babci, ale wnuków już nie. Ale znowu co-teść i jego rodzeństwo będą tylko siedzieć?

Nie chcę tez postępować przeciwko teściom. A teściowa to uparta kobieta.

I co robić? W dniu planowanego wesela minie ponad 6 i pół m-ca...

Zawsze mam pod górkę [/QUOTE]
uuuuu współczuję ja bym nie przekładała to będzie już pół roku po śmierci emocje ochłoną i założe się żę będą się bawić. Poza tym babcia tżta napewno by chciała żeby ślub się odbył i żeby się wszyscy bawili.

Napisane przez Chatka

To jest zupełnie zrozumiałe - ja też bardzo lubię babcię TŻta i jak była ostatnio w szpitalu, kiedy byliśmy w Tomaszowie, to byliśmy u Niej tam codziennie i siedzieliśmy, gadaliśmy... też przeżywałam.
W życiu różnie bywa i jak sama mówisz, ludzie się starzeją z każdym dniem i nigdy nie wiadomo, kto odejdzie i kiedy... Więc można by przesuwać w nieskończoność, bo nigdy nie wiadomo, co się stanie... Mam nadzieję, że na spokojnie jak wszyscy ochłoną, to każdy podejdzie do tego logicznie i nie będziecie mieć dylematów

Mam do Was sprawę.
Mama mi dziś sforłardowała maila, którego dostała od Ciotki ze Szwecji - wkleję Wam fragment:
Jolu tak sobie myslimy tzn ja, Diana i reszta Co chcialaby Twoja corka na prezent slubny.
Czy moglabys sie ich wypytac?
Bo my mamy taki pomysl , aby ich zaprosic do Szwecji w ramach podrozy poslubnej. Mieliby do dyspozycji Mogador , a i w Sztokholmie mogliby pobyc tak dlugo jak sobie zycza. Chyba ze zaplanowali cos innego i wybieraja sie w podroz do egzotycznych krajow. Wowczas wymyslimy inny prezent.
To chyba zbliza sie czas aby zaczac juz po malu planowac.

I już naprawdę sama nie wiem, co robić... Bo z jednej strony byłoby super po tym całym ślubnym szale i zamieszaniu pojechać gdzieś, gdzie by się nami od razu zajęli naprawdę fajni i gościnni ludzie, wzięli nas na oprowadzanie, a potem zadekowali w uroczym domku nad samiutkim morzem, gdzie moglibyśmy korzystać z wolności, świeżego powietrza i odpoczywać do woli.
Z drugiej tak już dawno nie byłam na wakacjach, że maaaaaaaaaaarzy mi się trochę egzotyki, a przede wszystkim morze i plaża i beztroskie wakacjowanie - i boję się, że w Szwecji pogoda może po prostu nie dopisać, że będzie lało albo wiało i co wtedy? Niby sierpień, ale wiadomo, jak to jest w krajach bałtyckich... Może być upał, a może być jak u nas w tym roku....
Jak sądzicie, warto się zdecydować na taką propozycję? Pytam tu głównie osoby, które planują zagraniczne podróże poślubne, co byście zrobiły w naszej sytuacji...
Z TŻtem będę o tym na poważnie gadać po Jego obronie (wtedy wszystko wreszcie zaczniemy normalnie planować ), na razie wysłałam Mu tego maila, to sobie rano przeczyta, bo teraz już śpi. Ale Jemu mam wrażenie wszystko jedno, gdzie pojedziemy, bo niestety Jego Rodzice nigdy nie wysyłali Go za granicę, a sam jak się wyprowadził do Wawy to nie miał za bardzo kasy, żeby wyjeżdżać, no i generalnie to nie był właściwie nigdzie za granicą... Wiem, to niesamowite, jak na 29letniego chłopa, ale taka prawda. Razem też jeszcze nigdzie nie byliśmy, bo wiadomo - zbieranie kasy na wesele, do tej pory więc spędzaliśmy wakacje w PL, oszczędnie. W tym roku w ogóle nie mieliśmy wakacji przez tę Jego szkołę, bo cały urlop na to stracił. Więc z jednej strony Jemu wsjo rawno, ale z drugiej chciałabym, żeby ten Jego pierwszy zagraniczny wyjazd i jednocześnie nasza podróż poślubna była super udana i niezapomniana.
Ale kombinuję jak koń pod górę, co?
Idę już spać Czekam na opinie o mojej podróżnej psychozie

ja bym pojechała a w egzotyczne kraje poleciała bym w zimie albo w najbliższym możliwym czasie będzie mieć podwójny miesiąc miodowy

Napisane przez nena1984

witajcie
ale mam kaca, ja pierdziu
wczoraj pokłóciłam się z Tżtem - mam nadzieję że to nic poważnego, generalnie poszło o ślub, a właściwie samochód do ślubu. Bo ja bym chciała już zarezerwować ten, który w 100% spełnia moje wymagania. Tżtowi też on się podoba, ale stwierdził po pierwsze że jeszcze za wcześnie, a po drugie, że "znajdzie się coś lepszego". Taaa jasne, u mnie w mieście. Nienawidzę jego podejścia do niektórych rzeczy: "jakoś to będzie", coś się załatwi, coś się zrobi....wkurza mnie tym. No i oczywiście od tematu samochodu ruszyła trzecia wojna światowa

biedna będzie dobrze zobaczysz

[nena1984]

już się pogodziłam z Tżtem , u nas to trwa bardzo krótko, a zaraz idziemy na Zmierzch


na fejsie już wstawiłam, ale zobaczcie jaki kotek się przyplątał od wczoraj do domu. Jest śliczny - ale wydaje mi sie, że chyba się zgubił, bo jest zadbany no i rasowy. Na razie dalam ogłoszenie na fejsa ale chyba zostanie mi rozplakatowanie pół miasta. Dziwne, nikt z sąsiadów nie ma takiego kota. Póki co stan zwierzaków w domu wynosi 3. Mój obecny kotek nie za bardzo polubił nowego towarzysza

[adoosienka]

Napisane przez nena1984

już się pogodziłam z Tżtem , u nas to trwa bardzo krótko, a zaraz idziemy na Zmierzch


na fejsie już wstawiłam, ale zobaczcie jaki kotek się przyplątał od wczoraj do domu. Jest śliczny - ale wydaje mi sie, że chyba się zgubił, bo jest zadbany no i rasowy. Na razie dalam ogłoszenie na fejsa ale chyba zostanie mi rozplakatowanie pół miasta. Dziwne, nikt z sąsiadów nie ma takiego kota. Póki co stan zwierzaków w domu wynosi 3. Mój obecny kotek nie za bardzo polubił nowego towarzysza

Widze, że u Was takie kłotnie jak u nas
Byłam na Zmierzchu polecam.
Ale cudaaaczny ten kociak Bossski jest Też mi się wydaje, że nie jest zupełnie bezdomny

[__Paulinka__]

Siema:P


mam kaca giganta, do tego dostalam rano @ wiec sobie wyobrazcie jak sie czuje

Wczoraj skonczylo sie jednak na posiadowie w domu, na zadną impreze juz nie poszlismy bo nikt (oprocz mojego TZta) nie byl w stanie ale bylo za☠☠☠iscie

Mialam male nieporozumienie z TZ, bo siedzialam tez obok takiego chlopaka co ma juz od niedawna zone, tylko ona nie siedziala obok niego, bo sie pokocili czy cos. No i ja z nim rozmawialam sobie i ta Jego zona - Kasia w pewnym momencie mowi do niego na calą pare: "Wiesz co swinia jestes.." i wyszla. Ten chlopak mi powiedzial, ze ona jest zazdrosna ze ze mna gada.. no masakra.. ale dobra. On do niej poszedl, a ja mowie do TZ: wiesz co? ta Kasia sie wkurzyla, ze rozmawialam tym chlopakiem i wyszla.." a moj TZ:" MI tez sie to nie podoba" . Sobie mysle o co mu chodzi. Mielismy pogadaco tym w domu. No i jak wracalismy do domu, ja totalnie nawalona co prawda ale wiedzialam co mowie i sie okazalo, ze Moj TZ wogole nie byl w temacie i myslal, ze to inna Kasia (nasza wspolna kolezanka) sie obrazila i wyszla.. :P a o to ze rozmaawialam z tamtym kolesiem to mowil, ze nic przeciez nie ma do tegO:P no i dobrze, bo to by bylo troche chore:P

TZ mi nagral filmik wczoraj jak juz wrocilismy do domu, jak sama tanczylam i spiewalam.. oj dobrze, ze bylisy juz sami




[1=95a9f5071e7d0cd6ef7dbab 6e353959a34994157_6057de0 215c7d;30745505]Nie było mnie troszkę, myślałam, że nowa część już będzie, a tu ciągle ta

U mnie zdarzyła się tragedia-zmarła babcia mojego TŻ. Przedwczoraj był pogrzeb...

Dzisiaj teściowa pytała co ze ślubem skoro jest żałoba po babci... Czytałam inne przypadki na forum, że jednej dziewczynie nawet ksiądz mówił, żeby nie rezygnować-bo żałoba nie dotyczy wszystkich gości, tylko dzieci babci, ale wnuków już nie. Ale znowu co-teść i jego rodzeństwo będą tylko siedzieć?

Nie chcę tez postępować przeciwko teściom. A teściowa to uparta kobieta.

I co robić? W dniu planowanego wesela minie ponad 6 i pół m-ca...

Zawsze mam pod górkę [/QUOTE]

oj wspolczuję ale moim zdaniem tez nie ma co odwolywac slubu.. jest jeszcze duzo czasu a do tego momentu wszystko sie jakos uspokoi..

Napisane przez Chatka

Mam do Was sprawę.
Mama mi dziś sforłardowała maila, którego dostała od Ciotki ze Szwecji - wkleję Wam fragment:
Jolu tak sobie myslimy tzn ja, Diana i reszta Co chcialaby Twoja corka na prezent slubny.
Czy moglabys sie ich wypytac?
Bo my mamy taki pomysl , aby ich zaprosic do Szwecji w ramach podrozy poslubnej. Mieliby do dyspozycji Mogador , a i w Sztokholmie mogliby pobyc tak dlugo jak sobie zycza. Chyba ze zaplanowali cos innego i wybieraja sie w podroz do egzotycznych krajow. Wowczas wymyslimy inny prezent.
To chyba zbliza sie czas aby zaczac juz po malu planowac.

I już naprawdę sama nie wiem, co robić... Bo z jednej strony byłoby super po tym całym ślubnym szale i zamieszaniu pojechać gdzieś, gdzie by się nami od razu zajęli naprawdę fajni i gościnni ludzie, wzięli nas na oprowadzanie, a potem zadekowali w uroczym domku nad samiutkim morzem, gdzie moglibyśmy korzystać z wolności, świeżego powietrza i odpoczywać do woli.
Z drugiej tak już dawno nie byłam na wakacjach, że maaaaaaaaaaarzy mi się trochę egzotyki, a przede wszystkim morze i plaża i beztroskie wakacjowanie - i boję się, że w Szwecji pogoda może po prostu nie dopisać, że będzie lało albo wiało i co wtedy? Niby sierpień, ale wiadomo, jak to jest w krajach bałtyckich... Może być upał, a może być jak u nas w tym roku....
Jak sądzicie, warto się zdecydować na taką propozycję? Pytam tu głównie osoby, które planują zagraniczne podróże poślubne, co byście zrobiły w naszej sytuacji...
Z TŻtem będę o tym na poważnie gadać po Jego obronie (wtedy wszystko wreszcie zaczniemy normalnie planować ), na razie wysłałam Mu tego maila, to sobie rano przeczyta, bo teraz już śpi. Ale Jemu mam wrażenie wszystko jedno, gdzie pojedziemy, bo niestety Jego Rodzice nigdy nie wysyłali Go za granicę, a sam jak się wyprowadził do Wawy to nie miał za bardzo kasy, żeby wyjeżdżać, no i generalnie to nie był właściwie nigdzie za granicą... Wiem, to niesamowite, jak na 29letniego chłopa, ale taka prawda. Razem też jeszcze nigdzie nie byliśmy, bo wiadomo - zbieranie kasy na wesele, do tej pory więc spędzaliśmy wakacje w PL, oszczędnie. W tym roku w ogóle nie mieliśmy wakacji przez tę Jego szkołę, bo cały urlop na to stracił. Więc z jednej strony Jemu wsjo rawno, ale z drugiej chciałabym, żeby ten Jego pierwszy zagraniczny wyjazd i jednocześnie nasza podróż poślubna była super udana i niezapomniana.
Ale kombinuję jak koń pod górę, co?
Idę już spać Czekam na opinie o mojej podróżnej psychozie

ja bym wybrala egzotyczne kraje. Szwecja bylaby bardzo milym prezentem, ale tam mozecie sobie pojechac zawsze, skoro macie tam rodzinkę A skoro ma to byc niezapomniana podrozposlubna to i musi byc pogoda, a Szwecja tego nie gwarantuje.. Poza tym ja bym na podroz poslubną nie chciala jechac do Rodziny, tylko sama z TZ

Napisane przez evoonia86

Chatka ja bym z takiej okazji skorzystała pozwiedzacie, odpoczniecie po całym ślubnym natłoku

---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano o 00:00 ----------

ja chyba zbieram się do łóżeczka.

a tak w ogóle to zapomniałam Wam napisać, że do 15 grudnia (czyli do dnia kiedy idę do szpitala na badania tarczycowe) jestem na zwolnieniu lekarskim. tak więc od jutra nie będę niczego robić, tylko odpoczywać, odpoczywać i jeszcze raz odpoczywać

dobrej nocki

Ty to masz sobie dobrze kuruj sie

[jagodzia133]

Napisane przez nena1984

już się pogodziłam z Tżtem , u nas to trwa bardzo krótko, a zaraz idziemy na Zmierzch


na fejsie już wstawiłam, ale zobaczcie jaki kotek się przyplątał od wczoraj do domu. Jest śliczny - ale wydaje mi sie, że chyba się zgubił, bo jest zadbany no i rasowy. Na razie dalam ogłoszenie na fejsa ale chyba zostanie mi rozplakatowanie pół miasta. Dziwne, nikt z sąsiadów nie ma takiego kota. Póki co stan zwierzaków w domu wynosi 3. Mój obecny kotek nie za bardzo polubił nowego towarzysza

ja idę jutro na zmierzch bo w końcu w pracy mam dwa dni wolnego ahhhhh no i spędzam je z tżcikiem nie licząc kilku spraw do załatwienia

[95a9f5071e7d0cd6ef7dbab6e353959a34994157_6057de0215c7d]

Dzięki dziewczynki za wsparcie Rozmawiałam z TŻ, on jest pewny że nie chce przekładać, ale damy czas teściom na przemyślenie też tego.

Napisane przez Czarnooka_Paula

Hej
ja niedawno wstałam

W sobote rano przeżyłam koszmar. Laptop nie chciał mi odpalić. Myslalam ze sie zepsuł na amen.

Zero kontaktu ze swiatem
jestem zła ze ten lapek padł, straciłam wszystkie zdjecia i to co zapisalam sobie w zwiazku ze slubem

wczoraj sie rozpłakałam z tego powodu

Jak mówiłam, bylam wczoraj na zakupach i nie znalazłam ani jednej sukienki ktora by byla do tej co pokazywalam podobna ani jednej!

Strasznie sie rozczarowałam

Na pocieszenie kupiłam sobie mega ciepła czapke - taka ocieplana z kozyszkiem i uszami, ma 2 wiszace warkocze z fredzlami ;D
Słodka jest

Miałam kiedyś tak samo, ale jest taki program do ściągania utraconych danych-mi "zwróciło" wszystkie fotki.

Napisane przez justyna_g4

Witajcie!!!

Zaraz was nadrabiam,ale potrzebuje waszej POMOCY

Musimy dzisiaj podjąć decyzje jaką wódkę wahamy się między wyborową a smirnoffem. Mamy okazje kupić je w podobnych cenach. Która według was lepsza???

Napisane przez magduś2

my bierzemy Wyborową we wtorek

Po ile macie wyborową? Ja bym stawiała na nią. Co prawda sama nie piję, ale słyszałam to od wielu osób Smirnoff ponoć się popsuł Też się nad nią zastanawiamy (czekam na promocję gdzieś)

[evoonia86]

Napisane przez nena1984

już się pogodziłam z Tżtem , u nas to trwa bardzo krótko, a zaraz idziemy na Zmierzch

no i tak powinno być
Kotek jest śliczny i faktycznie wygląda na bardzo zadbanego, więc pewnie czmychnął po cichu swojemu właścicielowi

[(kicia)]

Napisane przez nena1984

już się pogodziłam z Tżtem , u nas to trwa bardzo krótko, a zaraz idziemy na Zmierzch


na fejsie już wstawiłam, ale zobaczcie jaki kotek się przyplątał od wczoraj do domu. Jest śliczny - ale wydaje mi sie, że chyba się zgubił, bo jest zadbany no i rasowy. Na razie dalam ogłoszenie na fejsa ale chyba zostanie mi rozplakatowanie pół miasta. Dziwne, nikt z sąsiadów nie ma takiego kota. Póki co stan zwierzaków w domu wynosi 3. Mój obecny kotek nie za bardzo polubił nowego towarzysza

fajnei ze się pogodziliście

a kotek prześliczny

[zubi89]

Napisane przez gosza_m

Swego czasu (jakieś 4-2 lata temu) nasza paczka miała fazę na Wyborową. Ale potem wyborowa się zepsuła (tak twierdzą Ci co piją) i już jej nie kupujemy na imprezy. Ale butelki maja ładne Chyba najładniejsze, patrząc na resztę gatunków
Moi rodzice są bardziej za Smirnoffem.

I spokojnie 300 butelek na 200 os starczy

Ja w tym roku zatrułam się poważnie wyborowa przez 3 dni czułam się jakbym miła umierać i to po 2 kieliszkach !! więc nigdy się jej nie napiję...

Witam

Jestem znów chora ehhh przez to nic mi się nie chce....

Jak ktoś chce zobaczyć "Przed świtem" to tu jest link:
http://www.kinomaniak.tv/film/Saga-Z...-Czesc-1/47669

Polecam serdecznie!!

Nie rozumiem ludzi którzy mówią, że nic ciekawego nie dzieje się w filmie? a co ma się innego dziać ?? tak było w książce i sądzę, że świetnie to nakręcili właśnie tak sobie to wyobrażałam.


Zostały już nie całe 2 tygodnie i Tz wraca a potem znów jedzie na tydzień do Lublina :/ niestety nie moge mu towarzyszyć bo mam studia ;/

Kiciu świetna Ci wyszła ta kula zaraz chcę się wziąć za inną
Byłam w piątek w Marko i lukałam na fioletowy papier który kosztuje 30zł sądzę, że można kupić go taniej w sklepie...

[(kicia)]

Napisane przez zubi89

Kiciu świetna Ci wyszła ta kula zaraz chcę się wziąć za inną
Byłam w piątek w Marko i lukałam na fioletowy papier który kosztuje 30zł sądzę, że można kupić go taniej w sklepie...

a jaką teraz planujesz robić??

ja jutro jadę po papier

30 zł ale za ile kartek??

[zubi89]

Napisane przez (kicia)

a jaką teraz planujesz robić??

ja jutro jadę po papier

30 zł ale za ile kartek??

Cała ryza 30zł z tego co widziałam w Opolu jest za 25zł za ryzę


Teraz chcę zrobić tą

http://forum.stroze.com/download.php?id=56

http://fiolkowe-sprawki.blogspot.com.../kusudama.html

[(kicia)]

Napisane przez zubi89

Cała ryza 30zł z tego co widziałam w Opolu jest za 25zł za ryzę


Teraz chcę zrobić tą

http://forum.stroze.com/download.php?id=56

http://fiolkowe-sprawki.blogspot.com.../kusudama.html

to mi w sumie cała ryza nie potrzebna... ciekawe ile mi na sztuki policzy... bo jak ja chce dwa kolory..

[zubi89]

Napisane przez (kicia)

to mi w sumie cała ryza nie potrzebna... ciekawe ile mi na sztuki policzy... bo jak ja chce dwa kolory..

A ile będziesz potrzebować kul?? Bo ja sporo ok 20szt

[Madziuniusia]

Mi się wydaje czy mam od dziś 300 ddś?

[zubi89]

Napisane przez Madziuniusia

Mi się wydaje czy mam od dziś 300 ddś?

Na pewno bo ja miałam tydzień temu Gratuluje

[evoonia86]

Napisane przez Madziuniusia

Mi się wydaje czy mam od dziś 300 ddś?

nie wydaje Ci się jutro pojawi się 2

[Lubcia]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Hej
ja niedawno wstałam

W sobote rano przeżyłam koszmar. Laptop nie chciał mi odpalić. Myslalam ze sie zepsuł na amen.

Zero kontaktu ze swiatem
jestem zła ze ten lapek padł, straciłam wszystkie zdjecia i to co zapisalam sobie w zwiazku ze slubem

wczoraj sie rozpłakałam z tego powodu

Jak mówiłam, bylam wczoraj na zakupach i nie znalazłam ani jednej sukienki ktora by byla do tej co pokazywalam podobna ani jednej!

Strasznie sie rozczarowałam

Na pocieszenie kupiłam sobie mega ciepła czapke - taka ocieplana z kozyszkiem i uszami, ma 2 wiszace warkocze z fredzlami ;D
Słodka jest

Głowa do góry będzie dobrze sukienkę na pewno znajdziesz trzeba czasu na to. Jeśli chodzi o laptopka to mam nadzieję, że jakiś fachowiec odzyska twoja dane z komputerka

Napisane przez Dancing_Lady

Odebrałam dziś nasze obrączki(razem ważą 7,09 g). Oto one:

Śliczne obrączki bardzo mi się podobają
[1=95a9f5071e7d0cd6ef7dbab 6e353959a34994157_6057de0 215c7d;30745505]Nie było mnie troszkę, myślałam, że nowa część już będzie, a tu ciągle ta

U mnie zdarzyła się tragedia-zmarła babcia mojego TŻ. Przedwczoraj był pogrzeb...

Dzisiaj teściowa pytała co ze ślubem skoro jest żałoba po babci... Czytałam inne przypadki na forum, że jednej dziewczynie nawet ksiądz mówił, żeby nie rezygnować-bo żałoba nie dotyczy wszystkich gości, tylko dzieci babci, ale wnuków już nie. Ale znowu co-teść i jego rodzeństwo będą tylko siedzieć?

Nie chcę tez postępować przeciwko teściom. A teściowa to uparta kobieta.

I co robić? W dniu planowanego wesela minie ponad 6 i pół m-ca...

Zawsze mam pod górkę [/QUOTE]
Bardzo mi przykro z powodu babci Tż jeśli chodzi o organizację wesela ja bym nic nie zmieniała na waszym miejscu. Babcia gdyby żyła cieszyłaby się bardzo waszym weselem pół roku to długi czas żałoby więc po tym czasie wszystko powinno być normalnie organizowane. Lecz ostateczna decyzja należy do was.

Napisane przez justyna_g4

Witajcie!!!

Zaraz was nadrabiam,ale potrzebuje waszej POMOCY

Musimy dzisiaj podjąć decyzje jaką wódkę wahamy się między wyborową a smirnoffem. Mamy okazje kupić je w podobnych cenach. Która według was lepsza???

Wyborowa

Ja właśnie dochodzę do siebie po wczorajszej imprezce, która odbyła się u mnie w domu. Mały kac mnie męczy oraz brak snu bo siedzieliśmy do 3 rano a później mojemu Tż włączyły się jeszcze amory więc nawet nie pamiętam kiedy usneliśmy.

[(kicia)]

Napisane przez zubi89

A ile będziesz potrzebować kul?? Bo ja sporo ok 20szt

ja mało... tylko kilka na powieszenie na sali i w domu powiesze pewnie też w pokoju w którym będę sie ubierała


moja sala jest przyozdobiona i nie bardzo jest gdzie powiesić dużą ilość

[evoonia86]

na TLC za chwilę powtórka "Nie mów pannie młodej "

[Lubcia]

Napisane przez evoonia86

na TLC za chwilę powtórka "Nie mów pannie młodej "

Warto zobaczyć PM była naprawdę prawdziwą zołzą

[(kicia)]

Napisane przez Lubcia

Warto zobaczyć PM była naprawdę prawdziwą zołzą

ale to nie odcinek z ostatniego piątku tylko z przed 2 tyg... brazylijsko polskie wesele dziś powtarzają

[Lubcia]

Napisane przez (kicia)

ale to nie odcinek z ostatniego piątku tylko z przed 2 tyg... brazylijsko polskie wesele dziś powtarzają

Tak faktycznie ten jutrzejszy to będzie dopiero we wtorek pokazywany

[Gorska_Kozica]

Witajcie dziewoje
Ja dzisiaj chodzę na rzęsach, ale głuio tak spać w dzień i tracić czas I nóżki bolą tak wczoraj hasaliśmy z TŻem na andrzejkach. Nasz lokal weselny sprawdził się w stu procentach. Szybka obsługa, jedzonko bardzo dobre, gorące ania docierały na stoły gorące. Superek. No i nasz weselny DJ też dał czadu. Ludziska nie schodzili z parkietu. Tak więc jesteśmy spokojni o nasze wesele pod tym względem. Ale się cieszę

Napisane przez adoosienka

Super, w tym samym dniu będziemy razem przeżywać
Nasz zespół to 7 osób, 3 wokalistów (2 dziewczyny i facet), reszta gra. Są niesamowici!




Uważam, że do tego czasu Kochana wszyscy ochłoną i nie ma sensu przekładać ślubu. Ważne, żebyś porozmawiała z TŻtem i bliskimi babci, wtedy podejmiecie ostateczną decyzję. Trzymam kciuki...

~~~~~~~~

Dziewczyny tak w ogóle to myślicie, że już powinniśmy iść do księdza? Mi się wydaje, że to za szybko może w styczniu lepiej? Data ślubu to 8 września (chcemy godzinę 15 lub 16)

Najlpiej iść wcześniej. Jeśli bierzecie ślub w dużej parafii to lepiej wcześniej zaklepać godzinę, żeby później nie było nerwów i rozczarowań, że ktoś Was z tą godzinką ubiegł. Zaklepiecie i będziecie mieli spokój.

Napisane przez marylka80

Chatko ja bym powaznie rozwazyla te propozycje. Dlaczego?

1. Bylam w Szwecji, jest piekna, cudowne krajobrazy, architektura, ta zielen, jeziorka itd. Ja jestem tym miejscem naprawde oczarowana.
2. Wydaj mi sie ze sierpien to najlepszy miesiac na ten kierunek, z pogoda wiadomo moze roznie byc, ale ogolnie kiedykolwiek bys nie chciala sie tam wybrac zawsze bedzie to ryzyko, a lipiec sierpien to naprawde napiekniejsza pora zeby sie tam wybrac.
3. Jesli wybieracie sie w podroz poslubna w sierpniu to trzeba wziasc pod uwage ze takie naprawde egzotyczne kraje to odpadaja, bo jest tam wtedy pora deszczowa. No chyba ze przez pojecie egzotyki rozumiecie rowniez Turcje, Egipt, Kanary itd...to w tych miejscach jest z koleji ukrop taki ze jedyne co mozna robic to lezec w basenie, bo morzu to juz jedna wielka zupa. (poza tym jest to szczyt sezonu wiec na jakies super promocje nie macie co liczyc)
4. Poza tym mysle ze to bardzo fajna forma prezentu, a jesli koniecznie chca dac ci prezent ( bo tak wywnioskowalam z maila), to pomysl ze w zamian tej podrozy dostaniecie np komplet garnkow, talerzy i sztuccow ktore np nie beda w twoim guscie
5. A pieniazki na egzotyczna podroz nie przepadna, mozecie sobie zrobic naprawde fajna wyprawe zima, listopad-luty, gdzies gdzie wtedy bedzie naprawde pieknie, goraco i egzotycznie

Zgadzam się Też bym tak do tego podeszła. Tak więc Chatko droga, uważam, że to najlepsza opcja. Moim skromnym zdaniem oczywiście

Napisane przez nena1984

nie wiem czy oglądałyście 7 odcinek Nie mów pannie młodej...był z tą blondyną (taką starszą) na który czekałam, bo widziałam jej zachowanie w zajawkach i po prostu...masakra...współc zuję jej facetowi.


a to link do sukni ślubnych Oscara de la Renty na 2012: Chaciuś ta z falbankami - jakby dla Ciebie szyta
http://www.zeberka.pl/art.php?id=15396

Kurcze, właśnie nie widziałam tego ostatniego odcinka Nie mów PM. Mam nadzieję, że nie zapomnę i obejrzę powtórkę Cały czas właśnie czekałam na ten odcinek z tą laską, co to jej się nic nie podoba

[maly_czlowieczek]

Ach, Dziewczyny, jak zwykle nie mam czasu.....

Sztuczka jest radość !!!

gratuluję Nenuś zdania egzaminu

widzę nowe PMki miło, że ciągle nas przybywa



nie umiem ogarnąć wszystkich tematów, o jakich dyskutujecie. Widziałam temat wódki, ja myślałam o krupniku lub białej żubrówce, ale TŻet powiedział, że to jednak niższa półka i wybierze między Sobieskim i Soplicą, a ja się na wódce nie znam, więc zdam się na niego i jego brata, który jest bardziej trunkowy

Chatuś - Szwecja jest cudowna, ja chętnie bym wybrała się tam ponownie, ja pewnie nie będę nigdzie wyjeżdżać w podróż poślubną, choć marzy mi się Toskania, bo TŻet nigdy nie był we Włoszech (był w stanach, połowie europy, a w Italii nie) . Ciężko mi coś Ci doradzić.... chyba tylko rozmowa z TŻetem może coś wyjaśnić w tej kwestii


Zamówiliśmy obrączki !! !! !! są piękne oczywiście hehe, w internecie nie znalazłam takiego wzoru.... ale załączony jest podobny dosyć tylko że my nie mamy kamyczków, za to mamy dwa rowki a białe złoto będzie polerowane Jubiler nam dobrze doradził, że białe satynowane szybko szarzeje, a z kolei jak się obydwie będą błyszczeć to nie będzie widać różnicy koloru, jak nie chcemy żadnych frezów szerokość 5 mm, czyli proste i skromne a grawer mamy zamówić dopiero jak będą gotowe, najlepiej na miesiąc przed ślubem jak będziemy pewni że pasują

jutro Tżet ma urlop i będziemy ustalać szczegóły zaproszeń, wybierzemy cytaty i tekst oraz ustalimy dokładną ilość zaproszeń no i zamówimy jesteśmy też już na dobrej drodze do wybrania "co zamiast kwiatów" chcieliśmy zrobić zbiórkę pieniążków i chyba przy tym zostaniemy, wstępnie ustaliliśmy, że zbierzemy pieniążki na rzecz Stowarzyszenia Wiosna, które organizuje m.in. akcję szlachetna paczka

w tym roku chcemy kupić też większość alkoholu, zobaczymy, jak to wyjdzie.

Wszystkiego Dobrego Dziewczyny w ten niedzielny wieczorek życzę

[kasia_kuku]

Napisane przez Chatka

Mam do Was sprawę.
Mama mi dziś sforłardowała maila, którego dostała od Ciotki ze Szwecji - wkleję Wam fragment:
Jolu tak sobie myslimy tzn ja, Diana i reszta Co chcialaby Twoja corka na prezent slubny.
Czy moglabys sie ich wypytac?
Bo my mamy taki pomysl , aby ich zaprosic do Szwecji w ramach podrozy poslubnej. Mieliby do dyspozycji Mogador , a i w Sztokholmie mogliby pobyc tak dlugo jak sobie zycza. Chyba ze zaplanowali cos innego i wybieraja sie w podroz do egzotycznych krajow. Wowczas wymyslimy inny prezent.
To chyba zbliza sie czas aby zaczac juz po malu planowac.

I już naprawdę sama nie wiem, co robić... Bo z jednej strony byłoby super po tym całym ślubnym szale i zamieszaniu pojechać gdzieś, gdzie by się nami od razu zajęli naprawdę fajni i gościnni ludzie, wzięli nas na oprowadzanie, a potem zadekowali w uroczym domku nad samiutkim morzem, gdzie moglibyśmy korzystać z wolności, świeżego powietrza i odpoczywać do woli.
Z drugiej tak już dawno nie byłam na wakacjach, że maaaaaaaaaaarzy mi się trochę egzotyki, a przede wszystkim morze i plaża i beztroskie wakacjowanie - i boję się, że w Szwecji pogoda może po prostu nie dopisać, że będzie lało albo wiało i co wtedy? Niby sierpień, ale wiadomo, jak to jest w krajach bałtyckich... Może być upał, a może być jak u nas w tym roku....
Jak sądzicie, warto się zdecydować na taką propozycję? Pytam tu głównie osoby, które planują zagraniczne podróże poślubne, co byście zrobiły w naszej sytuacji...
Z TŻtem będę o tym na poważnie gadać po Jego obronie (wtedy wszystko wreszcie zaczniemy normalnie planować ), na razie wysłałam Mu tego maila, to sobie rano przeczyta, bo teraz już śpi. Ale Jemu mam wrażenie wszystko jedno, gdzie pojedziemy, bo niestety Jego Rodzice nigdy nie wysyłali Go za granicę, a sam jak się wyprowadził do Wawy to nie miał za bardzo kasy, żeby wyjeżdżać, no i generalnie to nie był właściwie nigdzie za granicą... Wiem, to niesamowite, jak na 29letniego chłopa, ale taka prawda. Razem też jeszcze nigdzie nie byliśmy, bo wiadomo - zbieranie kasy na wesele, do tej pory więc spędzaliśmy wakacje w PL, oszczędnie. W tym roku w ogóle nie mieliśmy wakacji przez tę Jego szkołę, bo cały urlop na to stracił. Więc z jednej strony Jemu wsjo rawno, ale z drugiej chciałabym, żeby ten Jego pierwszy zagraniczny wyjazd i jednocześnie nasza podróż poślubna była super udana i niezapomniana.
Ale kombinuję jak koń pod górę, co?
Idę już spać Czekam na opinie o mojej podróżnej psychozie

Chateczko Kochana! Moim zdaniem powinniście pojechać w jakąś egzotykę totalną, bo:
1. TŻ nie był, więc to dobra okazja
2. Na pewno Wam dopisze pogoda
3. Podróż poślubna jest żeby odpocząć, a nie zwiedzać miasto
4. Może i miejsce fajne, ale ja bym wolała spędzić je gdzieś gdzie mi drina podadzą pod nos i nie będę musiała ruszyć palcem, będę się grzać, latać w bikini i nikt mi nie będzie przeszkadzać Taka jest moja wizja podróży poślubnej Wycieczkę do rodziny zaplanowałabym na wrzesień

[Madziuniusia]

A ja właśnie Chatko bym skorzystała sami będziemy jechać z TŻ do Florencji- do kuzyna TŻ;-)

[kooocur]

Napisane przez Chatka

Nudzić na pewno byśmy się nie nudzili, my się nigdy nie nudzimy chodzi raczej o to, że chciałabym, żeby ta podróż była naprawdę wyjątkowa i dlatego zależy mi, żeby była pogoda



Współczuję utraty danych dlatego właśnie zawsze trzeba robić back up'y, żeby nie wiem co.



Ale wielkie kokardziochy! Podoba mi się czcionka i układ tekstu. Bardzo ładne

Co do wódki to niestety nie pomogę, bo się kompletnie nie znam

Nie pałam do niej szczególną sympatia, ale też jej nie nienawidzę
Ja Jego rodziców nie znałam kiedy byli razem i podchodze do tego bez większych emocji. Poza tym rozstali się z 13 lat temu wiec kaaaawał czasu minał...

Napisane przez evoonia86

hello

no to niezły braciszek pojawił się w Waszej rodzinie

idź i zapytaj- nic nie tracisz jak jeszcze nie będzie zapisywał, to najwyżej powie Wam, kiedy macie przyjść


WYBOROWA


ładne

a ja zabieram się za jakiś obiadek

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------


my powiem chłopakom w naszym zespole, które piosenki na bank chcemy. mamy też parę takich, za którymi nie przepadamy, więc też im o nich wspomnimy. ale jako takiej listy listy od nich brać nie będziemy, bo wątpię żeby nam się chciało wertować całą ich listę

"braciszek" jest też gejem...do tego strasznie bezczelnym tramwajarzem

Napisane przez __Paulinka__

Siema:P



Ty to masz sobie dobrze kuruj sie

He he czasami tak jest dziwie na imprezach

Nie ma co brać do bani jesli sie ufa swojemu Tżowi lub swojej "Teżetówce"

Napisane przez Madziuniusia

Mi się wydaje czy mam od dziś 300 ddś?

Napisane przez maly_czlowieczek

Ach, Dziewczyny, jak zwykle nie mam czasu.....

Sztuczka jest radość !!!

gratuluję Nenuś zdania egzaminu

widzę nowe PMki miło, że ciągle nas przybywa


Wszystkiego Dobrego Dziewczyny w ten niedzielny wieczorek życzę

Wzajemnie dobrego weekendu i pisz do nas częściej

Napisane przez kasia_kuku

Chateczko Kochana! Moim zdaniem powinniście pojechać w jakąś egzotykę totalną, bo:
1. TŻ nie był, więc to dobra okazja
2. Na pewno Wam dopisze pogoda
3. Podróż poślubna jest żeby odpocząć, a nie zwiedzać miasto
4. Może i miejsce fajne, ale ja bym wolała spędzić je gdzieś gdzie mi drina podadzą pod nos i nie będę musiała ruszyć palcem, będę się grzać, latać w bikini i nikt mi nie będzie przeszkadzać Taka jest moja wizja podróży poślubnej Wycieczkę do rodziny zaplanowałabym na wrzesień

Oooooo ja też to tak własnie widzę....i My z TŻ SAMI!!!!!!!!!

[__Paulinka__]

Napisane przez kasia_kuku

Chateczko Kochana! Moim zdaniem powinniście pojechać w jakąś egzotykę totalną, bo:
1. TŻ nie był, więc to dobra okazja
2. Na pewno Wam dopisze pogoda
3. Podróż poślubna jest żeby odpocząć, a nie zwiedzać miasto
4. Może i miejsce fajne, ale ja bym wolała spędzić je gdzieś gdzie mi drina podadzą pod nos i nie będę musiała ruszyć palcem, będę się grzać, latać w bikini i nikt mi nie będzie przeszkadzać Taka jest moja wizja podróży poślubnej Wycieczkę do rodziny zaplanowałabym na wrzesień

Kasiu mam dokladnie taką samą wizje podrozy poslubnej co TY! plaza, palmy,driny z parasolką, slonce, wypasiony hotel i moj TZcik a jak nam sie znudzi lezenie na plazy to moze cos ewentualnie pozwiedzac MOj TZ zna moje marzenia i jest ZA

koocurku co polecasz na lipiec wlasnie w takim klimacie?



eeee my mamy disiaj 230 dni do slubu:P coraz blizej ta "1" z przodu