TZta daleko mam ale sama rade sobie dam ! ZNO cz.XXVI

[czarnulkax]

Cześć

Ale wczoraj było ostro Było tyle ludzi, że w pewnym momencie przestali na chwilę ludzi wpuszczać, bo stwierdzimy, że się wszyscy zajedziemy Aż się dziwię, że ten idiota ma jakies przejawy ludzkie w ogóle I nawet nie wchodził nam w drogę, nawet jak było coś rozlane, potłuczone, bo nie zdążyłyśmy posprzątać, a spróbował by jeszcze przy tym zapier... to dostał by tą tacą chyba. W pewnym momencie tylko podszedł i mówi "akcja szklo, zbieramy, zbieramy", spojrzałam na niego tylko wymownie i od razu poszedł

I przekroczyłam wczoraj magiczne 10, 12 godzin w pracy Jestem taka zmięta, wszystko mnie boli, a za godzinę znowu

[karolca]

Napisane przez magda1706

ale za to mam czekolade

Karolca wiesz ze po zbyt długim przebywaniu w tym samym miejscu dupa w końcu zapuszcza korzenie?

Taaaak?
Ale pod jakim względem "to samo miejsce"? Codziennie wychodzę z domu (czy chcę czy nie to muszę).
Więc nie wiem czy przyrosnę do łóżka

[czarnulkax]

Napisane przez wampir

Znalazłam na fb swoją kuzynkę, z którą nie rozmawiałam od parunastu lat i okazuje się, że ona też studiuje zootechnikę

No widzisz

Napisane przez Kathinna

U Was też tak ciemno?

U mnie świeci słonko

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Napisane przez karolca

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=576411

MASAKRA

[magda1706]

Napisane przez czarnulkax

Cześć

Ale wczoraj było ostro Było tyle ludzi, że w pewnym momencie przestali na chwilę ludzi wpuszczać, bo stwierdzimy, że się wszyscy zajedziemy Aż się dziwię, że ten idiota ma jakies przejawy ludzkie w ogóle I nawet nie wchodził nam w drogę, nawet jak było coś rozlane, potłuczone, bo nie zdążyłyśmy posprzątać, a spróbował by jeszcze przy tym zapier... to dostał by tą tacą chyba. W pewnym momencie tylko podszedł i mówi "akcja szklo, zbieramy, zbieramy", spojrzałam na niego tylko wymownie i od razu poszedł

I przekroczyłam wczoraj magiczne 10, 12 godzin w pracy Jestem taka zmięta, wszystko mnie boli, a za godzinę znowu

tutaj zaczelam sie smiac aj widze ze zmeczona moze dzien wolnego wynegocjuj ;>

Karolca sens w tym że jak siedzisz długo w łóżku to potem sie robi tak dziwnie ze mimo ze sie chce wstac to sie nie da rady korzenie zostaja zapuszczone i zostaje sie w takiej pozycji do konca dnia

[karolca]

magda, to mi takie coś dzis zdecydowanie nie grozi

[magda1706]

Napisane przez karolca

magda, to mi takie coś dzis zdecydowanie nie grozi

żeby nie bylo że ja nie ostrzegałam!

[czarnulkax]

Napisane przez magda1706

tutaj zaczelam sie smiac aj widze ze zmeczona moze dzien wolnego wynegocjuj ;>

No co, taka prawda Wczoraj to serio było tak, że spróbowal by się choć odezwać
Nie ma opcji, próbowałam się zamienić, ale raczej z racji uczelni i owszem jak ja się chce zamienić to żadna nie przyjdzie, a tak to się potem chcą zameniać

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

A dziś gra Ira, czyli znowu będzie sajgon

[karolca]

Napisane przez magda1706

żeby nie bylo że ja nie ostrzegałam!

spoooko, później wychodzę z domku Już jestem ubrana

[Kathinna]

nie che mi się

[wampir]

Już 13?

[magda1706]

Dobre nie 13 już
może bym się wzieła za tego Tadeusza w końcu

[wampir]

ja tą chemię molestuję

[Kathinna]

A ja smażę jablka w cieście i zaraz do pracy...

[magda1706]

a ja szukam męskich klat
ostatnio TŻ nie spodobala się moja tapeta z 3 półnagimi facetami ale co mnie to szukam nadal

[wampir]

Ale Ty musisz pościć przy tym swoim Tż

[magda1706]

Napisane przez wampir

Ale Ty musisz pościć przy tym swoim Tż

ej no nie?
ale ja łamię zasady dalej pierwsze miejsce w mojej komórce zajmują pólnadzy wysportowani faceci, pół galerii to zdjęcia innych a pierwsze imię w książce telefonicznej to Adrian
no i że czas spędzam głównie z facetami to swoją drogą
a co mi tam

[karolca]

trochę posprzątalam, ziemniaki na obiad wstawione

[magda1706]

ja sie zbieram do TŻ

[wampir]

Doobra, myślę, że stężenia procentowe są naumiane...

[patrysiowa_]

dobry dzien

ten status na fejsie to nie na poważnie żeby nie było, a ja niedługo nadrobię i przypominam o klikaniu

[thename]

Patrysiowa-a już myślałam

a ja się rozstałam z Tż.

[Kathinna]

haaalo jest tu kto?
Ale mamy beznadziejną pogodę, niby 9 stopni, ale pada, i wieje... ziiiimno!

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

theneme co się stało?

[talkshit]

Napisane przez thename

Patrysiowa-a już myślałam

a ja się rozstałam z Tż.

co sie stalo ? jak to ?



czarnula - chce na ire ! zabierz mnie

[thename]

Napisane przez Kathinna

theneme co się stało?

Napisane przez talkshit

co sie stalo ? jak to ?

Zerwał ze mną, tak bez słowa. Powiedział, że przeprasza, ale że tak dłużej nie może. I jakieś dwie godziny temu dowiedziałam się, że próbował popełnić samobójstwo, ale na szczęście w porę go znaleźli...

[wampir]

Chłopak ma ewidentne problemy ze sobą, nie byłabyś w stanie mu pomóc
najlepiej będzie jak dasz mu spokój
jeśli będzie chciał, sam się odezwie

[thename]

Napisane przez wampir

Chłopak ma ewidentne problemy ze sobą, nie byłabyś w stanie mu pomóc
najlepiej będzie jak dasz mu spokój
jeśli będzie chciał, sam się odezwie

Tylko teraz nie wiem jak się teraz zachować, bo on sobie nie radzi...
I napisał do mnie, że jestem najbliższą mu osobą.
I chcę mu jakoś pomóc...

cytuję: "miał sznurek na szyi i Twoje zdjęcie w ręku..."

[wampir]

W jakiej paskudnej sytuacji on Cię stawia...
No ale jak mu pomożesz, zastanaów się
Tylko on sam będzie mógł sobie z sobą poradzić
Musi iść do psychiatry, poddać się terapii
Ty możesz tylko być, tak żeby on wiedział, że może się do Ciebie odezwać i porozmawiać, ale tylko tyle możesz zrobić moim zdaniem

[Kathinna]

matko niech on idzie do psychologa, chociaż teraz to chyba go nie ominie. Strasznie Ci współczuję.

[thename]

Napisane przez wampir

W jakiej paskudnej sytuacji on Cię stawia...
No ale jak mu pomożesz, zastanaów się
Tylko on sam będzie mógł sobie z sobą poradzić
Musi iść do psychiatry, poddać się terapii
Ty możesz tylko być, tak żeby on wiedział, że może się do Ciebie odezwać i porozmawiać, ale tylko tyle możesz zrobić moim zdaniem

Napisane przez Kathinna

matko niech on idzie do psychologa, chociaż teraz to chyba go nie ominie. Strasznie Ci współczuję.

Tyle że on już jest na silnych lekach przeciwdepresyjnych...

[Kathinna]

ale same leki to chyba nie wszystko, skądś te problemy się wzięly, same leki nie sprawią, że znikną, tak przynajmniej myślę...