Problemy i pielęgnacja cer suchych, naczynkowych, wrażliwych, alergicznych

[Weronisia]

Napisane przez moni00

zaczęłam używać Dirosealu,ukręciłam własne serum z kwasem askorbinowym,polubiłam się z filtrami,a mam wrażenie,że nagle wszystkie zaczynają pękać i jestem jeszcze bardziej czerwona;

Moniczko ja miałam podobnie.
Żeby nie podrażniać naczynek najpierw do serum nie dodawałam alkoholu.
Niewiele to pomogło.
Conntax poradziła odstawić mi wszystko poza Dirosealem.
Od jakiesgoś miesiąca nie robię serum. Używam na noc tylko Diroseala, czasem 2 godziny przed Dirosealem nakłądam Effaklar K żeby oczysćił mi pory.

Rano tylko filtry i makijaż.

I jest o niebo lepiej


W związku z tym, że podrażniał mnie sam Juvit C oraz serum, to mam zamiar wypróbować teraz LRP Activ C lub serum Body Shop.


Radzę Ci odstaw serum z wit. C całkowicie i obserwuj skórę przez kilka dni. Jeśli będzie poprawa, to nie wracaj już do serum.

[justa79]

Napisane przez Weronisia

Agniesia ania filtry też tworzą ochronę przed zimnem. Chodziło mi o to, że na filtr, trzeba dać jeszcze warstwę pudru dla lepszej ochrony.

wcale nie jestem przekonana, czy warstwa kremu i makijażu chroni lepiej niż 2 warstwy kremu. nie sądzę, że jeśli ktoś nie lubi się malować, musi to robić tylko dlatego, że ma cerę naczynkową i nic nie chroni lepiej niż makijaż.

[Nikita-v]

Napisane przez Weronisia

W związku z tym, że podrażniał mnie sam Juvit C oraz serum, to mam zamiar wypróbować teraz LRP Activ C lub serum Body Shop.

Weronisiu nie wiem czy jest sens kupowaca Active C jeśli podrazniało Cię i serum i juvit.
Najlepiej przez kilka dni wypróbuj próbki tyyych produktów.
Ja zaczynałam od juvitu.. ale się czerwieniłam więc przestałam go używać, póxniej przyszła kolej na Active C i również miałam ciągle buraka.. na koniec spróbowałam serum i znów to samo...
wiadac nie dla każdej cery naczynkowej kremy i sera z wit. C sa odpowiednie.. i ja napewno juz po zadne nie sięgnę ( bawiłam się tym ponad trzy miesiace i ciągle było źle)

[moni00]

Weronisiu,dziękuję za radę , odstawię serum na jakiś tydzien i zobaczymy co się będzie działo z tymi moim ukochanymi naczynkami. Jeśli to nie pomoże to będę zmieniać filtr...tylko tu znowu pole manewru niewielkie a właściwe żadne. Sama nie wiem, a może to Diroseal tak na mnie działa , dziś rano zauważyłam kolejnego pajączka, po boku nosa, gdzie trzymają się okulary:/ ale tym właśnie się kończy skłonność do rozszerzonych naczynek+solarium na początku roku+brak jakiejkolwiek ochrony przez połowę upalnego lata

[tetaa]

Dziewczyny, a czy jeśli używam kremu z alkoholem w składzie, a mimo wszystko mi służy to powinnam go odstawić? Nic nie szczypie itd, ale jednak się boję. Zaznaczam, ze nie mam typowo naczynkowej cery, tlyko non-stop rumień na policzkach

[Weronisia]

Napisane przez justa79

wcale nie jestem przekonana, czy warstwa kremu i makijażu chroni lepiej niż 2 warstwy kremu. nie sądzę, że jeśli ktoś nie lubi się malować, musi to robić tylko dlatego, że ma cerę naczynkową i nic nie chroni lepiej niż makijaż.

Justa79 ja też nie wiem ile w tym prawdy. Taką informację przeczytałam gdzieś w poradach dotyczących pielęgnacji naczynkowej cery. Ja jest na prawdę nie wiem, bo ja maluję się zawsze. Wcześniej nie używałam podkłądów i pudró lecz tonujące kremy. Tej zimy będę używać i filtrów i podkładów, więc dopiero wtedy będę miała porównanie

[Weronisia]

Napisane przez Nikita-v

Weronisiu nie wiem czy jest sens kupowaca Active C jeśli podrazniało Cię i serum i juvit.

Dzięki za ostrzeżenie Też bardzo się boję reakcji skóry na Active C. Myślałam, że skoro jest to kremik tylko 5% przygotowany przez znającą się na tym firmę, to będzie to lepsze niż robione przez mnie serum
A więc najpierw poszukam próbek bo szkoda byłoby wyrzucić tyle kasy w błoto.

Napisane przez moni00

a może to Diroseal tak na mnie działa

Ja bym bardziej stawiała na wit.C Sprawdź pierw czy się poprawi po odstawieniu jej.
Ja na początku też myślałam, że to Diroseal, bo tam w końcu jest maleńka ilość kwasu.
Niestety winowajcą okazała się wit. C.

[justa79]

Napisane przez Weronisia

Ja na początku też myślałam, że to Diroseal, bo tam w końcu jest maleńka ilość kwasu.

miałaś na myśli retinaldehyd?

[Weronisia]

Napisane przez justa79

miałaś na myśli retinaldehyd?

Dokładnie

Czy coś nie tak napisałam?

[tetaa]

Dziewczyny opdowiecie na moje pytanie?

[justa79]

Napisane przez tetaa

Dziewczyny, a czy jeśli używam kremu z alkoholem w składzie, a mimo wszystko mi służy to powinnam go odstawić? Nic nie szczypie itd, ale jednak się boję. Zaznaczam, ze nie mam typowo naczynkowej cery, tlyko non-stop rumień na policzkach

zależy, jeśli nie pogarsza Ci tego rumienia, to nie musisz od razu odstawiać. jednak wydaje mi się, że na dłuższą metę nie powinno się używać kosmetyków, które mają alkohol wysoko w składzie.

[margaretka02]

Napisane przez justa79

zależy, jeśli nie pogarsza Ci tego rumienia, to nie musisz od razu odstawiać. jednak wydaje mi się, że na dłuższą metę nie powinno się używać kosmetyków, które mają alkohol wysoko w składzie.

Zgadzam się. Ja mam grubą i mało wrażliwą skórę, ale wielomiesięczne używanie filtrów z alkoholem spowodowało, że mam dużo wrażliwsze policzki, czasami mają taki niezdrowy mocny rumieniec (wczesniej mi sie to niz zdarzało), czasami pieką przy nakładaniu różnych specyfików (znowu: wczesniej to się nie zdaarzało).

[tetaa]

Aj, szkoda dziewczyny, bo mi służy kremik a może polecicie coś taniego, nieaptecznego, ale co wręcz nie ma prawa mnie zapchać? Myślałam o Ziaja Calma HLC, ale ma glycerine, a ja się boję wszystkiego co ma nawet minimalną komodogenność...

[Kasiajka]

Napisane przez moni00

witam wszystkich,

To mój pierwszy post na forum i skoro już się przywitałam,to teraz ponarzekam trochę bo już naprawdę nie wiem co dalej robić z tymi naczynkami - od dłuższego czasu biorę zgodnie z zaleceniem dermatologa wit.C,rutinoscorbin,wit.P P, 2 miesiące temu pod wpływem wizażanek z Biochemii zaczęłam używać Dirosealu,ukręciłam własne serum z kwasem askorbinowym,polubiłam się z filtrami,a mam wrażenie,że nagle wszystkie zaczynają pękać i jestem jeszcze bardziej czerwona; mam dość wiecznie czerwonych policzków czy to pod wpływem stresu czy pogody(upały albo mrozy) Z przymusu polubiłam się z mleczkiem i emulsją Avene 50+ nawet ten typowy avenowski zapach już mi nie przeszkadza,ale to lepienie,bladość i uczucie tapety na twarzy po zmatowieniu filtra dry-flo zmieszaną z cynamonem jest okropne
Poza tym ostatnio mam wrażenie,że Avene albo serum mnie jeszcze bardziej podrażnia i wypieki są bardziej widoczne ,przebolałam nawet to,że po filtrze częściej wyskakują mi małe niespodzianki.
Z racji naczynek filtrów z alkoholem używać nie mogę, bo to je jeszcze bardziej rozjuszy..svr mi nie odpowiada absolutnie i tylko one chyba nie mają alk w składzie, więc inncyh możliwości nie ma ehh.. chcę używac filtrów żeby chronić naczynka a chyba im szkodzę, błęde koło
Zupełnie nie wiem co zrobić...wiem,że powinnam uzbroić się w cierpliwość, bo efektów od razu nie będzie, ale mam wrażenie,że jest coraz gorzej od kiedy zaczęłam się zajmować swoją cerą. Kiedyś nałożyłam tylko podkład i cieszyłam sie,że choć trochę ukrywa buraka
Mam ochotę rzucić to wszystko i posmarować się kremem nivea i mieć spokój tak jak inni

A mnie podrażnia cynamon, nawet w minimalnych ilościach, może też to jest u Ciebie powodem?

[Weronisia]

Napisane przez Nikita-v

Weronisiu nie wiem czy jest sens kupowaca Active C jeśli podrazniało Cię i serum i juvit.
Najlepiej przez kilka dni wypróbuj próbki tyyych produktów.
Ja zaczynałam od juvitu.. ale się czerwieniłam więc przestałam go używać, póxniej przyszła kolej na Active C i również miałam ciągle buraka.. na koniec spróbowałam serum i znów to samo...

Wczoraj zdobyłam próbkę Active C do suchej cery oraz Active C pod oczy.
Wysmarowałam się wieczorem i ... okolice oczu na początku bardzo piekły/swędziały później przeszło. Twarz zrobiła się czerwona, ale właśnie wróciłam z dworu więc pomyślałam, że to od wiatru.
Na dodatek to okropnie tłuste jest.

Posmarowałam sie więc dziś rano i znowu moja twarz jest zarumieniona i 'ciepła' nie tak jak wczoraj, ale jednak jestem różnowa
Pod oczami już nie piecze.
Posmarowałam się na to filtrem i świecę się bardziej niż zwykle. Wcale mi się nic nie wchłania, została mi na twarzy tłusta maska.

Jeśli miałabym więc kupić Active C to raczej ten do cery mieszanej.

Mam jeszcze jedną próbkę na dziś wieczór i jutro rano.
Jeśli nadal będę różnowa i cieplutka, to dam sobie spokój z wit. C

[agatka-a]

w wątku o toniku BHA nie uzyskałam odpowiedzi, a zależy mi na szybkim jej uzyskaniu wiec i tu wkleje dreczace mnie pytanie/a:

A ja znowu przybywam z masą pytań, robie zamówienie na mazidłach i zanim zrobię błąd to chciałam się z wami skonsultować.

Moim problemem jest suche czoło i policzki, natomiast broda i linia włosów oraz nos to jeden wielki zaskórnik, gul podskórny lub por (poprostu ciagle cos mi wyskakuje, zwykle są to gule podskórne), dlatego pomyślałam o kwasach...
z tym ze należę do naczynkowców i z tego co już wyczytałam najlepsze dla mnie beda kwasy BHA (ewentualnie PHA)
Dlatego mam pytanie, zeby jakoś uspokoić skórę na brodzie i nosie (oczyścic, żeby niespodzanki nie wyskakiwały), lepsy bedzie dla mnie:
-Tonik 2% BHA
- krem Effaklar
- acne derm
a może:
-Tonik 2% BHA + 8% Kwas L-mlekowy (podobno kw. L-mlekowy jest lagodny)
- tonik z kwasem migdalowym + hydromail

Nie wiem co lepsze tonik czy krem...

Dziękuje za pomoc

[Niuniaczek]

Agatko, jestem naczynkowcem o mieszanej cerze. Używam Effeclear k, mam delikatne zaskórniki - na pierwszy rzut oka to ich wogóle nie widać , jednak jak narazie krem ten sobie z nimim niestety nie poradził. Jest oczywiście poprawa, ogólnie cera sie jakby ujednoliciła - jest jakby gładsza ale czarne kropki na nosie jak były tak są

[Kasi'A]

Dziewczyny postanowilam zalozyc watek poniewaz samej ciezko mi sie juz polapac w tym wszystkim. Od niedawna wiem, ze mam cere naczynkowa. Moim problemem głownie jest rumien. Popekanych naczynek nie mam. Moja cera jest tlusta. Chcialabym zaczac ja odpowiednio pielegnowac, zeby zlikwidowac czerwone policzki, jednak nie wiem jak sie do tego zabrac, od czego zaczac, jakie kremy na poczatek? Czytalam juz wiekszosc watkow na ten temat, ale samej ciezko mi cokolwiek wybrac tym bardziej, ze nie jestem doswiadczona, a nie chce sobie zaszkodzic swoja niewiedza. Wiem, ze powinnam probowac i szukac "swojego" kremu, ale ja nawet nie wiem od jakiego zaczac. Zalezy mi na tym, zeby nie byl on drogi. Zastanawialam sie nad tym Avene Diroseal jednak troche kosztuje Prosze pomozcie i nie linczujcie za kolejny watek na temat cery naczynkowej.

[L_V]

Łączę wątki - ze względu na identyczną tematykę.

Kasi'A - dołączyłam Twój wątek do wątku traktującego o kompleksowej pielęgnacji cery naczynkowej. Życze miłej lektury.


PS. Wyszukiwarka

[foxina]

Napisane przez agatka-a

w wątku o toniku BHA nie uzyskałam odpowiedzi, a zależy mi na szybkim jej uzyskaniu wiec i tu wkleje dreczace mnie pytanie/a:

Agatka ja większe efekty widzę po toniku BHA niż effaclar. Używałam tonik BHA+kwas mlekowy oraz sam BHA i szczerze mówiąc nie widzę różnicy, a moje naczynka przy obu tonikach nie protestują.
Też mam spore zaskórniaki na nosie, brodzie i czole i po 2 miesiącach odkąd zaczęłam kuracje widzę zdecydowaną poprawę. Czoło prawie całkiem mi sie wygładziło, na nosie pory oczyściły i zmniejszyły (ale nadal są z tym że nie czarne już) a z brody zaskórniaki znikają ale bardziej opornie,ale też jest ich już mniej!!!

Toniku z kwasu migdałowego nie stosowałam, bo to jest kwas AHA i boję się o moje naczynka. Ale zamówiłam ostatnio kwas migdałowy i spróbuje tego toniku i peelingu ale jedynie na czole, brodzie i plecach.

Aha! i gule podskórne często mi wyskakiwały wcześniej, a od początku kuracji może pojawił sie z jeden

[moni00]

Napisane przez Kasiajka

A mnie podrażnia cynamon, nawet w minimalnych ilościach, może też to jest u Ciebie powodem?

sama nie wiem co tak na mnie działa Dziś rano przejrzałam się w lustrze i aż mi się słabo zrobiło pełno zaskórników(przypuszczam, że to wina kochanego mleczka), czerwień na policzkach,coraz bardziej widoczne rozszerzone naczynka, spuchnięta twarz i po prostu nie mam siły już do tego wszystkiego.
Serum z k.askorbinowym odstawiłam(już ponad tydzień nie używam) i nie widzę szczególnej różnicy, więc chyba to jednak nie ono mnie podrażnia. Ostatnio na uczelnię wybrałam się tylko z cienką warstwą Antirougeurus Avene, lekko przypruszona zwykłym pudrem i miałam wrażenie,że jestem mniej czerwona a do tego to słodkie uczucie lekkości na twarzy i pewność,że nic spod skrobi nie wyłazi . Ale filtr w tym kremie jest chyba zbyt niski biorąc pod uwagę,że używam Dirosealu,maseczki aspirynowej,serum i czaję się na tonik BHA
Bronię się przed tym jak mogę, ale to nadmierne czerwienienie się i lekkie szczypanie to chyba wina mleczka Avene 50+ i emulsji. Nie chcę rezygnować z filtrów, więc jeszcze spróbuję dzieciaczka-może mojej buźki nie podrażni

[agatka-a]

dziekuje dziewczyny

[Weronisia]

Moni nie sadze, zeby to byla wina filtrow.
Poczekaj jeszcze z serum.
Ja roznice widzialam dopiero po miesiacu od odstawienia.

Teraz wyprobowalam Active C i zaczelo sie to samo. Znowu zaczerwienienie, pieczenie. I to tylko po 2-krotnym zaaplikowaniu kremu
Okolice oczu pieka mnie okropnie, ciagle drapie. Jest to okropnie czerwone. Wygladam strasznie. Na szczescie z twarza nie jest az tak zle i puder zakrywa ten czerwonawy kolorek.

Poczekaj jeszcze troche z decyzja o wit. C.
Mi dziewczyny tez radzily sprobowac filtr mineralny, bo smarowanie nawet Avenka mnie pieklo.
W aptece posmarowalam sie testerem mineralnego filtra i pieklo mnie tak samo.

A wiec ja stawiam na minimalizm. Im mniej kosmetykow, tym latwiej stwierdzic, ktory podraznia.

Ja juz wiem, ze wit. C nie jest dla mnie

[moni00]

W takim razie wstrzymam się jeszcze jakiś tydzień z serum i będę używać samej dry-flo bez cynamonu do zmatowienia (już współczuję wszystkim,którzy moje trupioblade lico będą musieli oglądać) może to coś da...
Weronisia współczuję podrażnienia ehhh... ile my się musimy nacierpieć przez te naczynka

[Weronisia]

Napisane przez moni00

W takim razie wstrzymam się jeszcze jakiś tydzień z serum i będę używać samej dry-flo bez cynamonu do zmatowienia (już współczuję wszystkim,którzy moje trupioblade lico będą musieli oglądać) może to coś da...
Weronisia współczuję podrażnienia ehhh... ile my się musimy nacierpieć przez te naczynka

Nie musisz byc trupioblada. Przeciez sa samoopalacze lub podklady, pudry Ja w ten sposob ratuje sie przed trupia bladoscia Samoopalaczy unikam przez skolnnosc do zapychania, ale podklad czy puder czemu nie

[moni00]

Napisane przez Weronisia

Nie musisz byc trupioblada. Przeciez sa samoopalacze lub podklady, pudry Ja w ten sposob ratuje sie przed trupia bladoscia Samoopalaczy unikam przez skolnnosc do zapychania, ale podklad czy puder czemu nie

owszem są, ale ewidentnie mnie nie lubią, zdecydowanie wolę być blada niż ŻÓŁTA i to dotyczy zarówno samoopalacza kładzionego na twarz jak i balsamów brązujących do ciała. Przez pewien czas było ok,ale wtedy chyba byłam trochę opalona(słonko),a teraz jak na bladziuchną skórę kładę nawet "rozrobiony" z kremem samoopalacz wyglądam jak mały potworek (inaczej tego wytłumaczyć nie umiem..:/) poza tym samoopalacz wchodzi mi w pory i wyglada to jeszcze gorzej niż czarne zaskórniki na nosie.
podkład na Avence...nie to nie jest wykonalne,przynajmniej u mnie, a pudry brązujace...ehh ja po prostu najchętniej wyszłabym do ludzi z samym filterkiem na twarzy( boję się nawet sobie to wyobrazić) bez skrobii osadzającej się na każdym najmniejszym włosku na twarzy,więc wolę już niczym na to się nie maziać,żeby mieć jaką taką pewność przyzwoitego wyglądu.
Przepraszam,że tak narzekam, chyba również i mnie dopadło to słynne zwątpienie fltrowe , choć muszę się przyznać,że dziś na uczelnię pojechałam wysmarowana emulsją Avene(nie w przepisowej ilości bo to dla mnie niewykonalne przy tym filtrze) na to minimalna ilość skrobii i z przymusu trochę pudru; niby świecenie mnie dopadło już po kilku godzinach, ale mimo ostrego wiatru moja buźka była tylko zaróżowiona,a nie buraczano czerwona to już coś
A powiedzcie dziewczyny czy przy Dirosealu,maseczce aspirynowej i serum filtr w tym kremie Antirougeurus Avene (10UVB,UVA) jest naprawdę za niski?

[201608040942]

Napisane przez moni00

owszem są, ale ewidentnie mnie nie lubią, zdecydowanie wolę być blada niż ŻÓŁTA i to dotyczy zarówno samoopalacza kładzionego na twarz jak i balsamów brązujących do ciała. Przez pewien czas było ok,ale wtedy chyba byłam trochę opalona(słonko),a teraz jak na bladziuchną skórę kładę nawet "rozrobiony" z kremem samoopalacz wyglądam jak mały potworek (inaczej tego wytłumaczyć nie umiem..:/) poza tym samoopalacz wchodzi mi w pory i wyglada to jeszcze gorzej niż czarne zaskórniki na nosie.
podkład na Avence...nie to nie jest wykonalne,przynajmniej u mnie, a pudry brązujace...ehh ja po prostu najchętniej wyszłabym do ludzi z samym filterkiem na twarzy( boję się nawet sobie to wyobrazić) bez skrobii osadzającej się na każdym najmniejszym włosku na twarzy,więc wolę już niczym na to się nie maziać,żeby mieć jaką taką pewność przyzwoitego wyglądu.
Przepraszam,że tak narzekam, chyba również i mnie dopadło to słynne zwątpienie fltrowe , choć muszę się przyznać,że dziś na uczelnię pojechałam wysmarowana emulsją Avene(nie w przepisowej ilości bo to dla mnie niewykonalne przy tym filtrze) na to minimalna ilość skrobii i z przymusu trochę pudru; niby świecenie mnie dopadło już po kilku godzinach, ale mimo ostrego wiatru moja buźka była tylko zaróżowiona,a nie buraczano czerwona to już coś
A powiedzcie dziewczyny czy przy Dirosealu,maseczce aspirynowej i serum filtr w tym kremie Antirougeurus Avene (10UVB,UVA) jest naprawdę za niski?

Za niski, nawet go w przepiswoej ilosci pewnie nie nakladasz zeby miec to SPF 10. Ja sie troche pogubilam, ale to chyba ty pisalas ze cos cie podraznia. Moze byc i tak jak ktos juz wczesiej napisal ze filtr przenikajacy z Avenki cie podraznia - Etylhexyl Methocinnamate (chyba sie nie ryplam w nazwie?) Jesli tak, to i dzieciaczek ci nie pomoze. Moze wybierz jakis inny filtr? Vichy mleczko moze? ma tez gesciejsza konsystencje, na mnie nawet lepiej sie wchlania niz pomaranczowe Avenki, nie ma filtorw przenikajacych . Albo jakis inny o tresciwszej konsystencji? No, chyba ze wolalabys cos lepszego, chodz teraz na zime, to te ciezsze filtry beda lepiej chronic przed zimnem.

[Suri]

Napisane przez moni00

Ostatnio na uczelnię wybrałam się tylko z cienką warstwą Antirougeurus Avene, lekko przypruszona zwykłym pudrem i miałam wrażenie,że jestem mniej czerwona

Mam dokładnie takie same odczucia jak Ty. Robiąc makijaż na filtrze nigdy nie jestem w stanie ukryć moich naczynek, a na zwykłym kremie jak najbadziej mi się to udaje i makijaż wygląda bardzo naturalnie. Dziwi mnie to, ponieważ nakładając grubą warstwę filtra (czytaj: przepisową ilość) niwelujemy widoczność naczynek i rumienia, a nałożenie podkładu i pudru powinno spowodować całkowity brak widoczności naczynek .

Napisane przez moni00

to nadmierne czerwienienie się i lekkie szczypanie to chyba wina mleczka Avene 50+ i emulsji. Nie chcę rezygnować z filtrów, więc jeszcze spróbuję dzieciaczka-może mojej buźki nie podrażni

Mnie mleczko SPF 50+ i "Dzieciaczek" podrażniały . Twarz była zaczerwieniona i piekła . Przy stosowaniu Emulsji i "Albinosa" nic takiego się nie działo .

Napisane przez moni00

podkład na Avence...nie to nie jest wykonalne,przynajmniej u mnie, a pudry brązujace...ehh ja po prostu najchętniej wyszłabym do ludzi z samym filterkiem na twarzy( boję się nawet sobie to wyobrazić) bez skrobii osadzającej się na każdym najmniejszym włosku na twarzy

moni00, gwarantuję Ci, że nałożenie podkładu na filtr Avene jest jak najbardziej wykonalne . W przypadku filtrów nakładanie podkładu metodą klasyczną (czytaj: rozsmarowywanie) odpada. Podkład należy rozsmarować na palcach obu rąk i lekko wklepać w twarz (tzw. metoda stemplowania).
Ja również nie przepadam za skrobią . Moim zdaniem najlepszym sposobem osiągnięcia matu za pomocą skrobii jest zmieszanie jej z pudrem sypkim w proporcjach pół na pół.

[moni00]

Napisane przez MonikaPogrzeba

Za niski, nawet go w przepiswoej ilosci pewnie nie nakladasz zeby miec to SPF 10.

ehh to było do przewidzenia, siedzę na tej Biochemii już sporo i zadaję takie pytania
Co do tego filtra - sama nie wiem, mleczko podrażnia mnie bardziej niż emulsja a w obydwóch Avenkach ethylhexyl... jest na tym samym miejscu w składzie.
Spróbuję zdobyć próbki LRP Anthelios XL creme fondante 50+,bo nie ma alkoholu w składzie(przed którym bronię się jak mogę ze względu na te naczynka) i zobaczymy co będzie
I po dzisiejszym eksperymencie już też wiem,że po cynamonie mnie bardziej buraczy i piecze,sama bym na to nie wpadła-dzięki Kasiajka
Będę się dalej obserwować i w końcu może będę mieć w miarę blade policzki

Suri, dzieki za odpowiedź chyba rzeczywiście będę musiała kupić jakiś sypki puderek i pocudować z ilościami. Nie chcę się już maziać podkładami, grubaśna warstwa filtra,potem skrobia za więcej podziękuję :P
Jeśli chodzi o makijaż na zwykłym kremie-tak sobie teraz pomyślałam,że przy kremiku machnę dwa razy ręką i już jest nałożony, filtr wcieram przez jakieś 5 minut więc pewnie trochę je podrażniam i stąd tez różnica(oprócz tego że w moim przypadku filtr dodatkowo podrażnia :[)

dzięki jeszcze raz dziewczyny za pomoc

[Suri]

Napisane przez moni00

Co do tego filtra - sama nie wiem, mleczko podrażnia mnie bardziej niż emulsja a w obydwóch Avenkach ethylhexyl... jest na tym samym miejscu w składzie.

Wydaje mi się, że podrażnienie wywołuje jeden ze składników w mleczkach(mleczko SPF 50+ i "Dzieciaczek").

Napisane przez moni00

Spróbuję zdobyć próbki LRP Anthelios XL creme fondante 50+,bo nie ma alkoholu w składzie(przed którym bronię się jak mogę ze względu na te naczynka) i zobaczymy co będzie

Bardzo dobry pomysł . Też mam na oku ten filtr .
moni00, spróbuj może z "Albinosem" Avene.

Napisane przez moni00

I po dzisiejszym eksperymencie już też wiem,że po cynamonie mnie bardziej buraczy i piecze

Stosowanie cynamonu przy cerze naczynkowej jest nie wskazane.

Napisane przez moni00

Suri, dzieki za odpowiedź

Proszę