Amelka jest już z nami,na resztę dzieciaczków czekamy z otwartymi ramionami.I/II.2012

[zoskasamoska]

Agawo wstyd, ale ja nawet nie wiem czy u nas jest znieczulenie, bo ani moja Pani doktor nie pracuje w szpitalu i jej nie pytałam, ani nie chodze do szkoły rodzenia. Moja znajoma rodziła kilka miesiecy temu tam, musze ja kiedys zagadać, ale z tego co wiem to ona rodziła sn i nie chciala znieczulenia, bo chciała żeby szybciej poszło, bo znieczulenie coś tam opóźnia.

Co o chrztu to tak samo powiedzialam mamie, że nie będzie i tyle, ale chyba nie będzie z tym problemu, bo jest dużo księży łasych na kasę. Wnerwia mnie to, bo już przestałam się tym martwić, a tu znowu musiała z tym wyskoczyć :/

Za znieczulenie się płaci ? Poważnie?

[inutil]

Napisane przez kasikzaki

haha, tylko nie zmieniaj na Doglub bo Sandra będzie zła

[boroo50]

Napisane przez agawoo

Zoska, a u Ciebie w szpitalu jest znieczulenie? Fajnie Też bym chciała
U nas nie ma, ponoć od stycznia mają mieć w ofercie, ale jeszcze nie wiem, ile za taką przyjemność będą chcieli kasy O ile wprowadzą zanim urodzę

Przyjemność owa to ok. 700 zł. Mi coś lekarz wspominał, że nie ma znieczuleń w Tbgu, bo nasza pani w rządzie takie ustawy robi itd... A to 700 zł to jest danie pieniążków doktorowi lub anastezjologowi. Tyle zdążyłam się dowiedzieć

[Małgosia:)]

A ja z innej beczki...

Muszę na święta zrobić kilka ciast. Co polecacie?

Chyba zrobię Shreka bo mnie skusił bardzo, ale co jeszcze?

[kasikzaki]

Napisane przez inutil

haha, tylko nie zmieniaj na Doglub bo Sandra będzie zła

nie nie, jest już ładnie poprawione

[zoskasamoska]

Tyle kasy ? Dobra pomęczę sie chyba bez znieczulenia...

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Napisane przez Małgosia:)

A ja z innej beczki...

Muszę na święta zrobić kilka ciast. Co polecacie?

Chyba zrobię Shreka bo mnie skusił bardzo, ale co jeszcze?

No to ja poprosze piernik, bo taki świąteczny i znowu mam na niego smaka A do tego może jakieś owocowe z galaretka?

Jeju, ale nagle mi sie zachciało teraz piec i stać przy garach

[Blanszor]

Witam Brzuchatki

podczytuję Was cały czas i poprosiłam już o wykreślenie z mamuś zaginionych i wpisanie do mamuś styczniowych

Sandro cieszę się, że z malutką wszystko dobrze. Trzymałam kciuki za Was.

Jesteśmy w 34 tc. Do 16 tc od rana do wieczora, potem było super. Ale od tygodnia znowu mnie mdli i czasem kończy się to w toalecie. Nie mogę się już doczekać porodu.

Alan siedzi sobie cały czas na pupie. Jakoś nie umiem sobie wyobrazić, żeby się przekręcił

Wczoraj zakupiłam ostatnie rzeczy do wyprawki - koszule do szpitala, elektroniczną nianię, kosmetyki, biustonosz do karmienia itp. Jak już wszystko dojedzie do mnie to spakuje się do szpitala, bo wszyscy już na mnie krzyczą .

A teraz właśnie kreatywnie się obijam przed komputerem i TV z przytulonym do mnie kociątkiem .

[kamciurka]

Napisane przez pearpearl

oj kochana, mowie serio
ostatnio czesto slysze od znajomych "oj, nie wygladasz za dobrze" czyli delikatne okreslenie na: "o ku...., koszmarnie wygladasz"

oooo
to bedzie ciekawe zdjecie w klubiku

czyli będzie dziewczynka na pewno przesadzasz

Napisane przez eliza1984

Hello
Ojej mój tytuł wygrał,jak się cieszę,chociaż ktoś doradził zamiast pierwsze dziecię ,Amelkę więc jest taki trochę wspólny

ja

Napisane przez kasikzaki

Hmmmm..... ja chyba jakaś opóźniona jestem
też bym sie pośmiała ale za cholerę nie wiem jaki tam błąd. Nie mam z czym porównać, w starych wiadomościach nie mam, pewnie z wątku wyłapałam i coś pochrzaniłam....ale nie wiem co

bo to jest Golub Dobrzyń

Napisane przez inutil

Kasik Bo Sandra jest z Golubia Dobrzynia, pewnie tak napisała a to jest Doglub - Dobrzyń

aaaaaaaaaaaaaahhahahhahah ahahaha przepraszam ale nie mogłam Doglub

[ewula83]

Melduje sie w nowym watkuSzalejecie z tymi postami

[raqla]

Witam!
Melduję się na nowym wątku i wracam nadrabiać 13 stron

[ewula83]

Napisane przez kamciurka

ja jestem po porodzie sn i uwierz mi, że po takim mozna chciec cesarke na zyczenie ja np. nie mialabym nic przeciwko, bardziej z mysla o dziecku przemawia za mna porod sn, a tak... przynajmniej mimo iz potem cierpisz to dadza ci srodki przeciwbolowe a przy sn dadza albo nie, a uwierz ból taki jak by ci te cesarke bez znieczulenia robili

nie no dobra wiadomo kazdy porod inny, ale wez pod uwage ze cesarka to operacja mnostwo kobiet jest operowanych, ale jakos o tym bolu nie mowia tak glosno jak o porodowym

powodzenia na usg

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

aaa włacha Pearl widzialam ze jestes we Wro czekam

Z tym porodem to az taka masakra??Juz sie bojeczy wytrzymam ten bol,dobrze,ze znieczulenie w DE jest za darmo.

[dph]

hej laski ja się tylko melduję w nowym wątku i spadam nadrabiać

[ewula83]

Sandra super,ze z mala ok!!Napisz cos o porodzie,jak sie zaczelo itd.
Czubasek,lez i nie przejmuj sie tesciowa!

[Małgosia:)]

Napisane przez zoskasamoska

Tyle kasy ? Dobra pomęczę sie chyba bez znieczulenia...

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------



No to ja poprosze piernik, bo taki świąteczny i znowu mam na niego smaka A do tego może jakieś owocowe z galaretka?

Jeju, ale nagle mi sie zachciało teraz piec i stać przy garach

Może być i piernik

Zobaczymy jak się będę czuć, ale ja po prostu muszę co roku zrobić z 4 ciasta inaczej jestem "chora"

Napisane przez Blanszor

Witam Brzuchatki

podczytuję Was cały czas i poprosiłam już o wykreślenie z mamuś zaginionych i wpisanie do mamuś styczniowych

Sandro cieszę się, że z malutką wszystko dobrze. Trzymałam kciuki za Was.

Jesteśmy w 34 tc. Do 16 tc od rana do wieczora, potem było super. Ale od tygodnia znowu mnie mdli i czasem kończy się to w toalecie. Nie mogę się już doczekać porodu.

Alan siedzi sobie cały czas na pupie. Jakoś nie umiem sobie wyobrazić, żeby się przekręcił

Wczoraj zakupiłam ostatnie rzeczy do wyprawki - koszule do szpitala, elektroniczną nianię, kosmetyki, biustonosz do karmienia itp. Jak już wszystko dojedzie do mnie to spakuje się do szpitala, bo wszyscy już na mnie krzyczą .

A teraz właśnie kreatywnie się obijam przed komputerem i TV z przytulonym do mnie kociątkiem .

Hej

Obijaj się obijaj, póki możesz

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Czekam na tż aż przywiezie ziemniaki bo będę dzisiaj robić placki ziemniaczane

Idę "wić gniazdo", bo mnie naszło...

[eliza1984]

kamciurko ale widzisz pamiętałam ,że nie stworzyłam go do końca sama,podzieliłam się

a tu lista sklepów w których 30 listopada można zamawiać bez kosztów przesyłki:
http://www.dziendarmowejdostawy. pl

[ultraradiola]

dzień dobry

a ja póki co nie boję się porodu w każdym bądź razie modlę się zeby urodzić SN bo wszystkie znajome i siostra odradzają cesarkę ze względu na ból i stan po niej Także różne są opinie

dzisiaj idę do dziadka TZ na urodziny sama bo TZ w delegacji a tak strasznie mi się nie chce

[klaurencja]

Hej

Nie zauważyłam, że mamy bobaska spóźnione gratulacje dla Sandry, witamy Amelkę

U nas spokojnie, tylko teściowa trochę nie tego

Witam nowe mamusie Gratuluję udanych wizyt My byliśmy wczoraj i nic nowego się nie zdarzyło Filip nadal Filip, dobrze rośnie

a tak w ogóle... tęskniłyście?

[kamciurka]

Napisane przez ewula83

Z tym porodem to az taka masakra??Juz sie bojeczy wytrzymam ten bol,dobrze,ze znieczulenie w DE jest za darmo.

wytrzymasz co masz nie wytrzymać, a jak masz możliwość znieczulenia to tylko lepiej, bo sama świadomość, ze w każdej chwili możesz skorzystać daje lepsze samopoczucie...

Napisane przez eliza1984

kamciurko ale widzisz pamiętałam ,że nie stworzyłam go do końca sama,podzieliłam się

wiem, wiem

Napisane przez ultraradiola

dzień dobry

a ja póki co nie boję się porodu w każdym bądź razie modlę się zeby urodzić SN bo wszystkie znajome i siostra odradzają cesarkę ze względu na ból i stan po niej Także różne są opinie

dzisiaj idę do dziadka TZ na urodziny sama bo TZ w delegacji a tak strasznie mi się nie chce

no jezu wiadomo, że opinie różne, ale te koleżanki co się wypowiadają miały jedno i drugie i sn i cc zeby porównac? ja tam bólu bym nie porównywała ale za dobrem dziecka zdecydowanie przemawia sn w kazdym razie ja wlasnie pamietam ze przed pierwszym porodem jest fajne to ze czlowiek nie wie na co idzie a przy drugim juz niestety wie czego sie spodziewac a ja dodam ze miałam dwa porody i to łatwe, więc nie wyobrażam sobie mieć trudnego mam nadzieję, ze mnie to ominie

[boroo50]

Napisane przez eliza1984

a tu lista sklepów w których 30 listopada można zamawiać bez kosztów przesyłki:
http://www.dziendarmowejdostawy. pl

Sklepów a sklepów
Właśnie przeglądać będę Gdyby ktoś znalazł coś ciekawego to proszę pisać

[NataliaM1103]

witam na nowym wątku!

Sandra cudownie ,że z Wami wszystko dobrze,całuski dla Amelki!!

Czubasku odpoczywaj dużo!!

Dziewczyny ostatnio krąży mi po głowie myśl ,że nie zdążę do szpitala a mam 30km....

[neska22]

to ja się melduję i idę czytac co tam na końcowce naskrobałyscie szalone

[zoskasamoska]

Natalia bez obaw Ja sie martwię, bo jeżeli w tym czasie będzie śnieg, zaspy to niedobrze.. Ja mam do szpitala 10 km, ale jest taki jeden odcinek, ze jak sniegu nawali to za cholere nie da sie przejechać , a pługi jeżdzą tak jakby chciały, ale nie mogły. No, ale ponoć śniegu ma nie być

Natuś bądz dobrej myśli Ponoć porody w aucie rzadko się zdarzają

[Dark lady]

Cześć. Dawno nie pisałam, ale starałam się wszystko nadrobić.

Napisane przez nawojka8583

Cześć Mamusie!
Eh co za dzień... ostatni w pracy, nawet nie przypuszczałam, że się tak wzruszę. Ludzie z całej firmy dookoła mnie, a ja stałam pośrodku z moim przełożonym, który klepał przemówienie, a mi łza łzę wyciskała i nawet nie mogłam się skupić na tym co mówi. Dostałam karuzelę do łóżeczka, ramkę z podziałem na zdjęcia od pierwszego m-ca życia Maleństwa do 12m-ca, kartkę z życzeniami i wpisami od wszystkich i kartę na zakupy do Mamas&Papas na 150f. Poza tym jedna babeczka w pracy zrobiła dla mnie na drutach śliczny niebieski, malusi sweterek, czapeczkę i rękawiczki, a Włoch z którym wcześniej pracowałam na jednym dziale dał mi kartkę świąteczną, a w niej znalazłam 20f dla Dzidziunia. Powiem Wam, że powaliło mnie to wszystko i beczałam jak ciele przed tymi ludźmi.
Lecę ponadrabiać.

Zazdroszczę, w pozytywnym sensie. U mnie może coś i czasem dają, ale zazwyczaj to siedzą naburmuszeni i podpisują się pod twoją dobrze wykonaną pracą, a jakieś błędy przypisują zawsze tobie

Napisane przez kamciurka

jejku jak milo...
u mnie w pracy jak powiedzialam , ze jestem w ciazy to moja kierowniczka jak juz ustalila kto przzejmie moje stanowisko to chciala tej osobie oddac moj dodatek, ale nie wiedziala, ze nie mam tych pieniazkow oficjalnie jako dodatek tylko w pensji i cale szczescie, bo nie moze mi zabrac... na tyle bylo ja stac

Normalnie przez chwilę poczułam się jakbym była u mnie w pracy . Kierowniczka się niezwykle "postarała".

Napisane przez Haniula

Jutro wraca mój tż
Zoska łacze sie w bolu bo moj tz raz w miesiacu wyjezdza na tydzien do szkoly- w delegacje Nie jest fajnie, ale mozna przywyknać , no trzeba !

Mój wyjeżdża co tydzień, w niedzielę wieczorem lub w poniedziałek, wraca zwykle w piątek ale idzie prosto do szkoły. Można przywyknąć, a nawet trzeba.

Napisane przez *Agatek*

no to dobrze a imiona jakie wybrane?? Czujesz, że dziewczynka, czy chłopiec? Ja przeczuwam chłopca, ale pewnie los mi zrobi na złość i wyjdzie dziewczynka

Ja czułam chłopca od początku, TŻ mówił że dziewczynka, ale ja tam już nawet mówiłam do brzuszka jak do chłopca, tak jakoś naturalnie to wyszło. Na USG jest zawsze chłopiec, a ostatecznie zobaczę przy porodzie

Napisane przez szana

Hej
Ja dziś się dziwnie czuję, mój synek ma chyba jakiś dzień lenia bo coś Mu się nie chce szaleć Czy Wasze dzieciątka dziennie dają czadu ? bo nie wiem czy się martwić

Też tak mam, wczoraj mało co się ruszał, dziś już urządził sobie zapasy, a teraz odpoczywa. Rozmawiałam z lekarzem i powiedział że przecież my też mamy bardziej aktywne dni i takie leniwe

Napisane przez neska22

moj niuniek tez szaleje przy muzyce chyba tańczy wtedy nawet kołysanki tak na niego działają

Mój najbardziej rozrabia przy dziecięcych hitach Natalii Kukulskiej, brzuch potrafi wtedy podskoczyć na imponujące wysokości

Napisane przez renata:)

też już macie taie parcie żeby był wrescie koniec i żeby zobaczyc swoje maleństwo? ja już sie doczekać nie mogę

Ja mam jeszcze daleko do końca, ale z racji męczących mnie od początku dolegliwości i ich zdwojonego nawrotu w tej chwili, to chciałabym już koniec. Jednak najbardziej chcę już zobaczyć dzidka i go wyprzytulać i ukochać mocno

Tak wczoraj czytałam o tym jak wasze teściowe i mamy się narzucają z pomoca po porodzie. I chyba zaklęłam się bo mąż nagle wyskoczył z propozycją przyjazdu jego mamy po porodzie żeby mi pomogła. Zaznaczam że pomagać ma mi mama, bo i tak mieszkamy w jednym domu. A mama TŻ to niestety działa mi tylko na nerwy ze swoim despotyzmem. Już mi naopowiadała jak to mojego męża w męczarniach rodziła i jak było strasznie i opowiada to bardzo często. Już mi przykazała siedzieć jak najdłużej w szpitalu bo to przecież wielki odpoczynek jest, bo dzidziuś jest w sali noworodkowej i oczywiście nie dowierza że teraz dzieci są z mamusiami Generalnie nie uśmiecha mi się jej wizyta, bo wiem że będzie mi się rządzić. Dyplomatycznie zaproponowałam mężowi żebyśmy poczekali czy teściowa sama wyjdzie z inicjatwyą bo jak my coś powiemy to będzie czuła się zobowiązana itp., a on na to że właśnie że ma czuć się zobowiązana. Jakoś nie bardzo widzi mi się ta jej pomoc.

[annyonne]

Napisane przez aniaxxxxx

a czy ktoras z Was nastawia sie na porod w wodzie?

Ja dość poważnie się zastanawiam, nawet zmieniłam szpital pod tym kątem. W sobotę przedyskutuję sprawę z moją ginką.

sandra1892 - ogromnie gratuluję córeczki, wybacz, że tak późno lecz miałam pewną przerwę w wątku...

Napisane przez boroo50

Witam Was cieplutko
Macie kobitki jakieś sposoby na bolące boki od leżenia???

Niestety nie Sama mam ogromny problem gdy muszę się na dłużej położyć i ze strony pleców i boków. Ćwiczenia nie pomagają, raz na dwa trzy dni uśmiecham się o masaż do męża ale częściej raczej nie jest zalecane by je robić Poducha między nogami i pod brzuchem pewnie trochę pomaga ale i tak bolą...

------------------

Melduję się i ja

Oj długo długo mnie nie było i przyznaję się, że poprzedniego wątku nie nadrobię niestety

Pytałyście o ZZO. Z moich katowickich informacji (na przykładzie dwóch szpitali) wygląda to tak, że odpłatność zależy od placówki, w jednym ze szpitali znieczulenie jest bezpłatne w drugim kosztuje coś ponad 600 zł. W obu przypadkach jednak 2 tygodnie przed porodem konieczna jest konsultacja anestezjologiczna w wybranej placówce i przeprowadzenie dodatkowych badań krwi. Bez tego może się okazać, że o ZZO na życzenie możemy zapomnieć. O podaniu znieczulenia każdorazowo decyduje lekarz i jeśli jest jakiekolwiek zagrożenie, iż akcja porodowa może zostać zahamowana to raczej go nie poda.
Ja myślę, że tak na wszelki wypadek można mieć zrobione badania pod kątem znieczulenia a decyzję o jego ewentualnym podaniu podjąć już w 1 fazie porodu. Taka mała alternatywa Zapytajcie też w swoich szpitalach o alternatywne metody łagodzenia bólu, niekiedy mogą zdziałać naprawdę dużo (podobno) np. imersja wodna, prądy tens oraz zwyczajne aromaterapie itp. Wszelkie powyższe informacje pochodzą od położnych i reklamacji nie przyjmuję

Teraz ja bym potrzebowała Waszej porady... Pewnie ten temat był poruszany w poprzednim wątku ale nie dam rady go nadrobić. Dwa tygodnie temu byłam na usg w 3 trymestrze i wszystko było idealnie, maluch był nawet 2 tygodnie większy i cięższy niż wynikałoby to z centylków. A od ok 1,5 tygodnia bardzo często napina mi się brzuch tak na niecałą minutę staje się twardy jak kamień. Od wczoraj czuję też ból tak jakby lekko z boku pod brzuchem jakby naciągnęło się coś, szczególnie jak stoję. Łożysko mam wysoko na tylnej ścianie. Biorę magnez 3x1 i nospę 2x1, staram się oszczędzać ale martwię się ogromnie czy z maleństwem wszystko w porządku... Do gina idę w sobotę i mam nadzieję, że dam radę dotrwać do tego czasu. Miałyście podobne objawy? Konrad na szczęście rusza się tak jak dotychczas, był spokojniejszy w weekend ale od poniedziałku buszuje na nowo. Nie zmienia to jednak faktu, że boję się jak cholera. Myślicie, że powinnam jechać na IP? Z drugiej strony nie mam plamień ani nic takiego... Sama już nie wiem...

Z wyprawki zamówiłam dzisiaj 3 koszule do karmienia w tym jedną do porodu spisaną raczej na straty. Dla maleństwa brakuje mi tylko akcesoriów do spania tj. łóżeczka, pościeli, materacyka, lampki nocnej itp. I jeszcze paru pierdułek dla mnie. Jednym słowem bliżej niż dalej

[Mijus]

Witam w nowym wątku

Wczorajsza wizyta zaliczona pozytywnie Wszystko jest ok i nie ma się do czego przyczepić Na 100% będzie dziewucha, mam na dowód zdjęcie cipuchy Gabriela leży sobie główką w dół, a reszta ciałka po prawej stronie brzuszka Waży 1600 a jeszcze 2 miesiące przed nami....
Porozmawiałam z lekarzem na temat znieczulenia, powiedział że jak tylko wyrażę chęć te je dostanę oczywiście za darmo bez żadnego "ale" Poinformował mnie że oni podają rodzącym jakieś inne znieczulenie dożylnie ( nie pamiętam nazwy) i że dużo kobiet daje radę na tym. Jednakże każdy ma inny próg bólu i zzo jest do dyspozycji.
Za tydzień jadę zwiedzać szpital....już się boję

Napisane przez aniaxxxxx

w piatek mam klucze dostac do wlasnego domq wiec czeka mnie przeprowadzka z calym dorobkiem, malowanie, kupowanie mebli....

Gratulacje No i powodzenia w urządzaniu

Napisane przez mala_stopka

teraz musze szybko szybko strzelic jakiś obiadek, powiesić pranko, a potem jadę do gina ciekawe ile Majeczka przybrała... bo po ostatnim sajgonie jaki mi urzadza w brzuchu to mysle że już spora z niej kluseczka
a że gina mam w centrum P-niania to wyjde wczesniej i sobie to wykorzystam i chwile połaże po sklepach, może kilka prezentów kupie, bo już najwyższa pora....

Kciukasy za wizytę

Napisane przez sandra1892

Hej Brzuchatki!

Mam neta! Pozyczylam od kuzynki bo moj nie chce mi dzialac

Tytul nowego watku sliczny ! Az mialam lzy w oczach jak go zobaczylam.

Tylko , ze nie nadrobie poprzedniego watku

U nas wszystko dobrze, mala miala dzis usg glowki i wczoraj pobierane badania i wszystko jest dobrze Takze to najwazniejsze, wazy 1310 gram. Troszke spadla przez 2 tygodnie ale juz nadrabia . Dostaje coraz wiecej mleka i mam nadzieje , ze bedzie szybko rosla bo ja juz chce DO DOMU !!!!
Szpitale sa takie dobijajace.

Po za tym na lozku na przeciw mojego non stop ktos nowy jest. I bardzo duzo wczesniakow sie rodzi . Nie pomyslalam nigdy , ze az tyle . Jestem normalnie w szoku. Ten listopad jakis pechowy miesiac czy co??

Nie wiem czy opiswac porod , bo co tu duzo opisywac

I nie wiem co jeszcze napisac

Super, że wszystko ok Brawo kochana

Napisane przez Blanszor

A teraz właśnie kreatywnie się obijam przed komputerem i TV z przytulonym do mnie kociątkiem .

Czyli dokładnie to samo co ja, tylko z tą różnicą, że ja mam 2 futra obok

[agawoo]

Napisane przez zoskasamoska

Agawo wstyd, ale ja nawet nie wiem czy u nas jest znieczulenie, bo ani moja Pani doktor nie pracuje w szpitalu i jej nie pytałam, ani nie chodze do szkoły rodzenia. Moja znajoma rodziła kilka miesiecy temu tam, musze ja kiedys zagadać, ale z tego co wiem to ona rodziła sn i nie chciala znieczulenia, bo chciała żeby szybciej poszło, bo znieczulenie coś tam opóźnia.

Co o chrztu to tak samo powiedzialam mamie, że nie będzie i tyle, ale chyba nie będzie z tym problemu, bo jest dużo księży łasych na kasę. Wnerwia mnie to, bo już przestałam się tym martwić, a tu znowu musiała z tym wyskoczyć :/

Za znieczulenie się płaci ? Poważnie?

Kochana, dopytaj o to
A z opłatami to nie wiem czy we wszystkich szpitalach, ale chyba w większości jak już jest to odpłatne

Napisane przez boroo50

Przyjemność owa to ok. 700 zł. Mi coś lekarz wspominał, że nie ma znieczuleń w Tbgu, bo nasza pani w rządzie takie ustawy robi itd... A to 700 zł to jest danie pieniążków doktorowi lub anastezjologowi. Tyle zdążyłam się dowiedzieć

Tak się własnie domyślam, ze to będzie kwota tego rzędu, niestety nie na moją kieszeń

[Mijus]

Napisane przez NataliaM1103

Dziewczyny ostatnio krąży mi po głowie myśl ,że nie zdążę do szpitala a mam 30km....

Ja mam 40 km Nie jesteś sama Damy radę

[NataliaM1103]

Napisane przez zoskasamoska

Natalia bez obaw Ja sie martwię, bo jeżeli w tym czasie będzie śnieg, zaspy to niedobrze.. Ja mam do szpitala 10 km, ale jest taki jeden odcinek, ze jak sniegu nawali to za cholere nie da sie przejechać , a pługi jeżdzą tak jakby chciały, ale nie mogły. No, ale ponoć śniegu ma nie być

Natuś bądz dobrej myśli Ponoć porody w aucie rzadko się zdarzają

oj dzięki bardzo za pocieszenie,zazwyczaj ta drogę pokonujemy w 20 minut ale w tej panice wszystko może sie zdazyc

mam szpital dosłownie 5 minut pieszo no ale w tym niechcę rodzic

[*Agatek*]

uskaooo pamiętaj o łóżeczku za usg!

Napisane przez aniaxxxxx

a czy ktoras z Was nastawia sie na porod w wodzie?

nie, bo jest duuużo przeciwskazańco do porodu w wodzie, typu: słabe tętno dziecka, zanikanie tętna, nadciśnienie u matki itp itd... położna moja mówiła, że nie korzystają z tego kobiety

Napisane przez sandra1892

Hej Brzuchatki!

Mam neta! Pozyczylam od kuzynki bo moj nie chce mi dzialac

Tytul nowego watku sliczny ! Az mialam lzy w oczach jak go zobaczylam.

Tylko , ze nie nadrobie poprzedniego watku

U nas wszystko dobrze, mala miala dzis usg glowki i wczoraj pobierane badania i wszystko jest dobrze Takze to najwazniejsze, wazy 1310 gram. Troszke spadla przez 2 tygodnie ale juz nadrabia . Dostaje coraz wiecej mleka i mam nadzieje , ze bedzie szybko rosla bo ja juz chce DO DOMU !!!!
Szpitale sa takie dobijajace.

Po za tym na lozku na przeciw mojego non stop ktos nowy jest. I bardzo duzo wczesniakow sie rodzi . Nie pomyslalam nigdy , ze az tyle . Jestem normalnie w szoku. Ten listopad jakis pechowy miesiac czy co??

Nie wiem czy opiswac porod , bo co tu duzo opisywac

I nie wiem co jeszcze napisac

cześć kochana!!!!!!! no chociaż troszkę pobędziesz z nami!!! Dobrze, że córcia przybiera, wolniutko, ale jakoś jej idzie

Napisane przez czubasek20

I ja się melduje
Na razie nie bedzie mnie na wątku bo plamiłam i leże plackiem w wyrku...
Wczoraj zaczęliśmy z małą 29 tydzień... coraz bliżej

ojej leż kochana

Napisane przez kropeczka1984

A jeszcze nie pochwalę, że wczoraj byłam u dentysty i Wojtuś bardzo dzielnie zniósł wizytę - spał sobie Oj mam nadzieję, że jak będziemy musieli z nim iść wyleczyć ząbki, to też będzie taki grzeczny

mój dzidek wypychał mi syrkę na wizycie u dentystki, bolało mnie strasznie i musiałam mu tę syrę wpychać z powrotem

Napisane przez pearpearl

oj kochana, mowie serio
ostatnio czesto slysze od znajomych "oj, nie wygladasz za dobrze" czyli delikatne okreslenie na: "o ku...., koszmarnie wygladasz"

weź szpachlę, nałóż kilo tapety i będziesz hipnotajzing wtedy

[snesha]

Napisane przez annyonne

Pytałyście o ZZO. Z moich katowickich informacji (na przykładzie dwóch szpitali) wygląda to tak, że odpłatność zależy od placówki, w jednym ze szpitali znieczulenie jest bezpłatne w drugim kosztuje coś ponad 600 zł. W obu przypadkach jednak 2 tygodnie przed porodem konieczna jest konsultacja anestezjologiczna w wybranej placówce i przeprowadzenie dodatkowych badań krwi. Bez tego może się okazać, że o ZZO na życzenie możemy zapomnieć. O podaniu znieczulenia każdorazowo decyduje lekarz i jeśli jest jakiekolwiek zagrożenie, iż akcja porodowa może zostać zahamowana to raczej go nie poda.
Ja myślę, że tak na wszelki wypadek można mieć zrobione badania pod kątem znieczulenia a decyzję o jego ewentualnym podaniu podjąć już w 1 fazie porodu. Taka mała alternatywa Zapytajcie też w swoich szpitalach o alternatywne metody łagodzenia bólu, niekiedy mogą zdziałać naprawdę dużo (podobno) np. imersja wodna, prądy tens oraz zwyczajne aromaterapie itp. Wszelkie powyższe informacje pochodzą od położnych i reklamacji nie przyjmuję

Napisz proszę czego dowiedziałaś się o Katowickich szpitalach?