Kosmetyki wciąż kochamy, w szafie wszystkie upychamy - Avonomaniaczki plotkują

[dokia]

Napisane przez alytjow

a ja słyszalam ze musi miec minimum 30% z kazdego, tak samo jak dodatkowo zdaje mate rozszerzona to co tez nie musi miec tych 30%??

nie ... MUSI mieć 30% z obowiązkowych czyli polak pisemny i ustny, język obcy pisemny i ustny, oraz matma

jesli wybiera coś jako przedmiot dodatkowy to może być zdane i na 1% .. tylko jeśli jej się odwidzi i potem powie, że nie idzie to pogoń na siłę, bo... bo jak się nie zgłosi to wpiszą 0% a to beznadziejnie wygląda na świadectwie maturalnym

[loveve]

Napisane przez Kretka666

Dwa lata? Kto to wymyślał... Ja tam bierzmowana nie jestem i dobrze, że taką decyzję podjęłam. 2/3 ateistów z mojego gimnazjum się bierzmowała, bo: co powiedzą inni, bo rodzice chcą, bo co powiedzą sąsiedzi, że jakiś SZatanista czy coś... Może miałam łatwiej, bo u mnie pół rodziny też ateiści.

tak dwa lata, w niektórych kościołach - w moim - jest tak, że musisz mieć książeczkę i jest sprawdzana obecność na mszy, na spotkaniach jak 3 nieobecności to wywalali. ksiądz przepytywał przed bierzmowaniem z modlitw...
a w innej parafii spotkania są co dwa tygodnie po mszy - to nie dużo. jeszcze ksiądz pytał czy im odpowiada

[Kretka666]

Napisane przez katniewojt

To w tym roku wprowadzają od nowa maturę "schodkową"?:confused :

Chodzi Ci o to, że najpierw podstawa, potem rozszerzenie? Tak już chyba trochę czasu jest.

[paula600324]

Napisane przez sheryl

No, pykacie mnie i skaczę wysoko; ałć ałć ałć
Dziekuję. Czuję się napykana Teraz popykajmy resztę.

System znów chyba im zwariował, bo wyświetlił mi się komunikat, że nie minęło 5 min. Odświeżyłam, niepotrzebnie ... A jak zagłosowałam to wyświetliło się to durne, że kombinuję i to na 3 różnych osobach

Napisane przez jamapi

ja miałam włosy farbować

Też muszę już zafarbować, bo jak się przyjrzeć dokładniej mojej czuprynie to widać odrost Miałam ciemną czekoladę, kusi mnie teraz jasny brąz Ale zrobię sobie dopiero na święta, w razie gdyby nie wyszło za dobrze, chociaż na uczelnie nie będę się w takim stanie pokazywać

Napisane przez jolkag78

Pstrąg robi sie w piekarniku... komu?

Mi!!!

[kasiaa0409]

Napisane przez katniewojt

To w tym roku wprowadzają od nowa maturę "schodkową"?:confused :

A to ona cały czas tak nie wygląda? Z tego co wiem rok temu też tak było...

Napisane przez Kretka666

Też nie wiem o co biega

Mój dziadek na siłę chce mi prawko zrobić A ja naprawdę nie chcę, nie czuję auta, nie lubię prowadzić. Źle się w nim czuje. Dobrze, że mam zdrowotne przeciwwskazania - w aucie jest mi niewygodnie i prawa noga (to chorsza ) mi drętwieje. A to może stanowić zagrożenie przy jeździe, bo nie będę czuć pedała. Mój TŻ kocha jeździć i póki ja nie będę zmuszona przez los do zrobienia prawka, to on nas będzie woził

Ja też zawsze myślałam, że nie nadaję się do auta.. Ale były tż zawsze mi powtarzał, że mnie woził nie będzie później na każdą moją zachciankę i tym sposobem mnie przekonał.;p Na kurs poszłam nie siedząc nigdy za kierownią No i tż sobie poszedł a prawko (o ile zdam) zostanie.;D

[michaalinaa]

Napisane przez dokia

masło?? to babcia po masło jeździ ??- chyba nie zrozumiałam .. napiszesz o co biega??

pisałam wcześniej że moja babcia wyjątkowo niezdrowo się odżywia. na punkcie masła to ma maksymalną obsesje! nieważne, z czym robi chleb, centymetrowa warstwa masła MUSI być a cholesterol ciągle przekroczony. i co słyszę, że babcia potrzebuje coś ze sklepu - masło (3-5 kostek). jedna dziennie to dla niej minimum kiedyś jak posmarowałam za cienko to kromką zgarnęła z kostki i od razu zjadła "to ma być posmarowane?!" tego aż nie idzie zjeść masło z chlebem i szynką...

[Meitsa]

Ja juz nie pamietam jak to z moim prawkiem było wydaje mi sie, ze placilam za nie z kasy z 18tki, albo inaczej mówiąc, rodzice zrobili mi z tego prezent na 18tke. Jakoś tak musiało byc. Jak zdawałam to byłam dobrym kierowca, ale niestety tata ma duzy samochód i jak go prowadzilam to w ogóle nie panowalam nad nim i bałam sie jeździć. Odkąd pomylilam gaz z hamulcem, a tata osiwial ze strachu, boje sie juz całkiem jeździć i kilka lat nie byłam za kółkiem

[alytjow]

Napisane przez dokia

nie ... MUSI mieć 30% z obowiązkowych czyli polak pisemny i ustny, język obcy pisemny i ustny, oraz matma

jesli wybiera coś jako przedmiot dodatkowy to może być zdane i na 1% .. tylko jeśli jej się odwidzi i potem powie, że nie idzie to pogoń na siłę, bo... bo jak się nie zgłosi to wpiszą 0% a to beznadziejnie wygląda na świadectwie maturalnym

ee, mysle ze takiego numeru nie wytnie, Aga jest ambitna, ale synuś szybciej on jest jak jego mama,

[dokia]

Napisane przez alytjow

moja ma prawko, ale to nie znaczy ze kupilismy jej zaraz samochód, jest jedno auto w domu i jak jest wolne a potrzebuje to bierze, tak samo syn tez nie dostanie od nas auta, trudno, na auto musza sami zapracowac

a ja bym nie kupiła na pewno... mam na myśli "pożyczanie na rozbijanie" - za to dziekuję... jak widzę jak małolaty po mojej ulicy wiodącej nad jezioro śmigają latem autami swoich rodziców i jak palą opony i gwiżdżą po zaworach to gotuje się we mnie- bo swoim by tak nie pojeździli... mi też rodzice prawka nie robili- nie wiem czy to dobrze czy źle- z perspektywy czasu uważam że dobrze.. robiłam prawko jak Juniorek na czworakach wędrował więc miałam 30 lat - odpowiedzialnie podchodziłam też do kierowania pojazdem bo byłam świadoma że wszelkie szkody będe musiała ponieść sama bo to "nasze" auto

[katniewojt]

Napisane przez Kretka666

Chodzi Ci o to, że najpierw podstawa, potem rozszerzenie? Tak już chyba trochę czasu jest.

Młoda pisała 2lata temu i tego nie było, u mnie też

Napisane przez kasiaa0409

A to ona cały czas tak nie wygląda? Z tego co wiem rok temu też tak było...

To fajnie macie Też tak chciałabym!

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[michaalinaa]

ja dostałam na 18 jako prezent pieniążki na prawko, ale coś się nie mogę zabrać

[Kretka666]

Napisane przez kasiaa0409

A to ona cały czas tak nie wygląda? Z tego co wiem rok temu też tak było...

Ja też zawsze myślałam, że nie nadaję się do auta.. Ale były tż zawsze mi powtarzał, że mnie woził nie będzie później na każdą moją zachciankę i tym sposobem mnie przekonał.;p Na kurs poszłam nie siedząc nigdy za kierownią No i tż sobie poszedł a prawko (o ile zdam) zostanie.;D

Cały czas nie, ale od pewnego czasu jest taka.

Ja się nie nadaję i wiem o tym Ja mam problem z ogarnianiem chodząc, potrącam ludzi, sama o ściany się obijam, a co dopiero w aucie, gdzie ono jest większe niż ja i muszę nad nim panować Mam niechęć i już. No i ten kręgosłup. Najgorsze jest to, że ja wiem, że nawet auto bym dostała (zachęta do zrobienia prawka ) i TŻ smutny jest, bo auto byśmy mieli Choć sam nie chce, żebym prawko robiła, on może być moim szoferem, jemu pasuje.

[kasiaa0409]

Napisane przez katniewojt

Młoda pisała 2lata temu i tego nie było, u mnie też



To fajnie macie Też tak chciałabym!

Ja i tak same postawy;D

[dokia]

Napisane przez michaalinaa

pisałam wcześniej że moja babcia wyjątkowo niezdrowo się odżywia. na punkcie masła to ma maksymalną obsesje! nieważne, z czym robi chleb, centymetrowa warstwa masła MUSI być a cholesterol ciągle przekroczony. i co słyszę, że babcia potrzebuje coś ze sklepu - masło (3-5 kostek). jedna dziennie to dla niej minimum kiedyś jak posmarowałam za cienko to kromką zgarnęła z kostki i od razu zjadła "to ma być posmarowane?!" tego aż nie idzie zjeść masło z chlebem i szynką...

niezła jest

[sarraa]

Napisane przez dokia

a ja bym nie kupiła na pewno... mam na myśli "pożyczanie na rozbijanie" - za to dziekuję... jak widzę jak małolaty po mojej ulicy wiodącej nad jezioro śmigają latem autami swoich rodziców i jak palą opony i gwiżdżą po zaworach to gotuje się we mnie- bo swoim by tak nie pojeździli... mi też rodzice prawka nie robili- nie wiem czy to dobrze czy źle- z perspektywy czasu uważam że dobrze.. robiłam prawko jak Juniorek na czworakach wędrował więc miałam 30 lat - odpowiedzialnie podchodziłam też do kierowania pojazdem bo byłam świadoma że wszelkie szkody będe musiała ponieść sama bo to "nasze" auto

A moi rodzice mi kupili samochód tak z sami z siebie stwierdzili, że nie jestem taka, żeby być pod wpływem i fascynacją kogoś i nic nie odwale i tak sobie już ponad rok jeżdżę

[michaalinaa]

Napisane przez dokia

niezła jest

i ciągle się taaak straaasznie źle czuuuuje co my z nią mamy, to patrzę przez okno, a tam ludzkie pojęcie przechodzi

[dokia]

Napisane przez sarraa

A moi rodzice mi kupili samochód tak z sami z siebie stwierdzili, że nie jestem taka, żeby być pod wpływem i fascynacją kogoś i nic nie odwale i tak sobie już ponad rok jeżdżę

no to fajnie

ja prezentów takich jak na razie nie mam w zamiarze robić

[Kretka666]

Napisane przez dokia

a ja bym nie kupiła na pewno... mam na myśli "pożyczanie na rozbijanie" - za to dziekuję... jak widzę jak małolaty po mojej ulicy wiodącej nad jezioro śmigają latem autami swoich rodziców i jak palą opony i gwiżdżą po zaworach to gotuje się we mnie- bo swoim by tak nie pojeździli... mi też rodzice prawka nie robili- nie wiem czy to dobrze czy źle- z perspektywy czasu uważam że dobrze.. robiłam prawko jak Juniorek na czworakach wędrował więc miałam 30 lat - odpowiedzialnie podchodziłam też do kierowania pojazdem bo byłam świadoma że wszelkie szkody będe musiała ponieść sama bo to "nasze" auto

Mam zamiar tak samo jak Ty zrobić, jeśli mi przyszłość da taką szansę - zrobić prawko później. Nie teraz, bo tak wszyscy robią, żeby jak najszybciej mieć. Nie mam parcia.

Napisane przez katniewojt

Młoda pisała 2lata temu i tego nie było, u mnie też



To fajnie macie Też tak chciałabym!

Najwyraźniej wprowadzili od mojego rocznika, od pierwszego, który miał matmę obowiązkową.

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

Napisane przez kasiaa0409

Ja i tak same postawy;D

A co zdajesz? Same podstawy? Ja z rozszerzenia tylko WOS zdawałam i sama nie wiem na co mi to było, jak na studia polski, historię lub język obcy brali pod uwagę

[slodki_lizaczek]

Napisane przez alytjow

moja ma prawko, ale to nie znaczy ze kupilismy jej zaraz samochód, jest jedno auto w domu i jak jest wolne a potrzebuje to bierze, tak samo syn tez nie dostanie od nas auta, trudno, na auto musza sami zapracowac

u mnie było tak: rodzice pytali czy chce impreze-18stke czy chce na prawko bo otwarcie mi powiedzieli że nie stać ich na wydatek dwóch rzeczy... więc wybrałam prawko... zdałam za pierwszym razem bez problemu... i póki co nie miałam żadnych przygód ale zanim zdałam miałam małą kolizje z słupem a dokładnie lampą jak wyjezdżalam z podwórka chciałam pomóc mamie bo się gdzieś śpieszyłam a ona jeszcze coś robiła i tak uderzyłam że lampe tylnią zbiłam.... pogadała troche i jej przeszło.... hehhehe.... ale to była głupia decyzja bo teraz jak potrzebują kierowcy to do mnie idą i muszę ich wozić....

[kasiaa0409]

Napisane przez Kretka666

Mam zamiar tak samo jak Ty zrobić, jeśli mi przyszłość da taką szansę - zrobić prawko później. Nie teraz, bo tak wszyscy robią, żeby jak najszybciej mieć. Nie mam parcia.



Najwyraźniej wprowadzili od mojego rocznika, od pierwszego, który miał matmę obowiązkową.

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------



A co zdajesz? Same podstawy? Ja z rozszerzenia tylko WOS zdawałam i sama nie wiem na co mi to było, jak na studia polski, historię lub język obcy brali pod uwagę

Możliwe.;p Obowiązkowe podstawy. I miałam w planach zdawać WOS bo chciałam na Akademię na bezp. wew. iść ale ostatnio jak rozmawiałam z doradcą zawodowym to mi odradzała.. Powiedziała, że teraz jest taki szał na policję, że już nawet naborów nie mają i nie ma za bardzo szans bez mocnych pleców.. Umówiłam się z nią na następne spotkanie i zobaczymy do jakiego wniosku dojdziemy bo brak mi pomysłów na siebie.

[porzeczka2602]

Napisane przez sarraa

A moi rodzice mi kupili samochód tak z sami z siebie stwierdzili, że nie jestem taka, żeby być pod wpływem i fascynacją kogoś i nic nie odwale i tak sobie już ponad rok jeżdżę

A ja poszłam na prawko jak uzbierałam wcześniej na autko

Napisane przez dokia

no to fajnie

ja prezentów takich jak na razie nie mam w zamiarze robić

a ja bym nawet nie chciała, mam taki głupi charakter, że jeżdżąc cudzym autem (jeżdziłam przez miesiąc rodzicow) miałam takiego stresa, że albo rozwale auto albo ukradna. A tak jest moje - owszem mojego też będzie bardzo żal ale mojego nie cudzego.

[Oja 84]

Cześć laski!
wreszcie jestem na bieżąco, od kilku dni nie mogłam tu nadrobić. Zaraz spadam na m jak milosc

Napisane przez aknowi88

to teraz mogę sobie myśleć co wezmę z 17stki choć jeszcze czekam za trzema klientkami, a i mam zamówienie na perfumy Patrick Dempsey więc opchnę te z motywacyjnego

ja też dostałam zamówienie na Patricka, tylko dziwna sprawa troszkę i jestem w kropce bo teraz do tego katalogu włożyłam kartkę z moimi rzeczami na sprzedaż po okazyjnych cenach, gdzie był m.in. ten Patrick i wczoraj kumpela wysłała mi zamówienie od swojej znajomej na tą wodę właśnie ale była podana strona, kod i nazwa. To co, nie zauważyła, ze tam na tej kartce ta sama woda jest i to tansza

A tak w ogóle to do srody czy do czwartku mozna jeszcze zamawiać na kuriera z 16stki? bo kombinuję żeby to co sie da zamówić jeszcze w ostatni dzien obowiązywania kat 16go po to aby dobić do tych 600zl i żeby załapać sie na tę czorwoną torbę z motywacyjnego...A Ty Aknowi masz już tą torbę? załapałaś się? bo mogłabys też tak zrobić skoro takie duże zamówienie teraz dostałąś z 17stki a zależy Ci na torbie

Napisane przez Dorotxy

dobrze wymyślone, moja lubi podmuch, choć często chce a później ze śmiechem ucieka

moja też zawsze staje za mną, jak ja wkładam sobie suszarkę między kolana, żeby nabrać włosy na szczotkę i mieć wolne obie ręce wtedy się przybliża do suszarki i ma radochę że włosy jej dęba stają

Napisane przez Tygrysek17

będziecie zbierać pod gałązkami zużyte kondonki

ja jako ten krzaczek ze Stumilowego Lasu nie zbierałam a i tak się "zaraziłam"

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[cheneelle]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

A może siekierka?
A jesteś pewna, że kotlety? Może wiesz, tam jakaś zbrodnia się dzieje

[porzeczka2602]

Basiu dziękuję za zaproszenie

[aknowi88]

Napisane przez Oja 84

Cześć laski!
wreszcie jestem na bieżąco, od kilku dni nie mogłam tu nadrobić. Zaraz spadam na m jak milosc

ja też dostałam zamówienie na Patricka, tylko dziwna sprawa troszkę i jestem w kropce bo teraz do tego katalogu włożyłam kartkę z moimi rzeczami na sprzedaż po okazyjnych cenach, gdzie był m.in. ten Patrick i wczoraj kumpela wysłała mi zamówienie od swojej znajomej na tą wodę właśnie ale była podana strona, kod i nazwa. To co, nie zauważyła, ze tam na tej kartce ta sama woda jest i to tansza

A tak w ogóle to do srody czy do czwartku mozna jeszcze zamawiać na kuriera z 16stki? bo kombinuję żeby to co sie da zamówić jeszcze w ostatni dzien obowiązywania kat 16go po to aby dobić do tych 600zl i żeby załapać sie na tę czorwoną torbę z motywacyjnego...A Ty Aknowi masz już tą torbę? załapałaś się? bo mogłabys też tak zrobić skoro takie duże zamówienie teraz dostałąś z 17stki a zależy Ci na torbie

aż tak na tej torbie mi nie zależy, fajnie by było gdyby w 17stce była jeszcze ta promocja z torebkami bo bez dobijania bym ją miała, a zależy mi na tym opuście w 17stce bo trochę rzeczy mi się pokończyło i kasa się przyda. muszę policzyć jak to by mi wyszło gdybym jeszcze z 16 zamawiała

[sheryl]

Napisane przez paula600324

System znów chyba im zwariował, bo wyświetlił mi się komunikat, że nie minęło 5 min. Odświeżyłam, niepotrzebnie ... A jak zagłosowałam to wyświetliło się to durne, że kombinuję i to na 3 różnych osobach
:

Oj, pierniczy się Ludziom nie biorącym udziału w konkursie też to pokazuje. Mojemu mężowi w pracy też to się pokazało jak zagłosował pierwszy raz.

Napisane przez Oja 84

ja też dostałam zamówienie na Patricka, tylko dziwna sprawa troszkę i jestem w kropce bo teraz do tego katalogu włożyłam kartkę z moimi rzeczami na sprzedaż po okazyjnych cenach, gdzie był m.in. ten Patrick i wczoraj kumpela wysłała mi zamówienie od swojej znajomej na tą wodę właśnie ale była podana strona, kod i nazwa. To co, nie zauważyła, ze tam na tej kartce ta sama woda jest i to tansza
:

A może miała na myśli właśnie tę tańszą?
A jak nie zaznaczyła tego to sprzedaj normalnie. Jakby co, zawsze możesz powiedzieć, że tą tańszą ktoś już wziął.

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[michaalinaa]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

może dopiero gonią świnie na te kotlety?