Jakie jest Wasze zdanie?

syklamen · 2011-12-02, 16:18

Hej,
Słuchajcie, czy myślicie, że seks jest aż tak ważny w związku, że wpływa na wszystkie inne sfery także? Że kiedy go nie ma, to nie układa się tak jak powinno być? Partnerzy są sfrustrowani, szukają czegoś poza związkiem?
Że nie ma tej więzi i bliskości? Mogłybyście być w związku bez seksu?
Czy raczej na dłuższą metę byście nie wytrzymały?
Dzięki

PS. Mi się wydaje, że jest ważny i że się układać nie będzie, więc mam swoje zdanie. Ale chciałabym jeszcze posłuchać Was. Tak, chodzi o mój związek.

madana · 2011-12-02, 16:28

Nie wytrzymałabym, bo seks w dobrym związku potrafi bardzo ludzi zbliżyć i łączyć.
Czym innym jest brak seksu, bo wyjazd drugiej osoby albo choroba, w normalnym związku jest po prostu jego integralną częścią- bardzo ważną częścią.

andzia1989r · 2011-12-02, 16:35

Powiem tak. Związek bez seksu będzie udany... jeśli obie osoby są aseksualne.

Związek z małą ilością seksu będzie udany, jeśli obie strony mają małe potrzeby.

Generalnie uważam, że dopasowanie seksualne (a to nie musi oznaczac DUŻO seksu), jest czymś niezbędnym, aby związek był udany i trwały.

Frustracja na tym polu (ilości, czy też jakości seksu) po czasie przekłada się na inne elementy życia codziennego. I w ostateczności u uczciwych z natury, prowadzi do rozpadu związku, u... osób z wątłą morlanością do zdrady.

Podsumowując: związek bez dopasowania temperamentu (lub jego braku) i preferencji seksualnych, na dłuższą metę, nie ma żadnych szans przetrwania.

ulicznica · 2011-12-02, 16:36

Dla mnie, nie licząc takiej sytuacji jak choroba czy problemy ginekologiczne, jest bardzo ważny i raczej ciężko byłoby mi ciągle żebrać o seks. Nie byłby to powód, dla którego bym kogokolwiek zdradzała (może dlatego, że jestem kobietą), ale gdyby nie udało mi się przez powiedzmy, pół roku - rok z kimś seksualnie dostroić, to byłby to na pewno powód mojej frustracji, i to nieukrywanej. Przez co, mimo tego, że w innych sferach byłoby dobrze, to i tak ta frustracja zaczęłaby wpływać na pozostałe.

Chcę być z partnerem, który da mi wszystko, czego potrzebuję i nie widzę powodu dla którego miałabym z czegokolwiek rezygnować, to chyba dobrze...? Kiedy jedna z podstaw związku (niekoniecznie seks, ale np komunikacja) kuleje, to zaczyna się chwiać cały związek.

**ilkas** · 2011-12-02, 16:41

tak, dla mnie seks jest bardzo ważny.
i TAK, nie wytrzymałabym w związku gdzie by mi go "brakowało".
oczywiście nie mówię o chorobie, wyjazdach itd, bo i już to wszystko przerabiałam i nie było najmniejszego problemu

ale co innego nie kochać się, bo partner jest chory, wyjechał etc a co innego nie kochać się BO NIE. bo, nie chce mi się, "głowa mnie boli", znudziłaś/łeś mi się itd.

i tak, uważam, że jeśli partnerzy są sfrustrowani z powodów łóżkowych to może to rzutować na inne sprawy w ich związku.

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

Cytat:

Napisane przez ulicznica

Chcę być z partnerem, który da mi wszystko, czego potrzebuję i nie widzę powodu dla którego miałabym z czegokolwiek rezygnować, to chyba dobrze...? Kiedy jedna z podstaw związku (niekoniecznie seks, ale np komunikacja) kuleje, to zaczyna się chwiać cały związek.

powiedziałabym, że to wręcz bardzo dobrze !!

3asiex · 2011-12-02, 16:46

Cytat:

Napisane przez ilkas

i tak, uważam, że jeśli partnerzy są sfrustrowani z powodów łóżkowych to może to rzutować na inne sprawy w ich związku.

Amen

Paula SHIN · 2011-12-02, 16:50

Cytat:

Napisane przez syklamen

Hej,
Słuchajcie, czy myślicie, że seks jest aż tak ważny w związku, że wpływa na wszystkie inne sfery także? Że kiedy go nie ma, to nie układa się tak jak powinno być? Partnerzy są sfrustrowani, szukają czegoś poza związkiem?
Że nie ma tej więzi i bliskości? Mogłybyście być w związku bez seksu?
Czy raczej na dłuższą metę byście nie wytrzymały?
Dzięki

PS. Mi się wydaje, że jest ważny i że się układać nie będzie, więc mam swoje zdanie. Ale chciałabym jeszcze posłuchać Was. Tak, chodzi o mój związek.

1. Tak. Co wiecej, jesli seks jest kiepski, a miedzy parntnerami slaba komunikacja - caly zwiazek moze kulec.
2. Bez seksu nie uklada sie tak jak powinno.
3. Mozliwe. Ja bym nie szukala, tylko najpierw postarala sie porozmawiac z partnerem, ale z pewnoscia pewne osoby moglyby zdradzac. Inne - zakonczyc zwiazek.
4. Tak, niestety. Wedlug mnie to juz nie jest ta sama wiez i bliskosc.
5. Nie moglabym byc w zwiazku bez seksu i na dluzsza mete bym nie wytrzymala.

W zwiazku wiele rzeczy jest waznych, dlatego nie powiedzialabym ze seks jest najwazniejszy. Z pewnoscia jest BARDZO wazny.

Mojwa · 2011-12-02, 16:50

Ja aktualnie żyję w związku praktycznie bez seksu.

Mam ciągłe infekcje ginekologiczne, co podleczę to łapię coś nowego - ogólnie, seks nie sprawia mi przyjemności.
Czy jestem sfrustrowana? Jestem.
Czy mój partner jest? Wydaje mi się, że nie, wspiera mnie, wie, że to nie jest kwestia tego, że ja nie chcę, tylko po prostu... to nie ma sensu.
Wspieramy się nawzajem, a przede wszystkim on mnie wspiera - dlatego ten brak seksu nie wpływa na nasz związek.

Ale brak seksu ot tak? Bez powodu? Nie, nie i jeszcze raz nie. To zbyt ważny aspekt związku.

**kalincia** · 2011-12-02, 16:51

Koniec seksu w poprzednim związku był początkiem końca związku.

rudy_moniq · 2011-12-02, 17:01

seks jest bardzo ważny

tak na prawdę to wszystko jest ważne, we wszystkim należy zachować równowagę

syklamen · 2011-12-02, 17:05

Cytat:

Napisane przez andzia1989r

Powiem tak. Związek bez seksu będzie udany... jeśli obie osoby są aseksualne.

Związek z małą ilością seksu będzie udany, jeśli obie strony mają małe potrzeby.

Generalnie uważam, że dopasowanie seksualne (a to nie musi oznaczac DUŻO seksu), jest czymś niezbędnym, aby związek był udany i trwały.

Frustracja na tym polu (ilości, czy też jakości seksu) po czasie przekłada się na inne elementy życia codziennego. I w ostateczności u uczciwych z natury, prowadzi do rozpadu związku, u... osób z wątłą morlanością do zdrady.

Podsumowując: związek bez dopasowania temperamentu (lub jego braku) i preferencji seksualnych, na dłuższą metę, nie ma żadnych szans przetrwania.

Czyli osoba, która nie ma zachamowań moralnych po prostu zacznie zdradzać i szukać czegoś poza związkiem? Aż znajdzie kogoś, z kim mu będzie dobrze i będzie miała to, co chce?

andzia1989r · 2011-12-02, 17:09

Cytat:

Napisane przez syklamen

Czyli osoba, która nie ma zachamowań moralnych po prostu zacznie zdradzać i szukać czegoś poza związkiem? Aż znajdzie kogoś, z kim mu będzie dobrze i będzie miała to, co chce?

Powiem tak. Spotkałam się i z sytuacją, o której mówisz. Coś na zasadzie: trzymam się jednej gałęzi, póki nie znajdę drugiej. A jak mi na tej drugiej się fajnie ułoży, to odcinam tą pierwszą.

Druga sytuacja to taka... moralnośc kalego: zdradzam żonę/męża, ale to Z MIŁOŚCI, bo ja ją/jego kocham i nie chcę jej/jego zostawic, ale nie mogę życ bez seksu, więc seks mam poza związkiem a "miłośc" w związku. I jest "dobrze".

Ktoś uczciwy będzie próbował. Starał się. Rozmawiał. Jednak jak wszystko zawiedzie w końcu odejdzie.

normalnyFacet · 2011-12-02, 17:31

Niech zgadnę.. jesteś dziewicą autorko tak?

Andzia wyczerpała temat tu muszę przyznać...

mila44 · 2011-12-02, 17:35

Jest ważny, bez niego się sypie, wiem z doświadczenia niestety:/

syklamen · 2011-12-02, 17:40

Cytat:

Napisane przez normalnyFacet

Niech zgadnę.. jesteś dziewicą autorko tak?

Andzia wyczerpała temat tu muszę przyznać...

Ja Cię nie proszę żebyś mi zadawał intymne pytania, tylko jeżeli już chcesz się wypowiedzieć to pisz na temat

Tak, a mój facet powiedział, że zostawi mnie dla innej, jeżeli nie dam mu tego, czego on chce, bo to nie jest normalne i on ma swoje potrzeby

madana · 2011-12-02, 17:42

Cytat:

Napisane przez syklamen

Ja Cię nie proszę żebyś mi zadawał intymne pytania, tylko jeżeli już chcesz się wypowiedzieć to pisz na temat

Tak, a mój facet powiedział, że zostawi mnie dla innej, jeżeli nie dam mu tego, czego on chce, bo to nie jest normalne i on ma swoje potrzeby

- o, matko, jaki tekst. Tyle że zależy:
- ile masz lat
-jak długo w związku
- na ile poważny związek
- czy jesteś na seks gotowa
- z jakich względów nie chcesz seksu.

syklamen · 2011-12-02, 17:45

Cytat:

Napisane przez madana

- o, matko, jaki tekst. Tyle że zależy:
- ile masz lat
-jak długo w związku
- na ile poważny związek
- czy jesteś na seks gotowa
- z jakich względów nie chcesz seksu.

Nie pisałam tego na poważnie

andzia1989r · 2011-12-02, 17:45

Cytat:

Napisane przez madana

- o, matko, jaki tekst. Tyle że zależy:
- ile masz lat
-jak długo w związku
- na ile poważny związek
- czy jesteś na seks gotowa
- z jakich względów nie chcesz seksu.

Ja to odebrałam jako ironię i sarkazm w stosunku do normalnego faceta

No, ale

Mogę się mylic

agniesikk · 2011-12-02, 17:55

Dla mnie seks jest bardzo ważnym elementem związku, tak samo jak zaufanie, uczucie, przyjaźń. I tak, gdy brakuje seksu, to jest jakoś... dziwnie. Czuję się wtedy sfrustrowana i zdołowana.

madana · 2011-12-02, 18:04

Cytat:

Napisane przez andzia1989r

Ja to odebrałam jako ironię i sarkazm w stosunku do normalnego faceta

No, ale

Mogę się mylic

- mój błąd, nie spojrzałam w emota.

**201803290936** · 2011-12-02, 18:05

Tak na właściwie wszystkie Twoje pytania. Tak, uważam, że bez dobrego seksu* nie ma satysfakcjonującego i w pełni udanego związku**.

* pod pojęciem "dobry seks" nie należy rozumieć tylko stosunku seksualnego. Seks osób niepełnosprawnych (lub gdy jedna z osób jest niepełnosprawna) może być równie dobry, chociaż inny. Seks to nie tylko stosunek, ale cała otoczka, bliskość, intymność. Pocałunek może być bardziej namiętny i cudowny, niż byle jaki stosunek.
** jeżeli którakolwiek ze stron chce seksu, zależy jej na nim; co innego jeżeli obydwie osoby w związku są niezbyt seksem zainteresowani i nie zależy im na tej sferze, jeśli jednak chociaż jedna osoba tego chce, to nieudany seks lub jego brak zepsuje wiele, o ile nie wszystko

madana · 2011-12-02, 18:08

Cytat:

Napisane przez Doris1981

Tak na właściwie wszystkie Twoje pytania. Tak, uważam, że bez dobrego seksu* nie ma satysfakcjonującego i w pełni udanego związku**.

* pod pojęciem "dobry seks" nie należy rozumieć tylko stosunku seksualnego. Seks osób niepełnosprawnych (lub gdy jedna z osób jest niepełnosprawna) może być równie dobry, chociaż inny. Seks to nie tylko stosunek, ale cała otoczka, bliskość, intymność. Pocałunek może być bardziej namiętny i cudowny, niż byle jaki stosunek.
** jeżeli którakolwiek ze stron chce seksu, zależy jej na nim; co innego jeżeli obydwie osoby w związku są niezbyt seksem zainteresowani i nie zależy im na tej sferze, jeśli jednak chociaż jedna osoba tego chce, to nieudany seks lub jego brak zepsuje wiele, o ile nie wszystko

- święte słowa, Doris, święte słowa

Dotka90 · 2011-12-02, 18:47

Moim zdaniem bez seksu się nie stworzy dobrego związku.
Oczywiście mam na myśli tutaj seks = bliskość, namiętność, uczucia, emocje, a nie tylko 'włożyć, wyjąć i nie pamiętać imienia laski'.
Seks jest eksplozją wszystkich naszych emocji i uczuć do partnera, daje niesamowitą bliskość, więc to oczywiste, że jest bardzo ważnym elementem związku. Moim zdaniem jednym z najważniejszych takich jak zaufanie czy miłość. Tak jak bez miłości nie można stworzyć dobrego związku, tak bez zaufania jak i bez seksu również.

soulsweeper · 2011-12-02, 18:50

Tak, moim zdaniem dopasowanie seksualne jest w związku kluczowe. Czy związek bez seksu może być udany? Tylko pod warunkiem, że obie osoby są aseksualne lub mają bardzo niewielkie potrzeby.

klempaa · 2011-12-02, 19:01

Cytat:

Napisane przez syklamen

Hej,
Słuchajcie, czy myślicie, że seks jest aż tak ważny w związku, że wpływa na wszystkie inne sfery także? Że kiedy go nie ma, to nie układa się tak jak powinno być? Partnerzy są sfrustrowani, szukają czegoś poza związkiem?
Że nie ma tej więzi i bliskości? Mogłybyście być w związku bez seksu?
Czy raczej na dłuższą metę byście nie wytrzymały?
Dzięki

PS. Mi się wydaje, że jest ważny i że się układać nie będzie, więc mam swoje zdanie. Ale chciałabym jeszcze posłuchać Was. Tak, chodzi o mój związek.

Tak.
Tak.
Tak.
Tak.
Nie.
Nie wytrzymałabym.

normalnyFacet · 2011-12-02, 19:05

Cytat:

Napisane przez andzia1989r

Ja to odebrałam jako ironię i sarkazm w stosunku do normalnego faceta

No, ale

Mogę się mylic

Pewnie, że się mylisz..uprzedzona jesteś tyle Ci powiem..
gdzie tu niby sarkazm do mnie

nawet NIE BYŁEM cytowany przez MADANE.

andzia1989r · 2011-12-02, 19:12

Cytat:

Napisane przez normalnyFacet

Pewnie, że się mylisz..uprzedzona jesteś tyle Ci powiem..
gdzie tu niby sarkazm do mnie

nawet NIE BYŁEM cytowany przez MADANE.

Czytaj ze zrozumieniem.

normalnyFacet · 2011-12-02, 19:24

Cytat:

Napisane przez andzia1989r

Czytaj ze zrozumieniem.

wzajemnie

sante · 2011-12-02, 19:24

pogoń faceta z samego faktu,że użył szantażu.To co dla niego jest normą dla ciebie nie musi tym być i odwrotnie.Tak na zdrowy rozsądek to zerwij pierwsza,bo kiedy on to zrobi to ty długo się nie pozbierasz,będziesz czuła się gorsza i niedowartościowana

andzia1989r · 2011-12-02, 19:51

Cytat:

Napisane przez normalnyFacet

wzajemnie

Wyjaśnię, bo z tego co widzę, dalej nie zrozumiałeś.

Komentowałam post Madany:

Cytat:

- o, matko, jaki tekst. Tyle że zależy:
- ile masz lat
-jak długo w związku
- na ile poważny związek
- czy jesteś na seks gotowa
- z jakich względów nie chcesz seksu.

Który był odpowiedzią na post Syklamen:

Cytat:

Ja Cię nie proszę żebyś mi zadawał intymne pytania, tylko jeżeli już chcesz się wypowiedzieć to pisz na temat

Tak, a mój facet powiedział, że zostawi mnie dla innej, jeżeli nie dam mu tego, czego on chce, bo to nie jest normalne i on ma swoje potrzeby

Który to był odpowiedzią na TWOJĄ odpowiedź:

Cytat:

Niech zgadnę.. jesteś dziewicą autorko tak?

Odpowiedziałam więc Madanie, bo zrozumiałam odpowiedź syklamen do Ciebie właśnie w taki sposób:

Cytat:

Ja to odebrałam jako ironię i sarkazm w stosunku do normalnego faceta

No, ale

Mogę się mylic

Jak się okazało miałam rację. Bo syklamen napisała, że przecież to nie było na poważnie.

Twój post:

Cytat:

Pewnie, że się mylisz..uprzedzona jesteś tyle Ci powiem..
gdzie tu niby sarkazm do mnie

nawet NIE BYŁEM cytowany przez MADANE.

Świadczy o totalnym braku czytania z jakimkolwiek zrozumieniem. I wzajemności nie potrzebuję, póki co, problemu z tym nie mam.

2011-12-02, 16:18	#1
syklamen Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:) Wiadomości: 6 518	Jakie jest Wasze zdanie? Hej, Słuchajcie, czy myślicie, że seks jest aż tak ważny w związku, że wpływa na wszystkie inne sfery także? Że kiedy go nie ma, to nie układa się tak jak powinno być? Partnerzy są sfrustrowani, szukają czegoś poza związkiem? Że nie ma tej więzi i bliskości? Mogłybyście być w związku bez seksu? Czy raczej na dłuższą metę byście nie wytrzymały? Dzięki PS. Mi się wydaje, że jest ważny i że się układać nie będzie, więc mam swoje zdanie. Ale chciałabym jeszcze posłuchać Was. Tak, chodzi o mój związek. __________________ 47/2017 48/2016 80/2015 95/2014

2011-12-02, 16:28	#2
madana Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-05 Wiadomości: 17 071	Dot.: Jakie jest Wasze zdanie? Nie wytrzymałabym, bo seks w dobrym związku potrafi bardzo ludzi zbliżyć i łączyć. Czym innym jest brak seksu, bo wyjazd drugiej osoby albo choroba, w normalnym związku jest po prostu jego integralną częścią- bardzo ważną częścią.

2011-12-02, 16:35	#3
andzia1989r Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 5 308	Dot.: Jakie jest Wasze zdanie? Powiem tak. Związek bez seksu będzie udany... jeśli obie osoby są aseksualne. Związek z małą ilością seksu będzie udany, jeśli obie strony mają małe potrzeby. Generalnie uważam, że dopasowanie seksualne (a to nie musi oznaczac DUŻO seksu), jest czymś niezbędnym, aby związek był udany i trwały. Frustracja na tym polu (ilości, czy też jakości seksu) po czasie przekłada się na inne elementy życia codziennego. I w ostateczności u uczciwych z natury, prowadzi do rozpadu związku, u... osób z wątłą morlanością do zdrady. Podsumowując: związek bez dopasowania temperamentu (lub jego braku) i preferencji seksualnych, na dłuższą metę, nie ma żadnych szans przetrwania. __________________ Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg

2011-12-02, 16:36	#4
ulicznica Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 6 071	Dot.: Jakie jest Wasze zdanie? Dla mnie, nie licząc takiej sytuacji jak choroba czy problemy ginekologiczne, jest bardzo ważny i raczej ciężko byłoby mi ciągle żebrać o seks. Nie byłby to powód, dla którego bym kogokolwiek zdradzała (może dlatego, że jestem kobietą), ale gdyby nie udało mi się przez powiedzmy, pół roku - rok z kimś seksualnie dostroić, to byłby to na pewno powód mojej frustracji, i to nieukrywanej. Przez co, mimo tego, że w innych sferach byłoby dobrze, to i tak ta frustracja zaczęłaby wpływać na pozostałe. Chcę być z partnerem, który da mi wszystko, czego potrzebuję i nie widzę powodu dla którego miałabym z czegokolwiek rezygnować, to chyba dobrze...? Kiedy jedna z podstaw związku (niekoniecznie seks, ale np komunikacja) kuleje, to zaczyna się chwiać cały związek. __________________ CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."

2011-12-02, 16:50	#8
Mojwa zuy mod Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 23 352	Dot.: Jakie jest Wasze zdanie? Ja aktualnie żyję w związku praktycznie bez seksu. Mam ciągłe infekcje ginekologiczne, co podleczę to łapię coś nowego - ogólnie, seks nie sprawia mi przyjemności. Czy jestem sfrustrowana? Jestem. Czy mój partner jest? Wydaje mi się, że nie, wspiera mnie, wie, że to nie jest kwestia tego, że ja nie chcę, tylko po prostu... to nie ma sensu. Wspieramy się nawzajem, a przede wszystkim on mnie wspiera - dlatego ten brak seksu nie wpływa na nasz związek. Ale brak seksu ot tak? Bez powodu? Nie, nie i jeszcze raz nie. To zbyt ważny aspekt związku. __________________ L'amore scalda il cuore. *Do. Or do not. There is no try.* 23.05.2011 22.05.2017 02.12.2017

2011-12-02, 16:51	#9
kalincia BAN stały Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 13 025	Dot.: Jakie jest Wasze zdanie? Koniec seksu w poprzednim związku był początkiem końca związku.

2011-12-02, 17:01	#10
rudy_moniq Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-12 Lokalizacja: maz Wiadomości: 1 260	Dot.: Jakie jest Wasze zdanie? seks jest bardzo ważny tak na prawdę to wszystko jest ważne, we wszystkim należy zachować równowagę __________________ 1986... rocznik czarnobylski ~ JEŚLI COŚ JEST MOJĄ ŚWIADOMĄ DECYZJĄ TO NIE BĘDĘ JOJCZYĆ, BO JEDYNĄ OSOBĄ, DO KTÓREJ MOGĘ MIEĆ PRETENSJE JESTEM JA SAMA! ~ (Gajaa)

2011-12-02, 17:31	#13
normalnyFacet Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-12 Wiadomości: 6 912	Dot.: Jakie jest Wasze zdanie? Niech zgadnę.. jesteś dziewicą autorko tak? Andzia wyczerpała temat tu muszę przyznać...

2011-12-02, 17:35	#14
mila44 Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-08 Wiadomości: 19	Dot.: Jakie jest Wasze zdanie? Jest ważny, bez niego się sypie, wiem z doświadczenia niestety:/

2011-12-02, 17:55	#19
agniesikk Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 10 182	Dot.: Jakie jest Wasze zdanie? Dla mnie seks jest bardzo ważnym elementem związku, tak samo jak zaufanie, uczucie, przyjaźń. I tak, gdy brakuje seksu, to jest jakoś... dziwnie. Czuję się wtedy sfrustrowana i zdołowana.

2011-12-02, 18:05	#21
201803290936 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 43 642	Dot.: Jakie jest Wasze zdanie? Tak na właściwie wszystkie Twoje pytania. Tak, uważam, że bez dobrego seksu* nie ma satysfakcjonującego i w pełni udanego związku*. pod pojęciem "dobry seks" nie należy rozumieć tylko stosunku seksualnego. Seks osób niepełnosprawnych (lub gdy jedna z osób jest niepełnosprawna) może być równie dobry, chociaż inny. Seks to nie tylko stosunek, ale cała otoczka, bliskość, intymność. Pocałunek może być bardziej namiętny i cudowny, niż byle jaki stosunek. ** jeżeli którakolwiek ze stron chce seksu, zależy jej na nim; co innego jeżeli obydwie osoby w związku są niezbyt seksem zainteresowani i nie zależy im na tej sferze, jeśli jednak chociaż jedna osoba tego chce, to nieudany seks lub jego brak zepsuje wiele, o ile nie wszystko

2011-12-02, 18:47	#23
Dotka90 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: stąd Wiadomości: 36 831	Dot.: Jakie jest Wasze zdanie? Moim zdaniem bez seksu się nie stworzy dobrego związku. Oczywiście mam na myśli tutaj seks = bliskość, namiętność, uczucia, emocje, a nie tylko 'włożyć, wyjąć i nie pamiętać imienia laski'. Seks jest eksplozją wszystkich naszych emocji i uczuć do partnera, daje niesamowitą bliskość, więc to oczywiste, że jest bardzo ważnym elementem związku. Moim zdaniem jednym z najważniejszych takich jak zaufanie czy miłość. Tak jak bez miłości nie można stworzyć dobrego związku, tak bez zaufania jak i bez seksu również.

2011-12-02, 18:50	#24
soulsweeper Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-03 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 1 305	Dot.: Jakie jest Wasze zdanie? Tak, moim zdaniem dopasowanie seksualne jest w związku kluczowe. Czy związek bez seksu może być udany? Tylko pod warunkiem, że obie osoby są aseksualne lub mają bardzo niewielkie potrzeby.

2011-12-02, 19:24	#29
sante Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 2 359	Dot.: Jakie jest Wasze zdanie? pogoń faceta z samego faktu,że użył szantażu.To co dla niego jest normą dla ciebie nie musi tym być i odwrotnie.Tak na zdrowy rozsądek to zerwij pierwsza,bo kiedy on to zrobi to ty długo się nie pozbierasz,będziesz czuła się gorsza i niedowartościowana

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)