TURBO FIRE - palarnia tłuszczu!

[Dobrenka]

Napisane przez neitka

A odnośnie chudnięcia, to mama mi powiedziała, że teraz nikt już nie mógłby stwierdzić, że mam 'mocne' nogi A mnie się micha cieszy. Wymiary mi się znowu troszkę ruszyły w dół, ale ogólnie wydaje mi się, że gorzej wyglądam, jakby mniej było mięśnie widać, czy coś

Może TF wysmukliło te mięśnie i dlatego mniej ich widać.. A mięsne mam rozumieć wyszły po Insanity? A jak brzuch po I.?

Napisane przez neitka

A właśnie, jak efekty z CE? Jak dajecie radę? Ja przyznam, że mnie bardzo męczy ten czwarty miesiąc TF i jakoś powolutku mi się odechciewa fireów, więc może CE byłoby dla mnie potem?

Kurcze nie wiem co o nim jeszcze sądzić.. więcej wyciskało ze mnie TF jeśli chodzi o "wilgotność" muszę się namachać nie powiem że nie a jakie efekty powiem za jakieś 11-12 dni.. żeby tylko oś spadło

Napisane przez neitka

Kobiety są najsłodsze na świecie. Jak ktoś im mówi coś miłego zawsze znajdą powód, żeby w to nie uwierzyć tak do końca. Na pewno osoby, które mówiły te komplementy wzięły poprawkę na czerń i szpilki, a i tak zauważyły zmianę. (Kalija, to również do Ciebie )

A kto ich tam wie na co one poprawkę wzięły.. jedna to była Pani która twierdzi że się nie odchudza bo ma taką budowę kolejna hmm.. chyba ma to w nosie jak wygląda

Napisane przez neitka

Pokazuje na moje nogi i mówi, ale zobacz, Ty też masz duże nogi, to gdzie u mnie jest to 10 kg? Ja zdębiałam i powiedziałam, że w biuście... No, bo nie oszukujmy się, że nie widać dużej różnicy między nami... Nasza szefowa się też teraz bardzo odchudziła (też po ciążach), tyle, że ona jest wysoka i się robi już tyczkowata wręcz, i też usłyszałam pytanie, czy bym uwierzyła, że szefowa jest tylko kilo grubsza od niej (bo jej się wydaje, że jest dużo cięższa i tęższa niż ona)...

nie jesteś wredna daj spokój Kobiecie w piersi poszło.. i tyle.. jak poszło jej trochę to można jej zazdrościć.. jak poszło jej sporo to można współczuć.. duże nogi? Tzn? A szefowa cięższa o kilo ale jest to możliwe bo ma więcej wzrostu mimo tego że szczuplejsza.. Babka chyba ma nawalający rentgen w oczach że nie widzi pewnych rzeczy.. Mnie by też taka pierdoła mordowała centymetr przynieś do pracy

Napisane przez megi533

jak chcesz moge ci podesłac na maila

Ty nie pytaj tylko ślij

Napisane przez makkapakka

wredna szefowa karmiła siostrę łyżeczką, gdy ta spała żeby nie była od niej szczuplejsza... .

Wiesz co może t jest skrajność i taki sposób jest zły bo siostra mogłaby się zorientować ale jestem wstanie uwierzyć w różne perfidności w takich sytuacjach sama zazdrościłam koleżance która tylko przestała wieczorem podjadać i zaczęły spodnie z niej spadać jędza ale dalej ją lubie

[neitka]

Napisane przez makkapakka

ja cię rozumiem.

btw
wczoraj w jednym z seriali komediowych (tym) widziałam taki motyw: wredna szefowa karmiła siostrę łyżeczką, gdy ta spała żeby nie była od niej szczuplejsza... (danie wyglądało jak deser czekoladowy)
nieźle się uśmiałam.

Jeszcze dołożę do pieca wczorajszy hit. Przyszła do pracy nowa dziewczyna. Jednak z tych dużych kobitek - wysoka, moim zdaniem szczupła, ale taka mocno zbudowana i cośtam mówi sobie, że przejdzie na dietę. A nasz główna bohaterka - to ja to nie potrzebuję, ale Tobie to się przyda. Padłam.
Oj, dziewczyny, dzięki za zrozumienie

Napisane przez anitkaaaaa

Może też tak będę mieć jak zacznę sama gotować, zobaczymy
w sumie chyba bym chciała, bo mama mnie zawsze straszy, że nie jem tego, tamtego etc. a potem będę mieć problem z kościami tak jak ona :P
tak, ćwiczyłam rano hiit 15 i hiit 20 miałam wyjątkowo na później i więcej czasu, więc musiałam to jakoś wykorzystać

A mama jadła te rzeczy, których Ty nie jesz i też z kośćmi źle ?

Napisane przez tygryskowym_okiem

CE nie stawia na rzeźbę, a przynajmniej nie na początku. Chyba że ktoś miał do czynienia z siłowymi, ma pozrzucane to co trzeba i korzysta z większych obciążeń to owszem można uznać to za program rzeźbiący. Ale dla osób, które mają jeszcze coś niecoś do zrzucenia to jest to całkiem fajny program, tym bardziej dla osób, które nie mogą skakać, albo nie lubią

Mój tyłeczek jest slodziutki, ale czasem jak tak patrzę w lustro zakładając sukienkę to tak dziwnie się czuję, jakbym miała włąśnie taki odwłok. Po prostu chyba nie ma mi kto powiedzieć tak obiektywnie, że jest okej

To fajnie z tym CE, bo mnie się chyba nie będzie chciało skakać po TF.
I fakt, Twój tyłeczek jest słodziutki. Do szczypania

Napisane przez mija24

dziękuje za pw

Polecamy się

Napisane przez Dobrenka

ja teraz mam tak cały czas.. tzn. w pracy 8 h ale dojazdy zajmują mi 2 h + jakieś zakupy i schodzi mi wszystko 11 h - masakra.. ale może się przyzwyczaję.. "wężowy" twierdzi że mnie nie widuję rano odzywać mi się nie chce walczę żeby nie zasnąć.. wieczorem walczę żeby ni zasnąć.. potem jeść.. odczekać.. ćwiczyć.. prysznic.. i nyny.. jak jakiś film dorzucę to rano jestem po prostu mocniej "nietomna"

Już się u mnie deczko uspokoiło. Ja się właśnie tak zastanawiałam, czy jest sens ćwiczyć w takich dniach, przecież to żadnego życia nie ma i łatwo się zniechęcić do ćwiczeń. Ale u mnie to krótko trwało dałam radę. (Tylko, że ja też mam dojazd godzinę lub więcej w jedną stronę, więc jak 10 godzin pracy to 12 poza domem... to była masakra jakaś), ale jak mówię, u mnie to krótki moment, a jak ktoś ma na stałe... chyba bym zmiękła i robiła co drugi dzień np.

Napisane przez Dobrenka

Może TF wysmukliło te mięśnie i dlatego mniej ich widać.. A mięsne mam rozumieć wyszły po Insanity? A jak brzuch po I.?

Ja Insanity robiłam przed TF, teraz TF mi trochę odkryło mięśni. Jeszcze półtora miesiąca do końca TF. I nie chcę zniechęcać ani nic, ale ja raczej do Insanity nie wrócę - sama sobie obrzydziłam, za bardzo się zmuszałam, nie umiałam wypośrodkować. Tłuszczu trochę spaliłam wtedy, ale nic mi nie spadło.

Napisane przez Dobrenka

Kurcze nie wiem co o nim jeszcze sądzić.. więcej wyciskało ze mnie TF jeśli chodzi o "wilgotność" muszę się namachać nie powiem że nie a jakie efekty powiem za jakieś 11-12 dni.. żeby tylko oś spadło

No to czekamy

Napisane przez Dobrenka

A kto ich tam wie na co one poprawkę wzięły.. jedna to była Pani która twierdzi że się nie odchudza bo ma taką budowę kolejna hmm.. chyba ma to w nosie jak wygląda

Na pewno różnica w Twoim wyglądzie jest znaczna, skoro to doceniły. Po mnie samej widać, jakie baby są wredne i gdyby różnica nie była duża to by nie powiedziały

Napisane przez Dobrenka

nie jesteś wredna daj spokój Kobiecie w piersi poszło.. i tyle.. jak poszło jej trochę to można jej zazdrościć.. jak poszło jej sporo to można współczuć.. duże nogi? Tzn? A szefowa cięższa o kilo ale jest to możliwe bo ma więcej wzrostu mimo tego że szczuplejsza.. Babka chyba ma nawalający rentgen w oczach że nie widzi pewnych rzeczy.. Mnie by też taka pierdoła mordowała centymetr przynieś do pracy [COLOR="Silver"]

Nie, ja z tym biustem po prostu skłamałam, bo to 10 kg u niej jest wszędzie, ona jest po prostu cała większa, ale sama tego nie widzi, nie chciałam jej obrazić mówiąc to wprost, więc uciekłam się do tego biustu. Duże nogi znaczy się obecnie 51 w udzie. Dobra, chciałabym mniej, ale wiem, że to nie jest DUŻA noga. Szefowa chuda tyka, a ona krągła kobitka i nie może uwierzyć, że są prawie równej wagi (w sensie, że szefowa jej się wydaje taaaka gruba i jak to możliwe).

Już kończę prac te brudy, muszę po prostu przejść nad tym do porządku dziennego i już. Przecież to jest szczyt głupoty, że mam ochotę komukolwiek udowadniać, że jest tęższy ode mnie. Tak, jakby to miało jakiekolwiek znaczenie. Chyba tak mnie to kłuje w tyłek, bo ja widzę w sobie sporo zmian dzięki TF, i jak słyszę od kogoś, że mam duży brzuch to mi ręce opadają. Ale jak mi się to przypomina jak robię fire to od razu mam dodatkowego kopa.

[Dobrenka]

Napisane przez anitkaaaaa

Może też tak będę mieć jak zacznę sama gotować, zobaczymy
w sumie chyba bym chciała, bo mama mnie zawsze straszy, że nie jem tego, tamtego etc. a potem będę mieć problem z kościami tak jak ona :P

hmm.. a Twoja mama ma problemy z kościami bo nie jadła wszystkiego za wcześniejszego życia Jedz jakieś witaminy chociaż..

Napisane przez tygryskowym_okiem

Mój tyłeczek jest slodziutki, ale czasem jak tak patrzę w lustro zakładając sukienkę to tak dziwnie się czuję, jakbym miała włąśnie taki odwłok. Po prostu chyba nie ma mi kto powiedzieć tak obiektywnie, że jest okej

Wiem wiem męska opinia by się przydała moge pokazać wężowemu w domu.. albo nie.. bo wtedy na mój by nie spojrzał
Co tak latasz teraz gdzie się podziewasz? stażujesz się już? ćwiczysz coś? co słychać ogólnie?

[makkapakka]

to ja się wam pochwalę że mi się wczoraj biceps pojawił...
zasadniczo to ramiona mam dość cherlawe.

[ksiezniczkaa87]

Wczoraj przyłożyłam się do hiit 25 i prawie padłam na zawał Cieżki ten hiit. No, ale to już 11 tydzień, więc co się dziwić Przyłożyłam się też do tone 30.
Ćwiczę dzielnie, chociaż nie wiem co będzie od przyszłego tygodnia, bo dostałam pracę. Tzn. bardzo mnie to cieszy, ale nie wiem czy starczy mi siły i czasu na ćwiczenia W tygodniu praca, dzieciaki na korepetycje, nauka na studia, a weekendami zjazdy. No i średnio będzie miejsce dla Szalinki.
A dzisiaj wstałam rano ze strasznie bolącym małym palcem u stopy. ?Nie wiem co się stało, musiałam sobie jakąś krzywdę przez sen zrobić, bo wczoraj wszystko było ok Wysmarowałam altacetem, ale średnio pomaga. Żebym tylko mogła dziś poćwiczyć

[Narek]

Ja w ten weekend kończę 8 tydzień i stukną mi 2 miesiące z Szalinką
A dzisiaj było Fire 30 i Stretch 10

[Mikulinka17]

Napisane przez Narek

Ja w ten weekend kończę 8 tydzień i stukną mi 2 miesiące z Szalinką
A dzisiaj było Fire 30 i Stretch 10

Hej, gratuluję I jak efekty, jak się czujesz po tych 2 miesiącach? Jakie ćwiczenia najbardziej lubisz?
Ja jestem na 4 tygodniu

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez megi533

Brawo nasi 3-2 z makaraniorzami !!!!
Siedze od rana przed tv i zaciskam kciuki i udało sie ole ole oleoleoleole

Ano wygrali wygrali

Napisane przez neitka

I fakt, Twój tyłeczek jest słodziutki. Do szczypania

Już się u mnie deczko uspokoiło. Ja się właśnie tak zastanawiałam, czy jest sens ćwiczyć w takich dniach, przecież to żadnego życia nie ma i łatwo się zniechęcić do ćwiczeń. Ale u mnie to krótko trwało dałam radę. (Tylko, że ja też mam dojazd godzinę lub więcej w jedną stronę, więc jak 10 godzin pracy to 12 poza domem... to była masakra jakaś), ale jak mówię, u mnie to krótki moment, a jak ktoś ma na stałe... chyba bym zmiękła i robiła co drugi dzień np.

A Ty od razu byś szczypała

Ja też mam teraz taki zakręcony okres, wstaję 4.00-5.00 w domu jestem ok. 19.00. Czasem po powrocie mam jeszcze coś na studia do zrobienia, albo jakieś manewry w domu i po prostu brakuje mi czasu już na ćwiczenia, ale pilnuję tego żeby ćwiczyć przynajmniej co drugi dzień. Ale nie robię sobie wyrzutów, że nie ćwiczyłam codzienne, bo to bez sensu. Ćwiczenia mają być przyjemnością a nie męczarnią

Napisane przez Dobrenka

Wiem wiem męska opinia by się przydała moge pokazać wężowemu w domu.. albo nie.. bo wtedy na mój by nie spojrzał
Co tak latasz teraz gdzie się podziewasz? stażujesz się już? ćwiczysz coś? co słychać ogólnie?

Twój wężowy to niech się zajmie Twoim tyłeczkiem, a ja muszę sobie znaleźć swojego TŻ, który będzie zajmował sie moim
Ano latam tu i tam Podziewam się na studiach i stażu i nie mam czasu żeby tu zaglądać i na bieżąco pisać. Ćwiczę to na co mam ochotę - coś Jillian, czasem CE, czasem BodyRock, TF, to też zależy ile mam czasu. Ale staram się robić siłowe+aeroby. W międzyczasie pracuję nad materiałami na bloga.
Ogólnie to się dzieje dużo, ja lubię jak się dzieje dużo, pomimo tego że jestem wykończona

Napisane przez Narek

Ja w ten weekend kończę 8 tydzień i stukną mi 2 miesiące z Szalinką
A dzisiaj było Fire 30 i Stretch 10

Gratulacje
Daj znać jak efekty

[kachna21]

czesc dziewczyny! nie mam co prawda duzej nadwagi, ale czuje ze robie sie taa... galaretowata i celluitu mi przybywa. o bieganiu za mpkami juz nie wspomne...ciezko moglybyscie mi podac linka na pv do scagnieia tych filmikow??

[anitkaaaaa]

Napisane przez tygryskowym_okiem

Dajesz dajesz to się uda a mi sie moja studniówka przypomniała, kiedy to było ... ehhh te wspomnienia, aż się łezka kręci w oku

wspomnienia zawsze zostają.. i to jest najpiękniejsze!

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Napisane przez neitka

A mama jadła te rzeczy, których Ty nie jesz i też z kośćmi źle ?

Jak była młoda to nie, zaczęła jeść dużo później no i niestety skutki widać.

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Napisane przez Dobrenka

hmm.. a Twoja mama ma problemy z kościami bo nie jadła wszystkiego za wcześniejszego życia Jedz jakieś witaminy chociaż..

no tak, nie lubiła dużej ilości rzeczy tak jak ja jem, teraz np. biorę B complex, kiedyś piłam Calcium, witaminkę D brałam ale wiadomo, wszystko z umiarem, bo niektóre witaminy w dużych ilościach szkodzą

[Narek]

Napisane przez Mikulinka17

Hej, gratuluję I jak efekty, jak się czujesz po tych 2 miesiącach? Jakie ćwiczenia najbardziej lubisz?
Ja jestem na 4 tygodniu

Napisane przez tygryskowym_okiem

Gratulacje
Daj znać jak efekty

Efekty są, chociaż nie tak spektakularne, jakbym tego chciała Na pewno poprawił się wygląd ud, zrzuciłam też trochę brzuchola, zaznaczyły się bicepsy Jednak zaznaczam, że nie jestem na żadnej diecie, jem całkowicie normalnie i czasami zdarza mi się odpuścić jakiś dzień ćwiczeń, bo nie mam czasu Jutro będę się mierzyć i ważyć, to zobaczymy, jak się to przekłada na kg i cm
Chyba najbardziej lubię Fire 55 i 30, bo są drille

[sagitarius]

Jutro ostatni dzien restowego tygodnia - wiec moge sie pochwalic moimi osiagnieciami co prawda schudlam tylko 2kilo (wczesniej cwiczyalam takie rozne programy i schudlam 7 kg) widocznie schodza te najbardziej oporne kilogramy, ale za to wymiary wszyscy podziwiają moje smukle nogi zwlaszcza jak podkreslone sa spodniami rurkami. Niestety biust mi strasznie poleciał okolo 5cm abiorac pod uwage rozmiar poczatkowy kiedy postanowilam sie odchudzic to spadlo az 12cm.

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

Pomimo ze teraz bede co innego cwiczyc to nie mam zamiaru rezygnowac z Szalinki Ten program co bede cwiczyc polega na tym ze ćwiczy sie siłowe tzw trening obwodowy a zaraz po tym trzeba cwiczyc aeroby zeby spalac dalej to co ruszylo sie na silowych i tak sobie wymyslilam ze zamiast rowerka to moze bede cwiczyc np fire 45EZ (jakos nie przepadam za monotonna jazda na rowerku stacjonarnym a tu bym musiala pedalowac min 40 min

[Dobrenka]

Napisane przez neitka

A nasz główna bohaterka - to ja to nie potrzebuję, ale Tobie to się przyda. Padłam.

błagam przynieś jej centymetr i zmierz ją

Napisane przez neitka

u mnie to krótki moment, a jak ktoś ma na stałe... chyba bym zmiękła i robiła co drugi dzień np.

taki był pierwszy plan ale CE nie jest takie długie jak TF głownie po około 30 minut tylko 2 razy jest z godzinkę i jakoś to jest.. ale czasem jestem taka zmęczona..

Napisane przez neitka

Ja Insanity robiłam przed TF, teraz TF mi trochę odkryło mięśni.

o kurcze a ja myślałam że mięśni nabiera się po Insanity własnie a Ty nabrałaś po TF? Tłuszczyk spaliłaś? Oooo nie prowokuj.. ja w górze ud mam taki paskudny tłuszcz błłłę
Ja z TF miałam przez chwilę tak że już go nie mogłam znieść potem pokochałam

Napisane przez neitka

Nie, ja z tym biustem po prostu skłamałam, bo to 10 kg u niej jest wszędzie, ona jest po prostu cała większa, ale sama tego nie widzi, nie chciałam jej obrazić mówiąc to wprost, więc uciekłam się do tego biustu.

Nie wiem czy zauważyłaś ale ona jakoś nie patrzy na to że może swoją "szczerością" zrobić komuś przykro.. więc może warto by jej było pokazać jak to jest i powiedzieć jej "delikatnie" parę słów prawdy

Napisane przez neitka

Duże nogi znaczy się obecnie 51 w udzie.

Ja wiem inną masz budowę ale nie dołuj mnie mimo to..

Napisane przez neitka

Już kończę prac te brudy, muszę po prostu przejść nad tym do porządku dziennego i już. Przecież to jest szczyt głupoty, że mam ochotę komukolwiek udowadniać, że jest tęższy ode mnie.

wiem głupie.. ale miewam podobnie .. wkurzam się jak ktoś (kiedyś w sumie) sugerował mi że mam tu i ówdzie a sam był większy..i też krew mnie czasem zalewa jak jakiś spaślak siedzi i mówi o dziewczynie która przeszła obok że mogła by się wziąć za siebie bo jej się przybyło

Napisane przez neitka

i jak słyszę od kogoś, że mam duży brzuch to mi ręce opadają. )

ludzie to złośliwe świnie

Napisane przez makkapakka

to ja się wam pochwalę że mi się wczoraj biceps pojawił...
zasadniczo to ramiona mam dość cherlawe.

witaj w klubie.. a ramiona to ja nie miałam kiedyś cherlawe tylko mega oklapłe

Napisane przez ksiezniczkaa87

Ćwiczę dzielnie, chociaż nie wiem co będzie od przyszłego tygodnia,

nie rezygnuj z ćwiczeń one tylko dobrze Ci zrobią po pracy i ogólnych zawirowaniach.. albo jak już to może co drugi dzień.. pomyśl nad tym i gratuluję dostania pracy

Napisane przez ksiezniczkaa87

A dzisiaj wstałam rano ze strasznie bolącym małym palcem u stopy. ?:

to ładnie w nocy wierzgałaś

Napisane przez Narek

Ja w ten weekend kończę 8 tydzień i stukną mi 2 miesiące z Szalinką

Napisane przez tygryskowym_okiem

a ja muszę sobie znaleźć swojego TŻ, który będzie zajmował sie moim

węsz za jakimś

Napisane przez tygryskowym_okiem

Ano latam tu i tam Podziewam się na studiach i stażu i nie mam czasu żeby tu zaglądać i na bieżąco pisać. Ćwiczę to na co mam ochotę - coś Jillian, czasem CE, czasem BodyRock, TF, to też zależy ile mam czasu. Ale staram się robić siłowe+aeroby. W międzyczasie pracuję nad materiałami na bloga.
Ogólnie to się dzieje dużo, ja lubię jak się dzieje dużo, pomimo tego że jestem wykończona

Tylko wypośrodkuj to wszystko i nie przesadź żeby ci żyłka nie pękła.. mi raz chciała pierdyknąć.. zrobiłam 2 dni wypoczynku i znowu naładowałam akumulatorki..

Napisane przez anitkaaaaa

niektóre witaminy w dużych ilościach szkodzą

Bodymax polecam mi bardzo pomogło w tamtym roku w zimie.... mają nawet Sport tez zakupiłam.. i też sobie chwalę.. biorę je naprzemiennie

Napisane przez sagitarius

Niestety biust mi strasznie poleciał okolo 5cm abiorac pod uwage rozmiar poczatkowy kiedy postanowilam sie odchudzic to spadlo az 12cm.

Coś za coś niestety.. ale na pewno tyłek masz fajny a niektórzy faceci wolą jak biust (np. mój)
Co teraz będziesz ćwiczyc?

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez anitkaaaaa

wspomnienia zawsze zostają.. i to jest najpiękniejsze!

Ano, wspomnienia, zdjęcia, filmy, sukienka i czerwona róża

Napisane przez Narek

Efekty są, chociaż nie tak spektakularne, jakbym tego chciała Na pewno poprawił się wygląd ud, zrzuciłam też trochę brzuchola, zaznaczyły się bicepsy Jednak zaznaczam, że nie jestem na żadnej diecie, jem całkowicie normalnie i czasami zdarza mi się odpuścić jakiś dzień ćwiczeń, bo nie mam czasu Jutro będę się mierzyć i ważyć, to zobaczymy, jak się to przekłada na kg i cm
Chyba najbardziej lubię Fire 55 i 30, bo są drille

No to czekamy na te mierzalne efekty

Napisane przez Dobrenka

węsz za jakimś

Tylko wypośrodkuj to wszystko i nie przesadź żeby ci żyłka nie pękła.. mi raz chciała pierdyknąć.. zrobiłam 2 dni wypoczynku i znowu naładowałam akumulatorki.

żeby to było takie proste, że wystarczy powęszyć i już
Ale ja lubię jak się dużo dzieje i żyłki mi nie strzelają

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

zapomniałam dodać, że ściągnęłam nowy programik (w sensie że ja go wcześniej nie widziałam) Jillian Michales z przeznaczeniem na pośladki i nogi i będę go testować a w międzyczasie coś z TF i CE.

[Dobrenka]

Napisane przez tygryskowym_okiem

żeby to było takie proste, że wystarczy powęszyć i już
Ale ja lubię jak się dużo dzieje i żyłki mi nie strzelają

Skoro kiedyś jedna chciała mi strzelić to znaczy się że się starzeje

Napisane przez tygryskowym_okiem

Jillian Michales z przeznaczeniem na pośladki i nogi i będę go testować

czekam na recenzję.. poprosiłabym Cię żebyś napisał ile Ci spanie w udach ale tam już nie ma co spaść

[anitkaaaaa]

Napisane przez tygryskowym_okiem

Ano, wspomnienia, zdjęcia, filmy, sukienka i czerwona róża

ale ta czerwona róża to wspomnienie w głowie czy może zasuszona gdzieś wisi? ;>

Napisane przez Dobrenka

Bodymax polecam mi bardzo pomogło w tamtym roku w zimie.... mają nawet Sport tez zakupiłam.. i też sobie chwalę.. biorę je naprzemiennie

Hmm, nie znam żadnej z wyżej wymienionych rzeczy :P Będę musiała się z nimi zapoznać

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez Dobrenka

czekam na recenzję.. poprosiłabym Cię żebyś napisał ile Ci spanie w udach ale tam już nie ma co spaść

sama jestem ciekawa co z tego wyjdzie

Napisane przez anitkaaaaa

ale ta czerwona róża to wspomnienie w głowie czy może zasuszona gdzieś wisi? ;>

to róża, którą miałam doczepioną do sukienki, ale nie był żywa, tylko taka materiałowa i wisi nad moim biurkiem
coś takiego: <tutaj>

[anitkaaaaa]

Napisane przez tygryskowym_okiem

to róża, którą miałam doczepioną do sukienki, ale nie był żywa, tylko taka materiałowa i wisi nad moim biurkiem
coś takiego: <tutaj>

aa, rozumiem! no to ładna pamiątka! jestem ciekawa jak u mnie będzie



Dziewczyny, mam problem, kiedy ćwiczę szybsze ćwiczenia, moja prawa łydka zaczyna mocno twardnieć i promienieje to do kolana, mam wtedy strasznie sztywną nogę i ciężko mi ćwiczyć, więc muszę zatrzymywać filmik i rozmasowywać ją, dodam, że z lewą jest wszystko w porządku, rozgrzewać się też rozgrzewam przed ćwiczeniami.. nie wiem co jest tego powodem, ale bardzo przeszkadza mi to w ćwiczeniu..

[makkapakka]

Napisane przez anitkaaaaa

Dziewczyny, mam problem, kiedy ćwiczę szybsze ćwiczenia, moja prawa łydka zaczyna mocno twardnieć i promienieje to do kolana, mam wtedy strasznie sztywną nogę i ciężko mi ćwiczyć, więc muszę zatrzymywać filmik i rozmasowywać ją, dodam, że z lewą jest wszystko w porządku, rozgrzewać się też rozgrzewam przed ćwiczeniami.. nie wiem co jest tego powodem, ale bardzo przeszkadza mi to w ćwiczeniu..

a to nie skurcz przypadkiem? może magnez by ci się przydał...

[kalija]

Napisane przez tygryskowym_okiem

...Nie ma nikogo kto by się znał. Szkoda, nowym osobom taka tabelka pokazałby że można jak się chce.

to było o tabelce, ale za dużo wykasowałam
ja może i się znam, ale nie mam czasu za bardzo a czytam Was zazwyczaj w pracy jak mam minutkę...

Napisane przez neitka

Jeszcze dołożę do pieca wczorajszy hit. Przyszła do pracy nowa dziewczyna. Jednak z tych dużych kobitek - wysoka, moim zdaniem szczupła, ale taka mocno zbudowana i cośtam mówi sobie, że przejdzie na dietę. A nasz główna bohaterka - to ja to nie potrzebuję, ale Tobie to się przyda. Padłam.
Oj, dziewczyny, dzięki za zrozumienie

Niezłe to wcześniejsze też!

Dla pocieszenia, moja anegdotka:
jak zaczęłam pracować, tam gdzie obecnie pracuje, moja szefowa (może po jakimś niecałym tygodniu) powiedziała mi, że mam naprawdę dużą pupę, ale .. ubieram się na tyle dobrze, że to się tak nie rzuca w oczy zdziwiła mnie wtedy ta jej bezpośredniość...

Dziś już mnie nie dziwi.

Napisane przez Narek

Efekty są, chociaż nie tak spektakularne, jakbym tego chciała Na pewno poprawił się wygląd ud, zrzuciłam też trochę brzuchola, zaznaczyły się bicepsy

Gratuluje

Napisane przez anitkaaaaa

Dziewczyny, mam problem, kiedy ćwiczę szybsze ćwiczenia, moja prawa łydka zaczyna mocno twardnieć i promienieje to do kolana, mam wtedy strasznie sztywną nogę i ciężko mi ćwiczyć, więc muszę zatrzymywać filmik i rozmasowywać ją, dodam, że z lewą jest wszystko w porządku, rozgrzewać się też rozgrzewam przed ćwiczeniami.. nie wiem co jest tego powodem, ale bardzo przeszkadza mi to w ćwiczeniu..

Uuuu. nie wiem co może być przyczyną, nigdy się z tym nie spotkałam... mam nadzieję, że to przejściowe. Może masz za mało magnezu?


Ja mam kryzys dziś. Jestem zmęczona... Niedawno skończyłam remont u siebie, teraz robimy u mamy, do tego nadgodziny, zakupy, sprzątanie, ćwiczenie po nocach i dieta, która mi nie pozwala na pierogi i czekoladę... A efektów spektakularnych nie ma.
No nic idę wypić 5 kawę i poćwiczyć

[makkapakka]

fire 45 i stretch 10 za mną.
piiiiiiiiiiiić...

[megi533]

Napisane przez kalija

No nic idę wypić 5 kawę i poćwiczyć

Uwazaj z ta kawa bo ci serducho stanie!! Co za duzo to nie zdrowo!!
I co ty bedziesz w nocy robiła ja po 5 kawach - bezsenność gwarantowana!!
Teraz jest własnie taki zwariowany okres, ja tez mam juz czasami dosyc bo a to tu cos trzeba zrobic a to tam a doba ma tylko 24h .... ale pociesza mnie mysle ze jeszcze tylko 3tyg i swieta i troche wolnego. Ale te trzy tygodnie to bedzie hardcore bo do obecnych obowiazkow trzeba jeszcze dorzucic sprzatanie, gotowanie i cała ta "swiateczna oprawe" ...ehhh a ja wszystkie weekendy w pracy bedzie ciezko

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Napisane przez tygryskowym_okiem

zapomniałam dodać, że ściągnęłam nowy programik (w sensie że ja go wcześniej nie widziałam) Jillian Michales z przeznaczeniem na pośladki i nogi i będę go testować a w międzyczasie coś z TF i CE.

Czy masz na myśli Killer Buns&Thighs ??
Ja to ostatnio znalazłam ale tylko przejrzałam jeszcze nie testowałam ogolnie jej cwiczenia sa takie hmm " mocne" jesli wiesz co mam na mysli a chyba wiesz bo juz z nia cwiczysz
Ogladałam ja w roznych programach poczawszy od duzo do starcenia czy jakos tak czy jak nawiedzała rodziny i pomagała odchudzic tam kogos to zawsze opor cwiczen, wrecz zabójcze cwiczenia ale jak widac skuteczne

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez megi533

Czy masz na myśli Killer Buns&Thighs ??
Ja to ostatnio znalazłam ale tylko przejrzałam jeszcze nie testowałam ogolnie jej cwiczenia sa takie hmm " mocne" jesli wiesz co mam na mysli a chyba wiesz bo juz z nia cwiczysz

Napisane przez megi533

Ogladałam ja w roznych programach poczawszy od duzo do starcenia czy jakos tak czy jak nawiedzała rodziny i pomagała odchudzic tam kogos to zawsze opor cwiczen, wrecz zabójcze cwiczenia ale jak widac skuteczne

Tak właśnie to mam na myśli i dzisiaj zrobiłam level 1 i moje nóżki ... przysiad sumo i wyskoki w górę z ciężarkiem wymiatają
Jej ćwiczenia są fajne, bo w sumie jak dobrze je wykonujesz to wystarczy ciężar własnego ciała i zmęczenie gwarantowane a zmęczenie lubimy więc jest git . Robiłam też Shred level 1 i 2, NMTZ, BFBM i wszystko polecam bo jest naprawdę fajne
Ale to nie wątek o niej, więc to była tylko taka wzmianka mała

[megi533]

Napisane przez tygryskowym_okiem

Tak właśnie to mam na myśli i dzisiaj zrobiłam level 1 i moje nóżki ... przysiad sumo i wyskoki w górę z ciężarkiem wymiatają
Jej ćwiczenia są fajne, bo w sumie jak dobrze je wykonujesz to wystarczy ciężar własnego ciała i zmęczenie gwarantowane a zmęczenie lubimy więc jest git . Robiłam też Shred level 1 i 2, NMTZ, BFBM i wszystko polecam bo jest naprawdę fajne
Ale to nie wątek o niej, więc to była tylko taka wzmianka mała

Hehe nie ma to jak sie porzadnie zmeczyc przy nowym programie - i ze jeszcz etakie isnieja ktore męczą Juz nie mówmy o niej ale ja tez cwiczyłam kiedys NMTZ, BFBM, i cos jeszcze ale juz nie pamietam i po kazdych cwiczeniach bolało ojj bolało an drugi dzien szczegolnie to No More Trouble Zone czy jak tam sie to pisze

[anitkaaaaa]

Napisane przez makkapakka

a to nie skurcz przypadkiem? może magnez by ci się przydał...

nie wiem, możliwe, że skurcz.. tylko męczy mnie to, że zawsze mam problem z prawą łydką, nigdy lewą.. i jak zacznę np. kurczę nie wiem jak się konkretnie nazywają te ćwiczenia, ale podobne do stepowania, to jak raz mnie chwyci, umiem rozmasować, ale po każdym szybszym ćwiczeniu znowu.. może rzeczywiście musiałabym sobie kupić tabletki z magnezem.

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Napisane przez kalija

Uuuu. nie wiem co może być przyczyną, nigdy się z tym nie spotkałam... mam nadzieję, że to przejściowe. Może masz za mało magnezu?

Możliwe, chociaż boję się, że to nie pomoże, z resztą pisałam o tym wyżej ale kupię, nic mi nie zaszkodzi, a może jedynie pomóc.

[makkapakka]

przenoszę ćwiczenia na wieczór. wczoraj mi się super skakało lepiej niż rano, chociaż pod koniec ledwo żyłam.
zauważyłam dziwną prawidłowość jak się ładnie ubiorę do ćwiczeń i jeszcze mam możliwość podglądania jak ćwiczę (lustro, okno wieczorem) to ćwiczę intensywniej. też tak macie?

btw muszę coś zrobić z włosami bo mi strasznie przeszkadzają (są do linii brody i nie łapią się w kucyk)

[kalija]

Napisane przez megi533

Uwazaj z ta kawa bo ci serducho stanie!! Co za duzo to nie zdrowo!!
I co ty bedziesz w nocy robiła ja po 5 kawach - bezsenność gwarantowana!!
Teraz jest własnie taki zwariowany okres, ja tez mam juz czasami dosyc bo a to tu cos trzeba zrobic a to tam a doba ma tylko 24h .... ale pociesza mnie mysle ze jeszcze tylko 3tyg i swieta i troche wolnego. Ale te trzy tygodnie to bedzie hardcore bo do obecnych obowiazkow trzeba jeszcze dorzucic sprzatanie, gotowanie i cała ta "swiateczna oprawe" ...ehhh a ja wszystkie weekendy w pracy bedzie ciezko

Na mnie kawa chyba nie działa, mogę ją wypić a jak jestem zmęczona to i tak usnę.
Wczoraj się zresetowałam, wyłączyłam tel., olałam wszystko i poszłam poleżeć w wannie, wypiłam drinka i poszłam spać o 21,30.
Dziś jestem jak nowo narodzona Polecam i Tobie

Napisane przez makkapakka

zauważyłam dziwną prawidłowość jak się ładnie ubiorę do ćwiczeń i jeszcze mam możliwość podglądania jak ćwiczę (lustro, okno wieczorem) to ćwiczę intensywniej. też tak macie?

Nie

* * * * * *

Tak jak obiecałam, podaję
wyniki po skończeniu 1 miesiąca TF:
(mam 160cm wzrostu)

Wymiary:
talia:.............. 70 -> 67 .....- 3
pas:................ 80 -> 73 .....- 7
biodra:........... 97 -> 94 ......- 3
pupa:.............. 97 -> 95,5... - 1,5
udo góra ........ 58 -> 56 ......-2
udo środek..... 51 -> 50 ......-1
waga:.............. 61 -> 57,5... - 3,5 kg

Dieta:
Nie liczyłam kalorii, ale zwracałam uwagę na to co jem.
Przez ten miesiąc jadłam wzorowe (białkowe) kolacje,
zrezygnowałam ze wszystkiego co tuczące i "złe" na diecie
Wyjątkiem był kawalek urodzinowego tortu i kawałek sernika.

Ćwiczenia:
opuściłam 2 dni TF (z czego jeden odrobiłam następnego dnia)

Generalnie jestem zadowolona.
Następna relacja za miesiąc

[neitka]

Napisane przez tygryskowym_okiem

A Ty od razu byś szczypała

Ja też mam teraz taki zakręcony okres, wstaję 4.00-5.00 w domu jestem ok. 19.00. Czasem po powrocie mam jeszcze coś na studia do zrobienia, albo jakieś manewry w domu i po prostu brakuje mi czasu już na ćwiczenia, ale pilnuję tego żeby ćwiczyć przynajmniej co drugi dzień. Ale nie robię sobie wyrzutów, że nie ćwiczyłam codzienne, bo to bez sensu. Ćwiczenia mają być przyjemnością a nie męczarnią

Nie szczypała, tylko gryzła, ale chciałam być przyzwoita O widzisz, i Ty masz zdrowe podejście, ja bym chyba teraz nie umiała przeskoczyć na co drugi dzień, już się tak zawzięłam na to TF...

Napisane przez Narek

Efekty są, chociaż nie tak spektakularne, jakbym tego chciała Na pewno poprawił się wygląd ud, zrzuciłam też trochę brzuchola, zaznaczyły się bicepsy Jednak zaznaczam, że nie jestem na żadnej diecie, jem całkowicie normalnie i czasami zdarza mi się odpuścić jakiś dzień ćwiczeń, bo nie mam czasu Jutro będę się mierzyć i ważyć, to zobaczymy, jak się to przekłada na kg i cm
Chyba najbardziej lubię Fire 55 i 30, bo są drille

No, wiesz, Narek, to długi program i w każdym miesiącu nacisk jest na coś innego, więc spektakularne efekty prawdopodobnie jeszcze przyjdą Ja też lubię firy z drillami, bo jak mam coś tak ciągiem robić to nie.,...

Napisane przez Dobrenka

taki był pierwszy plan ale CE nie jest takie długie jak TF głownie po około 30 minut tylko 2 razy jest z godzinkę i jakoś to jest.. ale czasem jestem taka zmęczona..

Najważniejsze, że się nie poddajesz

Napisane przez Dobrenka

o kurcze a ja myślałam że mięśni nabiera się po Insanity własnie a Ty nabrałaś po TF? Tłuszczyk spaliłaś? Oooo nie prowokuj.. ja w górze ud mam taki paskudny tłuszcz błłłę
Ja z TF miałam przez chwilę tak że już go nie mogłam znieść potem pokochałam

Nie śmiem twierdzić, że "nabrałam" mięśni (wiadomo, że zbudować mięśnie to nie takie hop siup), ale na pewno TF pomogło mi spalić sporo tłuszczu. Insanity też było na to dobre, ale o dziwo nie miało wpływu na moje wymiary - ciało się zmieniało wizualnie, a rozmiar pozostawał ten sam, jednak z TF mam lepsze i szybsze efekty. Ja w górze ud też mam tłuszczyk, radośnie bujający się przy każdym kroku, ale widzę, że spalam tłuszcz na nogach od dołu i widzę, że granica, kiedy zaczyna się tłuszczyk się przesuwa, znaczy, że go ubywa

Napisane przez Dobrenka

Nie wiem czy zauważyłaś ale ona jakoś nie patrzy na to że może swoją "szczerością" zrobić komuś przykro.. więc może warto by jej było pokazać jak to jest i powiedzieć jej "delikatnie" parę słów prawdy

Właśnie mnie się zdarza palnąć coś nietaktownego i niedelikatnego, ale jakoś nie mogę specjalnie komuś dopiec. Mieszkałam prawie dwa lata z podobnym charakterkiem i też sobie nie radziłam. Na szczęście już niedługo będę mieć z nią rzadszy kontakt.

Napisane przez Dobrenka

Ja wiem inną masz budowę ale nie dołuj mnie mimo to..

No, to jak wiesz, że masz inną budowę, to się nie dołuj. Ja np nie mam talii, jak również biustu i postanawiam się tym nie martwić

Napisane przez Dobrenka

wiem głupie.. ale miewam podobnie .. wkurzam się jak ktoś (kiedyś w sumie) sugerował mi że mam tu i ówdzie a sam był większy..i też krew mnie czasem zalewa jak jakiś spaślak siedzi i mówi o dziewczynie która przeszła obok że mogła by się wziąć za siebie bo jej się przybyło

Mnie w ogóle dziwią komentarze osób, z którymi nie jestem blisko, kiedy nie pytam o zdanie o strój, włosy, sylwetkę czy w zasadzie cokolwiek, nie? A jeszcze uwielbiam komentujących facetów, którym się wydaje, że krągły facet to jest takie ok, bo on jest misio, ale krąglejsza dziewczyna, to już zaniedbana...

Napisane przez Dobrenka

nie rezygnuj z ćwiczeń one tylko dobrze Ci zrobią po pracy i ogólnych zawirowaniach.. albo jak już to może co drugi dzień.. pomyśl nad tym i gratuluję dostania pracy

No, ćwiczenia po pracy, zwłaszcza umysłowej, to jest to, chociaż fire 30 albo jakieś pojedyncze hiity..

Napisane przez anitkaaaaa

Dziewczyny, mam problem, kiedy ćwiczę szybsze ćwiczenia, moja prawa łydka zaczyna mocno twardnieć i promienieje to do kolana, mam wtedy strasznie sztywną nogę i ciężko mi ćwiczyć, więc muszę zatrzymywać filmik i rozmasowywać ją, dodam, że z lewą jest wszystko w porządku, rozgrzewać się też rozgrzewam przed ćwiczeniami.. nie wiem co jest tego powodem, ale bardzo przeszkadza mi to w ćwiczeniu..

Mojemu Tżtowi bardzo pomogły wszelkiego rodzaju magnezy musujące, chyba ze trzy miesiące pił intensywnie i skurcze już dłuuugo nie wracają, a kiedyś dostawał codziennie.

Napisane przez makkapakka

fire 45 i stretch 10 za mną.
piiiiiiiiiiiić...

Uwielbiam takie wiadomości na świeżo z "frontu walki" Czuję się jakoś tak bliżej Jak ktoś zamiast lecieć po wodę skrobnie coś to tak jakby hmm.. nie wiem, stal obok? Bardzo pozytywne to dla mnie

Napisane przez makkapakka

zauważyłam dziwną prawidłowość jak się ładnie ubiorę do ćwiczeń i jeszcze mam możliwość podglądania jak ćwiczę (lustro, okno wieczorem) to ćwiczę intensywniej. też tak macie?

btw muszę coś zrobić z włosami bo mi strasznie przeszkadzają (są do linii brody i nie łapią się w kucyk)

Też tak mam, że jak się widzę to od razu wszystko dokładniej mi idzie i energiczniej. A na włosy może szeroka opaska materiałowa? chociaż mnie by było gorąco w głowę na pewno...

Napisane przez kalija

Tak jak obiecałam, podaję
wyniki po skończeniu 1 miesiąca TF:
(mam 160cm wzrostu)

Wymiary:
talia:.............. 70 -> 67 .....- 3
pas:................ 80 -> 73 .....- 7
biodra:........... 97 -> 94 ......- 3
pupa:.............. 97 -> 95,5... - 1,5
udo góra ........ 58 -> 56 ......-2
udo środek..... 51 -> 50 ......-1
waga:.............. 61 -> 57,5... - 3,5 kg

Dieta:
Nie liczyłam kalorii, ale zwracałam uwagę na to co jem.
Przez ten miesiąc jadłam wzorowe (białkowe) kolacje,
zrezygnowałam ze wszystkiego co tuczące i "złe" na diecie
Wyjątkiem był kawalek urodzinowego tortu i kawałek sernika.

Ćwiczenia:
opuściłam 2 dni TF (z czego jeden odrobiłam następnego dnia)

Generalnie jestem zadowolona.
Następna relacja za miesiąc

o łał... gratulacje, fantastycznie!!!

[anitkaaaaa]

Napisane przez neitka

Mojemu Tżtowi bardzo pomogły wszelkiego rodzaju magnezy musujące, chyba ze trzy miesiące pił intensywnie i skurcze już dłuuugo nie wracają, a kiedyś dostawał codziennie.

No to rzeczywiście jak będę gdzieś koło apteki to sobie zakupie
moja mama też ma mało magnezu, ostatnio nawet przez to miała problem z okiem, może to rodzinne?

[neitka]

Napisane przez anitkaaaaa

No to rzeczywiście jak będę gdzieś koło apteki to sobie zakupie
moja mama też ma mało magnezu, ostatnio nawet przez to miała problem z okiem, może to rodzinne?

U niego to rodzinne, jego mama też dostaje takich skurczy (skurczów???), magnez nawet nie musi być z apteki, takie marketowe też pił i było ok.