Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 21

[nikamo36]

Napisane przez nneliap

no to tak, waże 69kg i chcę dojść do 59 jak dobrze pojdzie to nawet do 55kg kiedyś juz tyle wazylam i czulam sie doskonale.... wrost to 167cm.

Czyli zgadzasz się na diete do końca życia przy tak małej nadwdze?Twoja waga teraz to była moja najniższa w życiu,kiedykolwiek i chciałabym do nie wrócić ale test dukana obliczył 70kg,to będzie sukces Znam takie laski co miały mało do zrzucenia i stosowały tą diete bo myslały,że schudną szybko na tej diecie,a teraz ją przeklinają bo mają efekt jojo,gdyż myslały,że to starczy,a ta dieta to wyżeczenia do końca życia

[nneliap]

Zawsze warto sprobować. A nie chciałabym jeszcze bardziej przytyć, a do tego chyba mój organizm zmierza....

Życzę Ci naprawdę osiągnięcia wymarzonej wagi

[nneliap]

Zawsze warto sprobować. A nie chciałabym jeszcze bardziej przytyć, a do tego chyba mój organizm zmierza....

[nneliap]

Zawsze warto sprobować. A nie chciałabym jeszcze bardziej przybrac na wadze, a do tego chyba mój organizm zmierza.... a tym bardziej ze wystarczy mi juz tego tycia, bo 10 kg w rok to duzo za duzo...

[Fenris]

nneliap - powodzenia 2-3 miesiące i przejdziesz na III.

I tyle by było z mojej nauki (forum)... Raz kozie śmierć. Wezmę notatki do łóżka, to może przez sen mi wlezą do głowy
A może jeszcze te modalsy z gramatyki poczytam.

Na jutro serki, jogurty, papryka, rano owsianka, mięso dopiero wieczorem.

Standardowo: nie chce mi się iść do szkoły!!!

[nneliap]

Fenris dziekuje ale zaczynam dopiero od poniedziałku

Ja też biorę notatki do łóżka i uczę sie przez sen, bo od rana szkola
jestem z Toba duchem ;]

[Isil]

Napisane przez Emilia 25

A co będzie 8.12.??

Urodziny mam i to ma być taki mój mały prezent dla samej siebie... za wytrwałość w diecie za efekty itd.

Serek wyszedł pyszny - mi naprawdę smakuje i czekam na przyszłą sobotę by zrobić z nim pizze (w tygodniu czasu nie będę miała bo po 7 miesiącach wracam do szkoły)

Powiedzcie mi dziewczyny co myślicie o parówkach na diecie - podobno są takie gdzie jest 100% drobiu pozwalacie sobie na nie? Ja czuje potrzebę na parówki z ketchupem light ... Pozwalacie sobie na takie rarytasy?

[nikamo36]

Napisane przez Isil

Powiedzcie mi dziewczyny co myślicie o parówkach na diecie - podobno są takie gdzie jest 100% drobiu pozwalacie sobie na nie? Ja czuje potrzebę na parówki z ketchupem light ... Pozwalacie sobie na takie rarytasy?

Kochana ja nie spotkałam takich ale są inne drobiowe,przetworzone czyli MOM,nie wiem ile w tym mięsa ale trzeba patrzeć na cenę i wogle na składniki,im droższe tym więcej mięska,a najlepiej zrobić samemu to masz pewność co jesz. Ja nieraz kupuję takie małe paróweczki w NETTO lub w Kauflandzie tzw. "drobinki"mają sporo mięska ale MOM więc to chyba nie zdrowo,nie wiem co na to nasza "wyrocznia"D6666.:brzydal :

[Fenris]

Napisane przez Isil

Powiedzcie mi dziewczyny co myślicie o parówkach na diecie - podobno są takie gdzie jest 100% drobiu pozwalacie sobie na nie? Ja czuje potrzebę na parówki z ketchupem light ... Pozwalacie sobie na takie rarytasy?

Ja czasem kupuję sobie cienkie kiełbaski z fileta z Kauflandu za 19,90zł/kg, ale nie są one zbyt "legalne"

Dobranoc.

[Isil]

Napisane przez nikamo36

Kochana ja nie spotkałam takich ale są inne drobiowe,przetworzone czyli MOM,nie wiem ile w tym mięsa ale trzeba patrzeć na cenę i wogle na składniki,im droższe tym więcej mięska,a najlepiej zrobić samemu to masz pewność co jesz. Ja nieraz kupuję takie małe paróweczki w NETTO lub w Kauflandzie tzw. "drobinki"mają sporo mięska ale MOM więc to chyba nie zdrowo,nie wiem co na to nasza "wyrocznia"D6666.:brzydal :

No właśnie są polecane i nie wiem czy ich sobie nie kupić... brzusio się domaga ^^ Co do zdrowego odżywania wrzucałam w siebie jak w śmietnik więc paróweczki nic nie zmienią. Czas zacząć robić listę zakupów i jutro zrobić objazd w poszukiwaniu słodkich nie słodzonych wód ketchupu light (można?) itd.

Ooo i zastanawiam się czy jakiejś rolady nie zrobić tylko nie mam pomysłu na krem w niej. Wiecie gdzie można kupić i za ile słodzik w płynie?

[LyraBea]

Napisane przez Isil

Powiedzcie mi dziewczyny co myślicie o parówkach na diecie - podobno są takie gdzie jest 100% drobiu pozwalacie sobie na nie? Ja czuje potrzebę na parówki z ketchupem light ... Pozwalacie sobie na takie rarytasy?

Gdy byłam na II fazie wiele czasu spędzałam na studiowaniu etykiet produktów, pod względem diety Protal. Nie znalazłam takich parówek, które nadawałyby się na naszą dietę. Nawet te z dużą ilością czystego mięsa, za dużo jednocześnie mają tłuszczu i wypełniaczy różnych. To nie dla dukających, grzecznych dziewczynek
Jedyne, co mogę polecić, to namiastkę paróweczek, własnej roboty. Roboty przy nich za wiele nie ma, potrzebny tylko malakser. Naprawdę smaczne wychodzą (ale w porównaniu z kupnymi nie "puchną", bo samo chude mięsko) i tym się różnią głownie - konsystencją.
>>> http://mojenewlife.blogspot.com/2011...za-iiiiii.html

[nikamo36]

Napisane przez Isil

No właśnie są polecane i nie wiem czy ich sobie nie kupić... brzusio się domaga ^^ Co do zdrowego odżywania wrzucałam w siebie jak w śmietnik więc paróweczki nic nie zmienią. Czas zacząć robić listę zakupów i jutro zrobić objazd w poszukiwaniu słodkich nie słodzonych wód ketchupu light (można?) itd.

Ooo i zastanawiam się czy jakiejś rolady nie zrobić tylko nie mam pomysłu na krem w niej. Wiecie gdzie można kupić i za ile słodzik w płynie?

Lidl jest najlepszy na zakupy,tam są napoje i wody słodzone słodzikiem,ketchup z McDonalda na fruktozie,są przepisy dukanowe na róznych forach na słodkości,ja ostatnio robiłam "kostkę nugatową",raz z kremem waniliowyma raz z czekoladowym,PYCHAhttp://forum.dieta-dukan.pl/viewtopic.php?f=82&t=4620
słodzik można kupić w wiekszych marketach,ja np.kupuję w Kauflandzie

[Isil]

Napisane przez LyraBea

Gdy byłam na II fazie wiele czasu spędzałam na studiowaniu etykiet produktów, pod względem diety Protal. Nie znalazłam takich parówek, które nadawałyby się na naszą dietę. Nawet te z dużą ilością czystego mięsa, za dużo jednocześnie mają tłuszczu i wypełniaczy różnych. To nie dla dukających, grzecznych dziewczynek
Jedyne, co mogę polecić, to namiastkę paróweczek, własnej roboty. Roboty przy nich za wiele nie ma, potrzebny tylko malakser. Naprawdę smaczne wychodzą (ale w porównaniu z kupnymi nie "puchną", bo samo chude mięsko) i tym się różnią głownie - konsystencją.
>>> http://mojenewlife.blogspot.com/2011...za-iiiiii.html

Zabiłaś mnie tymi parówkami... Ale ja mam zawsze jakiś kłopot bo oczywiście nie mam pojęcia czym rozdrobnić mięso... chociaż przyszła mi maszynka do mielenie <cwaniak>

[d666666]

Napisane przez nikamo36

Kochana ja nie spotkałam takich ale są inne drobiowe,przetworzone czyli MOM,nie wiem ile w tym mięsa ale trzeba patrzeć na cenę i wogle na składniki,im droższe tym więcej mięska,a najlepiej zrobić samemu to masz pewność co jesz. Ja nieraz kupuję takie małe paróweczki w NETTO lub w Kauflandzie tzw. "drobinki"mają sporo mięska ale MOM więc to chyba nie zdrowo,nie wiem co na to nasza "wyrocznia"D6666.:brzydal :

ze mnie zadna wyrocznia
ogolnie parowkom mowimy nie,
ale
jak
g r z e s z y m y
to na wlasna odpowiedzialnosc

mozna tez np
grzeszyc na wlasna reke,

albo i zalatwiac sie tez na wlasna reke jak toaleta nieczynna

---------- Dopisano o 02:26 ---------- Poprzedni post napisano o 02:23 ----------

Napisane przez LyraBea

Gdy byłam na II fazie wiele czasu spędzałam na studiowaniu etykiet produktów, pod względem diety Protal. Nie znalazłam takich parówek, które nadawałyby się na naszą dietę. Nawet te z dużą ilością czystego mięsa, za dużo jednocześnie mają tłuszczu i wypełniaczy różnych. To nie dla dukających, grzecznych dziewczynek
Jedyne, co mogę polecić, to namiastkę paróweczek, własnej roboty. Roboty przy nich za wiele nie ma, potrzebny tylko malakser. Naprawdę smaczne wychodzą (ale w porównaniu z kupnymi nie "puchną", bo samo chude mięsko) i tym się różnią głownie - konsystencją.
>>> http://mojenewlife.blogspot.com/2011...za-iiiiii.html

jak znajde chwile, to wyprobuje Twoj przepisik, bo smaczny

[moose1979]

Dzień dobry dziewczynki
Diiiii
Zmykam zaraz do szkółki i chyba dzisiaj tam zasnę
Już dawno mi się tak spać nie chciało...

Diiii... podczas poszukiwań przykładów brytyjskiego akcentu, natrafiłem na youtube, na fajny filmik
Dziewczyna jest świetna

http://www.youtube.com/watch?v=iAqdYMcjMNQ

[sreberko4]

Witam w ten deszczowy poranek :róża: nie za ciekawie zaczęła mi się ta sobota.. Najpierw poszłam do pracy mimo że nieziemsko mi się nie chciało opuszczać TZta z lozeczku i co się okazało? Że koleżanka się pomyliła i też przyszła, a że ją mam bliżej to mnie odesłali do domu i przepadła mi następna sobota która miałam mieć wolną to już o nic nie chodzi tylko o ten komfort psychiczny w piątek wieczorem że jutro wolne.. Eh. Na wadze jak na razie bez zmian no ale w końcu to trzecia faza więc waga nie będzie spadać z dnia na dzień

[KLJDSKFHJLKSDFJLAKSFJLSDF]

Hej dziewczyny
dzisiaj zaczynam dietę i mam nadzieję, że nie wymięknę bo wyglądam już jak mały baleronik, który zamiast chodzić zaczyna się turlać. Rano na wadze było 58kg;/
Na śniadanie zjadłam dwa jaka na twardo, korniszonki i pół makreli. Szczerze mówiąć to jakoś mi nie podeszła ta makrela ;/ Zrobiłam zakupy na półtora tyg. fazy ataku i wszystko ładnie pozamrażałam

Mam pytanie z uwagi, że dawno nie korzystałam z forum.
"Jak zmienić swój opis, w którym mam napisane, że schudłam do 50 kg? Bo to już nieaktualne :P"

Pozdrawiam

[Vectraa]

Napisane przez KLJDSKFHJLKSDFJLAKSFJLSDF

Hej dziewczyny
dzisiaj zaczynam dietę i mam nadzieję, że nie wymięknę bo wyglądam już jak mały baleronik, który zamiast chodzić zaczyna się turlać. Rano na wadze było 58kg;/
Na śniadanie zjadłam dwa jaka na twardo, korniszonki i pół makreli. Szczerze mówiąć to jakoś mi nie podeszła ta makrela ;/ Zrobiłam zakupy na półtora tyg. fazy ataku i wszystko ładnie pozamrażałam

Mam pytanie z uwagi, że dawno nie korzystałam z forum.
"Jak zmienić swój opis, w którym mam napisane, że schudłam do 50 kg? Bo to już nieaktualne :P"

Pozdrawiam

Robisz półtora tygodnia fazy ataku? To ile ty chcesz schudnąć?
I nie wiem czy korniszony można jeść na U...

[KLJDSKFHJLKSDFJLAKSFJLSDF]

chcę zrobić jakies 8-9 dni fazy ataku. Normalnie zawsze ważyłam ok. 53 kg, a teraz mam 58;/
Co do korniszonów to coś gdzieś wyczytałam, że chyba można je jeść w fazie ataku. ....
Dziewczyny można jeść te korniszony, czy nie?

[Vectraa]

Napisane przez KLJDSKFHJLKSDFJLAKSFJLSDF

chcę zrobić jakies 8-9 dni fazy ataku. Normalnie zawsze ważyłam ok. 53 kg, a teraz mam 58;/

Ile dni U wyszło ci z testu? Ogólnie fazy uderzeniowej nie przedłużamy, skutkuje to zastojami w przyszłości. Poza tym Ty nie masz nadwagi

[moniak85]

Napisane przez KLJDSKFHJLKSDFJLAKSFJLSDF

chcę zrobić jakies 8-9 dni fazy ataku. Normalnie zawsze ważyłam ok. 53 kg, a teraz mam 58;/
Co do korniszonów to coś gdzieś wyczytałam, że chyba można je jeść w fazie ataku. ....
Dziewczyny można jeść te korniszony, czy nie?

można ale uważaj na nie, można je jeść ale tylko jako drobny dodatek

[KLJDSKFHJLKSDFJLAKSFJLSDF]

Napisane przez Vectraa

Ile dni U wyszło ci z testu? Ogólnie fazy uderzeniowej nie przedłużamy, skutkuje to zastojami w przyszłości. Poza tym Ty nie masz nadwagi

a gdzie mogę zrobić taki test? Według wagi niby nie mam nadwagi, ale to przez to, że mam drobne kości. Nogi i rece mam szczuple, ale jak tyję to na brzuchu i nietypowo pod łopatkami robią mi się ogromne wałki tłuszczu. Na brzuchu mam obecnie tyle tłuszczyku, że jak mnie ciotka z gór odwiedziała to mi gratulowała dziecka w drodze...;/ i to jest mój problem...;/ ale jak robiłam diety to potrafiłam połowę oponki zredukwać.

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Napisane przez moniak85

można ale uważaj na nie, można je jeść ale tylko jako drobny dodatek

Uważać? To nie jest jasno określone, czy można je jeść, czy też nie? Póki co to najsmaczniejsza część moich posiłków
A co do przedłużenia fazy pierwszej to jest to spowodowane tym, że robiłam już wiele diet i nigdy się nie zdażyło, żebym straciła więcej niżeli 1,5 kg w pierwszym tyg.

[1988anna]

Napisane przez KLJDSKFHJLKSDFJLAKSFJLSDF

a gdzie mogę zrobić taki test? Według wagi niby nie mam nadwagi, ale to przez to, że mam drobne kości. Nogi i rece mam szczuple, ale jak tyję to na brzuchu i nietypowo pod łopatkami robią mi się ogromne wałki tłuszczu. Na brzuchu mam obecnie tyle tłuszczyku, że jak mnie ciotka z gór odwiedziała to mi gratulowała dziecka w drodze...;/ i to jest mój problem...;/ ale jak robiłam diety to potrafiłam połowę oponki zredukwać.

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------


Uważać? To nie jest jasno określone, czy można je jeść, czy też nie? Póki co to najsmaczniejsza część moich posiłków
A co do przedłużenia fazy pierwszej to jest to spowodowane tym, że robiłam już wiele diet i nigdy się nie zdażyło, żebym straciła więcej niżeli 1,5 kg w pierwszym tyg.

a nie pomyślałaś że spowodowane jest to nieznaczną nadwagą, jeśli w ogole można to tak określić... test jest na 1 stronie wątku, w I fazie o ile mi wiadomo nie można jesc korniszonów, na II można 1 mały w dni białkowe, a w PW masz sporo innych warzyw.

[sreberko4]

Napisane przez KLJDSKFHJLKSDFJLAKSFJLSDF

chcę zrobić jakies 8-9 dni fazy ataku. Normalnie zawsze ważyłam ok. 53 kg, a teraz mam 58;/
Co do korniszonów to coś gdzieś wyczytałam, że chyba można je jeść w fazie ataku. ....
Dziewczyny można jeść te korniszony, czy nie?

więcej emotek nie przychodzi mi do głowy...

[Iloa]

Napisane przez KLJDSKFHJLKSDFJLAKSFJLSDF

a gdzie mogę zrobić taki test? Według wagi niby nie mam nadwagi, ale to przez to, że mam drobne kości. Nogi i rece mam szczuple, ale jak tyję to na brzuchu i nietypowo pod łopatkami robią mi się ogromne wałki tłuszczu. Na brzuchu mam obecnie tyle tłuszczyku, że jak mnie ciotka z gór odwiedziała to mi gratulowała dziecka w drodze...;/ i to jest mój problem...;/ ale jak robiłam diety to potrafiłam połowę oponki zredukwać.

.

test
h t tp:// w w w . d i e t a d u k a n . p l

Czyli kłania się gimnastyka, a nie dieta

8-9 dni U !!! a potem pisza o szkodliwości diety
Sreberko, ja dołożę

[Eldo_rado]

Napisane przez KLJDSKFHJLKSDFJLAKSFJLSDF

chcę zrobić jakies 8-9 dni fazy ataku. Normalnie zawsze ważyłam ok. 53 kg, a teraz mam 58;/

test Dukana się kłania! i odrobina rozsądku

[Fenris]

Przez chwilę myślałam, że weszłam na inny wątek. Tyle nowych osób i mało postów

Kuleczko - wszyscy oczywiście mają rację. Musisz koniecznie zrobić test z pierwszej strony wątku i uderzeniówki 1-3 dni, tak jak wyjdzie z testu.
Ja miałam do zrzucenia 15-20kg, a uderzeniówki wyszło mi 4 dni, także nie przeginaj, bo będziesz miała zastoje. Ogórków korniszonów jemy bardzo mało i ograniczamy, bo mają przecież cukier.
Na I fazie tracimy tylko wodę i jest ta faza wykańczająca dla organizmu, dlatego jest krótka i nie należy jej przedłużać. II fazę zaczynamy od warzyw, żeby dostarczyć organizmowi witamin.
9-8 dni I fazy to masakra i totalny hardcore, szczególnie że tracimy wtedy tylko wodę, a tłuszcz od II fazy.

Wróciłam właśnie ze szkoły. Od 6:00 rano nic nie jadłam Przed szkołą wcisnęłam jajecznicę, w szkole chciałam jogurt i okazało się, że mi coś pękło i się wylało do torby (wszystko pływało) i musiałam całą torbę z żarciem wyrzucić. Umieram z głodu. Na "obiad" mam dwie nóżki i paprykę.

A poza tym miałam dzisiaj 3 sprawdziany, a na jutro tylko pracochłonne zadanie domowe (z 30-40 definicji), także mam caaaały wieczór dla siebie Zjem, pojeżdżę godzinkę na orbitreku przy serialu, a potem zrobię zadanko. A jutro kończę o 16:00
Aaa i jeszcze pranie wstawię

[Emilia 25]

Posłuszne przekazuję pozdrowienia od naszego dobrego duszka Karmeelka.

[d666666]

Napisane przez 1988anna

Dziewczyny miałam dziś koszmarny dzień jakiś chłopak wymusił na mnie pierwszeństwo i wjechał mi w lewy bok samochodu... teraz będe co najmniej 2 tygodnie bez samochodu... nie wiem jak podołam bez auta z dojazdem na uczelnie, mieszkam zaledwie 25 km od niej a dojazd autobusem zajmuje mi 2,5 godziny w jedną stronę.... samochodem pokonuję te trasę w 25 minut, na samą myśl robi mi się słabo... musiałam się wygadać przepraszam za off top'a

Bidlulko kochana, nawazniejsze, ze Tobie nic sie nie stalo

[czarownica3006]

hej kochani)) weszlam tu sobie po ponad roku nieobecnosci i co widze.. ostatni wątek założony przez Emilke...
nieustraszeni i niezniszczalni Emilia i Moose nadal tu są tylko pytam po co znowu sie odchudzacie jak Wy juz tacy piękni i chudzi jestescie? co u Was slychac???? I Emilka - piękny uśmiech na avatarku))))
pozdrowionka od baleronka:/