Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

[Ivi 1988]

A moze to jakies perfumy byly??

Mysle,ze to z lenistwa oni sie nie myla. Po prostu

[Liliet666]

Kwestia zapachu to też nie zawsze zależy od braku higieny. Troche wpływa na nasz zapach dieta Zauważyłam, że osoby pochłaniajace dużo wieprzowiny, albo wołowiny, za to jedzace warzywa i owoce w ilościach znikomych, mają mniej przyjemny ten naturalny zapach skóry, niż osoby które jedzą w sposób zbilansowany. (Obesrwacje na rodzinie i znajomych)
Ale znam też osoby których pot poprostu strasznie śmierdzi, sami w sobie nie cuchną, bo myja się, używają antyperspirantu itp. ale nie wiem dlaczego, ale jak tylko się spocą, to ten pot zaczyna walić jakby się pare dni nie mył :/ I nie jest to kwestia diety czy czegoś innego, ale raczej coś genetycznie uwarunkowane, albo z hormonami coś nie tak

A jeszcze w kwesti ludzi śmierdzących.
Ja nie poprostu nie rozumiem jak typowe pijaczki moga chodzić tak zapuszczeni i smierdzący :/ I żeby to tylko waliło brudem i potem od takiego, to nei jeszcze ostro daje po nosie zapach ludzkich fekali Naprawde nie wiem co to się w głowie musi człowiekowi porobić by doprowadzić się do takiego stanu i jeszcze nic sobie z tego nie robić i tak łazić po ulicy, w sklepach czy jeździć autobusami. (Sądze, że nie tylko ja miałam wątpliwą przyjemność jechać koło tak "przyjemniej" zawiewającego osobnika)

[Candy_lips]

No trochę i racji masz, ale ja np często mięsko i dieta nie za ciekawa, lecz nie śmierdzę, bo dawno ktoś by mi powiedział . No, ale nie wykluczam, że i tak może się zdarzyć. No, ale wiesz, jeżeli np ktoś śmierdzi, a do tego ma NON STOP tłuste włosy, to chyba jednak jest to kwestia braku higieny.

Pijaki to jeszcze pijaki, po prostu stracili kontrolę nad nałogiem, ale np zwykli ludzie ??

[Heroldin]

Napisane przez Ibi162

Mam problem z natury dziwnych zachowań ludzkich

Mogę Ci jedno poradzić - w każdym zespole adwokackim są tzw. dyżury : adwokaci mają dwu- trzy- godzinne dyżury, w czasie których przyjmują petentów i radzą. Taka porada to koszt około 50,oo zł. Poszukaj u siebie w mieście takiego zespołu.

Napisane przez ladylajla

Dziwi mnie, przeraża i nie rozumiem, jak można po raz 3(!) wracać do faceta, który ma gdzieś potrzeby swojej "dziewczyny"

Mój Ojciec mówił : miłość gorsza sra*czki

[Keket]

Nie wyobrażam sobie, jak można się nie umyć, toż to masakra jakaś. Miałam w liceum koleżankę, która też chyba tylko raz w tygodniu włosy myła i czuć było od niej takimi niemytymi. Nie wyszłabym z domu bez prysznica i umycia głowy. Włosy myję codziennie (całą siebie tyż żeby nie było), bo szybko mi się przetłuszczają. Lato czy zima, codziennie.

[panierrka]

Mnie dziwi to, że jak ktoś cokolwiek napisze coś w tym wątku, to od razu jest 'a ja...' i wypracowanie na 100 słów, czy ona tak robi i dlaczego akurat tak

Każdy wątek o higienie kończy się dokładnymi opisami: jak, gdzie, jak często, jak długo ktoś sobie myje. Ja nie wiem, czy ci ludzie udowadniają swoje prawo do wypowiadania się na takie tematy.

I dziwi mnie, że na wizażu nikt nic nie powie osobie, która myje się 4 razy dziennie + raz w nocy (chociaż to jakaś choroba, na pewno nie jest to zdrowe...), a jak ktoś myje się raz dziennie, to jest na granicy, bo to już prawie śmierdziel...

[Keket]

Napisane przez panierrka

Mnie dziwi to, że jak ktoś cokolwiek napisze coś w tym wątku, to od razu jest 'a ja...' i wypracowanie na 100 słów, czy ona tak robi i dlaczego akurat tak

Każdy wątek o higienie kończy się dokładnymi opisami: jak, gdzie, jak często, jak długo ktoś sobie myje. Ja nie wiem, czy ci ludzie udowadniają swoje prawo do wypowiadania się na takie tematy.

I dziwi mnie, że na wizażu nikt nic nie powie osobie, która myje się 4 razy dziennie + raz w nocy (chociaż to jakaś choroba, na pewno nie jest to zdrowe...), a jak ktoś myje się raz dziennie, to jest na granicy, bo to już prawie śmierdziel...

Zaraz opiszę, jak, czym, kiedy i jak długo Przepraszam z OT.

[chryja_bez_ryja]

Napisane przez Liliet666

Kwestia zapachu to też nie zawsze zależy od braku higieny. Troche wpływa na nasz zapach dieta Zauważyłam, że osoby pochłaniajace dużo wieprzowiny, albo wołowiny, za to jedzace warzywa i owoce w ilościach znikomych, mają mniej przyjemny ten naturalny zapach skóry, niż osoby które jedzą w sposób zbilansowany. (Obesrwacje na rodzinie i znajomych)
Ale znam też osoby których pot poprostu strasznie śmierdzi, sami w sobie nie cuchną, bo myja się, używają antyperspirantu itp. ale nie wiem dlaczego, ale jak tylko się spocą, to ten pot zaczyna walić jakby się pare dni nie mył :/ I nie jest to kwestia diety czy czegoś innego, ale raczej coś genetycznie uwarunkowane, albo z hormonami coś nie tak

A jeszcze w kwesti ludzi śmierdzących.
Ja nie poprostu nie rozumiem jak typowe pijaczki moga chodzić tak zapuszczeni i smierdzący :/ I żeby to tylko waliło brudem i potem od takiego, to nei jeszcze ostro daje po nosie zapach ludzkich fekali Naprawde nie wiem co to się w głowie musi człowiekowi porobić by doprowadzić się do takiego stanu i jeszcze nic sobie z tego nie robić i tak łazić po ulicy, w sklepach czy jeździć autobusami. (Sądze, że nie tylko ja miałam wątpliwą przyjemność jechać koło tak "przyjemniej" zawiewającego osobnika)

Mi się wydaje, że oni sami od siebie nie czują (albo mają wy..walone)

[Liliet666]

Napisane przez Candy_lips

No trochę i racji masz, ale ja np często mięsko i dieta nie za ciekawa, lecz nie śmierdzę, bo dawno ktoś by mi powiedział . No, ale nie wykluczam, że i tak może się zdarzyć. No, ale wiesz, jeżeli np ktoś śmierdzi, a do tego ma NON STOP tłuste włosy, to chyba jednak jest to kwestia braku higieny.

Pijaki to jeszcze pijaki, po prostu stracili kontrolę nad nałogiem, ale np zwykli ludzie ??

A no z tymi włosami to tylko mozna tłumaczyć, brakiem warunków do ich umycia, brakiem czasu, albo totalnym leniem i niechciejstwem Z czego w przypadku tych opisywanych koleżanek, wychodzi na to ostatnie
A mozna powiedzieć, jak to brak czasu, przecieszto te 5 -15 min .. Ja bym tak chciała szybko sobie myć głowe Niestety moja czupryne musze myć przynajmniej dwa razy co już zajmuje mi przynajmniej 20 min, plus cholernie długie i dokładne płukanie ich, bo są gęste i jeśli gdzieś zostanie mi szampon odrazu dostaje łupieżu i głowa mnie bezlitośnie swędzi :/ więc schodzi mi tak więcej jak 40 min na to, a gdzie reszta ciała? ale jak już wyszoruje to mam 2-3 dni z nimi spokoju (włosami oczywiście ), choć to też zależy co wtedy robie, bo wystarczy że umyje głowe a potem wyląduje gdzieś w zadymionym pomieszczeniu to odrazu po powrocie głowa musi byc na nowo szorowana by pozbyć się zapachu fajek

[Ivi 1988]

Napisane przez panierrka

Mnie dziwi to, że jak ktoś cokolwiek napisze coś w tym wątku, to od razu jest 'a ja...' i wypracowanie na 100 słów, czy ona tak robi i dlaczego akurat tak

Każdy wątek o higienie kończy się dokładnymi opisami: jak, gdzie, jak często, jak długo ktoś sobie myje. Ja nie wiem, czy ci ludzie udowadniają s.

Naprawde tak Ci to przeszkadza? To jest forum, ludzie sie wypowiadaja

Napisane przez Keket

Włosy myję codziennie (całą siebie tyż żeby nie było), bo szybko mi się przetłuszczają. Lato czy zima, codziennie.

Ja tez myje wlosy codziennie. Chyba dwa razy w roku zdarzylo mi sie nie umyx (pewnie jak bylam chora czy cos).

[Klementyna12]

Mnie dziwią ludzie wyrzucający jedzenie przez okno. Chyba ptaszkom
Szłam chodnikiem wzdłuż kamienicy i nagle dostałam w głowę suchą bułką
Pani przechodząca obok mówiła, że dostała ostatnio z ziemniaka Dobrze, że to nie jakieś pomyje były, albo stara zupa

[Ivi 1988]

Napisane przez Klementyna12

Mnie dziwią ludzie wyrzucający jedzenie przez okno. Chyba ptaszkom
Szłam chodnikiem wzdłuż kamienicy i nagle dostałam w głowę suchą bułką
Pani przechodząca obok mówiła, że dostała ostatnio z ziemniaka Dobrze, że to nie jakieś pomyje były, albo stara zupa

To wies jakas? W miescie takie rzeczy?

[Klementyna12]

Napisane przez Ivi 1988

To wies jakas? W miescie takie rzeczy?

w mieście

[Phoce]

No cóż, mój przyjaciel kiedyś przechodził obok rusztowania i pan zaczął sobie nagle sikać z któregoś piętra Już chyba wolę bułkę

[Ivi 1988]

Napisane przez Phoce

No cóż, mój przyjaciel kiedyś przechodził obok rusztowania i pan zaczął sobie nagle sikać z któregoś piętra Już chyba wolę bułkę

Bulka lepsza od ziemniaka. Mniej twarda

[mm444]

Treść usunięta

[tekila901]

Napisane przez Ivi 1988

Naprawde tak Ci to przeszkadza? To jest forum, ludzie sie wypowiadaja

ale takie wpisy to off top

[Tygrysiak]

co do tego wyrzucania jedzenia z okna, mnie to tez okropnie drażni. Jestem jak najbardziej za dokarmianiem zwierząt zwłaszcza zimą ale tak cięzko jest wysypać te resztki czegoś w jedno miejsce na trawniku nie uczęszczanym przez ludzi albo nie wiem, wynieść na jakiejś tacce, czy zbudować z 3 desek na krzyż karmnik dla ptaków? ludzie tak strasznie śmiecą wokół siebie bez żadnej refleksji nad tym co robią a potem się dziwią że mieszkają w brudnym i brzydkim otoczeniu

[6roove]

Napisane przez Klementyna12

Mnie dziwią ludzie wyrzucający jedzenie przez okno. Chyba ptaszkom
Szłam chodnikiem wzdłuż kamienicy i nagle dostałam w głowę suchą bułką
Pani przechodząca obok mówiła, że dostała ostatnio z ziemniaka Dobrze, że to nie jakieś pomyje były, albo stara zupa

Napisane przez Ivi 1988

To wies jakas? W miescie takie rzeczy?

właśnie ostatnio usłyszałam o tym wyrzucaniu jedzenia przez okno, normalnie mało nie spadłam z krzesła
gdzie u mnie na wiosce takie rzeczy, a tu okazuje się, że ludzie w mieście z bloków wyrzucają

[mm444]

Treść usunięta

[mc266]

Napisane przez Klementyna12

Mnie dziwią ludzie wyrzucający jedzenie przez okno. Chyba ptaszkom
Szłam chodnikiem wzdłuż kamienicy i nagle dostałam w głowę suchą bułką
Pani przechodząca obok mówiła, że dostała ostatnio z ziemniaka Dobrze, że to nie jakieś pomyje były, albo stara zupa

Ja się spotkałam z wyrzucaniem przez okno pustych butelek po akoholu.

[Keket]

Napisane przez mc266

Ja się spotkałam z wyrzucaniem przez okno pustych butelek po akoholu.

i zużytych prezerwatyw

[agniesikk]

Mnie zadziwiają moi sąsiedzi z mieszkania naprzeciwko Nie wiem czy im wódka mózgi powypalała czy po prostu mają jeden klucz w domu, ale np. jedna osoba zamknie drzwi, to druga już nie ma klucza i nie może się dostać do chałupy, to wali w drzwi, drze się na cały blok. Oszaleć można... Raz wyważyli drzwi łomem Już nie wspominając o tym, że każdy ich sąsiad-pijak dzwoni do nas, żeby otworzyć drzwi, bo do nich to się dodzwonić nie można- jak domofon nie jest zepsuty, to nikomu nie chce się do niego podejść.

[Candy_lips]

Napisane przez panierrka

Mnie dziwi to, że jak ktoś cokolwiek napisze coś w tym wątku, to od razu jest 'a ja...' i wypracowanie na 100 słów, czy ona tak robi i dlaczego akurat tak

Każdy wątek o higienie kończy się dokładnymi opisami: jak, gdzie, jak często, jak długo ktoś sobie myje. Ja nie wiem, czy ci ludzie udowadniają swoje prawo do wypowiadania się na takie tematy.

I dziwi mnie, że na wizażu nikt nic nie powie osobie, która myje się 4 razy dziennie + raz w nocy (chociaż to jakaś choroba, na pewno nie jest to zdrowe...), a jak ktoś myje się raz dziennie, to jest na granicy, bo to już prawie śmierdziel...

Czy ja wiem?
Dla mnie mycie się 5 razy dziennie to tez przesada i dodatkowo objaw jakiś problemów z psychiką często. Za to mycie się raz dziennie czy dwa, to ok, ja myję się raz dziennie, na pewno nie jestem śmierdzielem.
Pisałam raczej o ludziach, którzy po prostu tak śmierdzą, że na pewno rzadko się myją, z raz na tydzień pewnie. Rzadko tak się zdarza w tych czasach, ale jednak.

Liliet666, to współczuję Ci, że zajmuje Ci to tak wiele czasu. Ja na szczęście tego problemu nie mam.
suszę właśnie 5- 10 minut, bo mam raczej krótkie włosy, do ramion mniej więcej. i nie zawszę suszę dokładnie
ja akurat nie przebywam w zadymionych pomieszczeniach z fajkami, więc tu problemu nie mam
ale po prostu myję co 2 dni, wtedy już mam potrzebę, bo są już przetłuszczone i nieładne/.
a fajnie było być dzieckiem, rzadko się przetłuszczało i mycie było z raz na tydzień.

[Ivi 1988]

Napisane przez tekila901

ale takie wpisy to off top

Czasem nie mozna jakies wypowiedzi zignorowac

[tekila901]

Napisane przez Ivi 1988

Czasem nie mozna jakies wypowiedzi zignorowac

no tak, ale w poprzednim wątku była wielka debata na temat wegetarianizmu i nie rozumiem z jakiej racji toczyła się ona w tym wątku, skoro są inne, poświęcone stricte temu zagadnieniu - i to mnie dziwi.

[sadie]

dziwi mnie, że za kazdym razem kiedy zaginie jakas osoba i na watku tego dotyczacym (nie tylko na tym forum) pojawia sie informacja, ze znaleziono zwłoki, gro osób (które nie znają zaginionej osobiście) pisze "oby tylko to nie była ona!". Tak jak jeszcze rozumiem to prganienie gdy mówimy o bliskiej nam osobie, tak nijak nie potrafie pojąć obcych ludzi Zwłoki to zwłoki, znaczy że ktos umarł, dlaczego lepiej, zeby to byl ktoś inny, niz akurat ta osoba? Na jakiej podstawie to się wartosciuje??? Zniesmaczaja mnie te komentarze.

[Ivi 1988]

Mnie np dziwi zachowanie niektorych dziewczyn, ktore nie potrafia nigdzie isc same.. Czy na zakupy, czy do lekarza,..wszedzie wloka ze soba przyjaciolke. Tak jakby to byla jakas ujma, ze pokaze sie gdzies sama. Nie wiem, zauwazylam juz dawno takie zjawisko.

[tekila901]

Napisane przez Ivi 1988

Mnie np dziwi zachowanie niektorych dziewczyn, ktore nie potrafia nigdzie isc same.. Czy na zakupy, czy do lekarza,..wszedzie wloka ze soba przyjaciolke. Tak jakby to byla jakas ujma, ze pokaze sie gdzies sama. Nie wiem, zauwazylam juz dawno takie zjawisko.

również mnie to dziwi, bo ja te wszystkie rzeczy wolę robić sama.

[invisible_01]

Napisane przez Ivi 1988

Mnie np dziwi zachowanie niektorych dziewczyn, ktore nie potrafia nigdzie isc same.. Czy na zakupy, czy do lekarza,..wszedzie wloka ze soba przyjaciolke. Tak jakby to byla jakas ujma, ze pokaze sie gdzies sama. Nie wiem, zauwazylam juz dawno takie zjawisko.

A ja jestem zwierzę stadne i nie lubię chodzić nigdzie sama Żadna ujma pojawić się gdzieś samotnie, ale to kwestia moich osobistych upodobań - jeśli mam do wyboru pójść gdzieś sama albo z przyjaciółką/siostrą/TŻ-tem, to zawsze wybiorę tą drugą opcję.