Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie oszaleć.

[kardashi]

Napisane przez kropka75

Fajna ta Twoja panna.

Długo tak potrafi rysować?

A co to za psie dupki do ściany przyczepione?

Dzięki

Czasami porysuje z pół godz a czasami 5 min Ale razem mozemy rysować i rysować

A psie dupki to wieszaki
zawieszam czasami a to szlafroczek, a to bluzę

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Fajna Blanka, bardzo Moja też ma taką minę zaciętą przy rysowaniu

A gdzie psie dupki dorwałaś? genialne

Dziecko mi nie poszło spać wcale jeszcze. Rano 7:30 wstała, a położyłam przed 13, to leżała bez marudzenia, myślałam, że śpi. Ale nagle huk - ale jest cicho, nie buczy, to nie wchodzę. Po czym zaczęła mnie wołać, a tam - ona buta z szafki dorwała, założyła i koniecznie musiała mi pokazać drugi raz - ściągnęła chusteczki i wysypała prawie całą pakę. No to dałam zołzie książeczki, potem jedzenie i w nosie spanie ma. Biega po całym domu, ale bez maruda, ciągle się czymś bawi.

[kropka75]

No to fajnie, że tak rysujecie. Z moim się tak nie da, zżera wszystko czym rysuje i po zabawie... :/

Że wieszaki to się domyślam. Bardziej mnie ciekawi czemu akurat psie tyłki. I ten ogonek do góry...

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ogonek na szczęście?

[ona1981]

No niezłe te wieszaki

Blanka cudna Mojego nie interesuje rysowanie Michal dopiero od niedawna lubi wysować, ale tylko na tablicy magnetycznej. Wczoraj cały wieczór robale rysował

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez kardashi

Dawno się nie chwaliłam,a cooo.. ;p

Blanka malarka, biznes woman z telefonem i 'Blanka świnkę ssała'

Napisane przez kropka75

A co to za psie dupki do ściany przyczepione?

to wieszaki z IKEI.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Przebiły się nam górne 3. Obie. Stąd chyba te 3 noce koszmarne :/ Pierwszy raz tak, nam 4 wyszły tak, że nie wiem kiedy! zobaczyłam jak już było do połowy widać

[bydgoszczanka]

kardashi, Blanka cudna

szaja, za ząbki.


Luiza właśnie pluje na szybę balkonową i wyciera chusteczkami

[xxNiuniaxx]

kardashi, super czapa, gdzie dorwałaś?

[kardashi]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30850106]Fajna Blanka, bardzo Moja też ma taką minę zaciętą przy rysowaniu

A gdzie psie dupki dorwałaś? genialne
[/QUOTE]

Dziękuje
wieszaki, tak jak Lea napisała - z Ikei

Napisane przez kropka75

No to fajnie, że tak rysujecie. Z moim się tak nie da, zżera wszystko czym rysuje i po zabawie... :/

Że wieszaki to się domyślam. Bardziej mnie ciekawi czemu akurat psie tyłki. I ten ogonek do góry...

Blanka kredki zżera a mazaków nie tyka Nie wiem czemu.

A wieszaki mają już kiiiilka lat. Moja mama kiedyś kupiła mojemu bratu ( mam ich chyba z 10). a czemu psie dupki to nie wiem Tak śmieszne były to i brała

Napisane przez ona1981

No niezłe te wieszaki

Blanka cudna Mojego nie interesuje rysowanie Michal dopiero od niedawna lubi wysować, ale tylko na tablicy magnetycznej. Wczoraj cały wieczór robale rysował

haha robale

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30850663]Przebiły się nam górne 3. Obie. Stąd chyba te 3 noce koszmarne :/ Pierwszy raz tak, nam 4 wyszły tak, że nie wiem kiedy! zobaczyłam jak już było do połowy widać [/QUOTE]

Brawo

Napisane przez bydgoszczanka

kardashi, Blanka cudna

szaja, za ząbki.


Luiza właśnie pluje na szybę balkonową i wyciera chusteczkami

No co, czystą będziesz miała

Napisane przez xxNiuniaxx

kardashi, super czapa, gdzie dorwałaś?

Reserved

[Dilayla]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30850663]Przebiły się nam górne 3. Obie. Stąd chyba te 3 noce koszmarne :/ Pierwszy raz tak, nam 4 wyszły tak, że nie wiem kiedy! zobaczyłam jak już było do połowy widać [/QUOTE]
brawo..my nadal czekamy
w dzien sa piski i wrzaski gryzienie czego popadnie...dzis zjadl psie chrupki...ledwo z paszczy wyciagnelam ale pewnie coś tam połknoł...do łazienki na chwile weszłam padaka z nim.Nic nie chce jesc a normalnie pochłania wszystko i nie nadążam robic
Adrian nie da zajrzec do buzi wiec nie wiem czy cos tam się przebija...
oglądałam sanki-wybór padł na drewniane zwykłe z oparciem,myślalam jeszcze nad plastikowymi ale to chyba nie jest dobry pomysł?

[bydgoszczanka]

A co tutaj tak cicho? Weekend się zaczął hehe sama sobie odpowiedziałam

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisałam posta i mi się net zawiesił i nie zapisało. W nosie mam

Moja dobra koleżanka dzisiaj dowiedziała się, że in vitro jej nie wyszło. Masakra, ona tak bardzo chce dziecka, facet też, a tu dupa.

[bydgoszczanka]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30859187]Napisałam posta i mi się net zawiesił i nie zapisało. W nosie mam

Moja dobra koleżanka dzisiaj dowiedziała się, że in vitro jej nie wyszło. Masakra, ona tak bardzo chce dziecka, facet też, a tu dupa.[/QUOTE]

Jaka to niesprawiedliwość jest na świecie Jedni chcą, a nie mogą, a inni wyrzucają

[margo80]

a ja się nie odzywam, bo mam teściową w domu. przyjechała chwilę po moim powrocie do domu, więc nie zdążyłam odsapnac. przywiozła fioletowego śpiewaka - Ewcia zachwycona.

a rowerek na szczęście nie okazał się plastikowym paskudnym trójkołowcem. jest co prawda różowy i raczej dopiero od 3 lat, ale się wykorzysta.

nie dodzwoniłam się do pediatry, więc będę ją atakować jutro od rana, bo podaję to Pulneo, co ostatnio, ale już mi się kończy, a chyba jest na receptę. Ewcia brzydko kaszle i wolałabym, żeby ją osłuchała.

i z nowości - szef się pojawił, nas oczywiście nie było, tylko moja mama. tłumaczył się, że nie było go 3 tygodnie, a ekipa mu zdawała raporty, że sa u nas codziennie po 8h. był w szoku, że od jego wyjazdu nic się u nas nie zmieniło. powiedział, że będzie jutro lub w poniedziałek, ale w pon znów małża nie będzie. jeśli zjawi się jutro, jesteśmy w stanie uwierzyć, że o niczym nie wiedział i mu zależy. jeśli go nie będzie, potwierdzi tylko, że ściemnia.

[kumkura]

Bry,
Szaja- trójek, my tez nadal czekamy i czekamy, coś wyjść nie mogą...
Tak pisałyście o tym odrobaczaniu i ja już też o tym myślę, jak pójdziemy na szczepienie, to pogadam z pediatrą..tylko zastanawiam się, jak to by było i czy w ciąży też mogę sobie to zafundować? Pewnie nie/
U nas na tapecie tv....do niedawna mogła nie istnieć, a teraz ma być baja i koniec/ Mini mini, czyli Tomki, Literkowe Chochliki itp/Wstajemy ok. 7.30 i już jest błaganie o Mifi....Z jednej strony mam ochotę to ukrócić, a z drugiej, jaki jest wtedy spokój Moje dziecko nadal uwielbia sprzątanie i gotowanie, do tego jest fascynacja klockami- mamy takie zwykle big size, no i wszelkiego rodzaju układanki i puzzle. Te 3-częściowe już opanował i chyba go ciut nudzą- a mamy takie, polecam:
http://allegro.pl/ukladanka-co-to-zw...932708751.html

[velluto]

Witam
Dziecko wyslalam do babci (okropna matka ), a sama zaraz biore sie za obiad. W domu mam dosłownie armagedon Nie wiem kiedy ja to ogarne

W przyszłym tygodniu w Lidlu maja być rowerki biegowe za 200zł.

No nic, biore sie do roboty.
Miłego weekendu

[araczki]

Napisane przez farminka

Fajny taki klimatyczny sklepik. Ja dzisiaj "niestety" znalazłam taki nowy niedaleko mnie. Właścicielka sprowadza zabawki, których nie można spotkać w supermarketach tzn. pełno jest ślicznych drewnianych, edukacyjnych, puzzli, memo, lisciani gnochi ( strasznie podobają mi się te ich gry), a do tego jeszcze lego. Muszę wyznaczyć sobie inną trasę po zakupy codzienne, bo inaczej muszę walczyć ze sobą, żeby czegoś nie wziąć... Oczy miałam chyba jak dziecko w sklepie z zabawkami

ja na szczescie nie mam tam zupelnie po drodze inaczej zachodzilabym jak po chleb...

Napisane przez kardashi

Dawno się nie chwaliłam,a cooo.. ;p

Blanka malarka, biznes woman z telefonem i 'Blanka świnkę ssała'

Sliczna jest Blanka.

Napisane przez velluto

Witam
Dziecko wyslalam do babci (okropna matka ), a sama zaraz biore sie za obiad. W domu mam dosłownie armagedon Nie wiem kiedy ja to ogarne

W przyszłym tygodniu w Lidlu maja być rowerki biegowe za 200zł.

No nic, biore sie do roboty.
Miłego weekendu

Ja nie mam sily ogarniac. Mam to gdzies, przynajmniej dzisiaj. Tutaj trzeba zrobic remont a nie sprzatac - z takiego zalozenia wyszlam...

U nas zaczyna sie dlugi weekend. Mam cale 4 dni wooolne

[panna migotka]

w końcu nadrobiłam

współczuję koszmarnych nocek u nas takie pojawiają się jedynie jak coś dokucza
a robale od razu mnie wszystko swędzi, jeszcze dziś mi się śniło, że mnie jakieś zaatakowały

basiak nie mam pojęcia jakim on głosem śpiewa

szaja za ząbki

kardashi śliczna no i super te wieszaki

margo ja tam myślę, że to wymówka szefa, jak można tyle czasu nie wiedzieć co robi własna ekipa

kumkura u nas z zainteresowaniem podobnie a największą furorę odgrywają teraz drewniane klocki

araczki może teściowa chce towarzystwo na narty?

farminka to super masz z tym sklepem mi takiego koło mnie brakuje

i teraz się pochwalę ale ciii Wiktor zasnął SAM w swoim łóżeczku na drzemkę! i to sam tak chciał (od roku zasypiał przeważnie na rękach ) oby to nie było tylko jednorazowe

[bydgoszczanka]

Napisane przez panna migotka

i teraz się pochwalę ale ciii Wiktor zasnął SAM w swoim łóżeczku na drzemkę! i to sam tak chciał (od roku zasypiał przeważnie na rękach ) oby to nie było tylko jednorazowe

ale tak po cichu

Młoda śpi z mężem, Łukasz gra a ja zaraz wstawiam pizzę do pieca Później zrobie ciasto na rogaliki ( jutro będę piekła - jedziemy do teściów na obiad ). Chleb muszę upiec Chciałam jeszcze pierniki, ale nie dam rady. Zrobię 6 grudnia

[Darianna25]

Hej,

Napisane przez velluto

Witam
Dziecko wyslalam do babci (okropna matka ), a sama zaraz biore sie za obiad. W domu mam dosłownie armagedon Nie wiem kiedy ja to ogarne

W przyszłym tygodniu w Lidlu maja być rowerki biegowe za 200zł.

No nic, biore sie do roboty.
Miłego weekendu

Jaka tam okropna ja też bym tak chciała czasami wyslać obie.

Te rowerki takie tandetne mi sie wydaja.Ciekawe jak z jakością.
A czy w tej cenie nie dostaniecie drewnianych rowerkow?
U mnie drewniane sa po 45funi.

U mnie za to bedzie kuchnia.

Ja zaraz do kosmetyczki jade.

[farminka]

Dziewczyny miała może któraś z Was coś do czynienia z bioetyką? Muszę napisać pracę zaliczeniową i wybrałam sobie temat: "Kontrowersje moralne wokół metod wspomaganej prokreacji". Szukam jakichś rzetelnych publikacji na ten temat, żeby można je było w bibliografii zamieścić, ale prawie wszystko co znajduję jest autorstwa księży, a oni są mało obiektywni...

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Farminko nie, ale polecam sposób na "uciekawienie" pracy - załóż temat na Plotkowym (bo tam najwięcej luda) i niech ci się dziewczyny wypowiedzą Ja tak pisałam o poziomie usług nfz, założyłam temat w którym zadałam chyba 3 pytania i dziewczyny się wypowiadały. Wypowiedzi zacytowałam w pracy potem.

[farminka]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30870170]Farminko nie, ale polecam sposób na "uciekawienie" pracy - załóż temat na Plotkowym (bo tam najwięcej luda) i niech ci się dziewczyny wypowiedzą Ja tak pisałam o poziomie usług nfz, założyłam temat w którym zadałam chyba 3 pytania i dziewczyny się wypowiadały. Wypowiedzi zacytowałam w pracy potem.[/QUOTE]
Też mi to przyszło na myśl Tylko muszę najpierw trochę zagłębić się w temat, żeby zadać jakieś pytania konkretniejsze, bo taka luźna dyskusja to temat rzeka, a w dodatku kontrowersyjny, więc może się wymknąć spod kontroli No i mam napisać na 1500 słów, więc żebym też nie przesadziła...

[xxNiuniaxx]

farminka,może chodzi o to- polecam dokument "eugenika- w imię postępu", szczególnie ostatnia częśc, może coś skorzystasz. Na YT można znaleźc

[kropka75]

Napisane przez bydgoszczanka

Młoda śpi z mężem, Łukasz gra a ja zaraz wstawiam pizzę do pieca Później zrobie ciasto na rogaliki ( jutro będę piekła - jedziemy do teściów na obiad ). Chleb muszę upiec Chciałam jeszcze pierniki, ale nie dam rady. Zrobię 6 grudnia

Ja wczoraj miałam taką fazę.

Mama została do 20ej, ja w tym czasie, gdy ona siedziała z gadem, upiekłam marchewkowca i zrobiłam pizzę.

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Poza tym odrobaczamy się.

A z innych takich - wyszła nam jedna górna trójka. A druga już widoczna, pod naskórkiem siedzi.
Może teraz będzie chwila spokoju...

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A ja w ogóle dzięki za brawa pod adresem trójek

Nam dziwnie wychodzą. Na górze są 1,2 3, 4 a na dole tylko 1 i 4 Agu każe sobie masować dziąsła paluchem moim. Bierze mi palca i wkłada sobie do buzi i czeka aż pojeżdżę po tych 3, widać jeszcze swędzi.

[ona1981]

Szaja gratki za ząbki Jeszcze niedawno martwilaś się, że mała bez ząbkow a tu prosze, już przegoniła mojego. U nas nadal 4 na dole i trzy u góry...

Kropka za ząbki. No i aby Danio wreszcie dał ci troche odetchnąć. Może te koszmarne nocki to przez ząbki byly, kiełki ponoć najbardziej bolą

Co do rowerków biegowych to ja drewnianego bym nie chciała. Fakt, że lekki i to jest spora zaleta, ale mało skrętny i trudny w utrzymaniu czystości. No i nie ma regulacji kierownicy, regulacja siodełka też dość słaba. No i trwałość- Michał miał już raz wypadek na biegowym i obawiam sie, że ten drewniany by mógł tego nie przetrwać. No ale to juz od dziecka zalezy- moje dzieci z tych lubiących brawurę Ten lidlowy znowu ma piankowe koła. Ja liczę, że Szymon w wakacje po Michale odziedziczy Puky, ale my mamy ten średni model, nie wiem czy nogi mu tyle urosną do wakacji. No i nie wiem czy Michal tak chętnie odda swój pojazd

[margo80]

wpadłam tylko powiedzieć, że mamy antybiotyk i całą masę inych leków. wizyta plus leki Ewci, moje i małża dały razem kwotę 250zł
mam L4 na Ewę na cały tydzień, nie chciałam, ale lekarka powiedziała, że bezdyskusyjnie, obu nam jest to potrzebne.

reszta wieczorkiem.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Margo, no to tylko zdrowia mogę Wam życzyć I podwyżki

Ja dzisiaj też u mamy spałam, Agu z mężem - bo tak kaszlę paskudnie, że ją budzę. A jak próbowałam w poprzednią noc nie kaszleć, to myślałam, że się uduszę. A teraz z farbą na włosach siedzę, mała szaleje u babci na chwilę.

Jak organizujecie Mikołaja? Tzn. jak podkładacie prezenty?