Quilling i inne wytwory

[anita19800]

A co mi tam, Mikołaj już był, odfajkował mnie na liście to mogę być niegrzeczna

[mirra78]

Taki z Ciebie chojrak??? Podskakujesz? Już ja z Mikołajem pogadam. I co z tego,że już był-to był taki premierowy, a teraz właściwy miał zawitać. Nie licz!

[anita19800]

Trudno się mówi jakoś przeżyję

[mirra78]

Przeżyjesz, ale co to za życie???

[anka43]

Fantastyczne karteczki dzwoneczkowe ,bombka extra

[anita19800]

Napisane przez mirra78

Przeżyjesz, ale co to za życie???

Jakoś dociągnę do następnych Świąt A potem ma być koniec świata to problem z głowy

[kalina1984]

Jaki znów koniec świata? Oj dziewczyny jak Marta nie chce to ja chętnie przyjmę Mikołaja

[anita19800]

Napisane przez kalina1984

Jaki znów koniec świata? Oj dziewczyny jak Marta nie chce to ja chętnie przyjmę Mikołaja

Widzisz Basiu rzecz w tym, że to Aga chce buntować Świętego z brodą przeciwko mnie

[mirra78]

Napisane przez anita19800

Jakoś dociągnę do następnych Świąt A potem ma być koniec świata to problem z głowy

Napisane przez kalina1984

Jaki znów koniec świata? Oj dziewczyny jak Marta nie chce to ja chętnie przyjmę Mikołaja

Jak już prezentów nie będzie od Mikołaja, to Marta wymyśliła koniec świata. Zawsze to jakaś wymówka dla niegrzecznych dzieci.

Aniu-dziękuję za miłe słowa

Wrzucam 4 karczochy i idę "lecieć w kulki" dalej.
Karczoch na 1. zdjęciu powstał z pociętej na paski bordowej podszewki i kilku kawałków srebrnej wstążki. Potrzeba matką kombinatorów-aż się prosi powiedzieć.

[mirosek]

Śliczne karczochy
Ja wstążek mam pod dostatkiem to podszewek ruszać nie będę

[lexor]

piękne i idealnie wykonane karczochowe bombki

[kaariokaa]

Nadal pięknie - kombinowanie jak najbardziej się opłaciło.

[mirra78]

Dziewczyny jesteście dla mnie bardzo łaskawe, ja dla siebie już nie.
Mirosku
Lexorku
Ann
Zrobiłam kolejnego karczocha, ale niestety miejscami coś chyba spartoliłam, z resztą zobaczcie na zdjęciach.
Da się coś z tym zrobić, czy go rozwalać?

[maiti]

Ciekawie wygląda ta bombeczka, fajna. Na tych fotkach troszkę widać szpilki na tej z góry. Jak na moich karczochach widać szpileczki to mam taki trik, że klejem na gorącą podklejam wstążeczkę i dociskam do szpilki.To też zależy od wielkości kulki, bo czasem jak już się rozjeżdżają za mocno, że nie da się zakryć szpilek to dodaje kolejny rządek. Mam nadzieję, że jest to zrozumiałe.

[patti232]

tooooo jeeeessssttttt bboooosssskkkkiiiiieee przesliczne te bombki

[lamalama]

Piękne!ta ostatnia bardzo ciekawa

[freesie]

Rewelacyjna ta bombka. To chyba jakaś nowa odmiana - zakręcony karczoch

[kalina1984]

Świetnie wyszła ta bombka, pewnie paluszki cierpiały ale warto było

[mezaga]

Mirra bombka wyszła ekstra - super kolorki. A szpilki pewnie widać tylko jak ją odwrócisz "do góry nogami"
Aż chyba spróbuję zrobić taką - bo mi się strasznie spodobała

[mirra78]

maiti bardzo dziękuję za wskazówki co do ujarzmiania szpilek
patti232 dziękuję
Madziu
freesie dziękuję
kalina1984 dzięki specjalnym malutkim szpilkom do karczochów palce wcale nie bolą
mezaga dziękuję
Bomba, bo już tak ją należy nazwać wygląda świetnie, ale pochłania mnóstwo wstążki- ponad 2 razy więcej niż zwyczajna.
Właśnie to przeważyło, że istnieje już tylko na zdjęciu- zrobiłam z niej 2 inne. Ja znalazłam wzór na nią, wstukując w wyszukiwarce "bombka skręcana".
Wczoraj zupełnie przypadkiem okazało się, że w przyszłą sobotę mój młodszy brat wybiera się na ślub kolegi. Oczywiście o kartce ani pomyślał (jeszcze się zdziwił, że potrzebna!). Dzisiejsze przedpołudnie spędziłam na dzierganiu ślubnej karteluchy i pudełka na nią.
A jeśli kiedyś wątek zostanie zamknięty w powodu mojej dłuższej nieobecności, to będzie to następstwem unicestwienia brachola i moim dłuższym pobytem w miejscu zakratowanym.
Doradźcie, czy przyklejać różyczki na pudełku.

[jola2243]

Karczochy boskie, ale ten zakręcony wymiata, ślubna karteczka piękna, ja już bym niczego nie dawała na pudełku

[mezaga]

Ja bym nie dawała różyczek. Tak jak jest wygląda super

[pastek1]

cudne te twoje karczochy szkoda, że tą kręconą rozebralaś, była śliczna

karteczka świetna i bez różyczek

[anita19800]

Śliczne są te karczochowe bombki Szybko się nauczyłaś, ładnie Ci wychodzą, nawet modyfikacje wprowadzasz - normalnie talent, talent, talent. Ta ostatnia wygląda bardzo ciekawie, ale ile wstążki na nią poszło...
Karteczka ślubna cudna Ja, odmiennie niż koleżanki powyżej, bym dała 3 różyczki po lewej stronie.
PS. w razie czego podaj aktualny adres

[lexor]

mi też bardzo podoba się ta zakręcona karczochowa bombka, a na pudełeczko też nic bym więcej nie dawała

[maiti]

Nie ma za co dziękować Ślubna ładniutka!!!

[lamalama]

Śliczna kartka i pudełko,nic nie zmieniaj, jest ok

[mirra78]

Dziękuję przepięknie za tyle miłych słów. dla wszystkich.
Większością głosów zostaje pudełko, jak jest.
Zapomniałam dodać, że tak naprawdę udział w tej kartce mają też profic1 i kariookaa, bo dzięki nim mam śliczne wycinanki.
Danusiu
Ann
Karczochowi skręcanemu nie odpuszczę, ale muszę mieć duuuużo wstążki i spróbuję na mniejszej kuli.
Zaczynam mieć powoli dość tych bombek... Ciekawe dlaczego...
P.S. Marta, a jaki adres mam podać?

[kaariokaa]

Skręcana jest świetna. Podziwiam za cierpliwość. Mnie by jej nie wystarczyło. W następnej na pewno już nie będzie co maskować.

Karteczka jest prześliczna! Ja bym się przychyliła do głosu Marty i dołożyłabym różyczki, bo mi się bardzo podoba połączenie zawijasków z różyczkami.

A ten adres, o którym wspominała Marta, to mógłby być na przykład: blok C, piętro drugie, cela nr 205.

[levima]

Śliczne bombki i ślubna kartka ;D
A ja ze swoim bratem mam dokładnie to samo Czasem nie wiem czy się śmiać czy płakać hehe Pozdrawiam!