Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012

[alonka00]

Hej! wczoraj w nocy dostałam gorączki i żołądek mnie bolał nie spałam od 1.30 do 6, później przespałam się godzinę i wstałam bo z bólu nie mogłam spać, zwymiotowałam, temperatura właściwie cały dzień mnie trzymała - 38st, bruch mnie bolał, kręgosłup też okropnie, żołądek tak bolał że beczałam z bólu, nawet nie wiecie jak jest mieć okropnie grypę żołądkową w ciąży: nie wiem jakie leki mogę brać, piłam miętęi piołun i doczytałam że krople żołądkowe mogę wziąć tylko żeby w nich nie było jakiegoś składnika, nie było go i wzięłam krople, ale i tak nic nie pomagało, wieczorem, jak przyjechał TŻ pojechaliśmy na pogotowie, przyjął mnie ginekolog-idiota, wiedziałam że ginekolodzy w tym szpitalu są idiotami, ale cóż, dowiedziałam się że właściwie żadnych leków nie mogę brać, jedynie apap, paracetamol i mleczko na żołądek, powiedział że nie powinnam mieć żadnych objawów, ewentualnie zgagę czy nudności - żadnych bóli podbrzusza, kręgosłupa, itp, nastraszył mnie poronieniem, wyszłam od niego, zaczęłam okropnie płakać, wróciliśmy do domu z mleczkiem, wzięłam leki i siadłam przy kaloryferze bo telepało mnie z zimna, TŻ mniał koło mnie chodzić bo cały dzień mało co piłam, po prostu nie miał mi kto zrobić coś ciepłego, jedynie 9-letni brat grzał mi wodę a ja ledwo co zwlekałam się z łóżka i szłam robić coś do picia, tymczasem TŻ mówi że brzuch go boli, mierzy gorączkę i ma stan podgorączkowy, sam przeleżał cały dzień i dzisiaj do 1 przeleżeliśmy, właściwie to ja koło niego chodziłam od rana, jemu już lepiej bo wziął antybiotyk wczoraj a ja jeszcze mam obolały żołądek, ale i tak już mi lepiej

z tych przyjemniejszych wiadomości - dzisiaj wchodzę w 6 tydzień

[asia665]

Napisane przez wredo

Witam wszystkie przyszłe mamuśki byłam w ten czwartek u ginekologa i wg jej obliczeń jestem w czwartym tygodniu ciąży..na usg nic jeszcze nie było widać wiec zleciła mi badanie krwi, które zrobiłam jeszcze tego samego dnia i wyszło 855,85 i dzisiaj jadę do szpitala powtórzyć i jak ładnie wzrasta to ma ustalić wizytę za 2 tyg. Co do objawów utrzymuje mi się temp. 37 czasem więcej, ból brzucha jak na okres i piersi pobolewają..mdłości nie mam na szczęście i zwiększonego apetytu też odpukać ta ciąża nie był planowana szczególnie że czeka mnie jeszcze jeden zabieg (wyciągnięcie śrub z łokcia bo jeszcze w kwietniu miałam wypadek rowerowy) jestem po studiach ale bez pracy..jedynie mój pracuje i kończy studia..ehh..nie wiem jak sobie poradzę finansowo boję się tego wszystkiego..pozdrawiam wszystkich

Hej Wiesz mój Mąż niby ma stała i pewną pracę,ale też czasami zadaje sobie pytanie czy my damy sobie radę ,to normalne

Napisane przez cassie24

Czesc dziewczyny
Na 99% jestem w ciazy ale musze to potwierdzic jeszcze jednym testem wtedy do Was dolacze poki co byle do wtorku.
Ostatnia miesiaczke mialam 1.11, dotychczas jak w zegarku co 28dni a tym razem zamiast bolesnej i obfitej miesiaczki drobne plamienie... Temp caly czas utrzymuje mi sie powyzej 37*C przy czym moja normlana to 35,3. Tona bialego sluzu, rozpulchniona szyjka, nos jak u psa itd... boli mnie podbrzusze... ogolnie czuje sie fatalnie.
To bedzie juz 3ci bobasek troche Nam wprowadzi zamieszania bo byl planowany na za 2 lata ale jakos damy rade tak mysle.
Wg internetowych kalendarzy PTP bedzie 8.08.2012
Pozdrawiam i zycze udanego weekendu

Czeeść Widzę,że już Sierpniówki się zaczynają

Napisane przez agunia82

Napiszę wam w ogóle, co jest u mnie napisane w karcie ciąży dotyczące tego, kiedy należy się natychmiast zgłosić do szpitala a kiedy do lekarza prowadzącego, może się przydać

Do szpitala (bez wcześniejszego zgłaszania się do lekarza prowadzącego) jeśli wystąpią:
- obfite krwawienie z dróg rodnych
- skurcze macicy (co 10-15 minut), szczególnie jeżeli wystąpią wcześniej niż trzy tygodnie przed terminem porodu
- bardzo silne bóle okolicy lędźwiowo-krzyżowej kręgosłupa
- brak odczuwania ruchów płodu
- odczuwanie ruchów płodu: słabe lub szczególnie gwałtowne
- odpływanie płynu owodniowego lub podejrzenie jego odpływania
- silny ból brzucha
- urazy, upadki
- zasłabnięcia, omdlenia
- utrzymujące się wymioty (ponad trzy razy na dobę) i biegunka (jeśli nie mija w przeciągu 24 godzin)

Do lekarza prowadzącego natychmiast jeśli wystąpią:
- krwawienie z dróg rodnych niewielkiego stopnia (plamienia)
- obrzęki twarzy, dłoni, kończyn dolnych (szczególnie jeśli nie zmniejszają się po nocnym odpoczynku)
- bezsenność, uporczywe bóle głowy z mroczkami przed oczami
- bóle w podbrzuszu, bóle okolicy lędźwiowo-krzyżowej kręgosłupa
- podwyższona ciepłota ciała, dreszcze
- uporczywy świąd skóry
- obfita wydzielina z pochwy (tu od siebie dodam, że jeśli jest ona inna niż zazwyczaj, bo wiadomo, że w ciąży zwiększa się ilość wydzielanego śluzu)
- lęk, depresja, obawa, że coś jest nie w porządku

I Nicki mam prośbę, żeby może to dopisać do pierwszego posta, żeby łatwo było to znaleźć w razie czego, bo moim zdaniem to są bardzo istotne informacje. Tak samo jak i linki przez nas podawane można też tam zamieścić, żeby w każdej chwili łatwo było je odnaleźć

Dzięki za takie info w pigułce

Napisane przez dziubek79

przyszłe mamusie , podczytuję Wasz wątek z czystego sentymentu (oczywiscie tylko wtedy jak pozwala mi na to bardzo absorbujący synek ). Rok temu nasz wątek mamuś lipcowo-sierpniowych 2011 zaczynał się zapełniać i żyć

Teraz już nasza jest odchowalnia ale sentyment zostaje

Pozdrawiam

postanowiłam się odezwać, może ktoś skorzysta


sprawdzone , polecam :

LACTULOSUM -1 łyżeczka przed każdym posiłkiem -działa cuda



lekarz wystawia zaświadczenie po porodzie, potrzebny jest również pesel dziecka



to najlepszy sposób na mdłości , częste jedzenie małych porcji-mogą to być owoce lub inne nisko kaloryczne rzeczy -wtedy szybko nie utyjesz

Witaj My za rok też będziemy się szykowały na opdchowalnie Jeju jeszcze tyle czasu przed nami

Napisane przez cassie24

Czesc dziewczyny test potwierdzil ciaze, dwie krechy.
Nie ciesze sie... moj maz chodzi wciekly na mnie. Mysle ze z czasem mu przejdzie.
Caly czas boli mnie podbrzusze, ucisk na pecherz ale jak juz chce isc siku to leca dwie kropelki...

Acha zapomnialam sie przedstawic mam na imie Iwona, mam 28lat mieszkam w Niemczech. Mam dwoje dzieci, chlopcy 5lat i 2,5 roku straszne rozrabiaki

Mam nadzieje ze moge sie do Was przylaczyc i czasem popisac
Milego dnia

Cześć Mnie podbrzusze też bolało na początku,później przeszło,teraz znowu zaczęło

Napisane przez alonka00

Hej! wczoraj w nocy dostałam gorączki i żołądek mnie bolał nie spałam od 1.30 do 6, później przespałam się godzinę i wstałam bo z bólu nie mogłam spać, zwymiotowałam, temperatura właściwie cały dzień mnie trzymała - 38st, bruch mnie bolał, kręgosłup też okropnie, żołądek tak bolał że beczałam z bólu, nawet nie wiecie jak jest mieć okropnie grypę żołądkową w ciąży: nie wiem jakie leki mogę brać, piłam miętęi piołun i doczytałam że krople żołądkowe mogę wziąć tylko żeby w nich nie było jakiegoś składnika, nie było go i wzięłam krople, ale i tak nic nie pomagało, wieczorem, jak przyjechał TŻ pojechaliśmy na pogotowie, przyjął mnie ginekolog-idiota, wiedziałam że ginekolodzy w tym szpitalu są idiotami, ale cóż, dowiedziałam się że właściwie żadnych leków nie mogę brać, jedynie apap, paracetamol i mleczko na żołądek, powiedział że nie powinnam mieć żadnych objawów, ewentualnie zgagę czy nudności - żadnych bóli podbrzusza, kręgosłupa, itp, nastraszył mnie poronieniem, wyszłam od niego, zaczęłam okropnie płakać, wróciliśmy do domu z mleczkiem, wzięłam leki i siadłam przy kaloryferze bo telepało mnie z zimna, TŻ mniał koło mnie chodzić bo cały dzień mało co piłam, po prostu nie miał mi kto zrobić coś ciepłego, jedynie 9-letni brat grzał mi wodę a ja ledwo co zwlekałam się z łóżka i szłam robić coś do picia, tymczasem TŻ mówi że brzuch go boli, mierzy gorączkę i ma stan podgorączkowy, sam przeleżał cały dzień i dzisiaj do 1 przeleżeliśmy, właściwie to ja koło niego chodziłam od rana, jemu już lepiej bo wziął antybiotyk wczoraj a ja jeszcze mam obolały żołądek, ale i tak już mi lepiej

z tych przyjemniejszych wiadomości - dzisiaj wchodzę w 6 tydzień

Biedna Dobrze,że już jest lekka poprawa.

[cassie24]

Napisane przez alonka00

nawet nie wiecie jak jest mieć okropnie grypę żołądkową w ciąży:

Ojjj strasznie wspolczuje... przechodzilam najpier przez rota potem przez grype zoladkowa w odstepie dwoch tygodni w 4 miesiacu ciazy... to byla masakra... pilam coca cole zeby wymioty ustaly, wiem glupi sposob ale mi wtedy to pomoglo.
Duzo zdrowka zycze

[_madlen]

Cześć Wam wszystkim, szczególnie tym, które niedawno odkryły, że są w ciąży
U mnie wciąż brak nudności, złego samopoczucia, obecnie już nawet nie mam żadnych objawów i miejscami się boję, że coś jest nie w porządku. Do wizyty u lekarza zostało mi 11 dni, odliczam po prostu do tego momentu, żeby znowu upewnić się, że ta drobinka rozwija się prawidłowo.

Z dnia na dzień coraz bardziej chcę powiedzieć mamie... boję się jak cholera, dlatego pewnie jeszcze to odłożę. Po prostu wolałabym mieć to za sobą, jeszcze bardziej chciałabym mieć ją po swojej stronie. Do moich 19 urodzin zostało dokładnie 17 dni, jeszcze jakiś czas temu miałam w planach zaprosić znajomych, ale chyba sobie to odpuszczę, bo z pewnością nalegaliby na jakiś alkohol - chociaż szampana - a moje odmowy pewnie byłyby podejrzane. Póki co wykręcam się, że biorę bardzo mocne leki na astmę a ich kategorycznie nie wolno mieszać z alkoholem I nikt już o nic nie pyta!
A prawda jest taka, że nawet leków na astmę już brać nie mogę/nie powinnam z wiadomych względów.

Spokojnej nocy!

[Malwina_a]

Cześć dziewczyny!

A ja się już tak cieszyłam, że moje mdłości mineły, w weekend był spokój, a dzisiaj od rana znowu, wiadomo trzeba iść do pracy.
Dzisiaj mam zamiar zadzwonić do ginki i umówić się na wizytę na przyszły tydzień, na ten nie mogę, bo tż w pracy na popołudnie a bardzo chce iść ze mną.
Myślicie, że jak pójdę w 7 tygodniu to nie będzie za późno na pierwszą wizytę?

I jeszcze mam pytanko, też wam się tak piersi rozrosły?Ja nosiłam przed ciążą 70F stanik, teraz już z 70G mi się wylewa i pewnie do jakiegoś tygodnia znów będę musiała coś kupić i zaczynają mnie one przerażać. Wszystkie bluzki i sukienki na górze za wąskie mam już

[Selay]

narzekalam na brak mdlosci...narzekalam a od wczoraj nic tylko mi niedobrze

dzis zaliczylam lekkie jak mylam zeby a jak tylko dotaral do pracy to znowy ze mnie zamulilo ze do umywalki polecialo
niedobrze mi okropnie, czuje sie jakbym goraczki dostala i czesto bekam

witam serdecznie nowe dziewczyny i gratuluje zafasolkowania

ja pierwsza wizyte z USG mam w ten piatek 9tego (7t2d) i juz sie stresuje, naszczescie moj TZ idzie razem zemna wiec pocieszam sie ze nie bede sama...mam w nim niezawodne wsparcie

[prince_polo]

hej dziewczyny. Nie chc emi sie chodzic do pracy. Zaczełam ją 2 tyg temu dopiero a juz nie czuje ssie na silach czasami przez mdlosci by chpodzic do niej cały czas. najgorsze jest to ze umowe mam od 1 grudnia narazie probną. I nie wiem jak i kiedy im powiedzic by nie starcic pracy.... ale tez by moc normalnie brac wolne do lekarza i wrazie co l4.

[Balbinka1983]

Napisane przez Malwina_a

Cześć dziewczyny!

A ja się już tak cieszyłam, że moje mdłości mineły, w weekend był spokój, a dzisiaj od rana znowu, wiadomo trzeba iść do pracy.
Dzisiaj mam zamiar zadzwonić do ginki i umówić się na wizytę na przyszły tydzień, na ten nie mogę, bo tż w pracy na popołudnie a bardzo chce iść ze mną.
Myślicie, że jak pójdę w 7 tygodniu to nie będzie za późno na pierwszą wizytę?

I jeszcze mam pytanko, też wam się tak piersi rozrosły?Ja nosiłam przed ciążą 70F stanik, teraz już z 70G mi się wylewa i pewnie do jakiegoś tygodnia znów będę musiała coś kupić i zaczynają mnie one przerażać. Wszystkie bluzki i sukienki na górze za wąskie mam już

Hehe skąd ja to znam przed ciążą 65F a teraz kupiłam 65G, a to dopiero 6tydz6dzień... i też bardzo się boję co będzie dalej bo problemem w moim przypadku jest to, że niewiele firm robi duże, usztywniane miseczki (tylko takie noszę) do obwodu 65. Znalazłam w necie jakąś polską firmę Gorteks i właśnie od nich zamówiłam to 65G - widziałam, że mają też 65H, a co będzie powyżej tego rozmiaru - nie wiem. Wczoraj uprasowałam sobie na dziś do pracy spodnie i koszulę (luźna dość, odcinana pod piersiami)... Zakładam dziś a ona mi się opina na klacie!!! nie sądziłam, że tak szybko będę musiała się zacząć zaopatrywać w ciążowe ubrania ale chyba powoli muszę się zacząć roglądać.

[makarona]

Napisane przez prince_polo

hej dziewczyny. Nie chc emi sie chodzic do pracy. Zaczełam ją 2 tyg temu dopiero a juz nie czuje ssie na silach czasami przez mdlosci by chpodzic do niej cały czas. najgorsze jest to ze umowe mam od 1 grudnia narazie probną. I nie wiem jak i kiedy im powiedzic by nie starcic pracy.... ale tez by moc normalnie brac wolne do lekarza i wrazie co l4.

Pozostaje ci się przemęczyć, a jak już zdobędziesz zaufanie pracodawcy, on zauważy, że nadajesz się na jego pracownika to wtedy będzie czas, by z nim porozmawiać o ciąży.

Mnie też zaczęły ostatnio nachodzić mdłości. Nie są jakieś bardzo uporczywe, ale jak podniosę głowę zaraz, gdy się obudzę to marzy mi się muszla klozetowa. Więc spokojnie leżę jeszcze 0,5h. I przechodzi.

[Balbinka1983]

Napisane przez prince_polo

hej dziewczyny. Nie chc emi sie chodzic do pracy. Zaczełam ją 2 tyg temu dopiero a juz nie czuje ssie na silach czasami przez mdlosci by chpodzic do niej cały czas. najgorsze jest to ze umowe mam od 1 grudnia narazie probną. I nie wiem jak i kiedy im powiedzic by nie starcic pracy.... ale tez by moc normalnie brac wolne do lekarza i wrazie co l4.

Solidaryzuję się z Tobą w cierpieniu od 1 grudnia mam umowę z nowym pracodawcą. Muszę trochę popracować zanim ucieknę na L4. Chcę się przyzwoicie zachować więc jak na razie zakładam, że spróbuję wytrzymać do marca-kwietnia. Chociaż nie wiem jak będzie już mnie spodnie uciskają, ciągle jestem głodna, źle mi się siedzi w pracy a zwłaszcza ciężkie są dojazdy i powroty do domu chociaż z drugiej strony myślę sobie - co ja bym tyle czasu w domu robiła nie chcę gnuśnieć. Wiadomo jak człowiek wychodzi do ludzi to bardziej dba o siebie, ma o czym z mężem pogadać itp jest ciekawiej.

[Malwina_a]

Napisane przez Balbinka1983

Hehe skąd ja to znam przed ciążą 65F a teraz kupiłam 65G, a to dopiero 6tydz6dzień... i też bardzo się boję co będzie dalej bo problemem w moim przypadku jest to, że niewiele firm robi duże, usztywniane miseczki (tylko takie noszę) do obwodu 65. Znalazłam w necie jakąś polską firmę Gorteks i właśnie od nich zamówiłam to 65G - widziałam, że mają też 65H, a co będzie powyżej tego rozmiaru - nie wiem. Wczoraj uprasowałam sobie na dziś do pracy spodnie i koszulę (luźna dość, odcinana pod piersiami)... Zakładam dziś a ona mi się opina na klacie!!! nie sądziłam, że tak szybko będę musiała się zacząć zaopatrywać w ciążowe ubrania ale chyba powoli muszę się zacząć roglądać.

Ja na allegro kupuję, mają triumpha i panache taką rozmiarówkę, szukam okazji z wyprzedaży i kupuję w ciemno

Napisane przez Balbinka1983

Solidaryzuję się z Tobą w cierpieniu od 1 grudnia mam umowę z nowym pracodawcą. Muszę trochę popracować zanim ucieknę na L4. Chcę się przyzwoicie zachować więc jak na razie zakładam, że spróbuję wytrzymać do marca-kwietnia. Chociaż nie wiem jak będzie już mnie spodnie uciskają, ciągle jestem głodna, źle mi się siedzi w pracy a zwłaszcza ciężkie są dojazdy i powroty do domu chociaż z drugiej strony myślę sobie - co ja bym tyle czasu w domu robiła nie chcę gnuśnieć. Wiadomo jak człowiek wychodzi do ludzi to bardziej dba o siebie, ma o czym z mężem pogadać itp jest ciekawiej.

A ja mam umowę do końca lutego, na szczęście będę już w 3 miesiącu więc przedłużyć muszą. Pracuję w tej firmie 3 lata...jeśli dają mi tylko do końca ciąży to chyba pójdę na l4, chociaż chciałabym pracować gdzieś do maja przynajmniej, bo ja w domu sama zwariuję. Ale pracuję przy kompie i w laboratorium i niewiem co na to powie moja ginka.

[cassie24]

Czesc dziewczyny
Ja jutro w poludnie mam termin kurcze juz portkami trzese
Jutro Mikolaj wiec bedzie bardzo mily dzien

Poki co brzch mnie przestal bolec, nie wiem czy to dobrze. Na jedzenie patrzec nie moge, zero apetytu.
W poprzednich dwoch ciazach tez sie dobrze czulam wiec mam nadzieje ze sie to utrzyma.

Ja mam male piersi bo 75B wiec z pewnoscia ze stanikami nie bede miala problemow. Najwieksze jakie mialam w ciazy to 85D
Bardziej mnie waga przeraza. Ciekawe ile tym razem utyje, z pierwszym dzieckiem +25kg, z drugim +16kg. Poki co mam 64kg.

Pozdrawiam i zycze milego dnia!

[_madlen]

Moja przełożona na szczęście już wie i to dzięki niej przeniosłam się na lżejszy dział i mogę o wiele więcej godzin spędzać w pracy, męcząc się o wiele mniej.
Współczuję Wam tego okropnego samopoczucia, mam nadzieję, że do drugiego trymestru szybko nam zleci

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Napisane przez cassie24

Ja mam male piersi bo 75B wiec z pewnoscia ze stanikami nie bede miala problemow. Najwieksze jakie mialam w ciazy to 85D
Bardziej mnie waga przeraza. Ciekawe ile tym razem utyje, z pierwszym dzieckiem +25kg, z drugim +16kg. Poki co mam 64kg.

Pozdrawiam i zycze milego dnia!

U mnie to samo, jeśli chodzi o piersi, trzymam się w B, ale jakoś nie potrafię wyobrazić sobie większych u siebie
Jeśli chodzi o wagę - 55kg. Uwierzyć w to nie mogę, bo rok temu trzymałam się do 50kg, ale muszę przyznać, że ostatnio mniej się ruszam i więcej jem.

[agunia82]

Witam wszystkie mamusie

Mnie ostatnio zaczęły coraz bardziej mdłości męczyć, zwłaszcza, jak długo nie zjem, ale jeszcze z kibelkiem spotkania nie było. Poza tym zaczyna się coraz mocniejszy ucisk na pęcherz i w nocy źle śpię, bo muszę siku co chwilę...

Cassie już zaciskam za jutrzejszą wizytę.

A ja w II trymestr będę wchodziła w sylwestra

[Malwina_a]

Ale się superancko czuję z tymi mdłościami w pracy, masakra. Myślę żeby sobie coca-colę kupić w sklepie, ale pada i nie chce mi się wychodzić

[cassie24]

Napisane przez Malwina_a

Ale się superancko czuję z tymi mdłościami w pracy, masakra. Myślę żeby sobie coca-colę kupić w sklepie, ale pada i nie chce mi się wychodzić

Bez coca-coli ani rusz

U Nas wczoraj lalo i wialo, dzisiaj sloneczko swieci i niebo bezchmurne
Moj starszak sie przeziebil i zamiast siedziec teraz w przedszkolu lata po calym domu... a chcialam sobie probic porzadki swiateczne.

Wiecie co mnie cieszy najbardziej? Ze te 'grubsze' miesiace przypadaja na okres letni zero zimowych mega wielkich kurtek, wygodne japonki, leginsy i cienka bluzeczka

[Selay]

mam pytanie do dziewczyn co sa poza polska, czy polozna moze dac jakies zaswiadczenie aby kobieta w ciazy poszla na zwolnienie jesli sie bardzo zle czuje...ponoc ziaza to nie choroba ale bardzobym sie ucieszyla na takie L4 za granica

[cassie24]

Napisane przez Selay

mam pytanie do dziewczyn co sa poza polska, czy polozna moze dac jakies zaswiadczenie aby kobieta w ciazy poszla na zwolnienie jesli sie bardzo zle czuje...ponoc ziaza to nie choroba ale bardzobym sie ucieszyla na takie L4 za granica

Nie pomoge, mieszkam w Niemczech ale nie pracuje.

Mam do Was pytanie: czy ktoras z Was ma piercing w pepku??? Co z nim robicie na okres tych 9 miesiecy???

[Balbinka1983]

Napisane przez cassie24

Nie pomoge, mieszkam w Niemczech ale nie pracuje.

Mam do Was pytanie: czy ktoras z Was ma piercing w pepku??? Co z nim robicie na okres tych 9 miesiecy???

Cześć, ja mam myślę, że wyjmę kolczyk może dziurka nie zarośnie. Zresztą kto wie - może po ciąży nasze brzuchy będą tak rozorane rozstępami, że ich eksponowanie nie będzie już miało sensu

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Ps. jeśli macie problemy z zatwardzeniami polecam Lactulosum. Przetestowałam w weekend bo byłam już w desperacji - nic nie pomagało i brzuch bolał. Po tym środku - totalne katharsis czuję się od razu lepiej

[cassie24]

Ja wlasnie czytalam na innych forach ze kolczyk warto wyjac jak pepek wyskoczy i raz na tydzien go wkladac na krotko zeby dziurka nie zarosla
Mam nadzieje ze poraz kolejny mnie rozstepowe przyjemnosci omina...

[hanjah]

Napisane przez Selay

mam pytanie do dziewczyn co sa poza polska, czy polozna moze dac jakies zaswiadczenie aby kobieta w ciazy poszla na zwolnienie jesli sie bardzo zle czuje...ponoc ziaza to nie choroba ale bardzobym sie ucieszyla na takie L4 za granica

Jesteś w UK?
Jeśli już jakieś zwolnienie, to raczej od lekarza. Ale wiem, że bardzo niechętnie zgadzają się na takie zwolnienie... Poza tym tu się nie opłaca być na zwolnieniu, bo nawet w ciąży nie dostaniesz 100% pensji...
Moja koleżanka pracowała w hotelu, bardzo bolał ją kręgosłup i oczywiście od lekarza usłyszała że to normalne

Weekend jakoś minął... na razie nie łudzę się, że mi mdłości miną... czekam te 2-3 tygodnie jak na zbawienie...
Poza tym strasznie bolą mnie piersi... najchętniej chodziłabym po domu bez stanika, ale to też niedobrze bo biust powinien być podtrzymywany-zwłaszcza teraz....

[ewka5891]

Witam dziewczyny
praktycznie cały mój weekend spędziłam w łóżku, masakra jakaś... tyle miałam rzeczy do zrobienia ale sił i chęci brak. wczoraj to już chyba rekord pobiłam, bo wstałam dosyć poźno a potem cały dzien pod kocem. Z drugiej strony w nocy cięko mi się spi, bo jakoś ułożyć się w odpowiedniej pozycji nie potrafie...
czasami tez mam wrazenie, ze jak za dobrze sie czuje, bez zadnych obiawow, boli, nudności to nie jest ok...ale pociesza mnie fakt, ze inne dziewczyny też tak mają

[wredo]

Też mam kolczyk w pępku i jak brzuch bardziej urośnie to na pewno go wyjmę co do rozmiaru biustu to mam małe B75, ale teraz mi się troszkę powiększyły i zobaczymy jak będzie dalej..wagę mam jak na razie bez zmian 59kg i jem tak samo jak wcześniej z tym że mam ochotę na ogórki kiszone i ser żółty(który jadłam tylko w pizzy lub zapiekankach). Mam wizytę u ginekologa w ten czwartek i zobaczę pewnie już małą kropeczkę nie wiecie może jaki krem przeciw rozstępom jest najlepszy i od kiedy najlepiej go stosować?boję się że mój płaski brzuch już nie będzie po ciąży taki jak wcześniej

[Selay]

hanjah mieszkam i pracuje w holandii, jedyna dobra rzecz to to, ze mam 100%platne zwolnnienia (jesli jestem chora lub w jesli w czasie ciazy cos nie tak)...wiec dlatego sie tak zastanawiam jak to jest tutaj z poloznymi moze cos w piatek sie dowiem jak sie z jedna spotkam na wizycie...mam nadzieje ze trafie na taka co nie ma nic przeciwko polka

[asia665]

Napisane przez Malwina_a

Cześć dziewczyny!

A ja się już tak cieszyłam, że moje mdłości mineły, w weekend był spokój, a dzisiaj od rana znowu, wiadomo trzeba iść do pracy.
Dzisiaj mam zamiar zadzwonić do ginki i umówić się na wizytę na przyszły tydzień, na ten nie mogę, bo tż w pracy na popołudnie a bardzo chce iść ze mną.
Myślicie, że jak pójdę w 7 tygodniu to nie będzie za późno na pierwszą wizytę?

I jeszcze mam pytanko, też wam się tak piersi rozrosły?Ja nosiłam przed ciążą 70F stanik, teraz już z 70G mi się wylewa i pewnie do jakiegoś tygodnia znów będę musiała coś kupić i zaczynają mnie one przerażać. Wszystkie bluzki i sukienki na górze za wąskie mam już

Cześć Mi też piersi urosły A jeśli chodzi o pierwszą wizytę to zalecana jest nawet między 8 a 9 t.c.

Napisane przez Selay

narzekalam na brak mdlosci...narzekalam a od wczoraj nic tylko mi niedobrze

dzis zaliczylam lekkie jak mylam zeby a jak tylko dotaral do pracy to znowy ze mnie zamulilo ze do umywalki polecialo
niedobrze mi okropnie, czuje sie jakbym goraczki dostala i czesto bekam

witam serdecznie nowe dziewczyny i gratuluje zafasolkowania

ja pierwsza wizyte z USG mam w ten piatek 9tego (7t2d) i juz sie stresuje, naszczescie moj TZ idzie razem zemna wiec pocieszam sie ze nie bede sama...mam w nim niezawodne wsparcie

A będziecie mogli razem wejśc do gabinetu? Mój ginekolog niestety nie praktykuje "rodzinnych" wizyt A wiem,że mój Mąż bardzo chciał usłyszeć serduszko

Napisane przez prince_polo

hej dziewczyny. Nie chc emi sie chodzic do pracy. Zaczełam ją 2 tyg temu dopiero a juz nie czuje ssie na silach czasami przez mdlosci by chpodzic do niej cały czas. najgorsze jest to ze umowe mam od 1 grudnia narazie probną. I nie wiem jak i kiedy im powiedzic by nie starcic pracy.... ale tez by moc normalnie brac wolne do lekarza i wrazie co l4.

Uuu co do pracy nie pomogę,bo ja sama ją straciłam Ale nalezy mi się zasiłek chorobowy

Napisane przez agunia82

Witam wszystkie mamusie

Mnie ostatnio zaczęły coraz bardziej mdłości męczyć, zwłaszcza, jak długo nie zjem, ale jeszcze z kibelkiem spotkania nie było. Poza tym zaczyna się coraz mocniejszy ucisk na pęcherz i w nocy źle śpię, bo muszę siku co chwilę...

Cassie już zaciskam za jutrzejszą wizytę.

A ja w II trymestr będę wchodziła w sylwestra

O właśnie a kiedy jest drugi trymestr? Bo w internecie różnie piszą...
Czy od 13 t.c. czy od 14 t.c. ?

Napisane przez cassie24

Bez coca-coli ani rusz

U Nas wczoraj lalo i wialo, dzisiaj sloneczko swieci i niebo bezchmurne
Moj starszak sie przeziebil i zamiast siedziec teraz w przedszkolu lata po calym domu... a chcialam sobie probic porzadki swiateczne.

Wiecie co mnie cieszy najbardziej? Ze te 'grubsze' miesiace przypadaja na okres letni zero zimowych mega wielkich kurtek, wygodne japonki, leginsy i cienka bluzeczka

A u mnie burza wczoraj była! Tak ,ja też się ciesze że nie będziemy musiały w zime chodzić jak kuleczki Ale za to w lato będą męczyły nas upały.

Napisane przez cassie24

Nie pomoge, mieszkam w Niemczech ale nie pracuje.

Mam do Was pytanie: czy ktoras z Was ma piercing w pepku??? Co z nim robicie na okres tych 9 miesiecy???

Ja miałam kolczyk,ale wyjęłam go rok temu. Dziurka nadal jest

Napisane przez ewka5891

Witam dziewczyny
praktycznie cały mój weekend spędziłam w łóżku, masakra jakaś... tyle miałam rzeczy do zrobienia ale sił i chęci brak. wczoraj to już chyba rekord pobiłam, bo wstałam dosyć poźno a potem cały dzien pod kocem. Z drugiej strony w nocy cięko mi się spi, bo jakoś ułożyć się w odpowiedniej pozycji nie potrafie...
czasami tez mam wrazenie, ze jak za dobrze sie czuje, bez zadnych obiawow, boli, nudności to nie jest ok...ale pociesza mnie fakt, ze inne dziewczyny też tak mają

CześćJa też mam problemy ze snem, ale mi np. pomaga wypicie szklanki mleka


A u mnie jednak definitywny koniec mdłości Ale za to ciągnął mnie pachwiny Wiadomo,za dobrze być nie może. Ja to nawet nie pamiętam kiedy czułam właśnie taki ból jak rozciąganie,chyba koło 7t.c. a teraz mdłości minęły i proszę powrót . No i zgaga. Zaparcia nadal mam i nawet wiatry się pojawiły Mąż mówi że będzie spał w masce .

I pytanko mam. Ostatnie zwolnienie miałam wystawione od 16.11. - 30.11. ,na wizycie byłam 30.11 i dostałam zwolnienie od 1.12.-21.12. Na dostarczenie zwolnienia mam 7 dni tylko jak ja mam je liczyć? Od daty wypisania przez lekarza? Czyli od 30.11 . Czy od daty kiedy jestem na zwolnieniu czyli od 1.12 . Bo mi się wydaje że od 1.12 ,bo przecież 30.11 byłam jeszcze na zwolnieniu. Ale sama nie wiem...

[hanjah]

Napisane przez Selay

hanjah mieszkam i pracuje w holandii, jedyna dobra rzecz to to, ze mam 100%platne zwolnnienia (jesli jestem chora lub w jesli w czasie ciazy cos nie tak)...wiec dlatego sie tak zastanawiam jak to jest tutaj z poloznymi moze cos w piatek sie dowiem jak sie z jedna spotkam na wizycie...mam nadzieje ze trafie na taka co nie ma nic przeciwko polka

No to fajnie w tej Holandii
Nie wiem czy na wątku są jeszcze jakieś dziewczyny z NL-może poszukaj tu na forum działu emigrantki i tam popytaj-może są jakieś mamy z Holandii i Ci doradzą

[agunia82]

Napisane przez wredo

nie wiecie może jaki krem przeciw rozstępom jest najlepszy i od kiedy najlepiej go stosować?boję się że mój płaski brzuch już nie będzie po ciąży taki jak wcześniej

Póki rozstępy się nie pojawiły to najlepiej smarować wazeliną kosmetyczną albo oliwą z oliwek (i to najlepiej już zacząć). W droższe kremy inwestować można dopiero, jak się te wstrętne rozstępy już pojawią. Ale moja znajoma, która smarowała się wazeliną od samego początku nie ma żadnych rozstępów (a w okresie dojrzewania miała ich pełno).

Napisane przez asia665

A będziecie mogli razem wejśc do gabinetu? Mój ginekolog niestety nie praktykuje "rodzinnych" wizyt A wiem,że mój Mąż bardzo chciał usłyszeć serduszko


O właśnie a kiedy jest drugi trymestr? Bo w internecie różnie piszą...
Czy od 13 t.c. czy od 14 t.c. ?

Ad.1 Mój gin na szczęście pozwala bez problemu przychodzić z partnerem

Ad.2 Z tego co ja doczytałam z końcem 13 tyg.

[Selay]

asia665 moj malzonek bedzie na kazdej wizycie i jest mile widziany aby mnie wspierac. ja chodze do ginekologa rowniez we warszawie i tam rowniez bez problemu chlopak czy maz a nawet siostra moze byc przy badaniu...to zalezy tylko od pacjentki bo to ona ma sie czuc dobrze a nie lekarz wiec walcz kochana zeby i twoj byl obecny

hanjah dzieki za porade wlasnie zaraz zerkne na inne tematy na forum i moze czego sie dowiem

[izasz-b]

Wow, ależ nastukałyście wiadomości! Ledwo udało mi się przebrnąć. Ja w końcu odstawiłam duphaston, bo miałam takie zjazdy, że szok - cały czas mi było niedobrze i wymiotowałam - nic nie mogłam zjeść. Teraz dostalam luteinę dopochwowo i jak ręką odjął - znaczy się mam takie drobne mdłości, ale zaczęłam w miarę normalnie funkcjonować. Tylko mięsa nadal nie znoszę - a przed ciążą byłam mięsożerna... na mdłości pomaga mi żywiec zdrój cytrynowy - próbowalam wodę z cytryną, ale tak dobrze nie działała... Muszę jeść co 2-3 godziny, bo inaczej mnie mdli. Z innych dolegliwości: ból w podbrzuszu, czasem bardzo silny, ale mija po położeniu się, kołatanie serca, bezsenność - jak się obudzę w środku nocy to nie mogę już zasnąć... W niedzielę trochę się przestraszyłam bo ciśnienie miałam 151/86 i puls 89, ale tylko rano, a później już było ok. Dziś idę po odbiór wyników, a jutro do gina - trzymajcie kciuki - jestem w około 9-10 tyg i jeszcze nie chce mi się wierzyć, że jest ok i wszystko będzie dobrze... strasznie się boję, że coś pójdzie nie tak...

[muminek82]

Dzien dobry Mamusie!
Witaj cassie
ale się rozpisalyście mnie nadal męczą mdłości najbardziej wieczorem i ostatnio ból na dole pleców czasem mam wrażenie że boli mnie kość ogonowa lekarz powiedzial że moge brać nospe lub paracetamol,ale narazie da się wytrzymać wiec nic nie biore.Asiu u mnie to samo z wiatrami ale co zrobić!
II trymestr zaczyna się w 13t i 1dc.
izasz-b trzymam mocno kciuki!