Matki Polki i Diablice lecz czy wszystkie mają chcicę??? III-IV.2010r.

[pl_madzia]

sara ja chciałam kupić te ze strażą pożarną http://allegro.onet.pl/lego-city-720...962669241.html
Ale wkońcu kupiłam te biedronkowe elefun też straż pożarna bo tyle samo elementów i może helikopter zbudować za 59 zł albo 69 zł do tego babcia ma dokupić taki zestaw policyjny, to będzie miał na długie godziny składania

Czy któraś z was uzywa może szybkowarubo chcę sobie kupić żeby mieć szybsze gotowanie, teraz w tesco w promocjiI nie wiem w sumie czy w takim szybkowarze mogę wszystko robić co się gotuje czy tylko jakieś okreslone produkty?

[evitka21]

tak mi się przypomniało, a propos wszystkiego naprzód,
jak lence wyszły pierwsze zęby, to zaczęłam jej najpierw myć bez pasty-mówię do tż-"przyzwyczajam ją już, p weekendzie kupię jej pastę".
A on, "tak tak kup jej też tornister, niech się przyzwyczaja do szkoły"

[Darusiaaaa]

evitka az sie poplulam!!!!!
hahahahahaha DOBRE

[aneczkkaa]

Witajcie po weekendzie

Maciej znowu nabawił sie kataru zaczyna też kaszleć także znowu mamy wesoło

[blistex]

Ana nie każdy list można sprawdzić, są listy, które zaczynają się od 1 i te listy mimo, że są nadawane w jakims tam punkcie w Polsce, to są tylko rejstrowane w tym punkcie, a dalej idą już tylko jako jednostka bez przypożądkowanego numerku
a wszystkie pozostałe listy można tu sprawdzic na tej stronie
http://sledzenie.poczta-polska.pl/
jedyne co jak zaginie jakis list, to wysyłający może żądać odszkodowania za zagubienie przesyłki o ile ta przesyłka była rejestrowana.

[Baobabek]

a mnie zaczyna zatykać, chyba mi siądzie krtań - dawno tego nie miałam znowu stracę głos

[anakazar]

Napisane przez aneczkkaa

Witajcie po weekendzie

Maciej znowu nabawił sie kataru zaczyna też kaszleć także znowu mamy wesoło

Zdrówka dla Maciusia.

Napisane przez blistex

Ana nie każdy list można sprawdzić, są listy, które zaczynają się od 1 i te listy mimo, że są nadawane w jakims tam punkcie w Polsce, to są tylko rejstrowane w tym punkcie, a dalej idą już tylko jako jednostka bez przypożądkowanego numerku
a wszystkie pozostałe listy można tu sprawdzic na tej stronie
http://sledzenie.poczta-polska.pl/
jedyne co jak zaginie jakis list, to wysyłający może żądać odszkodowania za zagubienie przesyłki o ile ta przesyłka była rejestrowana.

Wiem,że jeśli wysyłam coś zwykłym i jeśli zaginie to mogę się pocałować w nos.Jesli wysyłam poleconym to mam numer nadania i jeśli zaginie,idę na poczte i szukają-jeśli nie znajdą to dostaje odszkodwanie do 100zł chyba.

Napisane przez Baobabek

a mnie zaczyna zatykać, chyba mi siądzie krtań - dawno tego nie miałam znowu stracę głos

Dzieci w szkole sie ucieszą

[P0P70]

Napisane przez megi-megi

P0P - tż stwierdził, że nie to, że mają Igora w dupie, ale ja nie rozumiem pewnych delikatnych niuansów.... tak....

Jeszcze mnie złość trzyma za wiele rzeczy na tż i jego rodzinę.

To ja też tego nie pojmuję. Co by im szkodziło kupić nawet symbolicznie jakiś drobiazg. Nie podoba mi się to.

Napisane przez anakazar

Pop kurcze to fajny ten Igor.Taki od początku ułożony widzęMoja oprócz drapania i gubienia(czasami)bobków też ma same zalety

On ma tylko dwie wady. Pierwsza to jego sierść, która jest wszędzie. A druga to że czasami ma dziwne napady i wtedy robi kupę na dywanie. Dlatego dywanów nie mamy. Ale to wtedy gdy chce zwrócić na siebie uwagę.

Napisane przez Darusiaaaa

Oliwia po kontroli u lekarza, do piatku ma antybiotyk jeszcze brac, nie wychodzic poki co.
W piatek kontrolna wizyta.

Biedna Oliwka nie dość że bez mamy to i chora. A kto się nią zajmuje jak TZ w pracy siedzi?

Napisane przez evitka21

tak mi się przypomniało, a propos wszystkiego naprzód,
jak lence wyszły pierwsze zęby, to zaczęłam jej najpierw myć bez pasty-mówię do tż-"przyzwyczajam ją już, p weekendzie kupię jej pastę".
A on, "tak tak kup jej też tornister, niech się przyzwyczaja do szkoły"

No to ma już pomysł na prezent pod poduszkę

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Aneczkkaa - dopiero co Maciuś wyzdrowiał i znowu? Zdrowia życzę.

Bao - Tobie też życzę odzyskania głosu.


Tak mi się przypomniało. My nic nie podajemy Oliwce. Jakoś tak nie mam pomysłu co jej dawać.

[anakazar]

Napisane przez P0P70

On ma tylko dwie wady. Pierwsza to jego sierść, która jest wszędzie. A druga to że czasami ma dziwne napady i wtedy robi kupę na dywanie. Dlatego dywanów nie mamy. Ale to wtedy gdy chce zwrócić na siebie uwagę.

Dlatego ja woże kota co 3-4 miechy do fryca i problemu z sierścią nie mam,bo ten ból latających włosów znam.A dywany też wywaliłam przez kota,bo jak się Nina urodziła to były z nią problemy:sikała i robiła kupe najczęściej na dywany.

[sara 85]

tak się wkurzyłam na tą przesyłkę, masakra

Aneczka zdrówka dla Maciusia

jaka u nas beznadziejna pogoda, od wczoraj non stop leje

[P0P70]

Ana - a jaki rowerek kupiliście.
JA się zastanawiam nad tym - wizualnie mi sie podoba i jest z tej firmy co Ania polecała
http://allegro.onet.pl/hudora-one2ru...951981222.html

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Sara - i dobrze że pada. Od paru miesięcy nie padołu i susza nam grozi. W górach potoki powysychały i ludzie nie mają wody. Więc niech pada kilka dni.

[pl_madzia]

To moze ja juz kota nie chce :P

Darusia to dobrze ze jeszcze w szpitalu jestes to Oliwka siostry nie zarazi. Choc pewnie Oliwce mamy brakuje

aneczka cos sie wam przypaletalo oby do wiosny

[anakazar]

Napisane przez P0P70

Ana - a jaki rowerek kupiliście.
JA się zastanawiam nad tym - wizualnie mi sie podoba i jest z tej firmy co Ania polecała
http://allegro.onet.pl/hudora-one2ru...951981222.html

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Sara - i dobrze że pada. Od paru miesięcy nie padołu i susza nam grozi. W górach potoki powysychały i ludzie nie mają wody. Więc niech pada kilka dni.

Pop ja też mam hudory rowerek(Ania mi go poleciła)dawałam za niego 150zł chyba.Mam różowy.Zaraz linkiem rzuce.

[pl_madzia]

P0P ten rowerek fajny bo rame ma niska to zawsze dziecku latwiej na niego wejsc i zejsc

[sara 85]

Napisane przez P0P70

Ana - a jaki rowerek kupiliście.
JA się zastanawiam nad tym - wizualnie mi sie podoba i jest z tej firmy co Ania polecała
http://allegro.onet.pl/hudora-one2ru...951981222.html

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Sara - i dobrze że pada. Od paru miesięcy nie padołu i susza nam grozi. W górach potoki powysychały i ludzie nie mają wody. Więc niech pada kilka dni.

no z jednej strony dobrze, ale wolałabym snieg

fajny ten rowerek,a wybrałaś samochód dla Oliwki?

[anakazar]

http://allegro.onet.pl/hudora-rowere...968848257.html

[sara 85]

Madzia fajne ta straż, ale trochę droga. Musze coś tańszego. Mój chrześniak chciał monopol teraz chce lego.


Dziewczyny robiłyście coś takiego do jedzenia?
http://www.biedronka.pl/str/3/e/583.php

[P0P70]

Napisane przez sara 85

no z jednej strony dobrze, ale wolałabym snieg

fajny ten rowerek,a wybrałaś samochód dla Oliwki?

Ja ten samochód to tak wybieram jak Ty z Aną wózek. Jakoś nie mogę się zdecydować. Najchętniej to pojechałabym z Oliwką do jakiegoś salonu samochodowego i niech sobie coś wybierze sama

Napisane przez anakazar

http://allegro.onet.pl/hudora-rowere...968848257.html

Też mi się podobała ale tą ramę ma taką wysoką. Albo mi się tak wydaje

[anakazar]

A mojemu dziecku rosną ciemne włoskiJuż nie będzie blondi ala dodaMa teraz takie fajne dwukolorowe

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Napisane przez P0P70

Ja ten samochód to tak wybieram jak Ty z Aną wózek. Jakoś nie mogę się zdecydować. Najchętniej to pojechałabym z Oliwką do jakiegoś salonu samochodowego i niech sobie coś wybierze sama



Też mi się podobała ale tą ramę ma taką wysoką. Albo mi się tak wydaje

Patrząc na ten co Ci się podoba to rzeczywiście ma rame niższą niż ten mój,ale jak jest w rzeczywistości to nie wiem.

[tylkooliwka]

Napisane przez minka26

ale jak jej zapłacę to przynajmniej ryja na mnie nie będzie darła, że np. krzyczę. To dla mnie dużo, bo jak ktoś się nade mną pastwi a ja nie mogę wstać i dać w ryj to cierpię bardziej więc może mi nie pomoże, ale przynajmniej nie uprzykrzy

Bao gratuluję przemyśleń(mi jeszcze do nich daleko)zacznijcie działać już teraz

Zdrówka dla chorowitków,mój też coś nad ranem pookasływał mam nadzieję,że to tylko kluch od katarku

PoP chyba musze iść klub nadrobić(nie mam kiedy)bo jak Ty w poniedziałek w domu tzn,że już na stałe?


ale Was na wspomnienia wzięło ja też nie chciałabym 2 raz rodzić,to cc było okropne,bolało później jak cholera

[sara 85]

Madzia jeszcze pytanie dobre jakościowo są te klocki z biedronki i czy pasują do lego?

[P0P70]

Ana - ja to się cieszę że mojej tam cokolwiek rośnie na głowie. Kolor mi obojętny. Więc niech już będzie ten blond .

[pl_madzia]

Sara czytalam opiniei niby sa super. Jeszcze nie rozpakowalam. Ale np ja kupilam zestaw 660elementow za60zl. Lego to okolo 300zl taki zestaw. Eryk ma kilka lego i wygladaja tak samo.nie wiem jak w uzyciu.ale i tak wole miec kilka elefun niz jeden maly legu.wiecej bedzie mogl poukladac.

[sara 85]

Napisane przez pl_madzia

Sara czytalam opiniei niby sa super. Jeszcze nie rozpakowalam. Ale np ja kupilam zestaw 660elementow za60zl. Lego to okolo 300zl taki zestaw. Eryk ma kilka lego i wygladaja tak samo.nie wiem jak w uzyciu.ale i tak wole miec kilka elefun niz jeden maly legu.wiecej bedzie mogl poukladac.

to może mu kupie też takie dwa zestawy będzie miał co układać,bo chyba nie ma żadnych klocków. Czyli kupiłaś straż i jaki jeszcze? sorry że Cie tak męczę tymi klockami

[anakazar]

Napisane przez P0P70

Ana - ja to się cieszę że mojej tam cokolwiek rośnie na głowie. Kolor mi obojętny. Więc niech już będzie ten blond .

Ja zawsze chciałam mieć ciemnowłose dziecko-dlatego tak zacieszam

[pl_madzia]

Drugi zestaw to chyba policyjny ale to tesciowa kupuje

[Darusiaaaa]

Pop tesciowa z nia byla, ale tylko ja usypiala i szla spac bo tz nocki ma, dzisiaj tesciowa juz nie moze, ale moja mama wyszla ze szpitala wiec do niej pojdzie, gorzej bedzie jutro, tz wolne musi wziac,jak ja nie wyjde a pewnie tak bedzie, to tesciowa wstaje w nocy do pracy, moja mama w lodzi w szpitalu bedzie bo ma byc tam jutro na 9 rano, takze nie ma wyjscia innego.

[madziwnia]

Napisane przez pl_madzia

s

Czy któraś z was uzywa może szybkowarubo chcę sobie kupić żeby mieć szybsze gotowanie, teraz w tesco w promocjiI nie wiem w sumie czy w takim szybkowarze mogę wszystko robić co się gotuje czy tylko jakieś okreslone produkty?

ja bezpośrednio nie.. ale moja mama tak.. czesto gotuje obiady w szybkowarze .. najpyszniejsza jest karkówka.. ostatnio nawet ziemniaki gotowała.. ale kurka nie wiedziała ile czasu i za długo trzymała


życzę zdrówka dla dzieciaczków!!!

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Aaaa tak zazdraszczałam że Lenka i Julka już zdania wypowiadaja .. a Michasia tylko co najwyżej 2 słowa..
to od 2 dni juz idzie jej coraz lepiej.,. a my z podziwu nie możemy wyjść:
godz. 5.30 Michasia sie budzi ( a od 4 juz z nami w łozku spała) i woła
mama mleko... to ja jej po ciuchu : do tatusia
ta odwróciła się w strone T. i zaczeła krzyczeć : Tata, tata budź, melko, tataaaa budź jednocześnie oklepując go po twarzy... zerwał się na równe nogi .. i poszedł zrobić...

a my lezymy i czekamy az wróci...ja udaje że spię.... a ona do mnie:
Mama kocham....
ja: Ja tez cie bardz bardzo kocham córeczko
M: bardzio bardzio..

A w dzien wołała na zmianę Basia Basia.. ania Ania.. citac citać choć!!
Obie babcie miały jej ksiązki czytac

[P0P70]

A ja dzisiaj mam ochotę na łazanki i je właśnie robię. Oczywiście już się oparzyłam.
Mała z babcią na spacerze.

[izazula]

Heloł
Mam to czego chciałam czyli deszcz a do tego wiatr (nie chciałam). Łeb mnie napieprza od kilku dni,w gardle coś wyrosło .
Dziś byłysmy na kałużowym spacerze, Zośka mokra po sam tyłek ale szcześliwa (zaliczała wszystkie kałuże). Zmarzła (oby nie była chora) zrobiła siku, zjadła banana i sama poszła się połozyć po tym jak walnęła czołem w półkę - śpi.
W sobotę był Mikołaj u dziadków (bez osoby Mikołaja) no i u nas w nocy też był bo był syn Tż, tradycyjnie już pozamieniał prezenty i było pół nocy szukania właściwego . Jak już Zosia śpi to jakiś Mikuś łazi po nocy i budzi ludzi. Wczoraj dla odmiany Wojtek wymiotował w nocy bo sie za bardzo i za szybko najadł u dziadków bo usłyszał że Mikołaj będzie po obiedzie. Oszaleć można po takim weekendzie.

Banki juz trochę nieaktualne ale dołoże że ja mam ING Bank i takie konto że nie mam żadnych opłat jedynie jak nie robię zakupów na kartę za jakąś tam kwotę to pobierają prowizję 7 pln. Nie narzekam ogólnie.

Jeśli chodzi o warunki porodu to ja rodziłam w małym szpitalu powiatowym (sama wybrałam).
Trakt porodowy to całkiem spory "korytarz" z chyba dwoma łóżkami leżącymi, oddzielonymi żaluzjami pionowymi, piłkami, materacami, radiem, stolikiem, krzesłami, przenosnym KTG, czajnikiem i innymi dupsami. Z boku wejście do toalety, prysznica i salki do szybkiego badania (tylko lezanka). Obok wejście na salę porodową z 2-ma łóżkami porodowymi, oddzielonymi ścianką i żaluzjami pionowymi. Jedno łożko jak z filmu amerykańskiego a drugie takie zwykłe. Nie ma przeciwskazań do obecności osoby towarzyszącej a wręcz przeciwnie jest pożądana przez personel. Jak przyszło do czegokolwiek to nie przeszkadzały mi ani rodząca obok kobieta, ani nic innego, ani nawet na ktrym łóżku jestem. Ja miałam to "szczeście" że na trakcie pojawiłam się jako pierwsza a wyjechałam jako ostatnia. Oczywiście jak cała akcja się zatrzymała to odprowadzili mnie z łóżkiem, walizką i Tż-em na normalna salę żebym się nie stresowała rodzącymi dziewczynami. Na sali byłam sama z Tż, co chwila przychodziła położna, doktor, badali, pytali o skórcze, robili KTG. Prysznic miałam do dyspozycji. Później znowu zabrali mnie na trakt jak się ruszło ale i tak dopiero po 23 godz. miałam cc. Tż był za szybą i wszystko widział i pilnował żeby się nam nic nie stało .
Sale poporodowe 2-osobowe z dziećmi, osobno oddział noworodków. Prysznic i umywalka na sali (osobne pomieszczenie), toaleta na korytarzu, bardzo czysta. Do odwiedzin był specjalny pokój a mamę z dzieckiem mogła odwiedzić w pokoju tylko jedna osoba. Bardzo mnie to cieszyło choć ja i tak miałam super bo dopiero drugiego dnia dostałam towarzystwo. Zosię praktycznie przynosili mi tylko na karmienie bo najpierw byłam przysypiająca i zacewnikowana a później miała żółtaczkę i ją naświetlali. Wogóle tam po cc starali się zabierać dzieci a jak zostawiali to "kazali" wozić po korytarzu żeby się poruszać.
Tż odwiedził mnie 2x i nie chciałam więcej, była też moja mama i teście. Każdy oczywiście osobno i tylko na chwilkę. Tylko teście byli troszkę dłużej bo chcieli się nacieszyć Zosią przed wyjazdem a ja byłam w niezłej formie, znaczy się potrafiłam już stać prosto . Nie chciałam większej ilości wizyt.
Personel był wspaniały. Za nic nie płaciłam a jedynie z własnej woli zostawiłam na noworodkach wyprawkę dla malucha, czyli podstawowy zestaw + pieluchy tetrowe. Na dowidzenia wszyscy dostali wielkie ciacho do podziału.
Ale się nawspominałam .

Co do sprzątania to mamy różnie. W większości wszystko rozwala ale potrafi też posprzatać jak się ładnie poprosi i da przykład . Bardzo ładnie pomaga jak razem zbieramy klocki, czy literki i kasztany.


Darusia - dziewczyny niby różne ale bardzo do siebie podobne .

Evitka - Twoja Lenka nie przestanie mnie zaskakiwać

Madzia - jak bedziesz wykupowała recypty to sprawdź jakie są daty ważności bo niekóre apteki są zasypywane super ofertami z krótką datą. Sprzedają później po 1 groszu. No i też chcą się pozbyć towaru przed roczną inwentaryzacją. Z tego co wiem to lekarz nie może przepisać na jednej recepcie więcej jak 6 op. jednego leku (specjalista).

Napisane przez minka26

Amelka też na początku odpieluchowywania sikała 100 razy dziennie. Ale na psecery na początku jej zakładałam pieluchy, jak zobaczyłam że coraz częściej wracamy z suchą pieluchą to przestałam zakładać. Ale mimo wszystko o tej porze roku to nie jest takie łatwe. Bo latem nawet jak mi się zesikała na dworze to ja mogłam przebrać, albo nawet 10 minut iść do domu. A teraz od razu pewnie przeziębienie dopadnie
Teraz wydaje mi się, że sika jak dorośli. Woła jak jej się chce i na kilka godzin spokój, chyba że dużo wypije.
Potem i u Zosi się to unormuje

Tak myslę ze się unormuje, będziemy się męczyć z pieluchą i poczekamy do wiosny. Trudno.
Zosia ma sikanie po mnie czyli wypija szklankę a sika 3 szklanki. Nie wiem jak to się dzieje ale tak mamy

Napisane przez anakazar

Nina terrorystka zamyka mnie podczas mojej kąpieli w łazience i gasi mi światło.Muszę się prosić,żeby raczyła zapalićDoszło już do tego,że jak idę pod prysznic to zapalam sobie świeceDo tego często bardzo w dzień zostawia zapalone światło i odkręcony kran i tak czasami woda się leje i leje.Ja nie słyszę i nie widzę dopóki do łazienki pójść mi się nie zachcę,bo mam ją w tak jakby drugiej części chatyDobrze,że mam wodę tanią jak barszcz.

Masz tak nisko wyłączniki ?
Ciesz się że nie masz ceny za wodę tak ja my. Podobno najdroższa w kraju .

Napisane przez P0P70

W szpitalu to ja miałam najgorzej. Byłam przez 8 dni sama, bez odwiedzin i bez dziecka.

Ty to wogóle miałaś jazdę