Warszawskie Panny Młode II

[Blacky]

Wszyscy wiedzą, ze Pani Hania to pierwsza brafiterka Warszawy

Ja generalnie nie ufam Paniom w sklepach z bielizną, które są niby brafiterkami. Zwykle wcale nie mają odpowiednich kompetencji, a jak jeszcze sprzedają stanik, który jest niby odpowiednio dobrany, a nie miał robionych poprawek, to to jest po protu śmieszne. Stanik od prawdziwej brafiterki jest zrobiony specjalnie dla nas - zwężony pas pod piersiami, zwężony odstęp między miseczkami, dopasowane ramiączka. Nie ma szans, żeby stanik bez przeróbek leżał tak dobrze i tak dobrze spełniał swoje funkcje. Więc niezależnie gdzie kupujemy - trzeba dopilnować, żeby były poprawki zrobione pod nas i pewnie będzie dobrze. A to jest naprawdę ważne, szczególnie jak ma się skłonności do problemów z piersiami.

[maxwelka]

Napisane przez Blacky

Wszyscy wiedzą, ze Pani Hania to pierwsza brafiterka Warszawy

Ja generalnie nie ufam Paniom w sklepach z bielizną, które są niby brafiterkami. Zwykle wcale nie mają odpowiednich kompetencji, a jak jeszcze sprzedają stanik, który jest niby odpowiednio dobrany, a nie miał robionych poprawek, to to jest po protu śmieszne. Stanik od prawdziwej brafiterki jest zrobiony specjalnie dla nas - zwężony pas pod piersiami, zwężony odstęp między miseczkami, dopasowane ramiączka. Nie ma szans, żeby stanik bez przeróbek leżał tak dobrze i tak dobrze spełniał swoje funkcje. Więc niezależnie gdzie kupujemy - trzeba dopilnować, żeby były poprawki zrobione pod nas i pewnie będzie dobrze. A to jest naprawdę ważne, szczególnie jak ma się skłonności do problemów z piersiami.

Hehehe, ze względu na jej wiek i moje zamiłowanie do polszczyzny wolę jednak określenie "gorseciarka" Bardzo mi się podoba I w sumie pasuje, bo przecież nie po to paliłyśmy gorsety, żeby się teraz znów w nie wbijać, a pani Hania dopasowuje staniki tak, że czujemy sie w nich (przynajmniej na początku), jak w gorsetach

No właśnie byłam w szoku, jak się okazało, że nie od razu dostanę stanik, bo potrzebne są poprawki krawieckie Ale już się powoli przyzwyczajam do tego ściśnięcia i moje bąbelki też wyglądają coraz lepiej A to dopiero czwarty dzień! Jutro idę na pierwsze oględziny

[maxwelka]

Napisane przez Blacky

P.S. 3-4 grudnia są targi ślubne na Torwarze. Wybiera się ktoś? Ja na pewno będę.

No i jak Blacky, byłaś na targach? My wpadliśmy, zgarnęliśmy kupon z Red Rubina, i wypadliśmy. Zrobiliśmy szybkie obejście, ale szału nie było moim skromnym zdaniem. Najlepsze jest to, że była wystawiona moja suknia i jak już stamtąd wyszliśmy, to powiedziałam TŻtowi, że przechodził 5 m od niej i nawet na nią nie spojrzał

[lena_mi]

Witajcie Dziewczyny, szczególnie te które są już "po", czy orientujecie sie czy jest wątek warszawskich Żonek albo przyszłych mamuś?

[maxwelka]

Napisane przez lena_mi

Witajcie Dziewczyny, szczególnie te które są już "po", czy orientujecie sie czy jest wątek warszawskich Żonek albo przyszłych mamuś?

Tutaj są żonki obecne i przyszłe, a co do mamuś - nie mam pojęcia, ale chyba raczej nie na forum ślubnym

[lena_mi]

Napisane przez maxwelka

Tutaj są żonki obecne i przyszłe, a co do mamuś - nie mam pojęcia, ale chyba raczej nie na forum ślubnym

czasem obecne mamusie czy żony udzielają się na forach dla pm, dlatego pytam
Pozdrowionka i powodzonka!

[123spinka]

ZDECYDOWANIE ODRADZAM kupony lotto. pracuje w miejscu gdzie mamy lottomat i co jakiś czas przychodzą do nas małżeństwa z kuponami do sprawdzenie i tak oto na 120 kuponów sprawdzonych było aż 252 zł
na 80 kuponów 24 zł
teraz sobie policzcie średnio kupon był za 30 zł
120 * gwarantowane30 zł wydane na kupon daje 3600 zł
jest różnica?
zapewne można wygrać więcej jednak nie spotkałam się większą wygrana
a raz z kolei przyszła para i pościła lotto za 6 tys zł (z kasy od gości)
jak była ta MEGA kumulacja i co ?? ZEROOOOO

ja tam wolę pieniążki pewne w kopercie niż miliony
zresztą większość kuponów było podpisanych chyba z razie wygranej żeby odpalić część np. cioci ANI

[painka]

.

[maxwelka]

Napisane przez painka

Kupony to się raczej daje zamiast kwiatów w kościele, a nie jako prezent "główny", przynajmniej ja tak zaobserwowałam. Też nie chciałabym kuponów, uważam że zamiast kwiatów fajnie jest dostac np. butelkę wina jeśli ktoś lubi (ja niestety nie, więc nie wiem jeszcze co sobie "zażyczę" ).

Masz rację W życiu nie słyszałam, żeby ktoś sobie zażyczył kupony zamiast prezentów/kopert

A zamiast wina możesz sobie na przykład zażyczyć książki - tylko wtedy musiałabyś zrobić listę, żeby ludzie się odhaczali na niej przy wręczaniu zaproszeń

[ToxicGirl86]

maxwelka - gratuluję sukni, jest naprawdę fajna, bo pasuje do Ciebie


123spinka - to wszystko zależy od szczęścia jak w zwykłym graniu....ja na swoje losy nie żałuję zachodu....kupony były zamiast kwiatów a koperty i tak dostawaliśmy więc to nie było w zamian za kopertę, tylko kupon zamiast kwiatka....Że za winem nie przepadamy, książek mam bardzo bardzo dużo, więc pozostały kupony totka Moim zdaniem każde rozwiązanie jest dobre, i to zależy od państwa młodych a czy się opłaca czy nie, to już indywidualna sprawa moim zdaniem


I też nigdy nie słyszałam, by same kupony byly zamiast kopert(prezentów), to raczej tylko dodatek a i tak nie każdy musiał dawac kupon bo trafiają sie i Ci goście z kwiatuszkami

[takaya]

Ja wtrącę swoje trzy grosze, bo niestety mi na ślubie robiły się 'buły'
Powód jest prosty 90% sukni sprzedawanych w salonach w biuście ma rozmiar uniwersalny! Kupując suknię tak się w niej zakochałam,że nie pomyślałam o rozmiarze miseczek (miare wzieli z biored z talii i w biuście) Póxniej pani mnie uspokajała i mówiła, że tak zawsze szyją suknie.
Niestety ja mam duży biust (D/E) i ratowałam się trochę stanikiem, ale i tak to nic nie dało.

[tala]

Dzień Dobry! Chciałąm się przywitać i dołączyć.
Zaręczyny miesiąc temu - po 9 latach )
Ślub w planach na około wrzesień 2012.
Załatwione - jeszcze nic!

[painka]

.

[tala]

Painka jeszcze nie wiem, będę robić pierwszy telefoniczny rekonesans w przyszłym tygodniu. Wesele będzie max na 80 osób i chyba chcemy trochę przełamać stereotypy że można wszystko załatwić szybciej niż w dwa lata. Ale oczywiście rzeczywistość zweryfikuje czy nam się uda.

[et-ka]

ja załatwiłam wszystko w pół roku, więc jak najbardziej się da

[painka]

.

[tala]

No właśnie też mam znajomych co załatwili wszystko w 4 miesiące i wszystko było mega profesjonalnie.
Na razie mam problem ze znalezieniem w sieci miejsc w których można zorganizować tak małe wesele.

[ToxicGirl86]

Witam witam kochane Ahh jak milo słuchać o przygotowaniach

Słuchajcie, wszystko się da, ważne tylko być zdecydowanym, mieć plany awaryjne itp.

[badzia987]

Wszystko się da...ale dużo zależy od zasobności portfela Trochę zależy od miesiąca w którym ma się odbyć impreza. Planując ślub na listopad czy styczeń-marzec- można spokojnie w 3 miechy ale na miesiące letnie- wątpię. Ciężko zgrać super lokal, super orkiestrę, super foto czy kamerę...

[mary_mor]

Tala też planuje na mniejwięcej 80 osób napisz coś jak sie zorientujesz co do cen itp

[maxwelka]

Napisane przez tala

No właśnie też mam znajomych co załatwili wszystko w 4 miesiące i wszystko było mega profesjonalnie.
Na razie mam problem ze znalezieniem w sieci miejsc w których można zorganizować tak małe wesele.

Napisane przez mary_mor

Tala też planuje na mniejwięcej 80 osób napisz coś jak sie zorientujesz co do cen itp

Dziewczyny, polecam wam moją salę, Hotel Złote Dęby (http://zlotedeby.pl/). To jest idealne miejsce na 80 - 90 gości, ja na tyle właśnie będę organizować

[doross]

Ja zdążyłam w 3 miesiące załatwić wszystko, ale ślub mam w styczniu, stąd nie było problemów z terminami. I przy okazji można było negocjować ceny (sali, wodzireja, fotografa). Na wymarzoną salę dostaliśmy np. 30% zniżki.

Mam do Was pytanie: jaką firmę polecacie do transportu gości? Szukam jakiegoś busika na 20 osób lub ewentualnie autokaru z kościoła do sali (20km). Póki co dostaję bardzo wysokie wyceny i mam wrażenie, że źle szukam.

[tala]

Napisane przez maxwelka

Dziewczyny, polecam wam moją salę, Hotel Złote Dęby (http://zlotedeby.pl/). To jest idealne miejsce na 80 - 90 gości, ja na tyle właśnie będę organizować

Powiedz proszę jakie tam są orientacyjne ceny? Bo z opisu zapowiada się bardzo atrakcyjnie!

[Blacky]

Byłam na tych targach i tak jak piszesz - bez szału. Dostałam masę ulotek w tym ze zniżkami, ale ja już większość rzeczy mam.
Red Rubina też dostałam, ale mam już zniżkę po kupnie obrączek u nich. Skrzypaczka była jedna i chciała bagatela 5000zł za granie w kościele, kilka numerów na weselu i mini show na skrzypce elektryczne.

Mogę się podzielić zniżkami - mam na pewno do Andromedy na Puławskiej, do Poczty Tortowej na tort, do cartali na zaproszenia. I kilka innych, ale musiałabym dokładniej przejrzeć. A już wiem, na pewno są jakieś super dodatki, jak się wynajmie limuzynę. Ja nie planuję limuzyny, więc mnie to nie dotyczy.

Z weselnych wiadomości - w ostatnich dniach zamówiłyśmy z Mamą wódkę, a dziś zapłaciłyśmy za wino. Moja Mama oszalała z ilością, ale ta akcyza ma iść w górę i jeszcze po cenach hurtowych kupiłyśmy, więc nawet jak zostanie, to będzie się bardziej opłacało to spijać niż kupować w sklepie.

Jako warszawska wrześniówka muszę Wam napisać, że jest ogromny problem z terminami. Ja zamawiałam salę i kapelę jakieś 5 miesięcy temu i już był problem - nie wszystkie terminy były wolne i ciężko było zgrać kapelę z salą - musiałam przekładać termin z 8 na 22 września. To samo potem z dobrymi kamerzystami. Oczywiście problem jest tylko, kiedy ma się konkretne wymagania i nie chce iść na ustępstwa. Ja koniecznie chciałam w Warszawie - nigdzie pod, nigdzie 50km od.

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------

Potwierdzam z lotkiem -siostra cioteczna miała wesele w listopadzie zeszłego roku, chcieli totka - dostali mnóstwo kuponów. Dorobek: jedna trójka.

My albo będziemy prosić o wino albo o wpłaty na schronisko jakieś.

[monika_dopasowana]

Napisane przez maxwelka

Nic mi nie mów ja się męczę już drugi dzień, fiszbiny mi się wbijają, ramiączka piją, ale się zawzięłam! Jak ma być półtora miesiąca, żeby były piękne, to będzie!

Ja w tej chwili mam cielisty, a dokupię sobie do tego na pewno jakiś biały (bo w czarnym praktycznie nigdy nie chodzę, tylko na jakieś okazje), no i dobiorę jakiś do sukni ślubnej!

A wywalenie wszystkich starych staników jeszcze przede mną, aczkolwiek już teraz widzę, jaki błąd robiłam nosząc je!

Nie mogłam się powstrzymać od komentarza. Ramiączka nie mogą Cię piłować no chyba, że chcesz mieć ślady po nich coś jak siniaki? Jeżeli masz wrażliwą skórę może się to dla Ciebie nieprzyjemnie skończyć! Fiszbiny też raczej nie powinny Cię uwierać ;/ skąd Wy takie rzeczy bierzecie? W sensie, że tak być powinno? ((

[maxwelka]

Napisane przez tala

Powiedz proszę jakie tam są orientacyjne ceny? Bo z opisu zapowiada się bardzo atrakcyjnie!

Powiem Ci tak: na żywo robi jeszcze lepsze wrażenie niż na zdjęciach Ja płacę 210 zł za talerzyk, ale jako że ślub mam w kwietniu "poza sezonem", to płacę cenę jeszcze za rok 2011. W przyszłym roku ma być jakoś 220 albo 230 - dokładnie nie pamiętam, ale myślę, że w porównaniu do okolicznych cen - 240, 250 zł, to Złote Dęby mają bardzo dobre stawki. W cenie jest wszystko poza tortem i alkoholem, "korkowego" nie biorą. Manager, pan Piotrek, jest super człowiekiem, bardzo fajnie się z nim rozmawia

Napisane przez Blacky

Byłam na tych targach i tak jak piszesz - bez szału. Dostałam masę ulotek w tym ze zniżkami, ale ja już większość rzeczy mam.
Red Rubina też dostałam, ale mam już zniżkę po kupnie obrączek u nich. Skrzypaczka była jedna i chciała bagatela 5000zł za granie w kościele, kilka numerów na weselu i mini show na skrzypce elektryczne.

Kochana, te rabaty z Red Rubina się ŁĄCZĄ! I to jest w nich bardzo fajne My też dostaliśmy w salonie 5% na obrączki, ale właśnie babka powiedziała, żebyśmy poszli po te 10% na Targi, to nam się połączą i będziemy mieli 15 %

Napisane przez Blacky

Z weselnych wiadomości - w ostatnich dniach zamówiłyśmy z Mamą wódkę, a dziś zapłaciłyśmy za wino. Moja Mama oszalała z ilością, ale ta akcyza ma iść w górę i jeszcze po cenach hurtowych kupiłyśmy, więc nawet jak zostanie, to będzie się bardziej opłacało to spijać niż kupować w sklepie.

Proszę Cię, pokaż mi w internecie konkretną informację, że akcyza na alkohol ma iść w górę, bo ja słyszałam tylko o tej na papierosy i coś tam jeszcze, ale o alkoholu słowa nie było!

Napisane przez doross

Ja zdążyłam w 3 miesiące załatwić wszystko, ale ślub mam w styczniu, stąd nie było problemów z terminami. I przy okazji można było negocjować ceny (sali, wodzireja, fotografa). Na wymarzoną salę dostaliśmy np. 30% zniżki.

Mam do Was pytanie: jaką firmę polecacie do transportu gości? Szukam jakiegoś busika na 20 osób lub ewentualnie autokaru z kościoła do sali (20km). Póki co dostaję bardzo wysokie wyceny i mam wrażenie, że źle szukam.

A orientowałaś się w ZTM? Oni za taki fajny, nowy autobus z wyświetlającymi się imionami Państwa Młodych chcą 500 zł, ale wiem, że znajoma wytargowała 450

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

Napisane przez monika_dopasowana

Nie mogłam się powstrzymać od komentarza. Ramiączka nie mogą Cię piłować no chyba, że chcesz mieć ślady po nich coś jak siniaki? Jeżeli masz wrażliwą skórę może się to dla Ciebie nieprzyjemnie skończyć! Fiszbiny też raczej nie powinny Cię uwierać ;/ skąd Wy takie rzeczy bierzecie? W sensie, że tak być powinno? ((

Teraz już nic mnie nie uwiera, takie było pierwsze wrażenie i kwestia przyzwyczajenia się do nowego rozmiaru Rozumiem, że jesteś z Dopasowanej i rozeznajesz się w temacie?

[mary_mor]

A czy macie już makijażystkę/fryzjerkę? ślub mam w sierpniu a kompletnie nie wiem kiedy zacząć szukać. I jeszcze najlepiej żeby dojechała do mnie do domu.

[Blacky]

Też szukam makijażystki. Nie znam nikogo, nikt znajomy nie zna, a jakoś boję się brać tak po prostu z Internetu. Szczególnie, jeśli mam płacić za próbny makijaż.

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Napisane przez maxwelka

Kochana, te rabaty z Red Rubina się ŁĄCZĄ! I to jest w nich bardzo fajne My też dostaliśmy w salonie 5% na obrączki, ale właśnie babka powiedziała, żebyśmy poszli po te 10% na Targi, to nam się połączą i będziemy mieli 15 %

O, to super! Bardzo dziękuję za informację, bo chcę tam chyba kupować biżuterię na ślub.

Napisane przez maxwelka

Proszę Cię, pokaż mi w internecie konkretną informację, że akcyza na alkohol ma iść w górę, bo ja słyszałam tylko o tej na papierosy i coś tam jeszcze, ale o alkoholu słowa nie było!

Nie mogę - ale zajrzyj do nas na wątek PM 2012 - koleżanka pracująca w przemyśle alkoholowym napisała, że to pewnik. Zresztą brat cioteczny, u którego kupowałam wino i hurtownik od wódki potwierdzają. Podwyżki mają sięgnąć podobno nawet 10-15%.

Nie sądzę, żeby była to jakaś tajna zmowa. Bo to osoby, które nie mają ze sobą żadnego kontaktu.

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ----------

Napisane przez monika_dopasowana

Nie mogłam się powstrzymać od komentarza. Ramiączka nie mogą Cię piłować no chyba, że chcesz mieć ślady po nich coś jak siniaki? Jeżeli masz wrażliwą skórę może się to dla Ciebie nieprzyjemnie skończyć! Fiszbiny też raczej nie powinny Cię uwierać ;/ skąd Wy takie rzeczy bierzecie? W sensie, że tak być powinno? ((

Według mnie powinno. Szczególnie, że staniki rozciąga się od noszenia - przede wszystkim ramiączka i pas pod biustem. Chodzi właśnie o to, żeby się chwilę przemęczyć, stanik się rozejdzie, my przyzwyczajamy się do bardziej obcisłej bielizny i jest supcio. Wszystko się trzyma, wszystko na swoim miejscu, a nie jak w stanikach ze sklepu, że miesiąc po kupieniu jest już za luźny i nic nie trzyma.

[badzia987]

Napisane przez doross

Ja zdążyłam w 3 miesiące załatwić wszystko, ale ślub mam w styczniu, stąd nie było problemów z terminami. I przy okazji można było negocjować ceny (sali, wodzireja, fotografa). Na wymarzoną salę dostaliśmy np. 30% zniżki.

Mam do Was pytanie: jaką firmę polecacie do transportu gości? Szukam jakiegoś busika na 20 osób lub ewentualnie autokaru z kościoła do sali (20km). Póki co dostaję bardzo wysokie wyceny i mam wrażenie, że źle szukam.

Ja płaciłam 900 zł z za Praga-Wołomin i z powrotem.
http://www.tandem.net.pl/
chciałam ztm ale oni tylko w obrębie Warszawy jeżdżą.

[maxwelka]

Napisane przez mary_mor

A czy macie już makijażystkę/fryzjerkę? ślub mam w sierpniu a kompletnie nie wiem kiedy zacząć szukać. I jeszcze najlepiej żeby dojechała do mnie do domu.

Napisane przez Blacky

Też szukam makijażystki. Nie znam nikogo, nikt znajomy nie zna, a jakoś boję się brać tak po prostu z Internetu. Szczególnie, jeśli mam płacić za próbny makijaż.

Dziewczyny, odezwijcie się do mnie na privie, to prześlę wam namiary na moją koleżankę, która jest po szkole charakteryzacji i zajmuje się profesjonalnym makijażem z dojazdem do klientki Jeszcze u niej nie byłam na próbnym makijażu (ciągle czasu brak), ale jak się wreszcie umówię, to pokażę wam efekty

Napisane przez Blacky

O, to super! Bardzo dziękuję za informację, bo chcę tam chyba kupować biżuterię na ślub.

Nie ma za co Dobra zniżka nie jest zła

Napisane przez Blacky

Nie mogę - ale zajrzyj do nas na wątek PM 2012 - koleżanka pracująca w przemyśle alkoholowym napisała, że to pewnik. Zresztą brat cioteczny, u którego kupowałam wino i hurtownik od wódki potwierdzają. Podwyżki mają sięgnąć podobno nawet 10-15%.
Nie sądzę, żeby była to jakaś tajna zmowa. Bo to osoby, które nie mają ze sobą żadnego kontaktu.

O masz Ci los, to mnie nie pocieszyłaś

Napisane przez Blacky

Według mnie powinno. Szczególnie, że staniki rozciąga się od noszenia - przede wszystkim ramiączka i pas pod biustem. Chodzi właśnie o to, żeby się chwilę przemęczyć, stanik się rozejdzie, my przyzwyczajamy się do bardziej obcisłej bielizny i jest supcio. Wszystko się trzyma, wszystko na swoim miejscu, a nie jak w stanikach ze sklepu, że miesiąc po kupieniu jest już za luźny i nic nie trzyma.

No więc właśnie. Mnie w tej chwili, po prawie 3 tygodniach, nic już nie pije, co więcej - przepięłam się z pierwszej haftki na trzecią Wszystko się elegancko rozciągnęło, a piersiątka idą w górą i jędrnieją z każdym dniem