Amelka jest już z nami,na resztę dzieciaczków czekamy z otwartymi ramionami.I/II.2012

[neska22]

własnie wsunęłam 2 pomarańcze i jabłko i jest mi ciężko chyba muszę dłużej posiedziec bo nie zasne...
a TZ znow w pracy na noc...

[*Agatek*]

Napisane przez Anulka_86

w wielkopolscie syrki to stopy.... widać że różnie ludzie nazywaja

U mnie też

Napisane przez AgaMili

U nas syry to stopy a giry to nogi

u nas syry, sryty, giry to stopy, tak do mnie tż mówi: "gdzie te sryty śmierdziuchy tu pchasz??"

[Dark lady]

Ja też siedzę sama, ale mąż ma wrócić w nocy, ciekawe o której.

[*Agatek*]

Napisane przez neska22

własnie wsunęłam 2 pomarańcze i jabłko i jest mi ciężko chyba muszę dłużej posiedziec bo nie zasne...
a TZ znow w pracy na noc...

mam pomarańcze, ale ciężko się je obiera

to co robimy sobie dzisiaj znów pochlej-party.pl ??

[Dark lady]

Właśnie czytam ten poradnik od Agatka. Nie wiedziałam że po zabarwieniu paznokcia ocenia się stan zdrowia podczas cesarki.

[czubasek20]

Napisane przez *Agatek*

Widziałam to kiedyś- cudowne a te miny ich hehe

No i za wieczorne napierdzielanie naszych dzisiejszych leniuszków

No i gratulacje dla mężusia, super!

ich miny a ruchy tego chłopca

Agatkuuuuuu możesz mi ten poradnik wysłać ?

Napisane przez neska22

wow super premia... nam by sie przydała

Napisane przez AgaMili

Czubasek super premia


U nas syry to stopy a giry to nogi

no normalnie mnie zaskoczył jak o tym powiedział

Oglądam własnie Kubę W. i nie moge ze śmiechu

[agawoo]

Napisane przez AgaMili

Czubasek super premia


U nas syry to stopy a giry to nogi

Dziewczynki, chyba zmykam pod prysznic a późńiej spać, bo padam na pyszczek
Do jutra

[neska22]

Napisane przez *Agatek*

mam pomarańcze, ale ciężko się je obiera

to co robimy sobie dzisiaj znów pochlej-party.pl ??

no to pijem

Napisane przez Dark lady

Właśnie czytam ten poradnik od Agatka. Nie wiedziałam że po zabarwieniu paznokcia ocenia się stan zdrowia podczas cesarki.

ano ocenia sie ocenia.. nie tylko podczas cesarki ale podczas kazdego zabiegu...
zakładaja na palec taki "klips" i mierza wysycenie krwi tlenem (tzw pulsoksymetr) i dlatego NIE WOLNO miec do porodu pomalowanych pazurów ;D

[faellivrin]

Agatku to ja tez bym sie ladnie usmiechnela po poradnik

[Dark lady]

To ja jakaś niedoinformowana jestem. Muszę się szybko dokształcić.

Jakby któraś chciała to podobno od jutra ma być trójpak chusteczek pampers za 14,99 w Carrefourze.

[AgaMili]

Napisane przez *Agatek*

U mnie też

u nas syry, sryty, giry to stopy, tak do mnie tż mówi: "gdzie te sryty śmierdziuchy tu pchasz??"

Ide spać. Branoc

[*Agatek*]

Napisane przez czubasek20

Agatkuuuuuu możesz mi ten poradnik wysłać ?

majla na pw proszę dziewczynki! to zaraz wyślę


no to pijem!!!!!!

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Napisane przez Dark lady

Właśnie czytam ten poradnik od Agatka. Nie wiedziałam że po zabarwieniu paznokcia ocenia się stan zdrowia podczas cesarki.

do tego jeszcze nie doszłam

[dph]

kamciurka będzie dobrze nie stresuj się najważniejsze że tz jest pod dobrą opieką

Napisane przez *Agatek*

oj to nie ja a były jeszcze jakieś inne smaki piwka?? malinowy?? za jabłkowym nie przepadam

Agatek mi osobiście ta jabłkowa bawaria wogóle nie smakuje tzn smakuje jak oranżada, ale za to normalna bawaria 0% mniam właśnie obaliłam butelkę bo szwagier mi z makro cało skrzynkę przywiózł to już z myślą o Sylwestrze a teraz będę pić ile się da bo jak mam zamiar karmić rok czasu to przez ten rok raczej się nie napiję gazowanego

Aha i to ja jestem z Rybnika jak tylko będę coś wiedzieć to dam Ci znać

A wogóle to padam i nie mam siły na cytowanie. Pisałyście coś o pielęgnacji pupki ja u córki stosowałam cały czas sudocrem i ani sie na niego nie uodporniła ani nic też jej się nie działo. Więcej rzeczy nie pamiętam... ale nadrobiłam dzielnie
Dobranoc

[Dark lady]

Sudocrem używałam na sobie i spokojnie mogę polecić, jest genialny na wszelkie podrażnienia.

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Agatek ja tam część tylko czytam, potem będę uzupełniać resztę

Dobranoc dziewczyny. TŻ będzie późnoooo to już idę spać.

[czubasek20]

Ja tez się kłade bo mnie coś bęben pobolewa.

Branoc

[*Agatek*]

Dziewczyny powysyłałam Wam już katalogi

Też powoli będę szła spać...

kamusia178 dlaczego się nie odzywasz??? widzę Cię!!!! Proszę nas nie podczytywać, a się ładnie udzielać!!

[mala_stopka]

ha ha pierwsza
ale tak naprawdę to nie jest mi do śmiechu bo od ponad dwóch godzin nie mogę spać... boki mnie bolą, na plecach niewygodnie, kręgosłup mi napierdziela... bleeee

a w ogóle co to znowu za późno wieczorne imprezki, co???

Napisane przez MartuNiunia87

Witam.... Dziś ostatni poranek w domciu... jutro 7:30 muszę być w szpitalu buuu... tak nie chcę...

trzymaj się kochana

Napisane przez nawojka8583

Oj też mam głupie sny, ale bardzo realistyczne. A jeśli chodzi o włosy to czy pakujecie do torby suszarkę do włosów

ja biorę i nawet pianke wezmę, co by moją grzywę ujarzmić

Napisane przez kamciurka

ech dziewczynki cześć Wam
dzisiaj mój TZ wylądowal w szpitalu, także mikołajki miałam masakryczne ;(
ide nadrobić troche i za godzinke jade do niego znowu...

dobrze, ze już sytuacja opanowana... trzymam kcikasy, zeby Twój Tz szybko wrócił do zdrowia trzymaj się dzielnie

Napisane przez czubasek20

ooo i zapomnialam się pochwalić, mąż dostał premię. Ponad 900 złotych, więc grudzień nas nie wykończy finansowo

:brawo: no to super, na święta jak znalazł


dzisiaj zaczynam 35 tydzień....

MIŁEGO DNIA LASENCJE

[snesha]

Witajcie w tym pięknym dniu. Wracam nadrabiać po 2 dniach (ciągle jeszcze muszę pracować niestety).
Napiszę tylko że jeszcze się dziecię nie narodziło a ja mam już serdecznie dość. Nie licząc wszystkich dolegliwości które miałam wcześniej - właśnie zbuntowały się moje kości - pół nocy nie spałam. Miednica minie boli przy każdym ruchu, a o leżeniu na bokach nie mam co marzyć Obkładam się poduszkami ale niewiele pomaga. Macie na to jakiś patent?
A to jeszcze 2 miechy ponad

[n1kotynka]

dzien doberek

[agacia_cz]

witam
alez dzisiaj jestem słaba całą noc wymiotowałam a na koniec mnie szczyściło ;/
ciężki dzień się zapowiada...

[MissZuzia]

hej hej
nadrobiłam połowę od wczoraj

Napisane przez kamciurka

ech kochane zaczęło się niewinnie, obudził go nad ranem ból brzucha, szedł do pracy więc przed pracą zaparzyłam mu mięte, no i tak mięta ruszyła go, zaczał tak wymiotować ze szok...nie wiem czy chcecie to czytaćzwymiotował dwa razy, ale tak chlustało z niego ze szok, nie zdążył bidny nawet do toalety dobiec, poszsedł do pracy, myślałam że go zastrzelę, chciałam go zatrzymać, ale on twardziel, więc poszedł... ja zaczęłam to sprzatać i zobaczyłam że musiał mu ogórek kiszony stanąć na żołądku, bo ja nie wiem jak tak można jeść, ale zwymiotował go w takich kawałkach ze szok, nie wiem jak on to przełknął w ogóle, więc nie dziwię się że żołądek ześwirował... dojechał do pracy, zadzwoniłam do niego jak się czuje, mówi ze dalej wymiotuje, ale da radę... ja pojechałam na badania i wracajac pisze do niego jak się czuje, a on mi za chwile oddzwania, że jest na izbie przyjęć na ostrym dyżurze, bo zemdlał... więc ja nawijka i jadę na tę izbę, dojechałam, szukam go okazało się że jest na tomografie, zemdlał 4 razy, w tym raz jak prowadził auto służbowe, nie zatrzymał do końca samochodu, otworzył drzwi i wypadł, nic mu się nie stało, ale głową przydzwonił i wyszło ze ma coś z jakimś naczyniem w mózgu, jutro ma mieć dokładniejsze badania... no i jak byłam u niego tak koło 14 to normalnie ledwie się rusza, brzuch go dalej boli, odwodniony, nie ma siły palcem ruszyc i b. go boli ta głowa, zaraz jadę do niego znowu posiedzieć troche... Jutro badania dokładniejsze... Boże żeby było wszystko dobrze

dużo zdrówka dla tżta i oby szybko wyszedł ze szpitala

Napisane przez n1kotynka

jak robiłas i jest ok to powtórz byle słabsze były niż normalnie no i jak pisałam nie ma teraz ostrego słońca więc też jest fajna pogoda, bo ryzyko przebarwień masz bardzo małe

no kusi mnie kusi

Napisane przez NataliaM1103

wyniki gbs - nie wyhodowano!!! - a już zaczynałam myślec ,że pewnie ja będę to miała - ulga

gratuluję

Napisane przez czubasek20

co myslicie o tych sukienkach ?






]

mi się strasznie podoba pierwsza a potem druga

Napisane przez ewula83

Jutro mam wizyte i stresuje sie,zeby wszystko bylo ok

na pewno będzie ok, kciuki za wizytę i daj znać po co i jak

Napisane przez neska22

własie byla u nas moja kolezanka z mężem i dzidziem (2 latka) i dostalismy pake ubran po małym w tym chyba z 10 par jeansów ;D sweterki, bluzy super

super

Napisane przez *Agatek*

Dziewczyny zaczynam się martwić Moje dziecię stało się mniej aktywne, duuuużo śpi, rano to chyba nie było nawet 10 ruchów i się zamartwiam... zjadłam teraz i go szturcham to jaśnie pan/pani się poruszył/a i głaszczę brzuch to się rusza, ale sam od siebie niet... czy takie ruchy się liczą? Jak zmuszam do tego dziecko??
Naliczyłam około 9, ale przy mojej pomocy, bo go smyram po girach i szuram ręką po brzuchu co by nie zasnęło

ma już mało miejsca i nie marwtiłabym się zbytnio jeśli rusza sie ale mniej, co innego jakby w ogóle się nie ruszał... a tak przynajmniej reaguje na Twoje zaczepki więc albo ma dzień leniucha albo przez mniej miejsca

Napisane przez czubasek20

Mam ten sam problem. Dzidziol jest dziś mało aktywny poczekam do 22 bo wtedy najbardziej się rusza a jeśli będzie cicho to zacznę panikować .

ale to pierwszy dzień tej obniżonej aktywności jeśli tak to nie martwiłabym się tak strasznie, po prostu nie chce mu się, ma mniej miejsca, jest senny itp. Problemem by było jeśli w ogóle by się przestał ruszać, a jak rusza się ale mniej to moim zdaniem chyba nic mu się nie dzieje.

Napisane przez inutil

pod koniec dzidziol nie ma już miejsca i ja już nie czuję kopniaków tylko wypychanie i przepychanie teraz a to się objawia przesuwaniem często syrek czy po skórze

to chyba normalne

ja mam tak samo, przesuwanie po skórze wielkimi stopami (nazywam go Wielką stopą ) jak kret wypychanie jakiejś części ciała a kopniaczki to dosłownie kilka, no i w dole mnie czasem lekko zaatakuje i czuję kłucie

Napisane przez kamciurka

wróciłam... dziękuję Wam dziewczynki każdej z osobna za dobre słowa przepraszam, ale nie będę cytować, zaraz ponadrabiam co tam naskrobałyście
jest troszkę lepiej, dostał masę kroplówek, magnez, potas, rozkurczowe na ból brzucha, nawodnili go i nawet wstał z łóżka i poszliśmy do toalety, bo wczęśniej dziewczynki naprawdę ja bylam przerażona, jak zadzwoniłam do niego to on nawet nie kontaktował gdzie jest... nie miał siły mówić jak byłam u niego, normalnie stracha mi napędził... mam nadzieję, ze te badania wyjdą dobre, a te powiększone naczynie to może od uderzenia w głowę... raczej wszystko wskazuje, że te ogórki mu tak stanęły na żołądku, odwodnił się i stąd te omdlenia. Jak on mi to opowiadał, to aż miałam ciarki, teraz dopiero mógł mi wszystko w miarę powiedzieć, na IP odsyłali go oczywiście do rejonu, ale jak im tam zemdlał i spadł z wózka jeszcze to zaraz migiem go wzięli na tomograf, bo obawiali się, że to jakiś uraz głowy po tym wypadnięciu z auta... ech padnięta jestem strasznie poczytam i idę spać... jutro mam wizytę i gina i też się boję, czy wszystko ok, zwłaszcza z szyjką i czy dzidziol się dobrze rozwija...

ojejku to wszystko takie straszne, nie rozumiem tego że chcieli go odesłać ze szpitala i dopiero jak zemdlał pomyśleli że warto zrobić badania cała służba zdrowia....

dla ciebie na pewno u lekarza będzie wszystko dobrze, nie martw się na zapas

[uska000]

czesc , jeszcze 13 dni.. ale czuje sie coraz gozej.. od dzis juz nigdzie nie wychodze tlko leze i czekam na tego 20..

[MissZuzia]

Napisane przez Dark lady

W weekend byliśmy z mężem na imieninach jego siostry i co? I znów usłyszałam jaką to piękną, pulchną, okrąglutką i pełną mam twarz. Oczywiście do teściowej . Szkoda że to chyba jedyna część mojego ciała która jeszcze dość szczupło wygląda, ale to mi chyba się tylko tak zdaje...

takiej to na księżyc bilet dać

Napisane przez Dark lady

Widziałam że poruszałyście temat dostawania rzeczy od rodziców/teściów. Też uważam że nie mają takiego obowiązku, miło jak chcą, ale to niekonieczne. Natomiast wydaje mi się że jak sam ktoś coś proponuje to chyba powinien dotrzymać słowa? Bo w przypadku moich teściów to często są obietnice a potem cisza i nic. Tak było z wózeczkiem, który mieliśmy od nich dostać i parę okazji nam minęło, no bo czekaliśmy, ale teraz już kupiliśmy sami . A teściowie? Spytali o kolor Ich wybór, tylko nie rozumiem po co się odzywają, ja tam niczego od nich nie oczekuję, moje dziecko, moje koszta.

uwielbiam takie gadanie a potem nic
ostatnio tak myślałam, że teściowie się zachowali ale miło się pomyliłam

Napisane przez Dark lady

To ja chyba jakaś egoistka straszna jestem, bo się dużo lepiej wysypiam jak męża nie ma. No ale wolę jak jest

mi też się lepiej śpi samej, mam więcej miejsca bo ja lubię na skos spać no i odpada problem zagarniania przeze mnie kołdry do tego nikt mi nie chrapie kiedyś jak nie miała probkemu ze snem to było ok ale teraz to porażka no i wszystko mnie budzi, woda w łazience, odgłos zamykanych drzwi, przekręcanie klucza w zamku

Napisane przez czubasek20

ooo i zapomnialam się pochwalić, mąż dostał premię. Ponad 900 złotych, więc grudzień nas nie wykończy finansowo

super, też bym chciała premię

Napisane przez neska22

własnie wsunęłam 2 pomarańcze i jabłko i jest mi ciężko chyba muszę dłużej posiedziec bo nie zasne...
a TZ znow w pracy na noc...

ja też nie mogę jeść tak późno, staram się do 19 max 20ej a potem nic bo mam zgagę i mi się odbija jak się położę jeszcze bardziej

Napisane przez Dark lady

Właśnie czytam ten poradnik od Agatka. Nie wiedziałam że po zabarwieniu paznokcia ocenia się stan zdrowia podczas cesarki.

Napisane przez neska22

ano ocenia sie ocenia.. nie tylko podczas cesarki ale podczas kazdego zabiegu...
zakładaja na palec taki "klips" i mierza wysycenie krwi tlenem (tzw pulsoksymetr) i dlatego NIE WOLNO miec do porodu pomalowanych pazurów ;D

neska wyprzedziłaś mnie z tą wiedzą

Napisane przez snesha

Witajcie w tym pięknym dniu. Wracam nadrabiać po 2 dniach (ciągle jeszcze muszę pracować niestety).
Napiszę tylko że jeszcze się dziecię nie narodziło a ja mam już serdecznie dość. Nie licząc wszystkich dolegliwości które miałam wcześniej - właśnie zbuntowały się moje kości - pół nocy nie spałam. Miednica minie boli przy każdym ruchu, a o leżeniu na bokach nie mam co marzyć Obkładam się poduszkami ale niewiele pomaga. Macie na to jakiś patent?

mnie też od jakiegoś czasu bolą kości od leżenia i w nocy czasem budze się z bólu
nie mam żadnego patentu, kręce się z boku na bok, mam małego jaska między nogami i tyle

Napisane przez n1kotynka

dzien doberek

dobry dobry póki śniegu nie będzie

Napisane przez agacia_cz

witam
alez dzisiaj jestem słaba całą noc wymiotowałam a na koniec mnie szczyściło ;/
ciężki dzień się zapowiada...

ojeju współczuję ci nocki

[agawoo]

Dzieńdoberek
Ależ mi się znowu nic nie chce...
Ale wczoraj dostała powera i parę rzeczy zrobiłam, dziś też czekam na wenę twórczą

[MissZuzia]

Napisane przez uska000

czesc , jeszcze 13 dni.. ale czuje sie coraz gozej.. od dzis juz nigdzie nie wychodze tlko leze i czekam na tego 20..

kochana ale co jest nie możesz chodzić bo ci ciężko czy jak

Napisane przez agawoo

Dzieńdoberek
Ależ mi się znowu nic nie chce...
Ale wczoraj dostała powera i parę rzeczy zrobiłam, dziś też czekam na wenę twórczą

ja wczoraj zrobiłam tylko 1 rzecz z 3, które chciałam i poprałam rożki (ale to zasługa pralki, ja je tylko wrzuciłam wyjęłam i wywiesiłam)
za to tż wreszcie skręcił kołyskę

za to dziś muszę uprać kurtkę ciążową więc jutro pewnie będę uziemiona w domu bo jej nie wolno suszyć w suszarce wrrrrr
no i te szafki przeglądać i wywalać niepotrzebne rzeczy ehhhh bo trzeba zrobic więcej miejsca dla dziecka
szafki z butami zostawiłam na weekend, ale tż też będzie miał mega zadanie, że ho ho musi zrobić to sami z pomieszczeniem gospodarczym

najgorsze, że od dziś do pt jestem sama

[boroo50]

Napisane przez MissZuzia

za to dziś muszę uprać kurtkę ciążową więc jutro pewnie będę uziemiona w domu bo jej nie wolno suszyć w suszarce wrrrrr
no i te szafki przeglądać i wywalać niepotrzebne rzeczy ehhhh bo trzeba zrobic więcej miejsca dla dziecka
szafki z butami zostawiłam na weekend, ale tż też będzie miał mega zadanie, że ho ho musi zrobić to sami z pomieszczeniem gospodarczym

najgorsze, że od dziś do pt jestem sama

Oj bidula sama Współczuję, bo ja nie znoszę w ogóle braku towarzystwa

Mnie.... znaczy moejgo czeka jeszcze wniesienie szafy 2,5 m - kupionej rok temu hihi - i ustawienie jej tak, zeby się zmieściła ze wszystkim w jednym pokoju. Wspomnę tylko, że mamy 1 pokojowe mieszkanie Jak wyniesie inną szafę na balkon (taką mniejszą) to będzie kombinował, bo mi się nie chce myśleć nad rozmieszczeniem mebli teraz. Nie mam głowy do niczego... Was też tak ograniczyło? To w ogóle przejdzie po ciąży i wróci IQ do normy???

[bambusiek]

Napisane przez neska22

ja w ogole przerzuciłam sie pranie w płynie do prania.... i dla nas i dla dzidziolka kupiłam tez płyn do prania....i jestem bardzo zadowolona
nie kupuje juz proszku

My dostaliśmy karton 1,5 kg proszku od mamy jak się wprowadziliśmy i się śmialiśmy, że z tym proszkiem się wyprowadzimy, bo bierze się go malutko, a po przeszło 7 miesiącach mieszkania jest jakieś 2/3 opak.

teraz chyba przy proszku zostanę jeśli chodzi o bieliznę, a całą resztę w płynie będę prać. Albo tym Kłębuszku albo dzieciowym

Napisane przez dph

Agatek mi osobiście ta jabłkowa bawaria wogóle nie smakuje tzn smakuje jak oranżada, ale za to normalna bawaria 0% mniam właśnie obaliłam butelkę bo szwagier mi z makro cało skrzynkę przywiózł to już z myślą o Sylwestrze a teraz będę pić ile się da bo jak mam zamiar karmić rok czasu to przez ten rok raczej się nie napiję gazowanego

No właśnie jabłkowa nie smakuje jak piwo a zwykłej jeszcze nie piłam

dla wszystkich cierpiących
_________________________ ___
Bry

Dopiero niedawno wstałam i zjadłam śniadanko... Mąż mnie nie obudził jak zwykle rano
za jakąś chwilę biorę się za obiad, potem pojadę z małżem do jego pracy, tzn. on do pracy na 2 godzinki, ja na miasto i wracamy razem
Mam kupić nam prezent od mamy
No i przy okazji wejdę do kilku sklepów

A moje dziecko tak napier.... po prawym żebrze, że czuję jakie mam odbite bok tak samo, ale to czuję dopiero jak się wyciąga

[Haniula]

dzien dobryy

witam sie z kanapeczkami z dzemem i kakao jeszcze w lozku
Budze sie dosc szybko, ale ze zwleczeniem sie z lozka to mam codziennie koszmar leze i gnije do 11 conajmniej


Wczoraj skonczylam juz Lenkowe prasowanie i obiecalam ze juz nic wiecej nie kupuje ! ;pala: na 56 i 62 mam dwie komody ubran + sukienki na wieszakach, wiec na 3 dzieci by starczyło


jeszcze została mi do wyprania i wyprasowania pościel i rozek, ale to juz zupelnie na koniec sobie zostawiłam, a jakby sie cos wydarzylo szybciej to mama sie zdeklarowała ze sie zajmie tym

No i jak bede w szpitalu to tz razem z moja mamą mają za zadanie powiesić baldachim i wczoraj mnie cos pokusiło, zeby zobaczyc jak bedzie wygladał matko ile sie nagłówkowałam jak to zamontowac juz byl moment ze mialam ochote wyrzucic za okno no ale dalismy rade i wisi, i bedzie piknie tylko straaasznie nie pasuje mi ten przewijak na łózeczku ale nie mam gdzie go postawic

[bambusiek]

Napisane przez uska000

czesc , jeszcze 13 dni.. ale czuje sie coraz gozej.. od dzis juz nigdzie nie wychodze tlko leze i czekam na tego 20..

Napisane przez MissZuzia

za to dziś muszę uprać kurtkę ciążową więc jutro pewnie będę uziemiona w domu bo jej nie wolno suszyć w suszarce wrrrrr
no i te szafki przeglądać i wywalać niepotrzebne rzeczy ehhhh bo trzeba zrobic więcej miejsca dla dziecka
szafki z butami zostawiłam na weekend, ale tż też będzie miał mega zadanie, że ho ho musi zrobić to sami z pomieszczeniem gospodarczym

najgorsze, że od dziś do pt jestem sama

Bidulko dasz radę do piątku

I nawet dobrze z tą kurtką - będziesz miała duuużo czasu na szafki

Wrzucam zdjęcia pomalowanych Tymusiowych mebelków
Łóżeczko jeszcze bez stelaża pod materac, a przewijak bez półek, ale tak się łatwiej malowało. Zainstalujemy je dzisiaj

[uska000]

Zuzia chodzic nie jest zle ale czuje sie taka slaba.. ciagle mi nie dobrze, glowa mnie boli miesnie i niedobrze mi..
czuje sie jak bym miala jelitowke zwykla grype i jeszcze depeche;/ masakra

a jak jeszcze wyjde na miasto i slysze ty jeszcze z brzuchem?? to mam ochote naj**** komus;/

wyzalilam sie ide dalej lezec