Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie oszaleć.

[Silpe]

araczki nie wyniosłas stoją - żartowałam
zdrówka dla Malwinki

bydgos i Lusia - buzi na poprawe zdrówka

velluto brawo dla Natalii

lea dojrzałam chłopaków w klubie - uroczy

Byłam dzis u mechanika bo mi sie pedał gazu klekotał i jak pojechałam to przestał usterek brak

dziecko mi padło - normalnie idzie spac o 14stej lub zaraz po - ale ostatnio spi do 7mej rano i nie chce dosypiac juz rano i tak sie meczy . nie miałam sumienia jej meczyci połozyłam spac o 13stej- ciekawe do której pospi i jak do wieczora wytrzyma
jak dla ,mnie ona nie musi miec juz rannych drzemek i ona nie chce ale jeszcze sie chyba nie przestawiła i meczy sie troche .

donosze że laptop FP jest ciągle w użyciu nawet bym powiedziała że hicior jak na razie to dobrze - mama sie cieszy i zdaje relacje mojemu bratu - cieszą sie oboje

pogoda u nas paskudna dzis - leje i wieje że chce łeb urwac , zrobiłam juz farsz na pierogi - bede kleic jak młoda wstanie , nogi juz mnie bolą - ide kawe zrobic
wczoraj wysprzątałam góre i zrobiłam troche ruskich pierogów - dzis z miesem i kapustą - ale nie na swieta tylko tak na zas - troche mąż wezmie jak bedzie po swietach wracał do DE .

na wigilie jedziemy do moich rodziców - z tesciami musze obgadac jak nastepne dni
może jakis obiad swiąteczny dogadamy sie , gorzej bo młoda ma drzemke w godzinach typowo obiadowych ..nie wiem jak to obejsc

a ha dziec mi gada po marsjansku od paru dni przynajmniej tak to brzmi - piju piju ,piliu , babiba , mamima , babibam itp - cudnie brzmi ale niezrozumiale .
oczywiscie nie zapomniała na szczescie tych paru słówek które zna wiec możemy sie dogadac

co bym chciała pod choinke
juz zapowiedziałam mezowi co by nie wymyslał bo dosc sie okupilam i dostałam jak byłam u niego potrzeb wiekszych nie mam
ewentualnie żuci kase to sobie sprawie na swieta i tak mu zapowiedziałam.
- jakiegoś ciuszka
- nową torebke
- Kuchnia Włoska Reinharda Hessa i Sabine Salzer - poluje na nią od dawna i może w koncu zakupie bo wypatrzyłam - na urodziny z początkiem stycznia brakuje mi jej do kolekcji książek kucharskich.
jakos nie mam wiekszych wymagan , bo wszystko co mi niezbedne mam - a nie dalej piżamy nie kupiłam

[kropka75]

Napisane przez farminka

velluto no no faktycznie dobra jest Za pierwszym razem poza słowem "Paweł" nic nie zrozumiałam, ale za drugim razem już wierszyk usłyszałam. Ogólnie to ja mam problemy z rozumieniem dziecięcej mowy, więc trzeba być wyrozumiałym. Nie wiem czy własne dziecko zrozumiem jak zacznie mówić A może juz mówi tylko ja nie rozumiem...

Napisane przez Dilayla

moj placze ...hmmm o tak....

Kiedy Ty zdążyłaś to zdjęcie zrobić?

Daniel jak płacze tak naprawdę to leci do mnie od razu i na ręce.

[ona1981]

Napisane przez farminka

velluto ze swoim zawsze jest łatwiej, bo jest się od początku i słyszy się jak stopniowo te słowa powstają, ale panie w żłobku czy przedszkolu to podziwiam, bo ja na ich miejscu bym się z maluchami wcale nie dogadała

Wasze dzieci też tak płaczą? http://demotywatory.pl/3590525/Prawda

U mnie jest coś pomiędzy

Dilayla hahah

A mnie ta Anka wkurzała i jakoś nie bardzo widzę tę metamorfozę, sierotka do końca. Jeszcze jak się nie odzywała to ok. Olga bardziej pewna siebie, ale ja lubię takie dziewczyny i wcale nie uważam by była zarozumiała. Figura Anki ładniejsza, wysoka dziewczyna, zgrabna, ale Olga niebo ładniejsza z buzi, no ale to już kwestia gustu. No i wątpię by Anka sobie poradzila w świecie mody, jednak modelka tez powinna być pewna siebie i coś do powiedzenia, powinna walczyć. W Top Model troche się litowali, ale w rzeczywistości raczej ten światek jest bardziej brutalny.

Idę do klubu Natalę posłuchać
Velluto super! Gratulacje ! Mój nadal kilka słów mówi, takich prostych. No ale chlopcy zazwyczaj sporo później zaczynają.

[Silpe]

Napisane przez Dilayla

moj placze ...hmmm o tak....

bidulek

[kropka75]

Dzięki Velluto - posłucham sobie w domu, bo teraz głośników niet.

___________

Ja sobie dziś pocieszankę znalazłam, o tu http://www.pudelek.pl/artykul/36836/...o_dla_pirelli/

Pocieszające, że Moss, Bella i Jovovich też się muszą mocno nawyginać, żeby ich piersi po ciąży i karmieniu wyglądały w miarę.

[ona1981]

Kropka ale, że co? One mają złe piersi? To ja bym ci musiala moją fotę wysłać to byś do końca życia kompleksów się pozbyła Moje piersi nawet tak przed ciążą nie wyglądały

Idę po Michała, Szymon znowu śpi. Może znowu na śpiocha się uda...

lea, Margo ja was podziwiam, jak wy dajecie rade taką gromadę dzieci do spaceru wyszykować. Ja mam dwóch i zawsze cała mokra wychodzę.

[Silpe]

może by mezom na gwiazdke taki kurs zasponsorowac



WARSZTATY DLA MĘŻCZYZN

Kurs jest dwudniowy i obejmuje następujące zagadnienia:

DZIEŃ PIERWSZY

1. JAK WYKONAĆ KOSTKI LODU
Instrukcja krok po kroku wraz z prezentacją.
2. PAPIER TOALETOWY - CZY WYRASTA NA UCHWYTACH?
Dyskusja.
3. RÓŻNICE POMIĘDZY KOSZEM NA PRANIE A PODŁOGĄ
Ćwiczenia praktyczne z pomocą zdjęć i wykresów.
4. NACZYNIA I SZTUĆCE: CZY LEWITUJĄ, SAMODZIELNIE KIERUJĄC SIĘ DO ZMYWARKI
ALBO ZLEWU?
Debata panelowa z udziałem ekspertów.
5. PILOT DO TELEWIZORA - UTRATA PILOTA
Linia pomocy i grupy wsparcia.
6. NAUKA ODNAJDYWANIA RZECZY
Otwarte forum tematyczne - Strategia szukania we właściwych miejscach a
przewracanie domu do góry nogami w takt rytmicznego pokrzykiwania.
7. ZAPAMIĘTYWANIE WAŻNYCH DAT I POWIADAMIANIE W WYPADKU SPÓŹNIENIA
Pamiętaj o zabraniu własnego kalendarza lub telefonu komórkowego.


DZIEŃ DRUGI

1. PUSTE KARTONY I BUTELKI - LODÓWKA CZY KOSZ?
Dyskusja w grupach i ćwiczenia praktyczne
2. ZDROWIE - PRZYNOSZENIE JEJ KWIATÓW NIE JEST GROŹNE DLA ZDROWIA
Prezentacja PowerPoint.
3. PRAWDZIWI MĘŻCZYŹNI PYTAJĄ O KIERUNEK, KIEDY SIĘ ZGUBIĄ.
Wspomnienia tych, którzy przeżyli.
4. CZY MOŻNA SIEDZIEĆ CICHO, GDY ONA PROWADZI
Gra na symulatorze.
5. DOROSŁE ŻYCIE - PODSTAWOWE RÓŻNICE POMIĘDZY TWOJĄ MATKĄ A TWOJĄ
PARTNERKĄ
Ćwiczenia praktyczne i odgrywanie ról.
6. JAK BYĆ IDEALNYM PARTNEREM NA ZAKUPACH
Ćwiczenia relaksacyjne, medytacja i techniki oddechowe.
7. TECHNIKI PRZEŻYCIA - JAK ŻYĆ, BĘDĄC CAŁY CZAS W BŁĘDZIE
Dostępni indywidualni psychoterapeuci.
8. CHOINKA - CZY MUSI STAĆ DO WIELKANOCY
Telekonferencja z udziałem Świętego Mikołaja

[bydgoszczanka]

No i potwierdzily sie moje przypuszczenia ............mam półpaśca Normalnie za.....ście Heviran przez 6 dni, Pudroderm do smarowania. Dobrze, że chatę wysprzątałam, bo mam się oszczędzać.
Cholerka, żebym Lusi nie zaraziła

[kropka75]

Napisane przez ona1981

Kropka ale, że co? One mają złe piersi? To ja bym ci musiala moją fotę wysłać to byś do końca życia kompleksów się pozbyła Moje piersi nawet tak przed ciążą nie wyglądały

To ja już nic nie gadam...

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Napisane przez bydgoszczanka

No i potwierdzily sie moje przypuszczenia ............mam półpaśca Normalnie za.....ście Heviran przez 6 dni, Pudroderm do smarowania. Dobrze, że chatę wysprzątałam, bo mam się oszczędzać.
Cholerka, żebym Lusi nie zaraziła

To może być trudne.

Chory na półpaśca (i ospę) powinien unikać osób, które ospy nie przeszły jeszcze.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez margo80

ps. a wiecie co mnie najbardziej wkurza? że nikt teściowej o to wszystko nie prosi, nikt jej nie każe tego robić, a ona potem jęczy jaka jest zmęczona, albo mowi dziecku, że babcia nie ma czasu z nią posiedzieć, bo musi tyle zrobić, że jej smutno...
podobno jutro jak wrócę już jej nie będzie

a czemu w odpowiedzi na jej jęczenie nie rzucisz czegoś w stylu: "jakby babcia chciała, to by z wnusią posiedziała, a kurzem się nie przejmowała" "nikt babci sprzątac nie każe" mi by chyba język poskręcalo, gdybym miala milczeć ... Moja teściowa też rózne akcje odstawiała, to jej powiedziałam, że potrzebuje babci dla wnuków, a nie pomocy domowej, bo z MOIM domem sobie doskonale radzę sama.

Napisane przez araczki

to jak tesciowa, narzeka, jeczy, sapie i co roku mowi, ze na swieta wyjezdza na wczasy gdzies aby nic nie robic i tylko tak obiecuje .

to wręcz jej w przyszłym roku w prezencie na Mikołaja bilety na podróż świąteczną, skoro mamusia od lat o tym marzy.

Napisane przez kardashi

Co do Top Model..
Ja byłam chyba bardziej za Anią ostatnio, bo bardzo sie zmieniła, i nie mogłam sie nadziwić jak potrafi sie zmienic do zdjęć! Ale myślę że i bez wygranej da radę.
Olga trochę mnie denerwowała, ale ma bardzo ładną buzię. No i te noooogiiii!

w sumie masz rację.
Mój Tż oglądał ze mna finał, i stwierdził, że Ania fajniejsza byla, a ta Olga to taka pyza.

Napisane przez bydgoszczanka

No i potwierdzily sie moje przypuszczenia ............mam półpaśca Normalnie za.....ście Heviran przez 6 dni, Pudroderm do smarowania. Dobrze, że chatę wysprzątałam, bo mam się oszczędzać.
Cholerka, żebym Lusi nie zaraziła

też przechodziłam, będąc w liceum.
TŻ też ode mnie zlapał.

[Dilayla]

Bydgoś-ciężko może być,pytałaś moze lekarza co byłoby najlepiej teraz zrobic ?

A co do prezentów to ja sama do konca nie wiem,staram sie robic sobie jakis maly prezent raz w miesiacu w postaci najczęściej ksiązek,ostatnio zakupiłam 3 szt.autorstwa Bozeny Zak Cyran...super pozycje o żywieniu w tym jedna konkretnie dla dzieci,,odzywiaj dziecko w zgodzie z naturą''
Następnie ksiązki o koniach i kulinarne...
Ale jesli juz bym miala wybierac to najbardziej chcialabym PRZEDŁUŻANIE RZĘS:ro za:Koleżanka zrobila i jest to poprostu niesamowity efekt,żaden tusz do rzęs żadna zalotka nie da takiego efektunie nie trzeba juz sie malowac ani meczyc ze zmyciem makijazu . no chyba ze ktos chce to jego sprawa,ja bym tam nie malowala sie juz tylko troche pudru,..mankamen t,że droga to impreza i trzeba co pare tyg.uzupełniac co rowniez wiaze sie z kosztami
http://www.przedluzanie-rzes.co.uk/GALERIA.html

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=500788&page=150
przeczytałam sobie 2 ostatnie strony, niektórzy to teorii spiskowej się dopatrują.
choć to, że Olga to już nie taka całkiem amatorka, zaskoczyło i mnie.
http://forums.thefashionspot.com/f52...ska-58488.html
http://allaboutmodels.net/olga-kaczynska-spp/
http://forums.thefashionspot.com/sho...1&postcount=50
http://www.forum.promodels.pl/193431-post1151.html

[Darianna25]

Hej.

Napisane przez bydgoszczanka

Przed chwila dzwonił teściowa, że kupiła młodej dużą lalę, domek dla lalek , bo nie mogła się oprzeć i sporo książeczek. Nie wiem czy domku nie zostawić na urodziny.

Ola sie bawiła ładnie domkiem dla lalek u koleżanki.

Napisane przez farminka

Wasze dzieci też tak płaczą? http://demotywatory.pl/3590525/Prawda

Pomiędzy,nigdy tak jak na zdjeciu drugim.

Napisane przez kropka75

Ja sobie dziś pocieszankę znalazłam, o tu http://www.pudelek.pl/artykul/36836/...o_dla_pirelli/

Pocieszające, że Moss, Bella i Jovovich też się muszą mocno nawyginać, żeby ich piersi po ciąży i karmieniu wyglądały w miarę.

Ja nie wiem co ty od nich chcesz.Ładne piersi.
Mnie bardziej odstraszaja wystające rzebra.

Napisane przez Dilayla

A co do prezentów to ja sama do konca nie wiem,staram sie robic sobie jakis maly prezent raz w miesiacu w postaci najczęściej ksiązek,ostatnio zakupiłam 3 szt.autorstwa Bozeny Zak Cyran...super pozycje o żywieniu w tym jedna konkretnie dla dzieci,,odzywiaj dziecko w zgodzie z naturą''
Następnie ksiązki o koniach i kulinarne...
Ale jesli juz bym miala wybierac to najbardziej chcialabym PRZEDŁUŻANIE RZĘS:ro za:Koleżanka zrobila i jest to poprostu niesamowity efekt,żaden tusz do rzęs żadna zalotka nie da takiego efektunie nie trzeba juz sie malowac ani meczyc ze zmyciem makijazu . no chyba ze ktos chce to jego sprawa,ja bym tam nie malowala sie juz tylko troche pudru,..mankamen t,że droga to impreza i trzeba co pare tyg.uzupełniac co rowniez wiaze sie z kosztami
http://www.przedluzanie-rzes.co.uk/GALERIA.html

Ładnie to wygląda ale jak nie lubisz np.jak ktoś ci maluje oczy lub rzęsy to nie przeżyjesz tego zabiegu.Też nie moga mieć tego zabiegu osoby z klaustrofobia.

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;30954172]https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=500788&page=150
przeczytałam sobie 2 ostatnie strony, niektórzy to teorii spiskowej się dopatrują.
choć to, że Olga to już nie taka całkiem amatorka, zaskoczyło i mnie.
http://forums.thefashionspot.com/f52...ska-58488.html
http://allaboutmodels.net/olga-kaczynska-spp/
http://forums.thefashionspot.com/sho...1&postcount=50
http://www.forum.promodels.pl/193431-post1151.html[/QUOTE]

Skoro już miała coś doczynienia z modelingiem nie powinna być w finale.
W finale powinny być osoby, ktore nauczyły sie modelingu w programie i zrobiły duży progres.

[ona1981]

Dlaczego nie powinna być w finale? Przeciez tam połowa miała doczynienia z modelingiem, ta Asia co odpadła przed samym finałem też. Albo ta z poprzedniej edycji Kaśka (blondyna), połowy to pewnie nawet nie wiemy. Dla mnie powinna byc jak najbardziej w finale, była najładniejsza i tyle. Michalina dostała się do programu tylko dlatego, że była facetem, Anka przeszła tak daleko bo miała litość w widzach wzbudzić, wszystko przecież jest w takim programie ustawiane. Dlatego nigdy smsów nie wysyłam
Tak samo jak w finale Mam Talent była dziwczyna co zajmuje się zawodowo śpiewem, ma swój zespół.

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Napisane przez Darianna25

Mnie bardziej odstraszaja wystające rzebra.

Ojj tak! Okropnie to wygląda.

[kardashi]

Napisane przez kropka75

Dzięki Velluto - posłucham sobie w domu, bo teraz głośników niet.

___________

Ja sobie dziś pocieszankę znalazłam, o tu http://www.pudelek.pl/artykul/36836/...o_dla_pirelli/

Pocieszające, że Moss, Bella i Jovovich też się muszą mocno nawyginać, żeby ich piersi po ciąży i karmieniu wyglądały w miarę.

oo taak.. pocieszające jest to że te panie które są na kalendarzach mają podobne cycki do moich


[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;30954172]https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=500788&page=150
przeczytałam sobie 2 ostatnie strony, niektórzy to teorii spiskowej się dopatrują.
choć to, że Olga to już nie taka całkiem amatorka, zaskoczyło i mnie.
http://forums.thefashionspot.com/f52...ska-58488.html
http://allaboutmodels.net/olga-kaczynska-spp/
http://forums.thefashionspot.com/sho...1&postcount=50
http://www.forum.promodels.pl/193431-post1151.html[/QUOTE]


Taaak, wszędzie sa teorie spiskoweee

Moja znajoma mieszka z jedną z finalistek i one same do końca nie wiedziały ktora wygra. Proste że przed wszystkimi wiedziały kto bedzie w finale (ja też ) bo w październiku bodajże były w kenii i robiły foty do okladki glamour.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Przczytałam pobieżnie, bo my dzisiaj po imprezie mikołajkowej w pracy dla dzieci nauczycielskich i ledwom żywa Ale Agu genialna, JEDYNA dawała cześć przebierańcom, machała im, robiła sobie fotki Jutro na językach moja córa będzie

Tańczyła w kółeczku (trzymając za ręce inne dzieci! i innych dorosłych!), skakała, szalała na materacach z innymi, no szał. Zero strachu i płaczu. Do Mikołaja podeszła ze mną, co prawda głowę chowała mi pod pachę ale bez sensacji.

Bydgosiu, współczuję choróbska Oby bezbolesne i szybko przeszło!

[bydgoszczanka]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30958840]Przczytałam pobieżnie, bo my dzisiaj po imprezie mikołajkowej w pracy dla dzieci nauczycielskich i ledwom żywa Ale Agu genialna, JEDYNA dawała cześć przebierańcom, machała im, robiła sobie fotki Jutro na językach moja córa będzie

Tańczyła w kółeczku (trzymając za ręce inne dzieci! i innych dorosłych!), skakała, szalała na materacach z innymi, no szał. Zero strachu i płaczu. Do Mikołaja podeszła ze mną, co prawda głowę chowała mi pod pachę ale bez sensacji.

Bydgosiu, współczuję choróbska Oby bezbolesne i szybko przeszło![/QUOTE]

dla Agu za odwagę. Super dziewczynka

Dziekuję za mile słowa.
Trochę mnie to dziadostwo boli, ciągnie przez pachę aż do piersi.........ale damy radę

Mąż byl dzisiaj na wyprzedażach w Carrefourze. Kupił drugi zestaw Jixin, ale tym razem z torami i pociągiem ( 3 ludziki i zwierzatka też są ) i zestaw do sprzątania na wózku
Mówił, że nakupowałby tyyyyle rzeczy, ale miejsca nie mamy tyle

[szalony Buziaczek]

Witam

Napisane przez panna migotka

mam do was pytanie zupełnie niedzieciowe jakie prezenty chciałybyście dostać na gwiazdkę?

dobry tusz do rzęs
długie kolczyki (tego nigdy za dużo )
migdałowy balsam do ciała
błyszczyk do ust cielisty
płytę smooth jazz
bieliznę
piżamkę oki to tyle bo mogę tak wymieniać i wymieniać
[/QUOTE]

Napisane przez kropka75

Powodzenia jutro!

Ostatnią akcję jaką z nią widziałam, to do śmierci będę pamiętać. Wszyscy stoją w drzwiach, do wyjścia, na Wigilię, a ona zdejmuje ubranie wierzchnie i wraca po szmatę... Oczy mi wyszły, jak zaczęła stękać na chłopów i podłogę w przedpokoju po nich wycierać, bo brudne buty mieli i nabrudzili. Oni się gotowali w płaszczach przed windą, a ta zapieprzała na kolanach w kremowej kiecce i myła podłogę.

A przy kolacji potem pół godz. gadka była, że ona tak zmęczona, po dwóch dniach gotowania, a jeszcze na sam koniec musiała podłogi pomyć... I oczywiście kłótnia wybuchła, bo ani jej mąż, ani syn nie zamierzali tego słuchać do północy...

brak słów

Napisane przez farminka

velluto a wysłałabyś mi link na PW? Bo też strasznie ciekawa jestem tego mówienia (zresztą sama prosiłam o nagranie ), a w klubie nie jestem

ja też, ja też poproszę

Napisane przez Dilayla

moj placze ...hmmm o tak....

uuuuuuu bidulek, moja wygląda podobnie

Napisane przez Silpe

może by mezom na gwiazdke taki kurs zasponsorowac



WARSZTATY DLA MĘŻCZYZN

Kurs jest dwudniowy i obejmuje następujące zagadnienia:

o tak mojemu bardzo by się przydał .

Wy już o świętach, jakoś nie mam weny do nich. Wigilia będzie z moimi rodzicami (mieszkamy z nimi) . Co do teściów (którzy są po rozwodzie), jak zwykle czekają na gotowe i na zaproszenie ale w tym roku zrobiłyśmy z mamą bunt. Na wielkanoc wyjechaliśmy do prababci, a teraz po prostu nie zapraszamy. Teściową odwiedzimy najwyżej w 1 -szy dzień świąt a teścia w 2-gi i tyle. Z mamą się zawsze narobiłyśmy a oni przyszli na gotowe i jeszcze patrzyli spod byka na siebie.

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Napisane przez bydgoszczanka

No i potwierdzily sie moje przypuszczenia ............mam półpaśca Normalnie za.....ście Heviran przez 6 dni, Pudroderm do smarowania. Dobrze, że chatę wysprzątałam, bo mam się oszczędzać.
Cholerka, żebym Lusi nie zaraziła

zdrówka

[szalony Buziaczek]

dawno nie pokazywałam mojej córci.

a pisałyście że lale Waszych maluszków muszą być gołe, u nas też tak jest. Lalki muszą być gołe jak ubieram to ryk, a i misio też goły (ma takiego misia w fajnym sweterku).
A znalazłam fajny przepis na pierniczki korzenne:

Skład:

250 g mąki

50 g mielonych migdałów

1/2 łyżeczki cynamonu

1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej

1/2 łyżeczki zmielonych goździków

1 łyżeczka proszku do pieczenia

szczypta imbiru

120 g masła

120 g cukru pudru

1 jajko

skórka z 1/2 cytryny

A oto jak to zrobić:
1. Mąkę przesiewamy do miski z proszkiem do pieczenia i przyprawami. W oddzielnym naczyniu (najlepiej w mikserze) ucieramy masło z cukrem, następnie dodajemy jajko oraz skórkę cytrynową. Zmielone migdały łączymy z mąką i przyprawami. W efekcie końcowym łączymy masę maślaną z masą mączną i zagniatamy ciasto. Zawijamy w folię spożywczą i odkładamy do lodówki na 3-4 godziny.
2.Wyjmujemy ciasto z lodówki, rozwałkowujemy ciasto na stolnicy i odciskamy foremki. Pieczemy w piekarniku, rozgrzanym do 200 stopni C ok. 10-12 minut (oczywiście w zależności od grubości pierniczków). Najlepiej ułożyć pierniki na papierze pergaminowym.


Mam zamiar wykorzystać je jako ozdoby świąteczne na choince.

[margo80]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30958840]Przczytałam pobieżnie, bo my dzisiaj po imprezie mikołajkowej w pracy dla dzieci nauczycielskich i ledwom żywa Ale Agu genialna, JEDYNA dawała cześć przebierańcom, machała im, robiła sobie fotki Jutro na językach moja córa będzie

Tańczyła w kółeczku (trzymając za ręce inne dzieci! i innych dorosłych!), skakała, szalała na materacach z innymi, no szał. Zero strachu i płaczu. Do Mikołaja podeszła ze mną, co prawda głowę chowała mi pod pachę ale bez sensacji.

Bydgosiu, współczuję choróbska Oby bezbolesne i szybko przeszło![/QUOTE]
brawa dla Agu!
tańce w kółeczku,to u nas domowy szał, na obcym terenie nie próbowaliśmy jeszcze. kółko graniaste króluje

Bydgosiu - zdrówka!

rzucam papiery w kąt, spróbuję się odstresować, żeby spać w miarę spokojnie. co ma być to będzie. modlę się o pytania w stylu: 'największy sukces', 'co panią skłoniło do napisania własnego programu','jakie metody uważa pani za najskuteczniejsze'. i generalnie mam nadzieję, że skupią się na moim programie, bo chyba nieczęsto ktośdo nich przychodzi z czymś takim w teczce. a o tym, to akurat mogę i godzinę opowiadać.
kciuki na jutro poproszę i jakieś duże dostawy mocy!

[szalony Buziaczek]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30958840]Przczytałam pobieżnie, bo my dzisiaj po imprezie mikołajkowej w pracy dla dzieci nauczycielskich i ledwom żywa Ale Agu genialna, JEDYNA dawała cześć przebierańcom, machała im, robiła sobie fotki Jutro na językach moja córa będzie

Tańczyła w kółeczku (trzymając za ręce inne dzieci! i innych dorosłych!), skakała, szalała na materacach z innymi, no szał. Zero strachu i płaczu. Do Mikołaja podeszła ze mną, co prawda głowę chowała mi pod pachę ale bez sensacji.

Bydgosiu, współczuję choróbska Oby bezbolesne i szybko przeszło![/QUOTE]
dla córci.

[olivka_7]

Kochane wreszcie jako tako Was nadrobiłam- no dobra kilka ostatnich stron
Ale teraz już będę częściej bo mąż właśnie odkupił lapka za 100zł od siostry swojej- do podstawowych czynności i neta wystarczy- a to oznacza że ja tego mam TYLKO DLA SIEBIE

Widzę że po mikołajkach szaleństwo zabawkowe- u nas też.
Velutto właśnie się popłakałam ze śmiechu jak słuchałam Twojej Natalki - ślicznie po prostu i uroczo

W ogóle dzieciaki rosną i rosną

U nas Wigilia dzielona i u moich rodziców i u teściów (gdzie mieszkamy), do mamy mam 5 minut więc wykonalne

bydgoś współczuję choróbska i trzymam kciukasy żeby Lusia się nie zaraziła

Co do prezentów ja ostatnio poszalałam sama dla siebie. Obkupiłam się w ciuchy i książki I teraz mogę powiedzieć że przez jakieś 2 tyg nie będę narzekać że nie mam co ubrać

Wiecie co znów przytyłam kolejny kg . Odkąd wróciłam to już są 4 do przodu niestety- skutek 8 godzin przy biurku i braku ruchu, cały czas sobie obiecuję że zacznę na jakiś fitness chodzić ale jakoś mam lenia. Za to mój mąż się wziął za siebie mimo że jedynie jego brzuch tego wymagał- biega codziennie, dba o to co je i robi mnóstwo brzuszków- efekt 4 kg w 2 tyg i coraz fajniejszy brzuch.
Mój to już mega flak się zrobił- a 4 mies po porodzie miałam super płąski jak nigdy wcześniej- serio

Pisałam Wam kiedyś że się staramy o kolejną dzidzię, ale nic z tego nie wyszło póki co i postanowiłam do gina iść bo zauważyłam że @ mam dziwny i podejrzewałam że endometrium kiepskie u mnie. No i miałam rację endo marne a owu nie ma. Czyli powtórka z rozrywki i znów hormony z tym że na razie zaczynamy od lżejszych, może obędzie się bez tych co ostatnio.
Powiem Wam że jak tak teraz z pełną mocą sobie uświadomiłam że jak się uda niedługo będzie nas więcej to trochę się boję, ale to chyba normalne. Boję się że Kori będzie mnie miałam mniej , że odbiorę jej beztroskę. Że nie dość że to życie takie zagonione i cały czas mi się wydaje że za mało czasu jej poświęcam to jeszcze będzie go mniej. Do pracy też wróciłam w maju i jak by się udało to przecież na wychowawczy na pół roku pewnie pójdę więc i z kasą będzie krucho ( a tu z budową ruszamy)no i jak my sobie poradzimy organizacyjnie jak wrócę do pracy.
Ale z drugiej strony jak nie teraz to kiedy, zawsze będzie jakieś "ale" a problemy są i będą z zajściem więc fizycznie lepiej żeby się starać jak najwcześniej. Przecież jakoś to będzie, bylebym się dobrze czuła w ciąży- bo u tej większość leżałam ale to też nie ma reguły i teraz mogę się czuć super i prawie do końca pracować.

Ok to się wygadałam
Jak napisałam te moje obawy to mi lżej na sercu się zrobiło.
Głupia jestem i tyle- grunt to pozytywne nastawienie

margo trzymam i wysyłam pozytywne fluidki

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez margo80

rzucam papiery w kąt, spróbuję się odstresować, żeby spać w miarę spokojnie. co ma być to będzie. modlę się o pytania w stylu: 'największy sukces', 'co panią skłoniło do napisania własnego programu','jakie metody uważa pani za najskuteczniejsze'. i generalnie mam nadzieję, że skupią się na moim programie, bo chyba nieczęsto ktośdo nich przychodzi z czymś takim w teczce. a o tym, to akurat mogę i godzinę opowiadać.
kciuki na jutro poproszę i jakieś duże dostawy mocy!

trzymam mocno kciuki, co by na tym właśnie się skupili. : kciuki:
spokojnej nocki.

[szalony Buziaczek]

Napisane przez olivka_7

Kochane wreszcie jako tako Was nadrobiłam- no dobra kilka ostatnich stron
Ale teraz już będę częściej bo mąż właśnie odkupił lapka za 100zł od siostry swojej- do podstawowych czynności i neta wystarczy- a to oznacza że ja tego mam TYLKO DLA SIEBIE

Widzę że po mikołajkach szaleństwo zabawkowe- u nas też.
Velutto właśnie się popłakałam ze śmiechu jak słuchałam Twojej Natalki - ślicznie po prostu i uroczo

W ogóle dzieciaki rosną i rosną

U nas Wigilia dzielona i u moich rodziców i u teściów (gdzie mieszkamy), do mamy mam 5 minut więc wykonalne

bydgoś współczuję choróbska i trzymam kciukasy żeby Lusia się nie zaraziła

Co do prezentów ja ostatnio poszalałam sama dla siebie. Obkupiłam się w ciuchy i książki I teraz mogę powiedzieć że przez jakieś 2 tyg nie będę narzekać że nie mam co ubrać

Wiecie co znów przytyłam kolejny kg . Odkąd wróciłam to już są 4 do przodu niestety- skutek 8 godzin przy biurku i braku ruchu, cały czas sobie obiecuję że zacznę na jakiś fitness chodzić ale jakoś mam lenia. Za to mój mąż się wziął za siebie mimo że jedynie jego brzuch tego wymagał- biega codziennie, dba o to co je i robi mnóstwo brzuszków- efekt 4 kg w 2 tyg i coraz fajniejszy brzuch.
Mój to już mega flak się zrobił- a 4 mies po porodzie miałam super płąski jak nigdy wcześniej- serio

Pisałam Wam kiedyś że się staramy o kolejną dzidzię, ale nic z tego nie wyszło póki co i postanowiłam do gina iść bo zauważyłam że @ mam dziwny i podejrzewałam że endometrium kiepskie u mnie. No i miałam rację endo marne a owu nie ma. Czyli powtórka z rozrywki i znów hormony z tym że na razie zaczynamy od lżejszych, może obędzie się bez tych co ostatnio.
Powiem Wam że jak tak teraz z pełną mocą sobie uświadomiłam że jak się uda niedługo będzie nas więcej to trochę się boję, ale to chyba normalne. Boję się że Kori będzie mnie miałam mniej , że odbiorę jej beztroskę. Że nie dość że to życie takie zagonione i cały czas mi się wydaje że za mało czasu jej poświęcam to jeszcze będzie go mniej. Do pracy też wróciłam w maju i jak by się udało to przecież na wychowawczy na pół roku pewnie pójdę więc i z kasą będzie krucho ( a tu z budową ruszamy)no i jak my sobie poradzimy organizacyjnie jak wrócę do pracy.
Ale z drugiej strony jak nie teraz to kiedy, zawsze będzie jakieś "ale" a problemy są i będą z zajściem więc fizycznie lepiej żeby się starać jak najwcześniej. Przecież jakoś to będzie, bylebym się dobrze czuła w ciąży- bo u tej większość leżałam ale to też nie ma reguły i teraz mogę się czuć super i prawie do końca pracować.

Ok to się wygadałam
Jak napisałam te moje obawy to mi lżej na sercu się zrobiło.
Głupia jestem i tyle- grunt to pozytywne nastawienie

trzymam kciuki oby jak najszybciej fasolka zakiełkowała i obyło się bez mocnych hormonów . Ps. nie jesteś głupia, normalne że się obawiasz nowej sytuacji, ale tak jak napisałaś najważniejsze pozytywne nastawienie.

[Dilayla]

od 12 grudnia w lidlu drewniane zabawki
kolejka bardzo mi sie podoba...stempelki i instrumenty...a i tak niedzieciowo to zestaw do pokeranie umiem grac ale moze czas to zmienic
http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl...fferdate=23197

[justin18061976]

hejka Babeczki,

Nadrobilam tylko dzis, sprobuje w weekend cofnac sie do postow sprzed tygodnia.
U nas leci powoli. W zeszlym tygodniu cala trojka sie pochorowala, ja ze Stefankiem wirus, Malz angina i antybiotyk wiec znow zwolnienie i chyrchlanie.

W tym tygodniu na razie idzie, choc wczoraj juz Stefek zaczal ciagac noskiem, od trzech dni nie kaszle w nocy a to po syropie z cebuli! tyle inhalacji przeszlismy, syropow i guzior a zwykly sok z cebuli Mu w koncu pomogl.

Co do swiat mam jedno zyczenie prezentowe - dwa-trzy dni w kompletnej ciszy, z ksiazka, cieplym pokojem z kominkiem, zapasem zarelka

Tu pogoda pod psem, leje, wieje, no masakra jakas, dzieciaki oczywiscie kazdego dnia na dworzu i na dworzu spia

21.12 lecimy do PL ze Stefankiem, troche pekam, bo mamy jedna przesiadke w Oslo i tylko 30 minut na przejscie calego lotniska, mam nadzieje, ze pojdzie sprawnie

Ciesze sie, ze nic nie musze gotowac na swieta i zdecydowalismy sie, ze choinki tez nie bedzie. W Polsce babcie zadbaja o klimat

Co do gadania - Stefanek zaczal mowic...po norwesku, smoczek, tak, wiecej, tata
A taki spryciarz sie zrobil - nie lubi soku z cebuli, wiec jak widzi, ze do Niego podchodzimy z lyzeczka to zaklada na glowe pudelko po lego i chodzi tak, bo w ten sposob nie wsadzimy lyzeczki do buzi. Z kolei jak chcemy czyscic Mu nocha w lazience to jak tylko zobaczy fride laduje leb do pralki

Wszystkim Chorowitkom zdroweczka
Margo KCIUKI trzymane, bedzie na pewno dobrze
Dobranoc, ide sie wtulic w Malza, bo zimno...a bo konflikt domowy zazegnany na razie - sporo nadal wyjasniamy - idzie ku dobremu

[panna migotka]

to moja czwarta próba odpisania bo cos mi laptop gaśnie

bydgoś zdrówka dla Ciebie oby przeszło jak najszybciej i najmniej boleśnie i Lusia się nie zaraziła
moja mama też dzis zaszalała w sklepie, upolowała kilka zestawów duplo ale mówiła, że zostały pustki na półkach

szaja dla dzielnej Agaty

szalony dobrze zrobiłyście z mamą a córcia śliczna

olivka wielkie kciuki żebyś zafasolkowała jak najszybciej a obawy są jak najbardziej normalne ale zobacz jak nasze dziewczyny z 2 maluchów sobie radzą

justin dla dwujęzycznego Stefcia
dobrze, że konflikt zażegnany

---------- Dopisano o 01:07 ---------- Poprzedni post napisano o 01:02 ----------

margo trzymam kciuki i wysyłam mnóstwo mocy

dzięki za podpowiedzi co do prezentów kilka skopiuję

jeśli chodzi o płacz to przeważnie między 1 a 2 zdjęciem ale czasami po płaczu wygląda jak na fotce nr 1 i wtedy mi go najbardziej żal

a co do piersi to już zaakceptowałam to jak wyglądają teraz i nawet jest nieźle, nie są tak jędrne jak przedtem i kształt trochę inny ale obwisłe też nie są

dobranoc (do tej godziny walczyłam z wieprzem )

[Darianna25]

Hej,

Napisane przez margo80

kciuki na jutro poproszę i jakieś duże dostawy mocy!

Trzymam i ja (nie chce mi sie ikonka wyświetlić z kciukami)

[margo80]

podziękuję jak wrócę.

nocka ciężka, długo nie mogłam zasnąć...

mam pustkę w głowie i przeczucie, że coś zawalę. a do tego ścisk żołądka - wmusiłam w siebie kanapkę.

[kropka75]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;30954172]https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=500788&page=150
przeczytałam sobie 2 ostatnie strony, niektórzy to teorii spiskowej się dopatrują.
choć to, że Olga to już nie taka całkiem amatorka, zaskoczyło i mnie.
http://forums.thefashionspot.com/f52...ska-58488.html
http://allaboutmodels.net/olga-kaczynska-spp/
http://forums.thefashionspot.com/sho...1&postcount=50
http://www.forum.promodels.pl/193431-post1151.html[/QUOTE]
A w tle słychać strzały...

To jak z Tańcem z Gwiazdami. Zależy co kto ma na myśli mówiąc o amatorstwie. Wiadomo, że się dziewczynom nie urodziło zostać modelkami wczoraj. Każda próbowała gdzieś, jakieś fotki robiła, gdzieś się zgłaszała. Zawodowstwa ja w tym nie widzę.

---------- Dopisano o 07:39 ---------- Poprzedni post napisano o 07:36 ----------

Napisane przez kardashi

oo taak.. pocieszające jest to że te panie które są na kalendarzach mają podobne cycki do moich

Otóż to.

Napisane przez szalony Buziaczek

dawno nie pokazywałam mojej córci.

Słodka śmieszka.

---------- Dopisano o 07:42 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ----------

Napisane przez Dilayla

od 12 grudnia w lidlu drewniane zabawki
kolejka bardzo mi sie podoba...stempelki i instrumenty...a i tak niedzieciowo to zestaw do pokeranie umiem grac ale moze czas to zmienic
http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl...fferdate=23197

Ładne są.

Kolejka też mi się podoba. I stempelki.

Napisane przez justin18061976

A taki spryciarz sie zrobil - nie lubi soku z cebuli, wiec jak widzi, ze do Niego podchodzimy z lyzeczka to zaklada na glowe pudelko po lego i chodzi tak, bo w ten sposob nie wsadzimy lyzeczki do buzi. Z kolei jak chcemy czyscic Mu nocha w lazience to jak tylko zobaczy fride laduje leb do pralki

---------- Dopisano o 07:49 ---------- Poprzedni post napisano o 07:42 ----------

Napisane przez Darianna25

Ja nie wiem co ty od nich chcesz.Ładne piersi.
Mnie bardziej odstraszaja wystające rzebra.

Ładne piersi dla mnie to takie, które są okrągłe, gdy kobieta siedzi, stoi, a nie napina się. W takich pozycjach to nawet moja babcia miałaby ładne piersi.

Żebra są wynikiem tego samego - naciągniętej pozycji, wygięcia do tyłu i wciągnięcia brzucha.
Zauważ, że żebrowata na pierwszym zdjęciu Kate, nie ma już tych żeber na wierzchu na kolejnym... I na tym właśnie kolejnym, gdy się nie gnie jak paragraf, widać że jej piersi są puste u góry.

Efekt czasu, ciąży, karmienia.
Efekt, który mnie się nie podoba.

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

Olivka, Margo, Bydgosia - za brzuszki (i zgrabne i te ciążowe), za egzaminy i za zdrówko!