Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - Strona 38 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-12-08, 13:16   #1111
luby957
Raczkowanie
 
Avatar luby957
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 302
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012

Witam
Troche mnie nnei było, ale miałam małe urwanie głowy i nei miałam kiedy do Was zajrzeć
czuje sie ostatnio nawet ttroche lepiej, już mnei az tak mnei męcza mdłości ale mam nadzieje że nie jest to zły znak.
Juz jutro ide na usg i może za 24 godz będe już po i zobacze swoja kochana fasolke
W niedziele albo w poniedziałek mówimy moim rodzicom, i już sobei układam w głowie monolog jaki wygłosze i zupelnie co impowiedziec. Boje sie tylko troche że mama będzie zła i bedzeo za TŻ latac z
A juz wiedze jak teściowa będzie wyglądać jak się dowie ze jestem w ciąży
No a ja lece bo w sobote mam dwa zaliczenia i jeszcze konspekty napisac musze a siedze tylko jakby mnie TŻ zobaczył to by mi dał bo obiecałam mu że dziś cały dzień poświęce na nauke

Trzymajcie sie i pozdrawiam
__________________
luby957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-08, 13:35   #1112
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 618
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012

No to się w końcu doczekałam Dostałam list z datą wizyty u położnej i datą skanu. Ale co się przez to nadenerwowałam to moje i jeszcze opr dostałam od tż że się martwię niepotrzebnie...
I tak jak się obawiałam-oba terminy wyznaczone na takie dni kiedy tż akurat pracuje
Wizytę u położnej mam w przyszłą środę rano-na szczęście siostra męża będzie mogła zostać z Dorotką, bo ta wizyta dość długa będzie i obawiam się że moje dziecko może tego spokojnie nie przesiedzieć
Za to termin usg wyznaczyli mi... na pierwszy dzień 15. tygodnia!!!
Przy okazji dostałam ulotkę, że badanie na przezierność karku (NT) najlepiej zrobić między 11. a 14. tc.
Tż od razu zadzwonił pod podany numer, ale okazało się, że po pierwsze nie ma wcześniej wolnego terminu, a poza tym wg nich dobrze to sobie obliczyli i że jest na styk, ale nie za późno na to badanie... Jakoś mnie to nie przekonuje, ale cóż... Wg nich 9t6d to jest... 9. tydzień! No commment po prostu... Teraz mam tylko nadzieję, że wszystko będzie ok i że z dzieckiem też wszystko dobrze... A tż pewnie uda się załatwić wolne na 6 stycznia, bo styczeń w ogóle jest u nich luźniejszy w pracy...
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-08, 13:41   #1113
asia665
Wtajemniczenie
 
Avatar asia665
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: **Marzenia**
Wiadomości: 2 976
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012

Cytat:
Napisane przez ivoncia16 Pokaż wiadomość
asia665
no tak wyszlo ze ,,lakomczuch" hehehe
a ja teraz siedzie w domu i jestem zmuszona gotowac obiadki dla rodzinki
ale to dobrze chociaz mi sie nie nudzi
a jak jest milo jak chwala ze ,,pyszne"

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

a moj Tż byl ze mna na pierwszym USG jeszcze dzidziusia krztaltow nie bylo bo bylo to w 7 tyg ale bylo widac jak taka plamka sie rusza i zyje
spojrzalam na niego a mu sie oczy tak zaczely blyszczec
a wieczorkiem w ten dzien mi powiedzial ze jak Go zobaczyl na monitorku to jeszcze bardziej sie zaczol cieszyc ze bedziemy mieli dzidziusia
ciekawa jestem bardzo czy to chlopczyk czy dziewczynka

Hehe, to dobrze że masz chociaż jakieś zajęcie bo ja do fiksuje z nudów

Cytat:
Napisane przez luby957 Pokaż wiadomość
Witam
Troche mnie nnei było, ale miałam małe urwanie głowy i nei miałam kiedy do Was zajrzeć
czuje sie ostatnio nawet ttroche lepiej, już mnei az tak mnei męcza mdłości ale mam nadzieje że nie jest to zły znak.
Juz jutro ide na usg i może za 24 godz będe już po i zobacze swoja kochana fasolke
W niedziele albo w poniedziałek mówimy moim rodzicom, i już sobei układam w głowie monolog jaki wygłosze i zupelnie co impowiedziec. Boje sie tylko troche że mama będzie zła i bedzeo za TŻ latac z
A juz wiedze jak teściowa będzie wyglądać jak się dowie ze jestem w ciąży
No a ja lece bo w sobote mam dwa zaliczenia i jeszcze konspekty napisac musze a siedze tylko jakby mnie TŻ zobaczył to by mi dał bo obiecałam mu że dziś cały dzień poświęce na nauke

Trzymajcie sie i pozdrawiam
Myślisz, że z teściową będzie aż tak źle??

Cytat:
Napisane przez hanjah Pokaż wiadomość
No to się w końcu doczekałam Dostałam list z datą wizyty u położnej i datą skanu. Ale co się przez to nadenerwowałam to moje i jeszcze opr dostałam od tż że się martwię niepotrzebnie...
I tak jak się obawiałam-oba terminy wyznaczone na takie dni kiedy tż akurat pracuje
Wizytę u położnej mam w przyszłą środę rano-na szczęście siostra męża będzie mogła zostać z Dorotką, bo ta wizyta dość długa będzie i obawiam się że moje dziecko może tego spokojnie nie przesiedzieć
Za to termin usg wyznaczyli mi... na pierwszy dzień 15. tygodnia!!!
Przy okazji dostałam ulotkę, że badanie na przezierność karku (NT) najlepiej zrobić między 11. a 14. tc.
Tż od razu zadzwonił pod podany numer, ale okazało się, że po pierwsze nie ma wcześniej wolnego terminu, a poza tym wg nich dobrze to sobie obliczyli i że jest na styk, ale nie za późno na to badanie... Jakoś mnie to nie przekonuje, ale cóż... Wg nich 9t6d to jest... 9. tydzień! No commment po prostu... Teraz mam tylko nadzieję, że wszystko będzie ok i że z dzieckiem też wszystko dobrze... A tż pewnie uda się załatwić wolne na 6 stycznia, bo styczeń w ogóle jest u nich luźniejszy w pracy...
No wreszcie jakieś konkretne wiadomości Haniu , a może u nich jakaś inna metoda liczenia jest tych tygodni? Wychodzi na to , że co kraj to obyczaj
__________________
Mów mi : Asia


"...i jesteś już mym świadomym tak wolnym w niewoli."


Jestem mamą


asia665 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-08, 13:43   #1114
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 930
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012

Cytat:
Napisane przez hanjah Pokaż wiadomość
No to się w końcu doczekałam Dostałam list z datą wizyty u położnej i datą skanu. Ale co się przez to nadenerwowałam to moje i jeszcze opr dostałam od tż że się martwię niepotrzebnie...
I tak jak się obawiałam-oba terminy wyznaczone na takie dni kiedy tż akurat pracuje
Wizytę u położnej mam w przyszłą środę rano-na szczęście siostra męża będzie mogła zostać z Dorotką, bo ta wizyta dość długa będzie i obawiam się że moje dziecko może tego spokojnie nie przesiedzieć
Za to termin usg wyznaczyli mi... na pierwszy dzień 15. tygodnia!!!
Przy okazji dostałam ulotkę, że badanie na przezierność karku (NT) najlepiej zrobić między 11. a 14. tc.
Tż od razu zadzwonił pod podany numer, ale okazało się, że po pierwsze nie ma wcześniej wolnego terminu, a poza tym wg nich dobrze to sobie obliczyli i że jest na styk, ale nie za późno na to badanie... Jakoś mnie to nie przekonuje, ale cóż... Wg nich 9t6d to jest... 9. tydzień! No commment po prostu... Teraz mam tylko nadzieję, że wszystko będzie ok i że z dzieckiem też wszystko dobrze... A tż pewnie uda się załatwić wolne na 6 stycznia, bo styczeń w ogóle jest u nich luźniejszy w pracy...
No to jak list dostałaś to dobrze. A co do tego "Wg nich 9t6d to jest... 9. tydzień!", to jak miałam pobieraną krew i się mnie pytały pielęgniarki, w którym tyg jestem, to mi powiedziały, że liczy się tylko te skończone, i ja wtedy zaczęłam 6 a one mi wpisały 5, więc chyba to ogólnie tak się przyjmuje
__________________



agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-08, 13:50   #1115
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 618
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012

Cytat:
Napisane przez asia665 Pokaż wiadomość
No wreszcie jakieś konkretne wiadomości Haniu , a może u nich jakaś inna metoda liczenia jest tych tygodni? Wychodzi na to , że co kraj to obyczaj
Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
No to jak list dostałaś to dobrze. A co do tego "Wg nich 9t6d to jest... 9. tydzień!", to jak miałam pobieraną krew i się mnie pytały pielęgniarki, w którym tyg jestem, to mi powiedziały, że liczy się tylko te skończone, i ja wtedy zaczęłam 6 a one mi wpisały 5, więc chyba to ogólnie tak się przyjmuje
No to chyba że oni liczą tylko te skończone tygodnie. W sumie ta babka przez tel powiedziała że dopiero od jutra będę w 10. tygodniu, a wg mnie jutro zaczynam 11....
Na pewno mnie z nikim nie pomylili, bo pytali nie tylko o nazwisko ale i o datę ur. i wiedzieli kiedy miałam OM. Liczę więc na to, że może jednak wiedzą co mówią...
Dobrze, że ta wizyta u położnej już za niecały tydzień, to popytam co i jak... Pewniej czułabym się z mężem, ale sama też chyba dam sobie radę, bo już przez to przechodziłam
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-08, 15:09   #1116
luby957
Raczkowanie
 
Avatar luby957
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 302
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012

Cytat:
Napisane przez asia665 Pokaż wiadomość
Myślisz, że z teściową będzie aż tak źle??
no mysle ze moze byc nawet jeszcze gorzej, ona ostatnio jak TZ do niej dzwoni i cos zasmlas sie ze moze zrobimy sobie kolejne dzidzi to tak zareagowala jak nie wiem. Zaczela no niego krzyczec ze co on sobie wyobraza, zeby nawet nam przez mysli nie przechodzila mysl o drugim dziecku, ze jeszcze za malo czasu minelo od ostatniego porodu, ze jestesmy za mlodzi, kto bedzie sie dziecmi zajmowal jak oboje pojdziemy do pracy bo na pewno nie ona bo ona nie ma sily do dzieci itp,itd

jakbym tego sama nie uslyszala to bym chyba nie uwizeła jakby mi TZ powiedzial bo jak była w wakacjie w Polsce to sie pytala kiedy drugie sobie zrobimy, albo walila takimi tekstami typu:" Wy sie chyba wcale nie kochacie bo nic nie slychac zebyscie cos w łóżku robili", albo " Michał ty chyba nie zadowalasz żony bo w ogóle nie słysze zeby krzyczala jak juz pojdziecie spac"
Ja juz po prostu za tesciowa nienadazam i czasmi mam ja ochote
__________________
luby957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-08, 15:17   #1117
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 930
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012

Cytat:
Napisane przez luby957 Pokaż wiadomość
no mysle ze moze byc nawet jeszcze gorzej, ona ostatnio jak TZ do niej dzwoni i cos zasmlas sie ze moze zrobimy sobie kolejne dzidzi to tak zareagowala jak nie wiem. Zaczela no niego krzyczec ze co on sobie wyobraza, zeby nawet nam przez mysli nie przechodzila mysl o drugim dziecku, ze jeszcze za malo czasu minelo od ostatniego porodu, ze jestesmy za mlodzi, kto bedzie sie dziecmi zajmowal jak oboje pojdziemy do pracy bo na pewno nie ona bo ona nie ma sily do dzieci itp,itd

jakbym tego sama nie uslyszala to bym chyba nie uwizeła jakby mi TZ powiedzial bo jak była w wakacjie w Polsce to sie pytala kiedy drugie sobie zrobimy, albo walila takimi tekstami typu:" Wy sie chyba wcale nie kochacie bo nic nie slychac zebyscie cos w łóżku robili", albo " Michał ty chyba nie zadowalasz żony bo w ogóle nie słysze zeby krzyczala jak juz pojdziecie spac"
Ja juz po prostu za tesciowa nienadazam i czasmi mam ja ochote
Wiesz co, zatkało mnie totalnie jak to przeczytałam. W głowie się nie mieści. Jak można się tak komuś wpychać z butami do spraw łóżkowych? Taktu za grosz ta kobieta nie ma. ja bym się spytała "A co, stała mama ze szklanką pod drzwiami?"
I ten piękny egoizm, że macie sobie Wy dziecka nie robić bo ona się nim zajmować nie będzie. A każe jej ktoś? Ehhh strasznie uczulona na takich ludzi jestem
__________________



agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-08, 15:22   #1118
karolka110
Wtajemniczenie
 
Avatar karolka110
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Stuttgart/Chocianów
Wiadomości: 2 352
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012

Zjadłam kapuśniaczek...mniam....n iebo...
__________________
Nasza CaLileczka
karolka110 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-08, 15:25   #1119
luby957
Raczkowanie
 
Avatar luby957
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 302
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012

Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
Wiesz co, zatkało mnie totalnie jak to przeczytałam. W głowie się nie mieści. Jak można się tak komuś wpychać z butami do spraw łóżkowych? Taktu za grosz ta kobieta nie ma. ja bym się spytała "A co, stała mama ze szklanką pod drzwiami?"
I ten piękny egoizm, że macie sobie Wy dziecka nie robić bo ona się nim zajmować nie będzie. A każe jej ktoś? Ehhh strasznie uczulona na takich ludzi jestem
Oj dobrze ze przynjamniej nie wvhodzila do pokoju bez pukania tak jak robiła 2 lata temu zaraz po slubie, my lezymy w łózku normalnie ogladamy tv a ona wchodzi bez pukania(chociaz drzwi byly zamkniete na klamke) i wlącza swiatło i pyta sie co robimy z na gebie
doszlo do ego ze zamykalismy drzwi wieczorem to widzielismy cien jak stoi przy drzwiach i nasluchuje
to wlasnie jest cala moja kochana tesciowa
__________________
luby957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-08, 15:37   #1120
asia665
Wtajemniczenie
 
Avatar asia665
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: **Marzenia**
Wiadomości: 2 976
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012

Cytat:
Napisane przez hanjah Pokaż wiadomość
No to chyba że oni liczą tylko te skończone tygodnie. W sumie ta babka przez tel powiedziała że dopiero od jutra będę w 10. tygodniu, a wg mnie jutro zaczynam 11....
Na pewno mnie z nikim nie pomylili, bo pytali nie tylko o nazwisko ale i o datę ur. i wiedzieli kiedy miałam OM. Liczę więc na to, że może jednak wiedzą co mówią...
Dobrze, że ta wizyta u położnej już za niecały tydzień, to popytam co i jak... Pewniej czułabym się z mężem, ale sama też chyba dam sobie radę, bo już przez to przechodziłam
Ciekawe co położna Ci powie Dostaniesz pewnie jakieś gazetki i ulotki?

Cytat:
Napisane przez luby957 Pokaż wiadomość
no mysle ze moze byc nawet jeszcze gorzej, ona ostatnio jak TZ do niej dzwoni i cos zasmlas sie ze moze zrobimy sobie kolejne dzidzi to tak zareagowala jak nie wiem. Zaczela no niego krzyczec ze co on sobie wyobraza, zeby nawet nam przez mysli nie przechodzila mysl o drugim dziecku, ze jeszcze za malo czasu minelo od ostatniego porodu, ze jestesmy za mlodzi, kto bedzie sie dziecmi zajmowal jak oboje pojdziemy do pracy bo na pewno nie ona bo ona nie ma sily do dzieci itp,itd

jakbym tego sama nie uslyszala to bym chyba nie uwizeła jakby mi TZ powiedzial bo jak była w wakacjie w Polsce to sie pytala kiedy drugie sobie zrobimy, albo walila takimi tekstami typu:" Wy sie chyba wcale nie kochacie bo nic nie slychac zebyscie cos w łóżku robili", albo " Michał ty chyba nie zadowalasz żony bo w ogóle nie słysze zeby krzyczala jak juz pojdziecie spac"
Ja juz po prostu za tesciowa nienadazam i czasmi mam ja ochote

To faktycznie dziwna jest
Ale nie martw się u mnie nie jes lepiej.

Moja zapowiedziała że po porodzie cytuje " Ja się zajme dzieckiem, może nawet wezme maleństwo do siebie żebys ty mogła sobie pozmywac podłogi i zrobic pranie,bo wiadomo że przy dziecku tego nie zrobisz" i " pamiętaj,że przy pierwszej kąpieli to macie po mnie zadzwonić to wam pokaże jak się trzyma dziecko bo , wy młodzi to nie umiecie" . Jak się wkurzyłam to jej odpowiedziałam,że ja osoby do opieki nad dzieckiem nie potrzebuje, bo to ja będę mama i to ja się bede nim zajmowała a jesli chodzi o podłogi to też nie ma problemu bo moja mama się zaoferowała że pomoże mi w obowiązkach domowych ,żebym mogła się zająć dzieckiem i przyzwyczaić do nowej sytuacji. I że z moja mamą mam już wszystko ustalone. Mina teściowej : BEZCENNA

Powiedziałam sobie,że się nie dam. O nie. Chciała już zacząć decydować w sprawie naszego wesela i już w tamtym czasie bywało ,że jej unikałam-bo nie chciałam sprzeczki. Ale w przypadku dziecka postanowiłam , że nie mogę sobie pozwolić na to żeby ona decydowała co i kiedy będzie. Nasz dzidziuś to będzie pierwszy wnuk. Dzieli nas całe miasto-mieszkamy na 2 różnych końcach, ale już dostaje sygnały że będzie częstym gościem. Moje rozwiązanie : nie otwierać drzwi

Pewnie pomyslałyście sobie ,że wredna jestem itd. Ale tyle co ja się nasłuchałam od tej osoby to nikomu nie życze. Póki nie byliśmy małżeństwem teściowa miała mojego męża na każde zawołanie. Za pieniądze z wesela spłaciliśmy kredyt,który mój mąż zaciągnął dla swojej mamusi,bo ona straciła prace a chciała zrobić remont w kuchni i w łazience. Oczywiście obiecała ,że oddadzą pieniądze,bo rozumieją (ona i teść) nasze wydatki związane z weselem. Pieniędzy do tej pory nie widziałam. Mimo tego,że teść pracuje w budżetówce .
Teraz urządzamy własne mieszkanie i wobraźcie sobie ,że potrafi przyjść i skrytykować wszystko począwszy od mebli po kolor ścian. Nigdy nie powiedziała że sie cieszy z tego,że dajemy sobie rade. Moi rodzice cieszą się kiedy my kupujemy sobie coś do mieszkania czy to łóżko, czy kuchenke. Mama gdy tylko jeździmy w soboty na wykańczanie mieszkania to zawsze chwali i powtarza,że jest bardzo szczęśliwa z tego że powoli wkraczamy na swoje.


Przepraszam,ale musiałam się wyżalić .
__________________
Mów mi : Asia


"...i jesteś już mym świadomym tak wolnym w niewoli."


Jestem mamą


asia665 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-08, 15:39   #1121
ivoncia16
Wtajemniczenie
 
Avatar ivoncia16
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Nowa Sól
Wiadomości: 2 972
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012

luby957

nie chce Ci robic przykrosci ale ja bym nie wytrzymala z taka baba
naprawde Ci nie zazdroszcze takiej tesciowej masakra jakas
jak wogole mozna komus dyktowac ile ma miec dzieci , jak nie chce to nikt ja nie prosi o pomoc prawda?
i to chyba od was zalezy czy to czas na drugie dziecko czy nie
ale jak mozna podsluchiwac i nie pukac heh nie rozumiem tych ludzi
ivoncia16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-08, 15:41   #1122
izasz-b
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 209
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012

Dziewczyny, co drugi dzień mam problem z ciśnieniem albo z pulsem: niedziela 151/88 puls 89, wtorek 144/80 puls 81, czwartek ciśnienie ok, puls 85. Powiedziałam we wtorek lekarzowi i odpowiedział mi "ja bym chciał żeby to było zbite" ale zaraz potem zaprosił mnie na usg i zapomniałam zapytać jak... wydaje mi się, że wychodząc z niedoczynności wpadłam w nadczynność, bo te skoki ciśnienia wypadają w dni, w które brałam większą dawkę euthyroxu. Jutro jadę na tsh, ft3, ft4. Nie wiem jak to przeżyję, bo mam zbadać krew przed wzięciem euthyroxu, później wziąć go i dopiero za pół godziny zjeść... może być ciężko...
__________________
PCOs, Hashimoto, i inne ale ..... cuda się zdarzają - zostanę mamą

9.07.2012 przyszła na świat moja kochana córeczka Basia waga 3300 g (wg usg 3800 g).
izasz-b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-08, 16:03   #1123
ivoncia16
Wtajemniczenie
 
Avatar ivoncia16
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Nowa Sól
Wiadomości: 2 972
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012

Asia
wspolczuje wam tesciowych naprawde
moja tez nie jest swietnaale ja z nia mieszkac nie bede musiala takze to mnie pociesza
tez pelno kasy napozyczali od mojego Tż mieli oddac ( jasne, jasne...)
wkurza mnie to , wiedza ze bedziemy mieli dziecko a nawet nie poczowaja sie aby oddac , nawet po te 50 zl od czasu do czasu ;/
jak bylam u nich oststnio to moja przysza tesciowa do mnie tak ,, troszke za szybko .."
chodzilo jej o ciaze
wogole gadala ze napewno moi rodzice beda chceli zebysmy wzieli slob a ona nie ma pieniedzy zeby nam pomoc
wogole taka materialistka z niej , denerwuje mnie jak nie wiem
ciesze sie ze nie bede musiala jjej na codzien znosic bo chyba bym oszalala
jak ja widze jakich rzeczy potrafi sie czepiac to masakra
ostatnio byly urodziny 3 corki , brata mojego Tż
no i wszyscy siedzieli przy stole , mama tej Oliwki sama zrobila tort
potem przy stole kroila Go
a ta moja przyszla tesciowa do niej tak ,,czemu takie grube kawalki kroisz tego tortu?"
a ja sobie pomyslalam ,,a co Cie to babo obchodzi "
ale najlepsze jest to ze te kawalki normalne kroila ,a jakie miala kroic takie jak papier
ivoncia16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-08, 16:18   #1124
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 618
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012

Cytat:
Napisane przez asia665 Pokaż wiadomość
Ciekawe co położna Ci powie Dostaniesz pewnie jakieś gazetki i ulotki?
Pewnie tak Ale nie sądzę żeby mi dali coś więcej niż dostałam dwa lata temu-a wszystkie tamte ulotki zachowałam Poza tym żadna ulotka, ani gazetka nie doradzą mi tak, jak dziewczyny na wizażu

Co do moich teściów-kochani ludzie i złego słowa na nich nie powiem, ale... moja teściowa powiedziała mojej mamie, że jak się zgodzimy to mój teść przyleci do nas jak urodzę :co jest: Fajny z niego człowiek, ale nie jestem z nim tak blisko że chciałabym go tu widzieć akurat jak będę z małym dzieckiem po porodzie... Teściowa nie może przylecieć, bo akurat będzie mieć sesję na studiach. Za to przyleci moja mama-i to jest pewne. Teściowej pewnie przykro że nie może tu być i że poprzednio też przyleciała moja mama, no ale MAMA to MAMA.
Nam o tym teściowa nie wspomniała, my też nie chcemy poruszać tego tematu. Na szczęście tż jest trzeźwo myślący i też woli tu moją mamę niż swojego ojca Jakoś nie widzi mi się tu facet-oprócz mojego męża. Przy moim tacie też bym się czuła nieswojo...
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-08, 16:36   #1125
asia665
Wtajemniczenie
 
Avatar asia665
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: **Marzenia**
Wiadomości: 2 976
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012

Cytat:
Napisane przez ivoncia16 Pokaż wiadomość
Asia
wspolczuje wam tesciowych naprawde
moja tez nie jest swietnaale ja z nia mieszkac nie bede musiala takze to mnie pociesza
tez pelno kasy napozyczali od mojego Tż mieli oddac ( jasne, jasne...)
wkurza mnie to , wiedza ze bedziemy mieli dziecko a nawet nie poczowaja sie aby oddac , nawet po te 50 zl od czasu do czasu ;/
jak bylam u nich oststnio to moja przysza tesciowa do mnie tak ,, troszke za szybko .."
chodzilo jej o ciaze
wogole gadala ze napewno moi rodzice beda chceli zebysmy wzieli slob a ona nie ma pieniedzy zeby nam pomoc
wogole taka materialistka z niej , denerwuje mnie jak nie wiem
ciesze sie ze nie bede musiala jjej na codzien znosic bo chyba bym oszalala
jak ja widze jakich rzeczy potrafi sie czepiac to masakra
ostatnio byly urodziny 3 corki , brata mojego Tż
no i wszyscy siedzieli przy stole , mama tej Oliwki sama zrobila tort
potem przy stole kroila Go
a ta moja przyszla tesciowa do niej tak ,,czemu takie grube kawalki kroisz tego tortu?"
a ja sobie pomyslalam ,,a co Cie to babo obchodzi "
ale najlepsze jest to ze te kawalki normalne kroila ,a jakie miala kroic takie jak papier
O to widzę,że nie jestem sama jeśli chodzi o teściową

Cytat:
Napisane przez hanjah Pokaż wiadomość
Pewnie tak Ale nie sądzę żeby mi dali coś więcej niż dostałam dwa lata temu-a wszystkie tamte ulotki zachowałam Poza tym żadna ulotka, ani gazetka nie doradzą mi tak, jak dziewczyny na wizażu

Co do moich teściów-kochani ludzie i złego słowa na nich nie powiem, ale... moja teściowa powiedziała mojej mamie, że jak się zgodzimy to mój teść przyleci do nas jak urodzę :co jest: Fajny z niego człowiek, ale nie jestem z nim tak blisko że chciałabym go tu widzieć akurat jak będę z małym dzieckiem po porodzie... Teściowa nie może przylecieć, bo akurat będzie mieć sesję na studiach. Za to przyleci moja mama-i to jest pewne. Teściowej pewnie przykro że nie może tu być i że poprzednio też przyleciała moja mama, no ale MAMA to MAMA.
Nam o tym teściowa nie wspomniała, my też nie chcemy poruszać tego tematu. Na szczęście tż jest trzeźwo myślący i też woli tu moją mamę niż swojego ojca Jakoś nie widzi mi się tu facet-oprócz mojego męża. Przy moim tacie też bym się czuła nieswojo...

Święta prawda, MAMA to MAMA i koniec kropka. Ja przyznam szczerze,że do 17 r.ż. miałam bardzo zły kontakt z moją mamą. Kłóciłysmy się o wszystko ,dzień w dzień. Później poznałam mojego męża i jak ręką odjął Teraz wiem,że liczyć mogę tylko na moją mame. A teściów to wolałabym unikać, jedka nie będę zabierała dla mojego dziecka dziadków. Nie chce po prostu by było świadkiem czy czuło że coś jest nie tak. Dlatego chce od początku ustalić swoje zasady, i uprzedzić , że albo będziemy wszyscy się do nich stosowali albo niestety nasze kontakty ograniczą się do niezbędnego minimum. Moja teściowa jest typem kobiety "ja wiem wszystko najlepiej,wychowałam 2 dzieci.Ty jesteś młoda,mój syn niedoświadczony więc ja się zajme dzieckiem." Wg jej mądrości dla niemowlaka TRZEBA:
-dawać wode z ogórków kiszonych ,żeby dziecko nie miało robaków
- od początku wprowadzać soki jabłkowe bo to przecież samo zdrowie
- dokarmiać dziecko mlekiem modyfikowanym lub kaszką ,bo przecież moje mleko nie jest dla niego wystraczające
- chodzik to podstawa i to jak najszybciej wprowadzony, bo mojego męża sadzała na chodzik jak miał 6 miesięcy żeby się oswajał z sytuacją
- czapka i kocyk w lato to podstawa,bo jak mozna niemowle wozić w gondoli bez czapki i bez kocyka
- zakładac od początku życia buciki żeby stópka się kształtowała w podeszwie
__________________
Mów mi : Asia


"...i jesteś już mym świadomym tak wolnym w niewoli."


Jestem mamą


asia665 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-08, 17:00   #1126
Irmusia81
Zakorzenienie
 
Avatar Irmusia81
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 283
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012

Cytat:
Napisane przez ivoncia16 Pokaż wiadomość
---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

a moj Tż byl ze mna na pierwszym USG jeszcze dzidziusia krztaltow nie bylo bo bylo to w 7 tyg ale bylo widac jak taka plamka sie rusza i zyje
spojrzalam na niego a mu sie oczy tak zaczely blyszczec
a wieczorkiem w ten dzien mi powiedzial ze jak Go zobaczyl na monitorku to jeszcze bardziej sie zaczol cieszyc ze bedziemy mieli dzidziusia
ciekawa jestem bardzo czy to chlopczyk czy dziewczynka
No właśnie to musi być dla TŻ tów jeszcze bardziej niesamowite przeżycie. My coś czujemy, że jest inaczej niż przed ciążą, mamy humorki, mdłości, zachcianki itd, a im jest trudniej pojąć, że TO się stało i że będą tatusiami. Dlatego ja za tydzień poproszę moją gin, żeby zawołała TŻ, żeby mógł poznać naszego Skarba

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

Cytat:
Napisane przez luby957 Pokaż wiadomość
Witam
Troche mnie nnei było, ale miałam małe urwanie głowy i nei miałam kiedy do Was zajrzeć
czuje sie ostatnio nawet ttroche lepiej, już mnei az tak mnei męcza mdłości ale mam nadzieje że nie jest to zły znak.
Juz jutro ide na usg i może za 24 godz będe już po i zobacze swoja kochana fasolke
W niedziele albo w poniedziałek mówimy moim rodzicom, i już sobei układam w głowie monolog jaki wygłosze i zupelnie co impowiedziec. Boje sie tylko troche że mama będzie zła i bedzeo za TŻ latac z
A juz wiedze jak teściowa będzie wyglądać jak się dowie ze jestem w ciąży
No a ja lece bo w sobote mam dwa zaliczenia i jeszcze konspekty napisac musze a siedze tylko jakby mnie TŻ zobaczył to by mi dał bo obiecałam mu że dziś cały dzień poświęce na nauke

Trzymajcie sie i pozdrawiam
Trzymam kciuki za usg Daj znać, jak będziesz po

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Cytat:
Napisane przez hanjah Pokaż wiadomość
No to się w końcu doczekałam Dostałam list z datą wizyty u położnej i datą skanu. Ale co się przez to nadenerwowałam to moje i jeszcze opr dostałam od tż że się martwię niepotrzebnie...
I tak jak się obawiałam-oba terminy wyznaczone na takie dni kiedy tż akurat pracuje
Wizytę u położnej mam w przyszłą środę rano-na szczęście siostra męża będzie mogła zostać z Dorotką, bo ta wizyta dość długa będzie i obawiam się że moje dziecko może tego spokojnie nie przesiedzieć
Za to termin usg wyznaczyli mi... na pierwszy dzień 15. tygodnia!!!
Przy okazji dostałam ulotkę, że badanie na przezierność karku (NT) najlepiej zrobić między 11. a 14. tc.
Tż od razu zadzwonił pod podany numer, ale okazało się, że po pierwsze nie ma wcześniej wolnego terminu, a poza tym wg nich dobrze to sobie obliczyli i że jest na styk, ale nie za późno na to badanie... Jakoś mnie to nie przekonuje, ale cóż... Wg nich 9t6d to jest... 9. tydzień! No commment po prostu... Teraz mam tylko nadzieję, że wszystko będzie ok i że z dzieckiem też wszystko dobrze... A tż pewnie uda się załatwić wolne na 6 stycznia, bo styczeń w ogóle jest u nich luźniejszy w pracy...
Cieszę się, że dostałaś ten list. Mam nadzieję, że uda Wam się być razem na usg. Ja będę mieć usg genetyczne dokładnie w dniu, kiedy skończymy 12 tydzień.

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

Cytat:
Napisane przez luby957 Pokaż wiadomość
no mysle ze moze byc nawet jeszcze gorzej, ona ostatnio jak TZ do niej dzwoni i cos zasmlas sie ze moze zrobimy sobie kolejne dzidzi to tak zareagowala jak nie wiem. Zaczela no niego krzyczec ze co on sobie wyobraza, zeby nawet nam przez mysli nie przechodzila mysl o drugim dziecku, ze jeszcze za malo czasu minelo od ostatniego porodu, ze jestesmy za mlodzi, kto bedzie sie dziecmi zajmowal jak oboje pojdziemy do pracy bo na pewno nie ona bo ona nie ma sily do dzieci itp,itd

jakbym tego sama nie uslyszala to bym chyba nie uwizeła jakby mi TZ powiedzial bo jak była w wakacjie w Polsce to sie pytala kiedy drugie sobie zrobimy, albo walila takimi tekstami typu:" Wy sie chyba wcale nie kochacie bo nic nie slychac zebyscie cos w łóżku robili", albo " Michał ty chyba nie zadowalasz żony bo w ogóle nie słysze zeby krzyczala jak juz pojdziecie spac"
Ja juz po prostu za tesciowa nienadazam i czasmi mam ja ochote
No niezłą masz teściową Jak będzie robiła jakieś uwagi co do drugiego dziecka, to powiedz spokojnie, że to wasza sprawa i tyle.

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Cytat:
Napisane przez karolka110 Pokaż wiadomość
Zjadłam kapuśniaczek...mniam....n iebo...
Hehe A ja słoik ogórków kiszonych, a przed chwilą chipsy cebulowe
Irmusia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-08, 17:03   #1127
ivoncia16
Wtajemniczenie
 
Avatar ivoncia16
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Nowa Sól
Wiadomości: 2 972
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012

Irmusia81

a no to wszystko takie dziwne
bylam pewna ze z nami jest cos nie tak , myslalam ze nigdy nie bede miala dziecka
a jak przestalam sie tym zadreczac nagle zaszlam w ciaze
a teraz ciezko mi sie oswoic z ta nowa sytuacja

Asia665

kochana ogladalam ostatnio pytanie na sniadanie ;D
bylo tam wlasnie o chodzikach ze tak naprawde nie sa one dobre poniewaz dziecko tak naprawde w chodziku czuje ze jest bezpieczne i pozniej ciezej samemu jest mu zlapac rownowage bez podtrzymywania

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

Irmusia81

a ja bym mogla chipsy jest na okraglo ale sie powstrzymuje ;D
a poprosilam Tż-ta zeby kupil mi jutro Nik-Naksy te orzeszki w chipsie paprykowym mniam mniam mniam ;
ivoncia16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-08, 17:08   #1128
Irmusia81
Zakorzenienie
 
Avatar Irmusia81
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 283
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012

Cytat:
Napisane przez asia665 Pokaż wiadomość
Ciekawe co położna Ci powie Dostaniesz pewnie jakieś gazetki i ulotki?




To faktycznie dziwna jest
Ale nie martw się u mnie nie jes lepiej.

Moja zapowiedziała że po porodzie cytuje " Ja się zajme dzieckiem, może nawet wezme maleństwo do siebie żebys ty mogła sobie pozmywac podłogi i zrobic pranie,bo wiadomo że przy dziecku tego nie zrobisz" i " pamiętaj,że przy pierwszej kąpieli to macie po mnie zadzwonić to wam pokaże jak się trzyma dziecko bo , wy młodzi to nie umiecie" . Jak się wkurzyłam to jej odpowiedziałam,że ja osoby do opieki nad dzieckiem nie potrzebuje, bo to ja będę mama i to ja się bede nim zajmowała a jesli chodzi o podłogi to też nie ma problemu bo moja mama się zaoferowała że pomoże mi w obowiązkach domowych ,żebym mogła się zająć dzieckiem i przyzwyczaić do nowej sytuacji. I że z moja mamą mam już wszystko ustalone. Mina teściowej : BEZCENNA

Powiedziałam sobie,że się nie dam. O nie. Chciała już zacząć decydować w sprawie naszego wesela i już w tamtym czasie bywało ,że jej unikałam-bo nie chciałam sprzeczki. Ale w przypadku dziecka postanowiłam , że nie mogę sobie pozwolić na to żeby ona decydowała co i kiedy będzie. Nasz dzidziuś to będzie pierwszy wnuk. Dzieli nas całe miasto-mieszkamy na 2 różnych końcach, ale już dostaje sygnały że będzie częstym gościem. Moje rozwiązanie : nie otwierać drzwi

Pewnie pomyslałyście sobie ,że wredna jestem itd. Ale tyle co ja się nasłuchałam od tej osoby to nikomu nie życze. Póki nie byliśmy małżeństwem teściowa miała mojego męża na każde zawołanie. Za pieniądze z wesela spłaciliśmy kredyt,który mój mąż zaciągnął dla swojej mamusi,bo ona straciła prace a chciała zrobić remont w kuchni i w łazience. Oczywiście obiecała ,że oddadzą pieniądze,bo rozumieją (ona i teść) nasze wydatki związane z weselem. Pieniędzy do tej pory nie widziałam. Mimo tego,że teść pracuje w budżetówce .
Teraz urządzamy własne mieszkanie i wobraźcie sobie ,że potrafi przyjść i skrytykować wszystko począwszy od mebli po kolor ścian. Nigdy nie powiedziała że sie cieszy z tego,że dajemy sobie rade. Moi rodzice cieszą się kiedy my kupujemy sobie coś do mieszkania czy to łóżko, czy kuchenke. Mama gdy tylko jeździmy w soboty na wykańczanie mieszkania to zawsze chwali i powtarza,że jest bardzo szczęśliwa z tego że powoli wkraczamy na swoje.


Przepraszam,ale musiałam się wyżalić .
Biedactwo. Nie dziwię Ci się, że masz dość teściowej Kurcze to u mnie nie jest tak źle. Chociaż mieszkamy na jednym podwórku, tylko w dwóch domach. Teściowa jest dyskretna, rzadko przychodzi, no chyba, że ją zaprosimy, ale jest bardzo chłodną osobą i to mi w niej przeszkadza Ciekawe co będzie, jak pojawi się dziecko...

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

Cytat:
Napisane przez izasz-b Pokaż wiadomość
Dziewczyny, co drugi dzień mam problem z ciśnieniem albo z pulsem: niedziela 151/88 puls 89, wtorek 144/80 puls 81, czwartek ciśnienie ok, puls 85. Powiedziałam we wtorek lekarzowi i odpowiedział mi "ja bym chciał żeby to było zbite" ale zaraz potem zaprosił mnie na usg i zapomniałam zapytać jak... wydaje mi się, że wychodząc z niedoczynności wpadłam w nadczynność, bo te skoki ciśnienia wypadają w dni, w które brałam większą dawkę euthyroxu. Jutro jadę na tsh, ft3, ft4. Nie wiem jak to przeżyję, bo mam zbadać krew przed wzięciem euthyroxu, później wziąć go i dopiero za pół godziny zjeść... może być ciężko...
Współczuję Niestety nie znam się na tym, ale mam nadzieję, że lekarz znajdzie rozwiązanie Twoich problemów z ciśnieniem.
Irmusia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-08, 17:09   #1129
ivoncia16
Wtajemniczenie
 
Avatar ivoncia16
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Nowa Sól
Wiadomości: 2 972
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012

moja tez jest chlodna
widac to nawet u nich w domu nigdy nie pochwali swoich synow ani nic
jedynie powie jak cos zle zrobia;/
ivoncia16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-08, 17:13   #1130
Irmusia81
Zakorzenienie
 
Avatar Irmusia81
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 283
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012

Cytat:
Napisane przez hanjah Pokaż wiadomość
Pewnie tak Ale nie sądzę żeby mi dali coś więcej niż dostałam dwa lata temu-a wszystkie tamte ulotki zachowałam Poza tym żadna ulotka, ani gazetka nie doradzą mi tak, jak dziewczyny na wizażu

Co do moich teściów-kochani ludzie i złego słowa na nich nie powiem, ale... moja teściowa powiedziała mojej mamie, że jak się zgodzimy to mój teść przyleci do nas jak urodzę :co jest: Fajny z niego człowiek, ale nie jestem z nim tak blisko że chciałabym go tu widzieć akurat jak będę z małym dzieckiem po porodzie... Teściowa nie może przylecieć, bo akurat będzie mieć sesję na studiach. Za to przyleci moja mama-i to jest pewne. Teściowej pewnie przykro że nie może tu być i że poprzednio też przyleciała moja mama, no ale MAMA to MAMA.
Nam o tym teściowa nie wspomniała, my też nie chcemy poruszać tego tematu. Na szczęście tż jest trzeźwo myślący i też woli tu moją mamę niż swojego ojca Jakoś nie widzi mi się tu facet-oprócz mojego męża. Przy moim tacie też bym się czuła nieswojo...
Noo dziwna propozycja, żeby teść przyleciał po porodzie Jak Ci o tym powiedzą to zapytaj: po co? Bo kobieta to rozumiem. Oczywiście najchętniej mama, ale teściowa też ujdzie, jak bedzie mogła pomóc, ale facet...
Irmusia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-08, 17:14   #1131
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 618
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012

Jako doświadczona matka powiem tak:
NIE dla chodzików, huśtawek (typu bounce), nosidełek (a jeśli już to dopiero wtedy kiedy dziecko potrafi sztywno trzymać głowę i tylko przodem do rodzica, a nie do świata). Moje dziecko z niczego takiego nie korzystało, a rozwinęła się prawidłowo i teraz nie chodzi, tylko biega

Asia-te rady teściowej między bajki możesz włożyć

Ja mam o tyle dobrze (i niedobrze), że mamę i teściową na co dzień mam daleko i w sumie od początku muszę sobie sama radzić. I to jest dobre, bo w końcu to my jesteśmy matkami, nasze mamy i babcie już swoje dzieci odchowały, a jak my się mamy nauczyć skoro ciągle ktoś chce coś za nas zrobić?

U nas była tylko jedna taka sytuacja, że moja mama chciała zainterweniować, ale się nie dałam i jestem z siebie bardzo dumna
Przyleciała tu do nas jak Dorotka się urodziła, ale my byłyśmy jeszcze jakiś czas w szpitalu. Jak wyszłyśmy do domu, to dziecko miało 2 tygodnie. Karmiłam ją tylko piersią (do końca 5 miesiąca bez jakiegokolwiek dokarmiania, dopajania). Którejś nocy jakoś bardzo płakała, a trzeba było po prostu zmienić pieluszkę, przytulić i tyle. Moja mama wymyśliła wtedy, że tż może pójść spać na kanapę, a ona zostanie ze mną żeby mi pomóc Od razu jej powiedziałam, że mąż śpi ze mną i że sobie dam radę z moim dzieckiem. I był spokój Nie wyobrażam sobie żeby męża wygonić do salonu i spać z dzieckiem albo... z mamą
A teraz zdarza nam się spać z dzieckiem czasem i jakoś wszyscy się mieszczą w łóżku

Edytowane przez hanjah
Czas edycji: 2011-12-08 o 17:18
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-08, 17:15   #1132
Irmusia81
Zakorzenienie
 
Avatar Irmusia81
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 283
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012

Cytat:
Napisane przez asia665 Pokaż wiadomość
-dawać wode z ogórków kiszonych ,żeby dziecko nie miało robaków
- od początku wprowadzać soki jabłkowe bo to przecież samo zdrowie
- dokarmiać dziecko mlekiem modyfikowanym lub kaszką ,bo przecież moje mleko nie jest dla niego wystraczające
- chodzik to podstawa i to jak najszybciej wprowadzony, bo mojego męża sadzała na chodzik jak miał 6 miesięcy żeby się oswajał z sytuacją
- czapka i kocyk w lato to podstawa,bo jak mozna niemowle wozić w gondoli bez czapki i bez kocyka
- zakładac od początku życia buciki żeby stópka się kształtowała w podeszwie
Boże co za mądrości...Ręce opadają...
Irmusia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-08, 17:17   #1133
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 618
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012

Cytat:
Napisane przez Irmusia81 Pokaż wiadomość
Noo dziwna propozycja, żeby teść przyleciał po porodzie Jak Ci o tym powiedzą to zapytaj: po co? Bo kobieta to rozumiem. Oczywiście najchętniej mama, ale teściowa też ujdzie, jak bedzie mogła pomóc, ale facet...
No właśnie. Bardzo bym się czuła niekomfortowo gdyby mi się po domu kręcił bądź co bądź obcy facet. Do tego pali papierochy i gotuje tak, że nie smakuje mi to za bardzo (strasznie ciężkie, tłuste i słone)-a pewnie po to miałby przyjechać żeby nam gotować Poza tym nie zna języka i raczej nie dałby sobie rady z zakupami.
I tak jak pisałam-nawet przy moim tacie czułabym się skrępowana. Na szczęście tż podziela moje zdanie
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-08, 17:20   #1134
ivoncia16
Wtajemniczenie
 
Avatar ivoncia16
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Nowa Sól
Wiadomości: 2 972
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012

dla mnie to jest jakos nie do pomyslenia spac z dzieckiem a Tż wygonic na inne lozko
to ze bedziemy mieli dziecko to nie znaczy ze nie potrzebujemy swojej bliskosci i ze nie bedzie juz dla mnie wazny
nie mogla bym tak
cale dnie bede spedzala z dzieckiem a po co jeszcze noce
lozeczko jest po to zeby wlasnie w nim klasc dziecko nie ma co przesadzac
dziecko jak sie przyzwyczai to potem ciezko oduczyc
jak ja uzlyszalam ze moja 3 letnia kuzynka spi w lozku z mama a wujek w innym pokoju to nie wiedzialam czy sie smiac czy plakac ;p
to dla mnie wielka przesada!
ivoncia16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-08, 17:22   #1135
Irmusia81
Zakorzenienie
 
Avatar Irmusia81
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 283
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012

Cytat:
Napisane przez ivoncia16 Pokaż wiadomość
---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

Irmusia81

a ja bym mogla chipsy jest na okraglo ale sie powstrzymuje ;D
a poprosilam Tż-ta zeby kupil mi jutro Nik-Naksy te orzeszki w chipsie paprykowym mniam mniam mniam ;
Ja też bym mogła na okrągło jeść coś słonego, pikantnego. Z chipsami się powstrzymuję, ale momentami już nie daję rady, zwłaszcza jak wiem, że leżą w szafce Ale dostanę ochrzan od TŻ jak zauważy, że zjadłam jedną paczkę Bo on by mi tylko owoce i soki wciskał. A ja mu na to: dobrze będę piła sok marchwiowy, ale mi go przypraw solą, papryką, pieprzem

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

Cytat:
Napisane przez ivoncia16 Pokaż wiadomość
moja tez jest chlodna
widac to nawet u nich w domu nigdy nie pochwali swoich synow ani nic
jedynie powie jak cos zle zrobia;/
Moja teściowa to samo. Jak mamy jakieś rodzinne spotkanie to nawet nie pyta swoich dzieci co u nich słychać. Strasznie to dla mnie dziwne, bo moja mama jest całkiem inna.
Irmusia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-08, 17:24   #1136
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 618
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012

W Polsce bardzo mi smakowały soki jednodniowe marchewkowe Tylko one takie raczej słodkie były. Matko, jak mi tego brakuje...
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-08, 17:29   #1137
Irmusia81
Zakorzenienie
 
Avatar Irmusia81
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 283
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012

Cytat:
Napisane przez ivoncia16 Pokaż wiadomość
dla mnie to jest jakos nie do pomyslenia spac z dzieckiem a Tż wygonic na inne lozko
to ze bedziemy mieli dziecko to nie znaczy ze nie potrzebujemy swojej bliskosci i ze nie bedzie juz dla mnie wazny
nie mogla bym tak
cale dnie bede spedzala z dzieckiem a po co jeszcze noce
lozeczko jest po to zeby wlasnie w nim klasc dziecko nie ma co przesadzac
dziecko jak sie przyzwyczai to potem ciezko oduczyc
jak ja uzlyszalam ze moja 3 letnia kuzynka spi w lozku z mama a wujek w innym pokoju to nie wiedzialam czy sie smiac czy plakac ;p
to dla mnie wielka przesada!
U nas jest plan, żeby dzidzia od samego początku spała w soim pokoju, który będzie zaraz obok naszej sypialni. Na początku będziemy zostawiać otwarte drzwi, ewntualnie kupimy nianię elektroniczną. Ale to na razie czysto teoretycznie rozmawiamy, bo tak na prawdę jeszcze boimy się zapeszyć

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

Cytat:
Napisane przez hanjah Pokaż wiadomość
W Polsce bardzo mi smakowały soki jednodniowe marchewkowe Tylko one takie raczej słodkie były. Matko, jak mi tego brakuje...
A ja tego właśnie nie lubię. I jak już piję to myślę sobie, że moje dziecko też nie, bo mnie zaczyna mdlić
Irmusia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-08, 17:48   #1138
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 930
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012

O matko, im więcej rewelacji o teściowych tym bardziej szczęka mi opada....
A chodzikom mówię stanowcze nie, i to wcale nie dlatego, że potem dziecko nie łapie równowagi czy coś w tym stylu, ale dlatego, że jest to bardzo niezdrowe dla nóg i bioderek! Chodzik wymusza przyjęcie u dziecka pozycji pionowej kiedy ono nie jest jeszcze na to gotowe. I w chodziku dziecko stopę stawia zupełnie inaczej, niż gdyby zaczęło normalnie chodzić.
Tak samo złym pomysłem jest stawianie dziecka na siłę czy prowadzenie go trzymając pod paszkami. Dziecko stanie i zacznie robić pierwsze kroki wtedy, kiedy układ kostny dostatecznie się rozwinie. Nie ma co tego przyspieszać, bo można potem tego bardzo żałować.

EDIT: A tak poza tym, to w końcu dzisiaj przyszły moje zamówione książki: "Ciąża instrukcja obsługi' i "Bobas instrukcja obsługi" i przyznam, że mnie pochłonęły do reszty. Ta druga pisana jest bardziej pod kątem facetów, ale powiem wam, że to jest super lektura dla obojga - tak swobodnym językiem napisane, że czyta się świetnie. Tą pierwszą to i sądzę, że faceci też chętnie przeczytają, jest tam opisana cała ciąża co się dzieje, jak się dziecko rozwija, mnóstwo rad, w tym też dla facetów A do tego dostałam jeszcze jedną książkę w gratisie
__________________




Edytowane przez agunia82
Czas edycji: 2011-12-08 o 17:52
agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-08, 17:54   #1139
ivoncia16
Wtajemniczenie
 
Avatar ivoncia16
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Nowa Sól
Wiadomości: 2 972
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012

ja niestety narazie nie mam warunkow na to zeby dzidzius mial swoj pokoj ;(
jak bedzie starsze to moze babcia odda jeden swoj pokoj zeby moglo tam spac
bo nie wyobrazam sobie spac z duzym dzieckiem w jednym malenkim pokoiku
wogole w czas zaczeli robic mi pokoj osobny ,bo wogole nie mialam to ja nie wiem gdzie bym sie z dzieckiem podziala ;/
ivoncia16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-08, 17:56   #1140
nicki86
Zadomowienie
 
Avatar nicki86
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Giżycko
Wiadomości: 1 713
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012

Dziewczyny przerażające te teściowe, ja swoją mam na drugim końcu Polski i widzę max 2 razy do roku, ale jest bardzo ludzka, sympatyczna i wyrozumiała i nie wyobrażam sobie takiej sytuacji jak u Was. Chyba tylko zabrać dziecko i uciekać, bo jak zaczęłaby wodą z ogórków poić to nie wiem co bym zrobiła...

oj i ja poproszę o tą listę co z przodu trzeba umieścić, bo zanim nadrobie zaległości to trochę zajmie, teraz zmobilizowałam się do posiedzenia przy kompie, bo szukam jakiś prezentów na allegro Wy już macie pokupione??
nicki86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.