"Hey baby, I think I wanna marry you!" - Zazdrośnice cz. 45 :brzydal:

[capriola_87]

Napisane przez justyna_dt

Capri żałuję Cię, kac to potworna choroba

dzięki

[kasia0912]

ja w przerwie świątecznej muszę napisać bibliografię, spis treści i kawałek pierwszego rozdziału - czarno to widzę.

[antonina_bielska]

czytałyście coś Joanny Chmielewskiej? Polecicie?

[Smerfetka_88]

Napisane przez gothka152

Jakbym ja się znała to nie miałabym problemów żeby napisać

ano, chyba że tak zapytaj może kogoś, kto się zna, albo przegrzeb porządnie neta/ksiązki a na co taką pracę piszesz?

Napisane przez kasia0912

ja w przerwie świątecznej muszę napisać bibliografię, spis treści i kawałek pierwszego rozdziału - czarno to widzę.

dasz radę

[capriola_87]

Usunęłam Tośkę z oczekujących
Jak ktoś ogarnia, to może niech wrzuci relację jej i Smerfa na bloga, bo ja nie umiem

[gothka152]

Napisane przez Smerfetka_88

ano, chyba że tak zapytaj może kogoś, kto się zna, albo przegrzeb porządnie neta/ksiązki a na co taką pracę piszesz?

Mam kumpla księdza i mi podsunął materiały ale ciężko się zabrać A praca jest dla brata- dorabiam sobie u niego

[hawananana]

Napisane przez capriola_87

Jak ktoś ogarnia, to może niech wrzuci relację jej i Smerfa na bloga, bo ja nie umiem

Capri, ale Ty jetseś pociecha - zawsze jak czytam Twoje posty to się uśmiecham

[Smerfetka_88]

Napisane przez gothka152

Mam kumpla księdza i mi podsunął materiały ale ciężko się zabrać A praca jest dla brata- dorabiam sobie u niego

o, sprytne

[justyna_dt]

Napisane przez hawananana

Capri, ale Ty jetseś pociecha - zawsze jak czytam Twoje posty to się uśmiecham

Mam to samo, taka śmiszna pocieszna jest, nie? ja to bym z nią mieszkać chciała, ale mi nie po drodze

[capriola_87]

Napisane przez hawananana

Capri, ale Ty jetseś pociecha - zawsze jak czytam Twoje posty to się uśmiecham

Napisane przez justyna_dt

Mam to samo, taka śmiszna pocieszna jest, nie? ja to bym z nią mieszkać chciała, ale mi nie po drodze

Wy moje słodziaczki kochane

[gothka152]

Napisane przez Smerfetka_88

o, sprytne

Przed Sylwestrem każda kasa się przyda

[Smerfetka_88]

Napisane przez capriola_87

Wy moje słodziaczki kochane

to Ty jesteś naszym słodziakiem

[justyna_dt]

Napisane przez capriola_87

Wy moje słodziaczki kochane

Och, och, tęcza i brokat

[kasia0912]

a jutro będę ubierać sztuczną choinkę

[Ilsa Lund]

Napisane przez antonina_bielska

Moje Miłe Panie - czy bez pierścionka się liczy? - będzie kupiony za 1. pensję, tak powiedział, wtedy też oświecimy rodziców moich i jego

Więc to było tak: cały dzień chciało mi się kopytek, o 17 przed pracą dostałam od tż cynk, że wstawił ziemniaki do gotowania (how sweet :P)

Po choince przyszedł po mnie. W domu czekała kolacja (świece, muffinki , wino i takie tam). Nie byłam kompletnie w nastroju, więc marudziłam, włączyłam jakiś jazz w tv i oglądałam. Potem, koło 1. stwierdziłam, że odpadam, wtedy też od słowa, do słowa, doszło między nami do dużej sprzeczki (o nic w zasadzie). Wtedy on powiedział, że mnie kocha, że nie chce mnie stracić i że bardzo chce mnie uczynić swoją - wtedy kazał mi wstać z łóżka, klęknął i spytał "zostaniesz moją żoną?"
Więc ja poprosiłam o powtórzenie pytania, bo mnie zatkało.
Powtórzył. Wydukałam "myślę, że tak. To znaczy bardzo tak. Tak "

Wtedy uznał, że nie ma nic dla mnie, ale coś musi być i noszę wspaniałą nitkę zaręczynową (w załączeniu)

Jestem taaaaka happy - wiecie tylko Wy, siostra moja i 2. przyjaciółki z roku

gratulacje dla Ciebie i... Karola ? Nie wiem ale zazdroszczę Ci że myśli o Tobie poważnie

[justyna_dt]

Ej, raz w tygodniu pracuję w Tarnowie z takim śmiesznym kolegą zawsze mamy rozmowy "na poziomie". No i dziś jedna:
Ja: Aruś, boli mnie główka
A.: Biedactwo, ale podobno na ból główki dobry jest lodzik.
Chamskie, gópie, ale jak się cały czas w ten deseń leci, to człowiek jakoś tak się rozwesela

[Smerfetka_88]

Napisane przez kasia0912

a jutro będę ubierać sztuczną choinkę

super

[capriola_87]

Napisane przez Smerfetka_88

to Ty jesteś naszym słodziakiem

Napisane przez justyna_dt

Och, och, tęcza i brokat

Mam taki słodziakowy nastrój dziś

i chcę wyciągnąć TŻta na ten film: http://multikino.pl/pl/filmy/sylwester-w-nowym-jorku/

[Ilsa Lund]

Napisane przez capriola_87

Dziewczyna z mojego liceum została Miss Polski

http://www.plejada.pl/24694,1,17,mis...togaleria.html

ładna, chyba jest teraz jakiś trend na blondynki

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Napisane przez antonina_bielska

czytałyście coś Joanny Chmielewskiej? Polecicie?

ona generalnie pisze kryminały ale polecam komediowe:
Jak wytrzymać z mężczyzną
Jak wytrzymać ze współczesną kobietą

[capriola_87]

Prysznic mnie trochę ożywił...głowa jeszcze boli, ale już powoli ogarniam temat Chyba jednak się zbiorę do sklepu i będę gotować

[antonina_bielska]

właśnie od kryminałów chcę wyjść, już jakieś 2 zarezerwowałam ale dzięki za tytuły

[capriola_87]

Dobra to ja zmykam bo potem nauka

Miłego popołudnia wszystkim!

[antonina_bielska]

[Zuzik06]

hej hej
Najka wylaszczyłam się a co! musze dobrze wypaść:P

Tośka ja piernicze jestem w szoku jak była posucha tak jedna za drugą teraz w takim małym odstępie czasu i w ogóle z takim stażem! aaaaa! gratuluję jaram się

Capri moja znajoma twierdziła, ze na kaca najlepsze są tosty coś w tym jest

Józia na mniej wiecej tym poziomie zdarza mi się jechać z moim TŻtem, ludzie z boku muszą mieć schiza jak nas słuchają


Tż mnie w nocy obudził z niecnymi zamiarami i w pierwszym odruchu miałam go opierniczyć, że co on robi, ja chcę spać ale mi przeszło







aaaaaaaaaaaaaaa żałoszczę!!!!!!!!!!!

[kasia0912]

Dobra uciekam TŻ koło 16 będzie

[kkasia007]

Napisane przez antonina_bielska

Moje Miłe Panie - czy bez pierścionka się liczy? - będzie kupiony za 1. pensję, tak powiedział, wtedy też oświecimy rodziców moich i jego

Więc to było tak: cały dzień chciało mi się kopytek, o 17 przed pracą dostałam od tż cynk, że wstawił ziemniaki do gotowania (how sweet :P)

Po choince przyszedł po mnie. W domu czekała kolacja (świece, muffinki , wino i takie tam). Nie byłam kompletnie w nastroju, więc marudziłam, włączyłam jakiś jazz w tv i oglądałam. Potem, koło 1. stwierdziłam, że odpadam, wtedy też od słowa, do słowa, doszło między nami do dużej sprzeczki (o nic w zasadzie). Wtedy on powiedział, że mnie kocha, że nie chce mnie stracić i że bardzo chce mnie uczynić swoją - wtedy kazał mi wstać z łóżka, klęknął i spytał "zostaniesz moją żoną?"
Więc ja poprosiłam o powtórzenie pytania, bo mnie zatkało.
Powtórzył. Wydukałam "myślę, że tak. To znaczy bardzo tak. Tak "

Wtedy uznał, że nie ma nic dla mnie, ale coś musi być i noszę wspaniałą nitkę zaręczynową (w załączeniu)

Jestem taaaaka happy - wiecie tylko Wy, siostra moja i 2. przyjaciółki z roku

Gratuluję


capri ale ten "twój" wątek jest "płodny" w zaręczyny fiu fiu


Ale jestem zmęczona, idę się uczyć jutro egzamin

[Smerfetka_88]

Napisane przez kkasia007

Gratuluję


capri ale ten "twój" wątek jest "płodny" w zaręczyny fiu fiu


Ale jestem zmęczona, idę się uczyć jutro egzamin

powodzenia

[Zuzik06]

próbuję kończyć drugi rozdział mgr, Boże miej mnie w swojej opiece

[antonina_bielska]

[carmelova]

Cześć...

Tosia gratuluję!

Dziewczyny nie kupiłam sukni. Okazało się, że Sitara podkreśla mój dosyć istotny mankament (mam krzywe biodra, przesuniętą kość) i wygląda jakbym cały czas krzywo stała Zaczęliśmy więc kombinować. Usunęliśmy z niej ten pas i marszczenia dookoła (http://www.slubnesuknie.com.pl/kolek...olekcja15.html), zamiast tego zrobiliśmy dół gładki po bokach i marszczony z przodu jak w sukni Bria (http://www.slubnesuknie.com.pl/kolek...olekcja14.html) i zwykłą tasiemkę z pasie, więc z Sitary została tak naprawdę tylko koronkowa góra. Po czasie uświadomiłam sobie, że usunęłam z tej sukni to co najpiękniejsze. Suknia byłą niesamowicie klasyczna i poważna. Piękna, ale... no właśnie. Zmierzyłam Belini http://www.slubnesuknie.com.pl/kolek...olekcja14.html i wyglądałam super, lepiej niż ta laska (mniej barczyście), ale byłam tak zajawiona na moją Sitarę, że żadna już w tamtej chwili jej nie dorównała. Wstępnie paniom w salonie powiedziałam, że wezmę ten mix Sitary i Bria, ale mam się określić ostatecznie w poniedziałek. No to mam dylemat. Ta Belini jest piękna, ma świetny gorset, jest subtelna i delikatna. Ale teraz sama już nie wiem Najbardziej chciałąbym Sitarę bez żadnych zmian, ale do mojej figury to niemożliwe.