Piękne i Młode Pmki gadają nie tylko na temat ślubnej sukienki-Young PM do 23r.ż.

[monnilp]

Napisane przez agaaga89

Napewno wypuścisz od siebie samych zadowolonych klientów !

mam nadzieję, że tak było chociaż jedna z pań odwołała wizytę więc miałam tylko jedną

Napisane przez agaaga89

Zazdroszczę śniegu, u nas był chwilę i już go dawno nie ma

Chodzi o zdjęcie jakie wrzuciłam na konto na nk, kiedyś wymieniałyśmy się danymi i stąd może jesteś w tyle

ja tam praktycznie nie wchodzę, ale teraz weszłam i się zakochałam jest przeboski!

Napisane przez Karo89

Hej dziewczyny
ja po tej kontroli, te moje przepływy w tętnicach się unormowały więc wszystko dobrze

to super, że wszystko dobrze!

Napisane przez morsmordre

No właśnie, wszystkie avki pozmieniały, tylko nie ja

nie wszystkie, bo ja też nie :P

Napisane przez Ani_qa

spodobał mi się ten ( dodaję załącznik):

śliczny kolor a jakie ona ma włosy...

Napisane przez Almariel

My też mieliśmy kupować po nowym roku, a kupiliśmy jakoś niedługo przed weselem. A to co zostało czeka u taty na inne okazje.

U mnie była teściowa właśnie. Dała mi lampkę, bo zbierała w aptece punkty i mogła sobie coś za nie wybrać. Nawet mi się podoba wrzucę wam zdjęcie.

ale ladna


hej kupiłam sobie dziś spodnie i kardigan i w sumie fajnie się złożyło, bo akurat spotkałam koleżankę, która pracuje w NY i mi dała swoją zniżkę więc zapłaciłam prawie połowę mniej

[dalenka8]

Napisane przez morsmordre

Zatoki mi grzywka zakrywa!
Magiczny/kostiumowy? A oglądałaś Braveheart? Bardzo fajny film i booooooska muzyka
Zapisałam sobie tytuł tego Twojego filmu, obejrzymy sobie

Matko, jak ja nienawidzę czekać na TŻ!

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ----------

A Amelię widziałaś?

Grzywka srywka ! Oglądałam Braveheart, już dawno. Pamiętam, że mnie dość nudził i były tam gołe tyłki facetów :P. Reszty nie pamiętam :P. A Amelia jest jednym z moich ukochanych filmów !

Napisane przez (kicia)

my kupujemy od samego producenta więc cena i tak jest niższa niż na jakiejkolwiek promocji

ale wolimy też teraz kupić bo wtedy nie będzie na raz tak wiele wydatków... nie widać wtedy tego efektu ileż to kasy poszło

A jaką wódkę możecie kupić od producenta ? Fajnie, że Wam się uda. I faktycznie, lepiej kupować stopniowo, a nie wszystko na ostatnią chwilę załatwiać . Już niedługo będziesz żoną .

Napisane przez Almariel

My też mieliśmy kupować po nowym roku, a kupiliśmy jakoś niedługo przed weselem. A to co zostało czeka u taty na inne okazje.

U mnie była teściowa właśnie. Dała mi lampkę, bo zbierała w aptece punkty i mogła sobie coś za nie wybrać. Nawet mi się podoba wrzucę wam zdjęcie.

Ładna! Fajna ta Twoja teściowa .

Napisane przez Ani_qa

bardzo ładna! i jak miło z jej strony
mój teść to co najwyżej dałby nam zepsutą, żebyśmy sobie naprawili

Moja teściowa nam daje czasem przeterminowane słodycze, które za długo leżą w szafie . Ja ich nie jem :P.

Dostałam dziś zdjęcia z tej imprezy z salonu ślubnego- są boskie . Śmiesznie tam z TŻtem wyglądamy . Może powstawiam jakieś na fb .

[(kicia)]

Napisane przez dalenka8

A jaką wódkę możecie kupić od producenta ? Fajnie, że Wam się uda. I faktycznie, lepiej kupować stopniowo, a nie wszystko na ostatnią chwilę załatwiać . Już niedługo będziesz żoną .


Dostałam dziś zdjęcia z tej imprezy z salonu ślubnego- są boskie . Śmiesznie tam z TŻtem wyglądamy . Może powstawiam jakieś na fb .

Gorzką Żołądkową czystą z lubelskiego polmosu... ew Gorzką jęczmienną

nawet nie wiesz jak już nie mogę się doczekać bo moi rodzice w zimie zawsze mnie drażnią i teraz mam najgorszy czas

dawaj dawaj fotki

[zaaaabcia]

Czesc dziewczyny ...

Ja dopiero teraz mam czas zeby do Was zagladnac .. dzisiaj byl jeden z najgorszych dni w moim zyciu ... Moj maz spadl z 10m dachu W takich wlasnie momentach dociera do Nas jak bardzo kochamy druga osobe i ze nie moglibysmy bez niej zyc .. O 9 rano dostalam tel od niego ze spadl bardzo boli go brzuch i nie moze zlapac oddechu serce mi od razu stanelo ze strachu o Niego Od razu zadzwonilam do mamy dziewczynek ze musze wyjsc z pracy o 10 przyjechala jej mama a ja od razu pojechalam po meza i do szpitala .. Wsumie bylismy 5h masa badan , przeswietlen , rengen .. i to czekanie .. Na szczescie okazalo sie ze nic nie jest zlamane nie ma tez krwotoku jedyne co ma bardzo potluczone zebra ( nie moze wogole chodzic ) no i mozliwe ze ma zlamany nos ale to dopiero sie dowiemy jak zejdzie opuchlizna ... Lekarze w szoku ze nic powaznego sie nie stalo jeden nawet zazartowal ze maz jest albo supermenem albo bogiem i jeszcze o tym nie wie .. Kamien z serca ... Najwazniejsze ze maz wrocil do domu i jest ze mna .. nie wyobrazam sobie zeby moglo byc inaczej

Mam tylko nadzieje ze dzidzia nie odczula mojego dzisiejszego stresu ...

[Ani_qa]

Napisane przez monnilp

hej kupiłam sobie dziś spodnie i kardigan i w sumie fajnie się złożyło, bo akurat spotkałam koleżankę, która pracuje w NY i mi dała swoją zniżkę więc zapłaciłam prawie połowę mniej

o jak fajnie i miło ze strony koleżanki, że dała Ci swoją zniżkę

Napisane przez dalenka8

Moja teściowa nam daje czasem przeterminowane słodycze, które za długo leżą w szafie . Ja ich nie jem :P.

Dostałam dziś zdjęcia z tej imprezy z salonu ślubnego- są boskie . Śmiesznie tam z TŻtem wyglądamy . Może powstawiam jakieś na fb .

O matko, to jeszcze gorzej swoją drogą to moja teściowa jest nic nie lepsza, bo kiedyś jej siostra miała trochę masła po terminie i jakiegoś serka i się podzieliła z moją teściową...całą rodzinę tym karmiła, jak się dowiedziałam to myślałam, że oszaleję ze złości i powiedziałam Tż-towi, żeby tego nie jadł, nie dość, że ma problemy z żołądkiem to jeszcze by się zatruł

Fajnie, że macie te zdjęcia ! I że jesteście zadowoleni
My dostaliśmy kilka zdjęć które przy okazji robił nasz kamerzysta...ale goście zrobili duużo lepsze w każdym razie obrobię je po swojemu i zawsze coś będzie

Napisane przez zaaaabcia

Czesc dziewczyny ...

Ja dopiero teraz mam czas zeby do Was zagladnac .. dzisiaj byl jeden z najgorszych dni w moim zyciu ... Moj maz spadl z 10m dachu W takich wlasnie momentach dociera do Nas jak bardzo kochamy druga osobe i ze nie moglibysmy bez niej zyc .. O 9 rano dostalam tel od niego ze spadl bardzo boli go brzuch i nie moze zlapac oddechu serce mi od razu stanelo ze strachu o Niego Od razu zadzwonilam do mamy dziewczynek ze musze wyjsc z pracy o 10 przyjechala jej mama a ja od razu pojechalam po meza i do szpitala .. Wsumie bylismy 5h masa badan , przeswietlen , rengen .. i to czekanie .. Na szczescie okazalo sie ze nic nie jest zlamane nie ma tez krwotoku jedyne co ma bardzo potluczone zebra ( nie moze wogole chodzic ) no i mozliwe ze ma zlamany nos ale to dopiero sie dowiemy jak zejdzie opuchlizna ... Lekarze w szoku ze nic powaznego sie nie stalo jeden nawet zazartowal ze maz jest albo supermenem albo bogiem i jeszcze o tym nie wie .. Kamien z serca ... Najwazniejsze ze maz wrocil do domu i jest ze mna .. nie wyobrazam sobie zeby moglo byc inaczej

Mam tylko nadzieje ze dzidzia nie odczula mojego dzisiejszego stresu ...

O matko, Żabciu ale się strachu najadłaś....chyba bym umarła jakbym się dowiedziała, że Tż spadł z takiej wysokości...swoją drogą szczęście w nieszczęściu, że Tż wyszedł z tego cało...musi teraz o siebie dbać, żeby szybko wydobrzał...
Biedna dobrze, że wszystko się dobrze skończyło. Z dzidzią będzie też na pewno wszystko dobrze, też musisz o siebie dbać, żeby maleństwo już nie odczuwało Twojego strachu
Mam nadzieję, że Twój Tż szybko wydobrzeje i że nie ma tego nosa złamanego, bo i tak się poobijał wystarczająco...swoją drogą musi bardziej na siebie uważać, chociaż wiem, że czasem się nie da.

[monnilp]

Napisane przez zaaaabcia

Czesc dziewczyny ...

Ja dopiero teraz mam czas zeby do Was zagladnac .. dzisiaj byl jeden z najgorszych dni w moim zyciu ... Moj maz spadl z 10m dachu W takich wlasnie momentach dociera do Nas jak bardzo kochamy druga osobe i ze nie moglibysmy bez niej zyc .. O 9 rano dostalam tel od niego ze spadl bardzo boli go brzuch i nie moze zlapac oddechu serce mi od razu stanelo ze strachu o Niego Od razu zadzwonilam do mamy dziewczynek ze musze wyjsc z pracy o 10 przyjechala jej mama a ja od razu pojechalam po meza i do szpitala .. Wsumie bylismy 5h masa badan , przeswietlen , rengen .. i to czekanie .. Na szczescie okazalo sie ze nic nie jest zlamane nie ma tez krwotoku jedyne co ma bardzo potluczone zebra ( nie moze wogole chodzic ) no i mozliwe ze ma zlamany nos ale to dopiero sie dowiemy jak zejdzie opuchlizna ... Lekarze w szoku ze nic powaznego sie nie stalo jeden nawet zazartowal ze maz jest albo supermenem albo bogiem i jeszcze o tym nie wie .. Kamien z serca ... Najwazniejsze ze maz wrocil do domu i jest ze mna .. nie wyobrazam sobie zeby moglo byc inaczej

Mam tylko nadzieje ze dzidzia nie odczula mojego dzisiejszego stresu ...

o matko.. zaczęło się naprawdę groźnie.. ale Twój TŻ naprawdę miał mega dużo szczęścia, że tylko żebra i ewentualnie nos złamany..trzeba się cieszyć, naprawdę.Mam nadzieję, że szybko wydobrzeje i tego mu życzę. A Ty też się już nie denerwuj i spokojnie z dzidzią na pewno wszystko dobrze będzie

[hania207]

Napisane przez zaaaabcia

Czesc dziewczyny ...

Ja dopiero teraz mam czas zeby do Was zagladnac .. dzisiaj byl jeden z najgorszych dni w moim zyciu ... Moj maz spadl z 10m dachu W takich wlasnie momentach dociera do Nas jak bardzo kochamy druga osobe i ze nie moglibysmy bez niej zyc .. O 9 rano dostalam tel od niego ze spadl bardzo boli go brzuch i nie moze zlapac oddechu serce mi od razu stanelo ze strachu o Niego Od razu zadzwonilam do mamy dziewczynek ze musze wyjsc z pracy o 10 przyjechala jej mama a ja od razu pojechalam po meza i do szpitala .. Wsumie bylismy 5h masa badan , przeswietlen , rengen .. i to czekanie .. Na szczescie okazalo sie ze nic nie jest zlamane nie ma tez krwotoku jedyne co ma bardzo potluczone zebra ( nie moze wogole chodzic ) no i mozliwe ze ma zlamany nos ale to dopiero sie dowiemy jak zejdzie opuchlizna ... Lekarze w szoku ze nic powaznego sie nie stalo jeden nawet zazartowal ze maz jest albo supermenem albo bogiem i jeszcze o tym nie wie .. Kamien z serca ... Najwazniejsze ze maz wrocil do domu i jest ze mna .. nie wyobrazam sobie zeby moglo byc inaczej

Mam tylko nadzieje ze dzidzia nie odczula mojego dzisiejszego stresu ...

dobrze ze nic powazniejszego sie nie stało

[morsmordre]

Napisane przez Almariel

U mnie była teściowa właśnie. Dała mi lampkę, bo zbierała w aptece punkty i mogła sobie coś za nie wybrać. Nawet mi się podoba wrzucę wam zdjęcie.

Ładna lampka, bardzo miło ze strony teściowej, że wzięła ją dla Ciebie

Napisane przez monnilp

[...]
nie wszystkie, bo ja też nie :P

śliczny kolor a jakie ona ma włosy...

ale ladna


hej kupiłam sobie dziś spodnie i kardigan i w sumie fajnie się złożyło, bo akurat spotkałam koleżankę, która pracuje w NY i mi dała swoją zniżkę więc zapłaciłam prawie połowę mniej

Miło ze strony koleżanki, że oddała Ci swoją zniżkę Ja będąc na zakupach nigy nie wchodzę do NY, mam uraz do tego sklepu

Racja, Ty też nie zmieniłaś avka i Żabcia też nie

Napisane przez dalenka8

Grzywka srywka ! Oglądałam Braveheart, już dawno. Pamiętam, że mnie dość nudził i były tam gołe tyłki facetów :P. Reszty nie pamiętam :P. A Amelia jest jednym z moich ukochanych filmów !

[...]

Dostałam dziś zdjęcia z tej imprezy z salonu ślubnego- są boskie . Śmiesznie tam z TŻtem wyglądamy . Może powstawiam jakieś na fb .

Jak Braveheart mógł Cię nudzić? To taki fajny film! A Coco Chanel widziałaś? Też z Audrey
Wstaw te zdjęcia na fb!

Napisane przez zaaaabcia

Czesc dziewczyny ...

Ja dopiero teraz mam czas zeby do Was zagladnac .. dzisiaj byl jeden z najgorszych dni w moim zyciu ... Moj maz spadl z 10m dachu W takich wlasnie momentach dociera do Nas jak bardzo kochamy druga osobe i ze nie moglibysmy bez niej zyc .. O 9 rano dostalam tel od niego ze spadl bardzo boli go brzuch i nie moze zlapac oddechu serce mi od razu stanelo ze strachu o Niego Od razu zadzwonilam do mamy dziewczynek ze musze wyjsc z pracy o 10 przyjechala jej mama a ja od razu pojechalam po meza i do szpitala .. Wsumie bylismy 5h masa badan , przeswietlen , rengen .. i to czekanie .. Na szczescie okazalo sie ze nic nie jest zlamane nie ma tez krwotoku jedyne co ma bardzo potluczone zebra ( nie moze wogole chodzic ) no i mozliwe ze ma zlamany nos ale to dopiero sie dowiemy jak zejdzie opuchlizna ... Lekarze w szoku ze nic powaznego sie nie stalo jeden nawet zazartowal ze maz jest albo supermenem albo bogiem i jeszcze o tym nie wie .. Kamien z serca ... Najwazniejsze ze maz wrocil do domu i jest ze mna .. nie wyobrazam sobie zeby moglo byc inaczej

Mam tylko nadzieje ze dzidzia nie odczula mojego dzisiejszego stresu ...

Matko, dobrze, że nic poważniejszego się nie stało Dbaj o niego!
A dzidzi na pewno nic nie będzie, mało która kobieta przeżywa te 9 miesięcy bez stresu, więc nie martw się na zapas

Dzień dobry
TŻ już siedzi z moim tatą w garażu, ja muszę trochę swój pokój ogarnąć i będę piec pierniczki na grupową wigilijkę!
Pochwalę się Wam jeszcze moją nową, za☠☠☠iaszczą czapką : http://www.newlook.com/shop/womens/h...-hat_226718126

[tusia_m]

Cześć

Napisane przez agaaga89

Chciałam się pochwalić, że Filowi wyszedł 4 ząbek na dole, o przepraszam, jak wyskakuję z tym nie w porę...

super wiadomość! gratuluję!

Napisane przez zaaaabcia

Ja po wizycie widzialam sie dzisiaj z ginem Wszystkie pomiary dzidzi wporzadku Moje wyniki krwi perfekto Jak to pan doktor powiedzial " Ja sie wogole o Was nie martwie" Ciaza przebiega super Posluchalam przez chwilke serduszka ale bez obrazu to nie to samo Jedyne co to schudlam prawie 3kg od ostatniej wizyty .. ale lekarz nie kazal sie denerwowac powiedzial ze na poczatku ciazy to normalne + jestem przy kosci wiec nie ma sie co stresowac Za 2 tyg mam zrobic badania krwi a 4 stycznia mam nastepne i ostatnie usg

to świetnie, że z dzidzią wszystko ok!

Napisane przez dalenka8

Idę na... PIZZĘ! Bo mąż zrobił !

mniam, ale Cię mąż rozpieszcza

Napisane przez Almariel

U mnie była teściowa właśnie. Dała mi lampkę, bo zbierała w aptece punkty i mogła sobie coś za nie wybrać. Nawet mi się podoba wrzucę wam zdjęcie.

bardzo ładna! to miło z jej strony

Napisane przez monnilp

hej kupiłam sobie dziś spodnie i kardigan i w sumie fajnie się złożyło, bo akurat spotkałam koleżankę, która pracuje w NY i mi dała swoją zniżkę więc zapłaciłam prawie połowę mniej

za zakupy

Napisane przez zaaaabcia

Czesc dziewczyny ...

Ja dopiero teraz mam czas zeby do Was zagladnac .. dzisiaj byl jeden z najgorszych dni w moim zyciu ... Moj maz spadl z 10m dachu W takich wlasnie momentach dociera do Nas jak bardzo kochamy druga osobe i ze nie moglibysmy bez niej zyc .. O 9 rano dostalam tel od niego ze spadl bardzo boli go brzuch i nie moze zlapac oddechu serce mi od razu stanelo ze strachu o Niego Od razu zadzwonilam do mamy dziewczynek ze musze wyjsc z pracy o 10 przyjechala jej mama a ja od razu pojechalam po meza i do szpitala .. Wsumie bylismy 5h masa badan , przeswietlen , rengen .. i to czekanie .. Na szczescie okazalo sie ze nic nie jest zlamane nie ma tez krwotoku jedyne co ma bardzo potluczone zebra ( nie moze wogole chodzic ) no i mozliwe ze ma zlamany nos ale to dopiero sie dowiemy jak zejdzie opuchlizna ... Lekarze w szoku ze nic powaznego sie nie stalo jeden nawet zazartowal ze maz jest albo supermenem albo bogiem i jeszcze o tym nie wie .. Kamien z serca ... Najwazniejsze ze maz wrocil do domu i jest ze mna .. nie wyobrazam sobie zeby moglo byc inaczej

Mam tylko nadzieje ze dzidzia nie odczula mojego dzisiejszego stresu ...

o kurcze!! normalnie aż mnie ciarki przeszły! całe szczęście, że TŻtowi się nic poważnego nie stało!! Miał sporo szczęścia.

Napisane przez morsmordre

Dzień dobry
TŻ już siedzi z moim tatą w garażu, ja muszę trochę swój pokój ogarnąć i będę piec pierniczki na grupową wigilijkę!
Pochwalę się Wam jeszcze moją nową, za☠☠☠iaszczą czapką : http://www.newlook.com/shop/womens/h...-hat_226718126

czapka świetna






Jak przygotowania do Świąt? U mnie stoją w miejscu ze względu na brak czasu....
Ten weekend mam na szczęscie wolne od uczelni - już zapomniałam jak to jest być w sobotę rano w domu
Po południu widze się z TŻtem (nareszcie), a teraz ... piszę nieszczesną pracę mgr Do środy mam mieć napisany jeden rozdział. Świetnie.

[monnilp]

Napisane przez morsmordre

Ładna lampka, bardzo miło ze strony teściowej, że wzięła ją dla Ciebie

Miło ze strony koleżanki, że oddała Ci swoją zniżkę Ja będąc na zakupach nigy nie wchodzę do NY, mam uraz do tego sklepu

Racja, Ty też nie zmieniłaś avka i Żabcia też nie


Jak Braveheart mógł Cię nudzić? To taki fajny film! A Coco Chanel widziałaś? Też z Audrey
Wstaw te zdjęcia na fb!


Matko, dobrze, że nic poważniejszego się nie stało Dbaj o niego!
A dzidzi na pewno nic nie będzie, mało która kobieta przeżywa te 9 miesięcy bez stresu, więc nie martw się na zapas

Dzień dobry
TŻ już siedzi z moim tatą w garażu, ja muszę trochę swój pokój ogarnąć i będę piec pierniczki na grupową wigilijkę!
Pochwalę się Wam jeszcze moją nową, za☠☠☠iaszczą czapką : http://www.newlook.com/shop/womens/h...-hat_226718126

o, a to czemu masz uraz do NY?
a czapa super

Napisane przez tusia_m

Cześć

super wiadomość! gratuluję!

to świetnie, że z dzidzią wszystko ok!

mniam, ale Cię mąż rozpieszcza

bardzo ładna! to miło z jej strony

za zakupy

o kurcze!! normalnie aż mnie ciarki przeszły! całe szczęście, że TŻtowi się nic poważnego nie stało!! Miał sporo szczęścia.

czapka świetna






Jak przygotowania do Świąt? U mnie stoją w miejscu ze względu na brak czasu....
Ten weekend mam na szczęscie wolne od uczelni - już zapomniałam jak to jest być w sobotę rano w domu
Po południu widze się z TŻtem (nareszcie), a teraz ... piszę nieszczesną pracę mgr Do środy mam mieć napisany jeden rozdział. Świetnie.

do jakich świąt, dziewczyno, jakie przygotowania? ja nawet jeszcze nie myślałam co mogę komu kupić.. :/ teraz w ogóle nie mam czasu, bo mam sporo nauki, już zaliczenia się zaczęły, a jeszcze do pracy () muszę parę rzeczy zrobić więc nawet nie mam kiedy pomyśleć

mam dzisiaj zajęcia na 13:45 i mamy dziś zabiegi do cery dojrzałej i miałyśmy zaprosić swoje mamy/babcie/ciocie czy kogoś po 40 roku życia i takim oto sposobem moja mama będzie dziś u mnie w szkole a ja będę jej robić zabieg

[dalenka8]

Napisane przez zaaaabcia

Czesc dziewczyny ...

Ja dopiero teraz mam czas zeby do Was zagladnac .. dzisiaj byl jeden z najgorszych dni w moim zyciu ... Moj maz spadl z 10m dachu W takich wlasnie momentach dociera do Nas jak bardzo kochamy druga osobe i ze nie moglibysmy bez niej zyc .. O 9 rano dostalam tel od niego ze spadl bardzo boli go brzuch i nie moze zlapac oddechu serce mi od razu stanelo ze strachu o Niego Od razu zadzwonilam do mamy dziewczynek ze musze wyjsc z pracy o 10 przyjechala jej mama a ja od razu pojechalam po meza i do szpitala .. Wsumie bylismy 5h masa badan , przeswietlen , rengen .. i to czekanie .. Na szczescie okazalo sie ze nic nie jest zlamane nie ma tez krwotoku jedyne co ma bardzo potluczone zebra ( nie moze wogole chodzic ) no i mozliwe ze ma zlamany nos ale to dopiero sie dowiemy jak zejdzie opuchlizna ... Lekarze w szoku ze nic powaznego sie nie stalo jeden nawet zazartowal ze maz jest albo supermenem albo bogiem i jeszcze o tym nie wie .. Kamien z serca ... Najwazniejsze ze maz wrocil do domu i jest ze mna .. nie wyobrazam sobie zeby moglo byc inaczej

Mam tylko nadzieje ze dzidzia nie odczula mojego dzisiejszego stresu ...

Matko boska!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!! Szczęście w nieszczęściu, że tak to się skończyło- w końcu to duża wysokość... A mąż pracuje na wysokościach? Trzymaj się, dużo zdrowia dla męża!

Napisane przez morsmordre

Jak Braveheart mógł Cię nudzić? To taki fajny film! A Coco Chanel widziałaś? Też z Audrey
Wstaw te zdjęcia na fb!
Pochwalę się Wam jeszcze moją nową, za☠☠☠iaszczą czapką : http://www.newlook.com/shop/womens/h...-hat_226718126

No, jakoś mnie nudził :P. Coco nie widziałam, ale pewnie obejrzę . Zdjęcia kiedyś wstawię, ale muszę się zastanowić, które, bo tam są ludzie inni i może by nie chcieli, żeby ich w takim stanie "wstawiać" . A czapeczka boska !
Ja się zaraz idę upiększać z okazji imprezy, a potem piec muffiny- z tej samej okazji :P.

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Napisane przez monnilp

mam dzisiaj zajęcia na 13:45 i mamy dziś zabiegi do cery dojrzałej i miałyśmy zaprosić swoje mamy/babcie/ciocie czy kogoś po 40 roku życia i takim oto sposobem moja mama będzie dziś u mnie w szkole a ja będę jej robić zabieg

Ale fajnie ! No to miłych zajęć !

[Ani_qa]

Napisane przez morsmordre

Dzień dobry
TŻ już siedzi z moim tatą w garażu, ja muszę trochę swój pokój ogarnąć i będę piec pierniczki na grupową wigilijkę!
Pochwalę się Wam jeszcze moją nową, za☠☠☠iaszczą czapką : http://www.newlook.com/shop/womens/h...-hat_226718126

ale super czapa

Napisane przez tusia_m

Jak przygotowania do Świąt?

U nas powoli do przodu, póki co trwają porządku przedświąteczne-właściwie już niedługo skończymy, po niedzieli będziemy ubierać choinkę-nie lubię tego bardzo no a reszta już przed samymi świętami

Napisane przez monnilp

mam dzisiaj zajęcia na 13:45 i mamy dziś zabiegi do cery dojrzałej i miałyśmy zaprosić swoje mamy/babcie/ciocie czy kogoś po 40 roku życia i takim oto sposobem moja mama będzie dziś u mnie w szkole a ja będę jej robić zabieg

ale fajnie mama na pewno będzie zadowolona

Napisane przez dalenka8

Ja się zaraz idę upiększać z okazji imprezy, a potem piec muffiny- z tej samej okazji :P.

Udanej imprezy!

[agaaga89]

Napisane przez Ani_qa

ja też kiedyś lubiłam, ale teraz już nie lubię....jak tak ze 3 dni się nie ogoli to wygląda jak dziad i strasznie drapie
a kiedyś mi to nie przeszkadzało
no ale nie każdy facet dobrze wygląda z zarostem

No i umówiłam się do fryzjera na malowanie i podcięcie końcówek, ale nie mam pojęcia jaki kolor chcę najbardziej to chcę rudy...ale skonsultuję to z moją fryzjerką

Dziad w yobraziłam sobie Ciebie z takm starym bezzębnym dziadem
czekamy niecierpliwie na wizytę a właściwie... jej efekty daj czadu!! Ja przedwczoraj przefarbowałam się na ciemny brąz, ta malinowa czerń była fajna, ale przez pierwsze 2 tygodnie Po miesiącu od farbowania ciągle przy myciu leciała mi czerwona woda!!! A już nie wspomnę, że się sprał kolor i wyglądałam jakbym miała szare odrosty i różową resztę już wolę ten ciemny brąz, który wyszedł znów jak czarny, nie farbuję włosów przez następne pół roku

Napisane przez morsmordre

Ładny wybrałaś!

A mnie się właśnie średnio podoba, ale nie chce mi się już szukać ...

Napisane przez dalenka8

Ostatnio wszystkie prawie zmieniłyśmy avki .

Grupowa metamorfoza, muszę na nowo Was wszystkie poznawać po avatarach

Napisane przez Almariel

U mnie była teściowa właśnie. Dała mi lampkę, bo zbierała w aptece punkty i mogła sobie coś za nie wybrać. Nawet mi się podoba wrzucę wam zdjęcie.

Bardzo ładna lampka

Napisane przez monnilp

hej kupiłam sobie dziś spodnie i kardigan i w sumie fajnie się złożyło, bo akurat spotkałam koleżankę, która pracuje w NY i mi dała swoją zniżkę więc zapłaciłam prawie połowę mniej

Pożycz mi koleżankę mój Tż w największej galerii w mieście w prawie każdym sklepie ma chyba koleżankę, co wchodzimy to "cześć" i żadna mi zniżki nie dała...

Napisane przez zaaaabcia

Czesc dziewczyny ...

Ja dopiero teraz mam czas zeby do Was zagladnac .. dzisiaj byl jeden z najgorszych dni w moim zyciu ...

Jeju, współczuję przejść straszna historia, przychylam się do lekarzy - Twój Tż ma chyba jeszcze dużo do zrobienia na tym świecie, że wyszedł z tego praktycznie bez poważniejszych obrażeń przytul go od nas wszystkich - ściskamy kciuki za szybki powrót do zdrowia!!!

Napisane przez tusia_m

Jak przygotowania do Świąt? U mnie stoją w miejscu ze względu na brak czasu....
Ten weekend mam na szczęscie wolne od uczelni - już zapomniałam jak to jest być w sobotę rano w domu
Po południu widze się z TŻtem (nareszcie), a teraz ... piszę nieszczesną pracę mgr Do środy mam mieć napisany jeden rozdział. Świetnie.

Wow... to powodzenia w pisaniu rozdziału, ambitne dni Ci się szykują

[(kicia)]

zabciu o matko dobrze że mu się nic nie stało 10m tow to3 piętro bloku praktycznie masakra. Mam nadzieję że szybko dojdzie do siebie.

A my dziś z TŻ organizujemy sobie romantyczny wieczór we dwoje. Takich kilka okazji się skumulowało. 3.5 roku od zaręczyn (5.12) dziś mamy 2000dni razem (kiedyś sobie na suwaczku zobaczylam że dziś to wypada i zapisałam sobie w kalendarzu) w środę mamy 7msc do ślubu a 19.12 5i pół roku razem


Do świat jeszcze daleko my tylko tyle że mamy prezenty już dla siebie a jeszcze coś rodzicom muszę wybrać

[Ani_qa]

Napisane przez agaaga89

Dziad wyobraziłam sobie Ciebie z takm starym bezzębnym dziadem
czekamy niecierpliwie na wizytę a właściwie... jej efekty daj czadu!! Ja przedwczoraj przefarbowałam się na ciemny brąz, ta malinowa czerń była fajna, ale przez pierwsze 2 tygodnie Po miesiącu od farbowania ciągle przy myciu leciała mi czerwona woda!!! A już nie wspomnę, że się sprał kolor i wyglądałam jakbym miała szare odrosty i różową resztę już wolę ten ciemny brąz, który wyszedł znów jak czarny, nie farbuję włosów przez następne pół roku

no zobaczymy co z tego wyjdzie, chciałabym coś fajnego, ale nie jestem do końca przekonana, bo na rudych moment widać odrosty, a jak się już bardzo spłucze to brzydko wygląda, a znowu jeśli chodzi o naturalne, o sama nie wiem jaki bym chciała, więc pewnie wyjdzie już na miejscu
Powiem Ci, że jak maluję u fryzjerki jej farbami, to na początku może za pierwszym razem lekko mi się coś wypłucze farby, albo wcale, a później już czysta woda leci, a po sklepowych to przez kilka myć mi się wypłukiwała

Napisane przez (kicia)

A my dziś z TŻ organizujemy sobie romantyczny wieczór we dwoje. Takich kilka okazji się skumulowało. 3.5 roku od zaręczyn (5.12) dziś mamy 2000dni razem (kiedyś sobie na suwaczku zobaczylam że dziś to wypada i zapisałam sobie w kalendarzu) w środę mamy 7msc do ślubu a 19.12 5i pół roku razem

O to fajnie, miłego wieczoru życzę
My takich 'połówkowych' rocznic nie obchodzimy

[(kicia)]

Napisane przez Ani_qa

O to fajnie, miłego wieczoru życzę
My takich 'połówkowych' rocznic nie obchodzimy

my w sumie też ale co tam każda okazja jest dobra a mamy ochotę tak sobie trochę bardziej romantycznie spędzić weekend bo ostatnio strasznie jesteśmy zalatani


teraz czekam aż TŻ prace skończy

[Ani_qa]

Napisane przez (kicia)

my w sumie też ale co tam każda okazja jest dobra a mamy ochotę tak sobie trochę bardziej romantycznie spędzić weekend bo ostatnio strasznie jesteśmy zalatani


teraz czekam aż TŻ prace skończy

dokładnie

Ja też

[zaaaabcia]

Bardzo dziekuje za wszystkie mile slowa dziewczyny .. tak jak piszecie czuwal nad Nim Bog bo przeciez zaniedlugo zostanie tata Wlasnie niedawno wstalismy maz nawet przespal noc balam sie ze bedzie sie budzil co chwile ale nie jest zle .. jak lezy to jest ok gorzej jak musi isc do lazienki ... Ale damy rade najwazniejsze ze jest obok ...

Odezwe sie pozniej .. teraz zmykam zrobic mu jakies sniadanie i przygotowac tabletki.

[morsmordre]

Napisane przez tusia_m

Jak przygotowania do Świąt? U mnie stoją w miejscu ze względu na brak czasu....
Ten weekend mam na szczęscie wolne od uczelni - już zapomniałam jak to jest być w sobotę rano w domu
Po południu widze się z TŻtem (nareszcie), a teraz ... piszę nieszczesną pracę mgr Do środy mam mieć napisany jeden rozdział. Świetnie.

Współczuję Ci tego pisania
Co do przygotowań - ja cały czas jestem poza domem, ale zauważyłam dziś, że mama już porobiła porządki w kuchni i łazienkach, pieczenie ciasteczek mnie niestety ominie, bo ma je zaplanowane na ten tydzień

Napisane przez monnilp

o, a to czemu masz uraz do NY?
a czapa super


do jakich świąt, dziewczyno, jakie przygotowania? ja nawet jeszcze nie myślałam co mogę komu kupić.. :/ teraz w ogóle nie mam czasu, bo mam sporo nauki, już zaliczenia się zaczęły, a jeszcze do pracy () muszę parę rzeczy zrobić więc nawet nie mam kiedy pomyśleć

mam dzisiaj zajęcia na 13:45 i mamy dziś zabiegi do cery dojrzałej i miałyśmy zaprosić swoje mamy/babcie/ciocie czy kogoś po 40 roku życia i takim oto sposobem moja mama będzie dziś u mnie w szkole a ja będę jej robić zabieg

Ale fajnie z tym zabiegiem! Mama na pewno się cieszy
Dlaczego mam uraz do NY? Bo wszystkie rzeczy od nich baaardzo szybko mi się niszczyły, jeden kardigan po dwóch praniach musiałam wyrzucić, z kolei botki przetarły się po 2 tygodniach użytkowania

Napisane przez dalenka8

Matko boska!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!! Szczęście w nieszczęściu, że tak to się skończyło- w końcu to duża wysokość... A mąż pracuje na wysokościach? Trzymaj się, dużo zdrowia dla męża!



No, jakoś mnie nudził :P. Coco nie widziałam, ale pewnie obejrzę . Zdjęcia kiedyś wstawię, ale muszę się zastanowić, które, bo tam są ludzie inni i może by nie chcieli, żeby ich w takim stanie "wstawiać" . A czapeczka boska !
Ja się zaraz idę upiększać z okazji imprezy, a potem piec muffiny- z tej samej okazji :P.

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------



Ale fajnie ! No to miłych zajęć !

Ty i te muffiny Nie przejadły Ci się jeszcze? ;P
Obejrzyj Coco, bardzo fajny film
Udanego imprezowania!

Napisane przez Ani_qa

ale super czapa

U nas powoli do przodu, póki co trwają porządku przedświąteczne-właściwie już niedługo skończymy, po niedzieli będziemy ubierać choinkę-nie lubię tego bardzo no a reszta już przed samymi świętami

ale fajnie mama na pewno będzie zadowolona

Udanej imprezy!

Bardzo wcześnie ubieracie choinkę, u mnie ubiera się ją 23 grudnia

Napisane przez zaaaabcia

Bardzo dziekuje za wszystkie mile slowa dziewczyny .. tak jak piszecie czuwal nad Nim Bog bo przeciez zaniedlugo zostanie tata Wlasnie niedawno wstalismy maz nawet przespal noc balam sie ze bedzie sie budzil co chwile ale nie jest zle .. jak lezy to jest ok gorzej jak musi isc do lazienki ... Ale damy rade najwazniejsze ze jest obok ...

Odezwe sie pozniej .. teraz zmykam zrobic mu jakies sniadanie i przygotowac tabletki.

Dobrze, że przespał noc, teraz będzie już tylko lepiej

Cieszę się, że Wam się moja megagrubowielka czapa podoba

[Ani_qa]

Napisane przez zaaaabcia

Bardzo dziekuje za wszystkie mile slowa dziewczyny .. tak jak piszecie czuwal nad Nim Bog bo przeciez zaniedlugo zostanie tata Wlasnie niedawno wstalismy maz nawet przespal noc balam sie ze bedzie sie budzil co chwile ale nie jest zle .. jak lezy to jest ok gorzej jak musi isc do lazienki ... Ale damy rade najwazniejsze ze jest obok ...

Odezwe sie pozniej .. teraz zmykam zrobic mu jakies sniadanie i przygotowac tabletki.

Dobrze, że Tż czuje się 'w miarę' dobrze, teraz pewnie przy każdym wysiłku będzie cierpiał, ale powoli będzie wracał do formy i będzie tylko lepiej Dobrze, że przy nim jesteś i że mu pomagasz Musicie teraz wspierać się nawzajem, dużo zdrowia dla Tż-ta

Napisane przez morsmordre

Ale fajnie z tym zabiegiem! Mama na pewno się cieszy
Dlaczego mam uraz do NY? Bo wszystkie rzeczy od nich baaardzo szybko mi się niszczyły, jeden kardigan po dwóch praniach musiałam wyrzucić, z kolei botki przetarły się po 2 tygodniach użytkowania

Bardzo wcześnie ubieracie choinkę, u mnie ubiera się ją 23 grudnia

Ubieramy tak wcześnie, bo u nas w domu zawsze jest nerwowa atmosfera podczas ubierania choinki a przed świętami jest zawsze dużo pracy i rodzice nie chcą jeszcze wtedy tracić czasu na ubieranie choinki, więc zawsze mniej więcej o tej porze się ubiera u nas

Co do NY, ja tam jeszcze nic nie kupiłam, ale Tż tak, póki co mu się nic nie zniszczyło, więc nie wiem od czego to zależy

[Almariel]

Napisane przez zaaaabcia

Czesc dziewczyny ...

Ja dopiero teraz mam czas zeby do Was zagladnac .. dzisiaj byl jeden z najgorszych dni w moim zyciu ... Moj maz spadl z 10m dachu W takich wlasnie momentach dociera do Nas jak bardzo kochamy druga osobe i ze nie moglibysmy bez niej zyc .. O 9 rano dostalam tel od niego ze spadl bardzo boli go brzuch i nie moze zlapac oddechu serce mi od razu stanelo ze strachu o Niego Od razu zadzwonilam do mamy dziewczynek ze musze wyjsc z pracy o 10 przyjechala jej mama a ja od razu pojechalam po meza i do szpitala .. Wsumie bylismy 5h masa badan , przeswietlen , rengen .. i to czekanie .. Na szczescie okazalo sie ze nic nie jest zlamane nie ma tez krwotoku jedyne co ma bardzo potluczone zebra ( nie moze wogole chodzic ) no i mozliwe ze ma zlamany nos ale to dopiero sie dowiemy jak zejdzie opuchlizna ... Lekarze w szoku ze nic powaznego sie nie stalo jeden nawet zazartowal ze maz jest albo supermenem albo bogiem i jeszcze o tym nie wie .. Kamien z serca ... Najwazniejsze ze maz wrocil do domu i jest ze mna .. nie wyobrazam sobie zeby moglo byc inaczej

Mam tylko nadzieje ze dzidzia nie odczula mojego dzisiejszego stresu ...

Jejku, współczuję takich przeżyc.... ale całe szczęscie, że Mąz wyszedł z tego cało. Dużo zdrowka dla niego.

Napisane przez morsmordre

Pochwalę się Wam jeszcze moją nową, za☠☠☠iaszczą czapką : http://www.newlook.com/shop/womens/h...-hat_226718126

bardzo fajna

Napisane przez morsmordre

Bardzo wcześnie ubieracie choinkę, u mnie ubiera się ją 23 grudnia

U mnie w rodzinnym domu zawsze ubierałam choinkę z tatą i bratem w Wigilijny poranek.
A w tym roku z mężem chcemy kupic żywe drzewko w doniczce, takie niewielkie raczej. Potem wsadzimy je na działce.

[agaaga89]

Napisane przez Ani_qa

no zobaczymy co z tego wyjdzie, chciałabym coś fajnego, ale nie jestem do końca przekonana, bo na rudych moment widać odrosty, a jak się już bardzo spłucze to brzydko wygląda, a znowu jeśli chodzi o naturalne, o sama nie wiem jaki bym chciała, więc pewnie wyjdzie już na miejscu
Powiem Ci, że jak maluję u fryzjerki jej farbami, to na początku może za pierwszym razem lekko mi się coś wypłucze farby, albo wcale, a później już czysta woda leci, a po sklepowych to przez kilka myć mi się wypłukiwała

No właśnie, ja też choruję jak mam pół centrymetra odrostu już mnie to denerwuje dlatego już odpuszczam sobie kolorowanie.
Oj tak, u fryzjera całkiem inny wymiar farbowania, bez brudnego czoła i bez brudnej wody ja farbowałam sama i stąd to wypłukiwanie...

Napisane przez zaaaabcia

Bardzo dziekuje za wszystkie mile slowa dziewczyny .. tak jak piszecie czuwal nad Nim Bog bo przeciez zaniedlugo zostanie tata Wlasnie niedawno wstalismy maz nawet przespal noc balam sie ze bedzie sie budzil co chwile ale nie jest zle .. jak lezy to jest ok gorzej jak musi isc do lazienki ... Ale damy rade najwazniejsze ze jest obok ...

Odezwe sie pozniej .. teraz zmykam zrobic mu jakies sniadanie i przygotowac tabletki.

Pocieszeniem jest, że teraz już będzie tylko lepiej, z każdą sekundą dalej od złego wydarzenia, do czerwca zapomni jaki ból przeszedł I będzie żałował Ciebie przy porodzie bohaterko

[dalenka8]

Napisane przez zaaaabcia

Bardzo dziekuje za wszystkie mile slowa dziewczyny .. tak jak piszecie czuwal nad Nim Bog bo przeciez zaniedlugo zostanie tata Wlasnie niedawno wstalismy maz nawet przespal noc balam sie ze bedzie sie budzil co chwile ale nie jest zle .. jak lezy to jest ok gorzej jak musi isc do lazienki ... Ale damy rade najwazniejsze ze jest obok ...

Odezwe sie pozniej .. teraz zmykam zrobic mu jakies sniadanie i przygotowac tabletki.

Na pewno szybko się z tego "wyliże"! A już jest w domu, nie w szpitalu?

Napisane przez morsmordre

Współczuję Ci tego pisania
Co do przygotowań - ja cały czas jestem poza domem, ale zauważyłam dziś, że mama już porobiła porządki w kuchni i łazienkach, pieczenie ciasteczek mnie niestety ominie, bo ma je zaplanowane na ten tydzień

Ale fajnie z tym zabiegiem! Mama na pewno się cieszy
Dlaczego mam uraz do NY? Bo wszystkie rzeczy od nich baaardzo szybko mi się niszczyły, jeden kardigan po dwóch praniach musiałam wyrzucić, z kolei botki przetarły się po 2 tygodniach użytkowania

Ty i te muffiny Nie przejadły Ci się jeszcze? ;P
Obejrzyj Coco, bardzo fajny film
Udanego imprezowania!

Bardzo wcześnie ubieracie choinkę, u mnie ubiera się ją 23 grudnia

Dobrze, że przespał noc, teraz będzie już tylko lepiej

Cieszę się, że Wam się moja megagrubowielka czapa podoba

Nie przejadły mi się- robiłam dopiero drugi raz ! I do tego teraz na imprezę !

Napisane przez Almariel

Jejku, współczuję takich przeżyc.... ale całe szczęscie, że Mąz wyszedł z tego cało. Dużo zdrowka dla niego.



bardzo fajna



U mnie w rodzinnym domu zawsze ubierałam choinkę z tatą i bratem w Wigilijny poranek.
A w tym roku z mężem chcemy kupic żywe drzewko w doniczce, takie niewielkie raczej. Potem wsadzimy je na działce.

Faaaaajnie !

Wczorajsza impreza była suuuuper . Ubawiłam się nieźle. Dostałam karnet na fitness , winko i różę . Tylko dziś mnie głowa bolała . Idę jeść, bo mąż mi zrobił obiadek .

[monnilp]

Napisane przez morsmordre

Współczuję Ci tego pisania
Co do przygotowań - ja cały czas jestem poza domem, ale zauważyłam dziś, że mama już porobiła porządki w kuchni i łazienkach, pieczenie ciasteczek mnie niestety ominie, bo ma je zaplanowane na ten tydzień

Ale fajnie z tym zabiegiem! Mama na pewno się cieszy
Dlaczego mam uraz do NY? Bo wszystkie rzeczy od nich baaardzo szybko mi się niszczyły, jeden kardigan po dwóch praniach musiałam wyrzucić, z kolei botki przetarły się po 2 tygodniach użytkowania

Ty i te muffiny Nie przejadły Ci się jeszcze? ;P
Obejrzyj Coco, bardzo fajny film
Udanego imprezowania!

Bardzo wcześnie ubieracie choinkę, u mnie ubiera się ją 23 grudnia

Dobrze, że przespał noc, teraz będzie już tylko lepiej

Cieszę się, że Wam się moja megagrubowielka czapa podoba

no proszę, ja bardzo lubię NY i mam stamtąd trochę rzeczy i jeszcze nigdy (odpukać) nie narzekałam na ich jakość

u mnie też się choinkę ubiera na parę dni przed świętami, ale tak tego nienawidzimy, że masakra.. zawsze są kłótnie przy tym

hej zajęcia wczoraj faktycznie były fajne mama zadowolona, bo ja jej robiłam ten zabieg na twarz, a koleżanka manicure i parafinę
dzisiaj miałam już zaliczenie więc mam nadzieję, że mi się udało zaliczyć.. a teraz zabieram się znów za naukę..

ale tu dziś cisza, w takim tempie nigdy nie skończymy tego wątku :P

[dalenka8]

Napisane przez monnilp

no proszę, ja bardzo lubię NY i mam stamtąd trochę rzeczy i jeszcze nigdy (odpukać) nie narzekałam na ich jakość

u mnie też się choinkę ubiera na parę dni przed świętami, ale tak tego nienawidzimy, że masakra.. zawsze są kłótnie przy tym

hej zajęcia wczoraj faktycznie były fajne mama zadowolona, bo ja jej robiłam ten zabieg na twarz, a koleżanka manicure i parafinę
dzisiaj miałam już zaliczenie więc mam nadzieję, że mi się udało zaliczyć.. a teraz zabieram się znów za naukę..

ale tu dziś cisza, w takim tempie nigdy nie skończymy tego wątku :P

Czemu nie lubicie ubierać choinki ? U nas zwykle ja ubierałam w Wigilię, albo trochę przed. I bardzo to lubię . Mamy sporo starych bombek, które przywołują fajne wspomnienia. W jednej np, takiej z domkiem mieszkał krasnoludek .

[Almariel]

Ja też zawsze lubiłam ubierać choinkę.

[monnilp]

Napisane przez dalenka8

Czemu nie lubicie ubierać choinki ? U nas zwykle ja ubierałam w Wigilię, albo trochę przed. I bardzo to lubię . Mamy sporo starych bombek, które przywołują fajne wspomnienia. W jednej np, takiej z domkiem mieszkał krasnoludek .

dlatego, że odkąd pamiętam rodzice się przy tym zawsze kłócili i teraz mam już uraz mimo, że z roku na rok jest coraz lepiej, bo obracamy to w żart no ale uraz pozostał i jest to dla mnie męczarnia

[Karo89]

Hej laseczki

Zabciu szybkiego powrotu do zdrówka dla męża!!!

Nie nadrabiam więcej, taki ze mnie leń śmierdzący mam nadzieję, że mi wybaczycie.

Jak tam przygotowania do świąt? ja na etapie zakupów prezentowych, jakiś dekoracyjnych, obmyślam kartki świąteczne, bo mam zamiar robić.

Przeprowadzka pod koniec tygodnia, bo już wszystko zrobione mamy z takich najważniejszych

[Almariel]

Napisane przez Karo89

Hej laseczki

Zabciu szybkiego powrotu do zdrówka dla męża!!!

Nie nadrabiam więcej, taki ze mnie leń śmierdzący mam nadzieję, że mi wybaczycie.

Jak tam przygotowania do świąt? ja na etapie zakupów prezentowych, jakiś dekoracyjnych, obmyślam kartki świąteczne, bo mam zamiar robić.

Przeprowadzka pod koniec tygodnia, bo już wszystko zrobione mamy z takich najważniejszych

O, jak fajnie że już macie wszystko zrobione.

Ja też jestem na etapie prezentowym. A tak poza tym to ze spokojem.

[dalenka8]

Napisane przez monnilp

dlatego, że odkąd pamiętam rodzice się przy tym zawsze kłócili i teraz mam już uraz mimo, że z roku na rok jest coraz lepiej, bo obracamy to w żart no ale uraz pozostał i jest to dla mnie męczarnia

Aha, rozumiem .

Ja na razie muszę się zabrać za pierniczki, ale nie wiem, kiedy to zrobię :P. A tak, to obmyślam prezenty .