Desperate Housewives - Sezon 8 - Gotowe na wszystko - 2011/12 -UWAGA-spoilery! ;)

[britnay]

a czemu Bree miałaby tego nie pamiętać?

[madziula0605]

Napisane przez britnay

a czemu Bree miałaby tego nie pamiętać?

bo wsiadła do samochodu pijana

coldold tak wymyśliła i rozważany jest też taki scenariusz

[britnay]

Napisane przez madziula0605

bo wsiadła do samochodu pijana

coldold tak wymyśliła i rozważany jest też taki scenariusz

może była pijana, ale myślę, że pamięta

[coldold]

Napisane przez madziula0605

bo wsiadła do samochodu pijana

coldold tak wymyśliła i rozważany jest też taki scenariusz

Napisane przez britnay

może była pijana, ale myślę, że pamięta

No właśnie taki scenariusz wpadł mi do głowy, bo w motelu nie wyglądała na taką, która pozbyła się "problemu". Jeśli to ona go zabiła, to czemu była taka "spokojna". No nie wiem, ja przynajmniej po niej żadnego niepokoju nie widziałam.

[201604190949]

No bo jaki niepokój? Nawet jak ją złapią to złapią zwłoki. Dla niej to ona po prostu sprzątała i robiła porządek by ratować przyjaciół a Chuck był wariatem i, jak to się ładnie mówi, 'collateral damage'. I tak się miała zabić więc co się zbrodnią stresować, jak już to samobójstwem.

[pamfilia]

Przecież gdyby miała świadomość tego co zrobiła to by nie "rozmawiała" z Mary Alice o przyjaciółkach tylko wspomniała by coś że zabiła człowieka, tak? Przecież nie da się kogoś zabić i zachowywać jakby się nic nie stało! Tzn. na pewno nie w przypadku Bree jako postaci w serialu, możliwe by to było pewnie u psychopatów a ona psychopatą nie jest.

[201604190949]

Nie, ale nie jest to dla niej teraz najważniejsze.
Spotykasz 'ducha' przyjaciółki to o czym myślisz? O przyjaciółkach i o swojej nadciągającej śmierci.


Oczywiście ja się nie upieram, że to Bree. Chociaż dla mnie to by było całkiem logiczne i właściwe. Równie dobrze może to być przypadek-wypadek a samochód jest taki sam bo reżyserzy/scenarzyści wiedzieli, że będziemy węszyć

[pamfilia]

Napisane przez 1000days

Nie, ale nie jest to dla niej teraz najważniejsze.
Spotykasz 'ducha' przyjaciółki to o czym myślisz? O przyjaciółkach i o swojej nadciągającej śmierci.


Oczywiście ja się nie upieram, że to Bree. Chociaż dla mnie to by było całkiem logiczne i właściwe. Równie dobrze może to być przypadek-wypadek a samochód jest taki sam bo reżyserzy/scenarzyści wiedzieli, że będziemy węszyć

Ale na pewno byłaby wstrząśnięta tym co zrobiła... Ja jestem pewna że to nie Bree ^^ Tylko ten sam model auta mi nie daje spokoju. Ciekawe kto będzie miał rację

[201604190949]

A ja myślę, że kto jak kto ale Bree potrafi przejść nad tym do porządku dziennego

[Eva ID]

Napisane przez britnay

a czemu Bree miałaby tego nie pamiętać?

Mogłaby nie pamiętać, bo gdy pije to traci kontrolę nad tym co robi, pamiętacie, gdy rano przyjechał do niej ten znajomy z AA?

Nie pamiętam jego imienia, on jej powiedział, że przyjechała do niego po kasę na taxi, a ona w ogóle o tym nie pamiętała.

Taki efekt urwanego filmu to Bree już miała kilka razy gdy piła.

[britnay]

Napisane przez coldold

No właśnie taki scenariusz wpadł mi do głowy, bo w motelu nie wyglądała na taką, która pozbyła się "problemu". Jeśli to ona go zabiła, to czemu była taka "spokojna". No nie wiem, ja przynajmniej po niej żadnego niepokoju nie widziałam.

Przecież Bree jest mistrzynią w ukrywaniu emocji. Dlatego mnie to nie dziwi, ze nie było nic po niej widać.

[Eva ID]

Napisane przez britnay

Przecież Bree jest mistrzynią w ukrywaniu emocji. Dlatego mnie to nie dziwi, ze nie było nic po niej widać.

Ukrywanie emocji to jedno, a szczere zdziwienie i wstyd na wieść o tym co się robiło po pijaku gdy "film się urwał" to dwie zupełnie inne rzeczy.

Każdy ma inną reakcję na alkohol, są osoby które mają tendencję to całkowitego zamroczenia i nie pamiętania zdarzeń.

[britnay]

Napisane przez Eva ID

Ukrywanie emocji to jedno, a szczere zdziwienie i wstyd na wieść o tym co się robiło po pijaku gdy "film się urwał" to dwie zupełnie inne rzeczy.

Ale ja nie twierdze że jej się film urwał.
Uważam, że potrąciła Chucka i była tego świadoma. A to, ze nie było tego po niej widać- cała Bree.

[abiblabla]

zaraz zaraz:
po 1 - skąd wiecie że Chuck nie żyje? owszem potrącony, ale w serialach przeważnie bywa tak że bedzie tylko bardzo połamany, ewentualnie w śpiączce

po 2 - wydaje mi się, tak jak pisze część z was, że to zbyt banalne i oczywiste że to Bree go potrąciła. Przy tym jak pokazywali Bree wsiadającą do samochodu, pokazywali też że ten nowy fagas Renee ( ) jest nieobecny w domu! a jako iz już wcześniej wykazał się ukrywaniem znalezionego ciała, to wydaje mi się to całkiem prawdopodobne że to on + sytuacja z tego samego dnia. krew sie we mnie gotowała przy tych scenach wiec wcale bym się nie zdziwiła gdyby jemu też

a kojarzycie kochane jakie auto ma ten właśnie chłopak Renee? bo moze mają z Bree takie same

a tak swoją drogą jeszcze - Chuck to niezły psychopata jest............nie chodzi mi o to że prowadzi śledztwo (i słusznia, w koncu taka jego rola), ale od początku gdy zaczął grozić Bree po nieudanych oświadczynach - no kto normalny grozi osobie którą chciał poślubic?...
jestem niesamowicie ciekawa jak skończy się sezon, szczerze mówiąc nie byłabym zawiedziona gdyby skończył się tragicznie (chociaż część mnie tego nie chce!)

[coldold]

Napisane przez abiblabla

zaraz zaraz:
po 1 - skąd wiecie że Chuck nie żyje? owszem potrącony, ale w serialach przeważnie bywa tak że bedzie tylko bardzo połamany, ewentualnie w śpiączce

po 2 - wydaje mi się, tak jak pisze część z was, że to zbyt banalne i oczywiste że to Bree go potrąciła. Przy tym jak pokazywali Bree wsiadającą do samochodu, pokazywali też że ten nowy fagas Renee ( ) jest nieobecny w domu! a jako iz już wcześniej wykazał się ukrywaniem znalezionego ciała, to wydaje mi się to całkiem prawdopodobne że to on

a kojarzycie kochane jakie auto ma ten właśnie chłopak Renee? bo moze mają z Bree takie same


jestem niesamowicie ciekawa jak skończy się sezon, szczerze mówiąc nie byłabym zawiedziona gdyby skończył się tragicznie (chociaż część mnie tego nie chce!)

Przejrzyj dwie ostatnie strony, a na wszystkie Twoje wątpliwości są odpowiedzi

[ta_iwona]

Też mi się wydaje, że to by było za proste.

Pewnie potrącił go ktoś inny - obcy;D. Albo Ben

[abiblabla]

Napisane przez coldold

Przejrzyj dwie ostatnie strony, a na wszystkie Twoje wątpliwości są odpowiedzi

chyba jestem jakas nieprzytomna, bo przed napisaniem przeczytałam i widziałam tylko argument o aucie - dlatego spytałam czy wiecie jakim autem jeździ Ben - bo może takim samym??

(serio coś pominęłam jeszcze?)

edit: a dobra zajrzałam dalej, w promo była mowa o tym że Chuck nie zyje - tak?

kajam się

[coldold]

Napisane przez abiblabla

chyba jestem jakas nieprzytomna, bo przed napisaniem przeczytałam i widziałam tylko argument o aucie - dlatego spytałam czy wiecie jakim autem jeździ Ben - bo może takim samym??

(serio coś pominęłam jeszcze?)

edit: a dobra zajrzałam dalej, w promo była mowa o tym że Chuck nie zyje - tak?

kajam się

Tak, podobno ginie. A co do auta to wstawiałam zdjęcie tego, które nam pokazano, ale nie dam sobie ręki uciąć, że np. nie ma drugiego albo nowego

[Mila 23]

Ja stawiam na Renee - sledzila Bree i byla wsciekla ze odbija jej Bena. i po prostu po drodze napatoczl sie chuck.

ale co z podobienstwem aut? nie mam pojecia.

albo Tom. chcial miec sprawe za soba i podjal szybkie glupie kroki- jak zawsze z reszta.

[abiblabla]

Napisane przez Mila 23

Ja stawiam na Renee - sledzila Bree i byla wsciekla ze odbija jej Bena. i po prostu po drodze napatoczl sie chuck.

ale co z podobienstwem aut? nie mam pojecia.

albo Tom. chcial miec sprawe za soba i podjal szybkie glupie kroki- jak zawsze z reszta.

to nie wydaje mi się absolutnie możliwe. Tom to nie jest hmm czlowiek czynu, że się tak wyrażę. pozatym dopiero co dowiedział się o sprawie myślę że nie jest jeszcze świadomy całej sytuacji

[Sondrina]

Napisane przez pamfilia

Co wy CSI nie oglądałyście
Nie no żart, ale to nie o to chodzi.
Rzecz w tym że to będzie tak wisiało nad nią, w sensie że może znaleźć się świadek, albo jakiś monitoring, cokolwiek, że na zawsze pozostanie ryzyko że jednak ją złapią. Ja uważam że to absurd, to tak jak sprawa z Alejandro - niby był oficjalnie martwy wszystko cacy a tu nagle bum. Takie rzeczy nie przechodzą bez echa, dlatego nie wierzę że to Bree. Chyba że się zabije, i tylko wtedy. Ale gdyby to ona potrąciła Chucka to by nie chciała już popełniać samobójstwa.

Ja myślę, że Bree mogła zabić Chucka by chronić przyjaciółki, a jednocześnie jest jej ciężko żyć bez nich i ze świadomością zabójstwa.
Choć z drugiej strony to zbyt oczywiste, ze tu Renee stoi pod drzwiami Bena, tu Bree odjeżdża autem, za chwilę podobnym zostaje potrącony Chuck. Każdy by się skapnął, że to ona, a scenarzyści chyba woleliby nas zaskoczyć. O Benie nie wiemy nic, więc to może być on.

[Kruche Ciastko]

Napisane przez abiblabla

zaraz zaraz:
po 1 - skąd wiecie że Chuck nie żyje? owszem potrącony, ale w serialach przeważnie bywa tak że bedzie tylko bardzo połamany, ewentualnie w śpiączce

Bo promo nastepnego odcinka o tym mowi.
Edit: o widze, ze juz na to wpadlas

No chyba, ze promo jest tak nakrecone, a tak naprawde Chuck zyje, ale to byloby juz zbyt pokrecone, on musi zginac

[monana27]

A moze to byl Mike? Wie ze Susan wszystko wypapla wiec chcial ja jakos chronic. Mike siedzial juz za morderstwo (co prawda niecelowe) a poza tym prawie kogos umyslnie zabil w pierwszym sezonie

[molka11]

W sumie mógł to być każdy:
Ben - wiadomo, ma motyw i wydaje mi się, że z nim będzie się wiązała jakaś lepka historia
Renee - mogła pojechać za Bree
Carlos - przecież nawiał z odwyku

Jakoś Bree nie pasuje mi. A może syn Bree znów niechcący kogoś potrącił i nawiał

[ta_iwona]

Może to była żona Chucka?

[pamfilia]

Napisane przez ta_iwona

Może to była żona Chucka?

jaka żona?

[h2o0]

Była żona, ta która ma butik ze specyficznymi ubraniami.

[ta_iwona]

Właśnie, ona też była dziwna

[pamfilia]

Napisane przez h2o0

Była żona, ta która ma butik ze specyficznymi ubraniami.

Zapomniałam o niej!

[agniesiaa]

To byłoby ciekawe...