TZta daleko mam ale sama rade sobie dam ! ZNO cz.XXVI

[karolca]

Napisane przez Babcia Jaga

o biedna
ale jak owoce możesz to one Ci zrekompensują troszkę.
A nie ma jakiś wyjątków od tego ? żebyś na święta mogła to ciasto sobie zjeść ?

Nie, owoce nie są rekompensatą... chyba, że czekoladowe owoce
W święta też mam się pilnować... ale ja już mam sposób na to zjem kawałek ciasta i zmierzę sobie cukier po godzinie. Jak będzie ok, to nie będę sobie żałowała! (tylko lekarzowi nie powiem xD)

Napisane przez ZawszeJestemSoba

Karolca - no tak, ale chodziło mi teraz o takie wskoczenie wejście do tematu,oo

Babcia - będzie dobrze

idę do tego AP się zapisać do końca, pozanosić dane

jak tu zawsze jest o jedzeniu

[Tyna7]

nadrobiłam

wczoraj byłam na szkoleniu w Krk z dwiema współpracowniczkami i kierowniczką w autobusie taką głupawę miałam z jedną z nich, że co chwilę płakałyśmy ze śmiechu

i w końcu mam internet w domu

[Babcia Jaga]

Karolca to Ty uzależniona od czekolady ?
bo ja takkk ;D

muszę się do okulisty wybrać

[patrysiowa_]

Napisane przez Babcia Jaga

ja właśnie jem sobie obiadek
pierogi z serem śmietaną i cynamonem
jakie to pyszne

slooodkieeegooo chceee !!


dzien doberek.

[karolca]

Napisane przez Babcia Jaga

Karolca to Ty uzależniona od czekolady ?
bo ja takkk ;D

muszę się do okulisty wybrać

od czekolady... od słodyczy!
Dzis na próbę zobaczę jaki cukier będe miała po godzinie od zjedzenia ostatniego ciastka jesli będzie w normie, to raz kiedyś przemycę sobie coś "miłego"

[patrysiowa_]

super, płakać mi sie chce. jak zwykle pie.prze.nie co chce pod choinke ? a co ja moge chcieć ?
od 5 lat ryje im głowe o lustrzance, mogliby ją kupić mi i nigdy więcej już bym nic nie chciała to nie, kupią mi jakieś GÓWNO i co mi po tym...

[norka27]

Napisane przez Babcia Jaga

a nie odzywałam się ostatnio za wiele bo nie mam jakoś humoru...
same jakieś głupie, mało przyjemne rzeczy mnie spotykają ostatnio i staram się to jakoś przetrawić...
na dodatek coś mi się z oczami dzieje ;|
ja właśnie jem sobie obiadek
pierogi z serem śmietaną i cynamonem
jakie to pyszne

babcia co sie u ciebie dzieje? no i te oczka - sorawdz to, czasami od ciazy wzrok sie pogarsza - tak przynajmniej gdzies slyszalam.

Zazdroszcze ci tych pierogow, tu czegos takiego nie uswiadczysz. Wieki cale nie jadlam.

Napisane przez karolca

Nie, owoce nie są rekompensatą... chyba, że czekoladowe owoce
W święta też mam się pilnować... ale ja już mam sposób na to zjem kawałek ciasta i zmierzę sobie cukier po godzinie. Jak będzie ok, to nie będę sobie żałowała! (tylko lekarzowi nie powiem xD)


jak tu zawsze jest o jedzeniu

a mnie znowu takie rzeczy ostatnio nie ruszaja. Wlasciwie jak nie ma na stole to mnie nie ciagnie. Zjem jablko, zapale sobie, wypije cos cieplego. Ciast wlasciwie nie jadam i mnie nie ciagnie, lubie smak tego czy tamtego ale ogolnie nie marzy mi sie. Za to czasami mam napady na michalki biale albo jakas princesse - ale to chyba dlatego ze ich nie mam ogolnie zauwazylam - im mniej czegos jesz tym mniej cie ciagnie do tego. Ja sie chyba odzwyczailam juz od slodkosci, mam napady ale to weekendowo przewaznie i czasem w pracy ale jak nie ma to nie mam ochoty To chyba jest tak ze nie trzymaj slodkosci na widoku i nie chomikuj w szafkach to nie bedziesz tyle jesc, zwyczajnie glodnemu chleb na mysli - wiesz ze masz o chce ci sie to zjesc

[karo208]

Hej Kochaniutkie wczoraj nie pożegnałam się, bo oczywiście wieczorem znów neta nie było. Do jasnej cholery płacę za miejsce w akademiku, neta i całą resztę, ale nasz informatyk uwielbia nam go wyłączać. Ostatnio tak jest co wieczór, a mnie szlag jasny trafia.

Napisane przez ZawszeJestemSoba

No ja poszłam żeby sobie przypomnieć, wiem, że dam radę. Muszę dać. Akurat w czas zadzwoniłam, bo za miesiąc się zaczyna kurs... A miejsc malutko malutko
Swięta to ogólnie okres tuczenia

Dasz radę ja to wiem.

Napisane przez karolca

od czekolady... od słodyczy!
Dzis na próbę zobaczę jaki cukier będe miała po godzinie od zjedzenia ostatniego ciastka jesli będzie w normie, to raz kiedyś przemycę sobie coś "miłego"

Karolciu to mamy coś wspólnego, ja mam tak samo.

[Babcia Jaga]

Napisane przez patrysiowa_

slooodkieeegooo chceee !!


dzien doberek.

hej
to sobie coś zjedz

Napisane przez patrysiowa_

super, płakać mi sie chce. jak zwykle pie.prze.nie co chce pod choinke ? a co ja moge chcieć ?
od 5 lat ryje im głowe o lustrzance, mogliby ją kupić mi i nigdy więcej już bym nic nie chciała to nie, kupią mi jakieś GÓWNO i co mi po tym...

no no powiem Ci, że masz wymagania
nie może być szalik i rękawiczki z misiem
nie przesadzaj Patuś, to ma być symboliczne, chyba że kogoś stać na robienie innym takich prezentów ale to napewno nie jest powód do płaczu

Napisane przez norka27

babcia co sie u ciebie dzieje? no i te oczka - sorawdz to, czasami od ciazy wzrok sie pogarsza - tak przynajmniej gdzies slyszalam.

Zazdroszcze ci tych pierogow, tu czegos takiego nie uswiadczysz. Wieki cale nie jadlam.

siedzę sobie i czytam i nagle prawe oko zaczyna mi wariować... wszystko co ono widzi jest rozmazane... trzyma mnie to z 30 min i puszcza.
Nie mogę czegoś takiego mieć bo ja autem jeżdżę ;|
zapraszam na pierożki ;D zostało 6 to Ci na smaka ugotuję i podam

Napisane przez Tyna7

nadrobiłam

wczoraj byłam na szkoleniu w Krk z dwiema współpracowniczkami i kierowniczką w autobusie taką głupawę miałam z jedną z nich, że co chwilę płakałyśmy ze śmiechu

i w końcu mam internet w domu

hej Tynka
dobrze, że taki wypad był przyjemny a nie z minami jak za karę ;D
a co neta to zobaczymy czy będziesz tu częściej

[patrysiowa_]

w czwartek Titaanic na polsacie o 21 i łyżwy o 20
w piątek balety, sobota na spokojnie, bo w niedziele jade z W. na zakupy!

[karolca]

norka, problem nie w tym, że ja muszę mieć nic słodkiego w domu czy coś. Ale jak na zakupach czuję nieodpartą ochotę na moje ulubione rurki z bitą śmietaną i one na mnie patrzą już jak siedzę w samochodzie to jak mam się powstrzymać? To jest ten ból. Jak nie byłam w ciąży to moje "zachcianki" nie śniły mi się nocami aż do ich spełnienia.
No i przy diecie będzie musiał mi pomóc TŻ bo on też uwielbia słodkości

[patrysiowa_]

Napisane przez Babcia Jaga

no no powiem Ci, że masz wymagania
nie może być szalik i rękawiczki z misiem
nie przesadzaj Patuś, to ma być symboliczne, chyba że kogoś stać na robienie innym takich prezentów ale to napewno nie jest powód do płaczu

tak, ale łażą za mną i pie.przą mi co ja mam zamiar robić po gimnazjum ?
a co ja mam robić ? plany wiąże z fotografią a jak mam to kuwa robić jak nie mam głupiego aparatu ?
chciałam isc z przyjaciółką do Bydgoszczy to tech-foto. ;] to oni tego nie rozumieja ze jak mi go kupia za 10 lat to bedzie za późno ;]

[Babcia Jaga]

Napisane przez patrysiowa_

tak, ale łażą za mną i pie.przą mi co ja mam zamiar robić po gimnazjum ?
a co ja mam robić ? plany wiąże z fotografią a jak mam to kuwa robić jak nie mam głupiego aparatu ?
chciałam isc z przyjaciółką do Bydgoszczy to tech-foto. ;] to oni tego nie rozumieja ze jak mi go kupia za 10 lat to bedzie za późno ;]

ale zrozum też trochę rodziców, rodzinę. Nie każdego stać na taki wydatek. Pokaż im w jakiś sposób, że Ci na tym zależy, zacznij odkładać, dorabiać może jakoś - mniej imprezować :P a napewno coś się uda. Może jak zobaczą jak Ci zalezy to Ci pomogą. W tej chwili pewnie myślą, że kupią Ci aparat za kilka tysiecy "pobawisz ' się miesiąc i rzucisz w kąt. Tak zazwyczaj jest z rzeczami które się chce mieć za wszelką cenę. Zastanów się nad tym

[patrysiowa_]

Napisane przez Babcia Jaga

ale zrozum też trochę rodziców, rodzinę. Nie każdego stać na taki wydatek. Pokaż im w jakiś sposób, że Ci na tym zależy, zacznij odkładać, dorabiać może jakoś - mniej imprezować :P a napewno coś się uda. Może jak zobaczą jak Ci zalezy to Ci pomogą. W tej chwili pewnie myślą, że kupią Ci aparat za kilka tysiecy "pobawisz ' się miesiąc i rzucisz w kąt. Tak zazwyczaj jest z rzeczami które się chce mieć za wszelką cenę. Zastanów się nad tym

tylko ja wiem, że stać ich żeby mi wziąć aparat na raty
nie raz już szukałam takich fajnych ofert i w ogóle..
ciekawe gdzie ja mogę dorabiać.. w wieku 15 lat.. mam szkołe..
gdybym chciała aparat którego za miesiąc bym wyrzuciła nie prosiłabym się od kilku lat
nie jeździłabym na sesje

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

rozmowa z talk;
- czemu nie wchodzisz do nas na wizaz ?
- bo i tak mi nikt nie odpisywal :P to nie wchodze juz :P
- no przestań :| masz wchodzic
tesknimy za toba!
- odzwyczailam sie juz :P
- aha...
-

[karolca]

talk chyba chce kopa od nas
niepoważna jest, poprzewracało się jej w głowie

[Tyna7]

Napisane przez patrysiowa_

rozmowa z talk;
- czemu nie wchodzisz do nas na wizaz ?
- bo i tak mi nikt nie odpisywal :P to nie wchodze juz :P
- no przestań :| masz wchodzic
tesknimy za toba!
- odzwyczailam sie juz :P
- aha...
-

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

Napisane przez Babcia Jaga

hej Tynka
dobrze, że taki wypad był przyjemny a nie z minami jak za karę ;D
a co neta to zobaczymy czy będziesz tu częściej

postaram się być częściej

jak się czujesz mamusiu?

[ZawszeJestemSoba]

wróciłam

[norka27]

Napisane przez Babcia Jaga

siedzę sobie i czytam i nagle prawe oko zaczyna mi wariować... wszystko co ono widzi jest rozmazane... trzyma mnie to z 30 min i puszcza.
Nie mogę czegoś takiego mieć bo ja autem jeżdżę ;|
zapraszam na pierożki ;D zostało 6 to Ci na smaka ugotuję i podam

cos kiedys czytalam ze kobietom w ciazu zwieksza sie cisnienie czy jakos tak i to ma wplyw na wzrok. Ale takie objawy dziwne jakies sa koniecznie idz do okulisty.

Smaku mi narobilas na te pierozki z checia bym sobie zjadla

Napisane przez karolca

No i przy diecie będzie musiał mi pomóc TŻ bo on też uwielbia słodkości

a to juz problem bo jak ty nie kupisz to on cos do domu przytaszczy i bedzie cie kusic ja to przy moim zawsze jem wiecej

Musze sie wam wyzalic bo zaraz wybuchne placzem chyba. Takie sytuacje zdazaja sie czesto - fakt ze jestem obcokrajowcem i moj jezyk nie jest taki 100% jak byc powinien motywuje roznych ludzi do wyrzucania swoich flustracji na moja osobe. Mysla ze se moga pozwolic bo ja buzi nie owtorze bo jestem glupia polka. Wiec se leca i sa opryskliwi. Wlasnie jedna kobita na mnie naleciala, taka niemila ze szok. I jeszcze walnela na glos ze ona se zyczy z kims innym rozmawiac bo ja mam zla mine Na co ja ja przeprosilam mowiaz ze sie troche zle czuje, jestem przeziebiona a nie zla i ze nie chcialam takiego wrazenia na niej wywrzec. A ona jeszcze glosniej ze ona sobie zyczy kogos innego. Obsluguje ja dalej - nie znala numeru rejestracyjnego auta a w N tysiac osob o takim imieniu i nazwisku bylo wiec auta znalezc nie moglam a ona sie wkurzala - zamiast od razu dac swoj adres albo numer personalny jak juz dobrnelam do tego, ktore jej auto to nie moglam jej pomoc bo tablice rejestracyjne zamowione byly do innego miasta a tej jakby ktos kij w d..pe wsadzil tak sie wsieckla i zaczela na mnie jechac Wyszla kolezanka i powiedziala ze jej nie pomozemy bo nie mamy jak i dopiero wtedy odpuscila. Ale wkurza mnie to ze jada po mnie jak po szmacie a moje kolezanki uwazaja ze to moja wina bo ja jestem niemila dla klientow. Nikt nie reaguje. Tylko dostaje nagany ze jestem niemila do klientow. A ja jestem mila tylko ze jak ktos po tobie jedzie to chyba normalne ze w pewnym momencie przestaniesz sie usmiechac i robisz mine. Grunt ze nie rzucam miesem na klienta.. wkurzylam sie

[Babcia Jaga]

Napisane przez Tyna7

postaram się być częściej

jak się czujesz mamusiu?

liczę na Ciebie
ostatnio głowa mnie boli...
ale powraca mi chęć do jedzenia tak myślę
a jutro idę do lekarza i zobacze moje maleństwo może zdjęcie dostanę

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Napisane przez norka27

cos kiedys czytalam ze kobietom w ciazu zwieksza sie cisnienie czy jakos tak i to ma wplyw na wzrok. Ale takie objawy dziwne jakies sa koniecznie idz do okulisty.

Smaku mi narobilas na te pierozki z checia bym sobie zjadla


a to juz problem bo jak ty nie kupisz to on cos do domu przytaszczy i bedzie cie kusic ja to przy moim zawsze jem wiecej

Musze sie wam wyzalic bo zaraz wybuchne placzem chyba. Takie sytuacje zdazaja sie czesto - fakt ze jestem obcokrajowcem i moj jezyk nie jest taki 100% jak byc powinien motywuje roznych ludzi do wyrzucania swoich flustracji na moja osobe. Mysla ze se moga pozwolic bo ja buzi nie owtorze bo jestem glupia polka. Wiec se leca i sa opryskliwi. Wlasnie jedna kobita na mnie naleciala, taka niemila ze szok. I jeszcze walnela na glos ze ona se zyczy z kims innym rozmawiac bo ja mam zla mine Na co ja ja przeprosilam mowiaz ze sie troche zle czuje, jestem przeziebiona a nie zla i ze nie chcialam takiego wrazenia na niej wywrzec. A ona jeszcze glosniej ze ona sobie zyczy kogos innego. Obsluguje ja dalej - nie znala numeru rejestracyjnego auta a w N tysiac osob o takim imieniu i nazwisku bylo wiec auta znalezc nie moglam a ona sie wkurzala - zamiast od razu dac swoj adres albo numer personalny jak juz dobrnelam do tego, ktore jej auto to nie moglam jej pomoc bo tablice rejestracyjne zamowione byly do innego miasta a tej jakby ktos kij w d..pe wsadzil tak sie wsieckla i zaczela na mnie jechac Wyszla kolezanka i powiedziala ze jej nie pomozemy bo nie mamy jak i dopiero wtedy odpuscila. Ale wkurza mnie to ze jada po mnie jak po szmacie a moje kolezanki uwazaja ze to moja wina bo ja jestem niemila dla klientow. Nikt nie reaguje. Tylko dostaje nagany ze jestem niemila do klientow. A ja jestem mila tylko ze jak ktos po tobie jedzie to chyba normalne ze w pewnym momencie przestaniesz sie usmiechac i robisz mine. Grunt ze nie rzucam miesem na klienta.. wkurzylam sie

tak, zbadam to
a pierożki może znajdziesz u siebie

ona chce kogoś innego bo Ty masz złą minę ? wybacz ale ludzie mnie rozbrajają... to jakaś paranoja... nie znam osoby, która dostając ochrzan miałaby uśmiech na buzi. Co za babsko..
Podziwiam Cię że i tak nie wybuchnęłaś tylko przeczekałas tą sytuację i robiłaś swoje...chyba bym nie umiała.
Praca z ludźmi niewdzięcznymi jest chyba najgorsza...
ale masz to już za sobą i sobie dałaś radę nie przejmuj się już

[karo208]

Napisane przez Babcia Jaga

liczę na Ciebie
ostatnio głowa mnie boli...
ale powraca mi chęć do jedzenia tak myślę
a jutro idę do lekarza i zobacze moje maleństwo może zdjęcie dostanę

Jak będzie zdjątko pokażesz nam?

Norka

[patrysiowa_]

Napisane przez karolca

talk chyba chce kopa od nas
niepoważna jest, poprzewracało się jej w głowie

no...

Napisane przez Tyna7

babcia pokazesz nam zdj ?

bez kitu epidemia ciąży jest moja ciocia w ciąży i siostra mojej najlepszej przyjaciółki też, ma 21 lat i jest podejrzenie... o bliźniaki! a to wpadka, jaja jak cholera

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

norka

[ZawszeJestemSoba]

eh smutno mi ...

[karo208]

Napisane przez ZawszeJestemSoba

eh smutno mi ...

Dlaczego?

[ZawszeJestemSoba]

Napisane przez karo208

Dlaczego?

bo chce mi się do Tżta... I boję się, że dziś znów się nie zobaczymy...

[Moja_Kravica]

Napisane przez patrysiowa_

tylko ja wiem, że stać ich żeby mi wziąć aparat na raty
nie raz już szukałam takich fajnych ofert i w ogóle..
ciekawe gdzie ja mogę dorabiać.. w wieku 15 lat.. mam szkołe..
gdybym chciała aparat którego za miesiąc bym wyrzuciła nie prosiłabym się od kilku lat
nie jeździłabym na sesje

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

wybacz, ale masz strasznie roszczeniową postawę. może i Twoi rodzice mają pieniądze, ale to są ICH pieniądze i jakoś tak niefajnie się czyta jak ich z tego rozliczasz. oszczędzaj kasę, to chociażby używaną lustrzankę będziesz mogła kupić. zresztą nie tylko lustrzanki cyfrowe służą do fotografowania i to w niezłej jakości. niestety większość tych, którzy tak się szczycą fotografią jako pasją cechuje "więcej sprzętu niż talentu" i twierdzą, że bez Cannona/Nikona/Soniacza to oni nie są w stanie produkować arcydzieł

[Babcia Jaga]

Napisane przez karo208

Jak będzie zdjątko pokażesz nam?

Norka

Napisane przez patrysiowa_

no...





babcia pokazesz nam zdj ?

bez kitu epidemia ciąży jest moja ciocia w ciąży i siostra mojej najlepszej przyjaciółki też, ma 21 lat i jest podejrzenie... o bliźniaki! a to wpadka, jaja jak cholera [COLOR="Silver"]

:

no pewnie, że pokażę
ja mam nadzieję że u mnie zostało to jedno serduszko i nie zrobił się dwa

Napisane przez ZawszeJestemSoba

eh smutno mi ...

co jest ?

[talkshit]

Napisane przez patrysiowa_

tak, ale łażą za mną i pie.przą mi co ja mam zamiar robić po gimnazjum ?
a co ja mam robić ? plany wiąże z fotografią a jak mam to kuwa robić jak nie mam głupiego aparatu ?
chciałam isc z przyjaciółką do Bydgoszczy to tech-foto. ;] to oni tego nie rozumieja ze jak mi go kupia za 10 lat to bedzie za późno ;]

wiesz co , ja swoja lutstrzanke dostalam w wieku 18 urodzin i chcialam ja duzo wczesniej , ale nie ryczalam
, nie bylam zla na rodzicow bo nie chca mi jej kupic . Trzeba zrozumiem , ze nawet jesli ich stac to wiekszosc
nie chce wydac od tak 4-5 tys dla dziecka bo ono sobie chce lustrzanke
Gdybys tak bardzo chcialabyc fotografem robilabys zdjecia zwyklym aparatem , bo bys wiedziala ze on tez wystarczy
narazie , widzialam nie raz nie dwa , pelno zdj na np. max models gdzie dziewczyny robily bardzo fajne zdjecia zwyklymi
cyfrowkami , nie byly one jakosciowo jakie jak lustrzanka ale mialy one w sobie to cos , wystarczy wyobraznia , troche
photoshopa tylko ludzie z pasja potrafia to robic , a potem dostaja lustrzanke i czynia cuda .
bo ktos kto niby chce robic zdjecia tylko rozpacza ze nie ma lustrzanki i co
on teraz zrobi blablabla

zacytuje kawalek ksiazki o fotografi ..

to wlasnie wyobraznia odrozni nasze prace od innych i spowoduje ze beda wyrozniac sie z tlumow podobnych zdjec ,
wiekszosc fotografow amatorow ma obsesje na punkcie gadzetow i jak bardzo markowym aparatem robi zdjecia . Jasna sprawa ze markowy aparat przyda
sie i dobry obiektyw , jednak to nie sprzet stanowi o tym co mozna by nazwac dusza fotografi.

[ZawszeJestemSoba]

ja pamiętam jak mówiłam mamie, że będę zbierać sobie na gitarę elektryczną.. i tak zbierałam prawie pół roku, a że nie pracowałam, bo to bylo liceum, to miałam uzbierane 200zl czy tam 300zł na tą gitarę a do tej co chciałam to mi brakowało 150 chyba +200zł na wzmacniacz i ok 100zł na kable itd.. No to moja mama widząc to, że nie wychodzę nigdzie ze znajomymi, ze oszczędzam, postanowiła wziąć na raty mi tą gitarę, a ja dokupiłam sobie resztę.

[norka27]

Napisane przez Babcia Jaga

a pierożki może znajdziesz u siebie

ona chce kogoś innego bo Ty masz złą minę ? wybacz ale ludzie mnie rozbrajają... to jakaś paranoja... nie znam osoby, która dostając ochrzan miałaby uśmiech na buzi. Co za babsko..
Podziwiam Cię że i tak nie wybuchnęłaś tylko przeczekałas tą sytuację i robiłaś swoje...chyba bym nie umiała.
Praca z ludźmi niewdzięcznymi jest chyba najgorsza...
ale masz to już za sobą i sobie dałaś radę nie przejmuj się już

jak sobie pierozkow nie zrobie to ich nie uswiadcze a ze ich robic nieumiem to sie mowi trudno, pomazyc tylko mozna

Najgorsze w tej calej sytuacji jest ze moi przelozeni i kolezanki z pracy widzac cala sytuacje nie bronia mnie tylko przyznaja racje klientowi - bo klient tak powiedzial. Slowo klienta wazniejsze. ja mam sie usmiechac i dupe wszystkim lizac i zamknac pyszczek. A to ze ona od samego poczatku na mnie sapala - weszla z takimi slowami - przyszlam odebrac tablice rejestracyjne. To sie pytam o numer bo przeciez kazdego dnia dostaje ich wiele i zamawiam jeszcze wiecej. A ona ze je zamowila 3 tyg. temu no co ja swieta jakas jestem,wszystkowiedzaca czy co? pewnie zdziwiona mine zrobilam ale to ja wlasnie wkurzylo ze ja nie wiem kim ona jest!! wielka se paniusia norwezka z dupa taka ze nikomu takiej nie zycze. I sie zaczela na mnie wyrzywaz, ze jestem opryskliwa i jej pyskuje a ja tylko zapytalam kim jest wlasciciel i kiedy i gdzie tablice byly zamawiane. o cos takiego mi jazde zrobila - ze ja nie wiem jak ona sie nazywa i jaki ma samochod

Napisane przez patrysiowa_

bez kitu epidemia ciąży jest moja ciocia w ciąży i siostra mojej najlepszej przyjaciółki też, ma 21 lat i jest podejrzenie... o bliźniaki! a to wpadka, jaja jak cholera

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

norka

boszesz bliznieta jako wpadka? nie zazdroszcze lasce

[talkshit]

Napisane przez ZawszeJestemSoba

ja pamiętam jak mówiłam mamie, że będę zbierać sobie na gitarę elektryczną.. i tak zbierałam prawie pół roku, a że nie pracowałam, bo to bylo liceum, to miałam uzbierane 200zl czy tam 300zł na tą gitarę a do tej co chciałam to mi brakowało 150 chyba +200zł na wzmacniacz i ok 100zł na kable itd.. No to moja mama widząc to, że nie wychodzę nigdzie ze znajomymi, ze oszczędzam, postanowiła wziąć na raty mi tą gitarę, a ja dokupiłam sobie resztę.

mozna ? mozna