|
|
#121 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 805
|
Dot.: Majątek, dom i straszna awantura...
Naprawdę ciężka sytuacja, musicie się postarać jak najszybciej to wyjaśnić bo nie ma nic gorszego niż kwasy w rodzinie. Sama to przerabiałam. Co do całej sytuacji... Tutaj decydujące zdanie (wg mnie) powinni mieć rodzice twojego przyszłego męża bo to póki co jest ich dom i na pewno im też zależy żeby własne dzieci nie skakały sobie do gardeł. Szwagier - kretyn, któremu puściły nerwy pod wpływem %, dziwię się tylko jego żonie, że nie zrobiła nic żeby tą sytuację jakoś załagodzić. Przecież oni decydując się na budowę własnego domu byli chyba świadomi tego że zostawią mieszkanie u rodziców w które włożyli tyle kasy. Piszecie że autorka jest materialistką - moim zdaniem ona chce po prostu to wszystko wyjaśnić i sama nie zostać oskubana przez własną (przyszłą) rodzinę. Czy szwagier z żonką mieli w zamiarze (remontując dom rodziców i żyjąc w przekonaniu że będą w nim mieszkać) spłacić brata? Z tego co przeczytałam to chyba nie.
Wyjście z sytuacji widzę tylko jedno - pójść i pogadać z rodzicami (przede wszystkim, jak oni to widzą), zwołać naradę rodzinną z siostrą tżta i jej mężem i spróbować się dogadać. |
|
|
|
|
#122 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 739
|
Dot.: Majątek, dom i straszna awantura...
Cytat:
a co do podziału, to naprawdę nie jest kwestia prawna, tylko moralna, jak ułożyć poprawnie stosunki rodzinne, żeby nikt nikomu nie miał za złe. więc jak dla mnie tu prawnika nie trzeba. sprawa jest prosta jak drut - dom jest rodziców, tamci wsadzili nakłady, na które nie mają dowodów, więc jedyne co mogą wystąpić z bezpodstawnego wzbogacenia, o ile uda im się cokolwiek udowodnić innymi środkami - świadkowie etc. palcem pisane po wodzie i dlatego szwagier wpadł w szał, bo on wie, że to wszystko na gębę było. i tylko kwestia przyzwoitości, czy dostanie swoje z powrotem, czy nie. inna sprawa, że mnie strasznie nurtuje, dlaczego oni się wyprowadzają. rozumiem, że bliżej rodziny szwagra, no ale mają dwójkę dzieci. to nie jest takie hop siup jak z wynajmowanego mieszkania, a i swoje nakłady poczynili. jak dla mnie to tu śmierdzi większą awanturą rodzinną, możliwe że jest coś, o czym Andzia nie wie. Cytat:
Cytat:
moim zdaniem tam jest grubsza sprawa, skoro oni się wyprowadzają, bo mimo że cośtam odziedziczyli, to gdyby im było dobrze, to by nigdzie się nie ruszali. napewno sprawę wyprowadzki dobrze przemyśleli. i był mocny argument. dla mnie jest conajmniej dziwne, że się wyprowadzają. a co do spłaty, to uważam, że oni powinni to wszystko załatwić między sobą bez Andzi. |
|||
|
|
|
|
#123 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 737
|
Dot.: Majątek, dom i straszna awantura...
Cytat:
![]() Milcz i płać... średnia to zasada. Zapominamy o jednym, że ona odgórnie jest wciągnięta w ustalenia, członkowie rodziny pytają ją o radę i zdanie w tej kwestii. Zdecydowanie jednak polecam stanie z boku i czekanie na rozwój wydarzeń
__________________
|
|
|
|
|
|
#124 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 805
|
Dot.: Majątek, dom i straszna awantura...
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#125 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 739
|
Dot.: Majątek, dom i straszna awantura...
po prostu wydaje mi się, że wkładali w remont perspektywicznie. przecież to duże pieniądze tak naprawdę. i dziwi mnie, czemu zrezygnowali z mieszkania tam. zobacz ile jest wątków o wspólnym mieszkaniu z teściami i jakie to historie z tego wychodzą. dlatego myślę, że w trakcie coś się zepsuło.
|
|
|
|
|
#126 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 305
|
Dot.: Majątek, dom i straszna awantura...
Cytat:
Co do szwagra, to uważam, że to już przegrana sprawa, niestety...jak jest chciwy, to zawsze będzie mu mało, ile by nie dostał będzie uważać, że to niesprawiedliwe, że za mało...Trzeba się liczyć jeśli nie z całkowitym zerwaniem, to przynajmniej z ochłodzeniem kontaktów na całe życie... I też dla mnie trochę dziwne, że zrezygnowali z mieszkania tam...najpierw wpakowali duże pieniądze w remont, potem postanowili wybudować swój dom daleko stamtąd... U teściów mogło nie być tak różowo jak się wydaje.
__________________
|
|
|
|
|
|
#127 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 259
|
Dot.: Majątek, dom i straszna awantura...
Cytat:
Ona nic nie musi płacic. Co to za pomysł sprzedawac działkę, zeby pakowac kase w nie swoj dom, czy oddawac ją obcej osobie, czyli szwagrowi jej chłopaka...nawet brzmi to idiotycznie.
|
|
|
|
|
|
#128 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: Majątek, dom i straszna awantura...
Cytat:
...a jeszcze jak się można wymiksować i połowę wartości domu dostać to w ogóle bajka![]() Cytat:
|
||
|
|
|
|
#129 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 259
|
Dot.: Majątek, dom i straszna awantura...
Cytat:
Co tzn ma???? Ma jakies obowiązki spłaty czyichs zobowiazan? Zobowiązania rodziców chłopaka sa jej zobowiązaniami? Kto normalny jej doradzi dac 80 tys zł obcym w sumie ludziom, przeciez to kupa szmalu, jeszcze do tego kredyt brac... Poza tym cytujesz a nie czytasz, dzustam równiez radzi stac z boku
|
|
|
|
|
|
#130 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: Majątek, dom i straszna awantura...
Cytat:
Z tego co wiem jako małżeństwo zamierzają tworzyć wspólnotę (szok, co?) wtedy dzialkę się sprzedaje, dom dziadka tż-ta też i po rodzicach dostają dom wspólnie, który kiedyś zostanie ich dzieciom. Tak, wiem zaraz będą głosy "może się rozstaną" etc. Możliwe, dlatego wszelkie formalności powinny byc zrealizowane po ślubie |
|
|
|
|
|
#131 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 259
|
Dot.: Majątek, dom i straszna awantura...
Cytat:
A jestesmy tu i teraz i nie w przyszłosci. Poza tym to co rodzice przepiszą na syna przed slubem nie bedzie jej. Znasz tych ludzi? Skad wiesz, ze nie zabezpieczą syna w ten sposob. |
|
|
|
|
|
#132 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: Majątek, dom i straszna awantura...
Cytat:
Sytuacja tu i teraz rzutuje na przyszlość. Decyzje dziś podjęte zmienią ich życie. Decyzje nie czyny |
|
|
|
|
|
#133 |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
|
Dot.: Majątek, dom i straszna awantura...
jak cos to sie zapoznaj z regulaminem forum - nie mozn wytykac bledow ortograficznych uzytkownikom. przy takim zachowaniu dziwisz sie, ze dziewczyny cie zglaszaja i dostajesz ostrzezenia?
__________________
-27,9 kg |
|
|
|
|
#134 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 259
|
Dot.: Majątek, dom i straszna awantura...
Cytat:
Ok nie bede wałkowac w kolo tego samego, zrobi jak uwaza. |
|
|
|
|
|
#135 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 781
|
Dot.: Majątek, dom i straszna awantura...
Z mojej perspektywy wygląda to tak,
że podjęłabym takie decyzje/miała następujące stanowisko: 1. Nie zamieszkałabym w domu teściów bez ustalenia spraw własności, czyli bez ustalenia, że cały dom jest Wasz (Wasz, a nie np. TŻ, nie rozumiem idei namawiania Cię na zamieszkanie w domu będącego własnością czyjąś własnością albo współwłasnością - ze szwagrami szczególnie). Oczywiście służebność, umowa dożywocia itp. są zrozumiałe. 2. O proponowanej wysokości spłaty dla szwagierki powinni zadecydować teściowie - a Wy tę propozycję możecie przyjąć albo nie i np. zamieszkać w domu po dziadku TŻ. 3. Spłata kosztów remontu to nie Wasza sprawa, to powinny być uzgodnienia między teściami i szwagrami, bo to w ich, a nie Waszym domu 'na gębę' inwestowali. Teściowie mogą tę kwotę uwzględnić jakoś w proponowanej Wam wysokości spłaty szwagierki. Ale jak już ktoś pisał: oni to robili po swojemu i pod siebie, nie ma powodu poczuwać się do 100% rekompensaty. 4. Jeśli chodzi o to, na jaką wysokość spłaty (na rzecz szwagierki, nie obojga, ona może się potem dzielić z mężem) bym się zgodziła, to na pewno nie byłaby to połowa wartości domu, tylko mniejszy udział pomiędzy 1/4 (czyli wysokością zachowku, jak rozumiem z opisu) a tą 1/2. Szacowałabym też swoje maksimum tak, żeby nie mieć poczucia, że opcja pt. zamieszkać w domu (wspólnym dla Ciebie i TŻ oczywiście) po dziadku TŻ byłaby dla Was korzystniejsza, a nawet przeciwnie - skoro będziecie mieli obowiązek utrzymywania większego domu w ramach zapewniania opieki teściom, to zamieszkać z nimi powinno być korzystniej czyli na wejściu 'taniej'. Czyli hipotetycznie: na ten moment szacujecie, że aby tam się wyremontować i urządzić, musicie wydać takie środki, że po sprzedaży działki itp. zostaną Wam oszczędności/weźmiecie kredyt w wysokości X, to w opcji spłacanie szwagierki, po uwzględnieniu kosztów związanych z zamieszkaniem w domu teściów, powinniście mieć oszczędności nie mniejsze niż X i kredyt nie większy niż X. 5. Uważam, że masz prawo głosu w tej sprawie, z racji związku z TŻ i planowanych wspólnych inwestycji w nieruchomość (teściów czy też domu po dziadku TŻ) przede wszystkim, ślub jest też argumentem, ale nie decydującym IMO. Z tym, że sądzę, że nie trzeba tych decyzji podejmować pilnie. Edytowane przez ssnn Czas edycji: 2011-12-13 o 14:25 |
|
|
|
|
#136 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 412
|
Dot.: Majątek, dom i straszna awantura...
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#137 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 781
|
Dot.: Majątek, dom i straszna awantura...
Cytat:
Mówienie nie moja sprawa może skończyć się rozpadem związku. Jeśliby teściowie zabezpieczyli mojego przyszłego męża w ten sposób i miałabym w tym domu mieszkać 'całe życie', co więcej, inwestować w ten dom ze swojego majątku, także odrębnego, to zamieszkałabym tam tylko pod warunkiem uczynienia mnie współwłaścicielem. I dla mnie to nie znaczy: roszczeniowa, nieufna ani wyrachowana, ale dbająca o przyszłość, związek i swoje interesy, przewidująca różne warianty przyszłości. Edytowane przez ssnn Czas edycji: 2011-12-13 o 14:24 |
|
|
|
|
|
#138 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: Majątek, dom i straszna awantura...
Cytat:
![]() PS i pamiętajmy,ze nie chodzi tylko o to aby wyjść na tym korzystniej a po prostu chlopak chce zapewnić rodzicom opiekę na stare lata
__________________
Edytowane przez dawidowskasia Czas edycji: 2011-12-13 o 14:39 |
|
|
|
|
|
#139 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 412
|
Dot.: Majątek, dom i straszna awantura...
a co w przypadku gdy i brat nie zamieszka z rodzicami? bo wybuduje się gdzie indziej? To kto im zapłaci te 80 tysiaków? rodzice?
|
|
|
|
|
#140 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 102
|
Dot.: Majątek, dom i straszna awantura...
Cytat:
remontował dom dla siebie,podniósł wartość domu,a jego żona po śmierci rodziców dostanie połowę powiększoną o wkład remontowy ![]() AUTORKO-powiedz jeszcze w jaki remonton włożył szwagier i szwagrowa. czy to tylko pomieszczenia,gdzie mieszkali,czy np piec,dach,elewcja zew.? |
|
|
|
|
|
#141 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 805
|
Dot.: Majątek, dom i straszna awantura...
Cytat:
Co do wypowiedzi Gwiazdeczki1978, no tak, autorka jeszcze nie jest członkiem tej rodziny, ale z tego co widzę za 1.5 roku już będzie i jesli teraz stanie na tym że po wprowadzeniu się do domu rodziców jej tż będzie zobowiązany spłacić siostrę to będzie się być może wiązać ze sprzedażą działki autorki lub też wzięciem kredytu. A to już poważne decyzje. Tak więc to co teraz zostanie postanowione może mieć duży wpływ na jej życie. |
|
|
|
|
|
#142 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 412
|
Dot.: Majątek, dom i straszna awantura...
|
|
|
|
|
#143 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: Majątek, dom i straszna awantura...
Gdyby nikt nie zamieszkał ze mną (jako starszy rodzic) to bym przepisała dom chocby i na Rydzyka albo sprzedała za życia,zeby i zachowku nie dostali (sasasa
)
|
|
|
|
|
#144 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 934
|
Dot.: Majątek, dom i straszna awantura...
|
|
|
|
|
#145 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 412
|
Dot.: Majątek, dom i straszna awantura...
|
|
|
|
|
#146 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 102
|
Dot.: Majątek, dom i straszna awantura...
|
|
|
|
|
#147 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 412
|
Dot.: Majątek, dom i straszna awantura...
|
|
|
|
|
#148 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 102
|
Dot.: Majątek, dom i straszna awantura...
tiaaa,za to ty wiesz,jakie sa prawa spadkowe i jak się mają do testamentów
Edytowane przez TmargoT Czas edycji: 2011-12-13 o 15:55 |
|
|
|
|
#149 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 412
|
Dot.: Majątek, dom i straszna awantura...
Cytat:
bo potem moja odpowiedź może wyjsc nie na temat![]() Mówisz więc że wg, ciebie każde dziecko ma dostac po połowie z testamentu tak? Tak rozumiem twoją wczesniejsą wypowiedź o tą Cytat:
nadal tak uważasz? |
||
|
|
|
|
#150 |
|
psy-chopatka
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 633
|
Dot.: Majątek, dom i straszna awantura...
A czy wy wszyscy razem rozmawialiście o tym na spokojnie?
Bo z tego co ja tu widzę to szwagier zrobił burdę, mniemam że to typ choleryka, napił się nawrzeszczał coś a ty już myślisz o tym czy by kredytu nie brać i go spłacać. Trochę to nie poważne. Zamiast pytać obcych ludzi, chodzić do prawników i kalkulować jak by tu zrobić żeby jak najwięcej ugrać (bo on nie ma papierów na to ze zrobił remont
__________________
"Love it, change it or leave it " |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:42.











Co tzn ma???? Ma jakies obowiązki spłaty czyichs zobowiazan? Zobowiązania rodziców chłopaka sa jej zobowiązaniami? Kto normalny jej doradzi dac 80 tys zł obcym w sumie ludziom, przeciez to kupa szmalu, jeszcze do tego kredyt brac...



