Miłośniczki H&M - część X

[ciaszunia]

Czy orientujecie się czy w H&M moża robić rezerwacje tylko telefonicznie czy mogę też odłożyć daną rzecz do jutra będąc dziś w sklepie? Chodzi mi o to, czy mogę wybrać i odłożyć sweterki dla chłopaka dziś, a on dopiero jutro pójdzie po nie i będzie mógł je przymierzyć.

[Miss Puppet]

Napisane przez ciaszunia

Czy orientujecie się czy w H&M moża robić rezerwacje tylko telefonicznie czy mogę też odłożyć daną rzecz do jutra będąc dziś w sklepie? Chodzi mi o to, czy mogę wybrać i odłożyć sweterki dla chłopaka dziś, a on dopiero jutro pójdzie po nie i będzie mógł je przymierzyć.

tak będzie mógł

w h&m odkłada się rzeczy do dnia następnego

[Forget_me]

Napisane przez ciaszunia

Czy orientujecie się czy w H&M moża robić rezerwacje tylko telefonicznie czy mogę też odłożyć daną rzecz do jutra będąc dziś w sklepie? Chodzi mi o to, czy mogę wybrać i odłożyć sweterki dla chłopaka dziś, a on dopiero jutro pójdzie po nie i będzie mógł je przymierzyć.

Będąc w sklepie też możesz odłożyć

[nikisa]

Napisane przez cruellcia

Wg mnie masz rację, wszystko powinno być w systemie. Mi się raz zdarzyło wyszukać ze stosu bluzek rozmiar 34 a przy kasie się okazało, że płacę normalną kwotę bo nie ma tej czerwonej metki... Na szczęście pokazałam sprzedawczyni, że na innych jest i też obniżyła cenę. I jeszcze jedna sytuacja - tż kupił koszulkę z nowiutkiej kolekcji za 40zł zamiast 80, miała czerwoną metkę bo zupełnie przez przypadek przy przecenianiu jakiś innych przypięli też na tą, miała podobne kolory

Napisane przez kunia1

Zgadzam się z Tobą tak powinno być że w systemie od razu wyskakuje, eliminuje się wtedy możliwość pomyłki

Widzisz, otóż pewnie ta sprzedawczyni miała czelność nie nauczyć się w domu wszystkich przecenionych rzeczy na pamięć.. Ludzie skoro wiecie, że nie ma w systemie tak, że wyskakuje od razu cena po przecenie to trochę zrozumienia.. nikt ze sprzedawców raczej nie chce zrobić na złość, tylko zwyczajnie czasem może nie wiedzieć że coś jest na przecenie, zwłaszcza jeśli to początek wyprzedaży
Sprzedawcy H&m to nie współwłaściele tego sklepu , nic nie mają z tego jeśli sprzedadzą drożej, a jeśli już to tylko kłopoty

Przecież jeśli znalazłaś swój rozmiar bez czerwonej metki (info o przecenie) to możesz iść do kasy z rozmiarem, którą taką posiada i po problemie Ja zawsze tak robie

[Blaniaa]

Łodzianki - a który H&M lepszy ten w Porcie czy Pasażu . oprócz Manu planuję odwiedzić któryś z tych dwóch i nie mogę się zdecydować. ..

[nikisa]

Napisane przez foxy123

Pytalam na zakupowym , zapytam i tutaj... czy kupilby ktos mi sukienke w jelonki w rozm. 32 lub 34? Pokrywam wszystkie koszty tego samego dnia, u mnie w IE jej nie widzialam
Prooosze
Moge tez pomoc w zakupie czegos czego nie ma w PL

Widziałam dzisiaj w Galerii Łódzkiej 34 i tą niebieską w groszki, ale odłożyłam do jutra niebieską...

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

Napisane przez foxy123

Dziewczyny, a znajde gdzies foto tej sukienki w jelonki na kims? jakies real foto? szukalam na google, ale nie wiem jak wpisac

Jesli chodzi o te dlugie w miare cienkie szaliki w panterke (z fredzlami na koncu) to u mnie juz ich nie bylo jak bylam w H&M w weekend. Byly tylko te futerkowe.

zdjęcie chyba mam, bo robiłam w przymierzalni, więc wrzuce później

[foxy123]

ej

Napisane przez nikisa

Widziałam dzisiaj w Galerii Łódzkiej 34 i tą niebieską w groszki, ale odłożyłam do jutra niebieską...

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------


zdjęcie chyba mam, bo robiłam w przymierzalni, więc wrzuce później

ojej ta niebieska w groszki tez slodka, ale na jelonkach mi mocno zalezy

[_czarny_kot]

odłożyłam sobie dziś marynarkę z satynowymi klapami i granatowe tregginsy i jutro idę je kupić za karty z avanti

ma ktoś może ten futerkowy szal za 59.9 z holiday collection?

[jola4311]

Napisane przez jola4311

Dziewczyny a jak w SCC w KATOWICACH ?

podbijam )

[Forget_me]

Napisane przez _czarny_kot

ma ktoś może ten futerkowy szal za 59.9 z holiday collection?

Ja mam

[_czarny_kot]

Napisane przez Forget_me

Ja mam

jak go nosisz? pod płaszcz? na wierzch? ciepły jest?

[Forget_me]

Napisane przez _czarny_kot

jak go nosisz? pod płaszcz? na wierzch? ciepły jest?

Głównie nosze go na wierzchu, choć czasami zdarza mi się mieć go pod płaszczem. Jest całkiem ciepły, jednak ma pewien minus- kłaczy ubrania

[Mariola13]

Napisane przez izabellini

wczoraj w W-wie na Targówku była masa przecenionych rzeczy w niemal pełnej rozmiarówce
ok 11 niestety także masa ludzi, rzeczy szybko znikają
kupilam szary żakiecik z lejącym przodem, komin i czapkę z kokardka
przymierzałam też słynny żakiecik z falbankami, ale w świetle dziennym ma dziwny kolor, więc zrezygnowałam
wczoraj było praktycznie wszystko o czym piszecie
jak dla mnie większość rzeczy ma koszmarną jakość, sam poliester albo akryl

Dla mnie niestety też i aż się boję czy będę miała co kupić za te swoje karty z Avanti
Chyba kupię podkoszulki albo coś dla córki z działu dziecięcego - jak coś będzie ciekawego.

[dystopia]

w toruniu widziałam futerkowe i panterkowe etole przecenione na 40 zł

[_czarny_kot]

Napisane przez Forget_me

Głównie nosze go na wierzchu, choć czasami zdarza mi się mieć go pod płaszczem. Jest całkiem ciepły, jednak ma pewien minus- kłaczy ubrania

eh, to niedobrze, akurat mam czarny płaszczyk, na którym wszystko widać no nic, to go sobie jednak odpuszczę , dziękuję za odp

[Forget_me]

Napisane przez _czarny_kot

eh, to niedobrze, akurat mam czarny płaszczyk, na którym wszystko widać no nic, to go sobie jednak odpuszczę , dziękuję za odp

Może ten panterkowy byłby lepszy? Ma krótsze włosie więc by tak nie kłaczył No i do czarnego płaszczyka będzie pasował

[nikisa]

Prosze zdjęcia sukienki z jelonkami i w groszki
Chyba lepsze groszki (dla brunetki)? Co sądzicie?

Przepraszam za spodnie
Nie umiem zdjęć robić

[hailie21]

Napisane przez nikisa

Prosze zdjęcia sukienki z jelonkami i w groszki
Chyba lepsze groszki (dla brunetki)? Co sądzicie?

Przepraszam za spodnie

Lepiej prezentują się jelonki

[kali765]

Dziewczyny co tam słychać w Gliwicach w forum w h&m?

Dużo rozmiarów? Towar bardzo przebrany?

[Mirell]

Napisane przez patricia13

no i to jest problem w ostatnim czasie, ze nie ma szans wejsc do przymierzalni, ktora bylaby "czysta"
ja akurat kupuje zawsze cos dla corki i udaje mi sie mierzyc ciuchy w dzieciecej z dzieckiem, gdzie jest mniejsza kolejka, ale tam jest to samo
w arkadii przedwczoraj u gory byla mega kolejka na damskim, a do dzieciecej zero..
4 kabiny wolne, wszystkie zawalone ciuchami i na podlodze metki
chodzilam od jednej do drugiej, az sie wkurzylam, trudno
nie mam powodow do obaw, bo torbe mam pusta, a jak chca, niech wzywaja policje, na pewno panowie policjanci beda szczesliwi, ze jezdza na darmo
nie wiem tylko, co we mnie wstapiloby, gdyby mi taki cyrk przy dziecku zgotowali przez swoje niedopatrzenie
jak sa tacy nadgorliwi, to niech sprzataja te przymierzalnie po kazdym kliencie

Dokładnie,
jak byłam w poniedziałek wieczorem zajrzeć przed kinem, to w przymierzalni jedna wielka tragedia, ubrania zajmowały tam więcej miejsca niż było więcej przestrzeni, wisiały na lustrze, na wszystkim... Dzisiaj jak byłam to było w miarę ok, aczkolwiek też trochę tego leżało, zbyt dynamiczna jest wymiana osób żeby co sekundę to ogarniać
Z resztą o czym mają świadczyć leżące papierowe metki? one często na sklepie między wieszakami odlatują, a co dopiero przy przymierzaniu, co innego gdyby to były te materiałowe (ale i te miewają zdolność do naderwań). A już pomijam że taka metka może zwyczajnie wlecieć do środka pod kabiną.
Kpina i tyle.

Napisane przez marylinda

Dokładnie! To, co ostatnio czytam o akcjach w H&M z ich ochroną to jakas kpina. Niech zadbaja o porzadny system, klipsy i porzadek w przymierzalniach, albo niech instalują kamery, a nie "dbają o bezpieczenstwo" posadzajac niewinnych klientow o kradziez i wzywajac ich do "pokoju zwierzen".

Tak!
Tymczasem z prawdziwymi złodziejami nie robią nic...
Gdzieś rok temu w tym samym sklepie zauważyłam jak jakiś delikwent w kącie pakuje akcesoria to reklamówki,
podeszłam do kasy i zwróciłam na to uwagę, ale zanim pracownica sie ruszyła to przepadł. A przecież mają nagrania przy wejściu, ochronę i co, nic, tego nie widzieli?

Najbardziej sie dziś obawiałam co powiedzą na moje własne ubrania, "pech" chciał że miałam na sobie komplet naszyjnik+pierścionek z aktualnej kolekcji i jakbym im teraz udowodniła że to moje? Dobrze że nie brałam dziś szalika z H&M, bo jest z też z nowej i bym go najpewniej włożyła do torebki i wtedy to by sobie pomyśleli jakby go zobaczyli? Paragonu przecież nie będę ze sobą nosić

Napisane przez patricia13

no ja juz zauwazylam stojac w kolejkach, jaki oni maja system
przewaznie, choc nie mowie ze zawsze, jest mlody facecik albo dziewczyna
stoi przy przymierzalniach z jakims ciuchem w reku, tak jakby jego zona/dziewczyna mierzyla cos, ze na nia czeka
i jak ktos wychodzi z przymierzalni, wchodzi po nim i przeszukuje
dwa razy cos takiego widzialam w ciagu 3 dni

A wiesz, zauważyłam chyba dzisiaj tak trzy osoby jak wychodziłam jak patrzyły na mnie i między sobą rozmawiały, jakby szukały ofiary i dyskutowały "brać/nie brać"? Ostatnio jak byłam chyba też tam były. To jakaś nowa polityka H&M? Zniechęcić klientów absurdalnymi podejrzeniami?
Na mnie osobiscie tak to zadziałało

[patricia13]

Napisane przez nikisa

Prosze zdjęcia sukienki z jelonkami i w groszki
Chyba lepsze groszki (dla brunetki)? Co sądzicie?

Przepraszam za spodnie

dla brunetki granatowa
urode podkresla, nie zlewasz sie w calosc
jelonki nie sa lepsze, zdjecie jest lepsze, ale zawsze w kolorze lepiej
sama jestem brunetka, autopsja

[marylinda]

Napisane przez patricia13

dla brunetki granatowa
urode podkresla, nie zlewasz sie w calosc
jelonki nie sa lepsze, zdjecie jest lepsze, ale zawsze w kolorze lepiej
sama jestem brunetka, autopsja

Tez tak uwazam.

[patricia13]

Napisane przez Mirell

Dokładnie,
jak byłam w poniedziałek wieczorem zajrzeć przed kinem, to w przymierzalni jedna wielka tragedia, ubrania zajmowały tam więcej miejsca niż było więcej przestrzeni, wisiały na lustrze, na wszystkim... Dzisiaj jak byłam to było w miarę ok, aczkolwiek też trochę tego leżało, zbyt dynamiczna jest wymiana osób żeby co sekundę to ogarniać
Z resztą o czym mają świadczyć leżące papierowe metki? one często na sklepie między wieszakami odlatują, a co dopiero przy przymierzaniu, co innego gdyby to były te materiałowe (ale i te miewają zdolność do naderwań). A już pomijam że taka metka może zwyczajnie wlecieć do środka pod kabiną.
Kpina i tyle.

Tak!
Tymczasem z prawdziwymi złodziejami nie robią nic...
Gdzieś rok temu w tym samym sklepie zauważyłam jak jakiś delikwent w kącie pakuje akcesoria to reklamówki,
podeszłam do kasy i zwróciłam na to uwagę, ale zanim pracownica sie ruszyła to przepadł. A przecież mają nagrania przy wejściu, ochronę i co, nic, tego nie widzieli?

Najbardziej sie dziś obawiałam co powiedzą na moje własne ubrania, "pech" chciał że miałam na sobie komplet naszyjnik+pierścionek z aktualnej kolekcji i jakbym im teraz udowodniła że to moje? Dobrze że nie brałam dziś szalika z H&M, bo jest z też z nowej i bym go najpewniej włożyła do torebki i wtedy to by sobie pomyśleli jakby go zobaczyli? Paragonu przecież nie będę ze sobą nosić


A wiesz, zauważyłam chyba dzisiaj tak trzy osoby jak wychodziłam jak patrzyły na mnie i między sobą rozmawiały, jakby szukały ofiary i dyskutowały "brać/nie brać"? Ostatnio jak byłam chyba też tam były. To jakaś nowa polityka H&M? Zniechęcić klientów absurdalnymi podejrzeniami?
Na mnie osobiscie tak to zadziałało

pewnie zniecheconych jest odsetek, ale traume to moze spowodowac
szczegolnie, jak ktos jest niesmialy i kiepsko sobie z tym radzi
jak ktos jest wygadany, to i przeprosiny na pismie dostanie, co JEST PRAWEM KLIENTA poszkodowanego w takiej sytuacji ( szkody moralne)

to jest marne w Polsce, na zachodzie tego nie ma
nie marne, zalosne wrecz
maja teraz mega utarg przed swietami, wiec zwiekszyli chyba te lapanki, ale to jest niesmaczne az
tak jak mowisz, prawdziwych zlodziei nie lapia, tez widzialam sytuacje, jak ktos pakowal do siatki, to juz jest premedytacja
i nic

[raz2trzy]

Napisane przez Mirell

(...)

Tak!
Tymczasem z prawdziwymi złodziejami nie robią nic...
Gdzieś rok temu w tym samym sklepie zauważyłam jak jakiś delikwent w kącie pakuje akcesoria to reklamówki,
podeszłam do kasy i zwróciłam na to uwagę, ale zanim pracownica sie ruszyła to przepadł. A przecież mają nagrania przy wejściu, ochronę i co, nic, tego nie widzieli?

Najbardziej sie dziś obawiałam co powiedzą na moje własne ubrania, "pech" chciał że miałam na sobie komplet naszyjnik+pierścionek z aktualnej kolekcji i jakbym im teraz udowodniła że to moje? Dobrze że nie brałam dziś szalika z H&M, bo jest z też z nowej i bym go najpewniej włożyła do torebki i wtedy to by sobie pomyśleli jakby go zobaczyli? Paragonu przecież nie będę ze sobą nosić


A wiesz, zauważyłam chyba dzisiaj tak trzy osoby jak wychodziłam jak patrzyły na mnie i między sobą rozmawiały, jakby szukały ofiary i dyskutowały "brać/nie brać"? Ostatnio jak byłam chyba też tam były. To jakaś nowa polityka H&M? Zniechęcić klientów absurdalnymi podejrzeniami?
Na mnie osobiscie tak to zadziałało

chyba nowa polityka, tez mnie to strasznie zniecheca jak taki malolat na okolo20-23 lata ubrany delikatnie mowiac niechlujnie lazi na sklepie miedzy wieszakami, podejrzliwie patrzy przed przymierzalnia itp. Z poczatku myslalam ze to zlodziej, autentycznie chodzil za mna miedzy wieszakami az kurczowo zlapalam torebke i wyszlam bo sie przestraszylam, ze chce mnie okrasc. Dodam ze jak sie pozniej okazalo to wlasnie ten tajniak.Zeniecheca to bardzo, dziwne ze takich ludzi zatrudniaja, chyba im zalezy na odstrazeniu klienta. A o sytuacji podobnej do Twojej byl kiedys watek na wizazu, chociaz chyba tam ktos cos do tej przymierzalni podrzucil. Wspolczuje zdarzenia, na prawde

szkoda ze taki sklep, poważna instytuacja mozna rzecz, chwyta sie takich sztuczek,łapanek niewinnych ludzi, tracac na tym uznanie a klient czuje niesmak. A zdecydowanie wystarczyloby w przmierzalni postawic jednego pracownika, brac max 5ciuchow i dostawac numerek, jak w innych sieciowkach.

[nikisa]

Napisane przez patricia13

dla brunetki granatowa
urode podkresla, nie zlewasz sie w calosc
jelonki nie sa lepsze, zdjecie jest lepsze, ale zawsze w kolorze lepiej
sama jestem brunetka, autopsja

właśnie jak przymierzałam, to też doszłam do wniosku, że za ciemno...
Bo w pierwszej chwili chciałam obie odłożyć

[lilka00]

Napisane przez Mirell

Muszę podzielić się niemiłą sytuacją

Dzisiaj w H&M (G. Bałtycka), byłam zwyczajnie zmierzyć kilka rzeczy (bodajże z 5) z regularnej kolekcji. Nic mi nie podpasowało, więc po wyjściu odwiesiłam wszystko co do sztuki na swoje miejsca. Wychodzę już ze sklepu, a tu nagle za mną pracownica incognito, z tekstem że mam iść z nią na zaplecze bo mają do mnie "pewne podejrzenia"
Zdziwiłam sie bardzo, pierwszy raz takie cos mi się przytrafiło, no to poszłam z nią sprawę wyjaśnic.
Owa pracownica nie chciała mi nawet powiedzieć jak zapytałam dokładnie o co chodzi. Zaprowadzono mnie do jakiegoś pomieszczenia z ochroniarzem i zamknięto drzwi. I dopiero tam zakomunikowano, że jestem oskarżona o kradzież, bo (uwaga): w przymierzalni znaleziono luźne metki Powód mnie w sumie prawie że rozbawił, bo jak wiadomo trwa wyprzedaż i chyba każda wie jak wyglądają teraz przymierzalnie Tłok, ścisk, masa rzeczy wszędzie, a owym metkom zdarza sie odlecieć przy mierzeniu. Pomijam też fakt, ze wszystkie rzeczy które mierzyłam miały metki na swoim miejscu
A teraz najlepsze: aby móc spokojnie wyjść musiałam pokazać ochroniarzowi i pracownicy co mam w torebce, pozwólcie że pozostawię to bez komentarza...

Wiem też teraz od koleżanek, że pracownicy sklepu nie mają prawa prowadzić nikogo na zaplecze i żądać pokazania tam zawartości torebki. Niestety dzis do końca nie zdawałam sobie z tego sprawy, szczególnie że prowadzono mnie praktycznie nie mówiąc o co chodzi.
A jak dowiedziałam sie od nich również, zdarzają się sytuacje podrzucania przez pracowników czegoś osobie prowadzonej na zaplecze, by ją potem oskarżyć i wyłudzić zapłatę, włos mnie się jeży na głowie

Oczywiście na koniec usłyszałam "przepraszamy" ale w każdym razie niesmak pozostał i jak tak mogą być traktowani zwykli klienci, to ja bardzo dziękuję za takie zakupy pod stresem, omijam szeroki łukiem.

Ja bym tam zrobiła awanturę i w ogóle nie zgodziła się na przeszukanie, przeszukać Cie może tylko policjant, a konkretnie policjantka (ta same płeć co "podejrzany").

[atilav]

Napisane przez _czarny_kot

odłożyłam sobie dziś marynarkę z satynowymi klapami i granatowe tregginsy i jutro idę je kupić za karty z avanti

A ile kosztują te tregginsy?

[Mirell]

Napisane przez patricia13

pewnie zniecheconych jest odsetek, ale traume to moze spowodowac
szczegolnie, jak ktos jest niesmialy i kiepsko sobie z tym radzi
jak ktos jest wygadany, to i przeprosiny na pismie dostanie, co JEST PRAWEM KLIENTA poszkodowanego w takiej sytuacji ( szkody moralne)

to jest marne w Polsce, na zachodzie tego nie ma
nie marne, zalosne wrecz
maja teraz mega utarg przed swietami, wiec zwiekszyli chyba te lapanki, ale to jest niesmaczne az
tak jak mowisz, prawdziwych zlodziei nie lapia, tez widzialam sytuacje, jak ktos pakowal do siatki, to juz jest premedytacja
i nic

Napisane przez raz2trzy

chyba nowa polityka, tez mnie to strasznie zniecheca jak taki malolat na okolo20-23 lata ubrany delikatnie mowiac niechlujnie lazi na sklepie miedzy wieszakami, podejrzliwie patrzy przed przymierzalnia itp. Z poczatku myslalam ze to zlodziej, autentycznie chodzil za mna miedzy wieszakami az kurczowo zlapalam torebke i wyszlam bo sie przestraszylam, ze chce mnie okrasc. Dodam ze jak sie pozniej okazalo to wlasnie ten tajniak.Zeniecheca to bardzo, dziwne ze takich ludzi zatrudniaja, chyba im zalezy na odstrazeniu klienta. A o sytuacji podobnej do Twojej byl kiedys watek na wizazu, chociaz chyba tam ktos cos do tej przymierzalni podrzucil. Wspolczuje zdarzenia, na prawde

szkoda ze taki sklep, poważna instytuacja mozna rzecz, chwyta sie takich sztuczek,łapanek niewinnych ludzi, tracac na tym uznanie a klient czuje niesmak. A zdecydowanie wystarczyloby w przmierzalni postawic jednego pracownika, brac max 5ciuchow i dostawac numerek, jak w innych sieciowkach.

Popieram.
Mnie to w sumie już obojętna cała ta sytuacja, ale swoje zrobiła - była zwyczajnie niesmaczna. Ogólnie po prostu byłam zaskoczona i teraz wiem że w H&M nikt nie może być spokojny.
Kolega który tam pracował powiedział że powinni mi dać jakieś pismo do podpisu nawet że nie będę miała żadnych roszczeń w związku z nieuzasadnionym zatrzymaniem a nic takiego nie dostałam

Napisane przez lilka00

Ja bym tam zrobiła awanturę i w ogóle nie zgodziła się na przeszukanie, przeszukać Cie może tylko policjant, a konkretnie policjantka (ta same płeć co "podejrzany").

Nikt mnie nie przeszukiwał (to bym na pewno sie nie zgodziła!)
tylko poproszono czy mogę pokazać że nic nie mam, a że zależało mi na jak najszybszym wyjaśnieniu sytuacji, to pokazałam że nie i wyszłam.

[Madchen_]

Napisane przez nikisa

Prosze zdjęcia sukienki z jelonkami i w groszki
Chyba lepsze groszki (dla brunetki)? Co sądzicie?

Przepraszam za spodnie
Nie umiem zdjęć robić

moim zdaniem dla młodej dziewczyny jak najbardziej jelonki lepsze
Ślicznie wyglądasz. Kiecka ma idealna długość wg. mnie.


dziewczyny, mam pytanie: czy te karty upominkowe z avanti łączą się z przecenami?

[Katsiasta]

Napisane przez Madchen_

dziewczyny, mam pytanie: czy te karty upominkowe z avanti łączą się z przecenami?

tak