zapachy Roger&Gallet - The Vert, Bois de Orange, Cedrat, Bouquet Imperial...

[pozzzziomka]

Witam!
Poznał ktoś może coś tej marki?
http://www.roger-gallet.com/
http://www.fragrantica.com/designers...26-Gallet.html
Na kwc jest tylko 1 zapach
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,18167,bouquet-imperial-edc.html

Mnie zainteresowały m.in.
http://www.fragrantica.com/perfume/R...drat-3483.html

http://www.fragrantica.com/perfume/R...ange-6016.html

http://www.fragrantica.com/perfume/R...Blue-3432.html

http://www.fragrantica.com/perfume/R...Vert-3433.html

http://www.fragrantica.com/perfume/R...Vert-5972.html

http://www.fragrantica.com/perfume/R...mbre-3486.html

http://www.fragrantica.com/perfume/R...ille-3480.html

http://www.fragrantica.com/perfume/R...umee-8609.html

http://www.fragrantica.com/perfume/R...ille-3434.html

[felangel]

..ja jestem właścicielką.. Eau The Vert.. - zielona herbata z cytryną , łagodna i rześka..(chcesz spróbować?) i Jean Marie Farina Extra-Vieille (chcesz spróbować?) - opisał to Gryx na "ostatnio testowałam".. raczej męska (ale ja sobie też nie żałuję) woda kolońska w starym dobrym stylu..

aa.. Cedrat wąchałam i jest bliźniaczy z Cedratem Guerlain.. czyli czysta cytryna..

[agnieszka1970]

Ja znam Jean Marie Farina - niestety nie podoba mi się. Niby nuta kolońska, ale jest w niej coś, co mnie odrzuca, więc posłalam w świat.
Natomiast Bois d'orange - świetne. Lekko przypominają mi ogródek śródziemnomorski - cytrusy, zioła, drewienko. Mam 100ml, kupione zupełnie przypadkowo za 60 zł, chętnie kupiłabym nastepną flachę nawet 200 ml, ale trudno dostępne. Są na ebay'u, ale ceny już nie tak przystępne :-(

[pozzzziomka]

Jestem tak zdolna, że napisałam posta i chyba zamknęłam stronę przed wysłaniem

Zaraz napiszę jeszcze raz

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Napisane przez felangel

..ja jestem właścicielką.. Eau The Vert.. - zielona herbata z cytryną , łagodna i rześka..(chcesz spróbować?) i Jean Marie Farina Extra-Vieille (chcesz spróbować?) - opisał to Gryx na "ostatnio testowałam".. raczej męska (ale ja sobie też nie żałuję) woda kolońska w starym dobrym stylu..

aa.. Cedrat wąchałam i jest bliźniaczy z Cedratem Guerlain.. czyli czysta cytryna..

Dziękuję za propozycję, ale Zieloną herbatę chyba zamówię, znalazłam bardzo tanio, jakby ktoś był zainteresowany, tutaj http://allegro.pl/roger-gallet-the-v...717624330.html, a skoro 2 raczej męska, to niespecjalnie, dla mnie jednak typowe uniseksy są wodami męskimi A na wątek zaraz zajrzę
A gdzie testowałaś Cedrat?

Napisane przez agnieszka1970

Ja znam Jean Marie Farina - niestety nie podoba mi się. Niby nuta kolońska, ale jest w niej coś, co mnie odrzuca, więc posłalam w świat.
Natomiast Bois d'orange - świetne. Lekko przypominają mi ogródek śródziemnomorski - cytrusy, zioła, drewienko. Mam 100ml, kupione zupełnie przypadkowo za 60 zł, chętnie kupiłabym nastepną flachę nawet 200 ml, ale trudno dostępne. Są na ebay'u, ale ceny już nie tak przystępne :-(

Dziękuję za pomoc
Ten 2 mnie zainteresował , a Farina czym dla Ciebie pachnie, a widzisz podobieństwo do Sisley's Eau de Campagne?
W 1 z opinii na fragrantica ta woda została określona lżejszą wersją tego zapachu
http://www.fragrantica.com/perfume/R...ille-3480.html


Idę wrzucę na perełki, na testery-perfum są różne wody, może ktoś rozbierze, ja na razie muszę kończyć rozbiórki

http://testery-perfum.pl/roger_gallet/

[justynaneyman]

Miałam Bouquet Imperial- bardzo przyjemny zapach, niły, raczej lekki- troszeczkę koloński, ale po damsku, a przy tym jakby z nutką jagodową
Mogę podesłać próbkę- ogólnie bardzo dobry i bezpretensjonalny zapach

[agnieszka1970]

Ja też czytałam opinie o podobieństwie do Sisley'a - dla mnie to zupełnie inna bajka. Sisley jest ziołowy i delikatny, nie drażni mnie. Tu nuta kolońska jest bardzo mocna, aż drapiąca, na poczatku czuję cytrusy (ale właśnie takie kolońskie, jak z chusteczki odświeżajacej), potem wyłazi jakaś gorycz i mimo tego, że mąż stwierdził, że są "nawet OK" to ja nie moge ich na nim znieść, choc nie jestem strasznie wybredna, jeśli chodzi o zapachy meskie ;-)
Skusiła mnie cena na allegro - 40 zł za 200 ml. Po dwóch dniach sprzedałam, więc jesli Cie kusi to kupuj, bo cena naprawde jak za barszcz

[pozzzziomka]

Napisane przez justynaneyman

Miałam Bouquet Imperial- bardzo przyjemny zapach, niły, raczej lekki- troszeczkę koloński, ale po damsku, a przy tym jakby z nutką jagodową
Mogę podesłać próbkę- ogólnie bardzo dobry i bezpretensjonalny zapach

Jagodową? To jak coś, będę się odzywać
Dziękuję

Napisane przez agnieszka1970

Ja też czytałam opinie o podobieństwie do Sisley'a - dla mnie to zupełnie inna bajka. Sisley jest ziołowy i delikatny, nie drażni mnie. Tu nuta kolońska jest bardzo mocna, aż drapiąca, na poczatku czuję cytrusy (ale właśnie takie kolońskie, jak z chusteczki odświeżajacej), potem wyłazi jakaś gorycz i mimo tego, że mąż stwierdził, że są "nawet OK" to ja nie moge ich na nim znieść, choc nie jestem strasznie wybredna, jeśli chodzi o zapachy meskie ;-)
Skusiła mnie cena na allegro - 40 zł za 200 ml. Po dwóch dniach sprzedałam, więc jesli Cie kusi to kupuj, bo cena naprawde jak za barszcz

Na razie kupię chyba tą herbatę, co prawda zielonych herbat mam dużo, ale taka cena , wiem pobawię się w różne eksperymenty perfumeryjne z zieloną herbatą, od dawna się do tego zabieram

Jak bardziej męski, to nie ma co, ja nie lubię uniseksów, może rozbiorę któryś z tych ewidentnie damskich

[felangel]

Pozzzziomka.. Cedrat był w Szwajcarii.. i to jakiś czas temu.. i nie byłam wtedy maniaczką. Herbatkę nabyłam ze źródła, które teraz polecasz..

[Karkki]

Jean Marie Farina Extra Vieille - znakomita woda kolońska, ale raczej chyba jednak męska. Przynajmniej jak dla mnie, bo na mężczyznach pachnie lepiej. Gryx go świetnie opisał.
Bouquet Imperial - mam kolejną flaszkę i podpisuję się pod tym co napisała Justyna. Idealny zapach na upały.

[pozzzziomka]

Napisane przez Karkki

Jean Marie Farina Extra Vieille - znakomita woda kolońska, ale raczej chyba jednak męska. Przynajmniej jak dla mnie, bo na mężczyznach pachnie lepiej. Gryx go świetnie opisał.
Bouquet Imperial - mam kolejną flaszkę i podpisuję się pod tym co napisała Justyna. Idealny zapach na upały.

Dziękuję

A Ty co wyczuwasz w Bouquet Imperial?

[Karkki]

Napisane przez pozzzziomka

Dziękuję

A Ty co wyczuwasz w Bouquet Imperial?

Do usług.

No właśnie na początku czuję jagody. Ale nie ze sklepu tylko z leśnej polany, zrywane prosto z krzaczków. Jest tam zapach listków jagodowych, mchu i jakichś leśnych traw i ziół rozgrzanych słońcem. Później pojawiają się nuty cytrusowe, ale dla mnie jest to bardziej trawa cytrynowa niż owoce, i bukiet polnych kwiatów. I o cudzie nie czuję tam żadnej róży, chociaż ponoć ona tam jest. Na końcu, na mnie, bardzo przypomina dezodorant Smoka.
Generalnie zapach jest lekki i świeży, ale nie "świeżakowaty". Przywodzi na myśl sielsko-anielskie wakacje "na wsi". Z tym, że ta "wieś" to tak bardziej letnia rezydencja typu Balmoral Castle niż wiejska chatka.
Nie jest to raczej kategoria zapachowa "miłość życia", ale warto spróbować.

[lemoacid]

te mam:
The Vert;Bois de Orange;Eau de Lotus Blue;
inne chętnie poznam, szczególnie nęcą mnie różane i królewski bukiet,
więc jeśli któraś z koleżanek ma ochotę na wymiankę i posiada różę lub bukiet, chętnie wymienię się za inne zapachy

[BlueberryMilkshake]

Dziewczyny proszę o radę. Chcę zakupić Zieloną Herbatę Roger&Gallet na allegro na tej aukcji: http://allegro.pl/roger-gallet-the-v...851162694.html.

Jet to wersja Eau de The Vert. Czy ktoś ma może tę wodę i może mi napisać coś o tym zapachu? Szukam idealnej Zielonej Herbaty. Wąchałąm już:

-Green Tea Elisabeth Arden -w sumie najbliższa ideału, ale zbyt cytrusowa i boję się, że będzie ulotna

-The Vert Bvlgari - zbyt męska jednak, za mało słodyczy w niej

-Zielona Herbata Yves Rocher - zbyt ulotna i mało wyczuwalna

-Zielona Herbata Tesori d'Oriente - ble fuu trauma, ten imbir okropny drapie po nosie i sprawia, że zapach sprawia wrażenie zakurzonego

-Wąchałam jeszcze Escale a Pondichery Diora - fajna, w klimatach Bvlgari, ale zbyt ulotna jak na tę markę i cenę

Pytam więc czy Roger&Gallet jest w klimacie zblizony do któryś z tych zapachów? Na basenotes są same pozytywne opinie na jego temat, włącznie z tymi, że woda jest trwała. Ale to same męskie wypowiedzi i boję się, że zapach może mi się właśnie zbyt męski wydać. No i czy mocno czuć w nim cytrusy? Czy jest trwały?

Będę wdzięczna za odpowiedzi

[melagu]

Napisane przez lemoacid

te mam:
The Vert;Bois de Orange;Eau de Lotus Blue;
inne chętnie poznam, szczególnie nęcą mnie różane i królewski bukiet,
więc jeśli któraś z koleżanek ma ochotę na wymiankę i posiada różę lub bukiet, chętnie wymienię się za inne zapachy

ja mam sporo Róży, chętnie się podzielę
bardzo zależy mi na odrobince bois d'orange i lotus blue

[lemoacid]

http://www.fragrantica.com/perfume/R...Rose-3482.html
mam całą flaszkę , mogę odsprzedać

[pozzzziomka]

Napisane przez lemoacid

http://www.fragrantica.com/perfume/R...Rose-3482.html
mam całą flaszkę , mogę odsprzedać

Ale na wizażu się nie sprzedaje

[lemoacid]

no to wymienić , albo jakkolwiek inaczej się podzielić...

[agnieszka1970]

Odświeżam wątek, bo może ktoś jeszcze testował te zapachy...
Mnie ostatnio zaintrygował Vanille (na testery-perfum) i Almond (na allegro)- opinii mało w internecie, może któraś miała do czynienia?

[agnieszka1970]

odświeżam wątek

[Karkki]

Vanille miałam tylko w postaci kremu do rąk i mydła. I zapach był taki ->
Lody waniliowe z cytrusami, nutką drzewa sandałowego i patchoulą.
Nie wiem za to jak jest z trwałością tej wody, bo to raczej nie jest woda toaletowa.

[Mendosita]

Odkopuję wątek, bo zastanawiam się nad zakupem Eau de The Vert. Czy ktoś mógłby opisać zapach i najlepiej przyrównać go do którejś ze znanych herbatek? Co prawda zielona herbata to raczej nie moje klimaty, ale wielka flacha za grosze kusi, wiecie jak to jest
Z zapachów herbacianych używam i bardzo lubię Escale a Pondichery (choć tam ta herbatka jest bardziej czarna, niż zielona), miałam czerwoną herbatkę Bvlgari. Jest sens kupować Roger & Gallet lubiąc tylko jeden herbaciany zapach?

[BlueberryMilkshake]

Napisane przez Mendosita

Odkopuję wątek, bo zastanawiam się nad zakupem Eau de The Vert. Czy ktoś mógłby opisać zapach i najlepiej przyrównać go do którejś ze znanych herbatek? Co prawda zielona herbata to raczej nie moje klimaty, ale wielka flacha za grosze kusi, wiecie jak to jest
Z zapachów herbacianych używam i bardzo lubię Escale a Pondichery (choć tam ta herbatka jest bardziej czarna, niż zielona), miałam czerwoną herbatkę Bvlgari. Jest sens kupować Roger & Gallet lubiąc tylko jeden herbaciany zapach?

Mendosito, mi wersja zielonej herbaty Roger&Gallet kojarzy się zieloną herbatą L'Occitane. W sumie jest nawet delikatniejsza od niej. Niestety trwałość(a raczej nietrwałość) tej wody oceniam jako skandaliczną.

[Mendosita]

Napisane przez BlueberryMilkshake

Mendosito, mi wersja zielonej herbaty Roger&Gallet kojarzy się zieloną herbatą L'Occitane. W sumie jest nawet delikatniejsza od niej. Niestety trwałość(a raczej nietrwałość) tej wody oceniam jako skandaliczną.

Bardzo dziękuję za błyskawiczną odpowiedź Nie znam herbaty z L'Occitane
Czy ta z R&G jest czystą zieloną herbatą, czy czuć w niej coś jeszcze?
Jeśli chodzi o trwałość (czy raczej jej brak) to te 200ml wygląda zachęcająco. Oczywiście jeśli chce się targać komus ze sobą takiego giganta

[Asiuuuuula]

Ja swojemu mężu kliknęłam właśnie The Vert ale tą trwałościa to jestem załamana, myslałam, że 200 ml to na troche mu starczy a tu pewnie jak zwykle w 2 tyg. zużyje

[Mendosita]

Napisane przez Asiuuuuula

Ja swojemu mężu kliknęłam właśnie The Vert ale tą trwałościa to jestem załamana, myslałam, że 200 ml to na troche mu starczy a tu pewnie jak zwykle w 2 tyg. zużyje

Asiu a ten uniseks to jest uniseksowy bardziej kobieco czy bardziej męsko, czy uniseksowo-uniseksowo?

[BlueberryMilkshake]

Napisane przez Mendosita

Bardzo dziękuję za błyskawiczną odpowiedź Nie znam herbaty z L'Occitane
Czy ta z R&G jest czystą zieloną herbatą, czy czuć w niej coś jeszcze?
Jeśli chodzi o trwałość (czy raczej jej brak) to te 200ml wygląda zachęcająco. Oczywiście jeśli chce się targać komus ze sobą takiego giganta

Zieloną herbatę czuć wyraźnie, oprócz tego cytrusy na początku, bardzo podobne według mnie do tych w The Vert L'Occitane właśnie. Generalnie zapach b. lekki, zielony, przyjemny i gdyby nie to, że się dematerializuje w zastraszającym tempie, to bym się go nie pozbyła. Za tę cenę warto spróbować chyba, może na Tobie będzie się trzymać dłużej.

[Asiuuuuula]

Napisane przez Mendosita

Asiu a ten uniseks to jest uniseksowy bardziej kobieco czy bardziej męsko, czy uniseksowo-uniseksowo?

Ja nie mam bladego pojęcia jak to pachnie

[Mendosita]

Napisane przez BlueberryMilkshake

Zieloną herbatę czuć wyraźnie, oprócz tego cytrusy na początku, bardzo podobne według mnie do tych w The Vert L'Occitane właśnie. Generalnie zapach b. lekki, zielony, przyjemny i gdyby nie to, że się dematerializuje w zastraszającym tempie, to bym się go nie pozbyła. Za tę cenę warto spróbować chyba, może na Tobie będzie się trzymać dłużej.

Dzięki wielkie, wstrzymam się chyba na razie, zobaczę czy dalej będzie korciło.

Napisane przez Asiuuuuula

Ja nie mam bladego pojęcia jak to pachnie

Aaa, to dopiero czekasz? Daj znać, jak przyjdzie. Nie wiem czy warto łamać dwumiesięczny odwyk na takie cuś

[kriss_de_valnor]

mam ochotę na Vert ale na różnych stronkach są różne nuty, generalnie chodzi mi o kwiaty i piżmo, czy są wyczuwalne?

[Murszafka]

Napisane przez kriss_de_valnor

mam ochotę na Vert ale na różnych stronkach są różne nuty, generalnie chodzi mi o kwiaty i piżmo, czy są wyczuwalne?

Hmmm... Piżmo wg mnie wcale... Kwiaty... No może... Cytrusowe jakieś... Niestety ma fatalną trwałość