Aparaty ortodontyczne cz. XI

[JaAnia:)]

Napisane przez vouge13

ale masz białe ząbki

W rzeczywistości nie są takie białe... niestety to sprawka lampy błyskowej

[<meg>]

Napisane przez JaAnia:)

A oto moje złote gumeczki

Sylwestrowe, jak to orto stwierdził

fajne

[Nadziejanna]

hej czy jest wsrod Was ktos kto nosil expander albo cos w tym stylu podczas salego leczenia (noszenia aparatu)?bo zaczyna mnie ta wizja przerazac..!!

[cookie_19]

Napisane przez Jigoku

Dlatego nie powinnaś tak ludziom pisać, bo ja gdybym miała pierwszy tydzień aparat i przeczytałabym coś takiego to bym się zaczęła przejmować i denerwować

chciałam pomóc.. wiem, że niektórym zęby się wolniej przesuwają niż innym. Niektórzy po pierwszych dniach już mają różnice, aaa ja tam nic nie widzę w swoich zębach..

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Jezu nie wiedziałam że tak będzie boleć.. Boli mnie prawa strona: jedynka, dwójka i piątka.. straaaaszne to jest. Dobrze tylko z tym, że nic a nic mnie nie obciera.. A moja orto jest fajna. Nie mam pierścieni, aani separacji " bo nie chciała mnie męczyć na święta " i założy na kolejnej wizycie w lutym.

[Jigoku]

Ja miałam dzisiaj stripping, górny stalowy łuk zmieniony na grubszy (boli jak nie wiem co), dolny nadal elastyczny, złotych gumek nie było, więc wzięłam czerwone (znowu mam tylko gumki, metalowych ligatur na szczęście nie) + wzmocnienie na dole

Jeśli chodzi zdejmowanie to orto stwierdziła, że jak bardzo chcę to może mi zdjąć teraz, ale że zawsze będę miała poczucie, ze góra i dól jest są niedopasowane. Powiedziała, że zęby są proste, ale trzeba parę drobnych poprawek zrobić i najlepiej byłoby gdyby dolny łuk był także stalowy, a na razie jest elastyczny. I te 'drobne poprawki' mają zająć od 4 miesięcy do pół roku...

[tr13823]

Napisane przez Jigoku

Ja miałam dzisiaj stripping, górny stalowy łuk zmieniony na grubszy (boli jak nie wiem co), dolny nadal elastyczny, złotych gumek nie było, więc wzięłam czerwone (znowu mam tylko gumki, metalowych ligatur na szczęście nie) + wzmocnienie na dole

Jeśli chodzi zdejmowanie to orto stwierdziła, że jak bardzo chcę to może mi zdjąć teraz, ale że zawsze będę miała poczucie, ze góra i dól jest są niedopasowane. Powiedziała, że zęby są proste, ale trzeba parę drobnych poprawek zrobić i najlepiej byłoby gdyby dolny łuk był także stalowy, a na razie jest elastyczny. I te 'drobne poprawki' mają zająć od 4 miesięcy do pół roku...

Nie martw się ja już też mam grubszy łuk i na początku nie jest za przyjemnie ale szybko się przyzwyczaisz. Ja ma założony jeszcze do tego ZDERZAK. Myślałam że popłaczę się ze śmiechu jak mi o tym powiedziała. Chodzi o to by bardziej łuk i zderzak rotował dwójkę na odpowiednie miejsce, przy tym jest większy nacisk na trzy zęby ;/

[JaAnia:)]

Napisane przez tr13823

Nie martw się ja już też mam grubszy łuk i na początku nie jest za przyjemnie ale szybko się przyzwyczaisz. Ja ma założony jeszcze do tego ZDERZAK. Myślałam że popłaczę się ze śmiechu jak mi o tym powiedziała. Chodzi o to by bardziej łuk i zderzak rotował dwójkę na odpowiednie miejsce, przy tym jest większy nacisk na trzy zęby ;/

o rany a co to jest zderzak ?

[n0emi]

no wlasnie co to jest ten zderzak?

A mi zęby same sie poganiaja do wyrywania bo zaczyna mi wyzynac sie gorna osemka boli strasznie mnie ucho od tego;/
Mam wizyte przed samymi swietami u orto 22 grudnia i tez wezme swiateczne czerwone gumeczki

[Mariola534]

Hej, witam wszystkich. Jestem tu nowa, aczkolwiek niekoniecznie, bo wasze wątki śledzę już od dawna.
Aparat mam metalowy , u góry założylam w lutym tego roku, więc niedługo pierwsza rocznica noszenia , a na dół miesiąc temu. Wadę miałam ogromą u góry, totalne stłoczenie wszystkiego co tylko się da, na dole troche lepiej, ale wiadomo trzeba było załozyć obydwa łuki.
Tak szybko streszczając moją aparatową historię to z górnym łukiem nie miałam zadnych problemów, bolało ok tyg po założeniu, potem zapomniałam, ze mam aparat i jadłam dosłownie wszystko.Ząbki sie szybko podprostowały.
Ale jak załozyłam na dół to już inna bajka...juz dwa dni po odkleił mi się zamek na 5, gdy zajechałam do orto (Kraków 60km) przy naprawianiu odkleił się jeszcze na 4, gdy to wszystko mi sięknie naprawiła, po ok tygodniu wyszedł mi drucik z rurki, za nic nie moglam go włozyć spowrotem bo dodam,z e rurki mam na siódemkach, ranił mnie, więc znów pojechałam do mojej orto, naprawiła i przy okazji wymieniła gumeczki na perłowe, jedyny "plus". Na następny dzień odkleiła mi się rurka policzkowa, wystaje mi teraz kawał drutu, ale do orto pojadę dopiero po Nowym Roku , bo się zawziełam, dodam, ze wizyte mam dopiero ok 20 stycznia

[Mariola534]

Aha, zanim mój post pojawi się na forum dodam, ze tez należę do weteranek gdyż na aparat mogłam sobie pozwolić dopiero w wieku 26 lat

Dziewczyny może mi powiecie, czemu nie ma jeszcze mojego dłuuuugiego posta na forum z opisem mojej całej historii, bo nie mam jeszcze doświadczenia w zamieszczaniu tu wiadomości.

[Jigoku]

Napisane przez tr13823

Nie martw się ja już też mam grubszy łuk i na początku nie jest za przyjemnie ale szybko się przyzwyczaisz. Ja ma założony jeszcze do tego ZDERZAK. Myślałam że popłaczę się ze śmiechu jak mi o tym powiedziała. Chodzi o to by bardziej łuk i zderzak rotował dwójkę na odpowiednie miejsce, przy tym jest większy nacisk na trzy zęby ;/

Ja już grubszy łuk miałam wcześniej, za każdym razem jest coraz gorzej, jeszcze się nie przyzwyczaiłam niestety :/

Mariola534, wypowiedzi nowych użytkowników są chyba moderowane

[Mariola534]

Aha, dzieki Jigoku, już myślałam, ze przez przypadek usunęłam, to jak się pojawi to postaram się wstawic tu jakies fotki, bo bedę chciała się was poradzić w pewnej kwestii/

[Irish184]

Napisane przez JaAnia:)

A oto moje złote gumeczki

Sylwestrowe, jak to orto stwierdził

Ale masz ładny kształt ząbków

[gwiazdka93]

Napisane przez Jigoku

Ja miałam dzisiaj stripping, górny stalowy łuk zmieniony na grubszy (boli jak nie wiem co), dolny nadal elastyczny, złotych gumek nie było, więc wzięłam czerwone (znowu mam tylko gumki, metalowych ligatur na szczęście nie) + wzmocnienie na dole

Jeśli chodzi zdejmowanie to orto stwierdziła, że jak bardzo chcę to może mi zdjąć teraz, ale że zawsze będę miała poczucie, ze góra i dól jest są niedopasowane. Powiedziała, że zęby są proste, ale trzeba parę drobnych poprawek zrobić i najlepiej byłoby gdyby dolny łuk był także stalowy, a na razie jest elastyczny. I te 'drobne poprawki' mają zająć od 4 miesięcy do pół roku...

I jak, bolało?
Jak często zmienia się na grubszy łuk? Mnie się wydaje, że już dość gruby mam.
Czyli znowu Ci się przeciągnie...?

Napisane przez n0emi

A mi zęby same sie poganiaja do wyrywania bo zaczyna mi wyzynac sie gorna osemka boli strasznie mnie ucho od tego;/

Szczęściara, że tak nazwę Ja mam niewyrżnięte zarówno ósemki, jak i dziewiątki. Jak sobie pomyślę, że być może dziewiątki trzeba będzie usunąć z nacinaniem dziąsła to jestem przerażona

Co do ściągania aparatu, do tej pory w mojej klasie, były trzy 'aparatki' łącznie ze mną. Teraz, przed studniówką, takie parcie wszystkie na ściągnie mają. Jedna koleżanka ściągnęła na początku tego tygodnia, druga będzie miała ściągany kilka dni przed balem. A ja 3 tyg. przed będę miała zakładany kolejny aparat...

[Jigoku]

Napisane przez gwiazdka93

I jak, bolało?
Jak często zmienia się na grubszy łuk? Mnie się wydaje, że już dość gruby mam.
Czyli znowu Ci się przeciągnie...?

Szczęściara, że tak nazwę Ja mam niewyrżnięte zarówno ósemki, jak i dziewiątki. Jak sobie pomyślę, że być może dziewiątki trzeba będzie usunąć z nacinaniem dziąsła to jestem przerażona

Co do ściągania aparatu, do tej pory w mojej klasie, były trzy 'aparatki' łącznie ze mną. Teraz, przed studniówką, takie parcie wszystkie na ściągnie mają. Jedna koleżanka ściągnęła na początku tego tygodnia, druga będzie miała ściągany kilka dni przed balem. A ja 3 tyg. przed będę miała zakładany kolejny aparat...

Nic a nic nie bolało Nie jest to przyjemne uczucie, takie tarcie po prostu, ale nie boli Najpierw tarła paskami, a potem szlifowała wiertłem, nic strasznego

Mi co wizytę (czyli co miesiąc) zmienia na grubszy łuk ostatnio... Już mi zapowiedziała, że w styczniu lecimy z kolejną grubością

No niestety, znowu o pół roku

Ja miałam studniówkę w aparacie, normalnie wszystko jadłam, także nie przejmuj się, bo lepiej ponosić dłużej niż ściągnąć i być niezadowoloną z efektów

Btw masz dziewiątki?

[kortinka]

Hej dziewczynki!
Dawno mnie tu nie było! Ale mam dobre wiadomości 1 marca ściągam aparat! nawet nie wiecie jak się cieszę ! wszystko jest juz ok. nosze wyciągi górna 3 dolna 6. bedzie mi ciezko bez mojego aparatu....

iiiiii

aaa no i mam do Was prośbę... bardzo chciałabym żebyście mi pomogły...
CHCE WAS ZBADAĆ!
haha oczywiście socjologicznie...:P studiuję socjologię i muszę przeprowadzić badanie...
chciałabym niedlugo prosić, aby osoby które ściągnęły aparat, a dalej się tu udzielają odpowiedziąły mi na kilka pytań...i osoby które myślą, że ściągną w ciągu najbliższych 6ciu miesięcy również... badanie byłoby internetowe tzn krótka ankieta... czy moglabym na Was liczyć?? (bo jeśli nie to musze znaleźć inną metode)
osoby chętne bardzo bym prosiła o wyrażenie się w poście lub pw- lepiej pw żeby nie spamować.
Oczywiście anonimowo!

[Kachnaaaa]

Napisane przez tr13823

Nie martw się ja już też mam grubszy łuk i na początku nie jest za przyjemnie ale szybko się przyzwyczaisz. Ja ma założony jeszcze do tego ZDERZAK. Myślałam że popłaczę się ze śmiechu jak mi o tym powiedziała. Chodzi o to by bardziej łuk i zderzak rotował dwójkę na odpowiednie miejsce, przy tym jest większy nacisk na trzy zęby ;/

Jak wygląda zderzak?

[cookie_19]

Gwiazdka93, nie martw się, moja koleżanka też ma niedługo studniówkę i ma też aparat na dole i na górze. Dasz radę.

Aaa mam jeszcze pytanie do wszystkich, czy barszcz czerwony zafarbuje jasnoróżowe gumki, bo właśnie nie wiem, czy mogę sobie nie niego pozwolić w wigilię. ;/

[Limone]

Napisane przez cookie_19

Gwiazdka93, nie martw się, moja koleżanka też ma niedługo studniówkę i ma też aparat na dole i na górze. Dasz radę.

Aaa mam jeszcze pytanie do wszystkich, czy barszcz czerwony zafarbuje jasnoróżowe gumki, bo właśnie nie wiem, czy mogę sobie nie niego pozwolić w wigilię. ;/

Mnie nie zafarbował.

[kliwia]

laski, dostalyscie PW od studenta, ktory robi jakies badania o przezyciach w zwiazku z noszeniem aparatu??
bo nie wiem czy odpisywac,a ankieta jest w wordzie wiec musi mailem podelsac

[zlocus]

Ja nie mogę się doczekać 22.12 kiedy to mam ściągnąć aparat..
Ale w sumie ta ekscytacja jest mała, bo już pierwszy 'termin' do ściągnięcia miałam, pod koniec września - wtedy to się okazało, że jakieś coś się porobiło, trzeba to wyeliminować i trochę jeszcze ponosić..

Czy jeśli zacznę nosić nakładkę retencyjną mniej więcej półtora tygodnia po ściągnięciu - to będzie problem?

[klajdla]

Napisane przez kliwia

laski, dostalyscie PW od studenta, ktory robi jakies badania o przezyciach w zwiazku z noszeniem aparatu??
bo nie wiem czy odpisywac,a ankieta jest w wordzie wiec musi mailem podelsac

Ja dostalam Wypelnilam. Nie ma zadnego wirusa ani nic z tych rzeczy
Chlopak odpisal, podziekowal i dodatkowo zadal jeszcze kilka pytan, by doprecyzowac moje odpowiedzi

[cayoka]

Cześć dziewczyny
nie udzielam się za często na wątku, ale w miarę możliwości czytam Was Byłam dziś na wizycie, i orto powiedziała mi, że założy mi 'posted (?)' czy któraś z Was wie może co to takiego ?

już znalazłam odpowiedź co to takiego, ale dziękuję

[Jigoku]

Napisane przez cookie_19

Gwiazdka93, nie martw się, moja koleżanka też ma niedługo studniówkę i ma też aparat na dole i na górze. Dasz radę.

Aaa mam jeszcze pytanie do wszystkich, czy barszcz czerwony zafarbuje jasnoróżowe gumki, bo właśnie nie wiem, czy mogę sobie nie niego pozwolić w wigilię. ;/

Mi nie zafarbował, a miałam różowe gumki jeszcze parę dni temu i barszcz też piłam

Co do ankiety to tez dostałam, skoro nie ma wirusa to wypełnię

[gwiazdka93]

Napisane przez Jigoku

Nic a nic nie bolało Nie jest to przyjemne uczucie, takie tarcie po prostu, ale nie boli Najpierw tarła paskami, a potem szlifowała wiertłem, nic strasznego

Mi co wizytę (czyli co miesiąc) zmienia na grubszy łuk ostatnio... Już mi zapowiedziała, że w styczniu lecimy z kolejną grubością

No niestety, znowu o pół roku

Ja miałam studniówkę w aparacie, normalnie wszystko jadłam, także nie przejmuj się, bo lepiej ponosić dłużej niż ściągnąć i być niezadowoloną z efektów

Btw masz dziewiątki?

Dobra wiadomość
Mi nic nie mówiła o zmianach grubości łuku, ale też mi się wydaje, że teraz mam grubszy łuk niż poprzednio.
Tak do tego podchodzę
Niestety, tak. Sama nie mogłam w to uwierzyć, ale orto. powiedziała, że czasem się zdarza. Oczywiście, są niewyrżnięte, jak i ósemki. Na początku były plan, żeby usunąć ósemki, ale jednak być może trzeba będzie po leczeniu usunąć dziewiątki (mam nadzieję, że bez ósemek).

[cookie_19]

Napisane przez Jigoku

Mi nie zafarbował, a miałam różowe gumki jeszcze parę dni temu i barszcz też piłam

Co do ankiety to tez dostałam, skoro nie ma wirusa to wypełnię

No to dobrze, że nie zafarbował, bo barszcz jest pyyyszny.

[Limone]

Napisane przez cookie_19

No to dobrze, że nie zafarbował, bo barszcz jest pyyyszny.

Je generalnie nie zauważyłam żadnych problemów z gumkami. Pije wino czerwone, kawę, herbatę, jem sosy typu bolognese i jeśli chodzi o kolorowe gumki, to póki co żadne mi się nie zabarwiły lub odbarwiły. Jedyne co zauważyłam, to zażółcenie przeźroczystych gumeczek na górnym łuku który mam kosmetyczny. Ale też nie jest to problematyczne. Zmiany są w zasadzie niezauważalne na tle zebów.

[cookie_19]

Napisane przez Limone

Je generalnie nie zauważyłam żadnych problemów z gumkami. Pije wino czerwone, kawę, herbatę, jem sosy typu bolognese i jeśli chodzi o kolorowe gumki, to póki co żadne mi się nie zabarwiły lub odbarwiły. Jedyne co zauważyłam, to zażółcenie przeźroczystych gumeczek na górnym łuku który mam kosmetyczny. Ale też nie jest to problematyczne. Zmiany są w zasadzie niezauważalne na tle zebów.

Ja też na razie nic nie zauważyłam.. Piłam sok porzeczkowy, żurawinowy i nic mi się nie stało. Może to zależy od jakości gumek. Bo czytałam, że takiej dziewczynie zafarbowały jasno kolorowe.

[Malwina_89]

Napisane przez kliwia

laski, dostalyscie PW od studenta, ktory robi jakies badania o przezyciach w zwiazku z noszeniem aparatu??
bo nie wiem czy odpisywac,a ankieta jest w wordzie wiec musi mailem podelsac

Ja też odpisałam, wypełniłam ankietę, pomailowaliśmy jeszcze trochę. Nie musisz się bać

[wesola84]

Dziewczyny wyciągi mam od środy, jest sobotni wieczór a zęby jak bolały, tak bolą Masakra! Jest gorzej niż po założeniu złomka. Do tego wyglądam jakbym miała ślinotok - gumki założone od górnych dwójek do dolnych szóstek (z tym ze jednej nie mam, więc ciągnie siódemkę na miejsce szóstki).

Napisane przez Jigoku

Da się jeść w wyciągach? Kiedyś próbowałam i od razu pękły

Jeść się da, ale muszę kroić wszystko na małe kawałki, bo gumki ograniczają pole manewru Nic mi nie pękło. Mam je zmieniać co 3 dni, chyba że pękną. Jak na razie nie pękły, a śmieję się normalnie, otwieram buzię szeroko. Moje wyciągi nazywają się "ram" - baran.. .no i baran jest na obrazku. Czy ktoś się orientuje jaka to moc? Słabe czy mocne?

Napisane przez kliwia

laski, dostalyscie PW od studenta, ktory robi jakies badania o przezyciach w zwiazku z noszeniem aparatu??
bo nie wiem czy odpisywac,a ankieta jest w wordzie wiec musi mailem podelsac

Ja też dostałam ankietę i wypełniłam, a później odpowiedziałam na dodatkowe pytania - bez obaw