Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

[amilcia]

Napisane przez Lucy1111

no to jedyne rozwiązanie - leżeć z nogami w górze przez jakieś 12h.... innego wyjścia nie widzę

dobre, dobre...
Ze mnie też leciało nawet po nocy, to resztki tabletki, progesteron wchłania się szybko

Napisane przez Lucy1111

zerknęłam na listę zafasolkowanych z pierwszej strony.....

Sofcia, Inutil, Bacha - terminy macie w jednym tygodniu!!
Styczeń zamyka Amilcia. Kasiah i ja rodzimy w lutym... A potem w sumie co miesiąc któraś

- ja rodzę z dziewczynami, w połowie stycznia mam być już w szpitalu więc dołączam się do Sofci i Basi
Chyba, że one urodzą wcześniej...

Pod moją choinką jest pierwszy prezent: dla mnie
Mela mi mówi abym rozpakowała

A mniej śmieszne to to, że moje podejrzenia co do witamin dały w łeb. Ciąg dalszy z rozrywki mam od rana ...
Gin. w szpitalu wypisał mi recepte na paski do glukometru i nie napisał, że choroba przewlekła ( co za pacan ) myślałam, że padne jak pani w aptece mi powiedziała, że mam zapłacić ponad 100 zł
Jutro muszę moją gin poprosić aby wipisała mi nową receptę.

Inutil - ja 5 dzień walcze z katarem ... znam ten ból...

Właśnie wypisuje kartki świąteczne dla rodziny...

[prince_polo]

Napisane przez Lucy1111

no to jedyne rozwiązanie - leżeć z nogami w górze przez jakieś 12h.... innego wyjścia nie widzę

dziewczyny a ja sie przyznam ze prezent wysyłam jutro dopiero. Ale wysle priorytetem wiec do swiat mam nadz ze dojdzie.....
Najlepsze jest to z ekupilam go juz z poltorej tyg temu i jakos nie wyslalam jeszcze wiecznie bylo mi nie po drodze...

[Lucy1111]

Basia masz rację - Nita tez chora była przed dniem zero... Ale chyba lepiej nie myśleć w ten sposób, dla spokoju dziewczyn

Amilcia, termin Ci przyspieszyli? Ale będzie się działo, już mnie w brzuchu kręci (i bynajmniej nie Emilka)

A ja robię listę zakupów na jutro.
Powiedzcie mi, czy robicie bigos z grzybkami na święta?
Bo my idziemy do cioci Tż, chcemy coś wziąć z sobą (upiekę śląski kołocz z makiem jabłecznik). Żadnych śledzi w śmietanie, po grecku itd, zup rybnych nie robiłam, a mamy ochotę na bigos Macie jakiś sprawdzony przepis?

[kunegunda.bis]

Czesc kochane Kobitki nie bylo mnie przez weekend gdyz bylismy z Tz u tesciow, moje przeziebienie sie rozwija normalnie doszedl taki kaszel ze normalnie klatka mnie boli juz biore duze dawki wit C, flavamed, aspiryne c i nic jak jutro bedzie tak samo to chyba we wtorek wybiore sie do lekarza
Aaaa Lucy, podejrzewam ze chyab mnie wylosowalas u mnie awizo jest od srody ale totalnie nie mialam kiedy odebrac przesylki z poczty jutro jak tylko odbiore od razu napisze przepraszam........:dziek uje-kwiatek:

a Wafelkum jak tesciowie zareagowali na wiesci o fasolce???

ojjj tak, nowy rok to bedzie rok dzidziusiow wsrod AM mam nadzieje ze kontakty sie nie pourywaja

[shehzadi]

inutil kuruj się, kuruj. Nie możesz chorować na Święta.
amilcia myślałam, że już zwalczyłaś to badziewie a ono znowu wraca.
kunegunda do lekarza!

[kunegunda.bis]

a jka wlasnie robie ciacho dla TZ jutro ma imieniny wiec wezmie je do pracy a moze jak bede miec sile jutro do zrobie pierniczki ;]

[Lucy1111]

Kundzia, kuruj się! niedobrze być chorym na święta
jakie ciasto robisz?

[Alfahelisa]

a na Discovery jest właśnie film "Ciekawość cud narodzin" historia od zapłodnienia do narodzin jak ktoś chce obejrzeć narazie etap wyścigu plemników

[kunegunda.bis]

Napisane przez Lucy1111

Kundzia, kuruj się! niedobrze być chorym na święta
jakie ciasto robisz?

3 BIT wiec nie wymaga pieczenia, jestem na drugiej warstwie jeszcze zostala bita smietana i na koniec polewa czekoladowa

[natalia_23]

czesc

Napisane przez inutil

Natalia Mikołaj nie miał już przygód z bezdechem? Mam pytanie do Ciebie, jak ci się sprawuje kołyska? używasz? masz do niej ochraniacz? Bo ja mam jeden komplet (dostałam od siostry) i nie wiem czy potrzeba więcej...

nie nie miał

kołyska u nas bardzo sie przydaje, mały lezy w niej 90 % czasu w dzien, w łozeczku bardzo mało
mam 1 ochraniacz, wiecej nie potrzeba ale ja kupilam w piatek taki fajny za 7 zl na ciuchach, nie jest na cała kolyske tylko tam gdzie głowka. mały jest juz ciekawy swiata a ten ochraniacz mu ogranicza ogladanie

[kunegunda.bis]

Napisane przez Alfahelisa

a na Discovery jest właśnie film "Ciekawość cud narodzin" historia od zapłodnienia do narodzin jak ktoś chce obejrzeć narazie etap wyścigu plemników

ogladala, wlasnie ten program z Tz az mi sie na koncu i w miedzyczasie lzy polecialy ... ale niesamowite byly pokazane kazde etapy i co sie dzieje z dzieckiem i z kobieta, jako to straszny wysilek a najbardziej co nas zaskoczylo to to ze serce obkreca sie o 45 st. niesamowite...

[Lucy1111]

Napisane przez kunegunda.bis

ogladala, wlasnie ten program z Tz az mi sie na koncu i w miedzyczasie lzy polecialy ... ale niesamowite byly pokazane kazde etapy i co sie dzieje z dzieckiem i z kobieta, jako to straszny wysilek a najbardziej co nas zaskoczylo to to ze serce obkreca sie o 45 st. niesamowite...

też się wzruszyłam i łezki mi poleciały... To taki prawdziwy cud.

a to serce to chyba właśnie mi się przekręca i płuca podnoszą do góry, bo od kilku dni ciężko mi oddychać :/

[inutil]

Dziewczyny, nie straszcie... ja torby nie mam spakowanej

Czuję się fatalnie, zaliczyłam nie wiem teraz czy brać syrop na przeziębienie, na zgagę czy przeciw haftowaniu :conf used:

I mały jeszcze dzisiaj mniej aktywny...

Szkoda, że wcześniej nie weszłam i nie widziałam, że leci ten film. W zeszłym roku jak dowiedzieliśmy się że w ciąży jestem tż ściągnął i razem oglądaliśmy. Obejrzałabym jeszcze raz, ale już po ptakach

Napisane przez natalia_23

nie nie miał

kołyska u nas bardzo sie przydaje, mały lezy w niej 90 % czasu w dzien, w łozeczku bardzo mało
mam 1 ochraniacz, wiecej nie potrzeba ale ja kupilam w piatek taki fajny za 7 zl na ciuchach, nie jest na cała kolyske tylko tam gdzie głowka. mały jest juz ciekawy swiata a ten ochraniacz mu ogranicza ogladanie

dobrze, że Mikołaj już wie jak się oddycha. Ciągle myślę jak sobie bym poradziła w takiej sytuacji i co musieliście przeżyć.

Ja mam jeden ochraniacz taki właśnie do połowy. Więc na razie wystarczy mam nadzieję, że u nas też się sprawdzi kołyska. Stoi w pokoju i ciągle na nią zerkam

[Lucy1111]

Napisane przez inutil

Dziewczyny, nie straszcie... ja torby nie mam spakowanej

Czuję się fatalnie, zaliczyłam nie wiem teraz czy brać syrop na przeziębienie, na zgagę czy przeciw haftowaniu :conf used:

I mały jeszcze dzisiaj mniej aktywny...

spakuj tę torbę lepiej... bardzo Cię proszę

[inutil]

Napisane przez Lucy1111

spakuj tę torbę lepiej... bardzo Cię proszę

spokojnie, nie rodzę. A torby jakoś nie mam weny pakować, zrobię sobie listę

[kunegunda.bis]

dobrej, spokojnej nocy Kochane do juterka paaa

[amilcia]

Dzień dobry

Napisane przez Lucy1111

Amilcia, termin Ci przyspieszyli? Ale będzie się działo, już mnie w brzuchu kręci (i bynajmniej nie Emilka)

- termin porodu mam nadal na 28 ale 2 tygodnie przed terminem mam być w szpitalu, możliwe, że poród będzie wywoływany

Napisane przez shehzadi

amilcia myślałam, że już zwalczyłaś to badziewie a ono znowu wraca.

- też tak myślałam, wczoraj kupiłam ten lek co dawali mi w szpitalu i mam nadzieję przetrwać jakoś dziś dzień. O 9ej jade do mojej gin. a popołudniu do internistki, która obiecała, że mi pomoże jak w szpitalu sie nie zajmą tą moją sprawą.
Ech... waże już 63 kg a jak zachodziłam w ciążę to ważyłam 60

Trzymajcie kciuki za GBS - oby to paskudztwo się mnie nie trzymało.

Od wczoraj też jakoś ciężko mi chodzić, boli mnie spojenie łonowe i boczki, krocze też. Lekarz w szpitalu mówił, że mam nisko główkę, szyjka skrócona a na 3 zapisy ktg jeden był ze skurczami. Mam nadzieję, że z nami OK bo ja nie mam nic jeszcze przygotowane

[kajaja]

Napisane przez kunegunda.bis

a jka wlasnie robie ciacho dla TZ jutro ma imieniny wiec wezmie je do pracy a moze jak bede miec sile jutro do zrobie pierniczki ;]

Kunegunda czyżby Dariusz????

u mnie jakoś leci dziś jadę na zakupy do Krasnego a potem pranie sprzątanie pieczenie itp ahh i jeszcze wymiana wody w akwarium 112 litrowym ehhh

[prince_polo]

hej,
boli mnie dzis pęcherz Tż pojechal z rana do pracy a ja co? bede sie byczyc w lozku....... heh. Tylko musze skoczyc wkoncu na poczte wysłac prezent

Dziewczyny jak tak sobie myslalam ze nie pije wcale wody. A przeciez trzeba nie?

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------

Dziewczyny mam pytanie, czy Wy jak wysylalyscie swoje prezenty to sie pidpisywałyscie od kogo one są?

[kunegunda.bis]

Napisane przez kajaja

Kunegunda czyżby Dariusz????

u mnie jakoś leci dziś jadę na zakupy do Krasnego a potem pranie sprzątanie pieczenie itp ahh i jeszcze wymiana wody w akwarium 112 litrowym ehhh

dokladnie Kajaja, Dariusz

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Napisane przez prince_polo

hej,
boli mnie dzis pęcherz Tż pojechal z rana do pracy a ja co? bede sie byczyc w lozku....... heh. Tylko musze skoczyc wkoncu na poczte wysłac prezent

Dziewczyny jak tak sobie myslalam ze nie pije wcale wody. A przeciez trzeba nie?

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------

Dziewczyny mam pytanie, czy Wy jak wysylalyscie swoje prezenty to sie pidpisywałyscie od kogo one są?

Wafelku, najlepiej pic wode przegotowana z cytryna na zmiane z mineralnia niegazowana.

ja wysylalam poleconym priorytetem, wiec musialam sie podpisac choc staralam sie na mazgolic ale z tego co widze to niepotrzebnie, gdyz dziewczyny zglaszaja coraz wieksza chec ujawniania sie ktora kogo miala

[prince_polo]

Napisane przez kunegunda.bis

Wafelku, najlepiej pic wode przegotowana z cytryna na zmiane z mineralnia niegazowana.

ja wysylalam poleconym priorytetem, wiec musialam sie podpisac choc staralam sie na mazgolic ale z tego co widze to niepotrzebnie, gdyz dziewczyny zglaszaja coraz wieksza chec ujawniania sie ktora kogo miala

ja tez wlasnie poleconym priorytetem wysylac bede wiec wlasnie dlatego sie pytam Ale wtedy bed emiala pewnosc ze dojdzie na swieta. Tez nabazgrole

[Maga83]

Napisane przez kunegunda.bis

moje przeziebienie sie rozwija normalnie doszedl taki kaszel ze normalnie klatka mnie boli juz biore duze dawki wit C, flavamed, aspiryne c i nic jak jutro bedzie tak samo to chyba we wtorek wybiore sie do lekarza

Jak Cię tak mocno trzyma, to zasuwaj do lekarza, żeby Ci na święta przeszło

Napisane przez inutil

I mały jeszcze dzisiaj mniej aktywny...

Pewnie nie ma już za dużo miejsca ale za torbę to się bierz

Napisane przez prince_polo

Dziewczyny jak tak sobie myslalam ze nie pije wcale wody. A przeciez trzeba nie?

Trzeba i to koniecznie pić.
Wafelku a jak teściowie na wiadomość zareagowali?

Ania ania a wy mieszkacie w domku czy w bloku? Bo tak ciekawa jestem jak z piesiem dajecie radę

Tak w ogóle to dzień dobry. Ja już myślałam, że mi koszmary przeszły ale dzisiejsza noc znowu była ciężka aż TŻ mówił, że się rzucałam.

[Nita6]

Napisane przez inutil

spokojnie, nie rodzę. A torby jakoś nie mam weny pakować, zrobię sobie listę

ha hA ha

pamiętam jak Ja i Natalia nie miałyśmy spakowanych toreb i INUTIL mówiła : jak możecie być takie spokojne , ja to bede panikowac i torbe bede miec spakowaną , podziwiam za spokój

a teraz co mamuśka ? nie spakowana twardzielka

[kunegunda.bis]

Napisane przez Maga83

Jak Cię tak mocno trzyma, to zasuwaj do lekarza, żeby Ci na święta przeszło

.

dzis nie moge, zastepuje szefa w pracy (wzial urlop 1 dniowy), a jeszcze musze z kolega zrobic wstepny plan na rok 2012 na jutro, wiec jesli bedzie mnie trzymac mocno do jutra to z pracy wyskocze do lekarza, bo mam pod nosem...

[agatkaa1]

Dzień dobry nie było mnie przez week czas poświęcony Tz

A i oznajmiam że prezent wysłałam w sobotę

Inutilek spakuj torbę!!

[inutil]

Hej

Lucy śpij spokojnie, nie rodzę

Ale chyba przeziębienie mnie wzięło na dobre, mówię jak Czubaszek Kupiłam sobie syrop ten polecany, ale nie wiem czy dam radę go pić bez Jak można zrobić syrop i smaku i zapachu malin z czosnkiem???

Zaraz jedziemy na SR, nie chcę opuszczać, bo dziś o pielęgnacji malucha, już przedostatnie zajęcia. A potem tż jedzie po choinkę

Napisane przez amilcia

- też tak myślałam, wczoraj kupiłam ten lek co dawali mi w szpitalu i mam nadzieję przetrwać jakoś dziś dzień. O 9ej jade do mojej gin. a popołudniu do internistki, która obiecała, że mi pomoże jak w szpitalu sie nie zajmą tą moją sprawą.
Ech... waże już 63 kg a jak zachodziłam w ciążę to ważyłam 60

Trzymajcie kciuki za GBS - oby to paskudztwo się mnie nie trzymało.

Od wczoraj też jakoś ciężko mi chodzić, boli mnie spojenie łonowe i boczki, krocze też. Lekarz w szpitalu mówił, że mam nisko główkę, szyjka skrócona a na 3 zapisy ktg jeden był ze skurczami. Mam nadzieję, że z nami OK bo ja nie mam nic jeszcze przygotowane

trzymam kciuki za GBS, ja na szczęście jestem od niego wolna

Bidulko, po porodzie będziesz ważyć mniej niż przed... mam nadzieję, że albo gin albo internistka Ci pomoże.

Napisane przez kajaja

u mnie jakoś leci dziś jadę na zakupy do Krasnego a potem pranie sprzątanie pieczenie itp ahh i jeszcze wymiana wody w akwarium 112 litrowym ehhh

Oo, jakie akwarium, mój tata miał kiedyś ale wszystkie rybki mu pozdychały... ale robił im czasem numery. Miał wodę w butelkach do akwarium i kiedyś przypadkiem wlał gazowaną... skapnął się jak kilka rybek już pływało i góry... ale udało mi się je reanimować

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Napisane przez Maga83

Tak w ogóle to dzień dobry. Ja już myślałam, że mi koszmary przeszły ale dzisiejsza noc znowu była ciężka aż TŻ mówił, że się rzucałam.

pijesz jakieś ziółka przed snem?

Napisane przez Nita6

ha hA ha

pamiętam jak Ja i Natalia nie miałyśmy spakowanych toreb i INUTIL mówiła : jak możecie być takie spokojne , ja to bede panikowac i torbe bede miec spakowaną , podziwiam za spokój

a teraz co mamuśka ? nie spakowana twardzielka

haha, wydawało mi się to niemożliwe, ale teraz rozumiem świetnie wasz spokój

A torby to chyba nie pakuję z lenistwa, lista jest, rzeczy tyle o ile przygotowane kiszą się w wanience na łóżeczku, ale jakoś ogarnąć to wszystko mi trudno

[Lucy1111]

Dzień dobry

Prince, ja też mało piję, jakoś nie mam ochoty Muszę się zmuszać :/

Inutil, a w czwartki nie macie tej szkoły? właśnie! dobrze, że sobie przypomniałam! muszę tam zaraz zadzwonić


znowu nikt nie odbiera aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaa

[bacharybnik]

Napisane przez Nita6

ha hA ha

pamiętam jak Ja i Natalia nie miałyśmy spakowanych toreb i INUTIL mówiła : jak możecie być takie spokojne , ja to bede panikowac i torbe bede miec spakowaną , podziwiam za spokój

a teraz co mamuśka ? nie spakowana twardzielka

Ja tez nie mam torby spakowanej i na razie nie mam zamiaru pakować. Tylko Tż mi co chwilę mówi "idź pakuj tą torbę", on ma chyba większego stresa niż ja.
Ale pewnie we wtorek po świętach rano już spakuję bo idę do gina po południu i wyjmie mi już krążek a ja się trochę boje, że jak go wyjmie to mały sam wypadnie.


A tak w ogóle to Dzień Dobry

[Nita6]

dzień dobry

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

a gdzie Daria? Cookie? Akeneki ? Fiolusek? Flowerbombka?

[Maga83]

Dziewczyny, które macie psiaki, mam pytanko.
My już jakiś czas temu zastanawialiśmy się nad psiakiem i myślimy nadal tylko, że my mieszkamy w bloku. I tak się zastanawiam, co by to było jak by nam się udało zajść w ciąże. Czy takie psiak by nie miał problemu z zaakceptowaniem dziecka. No i wiadomo, że dziecko by było na I miejscu,a a dla psiaka by było mniej czasu. I jak ogarnąć rano i dziecko i psa. Takie jakieś dylematy mam, ale wy mnie pewnie zrozumiecie