Amelka jest już z nami,na resztę dzieciaczków czekamy z otwartymi ramionami.I/II.2012

[agawoo]

Napisane przez uska000

Mamusie kochane prosze jutro o kciuki, dzis juz sie klade bo troszke nerwy zra a po za tym glodna jestem a juz nie bardzo jesc

Zgadzam sie z Agawo co do watkow...itd

buziaki do napisania chyba w wigilie
jutro ktoras dostanie smsa obiecuje

trzymajcie sie dwupaki

[pearpearl]

Napisane przez agawoo

Mnie się podoba tytuł Zuzi:
Nowy rok za pasem, czas przywitać się z Bobasem - mamy styczniowo-lutowe 2012

Co do poczekalni i odchowalni:
Ja jestem za tym, żeby ciągnąć wątki w poczekalni, dopóki wszystkie mamusie się nie rozpakują i dopiero potem przejść do odchowalni - zakładanie dwóch wątków nie ma sensu, bo się podzielimy i po co??
Jak ostatnia mamusia się rozpakuje, to się przeniesiemy do odchowalni

Jestem za tym, żebyś Ty dalej prowadziła wątki

zgadzam sie z calym postem
tytul Zuzi z Bobasem jest the best

co do tych kosmetykow, to ja tez jestem zdania, ze nie ma co sie dac zwariowac
malo tego, czasami naturalne skladniki potrafia bardziej uczulic niz konserwanty, wiec nigdy nie wiadomo, jak zareaguje nasza dzidzia na dany kosmetyk
z ta wiedza, ktora mam, zakupie sobie babydream, ale gdybym miala juz kupiona nivee, ziajke czy cos tam innego, to nie pozbywalabym sie tego


Uska, ojej...az mi sie lezka w oku zakrecila. Trzymaj sie dzielnie i milego spotkania z Igorkiem Trzymamy za Was kciuki !!!

Zuzia, dzieki za info od Nikotynki

Dziewczynki, moze mi ktoras podeslac swoje listy wyprawkowe - chodzi mi o liste rzeczy,ktore zamawialyscie np od rodzyneczkow, rp77 itd?

[Anabellita]

hej hej
U mnie remont na całego, jeszcze z dwa dni i będzie koniec
Już mam naprawdę dosyć bo sedes jest ściągnięty, żeby był lepszy dostęp do ścian, a jak tu w moim stanie nie sikać przez kilka godzin?
Uskaooo to już POWODZENIA!!!!!!

[czubasek20]

Napisane przez *Agatek*

Mnie też zalewała... dlatego musiałam wtrącić swe 3 grosze nie mogłam się powstrzymać normalnie Ona się gubiła w tym co mówi...

Mówione było na początku o usg Z KONIECZNOŚĆI, a nie 'bo mi się tak podoba' no ale ona musiała sobie przecież dodać co nie co i wyszło na to, że my kobiety ot tak se patrzymy bo nie możemy się doczekać czy coś Ja miałam w październiku 5x usg co tydzień jak wykryli wewnątrzmaciczne zahamowanie wzrostu płodu, no ale co tam, przecież oglądałam se dziecko bo mi się tak podobało!

Jakoś jak pokazują na TLC "jestem w ciązy i... mam 55 lat" to robili babce usg co tydzień- z racji wieku; chyba amerykański program i nic nie mówili o szkodliwości, bez jaj a ona sięgała po informacje z lat 90-tych! bo bidna nie wiedziała czym się poratować...

A najlepsza była z tym, że życzymy jej pogrzebania własnego dziecka czasami mi się wydaje, że to piszą jakieś niedoświadczone nastolatki w wieku 17 lat...

tak, to ostatnie mnie załamało... nie miała już czego się chwytać mądralińska

Napisane przez pozycja77

Ale ..jaja a tak na poważnie, to takie rzeczy się zdarzają, a i tak najważniejsze, że dzidziol zdrowy i ładnie rośnie,
Ja mam 2 stopień dojrzałości ,a Tobie jaki stopień wystawili??

2 i kazali przyjsc na usg po nowym roku

[pozycja77]

Napisane przez czubasek20

tak, to ostatnie mnie załamało... nie miała już czego się chwytać mądralińska



2 i kazali przyjsc na usg po nowym roku

a mi lekarz życzył lekkiego rozwiązania, bo do usg mam już się nie zgłaszać, chyba że prowadzący mnie wyśle
a jeśli chodzi o to łożysko powiedział mi że wszystko super.

[neska22]

Uska trzymamy kciuki i czekamy na wiadomości!!!!!

Kasik przykro mi z powodu babci!
co do wątku to jestem tez za tym, zeby poczekac

[boroo50]

Napisane przez czubasek20

mam prawie wszystko różowe po siostrzenicach tzta....
Ja mam właśnie już II stopień i to za wcześnie, jeśli będzie gorzej za 3 tyg to zostaje na oddziale, codzienne ktg, usg i jeśli będzie źle to maluch przyjedzie na świat wcześniej. Zresztą lekarz kazał mi sie nastawić że urodzę wcześniej niz 14 lutego...
mam termin na 14 lutego.

Ja tam nawet chciałam mojego w troszkę różu czasem ubrać, ale tż sie nie zgodził :/ Kategorycznie się nie zgodził :/
A termin na 14 lutego jest b. ładnym prezentem dla ukochanej osoby
Sama mam na 21 stycznia,a to jest Dzień Babci i tak mam nadzieję, że właśnie wtedy dla niej będzie prawnuczek

Napisane przez pearpearl

zgadzam sie z calym postem
tytul Zuzi z Bobasem jest the best

Dziewczynki, moze mi ktoras podeslac swoje listy wyprawkowe - chodzi mi o liste rzeczy,ktore zamawialyscie np od rodzyneczkow, rp77 itd?

Kupowałam od rp77 i mogę Ci wypisać wszystkie rzeczy od nich, zresztą mam w excelu ile czego jeśli chcesz.

Napisane przez pozycja77

a mi lekarz życzył lekkiego rozwiązania, bo do usg mam już się nie zgłaszać, chyba że prowadzący mnie wyśle
a jeśli chodzi o to łożysko powiedział mi że wszystko super.

2 miesiące Ci nie zostały jeszcze?

[annyonne]

Napisane przez pearpearl

Dziewczynki, moze mi ktoras podeslac swoje listy wyprawkowe - chodzi mi o liste rzeczy,ktore zamawialyscie np od rodzyneczkow, rp77 itd?

Wysłałam na prv, mam nadzieję że będzie pomocna

[BebiBebi]

Uska trzymam kciuki i nie mogę doczekać się wiadomości
od Ciebie !

Co do tytułu nowego wątku z tym bobasem mi się podoba

Jutro się odezwę, bo robiliśmy przemeblowanie w pokoju i brak sił - idę odpoczywać

[boroo50]

Napisane przez mala_stopka

a mnie dzisiaj wkurzyła baba na ulicy, wsiadam do auta przed sklepem juz z zakupami i ona mnie zaczepia czy w sklepie płaciłam gotówka czy kartą (w ogóle co ja to obchodzi... ) i zebym jej odpaliła jakieś 20zł bo ona juz od 2 dni nie ma siana, a ma wnuki na wychowaniu itp... a ja jej ze nie mam (akurat serio nie miałam, bo i tak muszę sie wybrac do bankomatu) zresztą i tak bym jej nie dała siana... mówie jej, ze moge jej dac kawałek miesa, a ona mi na to z fochem, ze nie chce i ze skąd mam ten samochód i ten piękny szalik no myslałam, ze jej ostro przywale autentycznie taka agresję we mnie wzbudziła, ze nie wiem... więc jej tylko burknęłam, że ja tez mam dziecko i ciężko pracuję to mam i trzasnęłam drzwiami i odjechałam.... no wredne babsko tak mi humor z rana popsuć

Napisane przez bambusiek

Masakra
Mnie ostatnio na ulicy zaczepił facet, że chce na bułkę, bo nie jadł od 2 dni... a że tyle co wyszłam z piekarni, to dałam mu te 2 co kupiłam... mam nadzieję, że nie wylądowały w śmietniku

Mam kawał, bo aż mi się te posty przypomniały i perypetie z takimi ludźmi

Pukanie do drzwi. Otwiera pani domu, a za progiem żebrak.
- Ach czego wam trzeba, biedny człowieku?
- Kawałek chleba, szanowna pani, gdyby się znalazł, byłbym nad wyraz zobowiązany.
- Ach, dobry człowieku, macie szczęście. Mieliśmy wczoraj małą uroczystość i sporo tortu zostało!
- Alez szanowna pani zbyt łaskawa! Tylko kawałek chleba!
- Ach, dobry człowieku, to żaden kłopot.
Pani domu przynosi spory kawał tortu i wręcza go żebrakowi. Ten, chcąc nie chcąc, przyjmuje go i odchodząc szepcze pod nosem:
- Chole*a! Jak ja teraz przez to dziadostwo mam denaturat przesączyć?!

[pozycja77]

Napisane przez boroo50

Ja tam nawet chciałam mojego w troszkę różu czasem ubrać, ale tż sie nie zgodził :/ Kategorycznie się nie zgodził :/
A termin na 14 lutego jest b. ładnym prezentem dla ukochanej osoby
Sama mam na 21 stycznia,a to jest Dzień Babci i tak mam nadzieję, że właśnie wtedy dla niej będzie prawnuczek


Kupowałam od rp77 i mogę Ci wypisać wszystkie rzeczy od nich, zresztą mam w excelu ile czego jeśli chcesz.


2 miesiące Ci nie zostały jeszcze?

tak dwa miesiące, ale ja oddzielnie chodzę na usg i oddzielnie do gina. I jak prowadzący nie zaleci kolejnego usg to już więcej nie muszę przychodzić, bo dzidzia wisi głową w dół i ogólnie wszystko cacy

[annyonne]

Dziewczyny który Linomag kupujecie? Myślałam że jest tylko jeden rodzaj a tu taka niespodzianka...

[pozycja77]

Napisane przez annyonne

Dziewczyny który Linomag kupujecie? Myślałam że jest tylko jeden rodzaj a tu taka niespodzianka...

ja kupuje taki zielony
jest tego sporo, ale koleżanka używała tego, i był ok.

edit, wycielo mi link do apteki ale chodzi mi o linomag maść.

[pearpearl]

Kasikzaki, Annyone, Boro - ogromniaste dzieki dla Was, Dziewczynki !!!!
Bardzo mi pomoglyscie !!! Duzo latwiej bedzie mi sie teraz zamawialo

[kamciurka]

Napisane przez ultraradiola

cześć mamusie

wczoraj tz wrócił z delegacji i juz jesteśmy cały tydzień razem zaraz zbieramy się na zakupy do Ikei po panele ścienne do kuchni zaraz powinien wrócić bo pojechał do szpitala do swojego dziadka w sobotę dostał jakiegoś zatoru żylnego i już nie odzyskał przytomności żyje w nim tylko serce a mózg obumarł. Jest mi strasznie przykro bo bardzo lubię jego dziadka.

współczucia z powodu śmierci dziadka TZ

Napisane przez *Agatek*

ja tam szampon, odżywka i jedwab olejowałam włosy też, ale już mi się nie chce

A Ty też masz 2 kiciuchy?? spoko, za drobną opłatą mogę Twoim też powyciągać

Co do drugiego- już lepszy byłby film porno z nowy poślubnej nie?
Masakra

tak dwa, kochana ja myslałam że dla przyjemności to zrobisz, a ty już tu interes wietrzysz

Napisane przez Małgosia:)

Nie dajmy się zwariować...
W tych czasach to dziecko powinno być przyzwyczajone do chemii, a im bardziej staramy się chronić tym gorzej. Za kilka lat będzie jeszcze gorzej i nic na to nie poradzimy

u mnie jedna laska w pracy po wejściu do domu zmywała makijaż z twarzy by nie uczulić dziecka

Napisane przez kasikzaki

Nie pisałam Wam ale w sobotę umarła moja babia(mama od taty). Bidulka chorowała i od jakiegoś czasu, była po wylewie i żyła tak jak by w swoim świecie. W sobotę położyła się po południu spać i już sie nie obudziła. Przynajmniej miała spokojną śmierć [*]

współczucia z powodu śmierci babci

Napisane przez czubasek20

A teraz relacja z wizyty...

moja Hania może okazać sie Franiem
lekarz który robił mi usg mówi że to raczej chłopczyk jest ale 100% pewności nie ma, a ostatnio w 24 tyg była dziewczynka. Więc do porodu zyje w błogiej niepewności...

Szyjka ładniutka, zamknięta ogólnie pięknie. Tylko podczas usg sie to '' pieknie'' zmieniło
Maleństwo waży 1834g, jest ułożone główką w dół a dupcie ma po prawej stronie. Lekarz pytał się czy pale papierosy, powiedziałam że nie a czy przybywam w towarzystwie palącym tez nie wiec pytam czemu pyta a on że łożysko za szybko mi się starzeje i że po nowym roku na usg, jeśli nadal będzie postepowac to rodzimy wcześniej

jaki macie stopień dojrzałości łożyska ?

buahahah a to Ci metamorfoza
odnośnie łożyska to mi się wydaje, że na tym etapie II stopień dojrzałości jest git, ja nie wiem bo nawet nie pytałam, ale wiem, że jak leżałam z koleżanką w szpitalu to ona miała II stopień a była wtedy w 30 tygodniu...

Napisane przez agawoo

Ja jestem za tym, żeby ciągnąć wątki w poczekalni, dopóki wszystkie mamusie się nie rozpakują i dopiero potem przejść do odchowalni - zakładanie dwóch wątków nie ma sensu, bo się podzielimy i po co??
Jak ostatnia mamusia się rozpakuje, to się przeniesiemy do odchowalni

Jestem za tym, żebyś Ty dalej prowadziła wątki [/SIZE]

Napisane przez renata:)

ja mam takie włosy że jakbym tyle na nie dawała tobym musiała za15min myć znowu

ja mam tak suche włosy, że nic ich nie obciąży

Napisane przez *Agatek*

Dziewczyny napisała do mnie Sandra

Wyszła ze szpitala 15.12, ale mała jeszcze leży. Mała waży 1860 gram i jak dobrze pójdzie to na święta wyjdą Mieszka w Toruniu, ale nie wiem czy na stałe czy jak

do mnie tez napisała ale napisała jeszcze, że jest aktualnie u małej w szpitalu i jak wróci do domu to postara się wstawić jakąś fotę, że mała jest ogólnie spokojna, ale jak się zbliża pora karmienia to potrafi pokazać jak silne ma płuca i kazała przekazać Usce, że cesarka nie taka zła i żeby się nie wystraszyła jak dostanie drgawek po znieczuleniu, bo ją tak trzęsło...

[czubasek20]

Napisane przez pozycja77

a mi lekarz życzył lekkiego rozwiązania, bo do usg mam już się nie zgłaszać, chyba że prowadzący mnie wyśle
a jeśli chodzi o to łożysko powiedział mi że wszystko super.

to ja nie wiem
mi kazał przyjść bo II stopień ma się po 34 tygodniu, więc jeśli po nowym roku bedzie postępować to zostaje na oddziale.
Na razie jest dobrze, bo z II stopniem to sobie moge chodzić ale jesli w ciągu tego czasu dojrzeje mi na III to cos jest nie halo

[Mijus]

Hej dziewuszki
Wróciłam od gina, wszystko jest ok. Szyjka zamknięta, serduszko Gabi pięknie bije Pobrał mi gbs - poszło sprawnie i bez problemu
Następna wizyta 9 stycznia

Napisane przez MissZuzia

wkleje wam naszą choinkę i ozdoby świąteczne

Napisane przez neska22

to ja tez Wam pokażę naszą nasza pierwsza choinka "na swoim" mieszkanku

Cudne drzewka

Napisane przez kasikzaki

Hej mamusie

Tak Was dzisiaj podczytuję ale przez to przeziębienie nie mam siły pisać. Czuje sie trochę do Kuruje się domowymi sposobami ale po wczorajszym mleku z czosnkiem myślałam że ale jakoś wytrzymałam ale dzisiaj rano się to stało

Ultra przykro mi z powodu dziadka tżta

Nie pisałam Wam ale w sobotę umarła moja babia(mama od taty). Bidulka chorowała i od jakiegoś czasu, była po wylewie i żyła tak jak by w swoim świecie. W sobotę położyła się po południu spać i już sie nie obudziła. Przynajmniej miała spokojną śmierć [*]

Bardzo mi przykro z powodu babci

Napisane przez Angelika_26

Witam!!
My dziś zaczynamy 30tyg.

Byłam z synkiem u lekarza i OSPA!! Bidulek tak na święta. No cóż.

Bidulek, oby szybko mu przeszło

Napisane przez czubasek20

A teraz relacja z wizyty...

moja Hania może okazać sie Franiem
lekarz który robił mi usg mówi że to raczej chłopczyk jest ale 100% pewności nie ma, a ostatnio w 24 tyg była dziewczynka. Więc do porodu zyje w błogiej niepewności...

Szyjka ładniutka, zamknięta ogólnie pięknie. Tylko podczas usg sie to '' pieknie'' zmieniło
Maleństwo waży 1834g, jest ułożone główką w dół a dupcie ma po prawej stronie. Lekarz pytał się czy pale papierosy, powiedziałam że nie a czy przybywam w towarzystwie palącym tez nie wiec pytam czemu pyta a on że łożysko za szybko mi się starzeje i że po nowym roku na usg, jeśli nadal będzie postepowac to rodzimy wcześniej

jaki macie stopień dojrzałości łożyska ?

No to niespodzianka Ciekawe ile z nas będzie miało psikusa podczas porodu Jeśli chodzi o dojrzałość łożyska to nie mam o tym pojęcia

Napisane przez kaczuszka81

Witam Wszystkie babeczki
Pozwoliłam sobie wejść i oczywiście napisać do Was z powodu takowego, że tak jak większość tu jestem też ciężarówką w 35 tygodniu, w brzuchalu mam maleńką Zuśkę, która daje do wiwatu. Termin mam na 23 stycznia 2012 i już doczekać się bardzo nie mogę
Mam nadzieję, że znajdę tu bratnie, tfuuu siostrzane duszyczki z którymi będę mogła poklikać
Pozdrawiam Was mocno.

Witamy

Napisane przez *Agatek*

Dziewczyny napisała do mnie Sandra

Wyszła ze szpitala 15.12, ale mała jeszcze leży. Mała waży 1860 gram i jak dobrze pójdzie to na święta wyjdą Mieszka w Toruniu, ale nie wiem czy na stałe czy jak

Trzymam mocno kciuki za dzidzię, niech szybko zawita w domku

Napisane przez MissZuzia

melduję, że N1kotynka nadal w dwupaku, przeprowadzka i cd walki z babolem od mieszkania dały jej w kość plus brak netu - wróci do nas jutro wieczorem
Macie pozdrowienia od niej

No to cudnie, że wszystko cacy

Napisane przez uska000

Mamusie kochane prosze jutro o kciuki, dzis juz sie klade bo troszke nerwy zra a po za tym glodna jestem a juz nie bardzo jesc

Zgadzam sie z Agawo co do watkow...itd

buziaki do napisania chyba w wigilie
jutro ktoras dostanie smsa obiecuje

trzymajcie sie dwupaki

Wszystko będzie dobrze!!Kciukasy zaciśnięte

[pearpearl]

Napisane przez kamciurka

tak dwa, kochana ja myslałam że dla przyjemności to zrobisz, a ty już tu interes wietrzysz

Agatek - kocia businesswoman...

[19mala83]

HEJ MAMUSIE!!!
Nie wiem czy mnie jeszcze kojarzycie bo właśnie uświadomiłam sobie że w tym wątku napisałam az jedna wiadomość, a tu lada chwila koniec kolejnej części. Podczytywałam Was w miarę na bieżąco ale jakoś tak nie było czasu na pisanie a potem znowu trudno było mi się wbić więc tak z marszu dołączam się do rozmowy.

Pearpearlspóźnione mocno ale szczere gratulacje obrony pracy magisterskiej na 5

Agacia-cz wszystkiego dobrego na nowej drodze życia i super że tata przyszedł jednak na ślub

uska000 kciuki za jutro żeby wszystko było dobrze

Kasik przykro mi z powodu babci

za Amelke żeby wyszła na święta

Ja już przeprowadzona,ale wizytą i wizytacją nie widać końca, ciągle ktoś a to jakieś ciotki a to kuzynki, mam dość i od teraz mówię każdemu że niestety nie jestem w stanie latać i częstować kawkami i herbatkami, mało tego co niektórzy to najchętniej obiady trzy daniowe by jeszcze chcieli. KONIEC Z TYM bo ja już ledwo chodzę.

Stopy mi puchną, w zasadzie to opuchnięte mam od półtora tygodnia i nic się nie zmniejsza, trochę przez noc ale w dzień to mam jak bańki, nie mam już butów w które bym mogła nogę włożyć. Lekarz powiedział że no niestety nic się nie da zrobić minie jak urodzę więc pozostaje pomęczyć sie trochę. Tak jak Agatek Wam pisała moj mały waży ok 3 kg i lekarz stwierdził że są duże szanse że do 27 (bo na ten dzień mam termin wizyty) urodzę ja tam jednak twardo chcę dotrwać do stycznia nawet pierwszego ważne żeby był styczeń.

Nie mam jeszcze dużo rzeczy, dla siebie wiele mi brakuje dla małego również dlatego zamówiłam na all ale i tak nie wszystko. Torba nie spakowana i jakoś mnie nawet do tego nie ciągnie szczerze mówiąc. Jak czytam o tym że macie syndrom wicia gniazda to ja jakoś wręcz przeciwnie do niczego mnie nie ciągnie, rzeczy jeszcze nie poprasowane, nie poukładane i nie mogę się za to zabrać, kurcze nie wiem ale jakoś nie czuję się na przyszłą mamusie, myślicie że to się zmieni?że zdążę się przestawić zanim urodzę?bo trochę mnie to martwi że jakoś się tym wszystkim nie przejmuję, że jest mi to obojętne.

Byłam dziś na ktg w brodnicy bo mój lekarz mi kazał zrobić gdzie mam najbliżej żeby się do torunia nie tłuc, pierwsze pytanie do kogo Pani chodzi? no to mówię że do torunia do dr... to zaraz zmiana wyrazu twarzy i acha a po co to ktg? no kurde poleżeć se przyjechałam. No ale podłączone zostało, położna mowi że mam się położyć wygodnie bo to tak min 20 do 30 min po 10 min przyszedł lekarz ni be ni me postawił pieczątkę na karcie i wyszedł potem przyszedł drugi nie be ni me zerknął podpisał się na pieczątce tej która postawił poprzedni i do położnej zapis prawidłowy można odłączyć, całe ktg trwało 10 minut plus 3 minuty na ciśnienie no masakra, bo jak nie chodzę do żadnego lekarza z Brodnicy to już inna kategoria chyba jestem. Dobra kończę moje żale i teraz postaram się być na bieżąco.

Ps. ale macie ładne choinki, moj tż kupił choinkę cos ok 3 metry a do salonu wejdzie max 2,40-2,50 nie ma to jak pomyśleć

[pearpearl]

Ta chec na slodkie mnie do grobu wpedzi. Wydaje mi sie, ze znowu cos mi sie dzieje z pimpucha (infekcja), a pozarlam jeden pasek czekolady i mysle, zeby zjesc nastepny
Najgorsze jest to, zepodobno przy czestych infekcjach tkanki sa tak oslabione, ze podczas porodu polozna musi uwazac, zeby nic tam nie peklo, a naciecie to norma

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Napisane przez 19mala83

Pearpearlspóźnione mocno ale szczere gratulacje obrony pracy magisterskiej na 5

[magda1804]

czesc Słoneczka

wpadłam sie przywitac i lece nadrabiac

[pozycja77]

Napisane przez czubasek20

to ja nie wiem
mi kazał przyjść bo II stopień ma się po 34 tygodniu, więc jeśli po nowym roku bedzie postępować to zostaje na oddziale.
Na razie jest dobrze, bo z II stopniem to sobie moge chodzić ale jesli w ciągu tego czasu dojrzeje mi na III to cos jest nie halo

jak będe na wizycie u prowadzącego we czwartek, to zapytam co i jak.

[magda1804]

Napisane przez *Agatek*

Ja tam wczoraj zaczęłam 36

Agatku ja muszę Cię uświadomić, ze chyba pomylilas sie z liczeniem tyg i zyjesz w bledzie. Na Twoim suwaczku jest wyraznie widoczne 36tyg i 1 dzień, co znaczy, ze masz skończone 36tyg, a właśnie od dzis zaczal sie 37tydzień

Napisane przez bambusiek

No właśnie mam jeszcze z Pampersa, ale te będą do szpitala, bo opakowanie mniejsze
A macie nr 1 czy 2? bo skoro lekarz mówi, że mój mały będzie duży, to mam nadzieję, że 1 nie będzie za mała: confused:

ja mam Pampersy, tam chyba wagowo jest od 2-5kg, wiec dla noworodków chyba sa ok, bo przeciez nasze dzidzie, to raczej wiecej niz 5kg nie beda mialy

Napisane przez MissZuzia

ja też się boję ZZO ale tłumacze sobie że to tylko dla mojego dobra żebym mniej cierpiała

Zuziajesli masz mozliwosc to bierz znieczulenie raczej nie pozalujesz

Napisane przez pearpearl

Nikotynki nie widac...

no własnie gdzie Nikotynka???

[agawoo]

Napisane przez pearpearl

Ta chec na slodkie mnie do grobu wpedzi. Wydaje mi sie, ze znowu cos mi sie dzieje z pimpucha (infekcja), a pozarlam jeden pasek czekolady i mysle, zeby zjesc nastepny
Najgorsze jest to, zepodobno przy czestych infekcjach tkanki sa tak oslabione, ze podczas porodu polozna musi uwazac, zeby nic tam nie peklo, a naciecie to norma

Ja czekolady niestety nie mam w domu, ale za to właśnie pożeram mandarynki

[uska000]

weszlam jeszcze na chwile;p kurde jak ja bez was wytrzymam;/ mam nadzieje ze dam rade podczytywac na tel. gozej bedzie pisac..;/

naszykowalam ciuchy na jutro a tzt sie pyta gdzie sie stroje;p na wyjscie zostawie to samo przeciez 10kg odrazu nie schudne?? a jutro przez drogie sie nie ubrudze zebym nie mogla w tym wrocic;p jak cos to tzt cos przywiezie ostatecznie dres:P

teraz to juz naprawde ide do lozka jutro czekac ktoras na smsa

[kropeczka1984]

Napisane przez uska000

weszlam jeszcze na chwile;p kurde jak ja bez was wytrzymam;/ mam nadzieje ze dam rade podczytywac na tel. gozej bedzie pisac..;/

naszykowalam ciuchy na jutro a tzt sie pyta gdzie sie stroje;p na wyjscie zostawie to samo przeciez 10kg odrazu nie schudne?? a jutro przez drogie sie nie ubrudze zebym nie mogla w tym wrocic;p jak cos to tzt cos przywiezie ostatecznie dres:P

teraz to juz naprawde ide do lozka jutro czekac ktoras na smsa

Jejku ale jutro będą emocje na forum

[boroo50]

Napisane przez uska000

weszlam jeszcze na chwile;p kurde jak ja bez was wytrzymam;/ mam nadzieje ze dam rade podczytywac na tel. gozej bedzie pisac..;/

naszykowalam ciuchy na jutro a tzt sie pyta gdzie sie stroje;p na wyjscie zostawie to samo przeciez 10kg odrazu nie schudne?? a jutro przez drogie sie nie ubrudze zebym nie mogla w tym wrocic;p jak cos to tzt cos przywiezie ostatecznie dres:P

teraz to juz naprawde ide do lozka jutro czekac ktoras na smsa

Powodzenia kochana z całego serca. Będziemy jutro z Tobą myślami na pewno

Lecę powoli spać. Do jutra rana kobitki, wszystkim spokojnej nocy życzę

[MartuNiunia87]

HEJ HEJ !!! witam, dziś nie było mnie od rana i 5 stronek do nadrobienia - byłam dziś na zakupach z mama - zamówiła sobie nowy komplet wypoczynkowy do pokoju, jutro jej przywiozą, a i kupiła dla dzidzi śpiworek do wózeczka

Więc tak:

Napisane przez boroo50

Dzień dobry z rana

Oglądałam wczoraj ten reportaż z moim tż. Oczywiście też sie popłakałam, bo jakże by inaczej... Tż stwierdził, żebym mu tego więcej nie puszczała, ale oglądał do samego końca . Nie spytałam dlaczego. Ale się tak zastanawiam: Czy za każdym razem podczas, przed, po itd porodu dają kroplówkę
Nigdy kroplówki nie miałam, a igieł w żyłach boję się tak panicznie... Podejrzewam, że jak będą chcieli mi dać kroplówkę to nie skupię się na niczym innym Mimo bóli i całej reszty ogła tak mnie przerazi, że akcje porodową wstrzyma. Boję się ich na tyle i przeżywam za każdym razem takie spazmy, że tylko nagrywać

Co do kroplówki... to ja nie miałam ani przed ani w czasie ani po porodzie , nawet wenflona nie miałam chyba... bo mi podała zastrzyk na ciśnienie normalnie w i potem już nic nie dostałam, a na pewno nie w żyłę...

Napisane przez MissZuzia

d
pytanie czy będą się pytać co chcecie
ja też nie mam tych rzeczy co ty bo mąż tak powiedział ale wątpię czy dostanę to co chcę

Jak przychodzili ludzie "oglądać" synka naszego to się każdy pytał (najczęściej nie mnie - bo chyba im głupio tak było, tylko mojej mamy, która wcześniej już została poinformowana co ma mówić) co przynieść, albo czy jest coś co potrzebujemy dla dziecka, a że mały miał ciuszków multum i grzechotek też to ja mówiłam zawsze...pieluchy... bo to generalnie cena też podobna jak za jakąś pierdołę a zawsze się przydaje

Napisane przez czubasek20

My mamy 1, bo mała ma mieć góra 3 kg...

Ja mam rozmiar "2" (3-6kg), ale dokupię "1" (2-5kg) też bo nawet jeśli dziecko urodzi się ok 4kg to na początku - jeszcze w szpitalu- jest takie kruche, ,miękkie i jeszcze trzeba i tak zawijać pieluszkę bo pępek (teraz już robią z wycięciem) więc pierwsza paczka nawet dla takiego malucha 4kg może być "1" -, następna już raczej większa....

Dla synka miałam od razu te 3-6kg... ale on urodził się 2380g i generalnie te pieluchy 3-6kg miał pod pachę... także zaraz 1 dnia po urodzeniu wysłałam TŻ po te mniejsze..
Koleżanka miała synka 3800g i też mu pierwszą paczkę ubierała te małe bo były wygodniejsze jeśli chodzi o pępek (nie trzeba było aż tyle ich podwijać)... także spokojnie... przecież te rozmiar "1" są do 5kg.. a chyba żadna z nas nie przewiduje, że urodzi bąbla większego niż 5kg :P hehe

Napisane przez eliza1984

A niby dla czego?
A krem do pielęgnacji do czego w sumie się używa,do smarowania ciałka po kąpieli ,bo mam dużo próbek tego i w sumie nie wiem do czrgo je używać.Na buźkę na mróz też można go nałożyć?

Ogólnie do wszystkiego ja głównie do buźki bo jakoś tak mleczkiem do ciała to mi dziwnie u takiego noworodka smarować też buźkę... można też od czasu do czasu posmarować nim pupę przy zmianie pieluszki ... na mróz nie jest koniecznie odpowiedni bo zawiera wodę (a kremy te typu "na każdą pogodę" nie powinny zawierać wody)

Napisane przez NataliaM1103

a oto kącik mojego Bartoszka,tylko narazie bez prześcieradła i wypelnień w poszewce,pościel zakładałam tak na szybko , niedokładnie

piękny

Napisane przez agawoo

Mnie się podoba tytuł Zuzi:
Nowy rok za pasem, czas przywitać się z Bobasem - mamy styczniowo-lutowe 2012

Co do poczekalni i odchowalni:
Ja jestem za tym, żeby ciągnąć wątki w poczekalni, dopóki wszystkie mamusie się nie rozpakują i dopiero potem przejść do odchowalni - zakładanie dwóch wątków nie ma sensu, bo się podzielimy i po co??
Jak ostatnia mamusia się rozpakuje, to się przeniesiemy do odchowalni

Jestem za tym, żebyś Ty dalej prowadziła wątki

POPIERAM a jak przeniesiemy się do ochowalni to będziemy mogły skorzystać już z mojej propozycji tytułu :P

("Dzieciaczki w nowym roku witamy, zbędne (nad) kilogramy zrzucamy") - heheh

Napisane przez bambusiek

Aaaa... przy okazji odebrałam wyniki - chyba nie za dobrze, bo pod wynikami przy krwi mam napisane: ZALECANA WERYFIKACJA MAŁOPŁYTKOWOŚCI, a przy moczu: B. LICZNE SZCZAWIANY WAPNIA
Ciekawe co gin na to powie

miałam to samo i mój powiedział, że w ciąży to jest "norma" (bo poza ciążą i u dzieci może świadczyć o kamieniach w nerkach), ale ja miałam to teraz niedawno i powiedział mi, że to jest w normie i nie mam się tym przejmować...

Napisane przez agawoo

Ja czekolady niestety nie mam w domu, ale za to właśnie pożeram mandarynki

Jaaa też... kupiłam dziś sobie 1kg i zrzeram

DZIEWCZYNKI KTÓRE MAJĄ KOŁO SIEBIE APTEKĘ "NIEZAPOMINAJKA"!!


Wpadła mi dziś w ręce reklama z tej apteki i WODA MORSKA DISNE MAR jest w promocji - z 27zł na niecałe 9 zł!!!

Ja niestety nie mam jej nawet w moim mieście ;P heh ale mam jeszcze taką wodę w domu


A powiedzcie mi czy pisząc o tym reportażu z porodu chodziło wam o ten "CUD NARODZIN" czy coś innego? - bo chyba nie doczytałam??

[magda1804]

Napisane przez MissZuzia

ja chyba jeszcze nie miałam skurczy przepowiadających, czasem jak dużo robię czy chodzę to brzuch mi twardnieje ale mały jest nisko więc czasem mnie w dole zakłuje boleśnie jak się wierci

ja mialam juz takie bolesne skurcze, ze az w oczach lzy mi stanely

Napisane przez NataliaM1103

a oto kącik mojego Bartoszka,tylko narazie bez prześcieradła i wypelnień w poszewce,pościel zakładałam tak na szybko , niedokładnie

śliczne łóżeczko mozna sie zakochac

Napisane przez MissZuzia

ja mam swoją malutką propozycję
Nowy rok zapasem, czas przywitać się z Bobasem - mamy styczniowo-lutowe 2012
Nowy rok lada dzień witamy a w nim wszystkie dzidzie przytulamy - Mamy I i II 2012

świetny tytuł! ja tez jestem za

Napisane przez czubasek20

A teraz relacja z wizyty...

moja Hania może okazać sie Franiem
lekarz który robił mi usg mówi że to raczej chłopczyk jest ale 100% pewności nie ma, a ostatnio w 24 tyg była dziewczynka. Więc do porodu zyje w błogiej niepewności...

Szyjka ładniutka, zamknięta ogólnie pięknie. Tylko podczas usg sie to '' pieknie'' zmieniło
Maleństwo waży 1834g, jest ułożone główką w dół a dupcie ma po prawej stronie. Lekarz pytał się czy pale papierosy, powiedziałam że nie a czy przybywam w towarzystwie palącym tez nie wiec pytam czemu pyta a on że łożysko za szybko mi się starzeje i że po nowym roku na usg, jeśli nadal będzie postepowac to rodzimy wcześniej

Czubasek no to masz ładny prezent-niespodzianke pod choinke fajnie, ze dzidzia podrosla tak ładnie

kaczuszka81 witaj

Napisane przez renata:)

jestem po wizycie i jestem mega zadowolona chociaż mam jakaś infekcje i musze jutro na wymaz iść i chociaż spojenie łonowe i mi się troszkę rozchodzi to i tak jestem zadowolona - mogę już rodzić !! mała jest donoszona waży 2500 więc super(w terminie powinna ważyć 3200) jest niziutko już dlatego to spojenie, infekcja dlatego ze luteine brałam powcipnie, no i mogę się "aktywowac" juzaaa no i przytyłam 05kg tylko
a była dziewczyna po mnie może2cm niższa ode mnie w 3miesiącu i ważyła 40kg myślałam że padnę jak to usłyszałam położna była przerażona

gratki za wizyte Renata no to do roboty, niech mala juz wychodzi, bo na watku zbyt spokojnie jakos

Napisane przez uska000

Mamusie kochane prosze jutro o kciuki, dzis juz sie klade bo troszke nerwy zra a po za tym glodna jestem a juz nie bardzo jesc

buziaki do napisania chyba w wigilie
jutro ktoras dostanie smsa obiecuje

trzymajcie sie dwupaki

Uskapowodzenia i za szybki poród
p.s. ale Ci zazdroszcze

Napisane przez pearpearl

Ta chec na slodkie mnie do grobu wpedzi. Wydaje mi sie, ze znowu cos mi sie dzieje z pimpucha (infekcja), a pozarlam jeden pasek czekolady i mysle, zeby zjesc nastepny [COLOR=Silver]
Najgorsze jest to, zepodobno przy czestych infekcjach tkanki sa tak oslabione, ze podczas porodu polozna musi uwazac, zeby nic tam nie peklo, a naciecie to norma

Pearl jakoś nie chce mi sie wierzyc, ze przez jedzenie slodyczy tak szybko lapie Cie infekcja ja tez jestem podatna na takowe paskudztwa i pomimo zjadania codziennej porcji (sporej)słodyczy nie mam z tym problemu. ja proponuje przy kazdej watpliwosci podmywac sie rumiankiem, jesli zaczyna np. swedziec lub zrobia sie dziwne uplawy- tantum rosa, ew. clotrimazolum w kremie(bez recepty). Do codziennej "pielegnacji" jakis laktacyd czy cos takiego ja mam z ziaji ten plyn

a jeszcze co do niejedzenia slodyczy- baaaardzo Ci wspolczuje ja mowie sobie, ze teraz mam czas, by wkoncu nie odmawiac temu co lubie bo pozniej nie bedzie juz takiej laby

[MartuNiunia87]

Napisane przez magda1804

a jeszcze co do niejedzenia slodyczy- baaaardzo Ci wspolczuje ja mowie sobie, ze teraz mam czas, by wkoncu nie odmawiac temu co lubie bo pozniej nie bedzie juz takiej laby

No dokładnie! to samo dziś mówiłam mojej mamie... naszło mnie na śledzika tzw. rolmops... i golnie takie tam, potem mówię, że mam jeszcze mięsko mielone w zamrażalniku więc muszę jeszcze przed porodem zapiekankę albo lasagne zrobic... bo potem to już mi tylko pulpety gotowane bez smaku, gotowany kurak, rosołek z marcheweczką pozostanie... - heheh



Wrzucam nasze obecne foto - 32 tydzień (zaczął się w piątek)