Znów na dzidziusia czekamy, ale o pierścionkach nie zapominamy - Czekajki część VIII

[kasiab91]

Napisane przez ButterflyFlyAway

\

bo ma przezwisko Komii i wszyscy tak do niego mówią.. a ja chciałam się wyróżniać.. Piotrek/Piotruś oklepany, kotku miśku itd to nie dla mnie, Komii to każdy tak mówi.. więc jakoś tam spontanicznie samo wyszło Komisław i już kiedyś mojej mamie napisałam "bede pozniej jade do Komisława" to zadzwoniła z awantura jak sie moge spotykać z innym jak mam chłopaka i co to za imie w ogole ile ma lat

Mój tz tez ma na imie Piotrek
I zwracam sie do niego Piotrulek

[Kohnelia20]

Motyl nie mam na oku nic tzn nie chciałabym żeby to był marchewkowy o nie co to to nie

nie wiem co zrobić z włosami blon mi się znudził teraz mam spłukany brąz i wyglądam jak zmokły lis i wszyscy mi wkręcają ze mi rudy pasuje bo mam jasna tawrz czasami się "różowie" jak to twierdzi moja mamuska haha

[ButterflyFlyAway]

Napisane przez Kohnelia20

Arletka a czemu tak?

Motyl haha ale wymyśliłaś a co na to tż?

podoba mu sie
czasami też wołam Komi sromi albo mowie koomiii a on "co sromi?"
my mamy dziwne jazdy.. jak sie poznaliśmy to wolaliśmy na siebie "Ty szmato"
a moi rodzice sie ostatnio na mnie obrazili, bo przyszłam do ich sypialni o 5 nad ranem i mówie "co u was świniaki"? ale ja to mówiłam w dobrym znaczeniu, a ci focha rzucili ogólnie ja nie mowie mama/tata tylko po imieniu, albo też mówie im "zakały"

natomiast mi rodzice mówią kotku, ptaszku i koko

[arletka1313]

czemu tak? niańką jestem od jakiś 15 lat w domu, bo ja jestem najstarsza i mam 4 rodzeństwa młodszego i zawsze ich pilnowałam, a najlepsze było jak brat ze względu na to że był najmłodszy a ja najstarsza a siostra pomiędzy mówiła do mnie stara niańka i tak się przyjęło i od lat wołają [COLOR="rgb(255, 250, 205)"]niańka[/COLOR] czasem nawet tż tak mówi

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

motyl bo ja sie zaraz popłacze!!!!

[exist_]

Napisane przez arletka1313

kohnelia nie raz pisałam że ja ze swoja źle żyje, ale nie kłócę się z nią i jej mężem dla ojca bo on tego znieść nie moze.
ruda??? no no no, ciekawy kolor. ale taki płomienny rudy??
ja is ejutro znowu robię na czarnulke

Ja jutro się robię na ciemną czekoladę...
Widzę że sezon farbowania

[ButterflyFlyAway]

Napisane przez arletka1313

motyl bo ja sie zaraz popłacze!!!!

dlaczegoż to?

[Kohnelia20]

Motyl mówisz po imieniu im nie mają nic przeciowko nawet tak przy kimś? u mnie to od razu by gadali że brak szacunku dla rodziców

[arletka1313]

bo ty niezły jajcarz jesteś
a ja robię hebanową czerń, teraz przed świętami ale farbą zmywalną i ta samą przed ślubem robię.

[kasiab91]

Napisane przez exist_

Ja mam studniówkę za prawie dwa miesiące, w połowie lutego
I nie mam NIC a nic.

A sukienke masz jakąś upatrzoną??
Ja jak popatrze na fotki moje z tamtego roku to strasznie sie sobie nie podobam.
Teraz ubrałabym sie zupełnie inaczej i uczesała też

[arletka1313]

kohnelia moi by dokładnie to samo mówili, dlatego wżyciu bym sie nie odważyła.
no nic ja laseczki uciekam do łóżka....samotnego jak narazie.
miłego wieczorku i upojnych nocy, pa

[kasiab91]

Napisane przez arletka1313

kohnelia moi by dokładnie to samo mówili, dlatego wżyciu bym sie nie odważyła.
no nic ja laseczki uciekam do łóżka....samotnego jak narazie.
miłego wieczorku i upojnych nocy, pa

Miłych snów

[ButterflyFlyAway]

Napisane przez Kohnelia20

Motyl mówisz po imieniu im nie mają nic przeciowko nawet tak przy kimś? u mnie to od razu by gadali że brak szacunku dla rodziców

eee przywykli każdy reaguje w ten sposób, że twierdzi iż mamy bardzo dobre relacje i jesteśmy bardzo blisko ze sobą
do mamy mówie częściej "mamo", ale do taty to bardzo rzadko zawsze po imieniu, a on to bardzo lubi ogólnie ostatnio bardzo się polepszyły nasze relacje znów jestem córeczką tatusia tak jak dawniej
aha i nigdy w życiu nie zwróciłam się do moich rodziców matka/ojciec, bo to uważam jakoś za brak szacunku dla mnie to takie zimne i okropne.. jak jestem zła to komuś owszem powiem bo matka to i tam to, ale do nich wprost nigdy

[Kohnelia20]

dobranoc Arletka

[Mystiquee]

Napisane przez Montii

ale mam ochotę na malibu z mleczkiem

Zapraszam do mnie
Właśnie pije

[Kohnelia20]

no matka/ojciec to ja do swoich nigdy nie powiedziałam
zawsze jest mama czy częsciej mamuśka ale po imieniu to nigdy... w ogóle mój wuja kazał zeby jego zięć mówil mu po imieniu i jak w rodzinie się zrobiło gorąco że jak to wygląda haha albo mąż kuzynki powiedział ze nie powie do teściowej mama i mówi na Pani i to samo jest że jak to wygląda itd

[kasiab91]

Napisane przez ButterflyFlyAway

eee przywykli każdy reaguje w ten sposób, że twierdzi iż mamy bardzo dobre relacje i jesteśmy bardzo blisko ze sobą
do mamy mówie częściej "mamo", ale do taty to bardzo rzadko zawsze po imieniu, a on to bardzo lubi ogólnie ostatnio bardzo się polepszyły nasze relacje znów jestem córeczką tatusia tak jak dawniej
aha i nigdy w życiu nie zwróciłam się do moich rodziców matka/ojciec, bo to uważam jakoś za brak szacunku dla mnie to takie zimne i okropne.. jak jestem zła to komuś owszem powiem bo matka to i tam to, ale do nich wprost nigdy

To tak jak ja "matka/ojciec" nie powiem i do taty nie powiem po imieniu, ale do mamy dlaczego nie Tak jak do babci bardzo czesto zdarza mi sie powiedziec po imieniu. Ale z mama i babcia mam super kontakt z babcia moge palic i pic %. Teraz to teraz ale moglam to robic juz jak mialam z 16-17lat.
Jak ja teraz o tym pomyśle

[Kohnelia20]

Napisane przez Mystiquee

Zapraszam do mnie
Właśnie pije

Mysti a co z fasolką jak możesz

[Mystiquee]

Napisane przez Montii

Rodzynka teraz zostałam mianowana szoferem zawsze jak idziemy do znajomych to tż jakieś piwko a ja kierowca

ale mam ochotę na malibu z mleczkiem

Napisane przez ButterflyFlyAway

podoba mu sie
czasami też wołam Komi sromi albo mowie koomiii a on "co sromi?"
my mamy dziwne jazdy.. jak sie poznaliśmy to wolaliśmy na siebie "Ty szmato"
a moi rodzice sie ostatnio na mnie obrazili, bo przyszłam do ich sypialni o 5 nad ranem i mówie "co u was świniaki"? ale ja to mówiłam w dobrym znaczeniu, a ci focha rzucili ogólnie ja nie mowie mama/tata tylko po imieniu, albo też mówie im "zakały"

natomiast mi rodzice mówią kotku, ptaszku i koko

chyba pecne ze śmiechu

[Kohnelia20]

No Motyl wymiata

[Mystiquee]

Napisane przez Kohnelia20

Mysti a co z fasolką jak możesz

Nie wiem czy tam jest , ale piłam mocno rozcieńczone, prawie samo mleko, przyjaciółka zdecydowanie mocniejsze

[ButterflyFlyAway]

no właśnie my mamy w moim tatą świetny kontakt, zawsze wszyscy wiedzą, że jak my coś robimy czy gdzieś idziemy we 2 to coś nazgobimy i świetnie nam jest razem ze sobą tata by mi nieba uchylił i wszystko dla mnie zrobil
natomiast z mamą mam już gorszy kontakt niestety

a do teściów to chyba bede mówić na Pan/Pani niestety.. co mnie bardzo boli, bo wolałabym po imieniu.. tak mnie męczy to wieczne uważanie, żeby dodać ten Pan/Pani
bo mamo to na pewno teściowej nie powiem ale do teścia tato chętnie, bo on taki kochany jest, że bym go zjadła (chociaż czułabym, że zdradzam mojego tate) jak go widze, to wszystkie moje smutki mijają zawsze sobie pogadamy, on coś tam pomruczy po wąsem taki boroczek kochany z niego
tylko zawsze mnie nurtuje jedno.. czy on odwzajemnia moją miłość

[Rodzynka1989]

Napisane przez Kohnelia20

dziewczyny arletka, Motyl i Rodzynka bo jesteście tu ... jak mnie widzicie w rudych włosach ???

Kąpałam się
Ja Cię widzę w takim karmelowym kolorku

Napisane przez ButterflyFlyAway

pokaż swoja fotke, pokaż dokłądny odcień rudego to Ci powiem
ale ja mam chcice na rudy, miałam ostatnio nawet taki rudawy, ale mi każdy mówił, że wyglądam zdzirowato (nie w sensie ☠☠☠☠y tylko takiej wrednej małpy) a mnie tam sie podobało lubie tak wyglądać lepsze to niż słodka idiotka

Mój nawet nie chce słyszeć o rudym kolorze

Napisane przez ButterflyFlyAway

podoba mu sie
czasami też wołam Komi sromi albo mowie koomiii a on "co sromi?"
my mamy dziwne jazdy.. jak sie poznaliśmy to wolaliśmy na siebie "Ty szmato"
a moi rodzice sie ostatnio na mnie obrazili, bo przyszłam do ich sypialni o 5 nad ranem i mówie "co u was świniaki"? ale ja to mówiłam w dobrym znaczeniu, a ci focha rzucili ogólnie ja nie mowie mama/tata tylko po imieniu, albo też mówie im "zakały"

natomiast mi rodzice mówią kotku, ptaszku i koko

Oo matulu, Ty jesteś tak zdrowo pokopana jak ja Ja ostatnio mam fazę i na wszystkich gadam wsiury/wsiurki oczywiście prześmiewczo

Napisane przez kasiab91

A sukienke masz jakąś upatrzoną??
Ja jak popatrze na fotki moje z tamtego roku to strasznie sie sobie nie podobam.
Teraz ubrałabym sie zupełnie inaczej i uczesała też

Też tak zawsze mam jak się widzę na jakichś starych fotkach. Nic tylko się pod ziemię zakopać

Napisane przez arletka1313

kohnelia moi by dokładnie to samo mówili, dlatego wżyciu bym sie nie odważyła.
no nic ja laseczki uciekam do łóżka....samotnego jak narazie.
miłego wieczorku i upojnych nocy, pa

Dobranoc

Napisane przez ButterflyFlyAway

eee przywykli każdy reaguje w ten sposób, że twierdzi iż mamy bardzo dobre relacje i jesteśmy bardzo blisko ze sobą
do mamy mówie częściej "mamo", ale do taty to bardzo rzadko zawsze po imieniu, a on to bardzo lubi ogólnie ostatnio bardzo się polepszyły nasze relacje znów jestem córeczką tatusia tak jak dawniej
aha i nigdy w życiu nie zwróciłam się do moich rodziców matka/ojciec, bo to uważam jakoś za brak szacunku dla mnie to takie zimne i okropne.. jak jestem zła to komuś owszem powiem bo matka to i tam to, ale do nich wprost nigdy

Ja do moich cały czas gadam per matka i ojciec

Napisane przez Kohnelia20

Mysti a co z fasolką jak możesz

Też tak pomyślałam

[ButterflyFlyAway]

Napisane przez Mystiquee

[/COLOR]
[/COLOR] chyba pecne ze śmiechu

łeeee ja już tyle zwrotów to nich mam, że hej zakały, wapniaki, paciuloki
a kiedyś moja mama jeszcze rzuciła hasłem ścierwojad ale tak bym do niech nie powiedziała już, zbyt mocne

nieraz nawet przy ludziach mi sie wymsknie "zakały"

ostatnio mi sie na uczelni nudziło i czasami dzwonie do mamy i se klachamy przez godzine.. no i dzwonie, odbiera, a ja "co tam robicie zakały?"
a to mój brat.. "jak Ty do rodziców mówisz? czy ciebie pogięło?"
i mówi im, jak ja powiedziałam, a moi "no i co z tego? zawsze tak sie do siebie zwracamy"

[Rodzynka1989]

Napisane przez ButterflyFlyAway

no właśnie my mamy w moim tatą świetny kontakt, zawsze wszyscy wiedzą, że jak my coś robimy czy gdzieś idziemy we 2 to coś nazgobimy i świetnie nam jest razem ze sobą tata by mi nieba uchylił i wszystko dla mnie zrobil
natomiast z mamą mam już gorszy kontakt niestety

a do teściów to chyba bede mówić na Pan/Pani niestety.. co mnie bardzo boli, bo wolałabym po imieniu.. tak mnie męczy to wieczne uważanie, żeby dodać ten Pan/Pani
bo mamo to na pewno teściowej nie powiem ale do teścia tato chętnie, bo on taki kochany jest, że bym go zjadła (chociaż czułabym, że zdradzam mojego tate) jak go widze, to wszystkie moje smutki mijają zawsze sobie pogadamy, on coś tam pomruczy po wąsem taki boroczek kochany z niego
tylko zawsze mnie nurtuje jedno.. czy on odwzajemnia moją miłość

Ty mnie zabijasz

[exist_]

Ja mam z Tatą dobry kontakt, z mamą gorszy, moi rodzice mają bardzo dobry z moim tż, ja z jego nie bardzo, ale to dlatego że są dużo starsi od moich rodziców, niewiele młodsi od moich dziadków. I TŻ z moimi o wszystkim pogada, a jego rodzice do mnie tylko "jak w szkole, co w szkole" itp, nie ma innych tematów. Trochę szkoda.
Ale też czuję że będę do "Teściów" na Pan i Pani mówiła. Teraz też tak mówię, a TŻ do moich "Mamusiu kochana" albo inne zdrobniałe, wiadomo, nie ten czas na mówienie wprost "mamo".

Powinnam jutro wstać 5.10. Ale nie jestem w stanie ustawić tego budzika o tej godzinie. Nie jadę jutro na 1 lekcję, trudno, pierwszy raz, nic się nie stanie wielkiego.
Czyli budzik 6.10. Otóż to.

Dobranoc

[ButterflyFlyAway]

Napisane przez Rodzynka1989

Ty mnie zabijasz

ale ja serio mówie.. ile razy ja już pytałam mojego TŻ czy sądzi, że jego tata mnie kocha tak samo mocno jak ja jego
za pierwszym razem się na mnie spojrzał tak jakbym co najmiej 3 nosy miała i to z takimi brodawkami jak śliwki..

a teraz to zawsze mnie stara się podnieść na duchu i mówi "myśle, że tak, bo (Np.) jesteś jedyną osobą, która odwiózł do domu zamiast iść do pracy"

[kasiab91]

Motylek swoimi postami dajesz mi siłe na dalszy ciąg wieczoru.
Jesteś niesamowita!!

[ButterflyFlyAway]

Napisane przez kasiab91

Motylek swoimi postami dajesz mi siłe na dalszy ciąg wieczoru.
Jesteś niesamowita!!

eee tam <wstydniś>
samo życie

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

albo to Wam opowiem do dziś sikam jak sobie przypomne
o ile nie opowiadałam
chwila już skrobie

[kasiab91]

A ja z teściem nie mam dobrego kontaktu, ale za to teściowa traktuje mnie jak córke Co mnie bardzo cieszy bo moj tz to mamisynek
A moja mama do mego chlopca zawsze krzyczy synuś. Nawet na środku sklepu potrafi krzyczec: "Cześć synś, chodź pomożesz mi..." A on mówi PANI MAMO co mnie bardzo cieszy za kazdym razem kiedy to slysze

[Rodzynka1989]

Napisane przez ButterflyFlyAway

eee tam <wstydniś>
samo życie

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

albo to Wam opowiem do dziś sikam jak sobie przypomne
o ile nie opowiadałam
chwila już skrobie

Motyl ma dziś wyjątkowo dobry humor I bardzo dobrze