Ktore kupic?

[ropuszka]

Moze doradzicie... Predzej czy pozniej kupie sobie oba, ale mam sporo perfum w domu i jelsi w ogole cos kupie to tylko jeden flakonik, specjalnie na zime... Tylko ktory?

[Pomadka]

OBa!

Ja ostatnio tęskinię za Słoniem to może jego?

[SpanishMyszka]

Zagłosowałam na Jungle Elephant. Jest ogoniasty, szalenie intensywny, mocny i rozgrzewający. Na pewno będzie się dobrze komponował z mroźnym powietrzem. Poza tym ma w sobie "coś świątecznego"... i kojarzy mi się z aromatem pierników... to chyba zasługa goździków... Bardziej pasuje mi do klimatu świątecznego i zimy niż Lolitka, którą przecież i tak później kupisz

[Margot45]

Zagłosowałam na Słonia ale tylko dlatego, że Lolitki nie lubie i jest ona na mnie strasznie plastikowa...

[Kasiulka22]

Napisane przez Margot45

Zagłosowałam na Słonia ale tylko dlatego, że Lolitki nie lubie i jest ona na mnie strasznie plastikowa...

Zrobiłam tak samo z identycznego powodu Słoń górą

[ishtar4]

Słonik oczywiście

[gosiunia22]

No ba, Słonik (Chociaż mam i Lolitkę, którą też używam zimą).

[MoniaK]

Ja się wyłamię i zagłosuję na Lolitę
Aby używać Słonia muszę mieć nastrój i wyjątkową chęć na niego

[evee]

lolitka mdli mnie okrutnie ...
wiec wiadomo..

[elektrokot]

Lolita stoi u mnie nieużywana.Za to bez Słonia,w którym zakochałam się po przeczytaniu opisu pewnej Wizażanki żyć nie mogę

[ropuszka]

No to chyba juz wiem co to bedzie Dzis weszlam do perfumerii i... pierwszy raz w zyciu spryskalam testerem... szyje, a nie nadgarstki, jak to zwyklam czynic. I powiem Wam, ze tam to sie dopiero ten zapach uklada! Niesamowity jest. Ma wlasnie jakis swiateczny klimat, taki pierniczkowo-gozdzikowy. Lolitka jest slodka i uwodzicielska, no i ten flakon... Niestety zanim stanie sie taka piekna, ja czuje straszne landryny, troche plastiku.
Swietnie sie na mnie Slon uklada, czuje sie w nim pewna siebie mi chyba do mojego wizerunku pasuje Dziekuje Wam

[MoniaK]

Napisane przez ropuszka

Swietnie sie na mnie Slon uklada, czuje sie w nim pewna siebie mi chyba do mojego wizerunku pasuje Dziekuje Wam

Tak właśnie powinno być
Najważniejsze to dobrze czuć się w danym zapachu Gratuluję Słonia

[burn-it-up]

Słoń to najlepszy wybór

[orioni]

No i fajnie ze dojrzalas do slonika
Kolo niego juz przeciez chodzilas w ubieglym roku jakos o tej porze.
Wtedy wlasnie kupilam wielkiego slonia, seteczke, z ktorej niewiele ubylo.
Jest tak charakterystyczny i intensywny, ze nie zawsze sie ma na niego ochote, no i nie mozna przedobrzyc. Na zime jednak idealny.

[nefernefer35]

Koniecznie Kenzo Jungle

[2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f]

Głosowałam na Słonika.

[megilla]

Napisane przez orioni

Jest tak charakterystyczny i intensywny, ze nie zawsze sie ma na niego ochote, no i nie mozna przedobrzyc.

(słoń)

Włanie dlatego wybrałabym Lolitę, jest pod tym względem bardziej uniwersalna. I małego słonioka na specjalne okazje

[orioni]

Napisane przez megilla

(słoń)

Włanie dlatego wybrałabym Lolitę, jest pod tym względem bardziej uniwersalna. I małego słonioka na specjalne okazje

Widze ze praktycznie myslisz
Slusznie slusznie...malego slonika i malego smoczka na specjalne okazje,
a ja mam duzego i slonia i smoka...prezentuja sie okazale
ale w przyszlosci powinnam byc rzeczywiscie bardziej praktyczna

Lolitki jeszcze nie znam o zgrozo, ale czekam na probki z allegro...

[rawita]

A ja wybrałabym Lolitkę, z tym że głębszą wersję Midnight (tegoroczna pojawiła się już w Sephorach). Słoń jest dla mnie zbyt agresywny. Dobry od czasu do czasu. Na codzień męczy okrutnie.

[mulier]

ja obstawiam słonika, lolitka jest dla mnie po prostu za słodka,natomiast słonik ma w sobie po prostu TO COŚ

[hanny007]

jako naczelny łasuch i wielbiciel słodkości zagłosowałam na lolitkę na którą też się czaje. Słoń piękny ale ja bym z nim na dłuższą mete nie wytrzymała ( chociaż nie powiem intrygujacy jest)

[dreamer4]

Uwielbiam i słonika i lolitkę, jednak chyba wybrał bym lolitkę, jest bardziej przystępna, przyjemna i uniwersalna...
No i te wiśnie w składzie...

[agaa13]

Napisane przez rawita

A ja wybrałabym Lolitkę, z tym że głębszą wersję Midnight (tegoroczna pojawiła się już w Sephorach). Słoń jest dla mnie zbyt agresywny. Dobry od czasu do czasu. Na codzień męczy okrutnie.

Napisane przez hanny007

jako naczelny łasuch i wielbiciel słodkości zagłosowałam na lolitkę na którą też się czaje. Słoń piękny ale ja bym z nim na dłuższą mete nie wytrzymała ( chociaż nie powiem intrygujacy jest)

Napisane przez dreamer4

Uwielbiam i słonika i lolitkę, jednak chyba wybrał bym lolitkę, jest bardziej przystępna, przyjemna i uniwersalna...
No i te wiśnie w składzie...

Popieram- ja również wybrałabym Lolitę. powód-patrz wyżej .

[maja79]

Napisane przez dreamer4

Uwielbiam i słonika i lolitkę, jednak chyba wybrał bym lolitkę, jest bardziej przystępna, przyjemna i uniwersalna...
No i te wiśnie w składzie...

Nic dodać nic ująć - Lolitka po prostu

[lady-dark]

Ja bym wzięła Lolitkę, z racji tego że L. znam, i bardzo lubię. Słonika nie miałam okazji poznać. Chociaż przyznam że chętnie bym to zrobiła, ile ja się już naczytałam pochwał na temat tego Waszego Słonika! . Najlepszym rozwiązaniem byłby zapewne zakup obu flakonów! (ja czasem tak robię kiedy nie mogę się zdecydować ).

[aaliyah]

Slonik jest super, Lolita mi jakos nie podchodzi

[Asienka83]

Ja również głosuje na Słonika bo ostatnio go wąchałam kilka razy w perfumerii i też dopisałam go do perfumowej listy Na zimę w sam raz, piękny

[Roksana S.]

Lolita..ah moja Lolitka.....