Wspólne odchudzanie! Razem na pewno sobie poradzimy!

[Loriette]

Napisane przez Aniaa_89

ładna, ale wg mnie taka mało studniówkowa
raczej taka na co dzień, na jakiś egzamin, imprezę rodzinna czy coś
no ale to moje zdanie, co kto lubi

Uznałyśmy z dziewczynami, że idziemy ubrane skromnie, bo ELYTA odwali się w cekiny, kamienie, korony i pewnie Bóg wie co jeszcze! Zresztą chcę tą kieckę później wykorzystać, a jakby nie było - od zawsze stawiałam na minimalizm

[Inc]

Napisane przez Loriette

1. Najwyższa pora to zmienić! Nie możesz tak żyć, bo faktycznie staniesz się aspołeczna w 100% - póki widzisz problem spróbuj coś z nim zrobić. Wyjdź do ludzi, przecież niczego nie tracisz.
2. Uwielbiam Cię
3. Gdybyś została na urodzinach siostry pewnie poznałabyś jakiś fajnych ludzi i sylwester miałabyś już zaplanowany. MUSISZ SIĘ OTWORZYĆ NA SPOŁECZEŃSTWO - MY NIE GRYZIEMY

Zdaje sobie sprawę, że zamykanie się w sobie do niczego nie doprowadzi, że stworzę sobie takie błędne koło - nie mam śmiałości do ludzi, więc mało ich znam->zna mało ludzi, wiec nie mam do nich śmiałości. Zapisuje się na zajęcia dodatkowe i stopniowo staram się otworzyć na nowe znajomości, bo jęczenie "jaka to ja jestem cicha i nieśmiała" nic nie da, tylko zmarnuje najlepsze lata. Ten wyjazd trochę mnie jednak przerósł, ale na następny raz będę wiedzieć czego się spodziewać i że nie mogę uciec.
Sukienka ładna, bardzo przypomina mi kieckę mojej siostry, która przywiozła z Anglii. Kupiła ją co prawda na rozpoczęcie roku, ale teraz często zakłada ją na różne imprezy. Przynajmniej po studniówce nie skiśnie Ci w szafie.
A tak w temacie robienia biżuterii- ja jestem zupełnie zielona, ale postanowiłam zrobić mamie na święta kolczyki. Wyszły strasznie przeciętnie, ale wiem że takie będą jej się podobać 100 razy bardziej niż kupione w Aparcie czy Swarovskim, bo zawsze wolała prezenty "od serca". Niemniej zazdroszczę wszystkim, którzy potrafią zrobić coś naprawdę ładnego- podczas rozdawania talentów artystycznych ja stałam po umysł ścisły

[Mysia x3]

Właśnie wypiłam sobie zieloną herbatę i wpadłam tu zobaczyć co u Was nowego : ) Jutro czeka mnie dentysta na 9:30

AnULka248- Lepiej pomóż mi się domyślić, co mój TŻ szykuje
Twoja biżu jest o wiele ładniejsza niż ta w sklepach, naprawdę : )
Więc zapisz mnie już na listę chętnych : )
I bez żadnego wymigiwania się
Co do równowagi, to oj tak A ja bije rekordy w tym

Loriette- Też dostajesz skurczów w udach lub pośladkach? Ja mam je bardzo często ;/
Popatrz Ci faceci ciągle mają jakieś konkretne plany
My wczoraj z TŻ mieliśmy 26 miesięcy razem
Tak tak ELYTA musi być zawsze wyglądająca jak choinka i tym podobne określenia
W końcu ELYTA jest 'najlepsza' prawda?
Skądś to znam.

Inc- Też się zapisałam na zajęcia dodatkowe z angielskiego, gdzie jestem sama z mojej klasy z inną klasą i z każdym spotkaniem nawet coraz lepiej mi mówić, bo tam wyłącznie mówimy. : )
Pokaż kolczyki jakie zrobiłaś : )
Ja niestety też przy rozdawaniu talentów artystycznych stałam daleko od tego działu

[Loriette]

Napisane przez Mysia x3

Loriette- Też dostajesz skurczów w udach lub pośladkach? Ja mam je bardzo często ;/
Popatrz Ci faceci ciągle mają jakieś konkretne plany
My wczoraj z TŻ mieliśmy 26 miesięcy razem
Tak tak ELYTA musi być zawsze wyglądająca jak choinka i tym podobne określenia
W końcu ELYTA jest 'najlepsza' prawda?
Skądś to znam.

Dokładnie - ELYTA ponad stan! Jakoś mi na tym nie zależy.. 3 czy tam 4 dziewczynki bawi się w życie ponad stan - ich sprawa!

Nie wytrzymałam - pojechałam do centrum i kupiłam buty do kiecki. Są niziutkie, bo M. jest niewiele wyższy, ale były takie kochane, że musiałam je wziąć!

[Mysia x3]

Napisane przez Loriette

Dokładnie - ELYTA ponad stan! Jakoś mi na tym nie zależy.. 3 czy tam 4 dziewczynki bawi się w życie ponad stan - ich sprawa!

Nie wytrzymałam - pojechałam do centrum i kupiłam buty do kiecki. Są niziutkie, bo M. jest niewiele wyższy, ale były takie kochane, że musiałam je wziąć!

Wiesz ja nie rozumiem osobiście takich dziewczyn, naprawdę
Dobre buty wybrałaś moim zdaniem, przynajmniej nie będziesz narzekać na ból nóg, będziesz czuła się komfortowo i w ogóle : )
Ładne buciki muszę przyznać : )

[Loriette]

Napisane przez Mysia x3

Wiesz ja nie rozumiem osobiście takich dziewczyn, naprawdę
Dobre buty wybrałaś moim zdaniem, przynajmniej nie będziesz narzekać na ból nóg, będziesz czuła się komfortowo i w ogóle : )
Ładne buciki muszę przyznać : )

Ja podziwiam swoje dziewczyny, które idą w 13cm szpilkach i będą miały partnerów do ramienia - ja nie z tych, nie umiem tak

Jestem tak zmęczona, że jak zamknę oczy to nie umiem ich tworzyć! Pół nocy nie przespałam i teraz mam

[AnULka248]

Napisane przez Aniaa_89

mega
Ty to naprawdę zdolna dziewczyna jesteś

Dzięki dzięki

Napisane przez Aniaa_89

a ja właśnie wolałabym Sylwestra spędzić we dwoje
ale nawet za bardzo nie byłoby teraz warunków gdzie zresztą mój TŻ jednak chyba woli imprezę niż coś takiego

A właściwie jak tam u Was? Tż się stara?

Napisane przez Aniaa_89

no i dobrze niespodzianka musi być
mój tyle gadał, gadał ale raczej w najbliższym czasie się tego nie doczekam ale w sumie nie pali mi się

Któraś z Was musi do mnie dołączyć, bo mi łysooo
A my w kocu nie załatwimy sali przed Nowym Rokiem. Jest tak mało czasu przed świętami, ciągle coś do załatwienia... a ja bym już chciała wiedzieć co i jak mniej więcej.

Napisane przez Mysia x3

Właśnie wypiłam sobie zieloną herbatę i wpadłam tu zobaczyć co u Was nowego : ) Jutro czeka mnie dentysta na 9:30

AnULka248- Lepiej pomóż mi się domyślić, co mój TŻ szykuje
Twoja biżu jest o wiele ładniejsza niż ta w sklepach, naprawdę : )
Więc zapisz mnie już na listę chętnych : )
I bez żadnego wymigiwania się
Co do równowagi, to oj tak A ja bije rekordy w tym

Cieszysz się na dentystę

Nie mam pojęcia, co Twój Tż może szykować, może jakaś kolacja taka romantico albo nie wiem co... Nie będę kombinować, bo Ty nie chcesz mi powiedzieć, co Ty planujesz

Na listę już Cię zapisałam, z wielką przyjemnością

Napisane przez Mysia x3

Inc- Też się zapisałam na zajęcia dodatkowe z angielskiego, gdzie jestem sama z mojej klasy z inną klasą i z każdym spotkaniem nawet coraz lepiej mi mówić, bo tam wyłącznie mówimy. : )
Pokaż kolczyki jakie zrobiłaś : )
Ja niestety też przy rozdawaniu talentów artystycznych stałam daleko od tego działu

Inc, ja też chcę widzieć kolczyki

Napisane przez Loriette

Jestem tak zmęczona, że jak zamknę oczy to nie umiem ich tworzyć! Pół nocy nie przespałam i teraz mam

Czemu nie spałaś?

Śliczna sukienka, pewnie użyjesz jej nieraz buty też świetne to właściwie jesteś gotowa na studniówkę

Co do elyty, to i tak masz szczęście, że tylko 4 laski. My mieliśmy tak, że były to 4 dziewczyny i 4 chłopaków a chłopaków w klasie mieliśmy tylko 8 z czego tylko dwóch było prawdziwymi facetami. I niestety byli w elicie A na studniówce cała ósemka zrobiła wiochę, pijąc na umór i robiąc z siebie pajaców przed obiektywem

[Loriette]

Napisane przez AnULka248

Czemu nie spałaś?

Bo miałam w sobie tyle emocji to wieczorze z TŻ i chyba byłam za bardzo zmęczona

Napisane przez AnULka248

Śliczna sukienka, pewnie użyjesz jej nieraz buty też świetne to właściwie jesteś gotowa na studniówkę

Jeszcze podwiązka, dodatki i M. musi kupić garnitur, tylko ciągle marudzi, bo ten co Jemu się marzy kosztuje kilka patyków - pewnie i tak kupi, więc nie rozumiem po co marudzi..

Napisane przez AnULka248

Co do elyty, to i tak masz szczęście, że tylko 4 laski. My mieliśmy tak, że były to 4 dziewczyny i 4 chłopaków a chłopaków w klasie mieliśmy tylko 8 z czego tylko dwóch było prawdziwymi facetami. I niestety byli w elicie A na studniówce cała ósemka zrobiła wiochę, pijąc na umór i robiąc z siebie pajaców przed obiektywem

Wiesz co.. U nas w klasie nie ma ELYTY, tylko ogólnie w naszym roczniku. Reszta to naprawdę fajni ludzie, tylko One jakieś takie "niedorobione', a nawet nie należą do piękności.

Kto zaraził się anginą i leży w domu

[AnULka248]

Napisane przez Loriette

Kto zaraził się anginą i leży w domu

Uuu to brzydkooo byle do świąt wyzdrowiejesz

Kurde, drugą noc z rzędu śni mi się, że jestem w ciąży chociaż właściwie wczoraj to już dziecko urodziłam, bardzo bezboleśnie, a co najciekawsze już po paru minutach zaczęło chodzić a dziś dopiero byłam w ciąży. Jeszcze brzucha nie miałam, ale mama (!) już mnie straszyła, że za jakiś miesiąc już będzie większy. No koszmar

[Loriette]

Napisane przez AnULka248

Uuu to brzydkooo byle do świąt wyzdrowiejesz

Kurde, drugą noc z rzędu śni mi się, że jestem w ciąży chociaż właściwie wczoraj to już dziecko urodziłam, bardzo bezboleśnie, a co najciekawsze już po paru minutach zaczęło chodzić a dziś dopiero byłam w ciąży. Jeszcze brzucha nie miałam, ale mama (!) już mnie straszyła, że za jakiś miesiąc już będzie większy. No koszmar

M. musiał wczoraj pilnie w ciągu kilku godzin wyjechać do Niemiec i dzisiaj ok. 20 będzie w PL - może znowu bez zapowiedzi wpadnie i pomoże mi wyzdrowieć. MOM, PLEASE

Wiesz ile ja miałam tych nocnych ciąż?! Za każdym razem nad ranem sprawdzałam brzuch Raz śnił mi się SAM PORÓD - JEZU CHRYSTE! Jeśli to ma tak wyglądać to ja z chęcią komuś oddam poród

Od dwóch dni nie byłam w łazience - już nie wiem czym działać..

[Aniaa_89]

Napisane przez AnULka248

A właściwie jak tam u Was? Tż się stara?

a u nas jak to u nas raz lepiej raz gorzej, nie jest nudno

Napisane przez AnULka248

Kurde, drugą noc z rzędu śni mi się, że jestem w ciąży chociaż właściwie wczoraj to już dziecko urodziłam, bardzo bezboleśnie, a co najciekawsze już po paru minutach zaczęło chodzić a dziś dopiero byłam w ciąży. Jeszcze brzucha nie miałam, ale mama (!) już mnie straszyła, że za jakiś miesiąc już będzie większy. No koszmar

mi się takie koszmary nie śnią

Napisane przez Loriette

Wiesz ile ja miałam tych nocnych ciąż?! Za każdym razem nad ranem sprawdzałam brzuch Raz śnił mi się SAM PORÓD - JEZU CHRYSTE! Jeśli to ma tak wyglądać to ja z chęcią komuś oddam poród

Od dwóch dni nie byłam w łazience - już nie wiem czym działać..

ja wczoraj gadałam tak o porodzie z mamą i ja chyba cesarkę będę chciała. Co prawda po tym dłużej się do siebie dochodzi itd. Ale jednak wole to

a czego próbowałaś?
kawa nie działa? otręby jakieś itd? albo tak na hardcora jakiś owoc i popić mlekiem jak jeszcze dzaga z nami była to mówiła jakiś sposób, tylko nie pamiętam dokładnie na noc chyba się zalewało wodę z miodem i rano piło, nie pamiętam już dokładnie

[AnULka248]

Napisane przez Loriette

Wiesz ile ja miałam tych nocnych ciąż?! Za każdym razem nad ranem sprawdzałam brzuch Raz śnił mi się SAM PORÓD - JEZU CHRYSTE! Jeśli to ma tak wyglądać to ja z chęcią komuś oddam poród

Od dwóch dni nie byłam w łazience - już nie wiem czym działać..

Ja tego ze snu bym nie oddała w jakieś pół minuty, nawet nie wiem jak to się stało ale to był taki sprint raczej, bo skoro dziecko od razu chodziło...

Napisane przez Aniaa_89

a u nas jak to u nas raz lepiej raz gorzej, nie jest nudno

Jak nie jest nudno, to znaczy, że jest dobrze

Napisane przez Aniaa_89

mi się takie koszmary nie śnią

Ciesz się

Napisane przez Aniaa_89

ja wczoraj gadałam tak o porodzie z mamą i ja chyba cesarkę będę chciała. Co prawda po tym dłużej się do siebie dochodzi itd. Ale jednak wole to

jeśli miałabym rodzić całą dobę, albo chociaż cały dzień to też bym wolała cesarkę...

Napisane przez Aniaa_89

a czego próbowałaś?
kawa nie działa? otręby jakieś itd? albo tak na hardcora jakiś owoc i popić mlekiem jak jeszcze dzaga z nami była to mówiła jakiś sposób, tylko nie pamiętam dokładnie na noc chyba się zalewało wodę z miodem i rano piło, nie pamiętam już dokładnie

też mi się przypomina ta woda z miodem. I cytryną chyba jeszcze? Ale może coś mylę...

[Aniaa_89]

Napisane przez AnULka248

jeśli miałabym rodzić całą dobę, albo chociaż cały dzień to też bym wolała cesarkę...

też mi się przypomina ta woda z miodem. I cytryną chyba jeszcze? Ale może coś mylę...

no daj spokój niedość, że ból, męczysz się niemiłosiernie tyle godzin, porozcinana pochwa itd nigdy
a tak rachu ciachu i po strachu

no możliwe
nie pamiętam dokładnie, trzeba by się cofnąć do wcześniejszych postów na forum, jak dzaga jeszcze była, bo gdzieś tam o tym pisała
w ogóle ciekawe co z nią, że tak o nas zapomniała

[Mysia x3]

Loriette- Sama podziwiam takie dziewczyny
Oj kochana kuruj się : ) TŻ na pewno Ci w tym pomoże : )

AnULka248- Któraś z dziewczyn na pewno do Ciebie dołączy, bo raczej to nie będę ja
A sale najwyżej wybierzecie po Nowym Roku, macie sporo czasu, na pewno wybierzecie w odpowiednim czasie wszystko : )
Gdybyś miała takie problemy z zębami jak ja, też byś się cieszyła na dentystę Teraz będę chodzić jakoś co 2 tygodnie do dentysty.
Każda wizyta mnie tak strasznie cieszy, bo wiem, że z każdą wizytą coraz lepiej z moimi zębami, że jest o ciut lepiej : )
A jeszcze przede mną cholernie długa droga
Dziś okazało się, że kolejny problem jest.
Dentysta powiedział mi, że coś nie tak z moimi kanałami i muszę iść zrobić prześwietlenie zęba, bo On nie wie dlaczego takie mam kanały.
Otóż człowiek powinien mieć 3 kanały, a ja mam dwa.
A druga rzecz to, to że z wiekiem kanały się zwężają, a ja mam strasznie wąskie, powiedział, że jak u 60 latki.
Byłam zrobić to zdjęcie i jutro idę je odebrać : )
Ludu jak nie głęboki zgryz otwarty, to szpara między jedynkami, jak nie szpara, to przebarwienia, uszczerbienia, przebarwienia, to jeszcze teraz dojdą kanały : (
Zobaczymy, co ten TŻ wykombinował
Jak wrócę po Nowym Roku to wszystko opowiem
Oj bo takich planów jakie ja wykonuje się nie zdradza
Bardzo mnie to cieszy, że widnieje na Twojej liście
Haha widzę, że jakieś sny prorocze masz

Aniaa_89- To widzę, że to tak jak u mnie z moim TŻ
Naprawdę nie jest nudno
A nie sądzisz, że po cesarce, pozostaną ślady, blizny ?

[Aniaa_89]

Napisane przez Mysia x3

Aniaa_89- To widzę, że to tak jak u mnie z moim TŻ
Naprawdę nie jest nudno
A nie sądzisz, że po cesarce, pozostaną ślady, blizny ?

moja mama pracuję w szpitalu i się orientuję w tych tematach i mówiła, że teraz to naprawdę super robią, że blizn praktycznie nie ma

[Loriette]

Napisane przez Aniaa_89

moja mama pracuję w szpitalu i się orientuję w tych tematach i mówiła, że teraz to naprawdę super robią, że blizn praktycznie nie ma

Moja mama rodziła Młodego przez cesarkę, bo astma zagrażała Jej życiu i postanowili ciąć. Śladu faktycznie nie ma zbyt wielkiego, ale o wiele ciężej wracało jej się do formy.

Rodzice w pracy, Młody poszedł do dziadków, a ja sama siedzę w tym domu i próbuję zagłuszać myśli, bo tak mi się nudzi.. najchętniej poszłabym po popcorn maślany

[AnULka248]

Napisane przez Mysia x3

AnULka248- Któraś z dziewczyn na pewno do Ciebie dołączy, bo raczej to nie będę ja
A sale najwyżej wybierzecie po Nowym Roku, macie sporo czasu, na pewno wybierzecie w odpowiednim czasie wszystko : )
Gdybyś miała takie problemy z zębami jak ja, też byś się cieszyła na dentystę Teraz będę chodzić jakoś co 2 tygodnie do dentysty.
Każda wizyta mnie tak strasznie cieszy, bo wiem, że z każdą wizytą coraz lepiej z moimi zębami, że jest o ciut lepiej : )
A jeszcze przede mną cholernie długa droga
Dziś okazało się, że kolejny problem jest.
Dentysta powiedział mi, że coś nie tak z moimi kanałami i muszę iść zrobić prześwietlenie zęba, bo On nie wie dlaczego takie mam kanały.
Otóż człowiek powinien mieć 3 kanały, a ja mam dwa.
A druga rzecz to, to że z wiekiem kanały się zwężają, a ja mam strasznie wąskie, powiedział, że jak u 60 latki.
Byłam zrobić to zdjęcie i jutro idę je odebrać : )
Ludu jak nie głęboki zgryz otwarty, to szpara między jedynkami, jak nie szpara, to przebarwienia, uszczerbienia, przebarwienia, to jeszcze teraz dojdą kanały : (
Zobaczymy, co ten TŻ wykombinował
Jak wrócę po Nowym Roku to wszystko opowiem
Oj bo takich planów jakie ja wykonuje się nie zdradza
Bardzo mnie to cieszy, że widnieje na Twojej liście
Haha widzę, że jakieś sny prorocze masz

Oj ja na zęby nie mogę narzekać, Bozia dała mi proste ząbki bez szparek ale za to jeden coś jakby się buntuje, tzn. nie ma dziury, ale jakaś ryska i będę musiała iść też do dentysty.

Co do Twoich planów to już chyba rozumiem

Żadne prorocze! Wypluj te słowa
Tak sobie myślę, może przez to te sny, że ostatnio sobie myślałam, co by było, gdyby przez te 2 i pół roku zdarzyła nam się niespodzianka i musielibyśmy na szybko się pobrać bo strasznie bym tego nie chciała a to jednak szmat czasu, różnie bywa i chyba stąd te głupie sny. Dziś już nie chcę takiego

Napisane przez Aniaa_89

moja mama pracuję w szpitalu i się orientuję w tych tematach i mówiła, że teraz to naprawdę super robią, że blizn praktycznie nie ma

Podobno chyba, że coś spartaczą moja bratowa po 4 latach nie umie brzuszków robić, bo ją tak jakby ciągnie dół brzucha

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Napisane przez Loriette

Rodzice w pracy, Młody poszedł do dziadków, a ja sama siedzę w tym domu i próbuję zagłuszać myśli, bo tak mi się nudzi.. najchętniej poszłabym po popcorn maślany

A za mną chodzą chipsy... już pół roku nie jadłam, ani grama... albo czekolada...
Ale musimy być twarde

[Aniaa_89]

Napisane przez Loriette

Moja mama rodziła Młodego przez cesarkę, bo astma zagrażała Jej życiu i postanowili ciąć. Śladu faktycznie nie ma zbyt wielkiego, ale o wiele ciężej wracało jej się do formy.

no to racja
ale ja wolę dłużej dochodzić do siebie niż rodzić naturalnie

Napisane przez AnULka248

Podobno chyba, że coś spartaczą moja bratowa po 4 latach nie umie brzuszków robić, bo ją tak jakby ciągnie dół brzucha

spartaczyć mogą nawet przy zwykłym porodzie także cóż
ja mam o tyle dobrze, że jak będę rodzić to na pewno będę miała super warunki i dobrego, sprawdzonego lekarza, więc nie pękam
ale nie wiem czy kiedykolwiek będę chciała mieć dzieci, ale to już co innego


też bym zjadła chipsy

[Loriette]

Napisane przez AnULka248

A za mną chodzą chipsy... już pół roku nie jadłam, ani grama... albo czekolada...
Ale musimy być twarde

Staram się, ale jest ciężko, bo mam taką ochotę! Chyba pójdę po ogórki konserwowe ;xx

[AnULka248]

Napisane przez Aniaa_89

spartaczyć mogą nawet przy zwykłym porodzie także cóż
ja mam o tyle dobrze, że jak będę rodzić to na pewno będę miała super warunki i dobrego, sprawdzonego lekarza, więc nie pękam
ale nie wiem czy kiedykolwiek będę chciała mieć dzieci, ale to już co innego


też bym zjadła chipsy

Ja bym chciała dwójkę, ale też się boję porodu szczerze, to ja też sobie nie wyobrażam. Kto to w ogóle wymyślił, żeby takie duże dziecko wychodziło przez taki mały otwór. Bóg bez wątpienia jest facetem

a my mamy w domu 2 paczki, kupione na święta (bo u nas tylko raz do roku mama kupuje chipsy)

[Loriette]

Napisane przez Aniaa_89

no to racja
ale ja wolę dłużej dochodzić do siebie niż rodzić naturalnie

A ja w sumie sama nie wiem.. Chyba nie chcę, żeby ktoś mi ciął brzuch.

[Mysia x3]

Aniaa_89- O popatrz, to bardzo fajnie : )
Ale jakoś ja sama bardziej bym się bała tej cesarki, niż porodu (chodź i tego i tego się boję)

AnULka248- Wiesz ja mam tak, że mam ze wszystkim problemy tak naprawdę, nie wiem dlaczego tak jest : D
Jak byłam mała dużo chorowałam, z zębami jest największy problem. Jutro akurat idę po to zdjęcie, a w piątek pójdę do tego dentysty.
Ze skórą ogólnie też mam spore problemy, tak jak i z moimi włosami, no i waga (z tym akurat najmniej problemów jest), czyli niewymiarowe łydki do reszty ciała : ) jestem niska i naprawdę to widać, że mam niewymiarowe łydki, dużo osób to mówiło mi, chodź już jest trochę z tym lepiej, bo dużo chodziłam, po 8 km. dziennie przez 3 tygodnie codziennie prócz weekendów
Jak ja marzę, by mieć tylko jedną ryskę na zębie
Poważnie, przestraszyłabyś się moich zębów, bo nawet dentyści są zawsze przerażeni, więc to nie dla mnie nowość
Ja osobiście wierzę, że niespodzianka Wam się przydarzy w naprawdę odpowiednim momencie, tak jak powinno być

[Loriette]

ŚNIEG!

[Aniaa_89]

dzień dobry

Napisane przez AnULka248

Ja bym chciała dwójkę, ale też się boję porodu szczerze, to ja też sobie nie wyobrażam. Kto to w ogóle wymyślił, żeby takie duże dziecko wychodziło przez taki mały otwór. Bóg bez wątpienia jest facetem

a my mamy w domu 2 paczki, kupione na święta (bo u nas tylko raz do roku mama kupuje chipsy)

kurde a ja muszę iść dzisiaj do Biedry, a mam taką ochotę na chipsy nie wiem jak to się skończy

Napisane przez Loriette

A ja w sumie sama nie wiem.. Chyba nie chcę, żeby ktoś mi ciął brzuch.

ja już chyba wolę mieć rozcięty brzuch niż krocze
zresztą jeszcze daleko do tego

Napisane przez Loriette

ŚNIEG!

a u mnie nie ma

[Loriette]

Napisane przez Aniaa_89

kurde a ja muszę iść dzisiaj do Biedry, a mam taką ochotę na chipsy nie wiem jak to się skończy

Zjedz je, zjedz! Wczoraj przez Ciebie skusiłam się na ten popcorn - w sumie czuję się z tym dobrze

Napisane przez Aniaa_89

ja już chyba wolę mieć rozcięty brzuch niż krocze
zresztą jeszcze daleko do tego

Krocze wraca potem do pierwotnego stanu. Mamy na wizażu młodą mamę i po miesiącu nie ma ani śladu i normalnie wróciła do TŻ'owania Zresztą.. wyjdzie w praniu.
Grunt, że TŻ wczoraj narzekał, że chce żebym była już taka JEGO - z pierścionkiem. Ostudziłam Go nieco mówiąc, że przecież i bez tego jestem Jego

Napisane przez Aniaa_89

a u mnie nie ma

A u mnie coraz więcej, a do tego pogoda na minusie

[Aniaa_89]

Napisane przez Loriette

Zjedz je, zjedz! Wczoraj przez Ciebie skusiłam się na ten popcorn - w sumie czuję się z tym dobrze


Krocze wraca potem do pierwotnego stanu. Mamy na wizażu młodą mamę i po miesiącu nie ma ani śladu i normalnie wróciła do TŻ'owania Zresztą.. wyjdzie w praniu.
Grunt, że TŻ wczoraj narzekał, że chce żebym była już taka JEGO - z pierścionkiem. Ostudziłam Go nieco mówiąc, że przecież i bez tego jestem Jego


A u mnie coraz więcej, a do tego pogoda na minusie

liczyłam raczej na wybicie mi tego pomysłu z głowy

wiesz co zazwyczaj tak, ale różnie z tym bywa
oglądałam kiedyś rozmowy w Toku i właśnie był o tym odc i nie zawsze to słodko wygląda słuchając historii tych niektórych kobiet, to ja byłam na prawdę przerażona

u mnie też na minusie ale śniegu nie ma
w sumie to ja nadal nie mam kupionych butów zimowych

[Loriette]

Napisane przez Aniaa_89

liczyłam raczej na wybicie mi tego pomysłu z głowy

Nie ma mowy Dzisiaj ja będę kusiła.. PACHNĄCYMI CHIPSAMI, KTÓRE TAK CUDNIE STRZELAJĄ MIĘDZY ZĄBKAMI

Napisane przez Aniaa_89

wiesz co zazwyczaj tak, ale różnie z tym bywa
oglądałam kiedyś rozmowy w Toku i właśnie był o tym odc i nie zawsze to słodko wygląda słuchając historii tych niektórych kobiet, to ja byłam na prawdę przerażona

Wiesz co.. Tak jest ze WSZYSTKIM. Jedni po wyrwaniu zęba mają super szybkie tempo w gojeniu się rany, a drudzy mają z tego powodu mega nieprzyjemności.

Napisane przez Aniaa_89

u mnie też na minusie ale śniegu nie ma
w sumie to ja nadal nie mam kupionych butów zimowych

Czekaj na śnieg. Ja wczoraj oglądałam Baśkę Kwarc, która pytała służby drogowe czy są przygotowane na akcję zima no i dzisiaj spadł u mnie śnieg - spróbuj

W sumie.. ja też Mam brązowe kozaki lekko sportowe i czarne botki, ale chciałabym karmelowe kozaki do kolan

[Aniaa_89]

Napisane przez Loriette

Nie ma mowy Dzisiaj ja będę kusiła.. PACHNĄCYMI CHIPSAMI, KTÓRE TAK CUDNIE STRZELAJĄ MIĘDZY ZĄBKAMI


Wiesz co.. Tak jest ze WSZYSTKIM. Jedni po wyrwaniu zęba mają super szybkie tempo w gojeniu się rany, a drudzy mają z tego powodu mega nieprzyjemności.


Czekaj na śnieg. Ja wczoraj oglądałam Baśkę Kwarc, która pytała służby drogowe czy są przygotowane na akcję zima no i dzisiaj spadł u mnie śnieg - spróbuj

W sumie.. ja też Mam brązowe kozaki lekko sportowe i czarne botki, ale chciałabym karmelowe kozaki do kolan

jesteś okrutna

no też racja
ale generalnie poród naturalny mniej do mnie przemawia
zresztą jeszcze daleko do tego to nie ma co planować

karmelowe buty średnio mi się podobają
tzn u kogoś jeszcze to spoko, ale ja siebie w takich nie widzę
w ogóle nie mam wizji jakie buty na zimę bym chciała do mnie muszą przemówić i wtedy wiem, że to te

[agatagy]

czy tylko ja zauwazylam, ze odchodzimy od tematu?
Jak tam sie macie, przyznac sie czy podjadacie ciasto z misek mamie przy pieczeniu!

[Loriette]

Napisane przez Aniaa_89

karmelowe buty średnio mi się podobają
tzn u kogoś jeszcze to spoko, ale ja siebie w takich nie widzę
w ogóle nie mam wizji jakie buty na zimę bym chciała do mnie muszą przemówić i wtedy wiem, że to te

Ja ogólnie mam problem z zimowymi butami, bo większość mi się nie podoba Jakieś takie SMUTNE są i bez wyrazu

Napisane przez agatagy

czy tylko ja zauwazylam, ze odchodzimy od tematu?
Jak tam sie macie, przyznac sie czy podjadacie ciasto z misek mamie przy pieczeniu!

Ciast jeszcze nie ma - na całe szczęście Za to teraz dostałam od mamy piwko TYSKIE GRZANIEC Mniam!