Oczekiwań na brylanciory ciąg dalszy:) Zazdrośnicowy wątek nr 46:)

[najfajniejsza]

Glenia, nie obrażaj frezi rzekomym podobieństwem do mnie!

[peach_passion]

Napisane przez Zuzik06

idę stąd Wasza zła energia zakłóca moje czi

Napisane przez kkasia007

Jestem MISZCZEM PAINTA

na szybko bo musiałm wyciac otoczenie a bawić się nie chciałam

jestescie nienormalne

[_Maya_]

Napisane przez najfajniejsza

Maya, wybacz, też bym się wkurzyła, ale kurde ,to jest tak zabawne widzę Cię na porodówce z niebieskimi rzęsami i nie mogę opanować śmiechu

żeby jeszcze on był wodoodporny...to może bym wzięła "dla rozładowania atmosfery"

[BYou]

dzień dobry

pada u mnie ten biały szit

Frezyjko aleś przebrała Fauderiusza
choinka świetna

Karmelku jak nowe biuro?

Tysia fajnie byłoby jak się udało przenieść do Wawy

CLarisku próbuj w NFZ

Majuś jak masz paragon to muszą wymienićalbo zwrócićnie denerwuj się


Crozee fajnie czytać takie słowa o Żelusiu
teraz listonosze i kurierzy mają kolorowy zawrót głowy i czasem przeginają:/

Stygmatku trochę masz racji z braniem na litośćw ciąży bo miałąm takie koleżanki na studiach, które czuły siędobrze ale jak trzeba było jechać na praktykędo pogotiwia opiekuńczego za miasto to był płacz i zawsze dostawały ośrodek bliżej jednak nie zawsze tak jest i trzeba mieć troszkę zrozumienia nie podoba mi się jedynie w Twojej wypowiedzi to jak piszesz moim zdaniem pogardliwie o ciąży: na brzuch.

Gleniu cudny prezent

Hawwa też mamy takiego Aniołka

Zuuu i jak kiecuchy?

Kawka ja przeczytałam: że Lola będzie kaloryferem

Motylku

Caprioszku cieszę sięże Tesciowa zaproponowała takie rozwiązanie dobry seksik nie jest zły

[peach_passion]

Napisane przez najfajniejsza

Mogę ponarzekać? Nie lubię, kiedy złość miesza się u mnie z tym, że mi przykro

to niedobrze bo takie połaczenie najczęściej powoduje u kobiet płacz. co się stało?

[Smerfetka_88]

cześć

[Zuzik06]

By kiecki w miarę. Moja granatowa nie jest taka granatowa jakbym chciała i jak wyglądała na foto, ale ok. Reszta w opakowaniu, wiec dziewczyny powiedzą. Pojade na chwile do pracy i rozwiozę kiecki, potem czekają nas z Miśkiem jakieś zakupy jeszcze i lekarz trzymajcie kciuki

Najka

[Gleniusia]

Napisane przez najfajniejsza

Glenia, nie obrażaj frezi rzekomym podobieństwem do mnie!

to przecież komplement obie jesteście śliczne i opowiadaj o co chodzi

[carmelova]

Najka narzekaj

Byou przeprowadziłam się całe 2 pokoje dalej, ale chyba jest lepiej Fajniejsi ludzie. Już nie siedzę z tymi żarłocznymi młotkami
"Caprioszku cieszę sięże Tesciowa zaproponowała takie rozwiązanie dobry seksik nie jest zły" To brzmi, jakby teściowa zaproponowała Capri seksik

Zuzik trzymam kciuki za Tżta

[Smerfetka_88]

Napisane przez carmelova

Byou przeprowadziłam się całe 2 pokoje dalej, ale chyba jest lepiej Fajniejsi ludzie. Już nie siedzę z tymi żarłocznymi młotkami
"Caprioszku cieszę sięże Tesciowa zaproponowała takie rozwiązanie dobry seksik nie jest zły" To brzmi, jakby teściowa zaproponowała Capri seksik

fajnie, ze się zaaklimatyzowałaś
I ten tekst rzeczywiście brzmi dwuznacznie

a jak sytuacja z bratem, lepiej?

[carmelova]

Napisane przez Smerfetka_88

fajnie, ze się zaaklimatyzowałaś
I ten tekst rzeczywiście brzmi dwuznacznie

a jak sytuacja z bratem, lepiej?

Wczoraj do mnie zadzwonił Książe w sprawie dokumentów. Nawet przemawiał ludzkim głosem (powiedział "proszę" ). Ale nie dałam się zbałamucić i odpowiadałam tylko sucho "tak", "nie". Wg niego nic się nie stało i przecież darcie się na siostrę to norma Nie ma nowy, żebym przeszła nad tym do porządku dziennego.

[Smerfetka_88]

Napisane przez carmelova

Wczoraj do mnie zadzwonił Książe w sprawie dokumentów. Nawet przemawiał ludzkim głosem (powiedział "proszę" ). Ale nie dałam się zbałamucić i odpowiadałam tylko sucho "tak", "nie". Wg niego nic się nie stało i przecież darcie się na siostrę to norma Nie ma nowy, żebym przeszła nad tym do porządku dziennego.

jasne, ale dobrze,że się uspokoił chociaż

[crozee]

naj
Carmi, jestes dzisiaj mistrzem wyłapywania tekstow
Byou, zgadzam sie w 100% z Tobą i tez tak myslę

[kasia0912]

Hej u mnie biało ale pewnie szybko to zniknie.

Capri fajnie,że teściowa zaproponowała


ja szanuję stan jakim jest oczekiwanie na dziecko,ale nie które kobiety to wykorzystują. Pamiętam jak chyba w lipcu byłam chora i na prawdę bardzo kiepsko się czułam. Była kolejka. Stałam z 30 min jak nie więcej. Miałam trzy osoby przed sobą,a tu wchodzi pani w ciąży na oko 4 miesiąc i bez żadnego proszę ani nic podeszła do kasy tuż przed nosem starszej pani. Gdyby powiedziała co i jak to okej,ale on się po prostu wcisnęła i już.

[BYou]

Zuuuu

Karmelku no faktycznie
żarłoki teraz będą tęsknić
w sprawie brata dobrze zareagowałaśniech sobie nie mysli że wszystko ujdzie mu płazem

czekam na 2 kurierów moim prezentem i dla siostry.

[carmelova]

Napisane przez BYou

Zuuuu

Karmelku no faktycznie
żarłoki teraz będą tęsknić
w sprawie brata dobrze zareagowałaśniech sobie nie mysli że wszystko ujdzie mu płazem

czekam na 2 kurierów moim prezentem i dla siostry.

Mam nadzieję, że nie z "siódemki"

[justyna_dt]

Napisane przez carmelova

Mam nadzieję, że nie z "siódemki"

A'propos, właśnie u mnie był

[crozee]

Napisane przez kasia0912

ja szanuję stan jakim jest oczekiwanie na dziecko,ale nie które kobiety to wykorzystują. Pamiętam jak chyba w lipcu byłam chora i na prawdę bardzo kiepsko się czułam. Była kolejka. Stałam z 30 min jak nie więcej. Miałam trzy osoby przed sobą,a tu wchodzi pani w ciąży na oko 4 miesiąc i bez żadnego proszę ani nic podeszła do kasy tuż przed nosem starszej pani. Gdyby powiedziała co i jak to okej,ale on się po prostu wcisnęła i już.

pewnie, ze nie mozna generalizowac, ze wszystkie kobiety w ciazy sa takie same- niekulturalnych nawet i ciaza nie zmieni takie wlazenie bez pytania przed kogos, albo wymuszanie na siłe jest po prostu chamskie i tyle...
ja czasami chciałabym wejsc bez kolejki, bo np zle sie czuje, ale wstydze sie zapytac, poprosic i wole swoje odstac
w tramwajach poł na pół ludzi ustepuje miejsce... czasami grzecznie dziekuję, jak został mi np do przejechania tylko jeden przystanek, albo jak sie dobrze czuje. ale np w sklepach w kolejkach nie pogardziłabym przepuszczeniem... czasami czuje ze zaraz odjade, nikt nie zwraca uwagi na ciezarną- niestety wiekszosc osob traktuje ja jak powietrze, odwraca sie w inna strone i udaje, ze nie widzi... a o otwartych kasach pierwszeństwa można pomarzyć...

ja np przez pierwsze miesiace ciazy, kiedy czułam sie gorzej niz zle mialam wyrzuty sumienia, ze np nie ustepuje miejsca w tramwaju starszym, chociaz tez mi sie należało... ale jak nie widac ciazy to ludzie tego po prostu nie wiedza, a niestety wg mnie 1 trymestr jest tak samo uciazliwy jak 3...

[BYou]

niby pocztex i ups
ale teraz firmy kurierskie wynajmują ludzi na umowę zlecenie bo się nie wyrabiają i potem hocki klocki a z "7" miałam przejścia jak zamawiałam buty z fleq.pl i pan chciał żebym podjechała jakieś 30 km po paczkę jak sięwydarłam to za pół godziny był

Crozee zgadzam się

[kasia0912]

Crozee ja rozumiem,że można się kiepsko czuć I dla mnie to nie problem ustąpić miejsca kobiecie w ciąży czy starszej osobie. Ale trzeba umieć też poprosić bo nie zawsze ktoś widzi. A nawet jak wchodzi ciężarna do sklepu to zapytać chociaż rozumiem,że można się krępować.



kurde 5 polaków zginęło w Afganistanie to okropne

[Antii89]

Napisane przez BYou

niby pocztex i ups
ale teraz firmy kurierskie wynajmują ludzi na umowę zlecenie bo się nie wyrabiają i potem hocki klocki a z "7" miałam przejścia jak zamawiałam buty z fleq.pl i pan chciał żebym podjechała jakieś 30 km po paczkę jak sięwydarłam to za pół godziny był

Crozee zgadzam się

paranoja...

[crozee]

wszyscy narzekaja na 7, nie wiem jak oni jeszcze istnieją.......
u nas tez snieg w poznaniu, buuuuuu
a ja musze jechac zaraz do US i na zakupy...

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Napisane przez kasia0912

Crozee ja rozumiem,że można się kiepsko czuć I dla mnie to nie problem ustąpić miejsca kobiecie w ciąży czy starszej osobie. Ale trzeba umieć też poprosić bo nie zawsze ktoś widzi. A nawet jak wchodzi ciężarna do sklepu to zapytać chociaż rozumiem,że można się krępować.



kurde 5 polaków zginęło w Afganistanie to okropne

tez wlasnie w radiu slyszałam masakra... ale swieta beda miec ich rodziny...

[BYou]

5 Polskich Żołnierzy zginęło w Afganisstanie:
boże jakie to będą smutne święta dla rodzin

[kasia0912]

ale no kurde USA już wycofało wojska, a Polska czemu nie?

[carmelova]

A ja chcę śnieg Chcę na deskę
Tylko niech nie pada jak będziemy jechać na Święta do domu, bo będą korki i ślisko

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Napisane przez BYou

5 Polskich Żołnierzy zginęło w Afganisstanie:
boże jakie to będą smutne święta dla rodzin

[najfajniejsza]

No to jojczę...
Dziś spotkałam kuzyna P. to człowiek ironiczny, złośliwy, dowcipny - taki trochę House. Znam go i wiem to, lubię takie poczucie humoru, ale wszystko ma swoje granice... Poza tym czasem coś nie jest żartem, tylko wrednym dogryzieniem...
No i druga ważna informacja: on ma 30 lat, ma mieszkanie, ale niewykończone, więc mieszka z rodzicami, co roku dostajemy po jednym prezencie (ja i P.) od jego całej rodziny (czyli rodziców, tego własnie kuzyna i jego 27-letniej obecnie siostry, która też z nimi mieszka). Za pierwszym razem dostaliśmy świeczkę mikołaja i ozdobę na drzwi z wikliny, z bałwanem w środku i napisem po niemiecku, za drugim ja dostałam paletę cieni do powiek, a P. zestaw z żelem pod prysznic i dezodorantem z Adidasa. Spoko - po pierwsze, liczy się pamięć, a poza tym nie jestem pazerna i wisi mi, ile cała rodzina czy pojedyncza osoba wyda na prezent, zwłaszcza że to ma być symboliczne wg mnie.
My dawaliśmy od początku jeden prezent dla wujostwa, i po jednym upominku dla kuzyna i kuzynki (upominku w cenie ok. 10 zł).
Dziś spotkałam tego kuzyna P. i pyta mnie, czy idę na Tesco po zakup prezentu dla niego. Ja mówię, że mam już dla niego superprezent A on: ”Lepszy niż te kwiatowe perfumy w plastikowym opakowaniu z ubiegłego roku i brelok z moim imieniem sprzed dwóch lat? ”
Wiecie, jak mi się głupio zrobiło... Powiedziałam mu, że rok temu daliśmy mu wodę po goleniu z naturalnych składników, bez chemii itp. I żeby mi wybaczył, że nie kupuję mu perfum za 100 zł, a on na to coś tam mruknął.
Po prostu przykro mi, bo on jest stary chłop i nie składa się z rodzicami na prezenty (wiem, bo nie składa się na nic - utrzymują go rodzice, jego siostrę też), od ich całej rodziny dostaliśmy dwa lata temu jakiegoś niemieckiego bałwana w wiklinie i on śmie mi wypominać brelok, kiedy wie, że wtedy dopiero zaczynaliśmy zarabiać lepiej, to były pierwsze święta nasze itp.? Wiecie, jak mi się ryczeć chciało? Naprawdę dla mnie prezenty nie mają znaczenia, wiem, że mówił żartem, ale się kurde nie wypomina prezentów, nawet jak się nie podobają.
W tym roku wydrukowaliśmy i daliśmy w antyramę ich zdjęcie (P. i kuzyna), żeby miał na nowe mieszkanie, a pewnie za rok usłyszę coś nieprzyjemnego na ten temat. Ja się ZAWSZE staram z prezentami, dać coś, co ma znaczenie, nawet jeśli kosztuje 10 zł

nie mam ochoty w ogóle iść na tę wigilię do rodziny P. i być oceniana pod kątem tego, czy dałam fajny czy niefajny prezent

[kkasia007]

Napisane przez Gleniusia

o jaaa... dobre! chcę takiego

Jak będzie gdzieś identyczny elmo a będzie mnei na neigo stać to ci kupię.
Świetny pomysł z bucikami

Napisane przez peach_passion

jestescie nienormalne

w moim przypadku to Ameryki nie odkryłaś


Ostatnio moja bratanica była u mnie w odwiedzinach (ma 12 lat) i przekomarza się z moim tż. Nagle tż idzie do kuchni zrobić nam kanapki a ona stoi taka oburzona i mówi : P tobie to chyba trzeba zamknąć lodóweczkę na kłódkę to odnajdziesz drogę do jubilera.
Moja mina


Ale oczywiście tż strzelił jakąś głupotę i tak się skończył temat.

[Antii89]

Napisane przez BYou

5 Polskich Żołnierzy zginęło w Afganisstanie:
boże jakie to będą smutne święta dla rodzin

ehh

[kasia0912]

Naj to było okropne co powiedział. Nie dość,że nic sam nie pomyśli to wypomina. Aż bym powiedziała,że w tym roku nic nie dostanie.

[carmelova]

Najka to nie jest "zabawny" kuzyn, tylko zwykły cham. Są pewne granice ironii, jak piszesz. W żartach często przekazujemy to, co naprawdę myślimy, tylko w łagodniejszej formie. A forma jego wypowiedzi nie była łagodna. Co za burak! Wkurzył mnie! Pewnie bym mu coś "miłego" odpowiedziała...