Ojciec wysyła mnie do pracy.

[awia]

Napisane przez bezrobotny

A studiowałaś kiedyś na ETI na PG? Pewnie nie.

Napisane przez młody20

A słyszałaś o czymś takim jak e-booki? Nie?

hm....znajdz 3 roznice

[bezrobotny]

Napisane przez organizm

Piszesz że masz 21lat.. To dziwne, bo w profilu masz 22..

Pomyliłem się przy wpisywaniu roku ale niestety nie tak łatwo to zmienić.

[ilo16na]

Takze zadam Bana dla tego Pana

A i Drogie Panie szkoda nerwow.. moze mu o to chodzi by sie rozlegla dyskusja.. a on sie teraz smieje.. Nie denerwujcie sie ... nie wpisujcie i tyle.Kto sie deb** em urodzil - nim umrze

[bezrobotny]

Napisane przez awia

hm....znajdz 3 roznice

Jeśli widzisz w restauracji osobę która je lewą ręką a potem idziesz parę metrów dalej i w kolejnej restauracji jest osoba która też je lewą ręką to to znaczy że to jest ta sama osoba?

[Fresa]

Napisane przez Belcia

czy jest na sali moderator?


a ty- dowcipnisiu jeden- lecz sie na nogi, bo na glowe juz dawno za pozno...

Może to i Krzysztof25/Mlody20.
Ale to chyba jeszcze nie powód,żeby komuś ubliżać?
Jakieś granice chyba są ?

[wersta]

ach ci duchowi arystokraci...

[awia]

Napisane przez bezrobotny

Jeśli widzisz w restauracji osobę która je lewą ręką a potem idziesz parę metrów dalej i w kolejnej restauracji jest osoba która też je lewą ręką to to znaczy że to jest ta sama osoba?

nieee
jak widze jednego nedznego prowokatora, a potem widze drugiego, rownie marnego prowokatora
po czym widze 3 -niczym nie przewyzszajacym poziomem 2 poprzednich prowokatorow
to znaczy ze jest to ciagle jedna, ta sama osoba

[Belcia]

Napisane przez Fresa

Może to i Krzysztof25/Mlody20.
Ale to chyba jeszcze nie powód,żeby komuś ubliżać?
Jakieś granice chyba są ?

Fresus, nie moja wina, ze tak sie mowi

[aneecia]

ale sie usmiałam czytajac sensowne wypowiedzi pana bezrobotnego

az poszukam jego porzedników

[Daenerys]

Co za marna prowokacja...

[Nektarynka]

No chwila ... .
Przerwałeś studia bo nie dawałeś rady ... . Za rok rozpoczynasz kolejne, ale październik '06 dopiero niedawno się skończył, co chcesz robić w domu aż tyle czasu ?! Spotykać się z kumplami i pić browarka na osiedlowej ławce ?
Kiedy postanowiłeś zrezygnować z nauki ? Bo jeśli już na początku roku akademickiego a Ty do tej pory siedzisz w domu to trochę nie dziwię się tacie. Może wiedział, że jesteś troche załamany tą sytuacją, dał Ci parę dni na "wyciszenie się", ale już mija 2 m-ąc i w końcu jesteś chyba facetem ( czy się mylę ? ) dla których pracy jest więcej niż dla kobiet :/

[wenedka]

Napisane przez Fresa

Może to i Krzysztof25/Mlody20.
Ale to chyba jeszcze nie powód,żeby komuś ubliżać?
Jakieś granice chyba są ?

Zgadzam się z Fresą, któryś już raz z kolei
Według mnie gorsze jest ubliżanie komuś niż prowokacje.

[Luba]

Napisane przez Aeterna

sikaaam..!! Jak słowo daję, melduje się któraś z kolei wizażanka, która opluła monitor

Ech, no gdzie ta karma, gdzie ta karma..?!

Awia, ten palec też mnie rozwalił
No i jak tu się wyleczyć z netowego uzależnienia, jak na wizażu zawsze jest wesoło..?

Mogłabym napisac to samo, więc tylko cytuje.
Wchodze na ten watek żeby sobie na wieczór humor poprawic.

Freso, prosze, ublizać? Ublizanie widac tylko w jednym. W tych powtarzajacych sie wątkach. Ubliza nam autor watków. I dostaje tylko to co mu sie należy.
Można oczywiscie z wyższościa pokiwać głowa i sie odwrócic.ale to nic nie da. A moze w koncu przez to nasze "ubliżanie" ktoś z szefostwa zwróci uwage na karygodne trollowanie?
Tylko z drugiej strony wydaje mi sie, ze szefostwo milczy z przekory. No bo co w koncu, co to znaczy, żebyśmy sie my domagały bana dla kogoś? W koncu my tu za wiele do domagania sie nie mamy...
I pewnie ja dostane teraz co najmniej ostrzezenie, za "ubliżanie" szefostwu...

[lafigue]

o, witamy, witamy panie Krzysztofie / młody / bezrobotny
gratuluję determinacji i kreatywności; byle to rozdwojenie jaźni, jakie prezentujesz nam na wizażu zakładając kolejne konta, nie przeniosło się też do świata realnego...

p.s. problem podobnej wagi co w poprzednim wątku, tyle że tam matka była be, a tu ojciec - prosimy o większe urozmaicenie, bo znudzimy się i przestaniemy wypowiadać

[xtalciax]

proponuje pracę jako kucharz nauczysz się gotować i mama nie bedzie już miała problemu z gotowaniem 2 odzielnych obiadów...

ja nie wysyłałabym Cię do pracy a gdzieżby. Przecież twe szlachetne rączki się do tgo nie nadają. Wysłałabym Cię .......... może od razu na księżyc bez biletu powrotnego

[cattt]

Napisane przez bezrobotny

Nie powiedziałem że rzuciłem. Zrobiłem poprostu sobie rok przerwy.

czas zadzwonić po Supernianię

[bezrobotny]

Napisane przez Nektarynka

No chwila ... .
Przerwałeś studia bo nie dawałeś rady ... . Za rok rozpoczynasz kolejne, ale październik '06 dopiero niedawno się skończył, co chcesz robić w domu aż tyle czasu ?! Spotykać się z kumplami i pić browarka na osiedlowej ławce ?
Kiedy postanowiłeś zrezygnować z nauki ? Bo jeśli już na początku roku akademickiego a Ty do tej pory siedzisz w domu to trochę nie dziwię się tacie. Może wiedział, że jesteś troche załamany tą sytuacją, dał Ci parę dni na "wyciszenie się", ale już mija 2 m-ąc i w końcu jesteś chyba facetem ( czy się mylę ? ) dla których pracy jest więcej niż dla kobiet :/

Czasem i browarka można z kolegami wypić.Chyba nie ma w tym nic złego.
Nie mam zamiaru rozpoczynać kolejnych studiów tylko dalej te same. Przez ten rok podszkolę się w przemiotach które sprawiały mi problem.Mam zamiar też trochę pouczyć się programowania.

[bezrobotny]

Napisane przez cattt

czas zadzwonić po Supernianię

To dzwoń ale Ty ją opłacasz

[bezrobotny]

powtórzenie

[atka83]

Czy jest na sali lekarz??
Ten od głowy,bo trzeba kogoś stąd wywieśc do Tworków

[xtalciax]

Napisane przez atka83

Czy jest na sali lekarz??
Ten od głowy,bo trzeba kogoś stąd wywieśc do Tworków

jestem za

[Anul3k]

Napisane przez lafigue

o, witamy, witamy panie Krzysztofie / młody / bezrobotny
gratuluję determinacji i kreatywności; byle to rozdwojenie jaźni, jakie prezentujesz nam na wizażu zakładając kolejne konta, nie przeniosło się też do świata realnego...

p.s. problem podobnej wagi co w poprzednim wątku, tyle że tam matka była be, a tu ojciec - prosimy o większe urozmaicenie, bo znudzimy się i przestaniemy wypowiadać

chomik, sąsiadka, Pan Twardowski na Księżycu... no luuudzie

Cattt, sikaaam

[Fresa]

Napisane przez Luba

Freso, prosze, ublizać? Ublizanie widac tylko w jednym. W tych powtarzajacych sie wątkach. Ubliza nam autor watków. I dostaje tylko to co mu sie należy.
Można oczywiscie z wyższościa pokiwać głowa i sie odwrócic.ale to nic nie da. A moze w koncu przez to nasze "ubliżanie" ktoś z szefostwa zwróci uwage na karygodne trollowanie?
Tylko z drugiej strony wydaje mi sie, ze szefostwo milczy z przekory. No bo co w koncu, co to znaczy, żebyśmy sie my domagały bana dla kogoś? W koncu my tu za wiele do domagania sie nie mamy...
I pewnie ja dostane teraz co najmniej ostrzezenie, za "ubliżanie" szefostwu...

Lubo,tak-ubliżać.
Wątek ma prawo założyć każdy.
Jeden zakłada lepszy-drugi zakłada gorszy.
Ale przecież nikt nas nie zmusza,żebyśmy w tych naszym zdaniem"prowokacyjnych" się udzielały.
Wcale nie uważam,żeby to autor "takich" wątków mi ubliżał-po prostu je podczytuję i nie daję się wciągnąć w kogoś gierki.
A napisanie komuś takiego tekstu,który wcześniej zacytowałam-nawet nie przyszłoby mi do głowy w najbardziej prowokacyjnym wątku.



************
A w tym wątku niekoniecznie jego autor zasłużył na ostrzeżenie.
No,chyba,że dla kogoś takie odzywki,jakie tu padają-są normalne.
Dla mnie -nie.
Dlatego zareagowałam,bo także tu obowiązuje mnie kultura-tym bardziej,że od innych uczestników oczekuję tego samego.

[Momo]

Napisane przez bezrobotny

Mam zamiar też trochę pouczyć się programowania.

Na jakich grach?

[kariera85]

Napisane przez Momo

Na jakich grach?

w jak to sie one nazywaja
aha: RPG- "stworz swojego klona"

[Nektarynka]

Napisane przez bezrobotny

Czasem i browarka można z kolegami wypić.Chyba nie ma w tym nic złego.
Nie mam zamiaru rozpoczynać kolejnych studiów tylko dalej te same. Przez ten rok podszkolę się w przemiotach które sprawiały mi problem.Mam zamiar też trochę pouczyć się programowania.

Browarka ? No jasne, czemu nie :| Looz blues
Podszkolić się z przedmiotów możesz przed/po pracy. Żadnego ograniczenia ani presji czasowej nie masz, nikt nie będzie Ciebie poganiał.
Sam będziesz zakuwał z notatek ? Czy z kolegami ? -no niech Ci będzie, przy piwku ?
Rok czasu to dużo. Nawet jak popracujesz to korona z głowy nie spadnie i wystarczy dobra organizacja dnia a będzie ok. Twoi rodzice pracują ? Nie gryzie Ciebie sumienie, że oni -ludzi w przeciętnym wieku harują na takiego "byka" jak Ty. Nie chciałbyś im trochę pomóc ? i przy okazji sobie ?
Wiem, że ciężko jest znaleźć pracę, ale musisz sie przemóc i znaleźć sobie zajęcia na przyszłe 11 miesięcy.

[Nektarynka]

Aaa jeszcze coś.
Rozumiem, że czujesz się fatalnie, że nagle ojciec wydziera się i musisz znaleźć robotę. Mało tego ... kupuje Ci gazetę, którą rzuca Tobie pod nos z rozkazem przeszukiwania ofert pracy, ale chyba nie jesteś słaby psychicznie i zniesiesz dalej jego zachowanie gdy następnym razem zrobi to samo ? Facet musi być twardy
Nigdy nie szukałeś pracy i może boisz się tego ?

[aleksandra_119]

Napisane przez kariera85

nie,nie damy sie wydymać!

Czuję się wydymana

[bezrobotny]

Napisane przez Nektarynka

Browarka ? No jasne, czemu nie :| Looz blues
Podszkolić się z przedmiotów możesz przed/po pracy. Żadnego ograniczenia ani presji czasowej nie masz, nikt nie będzie Ciebie poganiał.
Sam będziesz zakuwał z notatek ? Czy z kolegami ? -no niech Ci będzie, przy piwku ?
Rok czasu to dużo. Nawet jak popracujesz to korona z głowy nie spadnie i wystarczy dobra organizacja dnia a będzie ok. Twoi rodzice pracują ? Nie gryzie Ciebie sumienie, że oni -ludzi w przeciętnym wieku harują na takiego "byka" jak Ty. Nie chciałbyś im trochę pomóc ? i przy okazji sobie ?
Wiem, że ciężko jest znaleźć pracę, ale musisz sie przemóc i znaleźć sobie zajęcia na przyszłe 11 miesięcy.

Chodzi o to że oni nie harują a chcą żebym ja to robił.

[Nektarynka]

Nie pracują? Dochody niewielkie, ledwo wystarcza do 1-go. Dziwisz się ? Oni liczą na Ciebie, prędzej dostaniesz pracę niż oni. Mają nadzieję, że im pomożesz. Chcą wiedzieć, że mogą na Ciebie liczyć i mieć pewność, że Ty ich nie zawiedziesz skoro do tej pory utrzymywali Ciebie, a wydatki na studiach nie są małe ... .