|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#4351 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 323
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Hej dziewczynki! Pamiętacie mnie jeszcze
![]() ![]() ![]() Verda - gratulacje!!!
__________________
Mój blog o analizie kolorystycznej - nowy wpis ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4352 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z jaskini
Wiadomości: 1 807
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Hej..... nie mam pojęcia czy mnie ktoś wgle na tym wątku pamięta... pisałam tutaj przez jakiś czas i dzięki Wam, nabrałam motywacji i wyszłam na prostą. do czasu
![]() Mam mnóstwo zaległości i nie mam odwagi stawić temu czoła.... moje samopoczucie pikuje w dół. Moje żaby to pisanie licencjatu (chociaż już jeden mam za sobą, więc powinno mi iść lepiej -akurat), zaliczenia i zaległy egzamin z tamtego roku... Strasznie się tym przejmuję i zarazem paraliżuje mnie to. wykazuję zero aktywności ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4353 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cytat:
Przerzedziło się w wątku... Patri nie ma, Nebulka też zniknęła ostatnio... Za to wracają długo nieobecne dziewczyny - fajnie! ![]() Wytrwałaś w tych 30 dniach? Jakie masz refleksje po tym? Warto? ![]() Cytat:
![]() Straconego czasu nie da się odzyskać, ale można skupić się na tu i teraz, zacząć pisać/uczyć się krok po kroku, dasz radę ![]() Ostatnio pisałyśmy o tym, że chciałybyśmy mieć wszystko na raz, zabrać się za coś i jednocześnie wykonać 5 innych czynności idealnie... Nie da się ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() To są baty motywacyjne ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4354 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: jesień
Wiadomości: 1 112
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4355 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z jaskini
Wiadomości: 1 807
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cytat:
![]() ![]() Dzisiaj mam dzień konia, nie muszę nigdzie wychodzić, nic załatwiać (większość załatwiłam wczoraj ^^ ). Ale na dobrą sprawę nie ma się co cieszyć... tyle rzeczy to do... No nic, trzeba zacząć mobilizację, póki nie jest za późno i nie zostanę pogrzebana pod obowiązkami ![]() Rzeczy do roboty na dziś:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4356 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cytat:
![]() Skąd to się wzięło? ![]() Łączę się z Tobą w bojach. Też jestem dziś cały dzień w domu, niestety muszę pracować zdalnie, a do tego jestem chora, mam antybiotyk i mnóstwo przeszkadzających funkcjonować objawów... Jednak mam w planie działać. Więc - działamy ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4357 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Czesc dziewczyny!
Wiem, wiem, troche mnie nie bylo. Jak zwykle zycie pelne przygod. W piatek chcialam doleciec do domu okolo 12. dolecialam o 17 z kawalkiem odwiedzajac bonusowo Prage i gubiac bagaz (tzn linie lotnicze zgubily). z randki, na ktora tego dnia bylismy umowieni nic nie wyszlo poza wielka wojna i idea, ze lepiej sie rozejsc poki jeszcze nie mamy podpisanej umowy na wesele. Poniewaz ojciec mojego TZta obrazil sie na niego dzien wczesniej, gdy go poinformowal, ze nie bedzie go na noc dnia nastepnego, bo idzie ze mna na kolacje. ja oczywiscie powiedzialam, ze to tak nie moze wygladac, ze jego ojciec sie wscieka o takie rzeczy, on ze to nie chodzi o mnie itd. Co prawda po paru godzinach dyskusji na rozne tematy doszlismy do wniosku, ze to nie chodzi o nas ani nasze uczucie, tylko te rzeczy, ktore dzieja sie dookola. Poszlismy na weekendowy kurs przedmalzenski. od 9 do 19.30...ciezko bylo ale juz za nami, teraz mamy droge wolna. Jedynie organizacja zostala i decyzje. wczoraj przymierzalam suknie i sposrod tych, ktore widzialam wybralam jedna. Jak sie dowiedzialam ile kosztuje, to stwierdzilam, ze chyba nie kupie tego co mi sie podoba... Dzis mam dzien, kiedy musze popracowac, przygotowac przepisy na ciasteczka, pierniczki i czekoladki, oraz zrobic zakupy na te przygody kulinarne. w niedziele spotkanie z rodzicami TZ. Nie wiem jak to sie potoczy, nie jestem zbyt zadowolona. |
![]() ![]() |
![]() |
#4358 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 859
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
ks. Jan Twardowski
Dawna wigilia Przyszła mi na wigilię zziębnięta głuchociemna z gwiazdą jak z jasną twarzą --- wigilia przedwojenna z domem co został jeszcze na cienkiej fotografii z sercem co nigdy umrzeć porządnie nie potrafi z niemądrym bardzo piórem skrobiącym w kałamarzu z przedpotopowym świętym z Piłsudskim w kalendarzu z mamusią co od nieszczęść zasłonić chciała łzami podając barszcz czerwony co śmieszył nas uszkami z lampką z czajnikiem starym wydartym chyba niebu z całą rodziną jeszcze to znaczy sprzed pogrzebów Nad stołem mym samotnym zwiesiła czułą głowę Nad wszystkie figi z makiem --- dziś już posoborowe Przyszła usiadła sobie . Jak żołnierz pomilczała Jezusa z klasy pierwszej z opłatkiem mi podała Dziewczyny! Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia chciałabym Wam życzyć abyście miały szansę na odpoczynek, miłe spotkania w rodzinnym gronie, owocnej wizyty Świętego Mikołaja oraz regeneracji sił na kolejny rok. Ja znikam, buźka, J. |
![]() ![]() |
![]() |
#4359 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cytat:
Tobie też dużo dobra na święta ![]() Znikasz na zawsze z wątku, czy tylko do świąt/nowego roku? ![]() Zabrzmiało niejednoznacznie ![]() Cytat:
Nie zazdroszczę ![]() Mam nadzieję, że święta trochę złagodzą stosunki z rodzicami TŻ i kwestie związane ze ślubem i weselem zaczną się rozwijać dynamicznie i w dobrym kierunku w dobrym klimacie... Trzymaj się ciepło. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4360 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 303
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
melduje się w wątku ! przęglądam go już od jakiegoś czasu i trochę dodało mi otuchy to, że nie tylko ja mam taki problem. trochę mnie martwi to, że patrząc po niektórch listach zadań - moje nie są zbyt abmitne.
na studiach mam 4 warunki, obecnie nie pracuję i marnuje tylko czas siedząc przy komputerze... zanim zabiorę się do nauki to sprzątam dokładnie pokój, albo snuję się po domu bez celu - jeszcze przeczytam tylko jeden artykuł, zajrzę na jeden wątek na forum, sprawdzę facebooka... akurat ściągnął się odcinek Gotowych na wszystko, to za 45 minut usiądę do nauki, angielski też jest ważny... nie umiem się zebrać w sobie, próbowałam robić listy, ale zaległości mam tak dużo, że trudno to jakoś sensownie rozplanować. tak więc plan na ten tydzień, a właściwie na dziś i jutro: - dokończyć całki i przygotować sobie kartkę ze wzorami - rozwiązać testy z materiałów izolacyjnych, przy okazji uporządkować notatki w segregatorze - wyczesać psy do końca roku postanowiłam przerobić materiał na swoje warunki i pozaliczać, co się da w międzyczasie, żeby mieć ostatnią szansę jeszcze na sesji poprawkowej. siedzę nad tym już 4 miesiące i nie potrafię się przyłożyć. zresztą zaczynanie różnych rzeczy i ich nie kończenie to moja specjalność ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4361 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 323
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Fajnie że mnie pamiętacie
![]() Emilko, nie skończyłam programu 30 dni, bo po pierwsze doszłam do wniosku że jest on niewykonalny w tak krótkim czasie, po drugie nie wszystkie zadania były mi potrzebne, a po trzecie jestem leń ![]() ![]() ![]() Nebulka jak widać wróciła ![]() ---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ---------- Cytat:
Lasubmersion, przyłączam się do pytania Emilki. Nie znikaj na długo, co ![]() ![]() ---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ---------- Cytat:
![]() Niedawno przez kilka dni nie miałam netu bo zapomniałam zapłacić rachunku i moja efektywność i wydajność w tym czasie naprawdę wzrosła. Może też powinnaś o tym zapomieć z raz? ![]()
__________________
Mój blog o analizie kolorystycznej - nowy wpis ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4362 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 675
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Hej, mogę się do was przyłączyć?
![]() Widzę, że działacie na siebie bardzo motywująco, a w najbliższym czasie (zaliczenia, sesja)na pewno mi się to przyda... |
![]() ![]() |
![]() |
#4363 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z jaskini
Wiadomości: 1 807
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
![]() ![]() Nebula, może nie powinnam tego mówić i może mam za małe ogarnięcie w temacie.... Dla mnie to DZIWNE, że Twój TŻ układa WAM czas wolny pod wole Twojego przyszłego teścia. No ale może mi się tak tylko wydawać, za "świeża" jestem w tym wątku. ![]() tigrinha, ja także Cię pamiętam (po avku ![]() Z rzeczy miłych, w Krakowie zaczął padać śnieg - zrobiło się naprawdę świątecznie ^^ ( a z mojej dzisiejszej listy skreślam coraz więcej rzeczy ![]() Edytowane przez Ankalime Czas edycji: 2011-12-21 o 13:06 |
![]() ![]() |
![]() |
#4364 |
tree hugger
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: wild west
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Taking over the world in progress, do not disturb.
![]() Przy życiu trzyma mnie już tylko myśl, że jutro o tej porze będzie po wszystkim. I hope so... Tygrysie, dobrze, że znowu jesteś. ![]()
__________________
Nie potrafię zmierzyć się z codziennością, choć nadal zdarza mi się wierzyć w cuda i marzyć o lataniu. |
![]() ![]() |
![]() |
#4365 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Hej kobiałki.
Jezdem. Ale pustka w głowie. Nie wiem co pisać. Przygotowuję święta - u mnie wigilia rodzinna. Sprzątanie załatwione do połowy - właśnie teraz powinnam sprzątać dalej, siedzę w necie jeszcze 8 minut - do 16:00. W pracy ok. Mam kłopocik z prezentami, dosłownie zadnych pomysłów. W ogóle czuję sią jakoś spokojnie - niczym się nie przejmuję - nie wiem czy to dobry objaw - raczej towarzyszy mi uśmiech, z TŻ się ułożyło i drugi tydzień jest bardzo dobrze. Nie mam na co narzekać ![]() Witam nowe osóbki! ![]() Pa!
__________________
FILIŻANKA ![]() Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) Edytowane przez Patri Czas edycji: 2011-12-21 o 14:58 |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4366 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cytat:
zrobilam tez manicure i przede mna troche pracy, obiad, zmycie podlogi i odkurzenie, brwi i troche porzadku w pokoju. Co do pogrubionego - tak, mi tez sie to nie podoba. CHociaz to dosc skomplikowana relacja wynikajaca z wychowania rodzicow. Nie wiem co z tym zrobie, chcialabym, zeby nie wchodzili nam w droge i akceptowali moja osobe. Poki co nie udalo mi sie tego osiagnac. Nie moge poki co tez wymagac od mojego TZta by robil to co ja chce, bo to jego rodzice. poki co oni sa wazniejsi. ---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ---------- a co do pomyslow na prezenty: TZtowi kupilam czarna koszule taka elegancka do tego powinnam spinki, ale na razie nie mam kasy :/ moze po swietach, albo na urodzny mu wysle... Siostrze perfumy o ktorych od dawna marzyla tacie przywiozlam szkocka a mama dostala zestaw kosmetykow z Body Shop. dziadkowi dolozylam sie do pizamy, co mama kupowala. Edytowane przez Nebula Czas edycji: 2011-12-21 o 15:19 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4367 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Dzień konia - przejmuję to określenie ![]() Jak tam praca dziś? Ja mam mieszane uczucia.... żeby nie określić tego dosadniej ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Dla mamy mamy dwie książki, krem, balsam do ciała i pralinki Lindor. Dla taty koszulę i czekoladki miętowe. Dla brata książkę, zestaw kosmetyków i galaretki w czekoladzie. Dla TŻta słuchawki bezprzewodowe super ekstra wymarzone i czekoladki Merci. Motywem przewodnim tegorocznych świąt jest podarowanie każdemu słodkości wybranych specjalnie dla danej osoby ![]() ------------------------------- A co do mnie to jestem nieco labilna emocjonalnie ostatnio... Nie chce mi się rozpisywać na ten temat, ale męczy mnie to i moją rodzinę też ![]() |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
#4368 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Myślę, że dużo dobrego dała mi praca - w sensie kopa, żeby rano wstać z łóżka, motywację, zeby się dobrze zorganizować,bo korki, dziecko, TŻ, dom, ja sama, inni... Nie jestem jeszcze super zorganizowana, ale dzień po dniu ciągnę ten wózek i nie narzekam jakoś specjalnie. Pierwsze tygodnie narzekałam, padałam z nóg, brakowało mi czasu, teraz się unormowało. Jedynie wstaję zbyt późno. Od 6 dzwoni budzik, który olewam, wstaję o 7:45, o 8:20 muszę wyjęć z domu, żeby zdążyć na 9 do pracy...
W pracy jestem po rozmowie z szefową, bo słabo mi szło dzwonienie, myślałam, że mnie wywalą... ale nie, przez grudzień mam się poprawić i poprawiłam się - w sensie wyników - ilości wykonanych telefonów. Co do jakości nie było zastrzeżeń - drobiazgi - typu za dużo yyyyyy. Skupiam się na eliminacji tego i wyrabianiu normy. Niemili ludzie już mi nie straszni, radzę sobie wyśmienicie. Wysyłam też CV choć nie w takim natężeniu, żebym miała się czym chwalić. Dla mnie ważny jest każdy najmniejszy krok w tym kierunku. Planuję wziąć się za to porządnie, ale jakoś się nie udaje - prokrastynacja? Prokrastynację zobaczyłam też w pracy - stąd moja rozmowa z szefową - zamiast dzwonić i na tym się skupić, ja przeglądałam obrabiany rekord 3 razy, wpisywałam też komentarz w uwagach, który zupełnie był zbędny - np. - brak kontaktu albo zajęte albo poczta albo nie wiem co jeszcze, również edytowałam już zapisane rekordy, żeby sprawdzić czy niczego nie zapomniałam zapisać albo zanotować. Takie pierdółki odciągały mnie od wykręcania kolejnych numerów i wykonywania telefonów i to powodowało moją bardzo niską wydajność. Teraz już jest inaczej, lepiej. Znacznie. Hm, Cytat:
Ja mam na razie prezent dla TŻ. Reszta w głowie, nawet nie w głowie - po prostu nie wiem co. (wypiłam trochę winka - jeśli nie zachowuję składni, to to jest przyczyna. ![]() Cytat:
![]() Jedno mnie męczy - moje dziecko - złość ucieleśniona. Strasznie nam się relacje rodzinne przez to psują, między mną a TŻ też - i jest to prawdziwy powód do płaczu......
__________________
FILIŻANKA ![]() Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) Edytowane przez Patri Czas edycji: 2011-12-21 o 22:21 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4369 | |
tree hugger
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: wild west
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cytat:
![]()
__________________
Nie potrafię zmierzyć się z codziennością, choć nadal zdarza mi się wierzyć w cuda i marzyć o lataniu. Edytowane przez isza89 Czas edycji: 2011-12-21 o 22:22 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4370 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Godzina 2:06,
zamiast oddac się pisaniu pracy (do oddania w piątek, okolo 30stron) przeglądam wasze wpisy i tak sobie myślę, że ja to jednak jestem mocno niezorganizowana. Napisałam jak narazie 4 strony ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4371 | |
tree hugger
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: wild west
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cytat:
![]() P.S. Jaki masz temat pracy?
__________________
Nie potrafię zmierzyć się z codziennością, choć nadal zdarza mi się wierzyć w cuda i marzyć o lataniu. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4372 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Językoznawstwo
![]() ---------- Dopisano o 04:12 ---------- Poprzedni post napisano o 03:22 ---------- isza89- a Ty czemu nie śpisz? |
![]() ![]() |
![]() |
#4373 |
tree hugger
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: wild west
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Trzymam kredens.
![]() A tak na poważnie to składam plansze na jutrzejsze zaliczenie. EDIT: Sorry, dzisiejsze. ![]()
__________________
Nie potrafię zmierzyć się z codziennością, choć nadal zdarza mi się wierzyć w cuda i marzyć o lataniu. Edytowane przez isza89 Czas edycji: 2011-12-22 o 03:35 |
![]() ![]() |
![]() |
#4374 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cytat:
![]() zamierzasz dziś spać? bo ja się właśnie zastanawiam, czy jest sens kłaść się o tej porze (właśnie uświadomiłam sobie, że już prawie 5 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4375 | |
tree hugger
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: wild west
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cytat:
__________________
Nie potrafię zmierzyć się z codziennością, choć nadal zdarza mi się wierzyć w cuda i marzyć o lataniu. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4376 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4377 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 859
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
określenie ''znikam'' odnosiło się do wczorajszego dnia.
czarna dziura, dziura czarna. pokłóciłam się z Tż. usłyszałam,że ja nawet nie wiem co to rodzina i że jemu jest mnie żal. bo to normalne,że do niedzieli nie spędzimy minuty razem. bo chyba powinnam się cieszyć,że on te siaty z marketu nosi, sprząta mieszkanie i pomaga(matce). bo matka po raz kolejny zamierza drutem kolczastym swoją rodzinę odgrodzić od złego świata. Tż ma dosyć tego,że ludzie mnie męczą, że za dużo negatywnych rzeczy w moim życiu. Może według Tż powinnam skakać z radości,że przychodzę na korki(i całują klamkę w nos bo matka ucznia zapomniała mnie uprzedzić,że korepetycji nie będzie). może powinnam na mordzie mieć naklejony mega sztuczny uśmiech z powodu cholernych rodzinnych spięć i skomplikowanych sytuacji. powinnam być wdzięczna bogu, że mój królik wyrwał sobie zęba i rozwalił nos szarpiąc szczeble w klatce.A Tż będzie spokojnie sobie uszka kleił bo ''on zawsze pomoże i matce i babci i siostrze''.a ja sobie poczekam cichutko aż znajdzie pieprzony czas dla mnie. dla nas. więc doszłam do wniosku,że się nie będę odzywać. że udam,że nie istnieję. może wtedy mamusia, siostra, babcia, stryje i cioteńki będą się cieszyć-bo wreszcie Tż będzie należeć tylko do nich. wypożyczyłam sobie 12 książek-ukojenia będę szukać w literaturze. mam sporo roboty związanej z sesją-może to też da mi ukojenie. coś musi dać, skoro najbliższy człowiek nie daje,nie? ... |
![]() ![]() |
![]() |
#4378 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 400
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cześć wszystkim!
Cytat:
A co do prezentów - te specjalnie dobierane słodkości emilki - super pomysł. Moje pomysły prezentowe (poza mężem): dla facetów w rodzinie nigdy nie wiadomo co im kupić ![]() - zestawy kosmetyków (adidas, gillette - dezodorant z żelem, albo wodą kolońską); - alkohol np. koniak - choćby napoleon, albo jakaś nalewka typu wiśniówka. i... kropka... Nie wiem co jeszcze mężczyźnie można kupić, jeśli nie znam dobrze preferencji i potrzeb... Skarpetki odpadają (chyba, że śmieszne, ciepłe z motywem świątecznym - ale takich w moim miasteczku nie znajdę...). Macie jakieś pomysły? Może jakaś lepsza czekolada np Lindta - ale gorzka, lub z pikantną papryką? Dla pań: - jeśli dobrze znam i się lubimy- jak dla siostry, mamy, czy szwagierki - "torebka różności" - biżuteria (nawet i sztuczna, byleby ładna i w gust), lakierki do paznokci, maseczki do twarzy, mydełka pachnące, świeczki, żele pod prysznic, no i słodycze - ale zamiast np bombonierki - kilka batoników ![]() ![]() - dla innych (czytaj dla teściowej ![]() ![]() a co dla chłopaka ok 18 lat? ---------- Dopisano o 08:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ---------- lasubmersion - po prostu - trzymaj się tam w tej dziurze jakoś...Wiem, że nic mądrego nie wymyślę, nie poradzę. Isza, kiedy Ty będziesz mieć czas na luz świąteczny? Nie wiem, czy tu jeszcze zajrzę przed świętami więc już teraz życzę wszystkim prawdziwego odpoczynku przez święta - i fizycznego i psychicznego - żeby nic już nie "uwierało," żeby żaby ,paranoje i "zachłanność ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4379 | ||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
...
ręce Ci opadły? Bo mi by opadły... Jak się sprawa potoczyła? Udało się wydrukować? Musiało się udać... ---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ---------- Cytat:
Trzymam mocno kciuki! Powodzenia!!!!! ---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ---------- Cytat:
Czuję Ciebie w tym. Dosłownie. Byłam w takiej sytuacji, że tak to odczuwam? Nie wiem. Chyba częściowo, w części pogrubionej... Ciężkie z nas towarzyszki jeśli ciągle dominującym uczuciem jest smutek - u mnie tak było, pisać mogę jedynie o sobie. Rozmawiałam z TŻ dużo razy właśnie o tym, że ma mnie takiej dosyć, ze odcina się wtedy, bo od niego oczekuję, ze da mi wsparcie, a kto jemu da? On ma na głowie rzeczywiście dużo, on nie może się rozwalić i ryczeć, że świat jest do dupy, bo wtedy cała rodzina, za którą jest odpowiedzialny może boleśnie to odczuć choćby z powodu zawirowań finansowych. On daje nam stabilizację chocby w tym sensie, że mamy gdzie mieszkać. Ja nie zastanawiam się skad wytrzaśnie 2000 zł na zapłacenie VAT, potem ZUS, mieszkanie, gdy faktury zawieszone w próżni przynoszą kasę miesiąc po ich wystawieniu a czasem i nie... On ma wiele na głowie i jeszcze mnie, która oczekuje, że będzie mnie głaskał po głowie i dawał wypłakiwać się na ramię. Powiedział mi, ze boi się wtedy, że popłynie ze mną w ten smutek, a nie może sobie na to pozwolić, dlatego wybiera opcję bezpieczniejszą dla siebie - odcina się. Wszystko to ma sens. Czuję się wtedy (chyba) tak jak Ty teraz, bo zostaję sobie sama ze smutami, ale teraz przynajmniej wiem dlaczego, rozumiem to i tym szybciej zbieram się "do kupy". Jeśli on w trudnych sytuacjach potrafi trzymać gardę, to może i ja powinnam choć próbować dotrzymać mu kroku. Rozumiem, że nie czujesz się częścią rodziny i nie chcesz z nim lepić uszek dla matki, ciotki, siostry?... ---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ---------- Cytat:
![]()
__________________
FILIŻANKA ![]() Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) |
||||
![]() ![]() |
![]() |
#4380 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 859
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
.
Edytowane przez lasubmersion Czas edycji: 2011-12-22 o 08:44 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:22.