Amelka jest już z nami,na resztę dzieciaczków czekamy z otwartymi ramionami.I/II.2012

[nawojka8583]

Napisane przez AgaMili

Ehh ryczeć mi się chce . Rozmawiałam z mężem i powiedział że bez sensu o tym rozmawiać bo obydwoje jesteśmy uparci i dziwi się mi że zmieniłam zdanie i widać jak mi zależy. Powiedział ze jak chce mogę jechać a on zostanie sam, a potem rano mnie rodzice przywiozą, ale jemu zależy no . Potem napisał smsa ze jak go kocham to zostane a ja mu odpisałam ze jak on mnie kocha to przestanie odgrywać szopkę i pojedzie ze mną. No i na tym koniec. Pewnie jutro będzie kolejny cichy dzień czyli cisza przed potężną burza bo jak rzeczywiście nie pójdzie i będę się za niego wstydzić to tego pożałuje. Jestem taka wsciekła bo wiem że nie odpuści. Znam go już ponad 8 lat i widziałam w podobnej sytuacji. Nie wiem co mam robić, nerwy nic mi nie pomogą bo jego to nie rusza. Chyba po prostu oleje i ani nie spędze tej wigili z rodzicami ani z nim i pojadę sobie w siną dal

AgaMili nie wiem co Ci poradzić, nieciekawa sytuacja, tym bardziej, że piszesz, że ani Ty nie odpuścisz ani mąż. A tekstów typu "jak mnie kochasz to..." niecierpię

[Lucy1111]

Ultra, ja też uwielbiam kołocz taki jadam tylko na śląsku

Moja mama czasami przysyła mi w paczce po kawałku z serem i z posypką
A z makiem nie jadłam od mojego ślubu, czyli ponad 2 lata. Jutro będę robić. Mam nadzieję, że wyjdzie

[nawojka8583]

Napisane przez uska000

Pierwsza spalam dzis 34minity u nas ok pisze z tel wiec lipa. Buziako

Uska a czemu Ty tak długo śpisz? Co u Ciebie i Igorka. Jak się macie?

[boroo50]

Napisane przez likas

i słusznie, ja wczoraj na występach też się poryczałam.
A to moja krakowianka:

Krakowianka pierwsza klasa

Agamili co to ma być? Licytacja kto komu gorzej zrobi na złość
Kobieto ubierz się ładnie i ciepło i leć do rodziców - tam gdzie Ci dobrze i nikt nerwów nie będzie psuł. Dlaczego masz siedzieć sama lub w niemiłej atmosferze? Nie wiem o co tam poszło i dlaczego, ale to nie obliguje Twojego tż, zeby psuć wszystkim wokół święta. Ma ochotę siedzieć sam to niech siedzi! A Ty będziesz się śmiać i jeść pyszności z rodzicami, których bankowo Twoja obecność ucieszy, a ruchy dziękczynne za pyszne jedzonko brzuszka powoalą na kolana - wszystkich! Są na świecie osoby, które zrobią dla Ciebie wszystko i jeszcze więcej!
Wiesz, przykro mi, że tak tż stawia sprawę. Ale jakoś to będzie. Tylko się nie poddawaj i rób tak jak Tobie wygodnie

[klaurencja]

Hejka

Normalnie nie mam sil was nadrobic- probowalam, ale nie da rady ;p

wedlug wczorajszego usg zaczynam dzisiaj 37 tydzien. ja? 37? zarty. przeciez dopiero byl czerwiec, a tu juz prawie 2012

[nawojka8583]

Napisane przez likas

i słusznie, ja wczoraj na występach też się poryczałam.
A to moja krakowianka:

Śliczna Dziewczynka

[AgaMili]

za wyrodne matki

Boro sama tam nie pojde bo ja tez nie chcialam isc tylko ze szopki nie chce odstawiac. Napisalam o tymw klubie . Napisz do Intutil na pw to Cie przyjmie. Jakbym sama poszla to od razu wielkie halo by bylo bo tam bedzie wiecej osob dlatego swieta mam popsute tak czy inaczej. No nic posiedze sobie sama . Rodzice się obrażą, z mężem będę toczyć wojne i git, przed samym porodem

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Likas śliczną masz córcię. Szkoda że nie mieszkamy blisko siebie to by się z moją poznała

[agawoo]

Napisane przez uska000

Pierwsza spalam dzis 34minity u nas ok pisze z tel wiec lipa. Buziako

Hej Jak się czujecie?

Napisane przez boroo50

Może nie będzie aż tak źle? Damy radę jakoś w razie czego. Ja tez nie mam po co wracać, bo na pewno po macierzyńskim umowy mi nie przedłużą, a tłumacza w administracji nie jest teraz ciężko znaleźć w takiej dobie bezrobocia u nas panującego :/

Boroo, jesteś tłumaczem?

Napisane przez MissZuzia

teraz się nie zamartwiaj, może po nowym roku wszytsko się wyjaśni

Zuzia, na razie się nie zamartwiam, ale wiem, jak będzie Jeszcze po dzisiejszym dniu w ogóle wiem już wszystko
No ale nic, teraz myślę o dzidzi

Napisane przez likas

i słusznie, ja wczoraj na występach też się poryczałam.
A to moja krakowianka:

Sliczna


Mam koszmarny dzień, chce mi się wyć ... wygadam się Wam później

[AgaMili]

agawo gdyby nie ciąża to chętnie bym się teraz napiła także w smutku

[agawoo]

Napisane przez AgaMili

agawo gdyby nie ciąża to chętnie bym się teraz napiła także w smutku

[MissZuzia]

Napisane przez agawoo

Zuzia, na razie się nie zamartwiam, ale wiem, jak będzie Jeszcze po dzisiejszym dniu w ogóle wiem już wszystko
No ale nic, teraz myślę o dzidzi

czyli gorzej
bądź dobrej myśli, że może jednak w przyszłym roku uda ci się wrócić do pracy, może nie na obecne stanowisko ale do innego działu - u was nie przesuwają czasem

Napisane przez agawoo

Mam koszmarny dzień, chce mi się wyć ... wygadam się Wam później

ja też nie mam się dziś najlepiej, długo nie mogłam zasnąć w nocy, potem pobudka z tż 6-7 i nie mogłam zasnąć jak wyszedł bo jakieś maszyny zaczęły pracować więc od 8 jestem na nogach
jeszcze ok 9 miałam taką akcję że puls mi podskoczył i serce mało nie wyskoczyło z piersi, puls prawie 130 przy ciś 130/70
oczywiście próbowałam przeleżeć to i pospać sobie potem i po 10 położyłam się ale jak zwykle du.pa
obecnie mam w domu 4 opony i mi śmierdoli całe mieszkanie
nie mogę wyjść przewietrzyć się, ruszyć du.py bo czekam na kolejnego kuriera
ahhhs super

Napisane przez AgaMili

agawo gdyby nie ciąża to chętnie bym się teraz napiła także w smutku

jeju ja też ostatnio mam takiego smaka na jakiś dobry alkohol, o boziu jakies mohito czy gin z tonikiem albo malibu z ananasem dałabym się pokroić za drineczka
nie smutaj się bo to nic nie zmieni

[agawoo]

Napisane przez MissZuzia

najwięcej ciuszków dziewczyny kupowały w lumpkach więc tu ci nie pomogą
na allu to na pewno n1kotynka kupowała od tego: stylowedzieckopl
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=12076101
ja kupowałam w sklepach stacjonarnych sporo plus w Smyku online
co do rozm to na ten mniejszy 56 nie warto nakupować się jak głupi bo dziecko wyrośnie - twój nietoperek duży wagowo więc na 56 kupiłabym po max 3-4 szt, więcej na 62

pościel najtaniej wychodzi na allegro, ja jeszcze w sumie żadnej nie kupiłam ani do kołyski ani do łóżeczka taka wyrodna matka ze mnie
I różne firmy się przewijały, m.in. Ala i As, Drewex kolorino, Feretti w zależności ile chcesz wydac na taką pościel
ja przewijak kupiłam sobie w sklepie
kosmetyki to różnie dziewczyny kupowały, na allu albo na promocjach w drogeriach itp. Ciężko coś napisać bo każda inaczej a jak nie śledziłaś wtedy i nie spisywałaś gdzie najtaniej to współczuję
Ja poszłam do superpharmu po kosmetyki
tak samo tam do apteki - nie szukałam w necie na DOZie jakie sa ceny bo mi się nie chciało

Pearl, Zuzia ma rację.
Ciężko będzie Ci coś doradzić w tych kwestiach, bo to zależy co potrzebujesz.
Ciuszki kupowałam w Pepco, Tesco (w większości na promocjach) i w lumpku.
Łóżeczko w sklepie, a materacyk, pościel i przewijak u jednego sprzedawcy na all (wklejałam niedawno) - bo akurat to, co chciałam u niego wychodziło najtaniej.
Pieluchy tetrowe i flanelowe - u r_p 77 bo wychodziło najtaniej.
Kosmetyki - część u r_p77, coś tam w DOZ-ie, a kremiki i chusteczki ostatnio w Rossmanie
Aha, i ja niektórych rzeczy nie kupowałam, np. gryzaczków, butelek, smoczków.
Butelki i smoczki dostałam od kuzynki, a na gryzaczki sądzę że jest za wcześnie. Noworodek nie potrzebuje, a ktoś z odwiedzających na pewno kupi.
Także chyba musisz usiąść i porównać ceny na all czy w sklepie i coś wybrać po prostu

[*Agatek*]

Jestem zrobiona na cycuś glancuś i zaraz wyjeżdżam
Oczywiście jest biało, tak pokryło z wierzchu- boję się, to moja pierwsza jazda w śniegu będzie

Zajczyk ma czkawkę i siedzi grzecznie

Dziękuję za kciuki dziewczyneczki będę jakoś wieczorkiem

Napisane przez likas

i słusznie, ja wczoraj na występach też się poryczałam.
A to moja krakowianka:

Napisane przez klaurencja

Hejka

Normalnie nie mam sil was nadrobic- probowalam, ale nie da rady ;p

wedlug wczorajszego usg zaczynam dzisiaj 37 tydzien. ja? 37? zarty. przeciez dopiero byl czerwiec, a tu juz prawie 2012

nooo... to odejmujemy jeden zegareczek!

agawoo napisz potem w k. będzie Ci raźniej a ja mam 3 gryzaczki nie mogłam się oprzeć... tymbardziej że kosztowały koło 4-5 zł

[MissZuzia]

Napisane przez *Agatek*

Jestem zrobiona na cycuś glancuś i zaraz wyjeżdżam
Oczywiście jest biało, tak pokryło z wierzchu- boję się, to moja pierwsza jazda w śniegu będzie

Zajczyk ma czkawkę i siedzi grzecznie

Dziękuję za kciuki dziewczyneczki będę jakoś wieczorkiem




nooo... to odejmujemy jeden zegareczek!

agawoo napisz potem w k. będzie Ci raźniej

powodzenia
jedź ostrożnie kochana

[elunia25]

Ale się dzis w nocy strachu najadłam obudzil mnie bol brzycha taki jak na okres i trzymał tak z 30 min, dzis koło godz 10 to samo mam nadzieje że to są tylko te skurcze przepowiadajace bo w sumie bol był słaby, ale teraz przez to mam taka panike że moze zaraz zaczne rodzić
macie moze podobnie?

[agawoo]

Napisane przez MissZuzia

czyli gorzej
bądź dobrej myśli, że może jednak w przyszłym roku uda ci się wrócić do pracy, może nie na obecne stanowisko ale do innego działu - u was nie przesuwają czasem

Zuzia, właśnie jeżeli mnie przesuną, to wtedy więcej niż pewne, że po 30 dniach mogę się spodziewać wypowiedzenia. Ale co ma być to będzie, nic nie poradzę ani nie zmienię.

[inutil]

AgaMili a nie da się tak na spokojnie, usiąść i pogadać? Nie mam pojęcia co robić, bo my z tż się nie kłócimy wcale, z rodzicami ani moimi ani jego nie mamy żadnych problemów... i wiem, że gdybyśmy powiedzieli wszystkim(mimo, że wszyscy mieszkamy blisko), że wigilię spędzamy sami w domu to by zrozumieli...

ciężka sytuacja i nie dziwię Ci się że nie wiesz co robić...

Jejjj, kolejny raz dziękuję za 'normalną' rodzinę

[kasikzaki]

Hej mamusie

Od 3 godzin sprzątam....a końca nie wiedaćtak jest jak sie wszystko na ostatnią chwile zostawia

Mamusia jest juz w samolocie i wieczorem tż ją przywiezie

Muszę chwile odpoczać to i Was poczytam w tym czasie

[czubasek20]

dzień dobry mamusie

ja od rana prasuje dzidziusiowe ciuchy
końca nie widać.

[pozycja77]

Cześć Mamuśki!

Mój mąż stwierdził, że w tym roku nie kupi choinki żywej, więc wczoraj poprosiłam go o przyniesienie naszej "awaryjnej" chionki sztucznej ( wysokość ok 90 cm ;-) nawet umył ją od razu, a ja się dziś zabrałam za jej ubieranie. Miałam w ręku ostatnią ozdóbkę do zawieszenia, kiedy Ł. zadzwonił i oznajmił mi że .......... kupił choinkę. i teraz biore się za rozbieranie czeka mnie jeszcze prasowanie ubranek dla Małej, ale zrobie to po powrocie od lekarza, bo się boję żeby mnie nie skrzyczał, że kombinuje zamiast odpoczywać

[MissZuzia]

Napisane przez agawoo

Zuzia, właśnie jeżeli mnie przesuną, to wtedy więcej niż pewne, że po 30 dniach mogę się spodziewać wypowiedzenia. Ale co ma być to będzie, nic nie poradzę ani nie zmienię.

a jaki masz okres wypowiedzenia 1m czy 3m może uda ci się coś znaleźć w tym czasie jeśli jesteś tego pewna że nie masz do czego wracać, albo ew. szukaj już na macierzyńskim
ale na razie do połowy roku jak nie dalej nie powinnaś się zamartwiać tym

Napisane przez kasikzaki

Hej mamusie

Od 3 godzin sprzątam....a końca nie wiedaćtak jest jak sie wszystko na ostatnią chwile zostawia

Mamusia jest juz w samolocie i wieczorem tż ją przywiezie

Muszę chwile odpoczać to i Was poczytam w tym czasie

super
no i oszczędzaj się z tym sprzątaniem, to że masz wózek nie znaczy że juz możesz rodzić

Napisane przez czubasek20

dzień dobry mamusie

ja od rana prasuje dzidziusiowe ciuchy
końca nie widać.

mi na szczęście większość mąż uprasował

Napisane przez pozycja77

Cześć Mamuśki!

Mój mąż stwierdził, że w tym roku nie kupi choinki żywej, więc wczoraj poprosiłam go o przyniesienie naszej "awaryjnej" chionki sztucznej ( wysokość ok 90 cm ;-) nawet umył ją od razu, a ja się dziś zabrałam za jej ubieranie. Miałam w ręku ostatnią ozdóbkę do zawieszenia, kiedy Ł. zadzwonił i oznajmił mi że .......... kupił choinkę. i teraz biore się za rozbieranie czeka mnie jeszcze prasowanie ubranek dla Małej, ale zrobie to po powrocie od lekarza, bo się boję żeby mnie nie skrzyczał, że kombinuje zamiast odpoczywać

o masz ci babo placek, normalnie jak kobieta taki niezdecydowany z tą choinką

[kasikzaki]

Napisane przez *Agatek*

kasikzaki dlatego współczuję wiem jedno- mój ojciec też się męczy od lat, a jak któraś mnie kiedyś postraszyła, że to może być genetycznie, to... ale teraz mu znikło, bo więcej się rusza, i tak nie boli, może macie za mało tego ruchu czy jak? chyba że ciąża pogarsza sprawę... nie wiem jak to tam jest... Nie spoko, nie atakujesz mnie, ja tam jestem otwarta na takie tematy zawsze i wszędzie w szczególności jak poszczę 1,5 mies

To ja pisałąm ze to jest genetyczne i ja akurat tak mam, z tym ze nie wszystko zawsze się dziedziczy, bo moja siostra miałą z tym tylko problem w trakcie dwóch ciaż a tak to nie. Mam nadzieję ze Cię to ominie ale ze wzgledu na to ze Twoje geny są pod tym kątem obciążone to trzeba się pilnować i nie dopuszczać np. do zaparć i nie przesiadywać długo na wc.
Co do ruchu to u mnie się nie sprawdza, pracę zawsze miałąm chodzącą i ogólnie duzo się ruszam. A ciąża faktycznie pogarsza.

Napisane przez Mijus

Dziewczyny z przyjacielem H. polecam Virdepol, hemogel, kora dębu, z rokitnikiem, na tego gnoja Jest dostępny w aptekach DOZ za 17 zł.

Napisane przez n1kotynka

heeej

kurcze ledwo siedzę i piszę przez tego gnoja H. jutro o 12 mam wizytę, idzie zwariować tak boli


kurcze ja to Kasik trochę zaniedbałam, bo nie bolał i nie wychodził, więc stwierdziłam, że luz, może się schowa jakoś sam i wchłonie a tu w ciągu ostatnich 3 dni wylazł wielki i boli tak, że ani leżeć ani siedzieć zapytam jutro lekarza jak to będzie przy porodzie i dam Ci znać

Kochana nie obwiniaj się , ja jak tylko zaczęłam coś czuć aplikowałąm sobie czopki i cooo...dupa nic to nie dało i wylazł gnój olbrzymi.

Fajnie ze u mnie są te kropelki z kory, jest to bardzo wygodne. A może w Pl tez można takie dostać w jakims sklepie zielarskim

powodzenia na wizycie

Napisane przez *Agatek*

Dziewczynki- KARUZELA DZIAŁA!! baterie mam i tak się kręcą te zwierzątka ekstra, że chyba sama sobie do łóżka ją zamontuję

Superowo Ty piłaś za moje paczki to ja za Twoją karuzelę

[kaczuszka81]

Juz jestem po wizycie, wszystko jest dobrze, zrobił mi USG bo straszny ból mam w okolicy pępka a w sumie nad pępkiem ale po prawej stronie bardziej, do tego dochodzą dziwne odgłosy typu... mlaśnięcie, cmoknięcie - ciężko określić. Doktorek biegiem mnie za rączkę na kozetkę i oglądał, ja z nerwów oblałam się zimnymi potami a ten mi - wszystko dobrze, łożysko przepiękne i tak ma wyglądać do porodu, nic się nie odkleja a ból bierze się od kopnięć dziecka. Ale aż taki nie dość że kość łonowa łącznie z pachwinami mnie boli niemiłosiernie przez cały czas, na łóżku z łzami w oczach się przewracam, z wanny wyleźć nie mogę, wrażenie jak bym zapadła się między nogi. Pytałam doktorka ile waży Zuzia i wiem tyle ponad 2,5 kg, raszty nie powie bo jakieś tabele by musiał mieć

Lecę muszę nadrobić co już zdążyłyście napisać, przecież za Wami to galopem się nie nadąży

[kasikzaki]

Napisane przez pearpearl

Dziewczynki, jakie macie okrycia kapielowe:confu sed: I gdzie kupowalyscie/zamawialyscie?

Ja mam 2 z firmy babyono (w sklepie kupowałąm) i 1 z ikei taki jak Zuzia

Napisane przez inutil

Dziewczyny jak sterylizujecie smoczki, nożyczki i szczotkę (bo pisałyście że szczotkę też trzeba...) ? Wystarczy wygotować wszystko (osobno) w garnku tak z 10-15 minut???

Kupujecie szczotkę do mycia butelek?

.

Kurcze naprawde piszą ze trzeba gotować Ja tylko przeleję wrzątkiem

A szczotkę muszę jeszcze kupić ale taką zwykłą z działu kuchennego nie taką spycjalną dzidziusiową bo to tylko zdzierstwo pieniędzy.

[NataliaM1103]

Napisane przez klaurencja

Hejka

Normalnie nie mam sil was nadrobic- probowalam, ale nie da rady ;p

wedlug wczorajszego usg zaczynam dzisiaj 37 tydzien. ja? 37? zarty. przeciez dopiero byl czerwiec, a tu juz prawie 2012

ja mam 37 i 4 dni i tak jak Ty nie mogę uwierzyc ,że to już prawie koniec,dopiero co dowiedziałam się o ciąży a tu prawie już tulę mojego maluszka

chyba dzisiaj zamówię sobie ten pas poporodowy
http://allegro.onet.pl/pas-wyszczupl...961068705.html
wyjdzie tanio więc nie zaszkodzi sprawdzic

[kasikzaki]

Napisane przez uska000

Pierwsza spalam dzis 34minity u nas ok pisze z tel wiec lipa. Buziako

Ooo to faktycznie dłuuuugo spałaś.
Super ze się odezwałąś

Napisane przez *Agatek*

Witamy!

Napisz coś o sobie, o dzieciaczku

A o dopisanie do listy pisz do kasikzaki na pw

Agacior ale Ty zakrecona jesteś
Ilianka jest już z nami od dawna ale ją ostatnio wywoływałam(jak i inne mamusie)...... i jest na liscie

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Fajnie że cieszycie się razem ze mna, ja nie mogę się napatrzeć na wózek i tyle ciuszków co dostałąm.........no teraz to trzeba poprac i poprasować

Tak szybko wszystko przeleciałam(głosy cały czas podliczam, 10 dominuje )
Widziałąm śliczne kotki, choinki, słodkie ciuszki, śpiwór co też taki mam
no i pociechy na wystepach

Napisane przez inutil

kaczuszka81 lekarz już Ci nie powie raczej ile cm ma maluch bo to bardzo ciężko obliczyć...
a jeśli chodzi o zapis na pierwszej stronie to najlepiej napisz priv do kasikzaki, bo w postach może przeoczyć

Kaczuszka tak tak na priv do mnie proszę( na 1szej stronie jest napisane ) Napisz mi dane a Cię dopisze

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Napisane przez MissZuzia

no i oszczędzaj się z tym sprzątaniem, to że masz wózek nie znaczy że juz możesz rodzić

hehe nooooo.....właśnie siedziałam godzinę i nadrabiałam to może nie urodzę


A teraz uciekam bo jeszcze przyjedzie za ok godzinę moja siostra z dzieciakami to muszę zdażyć podłoge umyć.

Miłego dnia mamuśki

[czubasek20]

Skończyłam i padam

lecę nadrobic.

[agawoo]

Napisane przez pozycja77

Cześć Mamuśki!

Mój mąż stwierdził, że w tym roku nie kupi choinki żywej, więc wczoraj poprosiłam go o przyniesienie naszej "awaryjnej" chionki sztucznej ( wysokość ok 90 cm ;-) nawet umył ją od razu, a ja się dziś zabrałam za jej ubieranie. Miałam w ręku ostatnią ozdóbkę do zawieszenia, kiedy Ł. zadzwonił i oznajmił mi że .......... kupił choinkę. i teraz biore się za rozbieranie czeka mnie jeszcze prasowanie ubranek dla Małej, ale zrobie to po powrocie od lekarza, bo się boję żeby mnie nie skrzyczał, że kombinuje zamiast odpoczywać

To cię ładnie urządził

Napisane przez MissZuzia

a jaki masz okres wypowiedzenia 1m czy 3m może uda ci się coś znaleźć w tym czasie jeśli jesteś tego pewna że nie masz do czego wracać, albo ew. szukaj już na macierzyńskim
ale na razie do połowy roku jak nie dalej nie powinnaś się zamartwiać tym

Zuzia, no jak wrócę to będę miała już 3 m-ce
Jeszcze przed ciążą myślałam, żeby zrobić właśnie tak jak piszesz, ale teraz mam powód, żeby choć na parę m-cy wrócić ... ech .. na razie musi być jak jest, a potem zobaczymy .. Ech, co się już będę martwić .. ale święta mi trochę zepsuli

[Mijus]

Napisane przez AgaMili

Dzis pospalam tylko do 9. bo mnie kurier obudzil. Przyszedl prezent dla meza wiec zapakowalam i mu dzis daje. Swieta i tak mam z☠☠☠ane niezaleznie co postanowie. Przestalalam sprzatac i gotowac. Mam w dupie. Leze dzis do gory brzuchem i nic nie robie procz obiadu. Nawet jakby go olsnilo, przeprosil i zmienil zdanie w co nie wierze to wystarczajaco mi napsul krwi i teraz ja mu urzadze swieta. Zamkne sie w sypialni i bede ogladac sama filmy.
Ja nie pomoge bo nawet nie wiem jaki mam po milence.

Wszystko będzie dobrze

Napisane przez likas

i słusznie, ja wczoraj na występach też się poryczałam.
A to moja krakowianka:

Cudowna

Napisane przez pearpearl

krecka mozna od tego dostac,co??? masakra
mialam miec gotowa wyprawke wczoraj, a zamowilam ledwie pare dupereli, a dzisiaj juz nie mam czasu,bo wyjezdzam po poludniu do wawy i zaraz sie obudze z reka w nocniku
gdybys cos wyczaila fajnego, to dawaj znac

Oczywiście

Napisane przez likas

Jeszcze psiapsiółka do mnie zadzwoniła i tez od razu powiedziała, że gryka kokos - u jej koleżanki z pracy właśnie z pod łóżeczka zaczęły wypadać białe robaki, bleee (ma dziecko 10 msc)
Zresztą tak jak pisałam lekarka w poradni rehabilitacji dziecięcej tez powiedział tylko pianka.
ale bez przesady dla Ali mialam gryka - kokos ( wtedy polecany cud) i zyje, a teraz ma Ikeowa piankę i jest bardzo zadowolona

bleeee

Napisane przez agawoo

Mam koszmarny dzień, chce mi się wyć ... wygadam się Wam później

nie stresować się mi tutaj

Napisane przez MissZuzia

jeju ja też ostatnio mam takiego smaka na jakiś dobry alkohol, o boziu jakies mohito czy gin z tonikiem albo malibu z ananasem dałabym się pokroić za drineczka
nie smutaj się bo to nic nie zmieni

Matko jedyna marze o czystym Jacku z lodem
Zapowiedziałam tż, że po porodzie ma stać w lodówce i jak będę miała kryzys to Gabi butle, a mi kielicha

Napisane przez czubasek20

dzień dobry mamusie

ja od rana prasuje dzidziusiowe ciuchy
końca nie widać.

Ha ha , mi pierwsze kilkanaście ciuszków sprawiło radość, ale reszta to już masakra

[annyonne]

Pearl - i buteleczki i smoczki muszą dzieciątku podejść a nie rodzicom tak więc malec wszystko zweryfikuje

Ja mam materac gryka-pianka-kokos i nie zamierzam zmieniać.

AgaMili - nie zazdroszczę sytuacji Przykro też, że jakkolwiek się ona nie rozwiąże to te święta już nie będą miały dla Ciebie takiego uroku jak powinny mieć. A może jednak mąż zmądrzeje? Trzymaj się cieplutko


-----------------------

Dzieńdoberek wszystkim

U mnie od wczoraj kiepsko z humorem. Tak się cieszyłam bo przyszło łóżeczko i ten nasz kącik malucha przybierze konkretnych kształtów, mąż nawet zdeklarował się że je poskłada wczoraj mimo późnego powrotu z pracy ale jak później przez 1,5 godz słuchałam jego k… i ja pier… to wszystkiego mi się ode chciało. W połowie to nawet wyszłam, bo gdybym się jeszcze rozryczała to już na maksa byłaby masakra. Zawsze myślałam, że składanie łóżeczka powinno być takim pewnym przeżyciem dla rodziców, namacalnym dowodem, że już lada chwila będzie z nami ktoś najważniejszy na świecie na którego z niecierpliwością czekamy. I to wczorajsze zachowanie męża tak mnie rozwaliło, że do dzisiaj ile razy spojrzę na to nieszczęsne łóżeczko to mi się ryczeć chce… A może ta ja jestem głupia, za dużo filmów się naoglądałam i jakieś idealistyczne sceny mi się powkręcały? Sama nie wiem… przepraszam, że Wam smucę ale musiałam się wyżalić…

A tak w ogóle zaczynamy dziś 36 tydzień (chyba), a więc 9 miesiąc… Jak to zleciało….


I proszę trzymajcie kciuki za dzisiejszą wizytę, może chociaż dostanę pozwolenie by przy stole wigilijnym usiąść… Jakoś tak nie czuję wcale tych świąt…


Uciekam bo znowu smucić zaczynam.