CzarnaZuzia wymiata - zima 2011/12 ... byle do wiosny

[misianka]

i właśnie jeszcze tu z tego miejsca Małej Oli chciałam pięknie dziękować

[Dorota-Coco]

ale sie wnerwilam, ale sie wnerwilam

weszlam do albumu Kattariny i prawie dostalam zapasci, ze zgryzoty
zerka tam na mnie taki brzuch
o nie
o nie

[Kattarina]

ok, to wrzucam zdjecie 398001_10150552535770359_199905080358_11077157_97809942_n.jpg

(a chodzilo mi nie o to, co dozwolone ze str. wizazu, a o prawa autorskie tamtej strony fejsbukowej)

[misianka]

Napisane przez Kattarina

ok, to wrzucam zdjecie Załącznik 4401479

(a chodzilo mi nie o to, co dozwolone ze str. wizazu, a o prawa autorskie tamtej strony fejsbukowej)

a to źle zrozumiawszy, za gupość przepraszam

[Katty_p13]

Napisane przez czarnazuzia1

ktos mowi o ćwiartku

No w końcu trzeba trenować przed świętami

Co Mała Zuzia je na focie??

[czarnazuzia1]

Napisane przez Kattarina

ok, to wrzucam zdjecie Załącznik 4401479

(a chodzilo mi nie o to, co dozwolone ze str. wizazu, a o prawa autorskie tamtej strony fejsbukowej)

Katt o raaaaany

Kasio-san jeee a w zasadzie cmoka szyneczke swojska ,reszte zjadl kangur

[taka taka]

poszłam oglądać brzuch Kattariny
i naszło mnie wnerwienie
chyba to samo co Dorottę
z Gańska do Warszawy w takim tempie

co ja mam teraz robić?
smoka ?
a może przestać jeść ?
<powiedziałam oblizując łyżkę po masie do makowca>

[Kattarina]

Misiak, no wez i przestan- taka kumata babka, a se guposci wmawia toz to detale som

Dorota Cocosiasta, Ty tez wez i przestan, bo zawala dostane.
jak zobaczylam, zes sie w wnerwila, a pozniej katem oka wylowilam swoje imie, to juz zaczelam od razu rachunek sumienia; coz to ja przeskrobalam
pozniej dopiero doczytalam, ze to tak jakby komplement, nie?
(ale sie uczciwie przyznam, ze to zdjecie z 2009 roku- i teraz mam troszke inny brzuch, nadal plaski i umiesniony, ale przez to, ze nie cwicze i zgubilam mase, to nie mam tak mocno zarysowanego kaloryferka, widocznego bez napinania sie, (choc na tym zdjeciu, to akurat tego nie bylo widac za dobrze ), ale za to talia mi sie zwezila, bo od miesniow byla jakby szersza)

[Katty_p13]

Ja tam tą fotę przeleciałam z zamkniętymi oczami ciśnienie leczę więc nie mogę sobie podwyższać

Goshh ale Mała Zuza urosła

[malekssandra]

Napisane przez Kattarina

ok, to wrzucam zdjecie

łojesu

Napisane przez Dorota-Coco

ale sie wnerwilam, ale sie wnerwilam

Napisane przez taka taka

poszłam oglądać brzuch Kattariny
i naszło mnie wnerwienie
chyba to samo co Dorottę
z Gańska do Warszawy w takim tempie

co ja mam teraz robić?
smoka ?
a może przestać jeść ?
<powiedziałam oblizując łyżkę po masie do makowca>

no to ja najpierw dokończę Monte i pójdę też popatrzeć

ostatnio mam dziwną dietę: do pracy zamiast kanapek biorę jogurty + "coś słodkiego" (dziś mars mini i dwa twixy mini), a po pracy wciagam jedzenie jak odkurzacz

[chypre]

A ja też mam taki brzuszek jak Katt, tylko, że gdzieś ukryty pod warstwą tłuszczu

Nie mam pasztetów, makowców ani bigosów, okna mam umyte tylko czy, ale już też się zdąrzyły zachlapać, chałupa niedopucowana jeszcze, choinka nieubrana i dla męża prezentu nie mam . Kicha, nie?

Teresko, mała Zuzia, to się coraz bardziej robi do ciebie podobna! Super dziewuszka!

I się pytam co mój Radziu robi u Ciebie w pudełku?!

[Kattarina]

to jeszcze wrzuce bezdomnego pieska, zyjacego gdzies w Ameryce Pd. ktory znalazl sobie bezpieczne miejsce do spania 383836_10150522895810359_199905080358_10979285_1031238804_n.jpg

[Margot45]

A ja się wetnę nie w temacie, bo doznałam niejakiego szoku.

Miałam dośc nieprzyjemną rozmowe z klientką a prowadziłam ją w sali konferencyjnej. I w samym środku wparowała rozwora z tekstem "proszę nie krzyczeć na moją sekretarkę"

[Kattarina]

Margotto, ale ze to niby dobrze czy zle? czy, ze powiedziala 'sekretarke' czy, ze stanela w Twej obronie? (pytam, bo nie wiem co napisac, a nie kce walnac 'pafona'

[Margot45]

Napisane przez Kattarina

Margotto, ale ze to niby dobrze czy zle? czy, ze powiedziala 'sekretarke' czy, ze stanela w Twej obronie? (pytam, bo nie wiem co napisac, a nie kce walnac 'pafona'

Kasiu, chodzi właśnie o fakt, ze stanęła w mojej obronie. Powiedzieć, ze byłam zaskoczona to mało, niemal wrosłam w wykładzinę. To jest osoba wyjatkowo konfliktowa i trudna we współzyciu i jak tu rok pracuję, dobrego słowa nie usłyszałam. Nie tylko ja zresztą, ten model tak ma.

[Katty_p13]

Margoto - no czyli wytresowałaś nieco rozworę chyba, że ma takie postanowienie, że swwojego to tylko ona może ??

[Margot45]

Napisane przez Katty_p13

Margoto - no czyli wytresowałaś nieco rozworę chyba, że ma takie postanowienie, że swwojego to tylko ona może ??

Zdecydowanie opcja nr 2

[mariolasl]

Napisane przez czarnazuzia1

przygotowania do Świąt ida pełna para

śliczności
Zuzia przesłodka

a wiec tak:
przebrałam pościel
wrzuciłam pranie do pralki
wrzucilam wyprane pranie do suszarki
maz sprzata z Antosiem
Polly ma focha bo przesynelismy jej fotel, aby zrobic miejsce na chujonke
Antos sie foszy bo cos sie dzieje, a my prosilismy go, aby ucial sobie drzemke
teraz siedze na wizazu
moj maz mowi, ze ok, jak jestem tak zmeczona, to mam sie nie przejmowac
zaraz ide na woskowanie


slowem nie robie nic

Tak patrze na moje koty, meza i synka i czuje takie cieplo kolo serca, jakby szczescie i milosc

Katt, zdjecia boskie

[Margot45]

Jestem ślepa

[tymena]

Przemówiła ludzkim głosem

[malekssandra]

Napisane przez Katty_p13

Margoto - no czyli wytresowałaś nieco rozworę chyba, że ma takie postanowienie, że swwojego to tylko ona może ??

Napisane przez mariolasl

Tak patrze na moje koty, meza i synka i czuje takie cieplo kolo serca, jakby szczescie i milosc

No, najwyraźniej Święta tuż tuż Ciepełko w sercu, Rozwora uczłowieczona..
Mariolu, woskowanie? ja nie paniała..

[Margot45]

Napisane przez malekssandra

No, najwyraźniej Święta tuż tuż Ciepełko w sercu, Rozwora uczłowieczona..
Mariolu, woskowanie? ja nie paniała..

Ciekawe, czy długo się jej utrzyma?

Toteż właśnie ja woskowanie zrozumiałam dwojako i ugryzłam się w jezyk - bo czynność moze się odnosić do podłogi bądź też do własnego zewłoka.....

[chypre]

Napisane przez Margot45

chodzi właśnie o fakt, ze stanęła w mojej obronie...To jest osoba wyjatkowo konfliktowa i trudna we współzyciu i jak tu rok pracuję, dobrego słowa nie usłyszałam.

Margotko, a może ona preferuje taką "szorstką przyjaźń" ?

Napisane przez Margot45

Jestem ślepa

Ale że co?

[Margot45]

Napisane przez chypre

Margotko, a może ona preferuje taką "szorstką przyjaźń" ?

Magduś, ja tam nie mam zamiaru wnikać w jej preferencje, jeszcze tylko jutro i weekend. I nie będę jej oglądać całe czszy dni <westchnienie ulgi>

Ale że co?

A nic. Napisałam głupotę bo nie doczytałam poprzedniego posta.
A że ślepa jestem ogólnie to też fakt, całe -2,5 dioptrii

[czarnazuzia1]

a ja Was z przyjemnościa czytam przyszła sasiadka coby jej menza a mojego sonsiada ratowac ,bo lezy na podlodze i nie moze sie ruszac korzonki go bolą nie dostanie ketonalu w aptece bez recepty a ja mam chody to trza iśc i kupic.Moja Pola ma tabl,na kregoslup z pochodna Ketonalu ,to poszlysmy czy snsiada ratowac noooo,sonsiad się z podlogi wstanol ..my nalewczki po kieliszki 2 i do tego cieple lody szt 2

[Dorota-Coco]

Kattarino, ja nie wiem co to znaczy zarysowany kaloryfer
moj brzuch byl zawsze ilegancko zarysowany opasly

chociaz ...
raz mialam zarysowany kaloryfer
jak przypier.olilam glowa w kaloryferowe zeberka
to mi sie wtedy ladnie zarysowal
apropos zeberka
Mily pichci bigos

moglabym byc taka piekna jak Kattarina
sie rozmarzylam ...

[anastazjaaa2]

Napisane przez Kattarina

nie mam i nie bede miala: umytych pasztetow ani okien, ani psa ze sraczka, coby mi rozbieral choinke, bo nie mam choinki- poniewaz mam koty!

Też nie będę miała umytych pasztetów, ani nieumytych nawet

Ale za to mam choinke
Trzymetrową
Kotom sie nie podoba na szczęście

Napisane przez czarnazuzia1

przygotowania do Świąt ida pełna para

Napisane przez czarnazuzia1

ktos mowi o ćwiartku

Mam redsa i właśnie go używam
Przez Małą Olę, bo ziurawinowy
Dobry

Napisane przez Kattarina

dwa pieski+dzieciak, zdjecie umieszczone w grupie fejsbukowej, z zezwoleniem na zalinkowanie, ale nie wiem jak z kopiowaniem/wklejaniem gdzies indziej.
(chcialam dac, bo sie by pewnie spodobalo Tessie)

Widziałam, urocze



Se kupiłam dziś na pocieszenie taniusi Cedrowy Płomien i strasznie mi się podoba...chyba przy najblizszej okazji kupie cos jeszcze z tej serii...

[Dorota-Coco]

i jeszcze Wam powiem wstydliwa rzecz
jak przeczytalam, ze sasiad Teresowy lezy na podlodze i sie nie rusza, to mnie to rozsmieszylo
i sie smialam i smialam
gupia jezdem, juz dawno wam mowilam

[czarnazuzia1]

Napisane przez Dorota-Coco

i jeszcze Wam powiem wstydliwa rzecz
jak przeczytalam, ze sasiad Teresowy lezy na podlodze i sie nie rusza, to mnie to rozsmieszylo
i sie smialam i smialam
gupia jezdem, juz dawno wam mowilam

Doroto smiej sie smiej nas tez rozsmieszyło ,un smieszny facet

[malekssandra]

Napisane przez Dorota-Coco

chociaz ...
raz mialam zarysowany kaloryfer
jak przypier.olilam glowa w kaloryferowe zeberka
to mi sie wtedy ladnie zarysowal
apropos zeberka
Mily pichci bigos

apropos bigosu
głodna jestem jak diabli

Napisane przez anastazjaaa2

Mam redsa i właśnie go używam
Przez Małą Olę, bo ziurawinowy
Dobry

a nie mówiłam? na mnie czeka w lodówce do wieczora, bedę popijać przy wieszaniu bombek