Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

[archinta]

MałgosiaM8- a może cykniesz jakiś filmik ze Stasinkiem i tym cudem co dostaliście

Napisane przez 19natka88

Witam Świątecznie Szymon bardzo lubi kolędować bo odstawił piękny koncert u prababci na urodzinach Skoku chyba ciąg dalszy
Ale za to dał nam zjeść wczoraj kolację i obudził się na łamanie opłatkiem Z prezentów najbardziej podobała mu się wstążka i papier

to jak mojej kocicy

Strasznie długo Szymuś się męczy tym skokiem

Napisane przez acelinka

Ale niunia dostała sukienke od teściówki, o jaaa to taka którą sie zakłada tylko i wyłącznie jak ta osoba która dała prezent ma przyjechać albo jak się jedzie do niej

hyhyhy takie cudo zawsze trzeba mieć

Napisane przez anciaahk

Archi . Nic mi nie mów o nerwie, mnie zaraz też coś trafi.
A co do jedzenia to zaszalałas . U mnie po wigilii były chyba brzuszkowe chwilowe atrakcje, więc wczoraj nic nie pojadłam i dzisiaj już jestem mega głodna.

ech my matki zombie widzę, ze idziemy ze wszystkim łeb w łeb niestety

Ja wczo i dziś też jadlam sałatkę (z majo, jajkiem) i jest oki- znaczy sie nic gorzej bo to, ze mały śpi w porywach 2h w nocy to standard i meczy sie z pierdziochami niezależnie co jem Oczywiście nie szaleję z ilosciami ale po troszkę wprowadzam różne produkty. Jeszcze boje się cytrusów, kakao, truskawek. Ale nawet wzdymające po troszeczkę próbuję (krokiety z kapuchą, sałatka z grochem)
Dzis najdłuższa drzemka trwała 2.19- dopiero nad ranem (mamuśka dostała tablet z programem dzieciowym gdzie można zaznaczac karmienie, spanie, przewijanie itp itd, prowadzi statystyki i takie tam- tom się pochwaliła )

[cotynato]

Dzis najdłuższa drzemka trwała 2.19- dopiero nad ranem (mamuśka dostała tablet z programem dzieciowym gdzie można zaznaczac karmienie, spanie, przewijanie itp itd, prowadzi statystyki i takie tam- tom się pochwaliła )

ooo fajnie brzmi napisz coś więcej o tym co

[danika]

hej Mamuśki

odmeldowujemy sie w biegu zaraz idziemy do tesciowej na kawke a potem do moich rodziców na obiad. Mielismy isc o 10 ale młoda postanowiła spać i nie chce jej budzić bo sie bedzie wsciekać

Wigilia mineła spokojnie, Gunia spała, obudziła sie pod koniec. Pobawiła ją chrzestna ciocia, dziadki oczywiscie sie pokłócili co było do przewidzenia bo tesciów zazdrosc zżera, ze moi więcej są z Olgą wczoraj bylismy u wujka to juz młoda troche dostała nerwa bo chyba za duzo ludzi tam było i nie mogła usnąć.

Małgosia M8 super ta mato-karuzelka moze faktycznie byłaby dobra dla leniuszków.

Archi super, ze w koncu zjadłaś coś normalnie i prezencik fajny dostałas

[Malgosia1983]

Małgoś fajna ta mata Tylko ja już nie mam miejsca
Archi Poka co to za tablet? Mój tablet, to zeszyt w linie
Ancia Stefek też nie przepada za grającymi zabawkami. Ma jedną zabawkę słońce-pozytywkę, ktorą do czasu toleruje.
Danika ale rodzice się nie pobili?

[archinta]

Napisane przez cotynato

ooo fajnie brzmi napisz coś więcej o tym co

TAKI programik mam wgrany- fajna sprawa- jak dla mnie bo do tej pory pisałam to wszystko ręcznie- matka wariatka

Napisane przez danika

Wigilia mineła spokojnie, Gunia spała, obudziła sie pod koniec.

jak ja Wam zazdroszczę tych grzecznych dzieciatek

Napisane przez Malgosia1983

Archi Poka co to za tablet? Mój tablet, to zeszyt w linie

Tablet lenovo- tablet jak tablet fajnie ,ze ten programik ma co wyżej dałam
Chyba na tela tez można wgrywać- te które mają androida

[acelinka]

Napisane przez cotynato

A wiesz. też tak myślałam, ze może i nasza od ślienia. Ponieważ ostatnio mały się uwalił lekko mlekiem przyczepiły mu się takie mikroniteczki ze stanika czarnego i tż zapomniał go wytrzeć ( ja biegałam i szykowałam nas na drogę a on miał to wielkie zadanie!) i tak był przez podróż, więc może to takie "podrażnienie"?

A co do prezentu poka :brzyda l:


Mój żeby chciał zasnąć. Chociaż jak patrzę teraz na niego to jak wypluwa tego cyca to jest w stanie poleżeć, da się go pozagadywać, pobawić, więc może on najedzony
Nieee... jakoś ciężko mi w to uwierzyć

może najedzony

pokaże pokaże po świętach kiedyś nawet w lumpku za 5 zł bym takiej nie kupiła nie dośc że jest różowo-różowa to jeszcze ten krój dziwny

Napisane przez anciaahk

Acelinka, Asia - zazdroszczę grzecznych dzieci na wigilię , u nas Franio był ciutek mniej wyrozumiały.



My dostaliśmy zabawki dźwiękowe, których Franio się boi.

dorośnie do nich

wczoraj u teściówki było więcej ludzi i Natalcia marudna, a jak tylko pojechali to anioł nie dziecko

oby dziś u pradziadków była grzeczna

Napisane przez archinta

MałgosiaM8- a może cykniesz jakiś filmik ze Stasinkiem i tym cudem co dostaliście

Ja wczo i dziś też jadlam sałatkę (z majo, jajkiem) i jest oki- znaczy sie nic gorzej bo to, ze mały śpi w porywach 2h w nocy to standard i meczy sie z pierdziochami niezależnie co jem Oczywiście nie szaleję z ilosciami ale po troszkę wprowadzam różne produkty. Jeszcze boje się cytrusów, kakao, truskawek. Ale nawet wzdymające po troszeczkę próbuję (krokiety z kapuchą, sałatka z grochem)
Dzis najdłuższa drzemka trwała 2.19- dopiero nad ranem (mamuśka dostała tablet z programem dzieciowym gdzie można zaznaczac karmienie, spanie, przewijanie itp itd, prowadzi statystyki i takie tam- tom się pochwaliła )

ja nawet nie pamiętam co jadłam

fajny ten program, nie wiedziałam że są takie cuda ja to jednak jaskiniowiec jestem


Ale dziś śpiący dzień. Spaliśmy do 9.30 a ja się czuje choćbym spała z 3 godziny.

Nati dziś tak pięknie się bawi na macie chyba weźniemy ją dziś do dziaków

[cotynato]

Napisane przez archinta

TAKI programik mam wgrany- fajna sprawa- jak dla mnie bo do tej pory pisałam to wszystko ręcznie- matka wariatka

jak ja Wam zazdroszczę tych grzecznych dzieciatek


Tablet lenovo- tablet jak tablet fajnie ,ze ten programik ma co wyżej dałam
Chyba na tela tez można wgrywać- te które mają androida

Zazdroszczę
Ja mam jedynie taki tablet do rysowania. A nic nie notuję - kilka razy się podjęłam i zapominam .
Szkoda że płatny ten program to bym sobei chociaż na kompa ściągnęła albo szkoda że na moją kom się nie da

[archinta]

Napisane przez acelinka

ja nawet nie pamiętam co jadłam

nic tylko zazdrościć

A Ty tez tylko pierś, no nie?

Napisane przez cotynato

Zazdroszczę
Ja mam jedynie taki tablet do rysowania. A nic nie notuję - kilka razy się podjęłam i zapominam .
Szkoda że płatny ten program to bym sobei chociaż na kompa ściągnęła albo szkoda że na moją kom się nie da

Pewnie jest do ściągnięcia- poszukaj

[Aiszka22]

Hej Kochane Wpadłam tylko, żeby życzyć Wam Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku, oby w następnym było więcej tych dobrych dni niż złych, a miłość do Naszych Dzieciaczków niech rośnie coraz bardziej

U nas trochę lepiej, ale nadal więcej płaczu niż uśmiechów...Szkoda mi tego mojego Aniołka, bo nie wiem jak Mu pomóc, ale staram się ze wszystkich sił. Mam nadzieję, że niedługo uda mi się wpaść do Was na dłużej Buziaki!!!

[Malgosia1983]

Napisane przez archinta

TAKI programik mam wgrany- fajna sprawa- jak dla mnie bo do tej pory pisałam to wszystko ręcznie- matka wariatka

jak ja Wam zazdroszczę tych grzecznych dzieciatek


Tablet lenovo- tablet jak tablet fajnie ,ze ten programik ma co wyżej dałam
Chyba na tela tez można wgrywać- te które mają androida

Fajny program
Poczekam aż dolar spadnie

Napisane przez acelinka

Ale dziś śpiący dzień. Spaliśmy do 9.30 a ja się czuje choćbym spała z 3 godziny.

Nati dziś tak pięknie się bawi na macie chyba weźniemy ją dziś do dziaków

Jak wy to robicie? Mój się budzi o 4 na karmienie z tym, że od drugiej regularnie co 20 minut wstaję wkładać mu smoka żeby spał. Jak zje o 4 to o 6 już pełna gotowość - "baw się ze mną"... Może go nie przetrzymywać tym smokiem tylko karmić jak chce

Napisane przez Aiszka22

Hej Kochane Wpadłam tylko, żeby życzyć Wam Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku, oby w następnym było więcej tych dobrych dni niż złych, a miłość do Naszych Dzieciaczków niech rośnie coraz bardziej

U nas trochę lepiej, ale nadal więcej płaczu niż uśmiechów...Szkoda mi tego mojego Aniołka, bo nie wiem jak Mu pomóc, ale staram się ze wszystkich sił. Mam nadzieję, że niedługo uda mi się wpaść do Was na dłużej Buziaki!!!

Wszystkiego dobrego dla Was!
Trzymamy kciuki żebyście szybko wyszli na prostą! Najważniejsze, że jest poprawa!

[anciaahk]

Napisane przez archinta

ech my matki zombie widzę, ze idziemy ze wszystkim łeb w łeb niestety

Nic mi nie mów nawet.

Napisane przez archinta

Ja wczo i dziś też jadlam sałatkę (z majo, jajkiem) i jest oki- znaczy sie nic gorzej bo to, ze mały śpi w porywach 2h w nocy to standard i meczy sie z pierdziochami niezależnie co jem Oczywiście nie szaleję z ilosciami ale po troszkę wprowadzam różne produkty. Jeszcze boje się cytrusów, kakao, truskawek. Ale nawet wzdymające po troszeczkę próbuję (krokiety z kapuchą, sałatka z grochem)
Dzis najdłuższa drzemka trwała 2.19- dopiero nad ranem (mamuśka dostała tablet z programem dzieciowym gdzie można zaznaczac karmienie, spanie, przewijanie itp itd, prowadzi statystyki i takie tam- tom się pochwaliła )

Wiesz co mi się wydaje, że też nie szalałam z ilościami, zjadłam troszkę rybki po grecku, śledzika, jakiejś sałatki czy pasty z makreli, z tego z jajkiem i majonezem te dwie ostatnie. Mąż twierdzi, że coś Franiowi było, bo przed zaśnięciem się mocno spłakał i prężył. Nie mogę opisać, czy to brzuszek, bo się akurat myłam i nie słyszałam .

A ten progrm tylko po ang jest? Bo ja tempa strzała jestem z angielskiego, sto lat temu miałam z nim kontakt.
I takie mam głupie pytanie - czemu to wszystko zapisujesz?

Napisane przez danika

Wigilia mineła spokojnie, Gunia spała, obudziła sie pod koniec. Pobawiła ją chrzestna ciocia, dziadki oczywiscie sie pokłócili co było do przewidzenia bo tesciów zazdrosc zżera, ze moi więcej są z Olgą wczoraj bylismy u wujka to juz młoda troche dostała nerwa bo chyba za duzo ludzi tam było i nie mogła usnąć.

Dobre z tymi dziadkami . Franuś też nie lubi zbyt dużej ilości ludzi. Ale w sumie co tu się dziwić.
U nas wczoraj było z nami 12 osób i 3 dzieci, masakra.

Napisane przez Malgosia1983

Ancia Stefek też nie przepada za grającymi zabawkami. Ma jedną zabawkę słońce-pozytywkę, ktorą do czasu toleruje.

Może dorośnie do tego, a może i nie. W sumie mnie to nawet nie martwi, bo jak by to zaczęlo wszystko grać, to bym osiwiała do reszty . Żałuję, że nie powiedziałam tak jak COtka o gryzaczkach, bo to póki co dla Frania ulubiona zabawka. I pluszaki. Generalnie najlepiej, by dało się wziąć do buzi.

Napisane przez acelinka

ja nawet nie pamiętam co jadłam

Kapuchę, cebulę i groch tez??

Napisane przez Malgosia1983

Jak wy to robicie? Mój się budzi o 4 na karmienie z tym, że od drugiej regularnie co 20 minut wstaję wkładać mu smoka żeby spał. Jak zje o 4 to o 6 już pełna gotowość - "baw się ze mną"... Może go nie przetrzymywać tym smokiem tylko karmić jak chce

Widzisz ja planuję własnie zmienić te karmienia nocne i wg tego co czytałam w języku niemowląt niby właśnie trzeba podawać smoczek, ale jak mam wstawać co 20 minut to już chyba wolę co 2h, nakarmić i spać dalej. Moj je niestety w nocy co 2h, bardzo bardzo rzadko je co 3h, czasem jak zje 2 piersi. Już chyba nawet przyzwyczaiłam się do takiego spania. Dzisiaj spalam może 4h i zaraz zmykam pod pierzynę.
A próbowałaś podać butlę?

[MalgosiaM8]

Napisane przez cotynato

Mój żeby chciał zasnąć. Chociaż jak patrzę teraz na niego to jak wypluwa tego cyca to jest w stanie poleżeć, da się go pozagadywać, pobawić, więc może on najedzony
Nieee... jakoś ciężko mi w to uwierzyć

chce jeść, bo jak wkoncu się dorwie to je i je, ale coś mu pozycja na boka na leżąco ostatnio nie pasuje i koniec
wczoraj kombinowałam że on leżał płasko na materacu a ja nad nim się pochyliłam z piersią i ssał jak najęty bez szemrania
a pozagadywać się nie da wyje jak nie dostanie jesć, a jak go przetrzymam to mi jeszcze większy koncert urządzi

Napisane przez anciaahk

MałgosiaM8 fajne to coś, co to??

Napisane przez archinta

MałgosiaM8- a może cykniesz jakiś filmik ze Stasinkiem i tym cudem co dostaliście

właśnie fajne, nagram filmik jak se lezy na tym
http://allegro.pl/lamaze-mata-edukac...011644365.html
pisze tu że działa na brzuszek, nie wiem czy to przypadek czy nie.. ale mały nie robil kopska ze 3 dni, wczoraj leżał z 4 razy na tej macie i puszczał bączki aż miło i dziś rano kopa była

też dołączam się do matek zombi coś mnie mały nie połaskawił i wstawał ostatnie dwa dni co 2 godziny, chyba od nadmiaru wrażeń i gości

smokiem się nie dało go udobruchać i cycusiem mama musiała świecić

[cotynato]

Małgosia. A wiesz, u mnie tak samo... hm.
Też jak go karmię na leżąco to puszcza cycka i bach na plecy.

Kurcze a wy wszystkie takie dokładne jesteście i notujecie kupy, posiłki itp?

[Malgosia1983]

Napisane przez anciaahk

Może dorośnie do tego, a może i nie. W sumie mnie to nawet nie martwi, bo jak by to zaczęlo wszystko grać, to bym osiwiała do reszty . Żałuję, że nie powiedziałam tak jak COtka o gryzaczkach, bo to póki co dla Frania ulubiona zabawka. I pluszaki. Generalnie najlepiej, by dało się wziąć do buzi.

Widzisz ja planuję własnie zmienić te karmienia nocne i wg tego co czytałam w języku niemowląt niby właśnie trzeba podawać smoczek, ale jak mam wstawać co 20 minut to już chyba wolę co 2h, nakarmić i spać dalej. Moj je niestety w nocy co 2h, bardzo bardzo rzadko je co 3h, czasem jak zje 2 piersi. Już chyba nawet przyzwyczaiłam się do takiego spania. Dzisiaj spalam może 4h i zaraz zmykam pod pierzynę.
A próbowałaś podać butlę?

No właśnie to granie dla mnie jest mega irytujące. Chyba jestem zwolenniczka minimalizmu
Ancia ja go karmię mm. Tylko Kwilon wypija 200ml mleka i na styk wytrzymuje 4h. Nie powiem bo do niedawna ładnie spał od 20 do 4-5 rano bez budzenia się. Ostatnio się budzi tak jakby na dodatkowe karmienie
A kiedy wprwadzacie jabłka i inne?

[QUOTE=MalgosiaM8;31226622]chce jeść, bo jak wkoncu się dorwie to je i je, ale coś mu pozycja na boka na leżąco ostatnio nie pasuje i koniec
wczoraj kombinowałam że on leżał płasko na materacu a ja nad nim się pochyliłam z piersią i ssał jak najęty bez szemrania
a pozagadywać się nie da wyje jak nie dostanie jesć, a jak go przetrzymam to mi jeszcze większy koncert urządzi
QUOTE]
Bo mu leciało łatwiej chyba Dzieciaczki -cwaniaczki

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Napisane przez cotynato

Małgosia. A wiesz, u mnie tak samo... hm.
Też jak go karmię na leżąco to puszcza cycka i bach na plecy.

Kurcze a wy wszystkie takie dokładne jesteście i notujecie kupy, posiłki itp?

Ja zapisuję tylko godziny karmienia, i, lośćczy była kupa i jakie witaminy dostawał.
Ja zapominam o której go karmiłam, a przy mm to istotne albo czy dalam witaminę

[archinta]

Napisane przez anciaahk

A ten progrm tylko po ang jest? Bo ja tempa strzała jestem z angielskiego, sto lat temu miałam z nim kontakt.
I takie mam głupie pytanie - czemu to wszystko zapisujesz?

Ja mam ang wersje- nie wiem czy jest po polsku. Ale jest dosyć łatwy w obsłudze- intuicyjny, ang. w zasadzie nigdy sie nie uczyłam, a musiałam sobie sprawdzić raptem dwa wyrażnia: tummy time (sama przetłumaczyłam sobie czas dla brzuszka i okazało sie ,ze dobrze ) i spit up (wymioty)

Na początku zapisywałam bo podpatrzyłam w szpit., ze zaznaczaja koope, siku i jedzenie i stwierdzilam ze dobrze byłoby wiedziec co kiedy maly robi- zwlaszcza jakby sie pochorował. Potem zaczelam zaznaczac dodatkowo z ktorej piersi jadł bo ze zmeczenia wogóle nie pamiętałam- piersi rzadko robiły mi sie przepełnione wiec na czuja nie dało rady
Potem jeszcze zaczełąm dopisywac podawane leki (wit, Bobotic) i co jem bo próbowałam zaczaić co mu szkodzi. Teraz jedzenia już nei zaznaczam od kilku dni. A reszta juz mi weszła w krew , ze wrecz zle bym sie czuła jakbym nie zaznaczyła kiedy jadł ile psał etc. Z reszta ze zmeczenia dalej nie pamietałabym co i jak

Napisane przez MalgosiaM8

właśnie fajne, nagram filmik jak se lezy na tym
http://allegro.pl/lamaze-mata-edukac...011644365.html
pisze tu że działa na brzuszek, nie wiem czy to przypadek czy nie.. ale mały nie robil kopska ze 3 dni, wczoraj leżał z 4 razy na tej macie i puszczał bączki aż miło i dziś rano kopa była

Mam nadzieje,ze do nas matek zombie na długo nie dołączysz bo to nic fajnego
Juz sobie obczaiłam te mate na all
Ale na razie to chyba cos sprobuje upolowac z mat edukacyjnych , bo mam tylko taka zwykla w domu od kolezanki- 2 pałąki i zawieszone pluszaki, a u znajomych widzialam taka z bajerami (mlodyjki, lustereczko, szeleszczace gadzety itp) i jak maly sie tym interesowal to chyba za bardzo żydzę na te swoje dziecko

[anciaahk]

Napisane przez MalgosiaM8

też dołączam się do matek zombi coś mnie mały nie połaskawił i wstawał ostatnie dwa dni co 2 godziny, chyba od nadmiaru wrażeń i gości

Małgosia nie żartuj, u mnie to norma. Naprawdę tylko ja wstaję co 2- co 1,5 h w nocy?

Napisane przez Malgosia1983

No właśnie to granie dla mnie jest mega irytujące. Chyba jestem zwolenniczka minimalizmu
Ancia ja go karmię mm. Tylko Kwilon wypija 200ml mleka i na styk wytrzymuje 4h. Nie powiem bo do niedawna ładnie spał od 20 do 4-5 rano bez budzenia się. Ostatnio się budzi tak jakby na dodatkowe karmienie
A kiedy wprwadzacie jabłka i inne?

Wiem kochana, że karmisz mm dlatego pytałam, czy próbowałaś o tej 2 w nocy dać mu jednak butlę zamiast smoczka, może źle się wyraziłam. Tylko nie wiem, czy dodatkowe karmienie nie wejdzie mu w krew, jak mojemu, mój je w godzinach 23,1,3,4,5,7. Czasem co 2h, ale nad ranem właśnie często co 1h.

Napisane przez archinta

Ja mam ang wersje- nie wiem czy jest po polsku. Ale jest dosyć łatwy w obsłudze- intuicyjny, ang. w zasadzie nigdy sie nie uczyłam, a musiałam sobie sprawdzić raptem dwa wyrażnia: tummy time (sama przetłumaczyłam sobie czas dla brzuszka i okazało sie ,ze dobrze ) i spit up (wymioty)

Na początku zapisywałam bo podpatrzyłam w szpit., ze zaznaczaja koope, siku i jedzenie i stwierdzilam ze dobrze byłoby wiedziec co kiedy maly robi- zwlaszcza jakby sie pochorował. Potem zaczelam zaznaczac dodatkowo z ktorej piersi jadł bo ze zmeczenia wogóle nie pamiętałam- piersi rzadko robiły mi sie przepełnione wiec na czuja nie dało rady
Potem jeszcze zaczełąm dopisywac podawane leki (wit, Bobotic) i co jem bo próbowałam zaczaić co mu szkodzi. Teraz jedzenia już nei zaznaczam od kilku dni. A reszta juz mi weszła w krew , ze wrecz zle bym sie czuła jakbym nie zaznaczyła kiedy jadł ile psał etc. Z reszta ze zmeczenia dalej nie pamietałabym co i jak

Z tymi piersiami też nigdy nie pamiętam. Jak już weszło w krew to faktycznie, łatwiej, ale teraz jakbym miała wprowadzać, to szczerze mi się nie chce. Chociaż np. przy chorobie by się przydało.

Cotka ja nie notuję nic .

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

Napisane przez archinta

Ale na razie to chyba cos sprobuje upolowac z mat edukacyjnych , bo mam tylko taka zwykla w domu od kolezanki- 2 pałąki i zawieszone pluszaki, a u znajomych widzialam taka z bajerami (mlodyjki, lustereczko, szeleszczace gadzety itp) i jak maly sie tym interesowal to chyba za bardzo żydzę na te swoje dziecko

Też się zastanawiałam nad matą, ta brzuszkowa od Małgosi mi się spodobała, chociaż ona raczej jedną główną funkcję ma - czyli brzuszek. A jak się Franiowi nie spodoba to klops.

Franuś dostał szczeniaczka-uczniaczka, pałąk taki plastikowy, pod którym może leżeć (czyli cos jak mata, bez maty), ale to grające i 2 grające zabawki - piłkę i kaczuszkę. Do tego firmowe adidaski, padłam z nich.
My mu kupiliśmy wyścigówkę sterowaną grzechotką i piłkę z fp taką uczącą-mówiącą. Wszystkich zabawek właśnie lekko się boi, a do tego do tego pałąka nie sięga rączkami. Takie maty byłyby bardziej właściwe.

Czy wasze dzieci też tak bardzo chcą siedzieć i podciągają się na rączkach jak je się chwyci za dłonie?? Bo Franek tak silnie się podciąga i trzyma, a do tego tak chwiejnie siedzi, że padam z niego normalnie. Boję się jednak, czy to nie za wcześnie. Noszony też chce być tylko na siedząco, w sensie swoimi plecami tyłem do mnie. I na kolanach by siedział, a o leżeniu nie ma mowy.

Ja jestem serio "tempa" a nie tępa. Dopiero teraz to zobaczyłam, aż oczy zabolały.

[archinta]

Napisane przez anciaahk

Małgosia nie żartuj, u mnie to norma. Naprawdę tylko ja wstaję co 2- co 1,5 h w nocy?


mój je w godzinach 23,1,3,4,5,7. Czasem co 2h, ale nad ranem właśnie często co 1h.

No ejjj- zapominasz o mnie! Dziś w nocy mieliśmy tylko jedną drzemkę 2h, a tak to co 1h pobudka

Z jedzeniem u nas podobnie, za to w dzień to i nawet 4h przerwy - biedne moje piersi

Napisane przez anciaahk

Franuś dostał szczeniaczka-uczniaczka, pałąk taki plastikowy, pod którym może leżeć (czyli cos jak mata, bez maty), ale to grające i 2 grające zabawki - piłkę i kaczuszkę. Do tego firmowe adidaski, padłam z nich.
My mu kupiliśmy wyścigówkę sterowaną grzechotką i piłkę z fp taką uczącą-mówiącą. Wszystkich zabawek właśnie lekko się boi, a do tego do tego pałąka nie sięga rączkami. Takie maty byłyby bardziej właściwe.

Czy wasze dzieci też tak bardzo chcą siedzieć i podciągają się na rączkach jak je się chwyci za dłonie?? Bo Franek tak silnie się podciąga i trzyma, a do tego tak chwiejnie siedzi, że padam z niego normalnie. Boję się jednak, czy to nie za wcześnie. Noszony też chce być tylko na siedząco, w sensie swoimi plecami tyłem do mnie. I na kolanach by siedział, a o leżeniu nie ma mowy.

Ja jestem serio "tempa" a nie tępa. Dopiero teraz to zobaczyłam, aż oczy zabolały.

My zamówilismy całkiem podstawowe rzeczy dla małego- skarpetki, pajace, pościel- także niczego się nie wystraszył

Mój jeszcze za bardzo się nie podciąga- chyba za mały. Za to nawet przełożył już sobie grzechotkę z reki do ręki- ale ja nei widziałam bo odsypiałam wtedy cała rodzina za to sie zachwycała.

No i dzis jakby bardziej nóżki odkrył przy zabawie z tatą.

[aniula47]

Witam!
Mogę się przyłączyć do Was? Jestem mamą 3 miesięcznej Juli. Widzę, że się wspierać i podpowiadacie jak sobie poradzić z malcem.

[archinta]

Napisane przez aniula47

Witam!
Mogę się przyłączyć do Was? Jestem mamą 3 miesięcznej Juli. Widzę, że się wspierać i podpowiadacie jak sobie poradzić z malcem.

Czeee!
Pewno- wskakujcie z Julcią do nas

[aa2]

hejka
jestem i ja
jak to sie mówi? świeta, świeta i po świetach hihihi

mój maz własnei odpoczywa tzn spi -dałam mu godz i potem go budze niech Ze mna posiedzi a co mały leży w łożeczku i pewnie zaśnie bo widze ze troszke mój skarbczyk zmeczony

widze ze piszeciwe co doztały dzieciaczki mój dostał mega wielkiego pluszowego miska(ciekawe gdzie ja to bede trzymać) album na zdjecia , kurteczkę , bodziaki, czapke i grzechotko gryzak najwieksza furrora to miś mój mąz powiedział swojej mamie ze rzeczy ma ni ekupowac(ze wzgledu na to ze do szpitala jak przyszła w odwiedziny to przyniosła polarkowy komplet który sie nam ni epodoba hehe zreszta gdzies musiała byc wyprzedaz bo moja mama taki sam przytarła ech w) wiec zapobiegawczo powiedział ze zadnych ubran i chyba stad ten mis

no a ja musze sie pochwalić co dostałam męza zakupił mi telefon(moj juz miałam chyba 6 rok i chyba stwierdził ze wystarczy hehe choc ja ni ebardzo chciałam zmieniac bo uwielbiałam tego mojego teraz juz nie mam wyjscia i musze używac
ja męzulkowi dałam perfumy i dwie gry
oprócz tego dostalismy blender tzn tesciowie nam do niego dołożyli można powiedziec ze blender to prezent dla 3 dla mnie , męza i Marcela
a i dostałam książke encyklopedia zdrowia dziecka-przydała sie juz bo tam wyczytałam o wysypkach ze dzieciatka tak maja ze sie pojawia jakies takie badziewie hehe

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Napisane przez aniula47

Witam!
Mogę się przyłączyć do Was? Jestem mamą 3 miesięcznej Juli. Widzę, że się wspierać i podpowiadacie jak sobie poradzić z malcem.

hej
no jasne ze sie przyłącz

[MalgosiaM8]

Napisane przez anciaahk

Małgosia nie żartuj, u mnie to norma. Naprawdę tylko ja wstaję co 2- co 1,5 h w nocy?

u mnie też do pewnego czasu była norma przeciągnełam sporo smokiem teraz usnął już mały to wstanie o 24 lub o 1, potem powinien o 4 a potem blisko 7.
ostatnimi czasy spał ze mną na poduszce bo maz chory spał w salonie i chyba go rozpuściłam tym spaniem ze mną, dziś go przekładam do łożeczka nie ma przeproś
w dzień ma 3-4 drzemki po godzinie około, jedną dłuższą 1,5-2 godziny. Ogólnie co dwie godziny zabawy musi sobie strzelić drzemkę, kładę go wtedy na boczka na łóżku , daje smoka i śpi

Wiem kochana, że karmisz mm dlatego pytałam, czy próbowałaś o tej 2 w nocy dać mu jednak butlę zamiast smoczka, może źle się wyraziłam. Tylko nie wiem, czy dodatkowe karmienie nie wejdzie mu w krew, jak mojemu, mój je w godzinach 23,1,3,4,5,7. Czasem co 2h, ale nad ranem właśnie często co 1h.

też tak miałam jak ty identyko, ale jak pisałam przeciągnełam smokiem, powalczyłam kilka dni ale efekt był naprawdę.

Też się zastanawiałam nad matą, ta brzuszkowa od Małgosi mi się spodobała, chociaż ona raczej jedną główną funkcję ma - czyli brzuszek. A jak się Franiowi nie spodoba to klops.
tak ona taka na brzuszek tylko, leży na tym podeściku jak i sam położony na niej, a jak go na pleckach położyłam to niestety nic nad nim nie dynda, więc mu żyrafę podsunełam i sobie gadał do niej
jutro nagram filmik bo dziś mąż się dziwnie patrzył jak chciałam mu zdjęcia robić

Franuś dostał szczeniaczka-uczniaczka, pałąk taki plastikowy, pod którym może leżeć (czyli cos jak mata, bez maty), ale to grające i 2 grające zabawki - piłkę i kaczuszkę. Do tego firmowe adidaski, padłam z nich.
My mu kupiliśmy wyścigówkę sterowaną grzechotką i piłkę z fp taką uczącą-mówiącą. Wszystkich zabawek właśnie lekko się boi, a do tego do tego pałąka nie sięga rączkami. Takie maty byłyby bardziej właściwe.

wow ile prezentów u nas skromnie

Czy wasze dzieci też tak bardzo chcą siedzieć i podciągają się na rączkach jak je się chwyci za dłonie?? Bo Franek tak silnie się podciąga i trzyma, a do tego tak chwiejnie siedzi, że padam z niego normalnie. Boję się jednak, czy to nie za wcześnie. Noszony też chce być tylko na siedząco, w sensie swoimi plecami tyłem do mnie. I na kolanach by siedział, a o leżeniu nie ma mowy.
.

tak chcą siedzieć i to sam sie próbuje podciągać np na leżaczku bez pomocy rąk, czy też jak siedzi na kolanach jest oparty o mnie i się podciągnie ładnie do przodu, oczywiście na boki sie chwieje
a leżenie na kolanach to tylko jak jest śpiący no i czasem ze smokiem

[Martusiaaa21]

hej hej i ja się melduje poświątecznie

Napisane przez archinta

Ja wczo i dziś też jadlam sałatkę (z majo, jajkiem) i jest oki- znaczy sie nic gorzej bo to, ze mały śpi w porywach 2h w nocy to standard i meczy sie z pierdziochami niezależnie co jem Oczywiście nie szaleję z ilosciami ale po troszkę wprowadzam różne produkty. Jeszcze boje się cytrusów, kakao, truskawek. Ale nawet wzdymające po troszeczkę próbuję (krokiety z kapuchą, sałatka z grochem)
Dzis najdłuższa drzemka trwała 2.19- dopiero nad ranem (mamuśka dostała tablet z programem dzieciowym gdzie można zaznaczac karmienie, spanie, przewijanie itp itd, prowadzi statystyki i takie tam- tom się pochwaliła )

ale ekstra prezent

Napisane przez Aiszka22

Hej Kochane Wpadłam tylko, żeby życzyć Wam Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku, oby w następnym było więcej tych dobrych dni niż złych, a miłość do Naszych Dzieciaczków niech rośnie coraz bardziej

U nas trochę lepiej, ale nadal więcej płaczu niż uśmiechów...Szkoda mi tego mojego Aniołka, bo nie wiem jak Mu pomóc, ale staram się ze wszystkich sił. Mam nadzieję, że niedługo uda mi się wpaść do Was na dłużej Buziaki!!!

oj współczuje, oby się wszystko unormowało i częściej zagląda do nas

Napisane przez anciaahk

Wiem kochana, że karmisz mm dlatego pytałam, czy próbowałaś o tej 2 w nocy dać mu jednak butlę zamiast smoczka, może źle się wyraziłam. Tylko nie wiem, czy dodatkowe karmienie nie wejdzie mu w krew, jak mojemu, mój je w godzinach 23,1,3,4,5,7. Czasem co 2h, ale nad ranem właśnie często co 1h.

Napisane przez archinta

No ejjj- zapominasz o mnie! Dziś w nocy mieliśmy tylko jedną drzemkę 2h, a tak to co 1h pobudka

dziewczyny ja Wam szczerze współczuję z tym częstym wstawaniem

Napisane przez aniula47

Witam!
Mogę się przyłączyć do Was? Jestem mamą 3 miesięcznej Juli. Widzę, że się wspierać i podpowiadacie jak sobie poradzić z malcem.

hejka zapraszamy
Napisz coś więcej o sobie. Kiedy rodzilaś, czy to pierwsze dziecko =, jak mała Juleczka się zachowuje i może jakieś zdjęcie nam wrzucisz?

[anciaahk]

Napisane przez archinta

No ejjj- zapominasz o mnie! Dziś w nocy mieliśmy tylko jedną drzemkę 2h, a tak to co 1h pobudka

Z jedzeniem u nas podobnie, za to w dzień to i nawet 4h przerwy - biedne moje piersi

Mój jeszcze za bardzo się nie podciąga- chyba za mały. Za to nawet przełożył już sobie grzechotkę z reki do ręki- ale ja nei widziałam bo odsypiałam wtedy cała rodzina za to sie zachwycała.

No i dzis jakby bardziej nóżki odkrył przy zabawie z tatą.

Archi pamiętałam, powinnam napisać poza mną i Archi, wybaczysz? W dzień nie zdarzają mu się przerwy 4h, ale 3h jak najbardziej.
Mój jako tako grzechotek nie przekłada, raczej trzyma obiema rękoma (jak się to po polsku mówi?), nóżkami też się nie interesuje, jakoś odwrotnie się rozwija.

Napisane przez aniula47

Witam!
Mogę się przyłączyć do Was? Jestem mamą 3 miesięcznej Juli. Widzę, że się wspierać i podpowiadacie jak sobie poradzić z malcem.

Zapraszamy.

Napisane przez aa2

hejka
jestem i ja
jak to sie mówi? świeta, świeta i po świetach hihihi

I bardzo dobrze! Okropny czas.
Gratuluję prezenciku, hojny Mikołaj był u Ciebie .
Grzeczny ten Twój Marcelek, leży i sobie zaśnie?? u nas to wprost niemożliwe.
Chociaż wczoraj przy gościach tak spał, że aż byłam w szoku. Poszłam po niego przed kąpielą troszkę go wybudzić, to zasypiał na siedzaco .

Napisane przez MalgosiaM8

u mnie też do pewnego czasu była norma przeciągnełam sporo smokiem teraz usnął już mały to wstanie o 24 lub o 1, potem powinien o 4 a potem blisko 7.
ostatnimi czasy spał ze mną na poduszce bo maz chory spał w salonie i chyba go rozpuściłam tym spaniem ze mną, dziś go przekładam do łożeczka nie ma przeproś
w dzień ma 3-4 drzemki po godzinie około, jedną dłuższą 1,5-2 godziny. Ogólnie co dwie godziny zabawy musi sobie strzelić drzemkę, kładę go wtedy na boczka na łóżku , daje smoka i śpi

Próbowałam przeciągać smokiem, ale jeszcze gorzej się rozbudzał . A jak dawałaś smoka, to wyciągałaś z łóżeczka? Bo ja nie.
Swojego nad ranem też czasem biorę, jak chcę żeby dłużej pospał i działa, bo pośpi wtedy nawet do 7.

Napisane przez MalgosiaM8

jutro nagram filmik bo dziś mąż się dziwnie patrzył jak chciałam mu zdjęcia robić

Dlaczego?

A z prezencikami to jest tak, że 2 prezenty od chrzestnych a na resztę była zrzutka, a że rodzinka liczna, to i tak wyszło .

Małgosia1983 pytałas o rozszerzanie diety - czekam aż Franio skończy antybiotyk. Nie wolno podobno rozszerzać, zresztą wolałam eksperymentować z nowymi smakami jak będzie zdrowy. A akurat 30.12 mamy i wizytę kontrolną i szczepienie, to będzie okazja żeby potwierdzić to rozszerzanie diety, bo jakoś do końca przekonana nie jestem.
Jutro szykujemy się na pierwszy spacerek po chorobie, nareszcie .


Mamusie cyckowe - czy też Wasze dzieci nie chcą pić z butelki? Bo nie wiem, jak swojego szkraba przekonać, a musi pić, bo przecież mam szkołę. Jadł, aż 2 tygodnie temu przestał. Próbowałam herbatką, ale olał.

[aniula47]

Napisane przez Martusiaaa21

hejka zapraszamy
Napisz coś więcej o sobie. Kiedy rodzilaś, czy to pierwsze dziecko =, jak mała Juleczka się zachowuje i może jakieś zdjęcie nam wrzucisz?

Już piszę. Tak pierwsze dziecko. Rodziłam 17.09.2011 r poród naturalny. Julcia ogólnie jest grzeczna, choć mało spi w dzień. Robi sobie drzemki po 30 min. co półtorej godziny. Nie mogę narzekać na jej spanie w nocy. Jak teraz usnęła (choć zawsze śpi już 0 19) to pośpi pewnie do 12 lub 1. Potem karmienie co 2-4 godz. Karmie piersią.

Muszę się pochwalić, że dzisiejszej nocy obudziła się do karmienia o 1 i 5 a potem to już przed 8 się obudziła, aby zacząć się bawić.

Pierwsze zdjęcie zaraz po porodzie ( waga 3150g) drugie teraz (waga 6000g).

[aa2]

Napisane przez anciaahk

I bardzo dobrze! Okropny czas.
Gratuluję prezenciku, hojny Mikołaj był u Ciebie .
Grzeczny ten Twój Marcelek, leży i sobie zaśnie?? u nas to wprost niemożliwe.
Chociaż wczoraj przy gościach tak spał, że aż byłam w szoku. Poszłam po niego przed kąpielą troszkę go wybudzić, to zasypiał na siedzaco .

kochana mam nadzieje ze choć troszke usmiechu w te świeta pojawiło sie u ciebie
co do Marcelka to naprawde grzeczny facecik, jest przekochany, kiedys go troszke na łapkach nosiłam zeby poszedł spac a teraz wkładam do łóżeczka włanczam karuzelke i sobi etam leży, dzis zauważyłam ze projektor w karuzeli go drażnił wiec wyłonczyłam a po chwili tez melodyjke i 5 min ide patrze a on spi-musiał byc juz zmeczony skoro karuzelka go drazniła, bo tak przed spaniem gada sobie jeszcze z nia a dzis po 6 wziełam go do siebie do łóżka i spalismy do 10
a co do mikołaja no w tym roku zaszaleliśmy ale to z radości ze nareszcie jesteśmy w 3 no i tesciowie teraz juz wiem na pewno chyba lekko zwariowali na punkcie Marcela ni sa specyficzni i nie spodziewałam sie ze az tak sie beda cieszyc

Anula Julcia jest sliczna gratuluje córy

[anciaahk]

Aa2 - spaliście do 10?? Powiedz, że ja też się tego doczekam!
A święta jakieś nieudane, nawet nie chce mi się opowiadać.
Ucałuj Marcelka, grzecznego misiaczka kochanego .

Aniula gratuluję córci!

[MalgosiaM8]

Napisane przez anciaahk

Archi pamiętałam, powinnam napisać poza mną i Archi, wybaczysz? W dzień nie zdarzają mu się przerwy 4h, ale 3h jak najbardziej.
Mój jako tako grzechotek nie przekłada, raczej trzyma obiema rękoma (jak się to po polsku mówi?), nóżkami też się nie interesuje, jakoś odwrotnie się rozwija.
niech się rozwija w swoim tempie każde dziecko nasze jest inne, mój też się nie garnie do nóżek , za to łapki ma opanowane do perfekcji od wczoraj coś mu się nadało i podnosi tak rączki za głowe, chyba dlatego że robiłam mu"taki jestem duży"

Próbowałam przeciągać smokiem, ale jeszcze gorzej się rozbudzał . A jak dawałaś smoka, to wyciągałaś z łóżeczka? Bo ja nie.
Swojego nad ranem też czasem biorę, jak chcę żeby dłużej pospał i działa, bo pośpi wtedy nawet do 7.

Dlaczego?

Pierwsze dwie noce też troszkę rozbudzał, ale robiłam to przy zgaszonym świetle, nie brałam go z łóżeczka.
Czasem wkładałam smoka po kilka razy. Czasem już brałam do siebie, ale po którejś nocy o dziwo zaczeło działać.
No i ten czas to 3 godziny. Teraz nie wiem czy go dłużej nie nauczyć, ale nie wiem jak to zniesie

Małgosia1983 pytałas o rozszerzanie diety - czekam aż Franio skończy antybiotyk. Nie wolno podobno rozszerzać, zresztą wolałam eksperymentować z nowymi smakami jak będzie zdrowy. A akurat 30.12 mamy i wizytę kontrolną i szczepienie, to będzie okazja żeby potwierdzić to rozszerzanie diety, bo jakoś do końca przekonana nie jestem.
Jutro szykujemy się na pierwszy spacerek po chorobie, nareszcie .


Mamusie cyckowe - czy też Wasze dzieci nie chcą pić z butelki? Bo nie wiem, jak swojego szkraba przekonać, a musi pić, bo przecież mam szkołę. Jadł, aż 2 tygodnie temu przestał. Próbowałam herbatką, ale olał.

ja czekam do szczepionki 4 styznia, może ta pediatra mi pozwoli chociaż to jabłuszko i marchewke bo jak mam dopiero dawać o 6 mc.. to ja dziękuję...
mój też nie chce, coś tam se pociumka raz czy dwa i wypycha językiem i koniec..
czasem nawet uda mu się pociągnąć więcej ale nie wiem od czego to zależy

aaa mąż nie lubi jak upubliczniam naszego dziecia

[aa2]

Napisane przez anciaahk

Aa2 - spaliście do 10?? Powiedz, że ja też się tego doczekam!
A święta jakieś nieudane, nawet nie chce mi się opowiadać.
Ucałuj Marcelka, grzecznego misiaczka kochanego .

Aniula gratuluję córci!

no jasne ze doczekasz Franio na pewno da swojej mamusi pospac zobaczysz odwdzięczy sie za piersiątko które mu teraz dajesz
co do świat to pitulaski
no a do tej 10 to chyba ja bardziej spałam ale mały koło mni eleżał troche gugał, troche spał troszke sie krecił ale mamusia przysypiała i jako sduzo uwagi sie nei domagał

[aniula47]

aa2, anciaahk dziękuje

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

to ja też się pochwalę co Julcia dostała mate edukacyjną fisher price, śpiochy, bodziaki ,pluszaka, gryzaki i grzechotki

jakiś specjalnych wymagań nie miałyśmy

[19natka88]

Natrudziłam się, odpisałam ładnie a ten mój gad wyłączył mi laptopa

Ale tak w skrócie co pamiętam:
Asia - ja też dostałam dwa błękitne polarkowe komplety Chyba faktycznie była wyprzedaż A grzeczności Marcelka nie będę zazdrościć bo się zepsuje

Aniula47 witaj u nas Śliczna Julka

Ancia Szymon tez ostatnio je co 1,5-2 h Nieważne czy to w nocy czy w dzień Czytałam, że to może oznaczać, że dziecko domaga się już innego jedzenia A takich prób ze smoczkiem to bym się nie odważyła bo chyba cały dom byłby na nogi postawiony Z butelką problemów nie mamy

Szymon też koniecznie chce siedzieć bez opierania sie, nawet jak się podciągnie za rączki to po chwili puszcza moje palce żeby siedzieć samemu

Odnośnie marudzenia to chyba faktycznie skok (ten najdłuższy), bo prawie wcale nie gaworzy, często chce cyca, dużo się chce przytulać i bardzo łatwo doprowadzić go do płaczu