![]() |
#1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 99
|
Wesele kiedyś
Wpadłem na pomysł, że napisać tekst o tym jak wesela wyglądały 15, 20, 30 lat temu. Oczywiście będę do tego potrzebować pomocy - zapewne część z was miała swoje uroczytsości dosyć dawno? Jak je wspominacie i czym się różnią od tych obecnych? Zapraszam do pisania
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
|
Dot.: Wesele kiedyś
Cześc Frodo
![]() Np jeszcze te 10 lat temu nie było "wymyślania atrakcji", samo wesele było atrakcją, rzadko kto mógł sobie pozwolić lub widział potrzebę zamawiania np fajerwerków. A teraz? Fajerwerki, płonące prosiaki, tancerze, itd... Przed kościołem Młodych obsypywało się ryżem i pieniędzmi, a nie jak teraz płatkami. Młodzi nie wypuszczali pod kościołem balonów, gołębi... rzadko kto zdobił ławki... Na maskach samochodów królowały słonie, obrączki ze styropianu lub lalki ubrane na biało, niczym Panna Młoda ![]() Te 10 lat temu nie do pomyślenia było wejść do kościoła w prześwitującym gorsecie, nikt nie prosił o kupony totolotka, a wśród prezentów królowały pościel i żelazka ![]() No i popularniejszym było robienie wesel w remizach, z wynajętymi przez siebie kucharkami, teraz częściej są to dobre restauracje z pełną obsługą. Kiedyś piło się rozrobiony spirytus, teraz wódkę kupuje się "markową" w hurtowniach
__________________
Edytowane przez chilanes Czas edycji: 2009-12-01 o 08:37 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 99
|
Dot.: Wesele kiedyś
Właśnie o takie informacje chodzi - czekam na doświadczenia innych
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Wesele kiedyś
Pytanie czy takie mężatki z wieloletnim stażem wchodzą na to forum
![]() Jeśli mogę cofnąć się w czasie i przypomnieć sobie śluby z lat np. 90-tych...mam przed oczami Panny Młode ubrane w bufiaste, zabudowane suknie, białe rękawiczki po łokcie. Polecam lekturę, ciekawe linki ![]() http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs....PAR01/45403144 http://www.roztocze.net/newsroom.php...zi%C5%9B_.html ---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ---------- Cytat:
![]() Cytat:
Tutaj bym tak nie dzieliła.
__________________
Zmieniaj swoje życie
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 388
|
Dot.: Wesele kiedyś
10-15 lat wstecz:
- nie ma ślubu konkordatowego - w południe jest ślub cywilny (młodzi ubrani w inny strój, inna fryzura , inny bukiet) po południu jest ślub kościelny - na stołach króluje tylko "czysta" nie ma drink barów - sporadycznie pojawia się wino - nie ma jednego dużego tortu - na każdym długim stole stoją conajmniej dwa małe - nie ma wiejskiego stołu - nie ma osobnych stoliczków na gorace napoje - kawa, herbata podawana w parzących szklankach - zazwyczaj jest to sala w szkole, remizie itd + zespół kucharek - fotki ślubne tylko w studio zazwyczaj portretowe i na białym tle 40 lat wstecz (moi rodzice i ich znajomi ![]() - wesele odbywa się w domu - pożycza się stoły od sąsiadów - ławki robi się z desek, czasem wypożycza się namiot wojskowy - poprzedzone jest wielodniowymi przygotowaniami (robienie kiełbas, szynek, skubanie kurczaków, pieczenie chleba, ciast, robienie sałatek ..... zazwyczaj pomaga w tych przygotowaniach jedna kucharka i sąsiedzi) - sukienkę ma się pożyczoną, albo przy dobrym szczęściu uszytą z cudem zdobytej koronki - na weselu przygrywa i śpiewa ktoś z harmonią - często wszyscy goście razem z nim śpiewają - alkohol leje się strumieniami, często wszczyna się bójki lub zasypia przy-pod-na stole - niezaproszeni okoliczni sąsiedzi lubią sami się wkręcić na darmowe jedzonko i wódeczkę - niektórzy bardziej jurni i napaleni kończą imprezę na sianie w stodole - zwyczaj porywania panny młodej ...... czesto jest wieziona w białej suknie na wozie (gdzie dzień wcześniej leżał gnój) lub wywożona taczką - gości obsługują zazwyczaj domownicy - nie ma papierowych zaproszeń ..... puka się od chaty do chaty i osobiście zaprasza (pozostałością jest obecne osoabiste zapraszanie) Jak jeszcze cosik mi się przypomni to napiszę ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 481
|
Dot.: Wesele kiedyś
Wesele moich rodziców odbyło się w mieszkaniu siostry mojego ojca;-)
Przy długiej ławie zasiadła cała rodzina, tort nie był piętrowy z fajerwerkami, tylko taki zwykły - biszkopt z kremem jak na urodziny. Mieszkanie było małe, więc o tańcach mogli raczej zapomnieć ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 339
|
Dot.: Wesele kiedyś
z opowiadań moich rodziców pamiętam, że ich "wielki dzień" (1984 rok) wyglądał mniej więcej tak:
- tata pojechał do Lublina po mamę - ślub cywilny, potem slub kościelny - odbywały się we wsi, z której pochodzi mój tata, jakieś 25 km od Lublina - na ślubie kościelnym mama miała okropną brudnoróżową sukienkę z materiału pobodnego do cienkiego ręcznika - na ślubie kościelnym białą sukienkę, uszytą z niewielkiej ilości materiału (jakaś tam historia o nim była ![]() - o garniturze taty nic nie wiem - potem trzydniowe wesele w wielkim namiocie ustawionym za domem rodziców taty, zaproszona chyba cała wieś - jedzenie i ciasta przygotowywały sąsiadki - wesele przedłużyło się do tygodnia, bo co rusz przychodzili sąsiedzi "na poprawiny" - wiem, że rodzice dostali m.in. sztucce, pościel. Edytowane przez MAGiALENA Czas edycji: 2009-12-03 o 09:50 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 99
|
Dot.: Wesele kiedyś
super, powolótku zaczynam to sklejać.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wesele kiedyś
-moja mama miała na cywilnym jakiś różowy, włochaty strój
![]() -na kościelnym białą, zwykłą sukienkę - nie da rady opisać -wesele pod domem, bo to w czerwcu było -nagrywali ślub na kasetę magnetofonową ![]() ślub był w 1987 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
|
Dot.: Wesele kiedyś
No to teraz ja
![]() Moi rodzice pobierali się uwaga... 26. 12.1965roku ![]() - ślub podczas zwykłej świątecznej "sumy" - sukienka mamy uszyta była przez siostrę, potem przefarbowała ja mam na bordowo i nosiła jeszcze z 10 lat ![]() - nie było wesela, rodzice pochodzili ze wsi, były gosciny w domach, najpierw u mamy potem u ojca, ktos przyszedł z harmonia i wszyscy spiewali - oczywiście całe jedzonko przygotowywane było przez rodzinę. - zapraszanie gości ustne, - rodzice miali sesje zdjeciowa po slubie u fotografa kilka fotek z takim klimatem jakiego teraz nie uchwyci nikt... ech... Najstrsza siostra slub miała w 1988 roku ![]() -wiejskie wesele na 120 osób (czyli skromnie jak na tamte czasy) - wynajeta sala domu ludowego - sukienka masakrycznie koronkowa pod samą szyję - slub cywilny w południe potem koscielny - jedzonko przygotowywała kucharka z pomocą rodziny i sasiadek - goscie siedzieli przy stołach zascielonych foliowymi obrusami na ławeczkach z desek - najwięcej dostała zastawów naczyń, które do dzisiaj nie chcą się wytłuc ![]() Chyba tyle, wiecej w tej chwili nie pamietam...
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
|
Dot.: Wesele kiedyś
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() tak mi sie przypomnialo wlasnie, jak to najpierw byl cywilny, a pozniej koscielny ![]() ![]() co do dekoracji slubnych to pamietam, ze zamiast pieknie wijacych sie materialow i szarf byly lancuchy z mleczarni takie srebrne -bo dawniej jak bylo mleko w szklanych butelkach, to one byly zamykane takim srebrnym kapslem jakby takie zlotko, a te lancuchy to paski po wycieciu tych kapsli-pamieta ktoras? ![]() a tak piszecie o kreacjach i ja musze powiedziec, ze moja mama miala ladna sukienke-piekna dluga z slicznym trenem, i tu nad piersiami dekolt w serduszko a powyzej normalnie rekawy itd z tiulu ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 339
|
Dot.: Wesele kiedyś
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 99
|
Dot.: Wesele kiedyś
jeszcze się pisze, za pare dni powinien być ;-)
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 993
|
Dot.: Wesele kiedyś
Cytat:
![]() ![]() 10-15 lat temu to już raczej restauracje, "atrakcje" te bardziej współczesne też już się zaczęły pojawiać, bary z alkoholami osobno też już byli, rozmaite drinki. Ogólnie musiało być "na bogato", lata 90te czas prosperity w końcu ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 169
|
Dot.: Wesele kiedyś
Moja mama opowiadała mi ostatnio, że marzyła jej się suknia z gerberami, ale że żywe były strasznie drogie to miała uszyte z cudem zdobytego materiału (był to rok 1981). Ślub cywilny odbył się w lutym, kościelny w lipcu. Gości było raptem może 30 osób. żadnych poprawin. mało wódki, żadnych tańców, bardziej obiad w rodzinnym gronie. Zdjęcia robione były w studiu, z okropnym tłem. I przede wszystkim zdjęcia były "prawdziwe", żadnego photoshopa
![]() Słyszałam jeszcze o sytuacji, w której dwie koleżanki złożyły się na suknie ślubne i w tym samym miesiącu brały ślub w tej samej sukni.
__________________
24 października 2009- APARATKA
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wesele kiedyś
Wesele moich rodziców , 30 lat temu trwało 3 dni
![]()
__________________
Panna Żelazny Zad ![]() wizażuję sobie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=343695 ZAPRASZAM https://wizaz.pl/Mikroreklama jestem zbyt za✂✂✂ista żeby ociekac za✂✂✂istością, to za✂✂✂istość ocieka mną ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
|
Dot.: Wesele kiedyś
moi Rodzice 25-12-2009r. obchodzili 35 rocznicę ślubu, mama miała gustowną garsonkę na ślubie, ojciec mundur, przyjęcie odbyło sie w domu dziadków, przy zebranych pośrod sąsiadów i rodziny stołach i drewnianych ławkach. Poprawiny na podwórku przy ognisku.
I obowiązkowo oranżada w szklanych butelkach ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 830
|
Dot.: Wesele kiedyś
Cytat:
Taaaak! Oranżada w szklanych butelkach! Wspomnienia wróciły! Ja pamiętam slub mojej cioci, który utkwił mi w pamięci do tej pory czyli przeszło ładnych 20 lat. Pamiętam jak dziś jak ciocia cywilny brała w zielonym kostiumie takim ni to włochatym ni to z frędzli i tak też miała umalowane oczy! Pod same brwi (niewydepilowane oczywiście ![]() ![]() ![]() A wujek miał jakiś popielaty garnitur, muchę i szope na głowie, bo teraz jest juz prawie łysy ![]() ![]() ![]() Choc tak jeszcze myślę, bo mama moja wychodziła za mąż w 1981, trzy lata przed ciocią i jak na tamte czasy była bardzo stylowo ubrana. Miała obcisłą syrenią sukienkę w kolorze błękitnym (a była cudnie szczupła), do tego toczek z woalką, włoski uczesane jak panie z abby, białe krótkie rękawiczki i białe futerko bo to był luty. Skąd ona je wytrzasnęła to nie mam pojęcia, a suknie szyła na zamówienie. Przyjęcie było w "dużym pokoju" w domu rodzinnym mamy. Za to ciocia skromnoscią nie pogrzeszyła i zorganizowała wesele z blichtrem ;-))))))) Edytowane przez Ewelinka13 Czas edycji: 2010-03-01 o 14:48 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 400
|
Dot.: Wesele kiedyś
Dlaczego Cię rozwaliło
![]() Cytat:
![]() http://pl.wikipedia.org/wiki/Monid%C5%82o http://lwow.blox.pl/2009/01/monidlo.html - tu jest "piękny" przykład przerobienia całkiem fajnego zdjęcia. Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() Dodam lalkę na samochodzie - elegancja lat 80 ![]() W temacie - obejrzyjcie "Alternatywy4" - odcinek 8 "Wesele" - wiadomo, że to Bareja, i wiadomo, że będą przesadzone hece, ale oddaje klimat dawnego wesela - choćby image panny młodej... Edytowane przez Aper Czas edycji: 2011-03-19 o 11:21 Powód: literówka |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 830
|
Dot.: Wesele kiedyś
Tak, miałam 3 lata... Ale ta ciocia tak strasznie wryła mi się w pamięć, że do dziś naprwdę idealnie wszystko pamiętam! Ze swojego ślubu we wrześniu nie pamiętam tylu szczegółów co z tamtego. Poza tym to była moja pierwsza ujrzana panna młoda i wtedy zrobiła na mnie oooogromne wrażenie w tej białej bufiasto bezowej sukni i do dziś mam ten obraz w pamięci! A mamy sukienka gdzieś się poniewierała, nawet była przerabiana bo na choince w drugiej klasie w niej byłam
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Irl
Wiadomości: 914
|
Dot.: Wesele kiedyś
moi rodzice pobierali się w stanie wojennym - niestety, mimo wcześniejszej rezerwacji sali, nie dostali zezwolenia na zrobienie przyjęcia. Impreza weselna odbyła się w domu rodzinnym mojej babci (czyli matki panny młodej), w starej kamienicy w bodajże 3 pokojach. Ze względu na stan wyjątkowy, babcia musiała dostarczyć do zakładu pracy listę gości
![]() ![]() O menu nigdy nie pytałam ![]()
__________________
Willows whiten, aspens quiver, Little breezes dusk and shiver
Thro' the wave that runs for ever By the island in the river Flowing down to Camelot Edytowane przez agatacia Czas edycji: 2010-03-06 o 18:50 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 68
|
Dot.: Wesele kiedyś
A tam, odświeżę temat
![]() Moi rodzice pobierali się w roku 1988, i wyglądało to tak jak opisujecie wesela w tamtych czasach: -mama miała strasznie falbaniastą, koronkową suknię (prawie w niej tonęła) -mama jest ze wsi i tam odbywało się wesele, tak więc razem z babcią, siostrą i wynajętą kucharką już dwa tygodnie wcześniej przygotowywały jedzenie i ciasta -zabawa była w sali w domu kultury -tata odpowiadał za załatwienie wódki, orkiestry i obrączek -140 osób (skromnie jak na tamte czasy i wieś) -zdjęcia - zaledwie kilka, robione w studio -film chyba też był, ale nigdy go nie widziałam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 531
|
Dot.: Wesele kiedyś
O jak fajnie
![]() Moi rodzice wzięli ślub 25.06.1988 r, oboje z tej samej zabitej dechami wiochy. Wynajęli taxi (srebrny GOLF 2 ![]() ![]() ![]() Moje wesele to chyba będzie przy ich weselu bieda, bo chcemy sami za wszystko placic, a im sponsorowali wszystko rodzice ![]() PS. Moja mama jest jedynaczką z bogatej rodziny. Tata ma 6. rodzeństwa ( w tym 5 sióstr) i niezbyt zamożnych rodziców, dlatego wszystkie jego siostry miały wesele w stodole lub w domu (to rodzice panny młodej płacą za jedzenie i salę). Edytowane przez chryja_bez_ryja Czas edycji: 2011-12-26 o 22:34 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 68
|
Dot.: Wesele kiedyś
Tak, rodzice panny młodej - jedzenie i sala, a rodzice pana młodego - wódka i orkiestra, obrączki
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 8
|
Dot.: Wesele kiedyś
wesele dziadków (1920r, śląsk)
odprawialo się wesele w domu (goście panny młodej w jej domu rodzinnym, a goście pana młodego u niego), tam się jadło a poźniej schodzili się wszyscy goście do remizy, gdzie grali i tańczyli, tam schodzili się też sąsiedzi. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 531
|
Dot.: Wesele kiedyś
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 188
|
Dot.: Wesele kiedyś
Ja mam fajną historię z weselem mojej cioci (albo wujka
![]() ![]() Lata 70-te (końcówka) lub 80-te (początek). Była zarezerwowana restauracja, ale mieszkańcy się obyurzyli, że będzie głośno i milicja zabroniła. Na kilka dni przed weselem! Zbierano po całej rodzinie kartki na mięso, babcia gotowała wszystko w kiuchence w bloku, a potem wesele było w bloku - sąsiadka z naprzeciwka ![]() A inna historia rodzinna - wesele z początku lat 60-tych: dziadkowie i wujek pojechali na nie, wujek był maly i bardzo głodny, na weselu jak podawali jedzenie to tylko jednej stronie stołu (akurat dziadkowie byli z drugiej rodziny), więc dziadek poszedł zapytać kucharek, o co chodzi, a ona na to: Dla naszych starceło, dla waszych nie starceło ![]() Więcj dziadek, babcia i wujek opuścili wesele i poszli chyba na stacje benzynową szukać jedzenia Tekst "dla naszych starceło, dla waszych nie starceło" przewija się często w rodzinie, a na moim ślubie ma być mnóstwo jedzenia, aby starceło dla wszystkich ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 531
|
Dot.: Wesele kiedyś
O jaaa ale przygoda, ale przynajmniej jest o czym opowiadać
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 68
|
Dot.: Wesele kiedyś
Wesele za czasów PRL-u wyglądały chyba bardzo podobnie
![]() ![]() ![]() ![]() Edytowane przez vandetta Czas edycji: 2011-12-29 o 20:54 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 996
|
Dot.: Wesele kiedyś
Fajny wątek fajnie sie czyta
Moi rodzice mieli slub w 1981 roku wesele mieli w mieszkaniu babci bo miał 3 pokojowe z salonu zostało wszystko wyniesione tylko stoły stały przez cały pokój Na cywilny maiła sliczna rudą garsonkę a na kościelny skromną białą suknię z rozszerzanymi rękawami super wygladało ![]()
__________________
02.07.2001 ![]() 24.12.2008 ![]() 12.11.2011 ![]() 19.09.2015 ![]() http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/21309 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:15.