Miłosniczki zary- bez klótni!

[Pani_Pusia]

Napisane przez blueania

Podobnie jak Wy jestem rozczarowana wyprzedazami. Ludzie rzucaja sie na wszystko, jakby conajmniej za darmo rozdawali te ubrania Tlumy,straszny balagan,polowa rzeczy na podlodze...A bylam po 14 w mniej uczeszczanym CH,wiec darowalam sobie wizyte w ZT. Czekam na II ture,ale bez ekscytacji Weszlam tez do Pull& Bear,a tam niektore rzeczy sa przecenione o 10 zł

to samo pomyslalam wchodzac 15 minut po 9 do Krakowskiej.
Nic nie kupilam, nic nie bylo w moim guscie

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

http://www.zara.com/webapp/wcs/store...ESSENGER%2BBAG

http://www.zara.com/webapp/wcs/store...DHELD%2BWALLET

czy widzialyscie dzis te torebki na wyprzedazy, czy moge prosic o pomoc w ich zakupie??

[abrakatabra]

Napisane przez Pani_Pusia

to samo pomyslalam wchodzac 15 minut po 9 do Krakowskiej.
Nic nie kupilam, nic nie bylo w moim guscie

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

http://www.zara.com/webapp/wcs/store...ESSENGER%2BBAG

http://www.zara.com/webapp/wcs/store...DHELD%2BWALLET

czy widzialyscie dzis te torebki na wyprzedazy, czy moge prosic o pomoc w ich zakupie??

tą za 149 zł widziałam dzisiaj w Rzeszowie, jutro będę znowu w sklepie to mogę kupić ale nie wiem czy opłaca Ci się zapłacić dodatkowo za wysyłkę

[maen]

Napisane przez Pani_Pusia

torba byla w galerii kazimierz w Krakowie, widzialam 2

a widzialyscie te swetry??
http://www.zara.com/webapp/wcs/store...%2BNECK%2BCOAT
moze ktoras widziala w Krk ja niestety ich nie widzialam:/

byłam w galerii kazimierz chwilę po 11 i już nie widziałam tej torby

[sylion]

Poszukuję tej bluzki w rozmiarze L http://www.zara.com/webapp/wcs/store...RINT%2BT-SHIRT
Gdyby rzuciła się Wam w oczy, proszę o pomoc w kupnie.

[Pani_Pusia]

Napisane przez abrakatabra

tą za 149 zł widziałam dzisiaj w Rzeszowie, jutro będę znowu w sklepie to mogę kupić ale nie wiem czy opłaca Ci się zapłacić dodatkowo za wysyłkę

ona niegdys kosztowala ponad 300 zeta, ta 169 to special price

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

Napisane przez maen

byłam w galerii kazimierz chwilę po 11 i już nie widziałam tej torby

ja byla o 10:00 i widzialam jak kobiety ja ogladaly

[cosma]

Dziewczyny wróciłam z Marszałkowskiej.
Ludzi dużo, spore kolejki do kas.
Nie musiałam szukać po całym sklepie mój płaszczyk wisiał odrazu przy bramce. Nie było M więc wziełam L do przymierzalni. Niestety L okazała się za duża. Na sklepie zmierzyłam szybko S i była idealna.
Stanęłam w długiej kolejce do kasy.
Za niczym innym przyznam się, że nie patrzyłam. Nie chciało mi się
Nie lubię atmosfery wyprzedaży. Z resztą wiele rzeczy, które mi się podobały już zakupiłam wcześniej.

PUSIA, nie wiem czy to ty mnie o to prosiłaś, w każdym razie zapytałam przy kasie o biżuterię czy jest w którejś z zar. Otrzymałam odpowiedź, że nie.

[Pani_Pusia]

Napisane przez cosma

Dziewczyny wróciłam z Marszałkowskiej.
Ludzi dużo, spore kolejki do kas.
Nie musiałam szukać po całym sklepie mój płaszczyk wisiał odrazu przy bramce. Nie było M więc wziełam L do przymierzalni. Niestety L okazała się za duża. Na sklepie zmierzyłam szybko S i była idealna.
Stanęłam w długiej kolejce do kasy.
Za niczym innym przyznam się, że nie patrzyłam. Nie chciało mi się
Nie lubię atmosfery wyprzedaży. Z resztą wiele rzeczy, które mi się podobały już zakupiłam wcześniej.

PUSIA, nie wiem czy to ty mnie o to prosiłaś, w każdym razie zapytałam przy kasie o biżuterię czy jest w którejś z zar. Otrzymałam odpowiedź, że nie.

tak ja dziekuje za pamiec

[anusia1990]

wrocilam ze złotych tarasów bylam o 10 ludzi full malo rzeczy w malym rozmiarze kupilam jedynie spodniczke o ktorej wspominala chyba paulinamigotka

[paradiso]

Ja byłam w Arkadii i serdecznie odradzam. Ludzi tłum chyba większy niż przed świętami, ubrania walające się po podłodze, obniżki śmiesznie małe, a kolejka do kasy już nawet nie do drzwi, ale przez cały sklep.

[PaulinaMigotka]

Napisane przez anusia1990

wrocilam ze złotych tarasów bylam o 10 ludzi full malo rzeczy w malym rozmiarze kupilam jedynie spodniczke o ktorej wspominala chyba paulinamigotka

Było więcej tych spodnic? Jak wypada rozmiarówka? To ta z załącznika?

[foxy123]

Ja tez uwazam,ze nic ciekawego nie bylo w Zarze (Dublin)
Pojechalam o 9 rano, ludzi juz masa ( a myslalam,ze wszystkich wycwanie ), przeceny jakies niewielkie (np ta kurtka puchowa z paskiem w talii- ze 120e na 99e) no i ogolem nieciekawy ten sale. Bardziej zaskoczyl mnie Pull&Bear bo tam wszystko po 7,9,12 euro

[anusia1990]

Napisane przez PaulinaMigotka

Było więcej tych spodnic? Jak wypada rozmiarówka? To ta z załącznika?

byly dwie xs w tym jedna ja wzielam reszta to L. rozmiarowka standardowa.


przede mna w kasie stala kobitka ktora zrobila zakupy na 1800 zł
wzielam pol wyplaty i nic nie bylo albo jestem zbyt wymagajaca albo juz sama nie wiem

[admirable]

Napisane przez Pani_Pusia

to samo pomyslalam wchodzac 15 minut po 9 do Krakowskiej.
Nic nie kupilam, nic nie bylo w moim guscie

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Również byłam w krakowskiej zaraz po otwarciu i około południa. Niestety ludzie nie szanują siebie na wzajem i pracy osób zatrudnionych w Zarze. Masa ubrań rozrzuconych po podłodze, nie wiem, czy przeceny tego rzędu są tego warte. Ogólnie nie mogłam odnaleźć się, przejrzałam mało wieszaków. Kupiłam jedynie bordowe woskowe i kozaki z działu dziecięcego.
Czekam na kolejne tury, nie mam na nic parcia, a ceny niestety nie powalają.

[Pani_Pusia]

Napisane przez admirable

Również byłam w krakowskiej zaraz po otwarciu i około południa. Niestety ludzie nie szanują siebie na wzajem i pracy osób zatrudnionych w Zarze. Masa ubrań rozrzuconych po podłodze, nie wiem, czy przeceny tego rzędu są tego warte. Ogólnie nie mogłam odnaleźć się, przejrzałam mało wieszaków. Kupiłam jedynie bordowe woskowe i kozaki z działu dziecięcego.

a jak pomysle ze te rzeczy ktore lezaly na podlodze trafia teraz na wieszak to brrr, dostaje gesiej skorki i odechciewa mi sie kupowac.
Zeby chociaż Ci co sie tak tlocza i zrzucaja z wieszaka rzeczy podnosili je, ale gdzie tam

[ranka]

ja bylam dzis w GB w Gdansku. Mignął mi turkusowy shopper ale nie wiem ile kosztowal. Nie bylo nic ciekawego dla mnie to nic nie kupilam

[kaja2301]

bylam w arkadii i powiem ze mimo dzikiego tlumu i chyba 20 minut w kolejce do kasy jestem bardzo zadowolona, gdyz szpilki w ktorych bylam zakochana z kolekcji sylwestrowej przecenili z 329zl na 199zl a marzylam o nich odkad zobaczylam

ale nadmienie ze np buty z kolekcji pre fall ktore kupilam we wrzesniu za 329zł byly dzis za 289zl

a zakupilam te oto
http://www.zara.com/webapp/wcs/store...L%2BDECORATION

[anies5]

Dzielę się swoimi skojarzeniami . W zasadzie miałam nie jechać na pierwszy dzień wyprzedaży pomimo urlopu, ale tym razem mąż mnie namówił. Wypatrzył sobie garnitur i liczył na przecenę. Pozazdrościłam mu bycia mężczyzną, bo był jedyny na męskim dziale. Z wielkim spokojem mógł buszować między wieszakami. Oczywiście na dziale damskim walka. Przyjechaliśmy tuż przed otwarciem, nawet chwilę staliśmy pod sklepem, przyznam, że nieco mnie to śmieszyło, czułam się jak sęp. Po otwarciu sklepu baby rzuciły się jak szalone. Zgarniały rzeczy w tempie ekspresowym, głównie buty i torebki. Torebki przebrane zostały w pierwszej minucie, nawet nie dostałam się do stołu . A szkoda, bo miałam oko na jedną. Niestety nie lubię uczestniczyć w akcjach typu "kto pierwszy ten lepszy", spokojnie przeszłam się po Zarze, ale ciężko było cokolwiek oglądać. Dużo ludzi i przepychanka. Szybko straciłam ochotę na zakupy i chyba pierwszy raz w życiu, to ja namawiałam męża na powrót do domu .

Kupiłam szary płaszcz ze skórzanymi obszyciami, od dłuższego czasu miałam na niego ochotę, ale widziałam, że nie ma wielkiego zainteresowania, więc czekałam na wyprzedaż. Przeceniony został o 100 zł, także jestem zadowolona. W ręce wpadła mi też przepiękna szara kamizelka futrzana, droga jak byk, ale nałożona na kurtkę skórzaną wygląda bosko. I to by było na tyle z moich zakupów. Miałam ochotę na zamszowe, szare koturny ze złotym zamkiem, ale okazały się strasznie niewygodne. Wypatrzyłam zamszowe kozaki na kauczukowym obcasie, to znowu tylko jeden but w rozmiarze 36 .

Wydaje mi się, że asortyment jest mało ciekawy. Niewiele mi się podobało. Koszule przecenione o 20, 30 zł, nawet nie oglądałam, poczekam na II turę. Można było kupić płaszcz faktycznie przeceniony o 100,200 zł, ale niektóre zaledwie o 50 zł.

Mam do Was prośbę. Czy mogłaby któraś z Was rozglądnąć się dla mnie za brązowymi botkami z załącznika w rozmiarze 36? Byłabym ogromnie wdzięczna! Szukam też tej torebki, ale w kolorze czarnym i z rączką imitującą skórę węża. Oczywiście wszelkie koszty pokrywam od razu!

Napisane przez esterr

Ja dziś byłam o 10.15 (Z otwarta od 10) i był już tłum ludu, wielkie kolejki do przymierzalni, zanim wyszłam z przymierzalni kolejka do kasy już sięgała pod wejście.

Przeceny marne, opłaca się kupić buty i torebki, te są najwięcej przecenione.
Płaszcz na który polowałam, nie był dostępny w moim rozmiarze , ponoć bardzo dobrze schodził w cenie regularnej .

Kupiłam 4 rzeczy, w tym 2 pary butów...

Bardzo chciałam kupić te buty w kolorze brązowym, ale nigdzie nie mogłam trafić na swój rozmiar. Także zazdroszczę !

Napisane przez srutututu7

widziałyście gdzieś na wyprzedaży uchowane torebki z załącznika?

Widziałam chodzące z nimi kobiety , żadnej leżącej luzem.

Napisane przez Asvada

Dziś w Zarze mignęła mi przed oczami anies.

Kręciłam się tu i tam .

[owieczka-18]

Witam ! są w Warszawie może gdzieś te bluzeczki ? szukam xs

[Luna83]

Ech, a ja złamaną nogę w domu siedzę...
Nie ma to jak złamać nogę we własnym domu i to w Wigilię

[_malayka]

Napisane przez anies5

Szukam też tej torebki, ale w kolorze czarnym i z rączką imitującą skórę węża. Oczywiście wszelkie koszty pokrywam od razu!

Byłam dziś w ZT i na Marszałkowskiej i tego koloru nie było - wyłącznie zielone, pomarańczowe i niebieskie.

Sama zastanawiałam się nad pomarańczem, bo to zgaszony odcień i dobrze współgra z prostym kształtem torebki, jednak byłam zniesmaczona tym jak wyglądały niektóre modele, które wpadły mi w ręce...
Pogniecione niemiłosiernie, jakby dopiero co wyciągnięte z pudeł. Jedna była wręcz na stałe przechylona do przodu - prawie zgięta w pół

Aaa i byłam w ZT o 9 na otwarciu i wcale nie zauważyłam żadnych przepychanek ani walk o torebki czy buty
Być może nastroje bojowe pojawiają się jakiś czas po otwarciu sklepu

Jedyne, co zawsze mnie bawi, to ludzie, którzy pochyleni wchodzą do Zary - gdy podnoszą się metalowe drzwi i jeszcze nie są na tej wysokości, by wejść wyprostowanym

Czekam aż zaczną się czołgać

[raz2trzy]

Napisane przez _malayka

(...)


Jedyne, co zawsze mnie bawi, to ludzie, którzy pochyleni wchodzą do Zary - gdy podnoszą się metalowe drzwi i jeszcze nie są na tej wysokości, by wejść wyprostowanym

Czekam aż zaczną się czołgać

padłam

[anies5]

Napisane przez Luna83

Ech, a ja złamaną nogę w domu siedzę...
Nie ma to jak złamać nogę we własnym domu i to w Wigilię

Szczerze współczuję ! Jak to uczyniłaś?

Napisane przez _malayka

Byłam dziś w ZT i na Marszałkowskiej i tego koloru nie było - wyłącznie zielone, pomarańczowe i niebieskie.

Sama zastanawiałam się nad pomarańczem, bo to zgaszony odcień i dobrze współgra z prostym kształtem torebki, jednak byłam zniesmaczona tym jak wyglądały niektóre modele, które wpadły mi w ręce...
Pogniecione niemiłosiernie, jakby dopiero co wyciągnięte z pudeł. Jedna była wręcz na stałe przechylona do przodu - prawie zgięta w pół

Aaa i byłam w ZT o 9 na otwarciu i wcale nie zauważyłam żadnych przepychanek ani walk o torebki czy buty
Być może nastroje bojowe pojawiają się jakiś czas po otwarciu sklepu

Jedyne, co zawsze mnie bawi, to ludzie, którzy pochyleni wchodzą do Zary - gdy podnoszą się metalowe drzwi i jeszcze nie są na tej wysokości, by wejść wyprostowanym

Czekam aż zaczną się czołgać

Torebka ma fajny fason, trzyma kształt . Myślę, że jest warta uwagi.

a widziałam dziś kilku potencjalnych kandydatów do czołgania .

[fashionismypassion]

Napisane przez Luna83

Ech, a ja złamaną nogę w domu siedzę...
Nie ma to jak złamać nogę we własnym domu i to w Wigilię

Współczuję i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Miałam dzisiaj udać się na rekonesans, ale finalnie czekam na dalsze obniżki po Waszych relacjach wnoszę, że nic nie straciłam

[PaulinaMigotka]

Napisane przez anusia1990

byly dwie xs w tym jedna ja wzielam reszta to L. rozmiarowka standardowa.


przede mna w kasie stala kobitka ktora zrobila zakupy na 1800 zł
wzielam pol wyplaty i nic nie bylo albo jestem zbyt wymagajaca albo juz sama nie wiem

Zmierzysz ile w pasie ma twoja spódnica?

[funkystar87]

Anies pytanie z "innej beczki" można u Ciebie na blogu komentować posty??
zastanawiam się juz od dłuższego czasu

[pingwinek=]]

Napisane przez funkystar87

Anies pytanie z "innej beczki" można u Ciebie na blogu komentować posty??
zastanawiam się juz od dłuższego czasu

przyłaczam sie do pytania bo tez swego czasu strasznie nad tym dumałam chodzilam i sie zastanawialam czy ja taka glupia jestem i nie umiem, czy naprawde nie mozna

[nie z tej bajki]

Napisane przez _malayka

Byłam dziś w ZT i na Marszałkowskiej i tego koloru nie było - wyłącznie zielone, pomarańczowe i niebieskie.

Sama zastanawiałam się nad pomarańczem, bo to zgaszony odcień i dobrze współgra z prostym kształtem torebki, jednak byłam zniesmaczona tym jak wyglądały niektóre modele, które wpadły mi w ręce...
Pogniecione niemiłosiernie, jakby dopiero co wyciągnięte z pudeł. Jedna była wręcz na stałe przechylona do przodu - prawie zgięta w pół

Aaa i byłam w ZT o 9 na otwarciu i wcale nie zauważyłam żadnych przepychanek ani walk o torebki czy buty
Być może nastroje bojowe pojawiają się jakiś czas po otwarciu sklepu

Jedyne, co zawsze mnie bawi, to ludzie, którzy pochyleni wchodzą do Zary - gdy podnoszą się metalowe drzwi i jeszcze nie są na tej wysokości, by wejść wyprostowanym

Czekam aż zaczną się czołgać

Napisane przez raz2trzy

padłam

haha, stojąc przed sklepem, zastanawiałam się czy i u mnie tak będzie ale na szczęście ludzie byli na tyle kulturalni i poczekali aż się otworzy brama

[strawberry]

Napisane przez VeroniczkaA

nie ma ich juz w calej PL , z tego co mi powiedzialy babki z BDG (sprawdzaly w systemie)

hmm.. w Bonarce były 4 sztuki, sama kupiłam jedną.. oni i ten system

[nombre]

Napisane przez anies5

Dzielę się swoimi skojarzeniami . W zasadzie miałam nie jechać na pierwszy dzień wyprzedaży pomimo urlopu, ale tym razem mąż mnie namówił. Wypatrzył sobie garnitur i liczył na przecenę. Pozazdrościłam mu bycia mężczyzną, bo był jedyny na męskim dziale. Z wielkim spokojem mógł buszować między wieszakami. Oczywiście na dziale damskim walka. Przyjechaliśmy tuż przed otwarciem, nawet chwilę staliśmy pod sklepem, przyznam, że nieco mnie to śmieszyło, czułam się jak sęp. Po otwarciu sklepu baby rzuciły się jak szalone. Zgarniały rzeczy w tempie ekspresowym, głównie buty i torebki. Torebki przebrane zostały w pierwszej minucie, nawet nie dostałam się do stołu . A szkoda, bo miałam oko na jedną. Niestety nie lubię uczestniczyć w akcjach typu "kto pierwszy ten lepszy", spokojnie przeszłam się po Zarze, ale ciężko było cokolwiek oglądać. Dużo ludzi i przepychanka. Szybko straciłam ochotę na zakupy i chyba pierwszy raz w życiu, to ja namawiałam męża na powrót do domu .

Kupiłam szary płaszcz ze skórzanymi obszyciami, od dłuższego czasu miałam na niego ochotę, ale widziałam, że nie ma wielkiego zainteresowania, więc czekałam na wyprzedaż. Przeceniony został o 100 zł, także jestem zadowolona. W ręce wpadła mi też przepiękna szara kamizelka futrzana, droga jak byk, ale nałożona na kurtkę skórzaną wygląda bosko. I to by było na tyle z moich zakupów. Miałam ochotę na zamszowe, szare koturny ze złotym zamkiem, ale okazały się strasznie niewygodne. Wypatrzyłam zamszowe kozaki na kauczukowym obcasie, to znowu tylko jeden but w rozmiarze 36 .

Wydaje mi się, że asortyment jest mało ciekawy. Niewiele mi się podobało. Koszule przecenione o 20, 30 zł, nawet nie oglądałam, poczekam na II turę. Można było kupić płaszcz faktycznie przeceniony o 100,200 zł, ale niektóre zaledwie o 50 zł.

Mam do Was prośbę. Czy mogłaby któraś z Was rozglądnąć się dla mnie za brązowymi botkami z załącznika w rozmiarze 36? Byłabym ogromnie wdzięczna! Szukam też tej torebki, ale w kolorze czarnym i z rączką imitującą skórę węża. Oczywiście wszelkie koszty pokrywam od razu!




Bardzo chciałam kupić te buty w kolorze brązowym, ale nigdzie nie mogłam trafić na swój rozmiar. Także zazdroszczę !



Widziałam chodzące z nimi kobiety , żadnej leżącej luzem.



Kręciłam się tu i tam .

Agnieszko jakiego futrzaka kupiłas, bo ja również nabyłam jednego fajnego. Ciekawa jestem czy to ten sam

[martyniakk]

Napisane przez _malayka

Byłam dziś w ZT i na Marszałkowskiej i tego koloru nie było - wyłącznie zielone, pomarańczowe i niebieskie.


Aaa i byłam w ZT o 9 na otwarciu i wcale nie zauważyłam żadnych przepychanek ani walk o torebki czy buty
Być może nastroje bojowe pojawiają się jakiś czas po otwarciu sklepu

ja byłam dziś w ZT o 12 i widziałam tą torbę właśnie czarną z motywem skóry węża