"Pierwsza miłość" część V

[thealee]

Napisane przez girlonthebridge

w pierwszej miłości mają być wątki kryminalne napad na sklep Wiktorii i Malwiny, napastnicy będą chcieli je zabić, Rysio stanie się bohaterem. No właśnie Marek i Turczyk będą mieli otwierać klinikę ginekologiczną (ale to po dowiedzeniu się Pawła o Julce czyli po nowym roku) Pałkowska ma na to wyłożyć kasę, Marek zastawi mieszkanie pod kredyt Adama i Kingi, Emilka wróci z Mirkiem do Wadlewa i dowie się o syt. Sylwia-Kamil (będzie wierzyła w niewinność Kamila), ale ten nie bedzie chciał jej odwiedzin w szpitalu (z tego wnioskuję, że będzie w psychiatryku????) to tyle.

Pałkowska to chyba niedługo będzie wszystkich utrzymywała

[matyldaaaa]

Napisane przez thealee

Pałkowska to chyba niedługo będzie wszystkich utrzymywała

Dobrze, że ojciec od Marysi rzucił ją dla Stefani bo gdyby nie to, to dalej by prowadziła dom dziecka, a połowa bohaterów nie miałaby za co żyć

[lilijkowa]

Aneta zamiast prowadzic galerie, powinna kierowac organizacja Czerwony krzyz albo chociaz MOPSem Nadaje sie

[thealee]

Napisane przez matyldaaaa

Dobrze, że ojciec od Marysi rzucił ją dla Stefani bo gdyby nie to, to dalej by prowadziła dom dziecka, a połowa bohaterów nie miałaby za co żyć

a własnie! Jak to się stało, że ona przestała dom dziecka prowadzic i zajęła się galerią? Pamięta któraś?

[gwiazdeczka89]

jak Julka ma rok to ja jestem święta hahah
to dziecko ma raczej 3 :P

[Koan]

Spoilery

"Po próbie samobójczej dziewczyna Pawła - Anna, trafi do szpitala. Zbieg okoliczności sprawi, że w to samo miejsce trafi Marysia z Julką. Utrzymująca się wysoka gorączka zaniepokoi matkę dziewczynki. Lekarze nie będą w stanie określić, co dolega małej. Ostrzegą Marysię, że być może potrzebna będzie transfuzja krwi.

Jak podaje "Super Express" Marysia nie chcąc narażać życia córki, wyjawi Pawłowi prawdę o jego ojcostwie. Mężczyzna będzie zszokowany. Nie będzie umiał zachować zimnej krwi. Agresywny w stosunku do swojej byłej żony, zacznie wygrażać Marysi, że odbierze jej dziecko.

Wizja chorej córki przesłoni mu jednak chęć zemsty. Paweł obieca Marysi, że zrobi wszystko, by uratować małej życie. "

[thealee]

Napisane przez Koan

Spoilery

"Po próbie samobójczej dziewczyna Pawła - Anna, trafi do szpitala. Zbieg okoliczności sprawi, że w to samo miejsce trafi Marysia z Julką. Utrzymująca się wysoka gorączka zaniepokoi matkę dziewczynki. Lekarze nie będą w stanie określić, co dolega małej. Ostrzegą Marysię, że być może potrzebna będzie transfuzja krwi.

Jak podaje "Super Express" Marysia nie chcąc narażać życia córki, wyjawi Pawłowi prawdę o jego ojcostwie. Mężczyzna będzie zszokowany. Nie będzie umiał zachować zimnej krwi. Agresywny w stosunku do swojej byłej żony, zacznie wygrażać Marysi, że odbierze jej dziecko.

Wizja chorej córki przesłoni mu jednak chęć zemsty. Paweł obieca Marysi, że zrobi wszystko, by uratować małej życie. "

Ale że jak odebrać? Za co? Niech do Anki ma pretensje, że Majka mu nie chciała powiedzieć, skoro ta jej się wygrażała Nie podoba mi się to...

[girlonthebridge]

to będzie po tym jak Ania zapadnie w śpiączkę, Paweł zacznie krzyczeć na Marysie że jak straci Ankę to ona też kogoś straci (Julkę) potem ją za to przeprosi...

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

aaaaaaaaaaa i jeszcze jedno Artur przestanie interesować się Lidką i to ta teraz będzie odwalała akcje

[Sondrina]

A dlaczego Anka wtargnie się na życie?

Byłam pewna, że plan Artura z odpuszczeniem sobie Lidki, wypali. Widać było, że jej pasowało, że za nią latał. Gdyby było inaczej, nie odnosiłaby mu kwiatów, nie przychodziłaby się odgrażać do baru etc.

A Hubert chyba przejrzał na oczy, że dla Marysi jest zapchajdziurą.

[201611241302]

Napisane przez Sondrina

A Hubert chyba przejrzał na oczy, że dla Marysi jest zapchajdziurą.

No, gratulacje dla Huberta za refleks..
Paweł to samo, wreszcie go olśniło
A nie przepraszam, na początku też coś podejrzewał, ale mu zamydlili oczy.

[ciri15]

Napisane przez Koan

Spoilery

"Po próbie samobójczej dziewczyna Pawła - Anna, trafi do szpitala. Zbieg okoliczności sprawi, że w to samo miejsce trafi Marysia z Julką. Utrzymująca się wysoka gorączka zaniepokoi matkę dziewczynki. Lekarze nie będą w stanie określić, co dolega małej. Ostrzegą Marysię, że być może potrzebna będzie transfuzja krwi.

Jak podaje "Super Express" Marysia nie chcąc narażać życia córki, wyjawi Pawłowi prawdę o jego ojcostwie. Mężczyzna będzie zszokowany. Nie będzie umiał zachować zimnej krwi. Agresywny w stosunku do swojej byłej żony, zacznie wygrażać Marysi, że odbierze jej dziecko.

Wizja chorej córki przesłoni mu jednak chęć zemsty. Paweł obieca Marysi, że zrobi wszystko, by uratować małej życie. "

Ha, ha, od początku myślałam, że Paweł się dowie dopiero jak Julka trafi do szpitala i będzie potrzebowała przeszczepu albo transfuzji... Jezu, ale oni przewidywalni

Dobrze, że Hubcio się wreszcie wypiął na Maryśkę.

Swoją drogą - nieładne to dziecko co gra Julkę
Za to Danusia śliczna. I czemu ona nic nie gada? Nie ma z nią żadnych wątków

[201611241302]

Motyw z tą transfuzją, albo oóglnie z krwią to już było w Na wspólnej bodajże.

[matyldaaaa]

Nie rozumiem dlaczego Majka się zgodziła, przecież zachowanie Huberta to zwykły szantaż emocjonalny

A zauważyłyście, że jak Hubert stał obok grzyba na ścianie w pokoju Julki to wyglądał tak samo jak ten grzyb
I czemu ten Hubert tak ucieka do łazienki ciągle to ja nie wiem

[redroses]

Napisane przez matyldaaaa

Nie rozumiem dlaczego Majka się zgodziła, przecież zachowanie Huberta to zwykły szantaż emocjonalny

A zauważyłyście, że jak Hubert stał obok grzyba na ścianie w pokoju Julki to wyglądał tak samo jak ten grzyb
I czemu ten Hubert tak ucieka do łazienki ciągle to ja nie wiem

Też nie rozumiem ani Majki ani zachowania Huberta...

[Dotka90]

Moim zdaniem Hubert jej wcale nie zaszantażował. Podjął decyzję, zarezerwował bilet i naprawdę chciał wyjechać.
To ona zachowała się jak idiotka - jakby bycie ojcem jej dziecka było kartą przetargową i ostatnią deską ratunku dla jej 'związku' z Hubertem.
Zupełnie nie rozumiem dlaczego ona tak kurczowo się go trzyma i tak bardzo chce go zatrzymać przy sobie, skoro go nie kocha i wcale jej nie zależy tak bardzo żeby był ojcem Julki na papierze.

[ciri15]

Nie zauważyłam, być może dlatego, że zagapiłam się na grzyba. Był ciekawszy niż Hubert
Uch, dzisiejsza scena Anki i Pawła gorąca, podobało mi się to

[thealee]

Napisane przez matyldaaaa

Nie rozumiem dlaczego Majka się zgodziła, przecież zachowanie Huberta to zwykły szantaż emocjonalny

A zauważyłyście, że jak Hubert stał obok grzyba na ścianie w pokoju Julki to wyglądał tak samo jak ten grzyb
I czemu ten Hubert tak ucieka do łazienki ciągle to ja nie wiem

Założe się, że chowa tam swoje skarby

[Ralphkaa]

Napisane przez ciri15

Za to Danusia śliczna. I czemu ona nic nie gada? Nie ma z nią żadnych wątków

U nich to rodzinne , przecież Tomeczek też nie gadał i to jak długo

Napisane przez Dotka90

Zupełnie nie rozumiem dlaczego ona tak kurczowo się go trzyma i tak bardzo chce go zatrzymać przy sobie, skoro go nie kocha i wcale jej nie zależy tak bardzo żeby był ojcem Julki na papierze.

Pewnie głownie dla kasy i poczucia jakiejś tam stabilności. Majka lubi robić nic a kasę mieć - ma Anetę, która ją utrzymuje, więc i Hubercik też się przyda.

To, że Paweł się dowie w jakiś dramatycznych okolicznościach było do przewidzenia, to oklepany serialowy motyw, że zawsze jest jakis dramat, często choroba i ktoś się wtedy dowiaduje.

[Koan]

Napisane przez ciri15

Nie zauważyłam, być może dlatego, że zagapiłam się na grzyba. Był ciekawszy niż Hubert
Uch, dzisiejsza scena Anki i Pawła gorąca, podobało mi się to

Wlasnie szkoda ze sie tak skonczyla....
Liczylam ze Pawel wreszcie strzeli Anke w ten jej durny leb Moze by jej rozum wrocil?

[matyldaaaa]

Napisane przez Dotka90

Moim zdaniem Hubert jej wcale nie zaszantażował. Podjął decyzję, zarezerwował bilet i naprawdę chciał wyjechać.
To ona zachowała się jak idiotka - jakby bycie ojcem jej dziecka było kartą przetargową i ostatnią deską ratunku dla jej 'związku' z Hubertem.
Zupełnie nie rozumiem dlaczego ona tak kurczowo się go trzyma i tak bardzo chce go zatrzymać przy sobie, skoro go nie kocha i wcale jej nie zależy tak bardzo żeby był ojcem Julki na papierze.

Nie chodziło mi tylko o ten jego wyjazd ale o zachowanie wcześniej, typu `nie jestem jej ojcem na papierze to nie przyjdę na jej urodziny`. I dobrze zrozumiałam, że skoro Majka zgodziła się, żeby Hubert był ojcem Julki to od razu mu się wyjazd odwidział ??

[girlonthebridge]

Napisane przez matyldaaaa

Nie rozumiem dlaczego Majka się zgodziła, przecież zachowanie Huberta to zwykły szantaż emocjonalny

A zauważyłyście, że jak Hubert stał obok grzyba na ścianie w pokoju Julki to wyglądał tak samo jak ten grzyb
I czemu ten Hubert tak ucieka do łazienki ciągle to ja nie wiem

z Marysią zero sexu to może... co innego do łazienki idzie robić sorry

[Ralphkaa]

Napisane przez girlonthebridge

z Marysią zero sexu to może... co innego do łazienki idzie robić sorry

no i tym sposobem ćwiczy rękę rehabilitacja na całego

[TheDocha]

Proszę Was dziewczyny nie obrażajcie mojego ulubionego aktora
Chyba dawno nie było Króla z żoną. Ciekawa jestem co tam u nich po ślubie się dzieje.

[matyldaaaa]

Napisane przez girlonthebridge

z Marysią zero sexu to może... co innego do łazienki idzie robić sorry

Raz było coś ale nie tak ostro jak Paweł z Anką

[Candy_lips]

Napisane przez Dotka90

Moim zdaniem Hubert jej wcale nie zaszantażował. Podjął decyzję, zarezerwował bilet i naprawdę chciał wyjechać.
To ona zachowała się jak idiotka - jakby bycie ojcem jej dziecka było kartą przetargową i ostatnią deską ratunku dla jej 'związku' z Hubertem.
Zupełnie nie rozumiem dlaczego ona tak kurczowo się go trzyma i tak bardzo chce go zatrzymać przy sobie, skoro go nie kocha i wcale jej nie zależy tak bardzo żeby był ojcem Julki na papierze.

No, ja też nie wiem. Widać, że go nie kocha [chyba, że to tylko moje pragnienie, bo chce, żeby z Pawłem była], to niech sobie da spokój. Najwyraźniej bardziej przyzwyczaiła się do tego, że on jest.
Z jednej strony, to Hubert zrobił tak jakby ją szantażował, ale widocznie czuł, że nie może inaczej, że chce w końcu poczuć się ważny.

Ja też liczyłam, że Paweł palnie Ankę w łeb, a nie będzie się z nią gził...

[Ciburaszka]

A jaka ta Sylwia głupia !!!!

[thealee]

Napisane przez Ciburaszka

A jaka ta Sylwia głupia !!!!

Racja... Jakby nie było on jej pomógł, wyciągnął ją z tarapatów, a ta mu tak się odwdzięcza. Porażka z tej kobiety. Najpierw zostawia dziecko na przystanku, nieodpowiedzialna do imentu, a potem wymyśla bajki.

[Maalinkaaaa]

Ale nudny ten wątek Arturem i Kaśką.

[kasia0912]

boże jak mnie wkurza Anka i Sylwia. Pierwszą to chyba to psychiatryka powinni wysłać, a Sylwię do więzienia byle tylko nie było ich już w tym serialu.

Hubert to nagle się obudził. Sam się wciskał do życia Majki i teraz nagle poczuł się nie ważny.

[Dotka90]

Sylwia to też by się do psychiatryka nadawała