Offtopowe zapuszczanie XXXVIII - Nowy rok, ambitne plany, a my nadal zapuszczamy!

[xxxMikixxx]

Napisane przez otako

Też racja pewnie po samej wódce nie byłoby takich sensacji u Miki. Zwłaszcza, że pewnie zakąszała, na pusty żołądek nie piła. To bąbelki w szampanie i piwie zrobiły hardkor.

Na ostatnich weselach też sporo piłam ale czułam się bardzo dobrze, na następny dzień normalnie funkcjonowałam.

[psyhe666]

Miki, bo na weselach się dużo je, tańcuje i się stara chociaż trochę trzymać fason (taki wewnętrzny stres) żeby przy ciotkach nic nie odwalić

[otako]

Napisane przez psyhe666

Na mnie wino dziwnie wpływa

Kiedyś wypiłam CAŁE WINO i kolega mnie odwoził do domu... Zrobiło mi się mega niedobrze, bo szybko jechał i wpadał ostro w zakręty i mówię: "A. zatrzymaj się bo będę " na co on "eeeee, jak tak mówisz to na pewno nie będziesz... odkręć sobie trochę szybę"... No i co? Odkręciłam i ta jezdnia mi tak zaczęła wirować i mu zapaprałam samochód

Do tej pory mi trochę wstyd

No ale to jego wina, a nie Twoja, bo przecież go uprzedziłaś, że jest Ci niedobrze. To jemu powinno być głupio.

[Celestyn3k]

Jakie wspomnienia
Miki, biedna Ty, poszalałaś! Dobrze, że teraz jest już okej.

Mi się na szczęście nigdy nie wymiotowało po alkoholu, w ogóle ta czynność ostatni raz zdarzyła mi się... jakieś 10 lat temu! (najadłam się czereśni, kręciło mi się głowie i... spadłam z drzewa )

[Nerchie]

Dziewuszki zdarza się nie znam osoby, której by się nie zdarzyło, no ryzyko "zabawowe" Mi się samochodu nie zdarzyło, raz osobę ... ;p

[psyhe666]

Napisane przez otako

No ale to jego wina, a nie Twoja, bo przecież go uprzedziłaś, że jest Ci niedobrze. To jemu powinno być głupio.

Na szczęście już tak do tego nie wracamy


Kurde ksiądz jest jakieś 10 domów ode mnie... Jak będzie blisko to się zamknę w pokoju

[Krasko1]

Napisane przez Nerchie

Dziewuszki zdarza się nie znam osoby, której by się nie zdarzyło, no ryzyko "zabawowe" Mi się samochodu nie zdarzyło, raz osobę ... ;p

A mi się włącza zawsze takie wewnętrzne STOP i nie piję dalej gdy czuję, że to mogłoby się źle skończyć Nawet kaca nie miałam nigdy, a uwierzcie mi, że piję więcej od niejednej mojej koleżanki

[otako]

Mnie w tym roku ominie ta wątpliwa przyjemność rozmowy z księdzem

[n0emi]

Napisane przez otako

Tamto to było tylko takie dorywcze zajęcie. Za które do tej pory nie dostałam pieniędzy.

no co ty;o;o;o

[otako]

Napisane przez Krasko1

A mi się włącza zawsze takie wewnętrzne STOP i nie piję dalej gdy czuję, że to mogłoby się źle skończyć Nawet kaca nie miałam nigdy, a uwierzcie mi, że piję więcej od niejednej mojej koleżanki

Ja właśnie też się zawsze hamuję, bo się boje wymiotowania. Jak już czuję, że coś dziwnego się dzieje u mnie w brzuchu to odpuszczam. Zresztą od tych naszych rozmów dzisiejszych już też mi się robi nielepiej, a mam jechać do pracy autobusem.

[n0emi]

[/COLOR]ja dalej czasem za duzo wypije i robie glupoty na maksa pozniej mi glupio jak wstane i pomysle co robilam ale trudno raz sie zyje nikogo tym nie krzywdze, co najwyzej siebie.
Ost raz wymiotowalam bardzo dawno temu, ale w sumie wolalabym zwymiotowac niz jak mi zalega na drugi dzien w zoladku

[psyhe666]

Noemi, nic mi nie mów Co ja nagadałam na sylwestrze takiemu przystojniakowi to tragedia Pomijając już fakt, że się z nim całowałam i dałam mu swój nr, bo się nawet wczoraj odezwał

[Smerfetkaa]

Obejrzałam ostatni odcinek 5 serii

Zaraz ładuję 1 z 6 serii


Jeju, ja wolałabym, żeby ksiądz chodził teraz, a nie jak mama wyjedzie
No ale niestety

[Krasko1]

Psyhe ty powinnaś dostać zakaz wychodzenia w domu

Obcinałyście kiedyś włosy same ?

[n0emi]

Napisane przez psyhe666

Noemi, nic mi nie mów Co ja nagadałam na sylwestrze takiemu przystojniakowi to tragedia Pomijając już fakt, że się z nim całowałam i dałam mu swój nr, bo się nawet wczoraj odezwał

e tam psyhe przeciez to normalne spodobaliscie sobie, bylas po %%% wiec calowanie sie to nie najgorsza rzecz a wrecz mila
fajnie ze sie odezwal, moze cos z tego bedzie

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

kurcze mysliscie ze jak chce miec bardzo jasny braz to wystarczy ze naloze tylko farbe czy musze robic dekoloryzacje?? naturalny mam ciemny braz

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Napisane przez Smerfetkaa

Obejrzałam ostatni odcinek 5 serii

Zaraz ładuję 1 z 6 serii


Jeju, ja wolałabym, żeby ksiądz chodził teraz, a nie jak mama wyjedzie
No ale niestety

ja mecze HIMYM spodobal mi sie

[psyhe666]

Napisane przez n0emi

e tam psyhe przeciez to normalne spodobaliscie sobie, bylas po %%% wiec calowanie sie to nie najgorsza rzecz a wrecz mila
fajnie ze sie odezwal, moze cos z tego bedzie

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

kurcze mysliscie ze jak chce miec bardzo jasny braz to wystarczy ze naloze tylko farbe czy musze robic dekoloryzacje?? naturalny mam ciemny braz

Nic nie będzie, bo on się rozstał ponad miesiąc temu z dziewczyną, ale fakt... Wpadliśmy sobie w oko


wiesz co? Ja na 5min. nałożyłam rozjaśniacz Joanny i później nałożyłam brąz i spoko jest

[n0emi]

Napisane przez psyhe666

Nic nie będzie, bo on się rozstał ponad miesiąc temu z dziewczyną, ale fakt... Wpadliśmy sobie w oko


wiesz co? Ja na 5min. nałożyłam rozjaśniacz Joanny i później nałożyłam brąz i spoko jest

aha to chyba ze

hmm dobry pomysl z tym rozjasniaczem. Sprobuje najpierw na kosmyku jak to bedzie wygladac

ale mi cycki urosly na okres

[psyhe666]

Kiecka przyszla!!!!!!!!!!!

[Soleilka]

Hej

Dopiero wróciłam a już w top spamerkach

Najadłam się wczoraj bigosu i myślałam, że umrę

[psyhe666]

Kurde ogólnie nie jest zła... Ale jest z lejącego materiału i wyglądam paszteciarsko

[n0emi]

psyhe jaka kiecka??

[psyhe666]

Napisane przez n0emi

psyhe jaka kiecka??

Taka podróbka Asosa czerwona........:rolleyes :


Muszę zrzucić chyba kilogramy do wagi Miki

[xxxMikixxx]

Napisane przez psyhe666

Miki, bo na weselach się dużo je, tańcuje i się stara chociaż trochę trzymać fason (taki wewnętrzny stres) żeby przy ciotkach nic nie odwalić

To prawda

Napisane przez Celestyn3k

Miki, biedna Ty, poszalałaś! Dobrze, że teraz jest już okej. )

Dzisiaj tylko strasznie boli mnie brzuch tzn. mięśnie

Napisane przez psyhe666

Noemi, nic mi nie mów Co ja nagadałam na sylwestrze takiemu przystojniakowi to tragedia Pomijając już fakt, że się z nim całowałam i dałam mu swój nr, bo się nawet wczoraj odezwał

Napisane przez Krasko1

Obcinałyście kiedyś włosy same ?

Kiedyś zawsze sama obcinałam

Napisane przez psyhe666

Kiecka przyszla!!!!!!!!!!!

Foty foty

[psyhe666]

Miki, wstydzę się póki co w niej pokazać.......
Opina mnie jak pasztet

Ogólnie taki paszteciarski materiał trochę

[astra85]

Napisane przez n0emi

aha to chyba ze

hmm dobry pomysl z tym rozjasniaczem. Sprobuje najpierw na kosmyku jak to bedzie wygladac

ale mi cycki urosly na okres

albo kapiel rozjasniajaca i potem farba

Ale cieplutko jakby wiosna juz była dotleniłam sie ,teraz gotuje obiad

Ja w sylwestra nic nie wypiłam ,a dzis wygladam jakbym miała 2dniowego kaca

[xxxMikixxx]

Napisane przez psyhe666

Miki, wstydzę się póki co w niej pokazać.......
Opina mnie jak pasztet

Ogólnie taki paszteciarski materiał trochę

Oj tam, tylko na chwilę Na pewno dobrze wyglądasz ściemniaczu

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Ehh jutro dostawa w lumpie ale chyba nie dam rady

[psyhe666]

Napisane przez xxxMikixxx

Oj tam, tylko na chwilę Na pewno dobrze wyglądasz ściemniaczu

Ojjj uwierz, że nie Jak ksiądz pójdzie to może zrobię, ale wstyd mi


I coś mi dekolt nie leży.........

[Soleilka]

Byłam wczoraj w McD na tej nowej kawie pomarańczowo-czekoladowej, próbowałyście już ?

[psyhe666]

Napisane przez Soleilka

Byłam wczoraj w McD na tej nowej kawie pomarańczowo-czekoladowej, próbowałyście już ?

Jeszcze nie

A dobra?

[xxxMikixxx]

Napisane przez psyhe666

Ojjj uwierz, że nie Jak ksiądz pójdzie to może zrobię, ale wstyd mi


I coś mi dekolt nie leży.........

To jak tak bardzo nie chcesz na sobie to pokaż samą sukienkę, jestem ciekawa jak wygląda, choć zdecydowanie bardziej wolałabym zobaczyć na kimś.