Matki Polki i Diablice lecz czy wszystkie mają chcicę??? III-IV.2010r.

[P0P70]

My mamy filtr do wody. Jeden taki duży ( garażu stoi taka niby beczka) i filtruje wodę na wejściu do domu. I dodatkowo drugi przy zlewie w kuchni. Jest tam dodatkowy kranik i filtrowana i mineralizowana woda. Zdecydowanie mniej mamy kamienia wszędzie.

A w Wawie od kilku lat używam tego w dzbanku. Dodatkowo w Wawie jest pełno ujęć wody oligoceńskiej i można sobie z nich nabierać.


Tak Oliwka jest najbardziej podobna do tej najmłodszej. Bo tez blondynka i ma niebieskie oczy. Tamte dwie starsze mają piwne i ciemne włosy.

A ja dzisiaj się czuję gorzej niż wczoraj. Łep mi pęka - zatoki całe zawalone tak że nawet zęby mnie bolą. Dobrze że babcia jest to zajmuje się Oliwką i z nią śpi.

[ania p]

Pop pewnie macie taki sam kombajn jak my .
woda jest czyściutka z niego bo kiedyś do badania oddałam

http://www.hydropure.com.pl/hydropure-35,38,24

coś takiego mamy .
TZ to założył 10 lat temu , raz tylko jakieś rurki nam poszły . za filtry stówkę z hakiem na pół roku płacimy . ale ja mineralnej wcale nie kupuję

[Darusiaaaa]

lind tez jais zwyklak tojest,mala brzus meczy i spi mi na brzuchuale nic specjalnego

[libra777]

Napisane przez lindsley

Kiedyś na próbę kupiliśmy taki tani w dzbanku i tz mówi że dużo lepsza woda, pijemy teraz taką tylko przefiltrowaną niegotowaną. Ale Michałowi kupuję wodę w butlach. U nas woda strasznie twarda (dużo kamienia wszędzie gdzie woda) i dużo żelaza - brodzik po 2 dniach od mycia pomarańczowy się robi.
Ja dziś przegląd lodówki i spiżarni zrobiłam i mam wino zarobione z niepewnych czy pootwieranych i stojących w lodówce domowych soków Ciekawe co z tego wyjdzie - raz zrobiłam i było dobre Będzie malinowo-śliwkowe

a drożdże też dajesz do tego kompotowego winka?
U nas też woda twarda ,zakamieniona , a jak kiedyś wyłączyli bo coś tam awaria była to później leciała przez cały wieczór woda w kolorze kawy

Ania a gdzie to się do badania wozi? do sanepidu?
ciekawa jestem co jest w mojej studni? bo mamy studnie kiedyś się tą wodę używało do picia.

Ten dzbanek to taki co na alegro sa po kilkadziesiąt złotych?

[ania p]

Libra w wawie można to zrobić w prywatnych laboratoriach oni sie zajmują chemią gospodarczą wodą tu masz np link do jednego .
http://www.mikrolab.waw.pl/oferta.php

[lindsley]

Napisane przez libra777

a drożdże też dajesz do tego kompotowego winka?
U nas też woda twarda ,zakamieniona , a jak kiedyś wyłączyli bo coś tam awaria była to później leciała przez cały wieczór woda w kolorze kawy

Ania a gdzie to się do badania wozi? do sanepidu?
ciekawa jestem co jest w mojej studni? bo mamy studnie kiedyś się tą wodę używało do picia.

Ten dzbanek to taki co na alegro sa po kilkadziesiąt złotych?

Nie dodałam drożdży. Czasem jak ze świeżych owoców robiłam to dodawałam drożdże. Teraz myślę że sobie poradzi bez - czułam że niektóre soki już fermentują w słoikach

Wodę do sanepidu, kiedyś oddawałam w pracy - taki wymóg. Mieliśmy jakieś specjalne pojemniki, nie wiem czy do takich domowych ujęć też trzeba.

Dzbanek kupiłam w carrefourze chyba za 30zł.

[libra777]

Ania no nie wiem czy u nas na naszym zadupiu są takie laboratoria , przedzwonie do sanepidu najwyżej i się zapytam to mi powiedzą gdzie

Lind ,poradzi sobie bez drożdży ,piłam niedawno takie od siostry dostałam bez drożdży nawet dobre,tylko że z drożdżami większy procent wyciągnie i z tego co wyczytałam im wyższa temperatura fermentacji tym niższy procent ,także ja swój miodzik odsunełam od grzejnika trochę

[machaj]

dziewczyny! szczęśliwego nowego roku!! dużo zdrówka dla was dzieciaczków i tżtow.. no i cierpliwości do tych naszych łobuzów!

marcin usypia małą a ja was nadrobiłam.... ehh my mieliśmy koncert w sylwestrową noc... kala godzinę ryczała aż w końcu padła ze zmęczenia... mam nadzieję ze to z powodu 3ki która jej wychodzi a nie z powodu jej widzimisie... ale jak padła po 22 tak cała noc przespała tyle ze w naszym łóżku... a ja się bałam że sąsiedzi ja obudzą bo z każdej strony strzelali..

my zobaczyliśmy sobie film... pooglądaliśmy sztuczne ognie i poszli spać.. marcin wstał z małą przed 9 a ja spałam do 11

aniap- poradź mi co zrobić z wakacjami... poszłam w zeszłym tyg do biura podróży.. babka dała mi 5 katalogów... ja chciałam do hiszpanii na tydzień z małą lecieć... ale wyszło niecały 1800 za nią... tyle co za nas prawie.. babka mi grecje polecała bo za dziecko niecały 1000... a jak teraz przeglądam te katalogi to sama nie wiem... myślę jeszcze o turcji i egipcie... tylko jakoś się boję tego egiptu... ehh sama nie wiem... nie boisz sie z dzieciakami tam lecieć??

no i jeszcze może któraś poleci mi sprawdzony nocleg w sopocie?? chcemy z koleżanką i dzieciakami jechać w styczniu lub lutym... tzn na razie nad tym myślimy... nie wiem jak mała zniesie taką długą podróż pociągiem;/ najwyżej pojedziemy na syrenie... albo nawet na 2ch jak synkowi koleżanki też się nie spodoba

libra- na tvn style jest program gastronomia-ekonomia... coś właśnie w stylu tej akcji... tam uczą ludzi oszczędzać na jedzeniu i robić coś z niczego... lubie to oglądać... hehe a moja teściowa jakby ją zamknąć w piwnicy to z zapasów pół roku by przeżyła... jak nie więcej... i to pół roku obżerając się...
ojj a my marnujemy duużo jedzenia... muszę się za nas zabrać bo kurcze mnie aż skręca jak coś wyrzucam albo wylewam...

pop- a mi się Oliwka coraz bardziej do ciebie podobna wydaje!

asiulek- ładnie wyglądałaś... i fajnie że się wybawiliście... ja właśnie miałam sylwestrowego doła że my tacy nieimprezowi sami spędzaliśmy sylwestra...

[libra777]

Machaj nasz też spał w naszym łózku bo się bał że sztywny ze starchu był ,później go przeniosłam.

Ja też się ciągle uczę jak jedzenia nie marnować , raczej robię na styk ,dłogo mi to zajęło żeby tak właśnie ugotować coby nic nie zostało i już przeważnie się udaje , jak coś zostaje sensownego np. pierogi, sporo sosu , czy pizza to do zamrażarki.
To Twoja teściowa dobra jest jako magazynierka

[lindsley]

Napisane przez libra777

Ania no nie wiem czy u nas na naszym zadupiu są takie laboratoria , przedzwonie do sanepidu najwyżej i się zapytam to mi powiedzą gdzie

Lind ,poradzi sobie bez drożdży ,piłam niedawno takie od siostry dostałam bez drożdży nawet dobre,tylko że z drożdżami większy procent wyciągnie i z tego co wyczytałam im wyższa temperatura fermentacji tym niższy procent ,także ja swój miodzik odsunełam od grzejnika trochę

Muszę popytać mamy - takich win jak ona to nikt nie robi - i smaczne i mocne. Ostatnio tz pił dyniowe, a ja nalewkę malinową- mniam Ale za chłodno też nie może mieć. U mnie stoi w spiżarni - tam grzejnik nie grzeje ale do kuchni otwarte drzwi więc zimno też nie ma.

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Napisane przez libra777

Ja też się ciągle uczę jak jedzenia nie marnować , raczej robię na styk ,dłogo mi to zajęło żeby tak właśnie ugotować coby nic nie zostało i już przeważnie się udaje , jak coś zostaje sensownego np. pierogi, sporo sosu , czy pizza to do zamrażarki.
To Twoja teściowa dobra jest jako magazynierka

Też tak miałam. U mnie lodówka pełna ciągle była. Teraz ją trochę odgraciłam W tym roku postanowiłam nie robić żadnych zbędnych zapraw - tylko fasolkę szparagową i kilka słoików ogórków... Tym co mamy to przez rok kilka rodzin byśmy zaopatrzyli

[ania p]

Napisane przez machaj

dziewczyny! szczęśliwego nowego roku!! dużo zdrówka dla was dzieciaczków i tżtow.. no i cierpliwości do tych naszych łobuzów!

marcin usypia małą a ja was nadrobiłam.... ehh my mieliśmy koncert w sylwestrową noc... kala godzinę ryczała aż w końcu padła ze zmęczenia... mam nadzieję ze to z powodu 3ki która jej wychodzi a nie z powodu jej widzimisie... ale jak padła po 22 tak cała noc przespała tyle ze w naszym łóżku... a ja się bałam że sąsiedzi ja obudzą bo z każdej strony strzelali..

my zobaczyliśmy sobie film... pooglądaliśmy sztuczne ognie i poszli spać.. marcin wstał z małą przed 9 a ja spałam do 11

aniap- poradź mi co zrobić z wakacjami... poszłam w zeszłym tyg do biura podróży.. babka dała mi 5 katalogów... ja chciałam do hiszpanii na tydzień z małą lecieć... ale wyszło niecały 1800 za nią... tyle co za nas prawie.. babka mi grecje polecała bo za dziecko niecały 1000... a jak teraz przeglądam te katalogi to sama nie wiem... myślę jeszcze o turcji i egipcie... tylko jakoś się boję tego egiptu... ehh sama nie wiem... nie boisz sie z dzieciakami tam lecieć??

no i jeszcze może któraś poleci mi sprawdzony nocleg w sopocie?? chcemy z koleżanką i dzieciakami jechać w styczniu lub lutym... tzn na razie nad tym myślimy... nie wiem jak mała zniesie taką długą podróż pociągiem;/ najwyżej pojedziemy na syrenie... albo nawet na 2ch jak synkowi koleżanki też się nie spodoba

libra- na tvn style jest program gastronomia-ekonomia... coś właśnie w stylu tej akcji... tam uczą ludzi oszczędzać na jedzeniu i robić coś z niczego... lubie to oglądać... hehe a moja teściowa jakby ją zamknąć w piwnicy to z zapasów pół roku by przeżyła... jak nie więcej... i to pół roku obżerając się...
ojj a my marnujemy duużo jedzenia... muszę się za nas zabrać bo kurcze mnie aż skręca jak coś wyrzucam albo wylewam...

pop- a mi się Oliwka coraz bardziej do ciebie podobna wydaje!

asiulek- ładnie wyglądałaś... i fajnie że się wybawiliście... ja właśnie miałam sylwestrowego doła że my tacy nieimprezowi sami spędzaliśmy sylwestra...

machaj z wyjazdami to jest tak że lepiej zacisnąć pasa i leciec na dwa tygodnie bo przykładowo żeby było okrĄGŁO wyjazd załóżmy dla was na tydzień to 2 tyś na dwa 3 tyś . za dziecko załóżmy 1500 ale cena przy dwóch czy jednym dla dziecka się nie zmienia , bo w hotelu się praktycznie za dziecko nie płaci tylko za przelot sam .
Ja jeszcze jakiś rok temu była nastawiona jakoś krytycznie do egiptu ale tylko krowa nie zmienia zdania . jest tanio , ceny tam są niskie . hiszpania niestety jest droga dość . tam w hotelach są prawie wszędzie aqua parki i fajne placyki w wodzie dla dzieci itp . co nie wszędzie jest .
grecję też patrzyłam ale wyszło drogo , do tego za wszystko trzeba dopłacać prawie wszędzie np za leżaki na plaży . a ja mam w nosie nie po to jadę na urlop żeby jeszcze z porfelem ganiać po hotelu . kasę wydaję ale poza nim . Pytałam znajomych co byli z dziećmi , przy przestrzeganiu reguł ( typu picie wody butelkowanej , tylko , płukanie nią zębów , nie jedzenia surówek przez pierwsze dni i świeżynki ) nikomu nic się nie działo złego . ze znajomych nikt nie miał tej klątwy w jakiejś silnej postaci . co najwyżej coś się komuś kołowało w brzuchu i tyle
dlatego taka decyzję podjęliśmy . Tui wychodzi dobrze cenowo jesli chodzi o dzieciaki , te same wyjazdy z neckermana np ( ten sam hotel ) wychodzi już drożej o ładnych kilka stów . i np w tui jest wiza egipska w cenie wycieczki już , a to 60 dolców jak dla nas . w kazdym innym biurze się kupuje na lotnisku.

[libra777]

LInd mam to samo fasolka z przed 2 lat stoi albo ogórki z przecierem czy sałatka kalafiorowa i teraz postanowiłam nie kupuję nic na surówki tylko jemy słoiki ,bo zawsze a to pekinkę a to lodowa czy jakieś pomidorki a słokiki stoją, w tym roku wyjadamy , dżemów tez mam dużo ale to u nas idzie do chleba na śniadanie ,do naleśników czy do ciast.

Co do winka wiem że nie może mieć za zimno ,stoi metr od grzejnika i bąbelkuje to chyba dobrze się ma , na drugi rok chcę sobie nastawić owocowe jakieś wiśniowe może i smorodinówkę ponoć dobra
A dyniowe nie słyszałam że można robić z dyni.

[P0P70]

Machaj - ja byłam w Egipcie i niestety mnie klątwa Faraona dopadła. Ale ja w Tunezji też chorowałam i w Indiach. Nikt nie choruje tylko zawsze ja. Taki ma słaby żołądek.
Ale jeżeli chodzi o zaplecze i opiekę nad dziećmi to faktycznie w Egipcie jest fajnie pod tym względem.

[lindsley]

Libra ja też nie wiedziałam że dyniowe można robić, nie próbowałam ale tz mówił że dobre. Z nietypowych piłam też mandarynkowe - mniam Tz za młodziaka z kumplami robił z ryżu i rodzynek Ja robiłam na razie winogronowe, jeżynowe i jakieś mieszane. W tym roku spróbuje czereśniowe - szwagier robił i dobre a u nas tyle czereśni się marnuje (o ile nie przyjdzie mróz jak rok temu i szlak trafi czereśnie)

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

Siostra tz jak przyjeżdża z Hiszpanii do PL na urlop to często ma wymioty i biegunkę może jakaś polska zemsta

---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ----------

Ania jaki fotelik dla 3.5latka (ok 16kg) w rozsądnej cenie? Jeszcze się w swój mieści bo drobny ale młodszej siostrze musi oddać więc rodzice chcą mu kupić większy.

[libra777]

O rodzynkowym słyszałam ,a z ryżu to sake robili
Właśnie moja czereśnia też mało nie strzeli pąkami ,coś marnie to widzę , pewnie wiosną przymrozi

[machaj]

Napisane przez ania p

machaj z wyjazdami to jest tak że lepiej zacisnąć pasa i leciec na dwa tygodnie bo przykładowo żeby było okrĄGŁO wyjazd załóżmy dla was na tydzień to 2 tyś na dwa 3 tyś . za dziecko załóżmy 1500 ale cena przy dwóch czy jednym dla dziecka się nie zmienia , bo w hotelu się praktycznie za dziecko nie płaci tylko za przelot sam .
Ja jeszcze jakiś rok temu była nastawiona jakoś krytycznie do egiptu ale tylko krowa nie zmienia zdania . jest tanio , ceny tam są niskie . hiszpania niestety jest droga dość . tam w hotelach są prawie wszędzie aqua parki i fajne placyki w wodzie dla dzieci itp . co nie wszędzie jest .
grecję też patrzyłam ale wyszło drogo , do tego za wszystko trzeba dopłacać prawie wszędzie np za leżaki na plaży . a ja mam w nosie nie po to jadę na urlop żeby jeszcze z porfelem ganiać po hotelu . kasę wydaję ale poza nim . Pytałam znajomych co byli z dziećmi , przy przestrzeganiu reguł ( typu picie wody butelkowanej , tylko , płukanie nią zębów , nie jedzenia surówek przez pierwsze dni i świeżynki ) nikomu nic się nie działo złego . ze znajomych nikt nie miał tej klątwy w jakiejś silnej postaci . co najwyżej coś się komuś kołowało w brzuchu i tyle
dlatego taka decyzję podjęliśmy . Tui wychodzi dobrze cenowo jesli chodzi o dzieciaki , te same wyjazdy z neckermana np ( ten sam hotel ) wychodzi już drożej o ładnych kilka stów . i np w tui jest wiza egipska w cenie wycieczki już , a to 60 dolców jak dla nas . w kazdym innym biurze się kupuje na lotnisku.

ja się zastanawiam czy wytrzymamy razem 2 tyg:P bo my raczej typem plażowiczów nie jesteśmy a w egipcie nic innego nie ma do roboty;/ ja bym pojechała do jakiejś mieściny gdzie można na spacer pójść, do jakiejś restauracji zajść.. a egipt kojarzy mi się z zamkniętym hotelem... ehh sama nie wiem co chce.. w egipcie właśnie te baseny i place zabaw dla dzieci mi się podobają... a jedziecie w maju?? czy później... ja tak myślę o maju bo w wakacje praktyki i gorąco jak cholera wszędzie (tylko nie u nas ) a jak 1 weekend w szkole w maju opuszczę to się świat nie zawali...
oo a na teneryfie ktoś był z dzieckiem?
najlepiej niech ktoś za nas wybierze wakacje a my tylko zapłacimy i pojedziemy hehe chyba że chętny na zasponsorowanie nam wakacji się znajdzie... to też narzekać nie będziemy

Napisane przez libra777

LInd mam to samo fasolka z przed 2 lat stoi albo ogórki z przecierem czy sałatka kalafiorowa i teraz postanowiłam nie kupuję nic na surówki tylko jemy słoiki ,bo zawsze a to pekinkę a to lodowa czy jakieś pomidorki a słokiki stoją, w tym roku wyjadamy , dżemów tez mam dużo ale to u nas idzie do chleba na śniadanie ,do naleśników czy do ciast.

mojej teściowej nie pobiłaś!! przez wakacje musiałam 2 półki słoików przestawić i znalazłam tam dżemy z 2001!!! nie pomyliłam sie dobrą date wpisałam 10lenie dżemy! a pewnie jakby się poszukało to i starsze by się znalazło... a już nie wspomnę o winie które jest starsze ode mnie... aż szkoda go ruszać!

Napisane przez P0P70

Machaj - ja byłam w Egipcie i niestety mnie klątwa Faraona dopadła. Ale ja w Tunezji też chorowałam i w Indiach. Nikt nie choruje tylko zawsze ja. Taki ma słaby żołądek.
Ale jeżeli chodzi o zaplecze i opiekę nad dziećmi to faktycznie w Egipcie jest fajnie pod tym względem.

ja jeszcze tak daleko nie byłam... w turcji najdalej ale ja tam tylko arbuzy wcinałam!!
rodzice byli w egipcie i ich nie ruszyło... brata w indiach też nie (mnie na sam widok szczurów ruszało!! przepraszam ale na samą myśl mam taki odruch)

Napisane przez lindsley

Siostra tz jak przyjeżdża z Hiszpanii do PL na urlop to często ma wymioty i biegunkę może jakaś polska zemsta

padłam!

[Darusiaaaa]

a ja nie wiem czy sie wybierzemy gdzies na wakacje czy 2 rok z rzedu na razie odpuscimy.
Nie mam zielonego pojecia poki co,ale jesli juz to obstawiam pl.

[ania p]

Napisane przez P0P70

Machaj - ja byłam w Egipcie i niestety mnie klątwa Faraona dopadła. Ale ja w Tunezji też chorowałam i w Indiach. Nikt nie choruje tylko zawsze ja. Taki ma słaby żołądek.
Ale jeżeli chodzi o zaplecze i opiekę nad dziećmi to faktycznie w Egipcie jest fajnie pod tym względem.

Mojego TZta pewnie dopadnie będzie miał al inclusive połączone z dietą
Mnie tam nigdy nic nie rusza ale ja nigdy nie miałam żadnego rota czy innego cuda . dzieciaki też odporne więc jestem dobrej myśli
choć wszędzie piszą że jak coś to żeby brać ich leki bo nasze nie działają . ale chyba dzieciom to bym się bała podac ich wynalazków . No ale mamy rezydenta jedziemy z TUi więc jestem dobrej myśli jak coś rezydent się będzie martwił

Napisane przez lindsley

Libra ja też nie wiedziałam że dyniowe można robić, nie próbowałam ale tz mówił że dobre. Z nietypowych piłam też mandarynkowe - mniam Tz za młodziaka z kumplami robił z ryżu i rodzynek Ja robiłam na razie winogronowe, jeżynowe i jakieś mieszane. W tym roku spróbuje czereśniowe - szwagier robił i dobre a u nas tyle czereśni się marnuje (o ile nie przyjdzie mróz jak rok temu i szlak trafi czereśnie)

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

Siostra tz jak przyjeżdża z Hiszpanii do PL na urlop to często ma wymioty i biegunkę może jakaś polska zemsta

---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ----------

Ania jaki fotelik dla 3.5latka (ok 16kg) w rozsądnej cenie? Jeszcze się w swój mieści bo drobny ale młodszej siostrze musi oddać więc rodzice chcą mu kupić większy.

wiesz co nie wiem co masz na myśli rozsądna cena ?
Ja mam recaro nie wiem czy w rozsądnej
http://allegro.pl/recaro-young-sport...010100549.html
dla mnie rewelka bo mimo tego że jest do 36 to ma 5 punktowe pasy a foteliki te 15-36 mają tylko mocnowanie pasem samochodowym .
Olka nie raz też w nim śmiga i jest super
Niedawno w sklepie miałyśmy graco , cena niska a wydaje się bardzo porządny . Do nas trafiła używka a wygladał jak nowy i fajne te mocowania na kubeczki . nie wiem czy nie kupię jednego do drugiego auta . tylko przed świętami była jedna aukcja i facet miał je po 98 zł a teraz sa,me po 149 strasznie im się ceny zmieniają nie wiem czemu
http://allegro.pl/fotelik-graco-juni...009785763.html
concordy tez używane wygladają jak nowe , więc też widać że jakość wykonania jest bardzo dobra . ale jak ten graco w testach to ja nie mam pojęcia

Napisane przez machaj

ja się zastanawiam czy wytrzymamy razem 2 tyg:P bo my raczej typem plażowiczów nie jesteśmy a w egipcie nic innego nie ma do roboty;/ ja bym pojechała do jakiejś mieściny gdzie można na spacer pójść, do jakiejś restauracji zajść.. a egipt kojarzy mi się z zamkniętym hotelem... ehh sama nie wiem co chce.. w egipcie właśnie te baseny i place zabaw dla dzieci mi się podobają... a jedziecie w maju?? czy później... ja tak myślę o maju bo w wakacje praktyki i gorąco jak cholera wszędzie (tylko nie u nas ) a jak 1 weekend w szkole w maju opuszczę to się świat nie zawali...
oo a na teneryfie ktoś był z dzieckiem?
najlepiej niech ktoś za nas wybierze wakacje a my tylko zapłacimy i pojedziemy hehe chyba że chętny na zasponsorowanie nam wakacji się znajdzie... to też narzekać nie będziemy



mojej teściowej nie pobiłaś!! przez wakacje musiałam 2 półki słoików przestawić i znalazłam tam dżemy z 2001!!! nie pomyliłam sie dobrą date wpisałam 10lenie dżemy! a pewnie jakby się poszukało to i starsze by się znalazło... a już nie wspomnę o winie które jest starsze ode mnie... aż szkoda go ruszać!



ja jeszcze tak daleko nie byłam... w turcji najdalej ale ja tam tylko arbuzy wcinałam!!
rodzice byli w egipcie i ich nie ruszyło... brata w indiach też nie (mnie na sam widok szczurów ruszało!! przepraszam ale na samą myśl mam taki odruch)


padłam!

Machaj byłam na teneryfie bez dziecka i jak dla mnie : trochę lipa bo jednak piasek jest ciemny ( wyspy sa wulkaniczne ) i nie wyglada to tak pięjnie jak w katalogu . Woda jest dość zimna bo to atlantyk jednak i dla mnie była za zimna . Piasem wożą z pustyń ale i tak nie jest tak ładnie jak w katalogach na wyspie jest bardzo dużo do zwiedzania - to na wielki plus . można popłynąć na inne np na gomerę . wynająć sobie auto itp . jak to hiszpania jest drogo , np wejście do aqua parku 30 euro od osoby .
fajnie bo mimo gorąca wiatra jest od oceanu i upału się tak nie czuje , choć można się przejechać ja się tam poparzyłam .
Teraz tui ma loty na wyspy nie wiem czy w przyszłym roku nie kupię samego lotu i nie poszukam czegoś sama bez biura bo mi się marzy fuerta oj co mi się nie marzy jeszcze tyle pięknych miejsc jest zeby je zobaczyć . tylko cholerka skąd na to gotówkę brać
A z nami nie chcecie jechać ?

[blistex]

zobaczcie jak nierozważni rodzice są w Indiach
http://www.boboclub.pl/site/zabawy_dzieci_w_indiach

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

my w starym domu zamontowaliśmy takie filtry jak w linku
http://www.skuza.pl/realizacje-kat/Filtr_do_wody
tutaj chętnie też bym coś takiego zrobiła, tylko tam były montowane w piwnicy, a tu nie mamy takiej mozliwości

wiecie jaka ja jestem szczęśliwa w końcu skończyliśmy remont aż buzia nie przestaje mi się cieszyć w sobotę albo w przyszłym tygodniu jedziemy po mebelki do Wrocka wiec może jakieś spotkanko?

[minka26]

Napisane przez machaj

ja się zastanawiam czy wytrzymamy razem 2 tyg:P bo my raczej typem plażowiczów nie jesteśmy a w egipcie nic innego nie ma do roboty;/ ja bym pojechała do jakiejś mieściny gdzie można na spacer pójść, do jakiejś restauracji zajść.. a egipt kojarzy mi się z zamkniętym hotelem... ehh sama nie wiem co chce.. w egipcie właśnie te baseny i place zabaw dla dzieci mi się podobają... a jedziecie w maju?? czy później... ja tak myślę o maju bo w wakacje praktyki i gorąco jak cholera wszędzie (tylko nie u nas ) a jak 1 weekend w szkole w maju opuszczę to się świat nie zawali...
oo a na teneryfie ktoś był z dzieckiem?
najlepiej niech ktoś za nas wybierze wakacje a my tylko zapłacimy i pojedziemy hehe chyba że chętny na zasponsorowanie nam wakacji się znajdzie... to też narzekać nie będziemy



mojej teściowej nie pobiłaś!! przez wakacje musiałam 2 półki słoików przestawić i znalazłam tam dżemy z 2001!!! nie pomyliłam sie dobrą date wpisałam 10lenie dżemy! a pewnie jakby się poszukało to i starsze by się znalazło... a już nie wspomnę o winie które jest starsze ode mnie... aż szkoda go ruszać!



ja jeszcze tak daleko nie byłam... w turcji najdalej ale ja tam tylko arbuzy wcinałam!!
rodzice byli w egipcie i ich nie ruszyło... brata w indiach też nie (mnie na sam widok szczurów ruszało!! przepraszam ale na samą myśl mam taki odruch)


padłam!

machaj ja byłam na Teneryfie, ale bez dziecka, tzn. mała była, ale w brzuchu
ja raczej wybieram hotele w których śpię, bez żadnych udziwnień, bo nie po to jadę, żeby w hotelu siedzieć znajdziesz tam i takie i takie ja polecam, mi się podobało. zdominowana wyspa przez anglików. No i nie ma co liczyć na złote piaski, plaże raczej szaro-czarne, jest kilka plaż z piaskiem z Sahary, bardzo fajnie zrobione. Fajny, ogromny aquapark i po drugiej stronie wyspy fajny park ze zwierzętami. Wyspa mała, my wypożyczyliśmy auto i zwiedzaliśmy. Płaci się w euro, więc jakoś super-tanio nie jest

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Napisane przez ania p

Machaj byłam na teneryfie bez dziecka i jak dla mnie : trochę lipa bo jednak piasek jest ciemny ( wyspy sa wulkaniczne ) i nie wyglada to tak pięjnie jak w katalogu . Woda jest dość zimna bo to atlantyk jednak i dla mnie była za zimna . Piasem wożą z pustyń ale i tak nie jest tak ładnie jak w katalogach na wyspie jest bardzo dużo do zwiedzania - to na wielki plus . można popłynąć na inne np na gomerę . wynająć sobie auto itp . jak to hiszpania jest drogo , np wejście do aqua parku 30 euro od osoby .
fajnie bo mimo gorąca wiatra jest od oceanu i upału się tak nie czuje , choć można się przejechać ja się tam poparzyłam .
Teraz tui ma loty na wyspy nie wiem czy w przyszłym roku nie kupię samego lotu i nie poszukam czegoś sama bez biura bo mi się marzy fuerta oj co mi się nie marzy jeszcze tyle pięknych miejsc jest zeby je zobaczyć . tylko cholerka skąd na to gotówkę brać
A z nami nie chcecie jechać ?

napisałam praktycznie to samo

[ania p]

Napisane przez blistex

zobaczcie jak nierozważni rodzice są w Indiach
http://www.boboclub.pl/site/zabawy_dzieci_w_indiach

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

my w starym domu zamontowaliśmy takie filtry jak w linku
http://www.skuza.pl/realizacje-kat/Filtr_do_wody
tutaj chętnie też bym coś takiego zrobiła, tylko tam były montowane w piwnicy, a tu nie mamy takiej mozliwości

wiecie jaka ja jestem szczęśliwa w końcu skończyliśmy remont aż buzia nie przestaje mi się cieszyć w sobotę albo w przyszłym tygodniu jedziemy po mebelki do Wrocka wiec może jakieś spotkanko?

Porąbane zabawy choć dziecku się chyba to podoba

Minka he he coż można jeszcze dodać że są super tanie perfumy taniej niż na bezcłówce i chyba nie ma osoby która by chociaż buteleczki podczas pobytu nie nabyła przynajmniej ja takiej nie znam

[libra777]

Ania mi śię bardzo podoba ten fotelik co masz dla Szymka . Zaczyna mnie wkurzać ten espiro co mam wkurzające jest dociąganie pasów i to źe mały nie siedźi bardziej pionowO jak nie śpi pewnie to tez zależy od profilu siedzen bede chciała niedługo wymienić jak prźekroczymy 15kg
Drcron wstaw fotki przed i po z chęcią pooglądamy. Fajnie że juź koniec macie

[Darusiaaaa]

ja tez sie zdecydowalam na recaro dla oliwii,espiro dostanie Amelia,chociaz ten espiro tez mnie wkurfia troche i przedwczoraj odwalilam numerte czerwone zatrzaski co sa z tylu od pasow;/-urwalam jeden i nie wiem gdzie jest-i lipa,co teraz zrobic?zamowie takie cos?

[machaj]

Napisane przez ania p

Mojego TZta pewnie dopadnie będzie miał al inclusive połączone z dietą
Mnie tam nigdy nic nie rusza ale ja nigdy nie miałam żadnego rota czy innego cuda . dzieciaki też odporne więc jestem dobrej myśli
choć wszędzie piszą że jak coś to żeby brać ich leki bo nasze nie działają . ale chyba dzieciom to bym się bała podac ich wynalazków . No ale mamy rezydenta jedziemy z TUi więc jestem dobrej myśli jak coś rezydent się będzie martwił

Machaj byłam na teneryfie bez dziecka i jak dla mnie : trochę lipa bo jednak piasek jest ciemny ( wyspy sa wulkaniczne ) i nie wyglada to tak pięjnie jak w katalogu . Woda jest dość zimna bo to atlantyk jednak i dla mnie była za zimna . Piasem wożą z pustyń ale i tak nie jest tak ładnie jak w katalogach na wyspie jest bardzo dużo do zwiedzania - to na wielki plus . można popłynąć na inne np na gomerę . wynająć sobie auto itp . jak to hiszpania jest drogo , np wejście do aqua parku 30 euro od osoby .
fajnie bo mimo gorąca wiatra jest od oceanu i upału się tak nie czuje , choć można się przejechać ja się tam poparzyłam .
Teraz tui ma loty na wyspy nie wiem czy w przyszłym roku nie kupię samego lotu i nie poszukam czegoś sama bez biura bo mi się marzy fuerta oj co mi się nie marzy jeszcze tyle pięknych miejsc jest zeby je zobaczyć . tylko cholerka skąd na to gotówkę brać
A z nami nie chcecie jechać ?

no właśnie marcin też ma słaby żołądek i chyba o niego bardziej się boję niż o nas...
kurde a ja tak w nocy nie mogłam zasnąć... myślałam o wakacjach i wszystkich wydatkach które nas czekają w tym roku i nie wiem jak się wyrobimy;/ bo mamy wymieniać 2 piony z co. a to sa 3 pokoje... i jeśli będzie nam robić ta sama firma co w zeszłym roku to wszystkie 3 pokoje będą do malowania-tapetowania bo mi zapaskudzą wszystko... ja już z moją optymistyczną wizją widze rozbite lustra w szafach;/
musimy pogadać z marcinem... jeszcze kurde ponad 3 tyś za studia musze zapłacić... i trzeba będzie jedną lokate zlikwidować
ania a napisz mi kiedy jedziecie i jeśli możesz to wyslij mi linka do hotelu jakoś coraz bardziej do tego egiptu się przekonuję... a planujecie na jakieś wycieczki z dziećmi jechać?

Napisane przez blistex

zobaczcie jak nierozważni rodzice są w Indiach
http://www.boboclub.pl/site/zabawy_dzieci_w_indiach

że go to nie boli... to ja już wole te nasze grzechotki....

Napisane przez minka26

machaj ja byłam na Teneryfie, ale bez dziecka, tzn. mała była, ale w brzuchu
ja raczej wybieram hotele w których śpię, bez żadnych udziwnień, bo nie po to jadę, żeby w hotelu siedzieć znajdziesz tam i takie i takie ja polecam, mi się podobało. zdominowana wyspa przez anglików. No i nie ma co liczyć na złote piaski, plaże raczej szaro-czarne, jest kilka plaż z piaskiem z Sahary, bardzo fajnie zrobione. Fajny, ogromny aquapark i po drugiej stronie wyspy fajny park ze zwierzętami. Wyspa mała, my wypożyczyliśmy auto i zwiedzaliśmy. Płaci się w euro, więc jakoś super-tanio nie jest

ja też wole jakiś mały hotelik a większość czasu na spacerach i zwiedzaniu spędzać... jak już pisałam wielkim fanem plażowania nie jestem więc czarny piasek mi nie przeszkadza...
hehe a my jeszcze euro od ślubu mamy stwierdziliśmy ze nie opłaca się wymieniać... i leży
ehh jak tak będę kombinować i wybrzydzać to skończymy u moich dziadków w Turawie a znając nasze szczęście będzie zimno i deszczowo

a tak z innej bajki.. czym czyścicie jasne skórzane narożniki?? bo mój po ostatnim czyszczeniu bardziej się brudzi niż przedtem...

[sara 85]

Ale Wam zazdroszczę tych wakacji u nas w tym roku może tylko weekend w górach, tradycyjnie pewnie Zakopane, nic więcej. Ale za to będę miała okna i drzwi w domu

mam kilku znajomych którzy z kilkumiesięcznymi dziećmi jeździli do Egiptu, nigdy nic się nie działo. Tylko że oni tak jakoś w marcu albo kwietniu byli.

Moi rodzice tez właśnie wczoraj zarezerwowali wakacje, w tym roku lecą do Turcji.

ja powiedziałam sobie kilka lat temu że nigdy więcej wakacji nad naszym morzem. Cały tydzień padał deszcz. Wole dołożyć trochę i lecieć gdzieś zagranice

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Jakoś koniec stycznia albo początek lutego będę we Wrocławiu na weekend, więc jakby któraś z Was się chciała spotkać to ja chętnie

[pl_madzia]

Napisane przez ania p

Niedawno w sklepie miałyśmy graco , cena niska a wydaje się bardzo porządny . Do nas trafiła używka a wygladał jak nowy i fajne te mocowania na kubeczki . nie wiem czy nie kupię jednego do drugiego auta . tylko przed świętami była jedna aukcja i facet miał je po 98 zł a teraz sa,me po 149 strasznie im się ceny zmieniają nie wiem czemu
http://allegro.pl/fotelik-graco-juni...009785763.html

Ja ten graco mam dla Eryka. Od wiosny Eryk będzie już bez fotelika jeździł, bo tylko 5 cm brakuje mu do 150cm, ale wagą przewyższa te 36 już od roku :/teraz ma około 38kg

Napisane przez libra777

Ania mi śię bardzo podoba ten fotelik co masz dla Szymka . Zaczyna mnie wkurzać ten espiro co mam wkurzające jest dociąganie pasów i to źe mały nie siedźi bardziej pionowO jak nie śpi pewnie to tez zależy od profilu siedzen bede chciała niedługo wymienić jak prźekroczymy 15kg Drcron wstaw fotki przed i po z chęcią pooglądamy. Fajnie że juź koniec macie

Mnie w nim wkurza to wkładanie dziecka, że tak do góry. Mały bezproblemowo odpina pasy niestety z otwieraniem drzwi w czasie jazdy też nie ma problemów. Ale odkąd jak w nocy jechaliśmy zapaliły nam się lampki w aucie że drzwi otworzone, to pilnujemy żeby miał je zablokowane.
Ja przy większych dzieciach bardziej ufam pasom samochodowym, a nie fotelika. Jednak moim zdaniem porządnie dziecko do samochodu przymocowane.
Na wiosne jak Eryk będzie już bez fotelika, to Erwinek będzie w Graco siedział. One nawet jak dziecko zaśnie można pochylić oparcie żeby dziecko mogło w miare wygodnie spać. Skończy się kopanie zagłówka kierowcy

[P0P70]

Witam,

Jak ja Wam zazdroszczę tych planów wakacyjnych. My z oczywistych powodów jak na razie nic nie planujemu.

Mała właśnie z Tz siedzi u lekarza okulisty na kontroli. Miałam z nimi jechać ale ze względu na moje przeziębienie musiałam zostać w domu. Coby się gorzej nie załatwić.

[pl_madzia]

Napisane przez machaj

a tak z innej bajki.. czym czyścicie jasne skórzane narożniki?? bo mój po ostatnim czyszczeniu bardziej się brudzi niż przedtem...

Ja już troche tego wypróbowałam. Kupuję w sklepach z rzeczami do samochodów. Najlepszy jak do tej pory okazał sie taki krem http://www.carplan-international.com...-leather-valet
W sklepie kosztował 20 zł Ładnie wszystko czyści i rozjaśnia, i skóra jest fajna miękka. No tylko zostawia zapach skóry

[Darusiaaaa]

a ja powalilam cale towarzycho spac, co z ta mlodsza mimo ze ma miesiac nie jest takie proste!....
wysprzatalam sobie wszystko,naszykowalam obiad,lazienke wymylam,pranie wstawilam...poprasowalam. .....ufffffffffffff...... i wiecie co???zmachalam sie!!!!
bo sie spieszylam,zeby zadne nie wstalo:p

w ogole to nie wiem czy dzisiaj czy jutro mamy ksiedza po koledzie;p
no najdalej to juz w czwartek hehehe,wiem ze w ktorys dzien ale ktory nie mam pojecia;P

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

widze po malej ze cieplolubna jest.

Oliwia wrecz odwrotnie, spala wczesniej w body ale troche spocona byla,wiec teraz spi na poscieli bo oczywiscie NIE pod, z brzuchem na wieszku,gole stopy, a jej cieplo,a mala musi byc opatulona na maxa.

[P0P70]

Oliwka ma lekkiego zeza w lewym oku. . Na razie nie będzie nosić okularów bo często dzieci wczesniacze i po retinopati maja zeza. W lipcu następna kontrola.