Dot.: Dla przyszłych, obecnych i przeszłych Kursantek - cz. VII

[foxy123]

Napisane przez sylwiszon757

super, bardzo się cieszę to kiedy wracasz?

W czerwcu
Wiem,ze to jeszcze chwilka czasu, ale takie sprawy jak transport trzeba zalatwiac predzej
W koncu na stare smieci

[sylwiszon757]

Napisane przez foxy123

W czerwcu
Wiem,ze to jeszcze chwilka czasu, ale takie sprawy jak transport trzeba zalatwiac predzej
W koncu na stare smieci

szybko zleci

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

foxy super

[kiya09]

Dawno mnie nie było, życzę tym co zdają i tym co już zdały wszystkiego dobrego w nowym roku, szczęścia, zdrowia i szerokiej drogi

W Łomży terminy są teraz ok.2 tygodni więc długo. Przynajmniej dla mnie, ja zawsze na to marudziłam.

A teraz mam pytanie do osób co już zdały. Czy nie boicie się jeździć gdy jezdnia jest pokryta śniegiem lub lodem? Bo ja się boję i stwierdziłam że poczekam i dopiero na wiosnę znów usiądę za kierownicą...

[madzia2306]

Napisane przez kiya09

Dawno mnie nie było, życzę tym co zdają i tym co już zdały wszystkiego dobrego w nowym roku, szczęścia, zdrowia i szerokiej drogi

W Łomży terminy są teraz ok.2 tygodni więc długo. Przynajmniej dla mnie, ja zawsze na to marudziłam.

A teraz mam pytanie do osób co już zdały. Czy nie boicie się jeździć gdy jezdnia jest pokryta śniegiem lub lodem? Bo ja się boję i stwierdziłam że poczekam i dopiero na wiosnę znów usiądę za kierownicą...

póki co tylko z instruktorem jeździłam na ośnieżonej jezdni bo teraz czekam na prawko ale napewno nie będę czekac na wiosnę żeby wsiąśc za kółko jak dostanę plastik to odrazu będę jeździc, a w zimie wkońcu też się trzeba nauczyc jeździc

[Lemonka04]

Napisane przez madzia2306

póki co tylko z instruktorem jeździłam na ośnieżonej jezdni bo teraz czekam na prawko ale napewno nie będę czekac na wiosnę żeby wsiąśc za kółko jak dostanę plastik to odrazu będę jeździc, a w zimie wkońcu też się trzeba nauczyc jeździc

Ja robiłam kurs w lecie i na razie mało jeździłam po śniegu. Ale wychodzę z założenia, że nie należy się bać jeździć. Bo w strachu można zrobić sobie i innym krzywdę na drodze ;p

I takie info : http://www.kierowca.pl/aktualnosci/single/id/897

[madzia2306]

trzeba się nauczyc jeździc w każdych warunkach żeby nie było zaskoczenia jak nas kiedyś śnieg złapie podczas jazdy a mam koleżankę która mimo że robiła prawko w lecie to nie pojawiła się na jazdach bo była burza i deszcz padał

[Lemonka04]

Napisane przez madzia2306

trzeba się nauczyc jeździc w każdych warunkach żeby nie było zaskoczenia jak nas kiedyś śnieg złapie podczas jazdy a mam koleżankę która mimo że robiła prawko w lecie to nie pojawiła się na jazdach bo była burza i deszcz padał

O kurde xDD ja to uwielbiam w deszczu jeździć ;p

[koszyk]

Witam.

Wiem, troszke spoźnione. Życzę Wszystkim obecnym i przyszłym 'kierowniczką' szerokiej drogi, przyjemności z jazdy samochodem i szcześliwego nowego roku.

Mam prawo jazdy od 1,5 miesiąca , dośc dużo sobie jeżdżę. Zdążyłam moje 'porsche' już troszkę przerysować na parkingu zachaczając o płotek(nie wiem jak ja tam w ogóle wjechałam!) i jechać za blisko słupka powodując odpadnięcie prawego lusterka, po które potem musiałam się przedzierać przez niezłe błoto w lesie
Mimo wszystko jazda sprawia mi wielką przyjemność bez problemu wożę pasażerów i wszystko jest w porządku.
Nie lubię tylko jeździć po jakiś nieznanych drogach na jakiś dziwnych obrzeżach miasta...

A propo jazdy śniegu, tylko na początku jak pada dużo śniegu albo śneigu z deszczem i nie zdążą obsypać dróg i np przez noc przymarzną drogi wtedy może być niebezpiecznie wiec trzeba zdawać sobie sprawę że będzie śłisko a samochód może dziwnie reagować..

Ale jak jest normalnie zima, śnieżek i drogi są posypane piaskiem/solą jeździ się dobrze.

I mam zamiar w tym roku iśc zrobić kategorię A tfu .. chyba tylko A2 będę mogła zrobić Tylko te nowe testy mnie przerażają i zniechęcają odrobinę.

[blondii91]

Napisane przez Lemonka04

Ja robiłam kurs w lecie i na razie mało jeździłam po śniegu. Ale wychodzę z założenia, że nie należy się bać jeździć. Bo w strachu można zrobić sobie i innym krzywdę na drodze ;p

I takie info : http://www.kierowca.pl/aktualnosci/single/id/897

ja podobnie kurs robilam w lecie, ale pierwsza jazde w sniegu mam zaliczona - ba , nawet pierwszy poslizg. przestraszylam sie ale nie zrezygnowalam z jazdy wkoncu trzeba sie kiedys nauczyc

[maalwiinkaa2]

Napisane przez kiya09

Dawno mnie nie było, życzę tym co zdają i tym co już zdały wszystkiego dobrego w nowym roku, szczęścia, zdrowia i szerokiej drogi

W Łomży terminy są teraz ok.2 tygodni więc długo. Przynajmniej dla mnie, ja zawsze na to marudziłam.

A teraz mam pytanie do osób co już zdały. Czy nie boicie się jeździć gdy jezdnia jest pokryta śniegiem lub lodem? Bo ja się boję i stwierdziłam że poczekam i dopiero na wiosnę znów usiądę za kierownicą...

długo? Kochana we Wrocławiu, są dopiero terminy -.- mój pierwszy termin był 19.12, a następny mam dopiero 10.02

[zanka205]

laski ja zaraz kończę kurs
jutro 2h i jedziemy do Katowic pojeździć, a pojutrze znowu do Katowic tym razem zamówić termin na egzamin i... koniec normalnie boję się
czuję się taka kiepska, że na pewno nie zdam ehhh
dziś uczyłam się parkować równolegle, nie było najgorzej ale sama pewnie sobie nie poradzę
muszę wyszukać zdjęcie na czwartek i kasę przygotować

[madzia2306]

Napisane przez zanka205

laski ja zaraz kończę kurs
jutro 2h i jedziemy do Katowic pojeździć, a pojutrze znowu do Katowic tym razem zamówić termin na egzamin i... koniec normalnie boję się
czuję się taka kiepska, że na pewno nie zdam ehhh
dziś uczyłam się parkować równolegle, nie było najgorzej ale sama pewnie sobie nie poradzę
muszę wyszukać zdjęcie na czwartek i kasę przygotować

nie martw się na zapas ja też jakos nie wierzyłam w to że zdam... bo twierdziłam że jednak chyba aż tak dobrze mi nie idzie mimo że instruktor był zadowolony z mojej jazdy... i co? zdałam a jak wracałam do domu busem to miałam cały czas taką minę - a jak dzwoniłam do rodzinki obwieścic radosną nowinę to chyba cały bus słyszał że zdałam

[anlejka]

A ja mam jutro teoretycznie trzecie podejście. Praktycznie, mam nadzieję, drugie Nie wykupiłam żadnych jazd, bo stwierdziłam, że przez 30 godzin musiałam nauczyć się jeździć, a poza tym jak nie zdam, to muszę mieć na co zwalić nie?

[Gruffi]

anlejka

[blondii91]

Napisane przez anlejka

A ja mam jutro teoretycznie trzecie podejście. Praktycznie, mam nadzieję, drugie Nie wykupiłam żadnych jazd, bo stwierdziłam, że przez 30 godzin musiałam nauczyć się jeździć, a poza tym jak nie zdam, to muszę mieć na co zwalić nie?

[anlejka]

A dziękuję, dziękuję
Najważniejsze jest dla mnie samo wejście do samochodu Potem mogę oblać

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Ja nie rozumiem ludzi którzy nie idą na kur "bo zima"
cieszę się, że uczyłam się jeździć zimą

widzę, że wątek się kończy i trzeba szukać kogoś do założenia nowej częśći
któ chętny ?

[Agatos997]

Napisane przez anlejka

A ja mam jutro teoretycznie trzecie podejście. Praktycznie, mam nadzieję, drugie Nie wykupiłam żadnych jazd, bo stwierdziłam, że przez 30 godzin musiałam nauczyć się jeździć, a poza tym jak nie zdam, to muszę mieć na co zwalić nie?

Trzymam kciuki .Tylko się nie spóźnij.

[anlejka]

Napisane przez Agatos997

Trzymam kciuki .Tylko się nie spóźnij.

Ja już wiem, że jutro będzie śniegu po kolana nagle. Tym bardziej, że mój word leży w jakiejś innej strefie klimatycznej

[Agatos997]

Napisane przez anlejka

Ja już wiem, że jutro będzie śniegu po kolana nagle. Tym bardziej, że mój word leży w jakiejś innej strefie klimatycznej

Oby niedźwiedzie polarnie nie wyszły na ulice i nie sparaliżowały ruchu.

[anlejka]

Napisane przez Agatos997

Oby niedźwiedzie polarnie nie wyszły na ulice i nie sparaliżowały ruchu.

Niedźwiedzie, łosie, renifery i sanie świętego Mikołaja Eskimosi z psimi zaprzęgami i cała reszta tego co ruch utrudnia, ale przecież to jest normalne i należy wyjść wcześniej z domu

[Agatos997]

Napisane przez anlejka

Niedźwiedzie, łosie, renifery i sanie świętego Mikołaja Eskimosi z psimi zaprzęgami i cała reszta tego co ruch utrudnia, ale przecież to jest normalne i należy wyjść wcześniej z domu

Najgorsi są ci eskimosi.Koniecznie wyjdź wcześniej z domu,żeby nic Cię nie zaskoczyło.Powodzenia jeszcze raz życzę.

[anlejka]

W planach mam być godzinę przed czasem No chyba, że właśnie Eskimosi mi drogę zajdą, bo teraz strajki, protesty.

[Agatos997]

Napisane przez anlejka

W planach mam być godzinę przed czasem No chyba, że właśnie Eskimosi mi drogę zajdą, bo teraz strajki, protesty.

Bądźmy dobrej myśli

[betinka75]

Napisane przez anlejka

A ja mam jutro teoretycznie trzecie podejście. Praktycznie, mam nadzieję, drugie Nie wykupiłam żadnych jazd, bo stwierdziłam, że przez 30 godzin musiałam nauczyć się jeździć, a poza tym jak nie zdam, to muszę mieć na co zwalić nie?

powodzenia na egzaminie !

[zanka205]

anlejka będzie dobrze

[agnusek22]

Anlejka, mam nadzieję, że zima u Ciebie nie zaskoczyła drogowców No i że w ogóle Cię nie zaskoczyła Chociaż na eskimosów tak czy siak uważaj POWODZENIA!!!

[madzia2306]

Anlejka trzymam kciuki
obyś zdała

[zanka205]

u nas od rana leje nienawidzę takiej pogody, bo nie lubię z parasolką latać ehhh