Offtopowe zapuszczanie XXXVIII - Nowy rok, ambitne plany, a my nadal zapuszczamy!

[Krasko1]

Napisane przez Ula_87

Krasko - co robisz w ciągu dnia, skoro nie masz ani TŻ ani pracy? Czym się zajmujesz?

Głównie to się obijamA tak serio, internet, czytam, sprzątam, czasem coś ugotuję, pooglądam...Wyjdę jak się da gdzie i z kim, a o to też niełatwo bo połowa studiuje dziennie... Czuje się trochę jak w zawieszeniu Nigdy tak nie było, mam tylko nadzieję, że to taki etap przejściowy bo frustruje Ostatnio próbowałam się japońskiego uczyć ale na własną rękę to ciężko

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Napisane przez Ula_87

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------


Może się zmierzymy ?

Nie umiem w to Ja tylko zawsze w kalambury grałam

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Napisane przez otako

Pretty Little Liars taki serial - odmóżdżacz. ale nieźle wciąga skubaniec.

Pierwszy raz slyszę... co to właściwie jest? Jaki gatunek serialu?

[Ula_87]

Napisane przez Krasko1

Głównie to się obijamA tak serio, internet, czytam, sprzątam, czasem coś ugotuję, pooglądam...Wyjdę jak się da gdzie i z kim, a o to też niełatwo bo połowa studiuje dziennie... Czuje się trochę jak w zawieszeniu Nigdy tak nie było, mam tylko nadzieję, że to taki etap przejściowy bo frustruje Ostatnio próbowałam się japońskiego uczyć ale na własną rękę to ciężko




Nie umiem w to Ja tylko zawsze w kalambury grałam

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------


Pierwszy raz slyszę... co to właściwie jest? Jaki gatunek serialu?

No, takie siedzenie w domu dobija. Już nie wiem,co ze sobą zrobić

Oj no cho, to jest coś takiego jak scrabble - układasz słowa

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Kurde, coś mi kiepsko idzie - przegrywam

[moooniek]

Napisane przez otako

Ojojoj, to faktycznie może być od tych tabletek.


W końcu jest nowy odcinek PLL już nie pamiętam co się działo w poprzednich, ale zasiadam do oglądania.

ooooooooooooooo to ja sobie obejrze w weekend

[Ula_87]

Trafiłam chyba na zaawansowanego przeciwnika

[Soleilka]

Hej Byłam na pizzy z TŻ Kochany jest

[Ula_87]

Napisane przez Soleilka

Hej Byłam na pizzy z TŻ Kochany jest

Hej

[1a159cf6a0624b31db6aaefb6bbb43b621a184e1]

Napisane przez Soleilka

Hej Byłam na pizzy z TŻ Kochany jest

Hej I jak Kochana dodzwoniłaś się do lekarza?

[Krasko1]

Napisane przez Ula_87

No, takie siedzenie w domu dobija. Już nie wiem,co ze sobą zrobić

Oj no cho, to jest coś takiego jak scrabble - układasz słowa

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Kurde, coś mi kiepsko idzie - przegrywam

A ile siedzisz? Ja od matury... Moim ulubionym- ostatnim zajęciem, stało się wynajdywanie u siebie symptomów różnych chorób Zaczynam świrować od tego siedzenia w domu

To czekaj, muszę się zarejestrować w ogóle bo nie pamiętam hasła

[Ula_87]

Napisane przez Krasko1

A ile siedzisz? Ja od matury... Moim ulubionym- ostatnim zajęciem, stało się wynajdywanie u siebie symptomów różnych chorób Zaczynam świrować od tego siedzenia w domu

To czekaj, muszę się zarejestrować w ogóle bo nie pamiętam hasła

Od matury,czyli od kiedy?

Wiesz, ja już kiedyś miałam życie poukładane w sensie zawodowym i szkolnym - pracowałam w stałym miejscu, chodziłam na uczelnię.
Teraz wszystko się ... (ciśnie mi się na usta tylko niecenzuralne słowo na "s" )
No i można powiedzieć,że tak od sierpnia nie mam stałego zajęcia (w sensie praca lub szkoła). Tylko w sierpniu jeszcze byłam na wakacjach. Potem próbowałam wrócić do pracy, ale nie wychodziło mi to-rezygnowałam. W listopadzie powróciłam do starej firmy, ale z osobistych powodów musiałam zrezygnować. No i znów zostałam z niczym


Zarejestruj się, czekam
Właśnie przegrałam kolejną partię

[Soleilka]

Napisane przez Ula_87

Hej

[1=1a159cf6a0624b31db6aaef b6bbb43b621a184e1;3139492 2]Hej I jak Kochana dodzwoniłaś się do lekarza? [/QUOTE]
Nie dodzwoniłam. Był sygnał, ale nikt nie odbierał, albo było zajęte. Poszłam tam z TŻ. Kolejka na 3 godziny stania, żeby zarejestrować się na prywatną wizytę. Zrezygnowałam. Nie mam ochoty denerwować się przez tego lekarza. Pójdę na to usg 17 stycznia

[Ula_87]

Soleilko, to będzie pierwsze usg?

[Krasko1]

Napisane przez Ula_87

Od matury,czyli od kiedy?

Wiesz, ja już kiedyś miałam życie poukładane w sensie zawodowym i szkolnym - pracowałam w stałym miejscu, chodziłam na uczelnię.
Teraz wszystko się ... (ciśnie mi się na usta tylko niecenzuralne słowo na "s" )
No i można powiedzieć,że tak od sierpnia nie mam stałego zajęcia (w sensie praca lub szkoła). Tylko w sierpniu jeszcze byłam na wakacjach. Potem próbowałam wrócić do pracy, ale nie wychodziło mi to-rezygnowałam. W listopadzie powróciłam do starej firmy, ale z osobistych powodów musiałam zrezygnować. No i znów zostałam z niczym


Zarejestruj się, czekam
Właśnie przegrałam kolejną partię

Od tego roku, już nie pamiętam kiedy się matury skończyły
Zaczął się nowy rok, może jakoś ogarniemy

Ok jestem, gdzie gramy? Ja już na kurniku ze 100 lat nie byłam

[Soleilka]

Napisane przez Ula_87

Soleilko, to będzie pierwsze usg?

, 20 grudnia byłam na wizycie, a na 17 stycznia dopiero zapisali mnie na usg. Wcześniej się nie dało, bo ten lekarz nie jest z mojego miasta. Przyjmuje tylko we wtorki i we wtorki od 18 robi usg. Niby 2 moje koleżanki rodziły właśnie u niego i były zadowolone, dlatego do niego poszłam.

Z tego co wyczytałam pierwsze usg powinno się robić w 11-14 tygodnia ciąży, więc właśnie na ostatek powinnam się załapać. No ale i tak się boję

[Ula_87]

Napisane przez Krasko1

Od tego roku, już nie pamiętam kiedy się matury skończyły
Zaczął się nowy rok, może jakoś ogarniemy

Ok jestem, gdzie gramy? Ja już na kurniku ze 100 lat nie byłam

A tak w ogóle to jak matury poszły?

Jeśli chodzi o uczelnię to ja mam urlop dziekański do października.
A z pracą to sama nie wiem, jak to będzie.

Ja jestem w pokoju pieszkowo

[Krasko1]

Napisane przez Soleilka

, 20 grudnia byłam na wizycie, a na 17 stycznia dopiero zapisali mnie na usg. Wcześniej się nie dało, bo ten lekarz nie jest z mojego miasta. Przyjmuje tylko we wtorki i we wtorki od 18 robi usg. Niby 2 moje koleżanki rodziły właśnie u niego i były zadowolone, dlatego do niego poszłam.

Z tego co wyczytałam pierwsze usg powinno się robić w 11-14 tygodnia ciąży, więc właśnie na ostatek powinnam się załapać. No ale i tak się boję

Kurcze, szkoda, że tak późno... No ale nic, skoro się załapiesz w terminie to będzie dobrze
I witaj

[Soleilka]

Napisane przez Krasko1

Kurcze, szkoda, że tak późno... No ale nic, skoro się załapiesz w terminie to będzie dobrze
I witaj

No właśnie też żałuję. Ale nie chcę panikować, bo ani nie mam plamień, ani brzuch mnie nie boli. Czasami czuję tylko łaskotanie w brzuchu Mam nadzieję, że na usg wszystko wyjdzie ok i że posłucham sobie serduszka

[Ula_87]

Napisane przez Soleilka

, 20 grudnia byłam na wizycie, a na 17 stycznia dopiero zapisali mnie na usg. Wcześniej się nie dało, bo ten lekarz nie jest z mojego miasta. Przyjmuje tylko we wtorki i we wtorki od 18 robi usg. Niby 2 moje koleżanki rodziły właśnie u niego i były zadowolone, dlatego do niego poszłam.

Z tego co wyczytałam pierwsze usg powinno się robić w 11-14 tygodnia ciąży, więc właśnie na ostatek powinnam się załapać. No ale i tak się boję

Będzie dobrze

Zobaczysz sobie krewetkę

[Soleilka]

Napisane przez Ula_87

A tak w ogóle to jak matury poszły?

Mi nie poszła matma Za rok poprawiam Ten rok jednak sobie daruję

[Ula_87]

Krasko - ja jeszcze idę na papieroska i za ok.10minut będę gotowa do gry

[Soleilka]

Napisane przez Ula_87

Będzie dobrze

Zobaczysz sobie krewetkę

No ja tu już mam plan, że fotkę z usg oprawię sobie w ramkę Dziś już kupiłam sobie 3 gazetki dla mam A ostatnio ten wózek mi się spodobał http://d.ale.gratka.pl/g2/o/85/fc/6a..._1_d41d_s.jpeg

[Krasko1]

Napisane przez Ula_87

A tak w ogóle to jak matury poszły?

Jeśli chodzi o uczelnię to ja mam urlop dziekański do października.
A z pracą to sama nie wiem, jak to będzie.

Ja jestem w pokoju pieszkowo

Pełne jest, nie wejdę tam

Matury aaa nieźle jak na mnie Orłem nigdy nie byłam więc byłam zadowolona, jedynie j. polski rozszerzony zawaliłam trochę, ale mówi się trudno Jak będę chciała to zdam jeszcze raz

Z pracą ciężko... A masz cokolwiek na oku?

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Napisane przez Soleilka

Mi nie poszła matma Za rok poprawiam Ten rok jednak sobie daruję

Ja jestem typowym humanistą. Z matematyki w 3 klasie na półrocze miałam zagrożenie... Przez całe lata 2 A na maturę tak się wyuczyłam, że miałam 66% Myślałam, że babka z matematyki padnie
Poprawisz, dasz radę, trudna była i dużo osób miało z nią problem

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Napisane przez Ula_87

Krasko - ja jeszcze idę na papieroska i za ok.10minut będę gotowa do gry

Okej, czekam Ty palaczko nałogowa


Soleilko podoba mi się kolor tego wózka

[Soleilka]

Napisane przez Krasko1

Ja jestem typowym humanistą. Z matematyki w 3 klasie na półrocze miałam zagrożenie... Przez całe lata 2 A na maturę tak się wyuczyłam, że miałam 66% Myślałam, że babka z matematyki padnie
Poprawisz, dasz radę, trudna była i dużo osób miało z nią problem


Soleilko podoba mi się kolor tego wózka

Ja jestem najlepsza z języków obcych i bardzo lubię się ich uczyć. Polski mimo, że go lubię poszedł mi tak o, bo nie mogłam wstrzelić się w klucz Za to matma to porażka... Miałam tylko 16%, ale to wina nauczycielki, która nie potrafiła do mnie trafić. Mimo wszystko nie przejęłam się. Wyuczę się tak, że ją cycki z zazdrości zaswędzą A oprócz podstawy zdawałam jeszcze wos i geografię


Mi też się podoba W ogóle chciałabym zielono-żółty pokoik, albo coś w niebieskim i beżowym kolorze. Jakoś nie utożsamiam niebieskiego z chłopczykiem.


Zobaczcie jakie łóżeczko znalazłam http://www.24zabawki.pl/foto_allegro/001018/k1.jpg

[1a159cf6a0624b31db6aaefb6bbb43b621a184e1]

Napisane przez Soleilka

Ja jestem najlepsza z języków obcych i bardzo lubię się ich uczyć. Polski mimo, że go lubię poszedł mi tak o, bo nie mogłam wstrzelić się w klucz Za to matma to porażka... Miałam tylko 16%, ale to wina nauczycielki, która nie potrafiła do mnie trafić. Mimo wszystko nie przejęłam się. Wyuczę się tak, że ją cycki z zazdrości zaswędzą A oprócz podstawy zdawałam jeszcze wos i geografię


Mi też się podoba W ogóle chciałabym zielono-żółty pokoik, albo coś w niebieskim i beżowym kolorze. Jakoś nie utożsamiam niebieskiego z chłopczykiem.


Zobaczcie jakie łóżeczko znalazłam http://www.24zabawki.pl/foto_allegro/001018/k1.jpg

Mnie wózek się nie podoba, ale łóżeczko super!

[xxxMikixxx]

Napisane przez Smerfetkaa

Chyba zrobię przeplatanke - alko, bez alko, alko, bez alko, alko
Czyli - woda pokrzywowa - jantar/saponics - rzepa - jantar/saponics - woda brzozowa

Dobra taktyka

Napisane przez Ula_87

Dzień dobry

A ja sobie dziś kupiłam sukienkę,sweterek i dwie części Harry'ego, które mi gdzieś zaginęły.
Oddałam samochód do myjni i musiałam zaczekać w galerii, więc zajrzałam do kilku sklepów. Okazyjne ceny, ale zostały głównie duże rozmiary. Jednak w New Look'u udało mi się upolować sukienkę i sweter w rozmiarze 6

Mój humor niestety się nie zmienia, wciąż myślę o exTŻ - chyba Was zamęczę tym tematem

Pokażesz? Uwielbiam oglądać zakupy ciuchowe, kosmetyczne zresztą też

Napisane przez Smerfetkaa

To ja jestem wyższa o jakieś 1,5cm i w wadze 42 czułam się fatalnie, źle mi się spało, bo czułam każdą kostkę Może mam taką budowę:

Ja to za spaniem nie mam problemów, wręcz przeciwnie


Wy tu o jakichś zagranicznych serialach. Ejj czy tylko ja oglądam Barwy szczęścia i M jak miłość

[Krasko1]

Napisane przez Soleilka

Mi też się podoba W ogóle chciałabym zielono-żółty pokoik, albo coś w niebieskim i beżowym kolorze. Jakoś nie utożsamiam niebieskiego z chłopczykiem.


Zobaczcie jakie łóżeczko znalazłam http://www.24zabawki.pl/foto_allegro/001018/k1.jpg

Śliczne
Tylko to wszystko będzie sporo kosztować... Takie rzeczy są koszmarnie drogie

[Soleilka]

[1=1a159cf6a0624b31db6aaef b6bbb43b621a184e1;3139566 7]Mnie wózek się nie podoba, ale łóżeczko super! [/QUOTE]
Ja patrzę na to, że wózek ma być solidny, być wielofunkcyjny, lekki i mieć duże pompowane koła i cenę znośną. Chciałabym łóżeczko i wózek kupić do 1000 zł A łóżeczko nie dość, że śliczne to i cena fajna

[otako]

Napisane przez Krasko1

Pierwszy raz slyszę... co to właściwie jest? Jaki gatunek serialu?

Hmm, to chyba coś jak thriller.
Coś takiego:

Serial opowiada o grupce nastolatek. Pewnego dnia jedna z nich ginie w niewyjaśnionych okolicznościach. Po roku reszta dziewczyn zaczyna dostawać dziwne wiadomości. Okazuje się, że dziewczyny ukrywają pewną tajemnicę...

http://demotywatory.pl/3629230/Jestem-maslem

[Smerfetkaa]

Wciągnęłam się w kolejny serial, a KOŚCI jeszcze nie skończyłam
Usta usta...

[Ula_87]

Napisane przez Soleilka

No ja tu już mam plan, że fotkę z usg oprawię sobie w ramkę Dziś już kupiłam sobie 3 gazetki dla mam A ostatnio ten wózek mi się spodobał http://d.ale.gratka.pl/g2/o/85/fc/6a..._1_d41d_s.jpeg

Fajny kolor

[Soleilka]

Napisane przez xxxMikixxx

Wy tu o jakichś zagranicznych serialach. Ejj czy tylko ja oglądam Barwy szczęścia i M jak miłość

Mój TŻ ogląda Pierwszą Miłość

Napisane przez Krasko1

Śliczne
Tylko to wszystko będzie sporo kosztować... Takie rzeczy są koszmarnie drogie

Tzn ja myślę tylko o łóżeczku, wózku i przewijaku na komodę. Resztę można sobie odpuścić. Wózek to wydatek na 3 lata, za to łóżeczko można i do 5 roku życia mieć jeśli ma funkcję zamiany na tapczanik Najbardziej przeraża mnie wizja kupowania pampersów i ciuszków

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------

Napisane przez otako

http://demotywatory.pl/3629230/Jestem-maslem

Napisane przez Smerfetkaa

Wciągnęłam się w kolejny serial, a KOŚCI jeszcze nie skończyłam
Usta usta...

Uwielbiam Kości I zaklinacza dusz