Rozstanie z facetem, część XXI - Strona 135 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-01-03, 23:18   #4021
_Desolation
Zakorzenienie
 
Avatar _Desolation
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 627
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

już wam wam piszę dziewczyny, strasznie dużo do opowiadania poczekajcie

Dobrze od początku. Boże, nic nie jest dobrze.. Pojechałam do niego usłyszałam że pięknie wyglądam, przyglądał się mi, zaczęliśmy rozmawiać, powiedziałam mu dlaczego się ostatnio tak zachowałam,
tzn. "wiesz pomyślałam sobie że w tym czasie kiedy ostatnio się widzieliśmy i uprawialiśmy seks to w tej chwili bym mogła uprawiać ten sex z kimś kto nie widzi we mnie tylko d*py" ten
wielkie oburzenie że nie widzi we mnie tylko d*py i dlaczego tak uważam, a ja że to widać i coś tam się oburzał. Powiedziałam mu
też że nie chce się z nim widywać dlatego ze po części sam mi uświadomił że zasługuje na coś lepszego itd. To się z tym zgodził,
ponadto znowu zaczął się użalać nad sobą jaki to on biedny po tamtym związku ma zwichrowaną psychike a ja go uważam za ch*ja, na koniec powiedział mi że on nie jest
w stanie mi dać tego czego potrzebuje. Ja krzyknęłam że wychodzę i złapałam za buty, a on do mnie czy ma się do mnie odzywać czy nie bo już nic nie rozumie.
Ja że mi to zwisa. A on ok czyli nie, chociaż tego nie chce, ale że to moja decyzja skoro tego chce tak będzie i widzi teraz kto w kim du*ę widział. Popatrzyłam tylko na niego z byka i zaczęłam ubierać płaszcz. Byłam przy drzwiach a on
"w takim razie co ja mam ci powiedzieć?" a ja " do widzenia, albo lepiej żegnaj" a on " szkoda że żegnamy się z taką agresją" "a ja a jak byś wolał? " a on fajnie by było Cię lepiej zapamiętać"
a ja " w d*pie to mam jak ty mnie zapamiętasz" i wybiegłam od niego.
Miałam nadzieje że wybiegnie za mną haha ja głupia zadzwoniłam do niego za minute krzyknęłam mu do słuchawki że go kocham, potem jakaś minuta ciszy i bulwers że mu wcześniej nie
powiedziałam,a ja co by to niby zmieniło, a on sory, najpierw mi mówisz że mam spadać i obojętne ci wszystko teraz nagle to, gdybys powiedziała odrazu ta rozmowa inaczej by się potoczyła.A ja, nie chciałam Ci mówić tego wprost bo nie chciałam usłyszeć w twarz żebym spadała bo tego to już bym nie zniosła, a on dlaczego uważasz że bym ci kazał spadać i że ja nic nie czuje? A ja zrozum mnie, dlaczego się tak zachowałam jak jedna osoba coś czuje a druga nic to lepiej żeby się nie spotykały, to chyba jasne,dlatego ci powiedziałam ze cie już nie chce widzieć, a on rozumiem Cię ale kto powiedział że ta druga osoba nic nie czuje, a ja zaczęłam krzyczeć że przecież to widać, a on
że chyba tylko ja tak to widzę, zaczęłam potem krzyczeć żeby kazał mi spadać a nie mówił że ani coś czuje ani nie czuje i się nie martwił tym że mi będzie smutno bo już jest.A on że nie chce żebym spadała i mi tego nie powie.
Powiedział że musi się nad tym zastanowić i z tym przespać.Ja do niego, to zrób tak, bo jak Ci powiedziałam jak jedna osoba coś czuje a druga nie, to lepiej żeby nie miały kontaktu,więc teraz sam określ czy my powinniśmy mieć ten kontakt, a on dobrze, pożegnaliśmy się i skończyliśmy rozmowę,
jeszcze byłam daleko od domu, wszystko mi zdążyło uciec bo włóczyłam się po ulicach z tym telefonem jak głupia. Nie wiedziałam co mam zrobić zadzwoniłam do niego 2 razy (było zajęte) wysłałam esa ze nie mam jak wrócić ale kij poradzę sobie) a on ze mi pomoże a ja nie dzięki a on na pewno? ja ze dam radę i to by było na tyle.
Ja wiem że on NIC do mnie nie czuje i się nie odezwie.
Usunęłam jego gg,(1 raz) nie mogę usunąć jego nr telefonu bo się nie da, mam nowy telefon i mi się pokazuje że "operacja nie powiodła się"
boże!
Mega nie składnie to napisałam wybaczcie!
__________________
Roguc mym Bogiem,
Coma nałogiem
,
muzyka postawą,
koncerty zabawą

narCOMAnka

http://www.youtube.com/watch?v=mf97F-SpBQU

Życie motocyklisty nie liczy się w latach tylko w kilometrach


Edytowane przez _Desolation
Czas edycji: 2012-01-03 o 23:52
_Desolation jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-03, 23:54   #4022
Duszek2
Raczkowanie
 
Avatar Duszek2
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 214
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Duszku!!!! Jednak Wam nie wyszło? Co się stało?
Dear moja, nie wykorzystał szansy i zrobił coś okropnego, czego nie mogłam już wybaczyć.
Duszek2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-04, 00:04   #4023
Bakalli
Raczkowanie
 
Avatar Bakalli
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 158
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez magda88 Pokaż wiadomość
Bakalli na początku musisz to z siebie wyrzucić. Nie wymagaj od siebie, że zniesiesz to bez mrugnięcia okiem. Powolutku, ale będzie lepiej, uwierz. Może pogadaj z jakąś dobrą koleżanką? Ja na początku musiałam duuużo gadać, wygadać wszystkie swoje domysły, analizy, no wszystko. potem też pisałam dla siebie wszystko co myślę, też pomagało ulżyć. Pisz tu. Nie duś tego w sobie bo to nie pomoże.
Rozmawiałam dziś z przyjaciółką, nawet byłyśmy razem na zakupach. Pomogło, ale tylko na chwilę. Wróciłam do domu i znów zalałam się łzami Później odezwałam się do niego na GG zupełnie nie wiem po co Pogadaliśmy trochę. Niby miło, a jednocześnie tak obojętnie. Nie wiem co mnie podkusiło, żeby napisać. A raczej wiem- tęsknota. Ech, długa droga i dużo łez przede mną zanim stanę na nogi.
__________________
Jeden krok w stronę celu jest wart więcej niż maraton dobrych chęci.
Bakalli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-04, 00:47   #4024
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 251
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez _Desolation Pokaż wiadomość
już wam wam piszę dziewczyny, strasznie dużo do opowiadania poczekajcie

Dobrze od początku. Boże, nic nie jest dobrze.. Pojechałam do niego usłyszałam że pięknie wyglądam, przyglądał się mi, zaczęliśmy rozmawiać, powiedziałam mu dlaczego się ostatnio tak zachowałam,
tzn. "wiesz pomyślałam sobie że w tym czasie kiedy ostatnio się widzieliśmy i uprawialiśmy seks to w tej chwili bym mogła uprawiać ten sex z kimś kto nie widzi we mnie tylko d*py" ten
wielkie oburzenie że nie widzi we mnie tylko d*py i dlaczego tak uważam, a ja że to widać i coś tam się oburzał. Powiedziałam mu
też że nie chce się z nim widywać dlatego ze po części sam mi uświadomił że zasługuje na coś lepszego itd. To się z tym zgodził,
ponadto znowu zaczął się użalać nad sobą jaki to on biedny po tamtym związku ma zwichrowaną psychike a ja go uważam za ch*ja, na koniec powiedział mi że on nie jest
w stanie mi dać tego czego potrzebuje. Ja krzyknęłam że wychodzę i złapałam za buty, a on do mnie czy ma się do mnie odzywać czy nie bo już nic nie rozumie.
Ja że mi to zwisa. A on ok czyli nie, chociaż tego nie chce, ale że to moja decyzja skoro tego chce tak będzie i widzi teraz kto w kim du*ę widział. Popatrzyłam tylko na niego z byka i zaczęłam ubierać płaszcz. Byłam przy drzwiach a on
"w takim razie co ja mam ci powiedzieć?" a ja " do widzenia, albo lepiej żegnaj" a on " szkoda że żegnamy się z taką agresją" "a ja a jak byś wolał? " a on fajnie by było Cię lepiej zapamiętać"
a ja " w d*pie to mam jak ty mnie zapamiętasz" i wybiegłam od niego.
Miałam nadzieje że wybiegnie za mną haha ja głupia zadzwoniłam do niego za minute krzyknęłam mu do słuchawki że go kocham, potem jakaś minuta ciszy i bulwers że mu wcześniej nie
powiedziałam,a ja co by to niby zmieniło, a on sory, najpierw mi mówisz że mam spadać i obojętne ci wszystko teraz nagle to, gdybys powiedziała odrazu ta rozmowa inaczej by się potoczyła.A ja, nie chciałam Ci mówić tego wprost bo nie chciałam usłyszeć w twarz żebym spadała bo tego to już bym nie zniosła, a on dlaczego uważasz że bym ci kazał spadać i że ja nic nie czuje? A ja zrozum mnie, dlaczego się tak zachowałam jak jedna osoba coś czuje a druga nic to lepiej żeby się nie spotykały, to chyba jasne,dlatego ci powiedziałam ze cie już nie chce widzieć, a on rozumiem Cię ale kto powiedział że ta druga osoba nic nie czuje, a ja zaczęłam krzyczeć że przecież to widać, a on
że chyba tylko ja tak to widzę, zaczęłam potem krzyczeć żeby kazał mi spadać a nie mówił że ani coś czuje ani nie czuje i się nie martwił tym że mi będzie smutno bo już jest.A on że nie chce żebym spadała i mi tego nie powie.
Powiedział że musi się nad tym zastanowić i z tym przespać.Ja do niego, to zrób tak, bo jak Ci powiedziałam jak jedna osoba coś czuje a druga nie, to lepiej żeby nie miały kontaktu,więc teraz sam określ czy my powinniśmy mieć ten kontakt, a on dobrze, pożegnaliśmy się i skończyliśmy rozmowę,
jeszcze byłam daleko od domu, wszystko mi zdążyło uciec bo włóczyłam się po ulicach z tym telefonem jak głupia. Nie wiedziałam co mam zrobić zadzwoniłam do niego 2 razy (było zajęte) wysłałam esa ze nie mam jak wrócić ale kij poradzę sobie) a on ze mi pomoże a ja nie dzięki a on na pewno? ja ze dam radę i to by było na tyle.
Ja wiem że on NIC do mnie nie czuje i się nie odezwie.
Usunęłam jego gg,(1 raz) nie mogę usunąć jego nr telefonu bo się nie da, mam nowy telefon i mi się pokazuje że "operacja nie powiodła się"
boże!
Mega nie składnie to napisałam wybaczcie!
Cieżko cokolwiek powiedzieć...... Nie odzywaj się teraz do niego, jak on sobie przemyśli, to niech sam się odezwie i niech się stara.
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-04, 00:58   #4025
_Desolation
Zakorzenienie
 
Avatar _Desolation
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 627
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Cieżko cokolwiek powiedzieć...... Nie odzywaj się teraz do niego, jak on sobie przemyśli, to niech sam się odezwie i niech się stara.
ja tak uważam że skoro, na moje wyznanie uczuć nie odpowiedział tym samym tylko tak dziwnie krążył to nic nie czuje i tyle, ja nie będę czekać nie wiadomo ile aż on sobie zda sprawę z tego czy jednak coś czuje -jakby czuł to by wiedział od razu, niech się wynosi.
__________________
Roguc mym Bogiem,
Coma nałogiem
,
muzyka postawą,
koncerty zabawą

narCOMAnka

http://www.youtube.com/watch?v=mf97F-SpBQU

Życie motocyklisty nie liczy się w latach tylko w kilometrach

_Desolation jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-04, 01:28   #4026
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 251
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez _Desolation Pokaż wiadomość
ja tak uważam że skoro, na moje wyznanie uczuć nie odpowiedział tym samym tylko tak dziwnie krążył to nic nie czuje i tyle, ja nie będę czekać nie wiadomo ile aż on sobie zda sprawę z tego czy jednak coś czuje -jakby czuł to by wiedział od razu, niech się wynosi.
Fakt, on nie ma prawa Cię zwodzić w nieskończoność i rozmyślać. Uczucia albo są albo ich nie ma
Zobacz, co napisze jutro.

A jak dalej nic konkretnego, to chyba wiesz co robić? ...
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-04, 01:35   #4027
_Desolation
Zakorzenienie
 
Avatar _Desolation
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 627
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Fakt, on nie ma prawa Cię zwodzić w nieskończoność i rozmyślać. Uczucia albo są albo ich nie ma
Zobacz, co napisze jutro.

A jak dalej nic konkretnego, to chyba wiesz co robić? ...
No dokładnie.

Wiem.

O ile napisze, bo mu powiedziałam wyraźnie że jeżeli jedna strona coś czuje a druga nie nie powinny mieć kontaktu, więc teraz zrób co uważasz, co znaczyło: jeżeli coś czujesz odezwij się jeżeli nie czujesz nie.

Aaa

i w ogóle po fakcie stwierdziłam że miałam ochotę mu powiedzieć "Przecież ty wiedziałeś że Cię kocham, przecież to było po mnie widać, a pomimo to chodziłeś ze mną do łóżka, normalnie mnie wykorzystałeś, i kto tu widzi czyją d*pę, masz dowód"

ale nie wiem co to teraz zmieni,ale mam ochotę mu to napisać już Phoce nawet to pisałam.
__________________
Roguc mym Bogiem,
Coma nałogiem
,
muzyka postawą,
koncerty zabawą

narCOMAnka

http://www.youtube.com/watch?v=mf97F-SpBQU

Życie motocyklisty nie liczy się w latach tylko w kilometrach

_Desolation jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-04, 01:41   #4028
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 251
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez _Desolation Pokaż wiadomość
No dokładnie.

Wiem.

O ile napisze, bo mu powiedziałam wyraźnie że jeżeli jedna strona coś czuje a druga nie nie powinny mieć kontaktu, więc teraz zrób co uważasz, co znaczyło: jeżeli coś czujesz odezwij się jeżeli nie czujesz nie.

Aaa

i w ogóle po fakcie stwierdziłam że miałam ochotę mu powiedzieć "Przecież ty wiedziałeś że Cię kocham, przecież to było po mnie widać, a pomimo to chodziłeś ze mną do łóżka, normalnie mnie wykorzystałeś, i kto tu widzi czyją d*pę, masz dowód"

ale nie wiem co to teraz zmieni,ale mam ochotę mu to napisać już Phoce nawet to pisałam.
Daj spokój, już nic do niego nie pisz!!!!


Do mnie właśnie dzwonił ex z życzeniami noworocznymi Zapytałam co u niego ,a on że DOBRZE. I pyta co u mnie. A ja na to: w porządku.
No przecież mu nie powiem, że płacze ,że nie zaliczyłam dzisiaj kolosa itd itp.

Powiedział że wtedy, gdy mówil że mnie nie chce to tylko po to bo ja chciałam to usłyszeć No i doszedł do wniosku potem, że jemu trochę smutno i idzie spać i ja mam się odezwać jutro. (taa jasne.)

Dziewczyny, powstrzymywałam łzy, bo nie dam mu satysfakcji, że placzę. Jeszcze specjalnie wesołe piosenki w tle włączyłam.
W sumie teraz żałuje że odebrałam bo się rozpłakałam po wszystkim...
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-04, 01:44   #4029
_Desolation
Zakorzenienie
 
Avatar _Desolation
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 627
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Daj spokój, już nic do niego nie pisz!!!!


Do mnie właśnie dzwonił ex z życzeniami noworocznymi Zapytałam co u niego ,a on że DOBRZE. I pyta co u mnie. A ja na to: w porządku.
No przecież mu nie powiem, że płacze ,że nie zaliczyłam dzisiaj kolosa itd itp.

Powiedział że wtedy, gdy mówil że mnie nie chce to tylko po to bo ja chciałam to usłyszeć No i doszedł do wniosku potem, że jemu trochę smutno i idzie spać i ja mam się odezwać jutro. (taa jasne.)

Dziewczyny, powstrzymywałam łzy, bo nie dam mu satysfakcji, że placzę. Jeszcze specjalnie wesołe piosenki w tle włączyłam.
W sumie teraz żałuje że odebrałam bo się rozpłakałam po wszystkim...

Taa teraz się obudził z życzeniami.
Rzeczywiście mogłaś nie odbierać ale ja to teraz ostatnia jestem która takie rady powinna komuś dawać..
no i znowu się bawi Twoimi uczuciami..
__________________
Roguc mym Bogiem,
Coma nałogiem
,
muzyka postawą,
koncerty zabawą

narCOMAnka

http://www.youtube.com/watch?v=mf97F-SpBQU

Życie motocyklisty nie liczy się w latach tylko w kilometrach

_Desolation jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-04, 01:46   #4030
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 251
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez _Desolation Pokaż wiadomość
Taa teraz się obudził z życzeniami.
Rzeczywiście mogłaś nie odbierać ale ja to teraz ostatnia jestem która takie rady powinna komuś dawać..
no i znowu się bawi Twoimi uczuciami..
Nie, bo nie powiedział, że mnie kocha czy coś. Tłumaczył się, że mi nie złożył życzeń noworocznych bo na świąteczne mu odpisałam "Dziękuje i nawzajem"

I wnioskuję, że on nieprędko wróci po swoje rzeczy.
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-04, 01:49   #4031
_Desolation
Zakorzenienie
 
Avatar _Desolation
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 627
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Aa szlag by ich wszystkich trafił! nie było by problemu..
__________________
Roguc mym Bogiem,
Coma nałogiem
,
muzyka postawą,
koncerty zabawą

narCOMAnka

http://www.youtube.com/watch?v=mf97F-SpBQU

Życie motocyklisty nie liczy się w latach tylko w kilometrach

_Desolation jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-04, 01:50   #4032
magda170325
Wtajemniczenie
 
Avatar magda170325
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Daj spokój, już nic do niego nie pisz!!!!


Do mnie właśnie dzwonił ex z życzeniami noworocznymi Zapytałam co u niego ,a on że DOBRZE. I pyta co u mnie. A ja na to: w porządku.
No przecież mu nie powiem, że płacze ,że nie zaliczyłam dzisiaj kolosa itd itp.

Powiedział że wtedy, gdy mówil że mnie nie chce to tylko po to bo ja chciałam to usłyszeć No i doszedł do wniosku potem, że jemu trochę smutno i idzie spać i ja mam się odezwać jutro. (taa jasne.)

Dziewczyny, powstrzymywałam łzy, bo nie dam mu satysfakcji, że placzę. Jeszcze specjalnie wesołe piosenki w tle włączyłam.
W sumie teraz żałuje że odebrałam bo się rozpłakałam po wszystkim...


Co jeszcze mówił?
Znowu Ci namiesza w głowie. Na drugi raz nie odbieraj, przypomnij sobie jak Cię potraktował.
magda170325 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-04, 01:53   #4033
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 251
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez magda170325 Pokaż wiadomość
Co jeszcze mówił?
Znowu Ci namiesza w głowie. Na drugi raz nie odbieraj, przypomnij sobie jak Cię potraktował.
Właściwie tylko tyle co Wam tutaj pisałam. Rozmowa trwała 2 minuty

Aa, jeszcze stwierdził, że dobrze mnie słyszeć.
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-04, 01:57   #4034
_Desolation
Zakorzenienie
 
Avatar _Desolation
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 627
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

idę jutro pić, nie widzę innego wyjścia.
__________________
Roguc mym Bogiem,
Coma nałogiem
,
muzyka postawą,
koncerty zabawą

narCOMAnka

http://www.youtube.com/watch?v=mf97F-SpBQU

Życie motocyklisty nie liczy się w latach tylko w kilometrach

_Desolation jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-04, 01:59   #4035
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 251
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez _Desolation Pokaż wiadomość
idę jutro pić, nie widzę innego wyjścia.
ja też..

a właściwie, to do mnie przyjaciel przychodzi żeby sama nie siedziała w tę jakże cudowną rocznicę. To se popijemy
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-04, 03:09   #4036
aniaaxd2
Zakorzenienie
 
Avatar aniaaxd2
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Ireland
Wiadomości: 5 131
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Jutro kawa z exem a raczej juz dzisiaj haha ciekawe jak sie rozmowa potoczy
Ide spać
buziaczki
aniaaxd2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-04, 07:30   #4037
fawn
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 43
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Ja się dziś obudziłam z krzykiem i od razu zaczęłam płakać. Jestem sama w domu więc płakałam na cały głos. Czemu to tak bardzo boli? Czemu nie umiem być tak obojętna jak on? On nawet się nie odezwał żeby spytać czy w ogóle żyje.

Naszym wspólnym znajomym z którymi pracowaliśmy powiedział tylko tyle : " odeszła".

I nie mogę przeżyć jednego.... Przedwczoraj, gdy mu uwierzyłam, że to tylko koleżanka i że urwie z nią kontakt, leżeliśmy na łóżku, przytulał mnie, nie chciał wypuścić do domu, całował, patrzył głęboko w oczy, mówił że jestem cudowna, jedyna i że nie chce być z nikim innym.

a jak wyszłam to od razu się do niej odezwał

jak to jest?
Dziś mam taką ochotę się do niego odezwać, zadzwonić , wypłakać się, zapytać jak mógł. Dziś zastanawiam się czy może faktycznie to nie była tylko koleżanka i to ja źle zrobiłam
fawn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-04, 08:16   #4038
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez fawn Pokaż wiadomość
On nawet się nie odezwał żeby spytać czy w ogóle żyje.
Po co miał to robić? Jak nie wyzwiska, to otrzymałby wyznania, a nic z tego nie jest mu na rękę.
Cytat:
Napisane przez fawn Pokaż wiadomość
I nie mogę przeżyć jednego.... Przedwczoraj, gdy mu uwierzyłam, że to tylko koleżanka i że urwie z nią kontakt, leżeliśmy na łóżku, przytulał mnie, nie chciał wypuścić do domu, całował, patrzył głęboko w oczy, mówił że jestem cudowna, jedyna i że nie chce być z nikim innym.
a jak wyszłam to od razu się do niej odezwał
No kretyn, kretyn...
Cytat:
Napisane przez fawn Pokaż wiadomość
Dziś zastanawiam się czy może faktycznie to nie była tylko koleżanka i to ja źle zrobiłam
To przestań się zastanawiać, bo sprawa jest jasna. Ukrywana koleżanka, kłamstwo o urwaniu kontaktu, reakcja na przyłapanie go...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-04, 08:25   #4039
fawn
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 43
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Po co miał to robić? Jak nie wyzwiska, to otrzymałby wyznania, a nic z tego nie jest mu na rękę.

No kretyn, kretyn...

To przestań się zastanawiać, bo sprawa jest jasna. Ukrywana koleżanka, kłamstwo o urwaniu kontaktu, reakcja na przyłapanie go...

Dzięki Malla, tego właśnie teraz potrzebuję. Nie mogę się obwiniać to przecież nie moja wina, że postanowił naprawić nasz związek wprowadzając do niego "koleżankę"
fawn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-04, 08:30   #4040
Merrick
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 54
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez _Desolation Pokaż wiadomość
Aa szlag by ich wszystkich trafił! nie było by problemu..
Też tak czasem myslę! Albo żeby chociaż mieli oznaczenia: dupek, cham i krętacz- tak, zeby mozna było to od razu zauwazyć

Cytat:
Napisane przez fawn Pokaż wiadomość
Ja się dziś obudziłam z krzykiem i od razu zaczęłam płakać. Jestem sama w domu więc płakałam na cały głos. Czemu to tak bardzo boli? Czemu nie umiem być tak obojętna jak on? On nawet się nie odezwał żeby spytać czy w ogóle żyje.

Naszym wspólnym znajomym z którymi pracowaliśmy powiedział tylko tyle : " odeszła".

I nie mogę przeżyć jednego.... Przedwczoraj, gdy mu uwierzyłam, że to tylko koleżanka i że urwie z nią kontakt, leżeliśmy na łóżku, przytulał mnie, nie chciał wypuścić do domu, całował, patrzył głęboko w oczy, mówił że jestem cudowna, jedyna i że nie chce być z nikim innym.

a jak wyszłam to od razu się do niej odezwał

jak to jest?
Dziś mam taką ochotę się do niego odezwać, zadzwonić , wypłakać się, zapytać jak mógł. Dziś zastanawiam się czy może faktycznie to nie była tylko koleżanka i to ja źle zrobiłam
Ukrywał to, kłamał- więc coś wyraźnie było nie tak. Przynajmniej wydaje mi się, że czystych intencji się nie ukrywa. Więc nie obwiniaj siebie, ewidentnie to on tu zawinił.

Eh, no ch*j mnie strzela jak sobie myślę jacy niektórzy kolesie są. Wszystko słodko, ładnie-pieknie, uwielbiają, strzelają wyznaniami,a poźniej ni z tego, ni z owego wychodzi z nich kawał chama

Pomimo wszystko jednak staram sie mieć nadzieję, ze prędzej czy później każda z nas pojawi się na tym wątku z radosna informacją, że znalazła tego Pana Idealnego
Merrick jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-04, 09:17   #4041
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Desolation, Twoja rozmowa jest dla mnie najlepszym przykładem na to, że warto rozmawiać... wcześniej No ale jak już macie taką sytuację to popieram dziewczyny, niech on się zastanowi, nie odzywaj się do niego, uspokój się i ochłoń. On z kolei musi się albo zaangażować na 100% albo.. bye bye.

Mandy - jestem z Ciebie dumna że tak z nim rozmawiałaś! Następnym razem będziesz w stanie wyciszyć telefon i nie słyszeć jego dzwonka
__________________
Cytat:
Napisane przez sztojabudu
Życie jest nieprzewidywalne, ale pojęcie uczciwości jest niezmienne.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet
Desperacja prowadzi tylko do masochizmu
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-04, 09:23   #4042
Flavienn
Zakorzenienie
 
Avatar Flavienn
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 583
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

czesc dziewczyny jak sie trzymacie ?
__________________



proszę kliknij
Flavienn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-04, 09:33   #4043
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Powiedział że wtedy, gdy mówil że mnie nie chce to tylko po to bo ja chciałam to usłyszeć
A nie mówiłam?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-04, 09:34   #4044
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 936
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Dziewczyny!

Od wczoraj jestem w nowym związku. Tzn. w sumie to od dzisiaj!
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-04, 09:35   #4045
Phoce
Flawless
 
Avatar Phoce
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 873
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez _Desolation Pokaż wiadomość
idę jutro pić, nie widzę innego wyjścia.
Ja widzę inne wyjście nadal jestem za basenem i milionem długości
Tak sobie dziś pomyślałam, że w sumie tego Twojego eksia trochę trudno winić. Chyba myślał, że taki układ jak mieliście Ci odpowiadał, no a teraz pewnie jest w lekkim szoku Trzeba zobaczyć, czy jest w stanie dać Ci coś więcej, coś, na co liczysz

Bleee, mnie gardło boli i się nie wyspałam

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Cytat:
Napisane przez lily92920 Pokaż wiadomość
Dziewczyny!

Od wczoraj jestem w nowym związku. Tzn. w sumie to od dzisiaj!
uuuuu Tak nagle, już? skąd?
__________________
"We need to know, as women, we're important.
I think the breakdown is when a woman doesn't know
what she is and she settle for less.
Check out your worth because you're worth more than that."
Phoce jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-04, 09:39   #4046
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez lily92920 Pokaż wiadomość
Dziewczyny!

Od wczoraj jestem w nowym związku. Tzn. w sumie to od dzisiaj!
AAaaaaaaaaAaaaAAAAaaaaa!! !!!!!!!!!

OPOWIADAJ!!!!!!!!

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Cytat:
Napisane przez Phoce Pokaż wiadomość
Tak sobie dziś pomyślałam, że w sumie tego Twojego eksia trochę trudno winić. Chyba myślał, że taki układ jak mieliście Ci odpowiadał, no a teraz pewnie jest w lekkim szoku
Też tak myślę.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-04, 09:39   #4047
Merrick
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 54
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez lily92920 Pokaż wiadomość
Dziewczyny!

Od wczoraj jestem w nowym związku. Tzn. w sumie to od dzisiaj!
No i to mnie cieszy Mam nadzieję, że takie wiadomości będą się tu częsciej pojawiać

Lily, powodzenia!
Merrick jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-04, 09:39   #4048
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 936
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez Phoce Pokaż wiadomość
uuuuu Tak nagle, już? skąd?
Hehe. Bo tak prawde mówiąc to ja się nic na ten temat nie wypowiadałam poza tym, że czasem gdzies tam rzuciłam, że kumpel mnie gdzieś zaprosił, że z kumplem gdzies tam byłam... W sumie to mam/ miałam dwóch takich kolegów od spotkań. Jeden na mnie mega działa, drugi jest strasznie miły, no cudo. No i jakoś tak wyszło, że widzielismy sie wczoraj z tym drugim, gadka szmatka, zaczelismy sie całować, potem znowu gadaliśmy o nas i uznalismy, że spróbujemy...

Ale teraz to musze odpuścic tego drugiego!
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-04, 09:44   #4049
Phoce
Flawless
 
Avatar Phoce
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 873
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez lily92920 Pokaż wiadomość
Hehe. Bo tak prawde mówiąc to ja się nic na ten temat nie wypowiadałam poza tym, że czasem gdzies tam rzuciłam, że kumpel mnie gdzieś zaprosił, że z kumplem gdzies tam byłam... W sumie to mam/ miałam dwóch takich kolegów od spotkań. Jeden na mnie mega działa, drugi jest strasznie miły, no cudo. No i jakoś tak wyszło, że widzielismy sie wczoraj z tym drugim, gadka szmatka, zaczelismy sie całować, potem znowu gadaliśmy o nas i uznalismy, że spróbujemy...

Ale teraz to musze odpuścic tego drugiego!
Gratulacje

Haha, no to największy minus
__________________
"We need to know, as women, we're important.
I think the breakdown is when a woman doesn't know
what she is and she settle for less.
Check out your worth because you're worth more than that."
Phoce jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-04, 09:46   #4050
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 936
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI

Cytat:
Napisane przez Phoce Pokaż wiadomość
Haha, no to największy minus
Ale kumplowac to bedziemy się dalej. Bo goscia uwielbiam.
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:17.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.