Myślenie, planowanie, staranie, brzuszków głaskanie - DZIDZIUŚ 2012-2015

[marao]

Napisane przez Bika83

Ja to zrozumiałam w pierwszej chwili, że obydwie jesteśmy Madzie Nie mogłam zaczaić o co chodzi Sorki zabciaa

[zaaaabcia]

Napisane przez Madzialenka12344321

Zabcia nie wyłamuj się i bierz 1 lutego

Jezuuu i tyle bede musiala czekac zeby dowiedzie sie plci
zobaczymy co gin powie teraz mam 17c+5 dni a polowkowe usg kiedy sie robi miedzy 19-23tyg?

Napisane przez Amani

Powodzenia! Życzę miłej wizyty ))

dziekuje

Napisane przez Bika83

Oj Ty ! Oj Ty! musialam zauwazyc
Ale byki dzisiaj szczelam chyba myslami juz jestem u lekarza

Napisane przez marao

Ja to zrozumiałam w pierwszej chwili, że obydwie jesteśmy Madzie Nie mogłam zaczaić o co chodzi Sorki zabciaa

spoko loko

[Ana***]

Napisane przez zaaaabcia

znam to wyjechalam z PL w wieku 16 lat ...

o proszę... a ja się wyprowadziłam mając 16 lat z bloków coś nas łączy...

Napisane przez Madzialenka12344321

Ja już po wizycie. Najpierw mnie zwazył, powiedziała, ze ładnie i prawidłowo przybieram na wadze, potem ciśnienie 150/80 i sie śmiał, ze biały fartuch robi swoje Oczywiście dostałam zelazo. Powiedział, ze wyniki nie są złe, ale lepiej pobrać bo troszkę mi spadło. Badanie połówkowe było bardzo dokładne. Ale Wszystko prawidłowo ufff.. Głowka od skroni do skroni ma 5,5 cm, mam jeszcze masę innych wymiarów ale nawet nie pamiętam co oznaczają więc potem sobie posprawdzam. Mózg i głowka wszystko dobrze, kręgosłup, twarz, serduszko itp wszystko prawidłowo. Z czego bardzo się cieszą Maleństwo waży 436 g i termin usg przesunął mi się na 10 maja. I znam płeć.... powiedział, ze na 90 % dziewczynka czym mnie totalnie zaskoczył hehe AA i nie ma przeciwskazań do dalszej pracy. Ale zaznaczył, ze jak chcę zwolnienie to może wypisać. Ale nie chciałam. Kolejna wizyta 1 lutego I musze zrobić teraz tylko tę glukozę na czczo i po wypiciu

Super! Nie chciałam mówi, ale miałam czuja na dziewczynkę.... wczoraj miałam Ci nawet pisać, że tak chyba wmawiasz sobie chłopca, a podświadomie córcię że byś chciała... i w razie rozczarowania być przygotowanym na chłopaka.... hihi czy dla mnie to nie szok, bo tak myslałam

Napisane przez marao

Hej. Madzia gratuluje córeczki. Ja dzisiaj nie miałam usg. Dopiero 1 lutego będę miała robione usg połówkowe i wtedy poznamy płeć. Dzisiaj pani mnie zważyła, ucieszyła się, że w końcu przybieram na wadze. Ciśnienie mi mierzyła znowu dwa razy, bo było za wysokie, zbadała mnie, posłuchałyśmy serduszka, kazała zrobić odczyn Coombsa, toksoplazmoze, krew i mocz. Dała mi wizytówki szkół rodzenia. Pozwoliła chodzić na basen. Wytłumaczyła mi, że nie muszę robić TSH. Stwierdziła, że mam chyba jakąś fazę na tym punkcie, bo się o to pytałam już chyba trzeci raz.

Byłam się dzisiaj też pytać o tą osobistą połóżna i muszę złożyć deklarację i na jakąś się zdecydować. Byłam też dzisiaj u dentysty, bo mnie ginekolog męczyła o to już od dwóch miesięcy. Wyczyściła mi pięknie ząbki i prawdopodobnie mam tylko jeden ubytek mały, ale to się dowiem dokładnie w przyszłym tyg, Pani była zaskoczona że w ciąży nic mi się nie popsuło.

No i tyle z nowości. W ogóle to witam się w nowym wątku. Coś nie mam ostatnio weny i dlatego tak żadko jestem.

Marao no to bardzo dobrze, że wszystko ok a do jakiego gina chodzisz? chyba nie pytałam?
a i o co chodzi z tą osobistą położoną? to jest to co Magda ma?

Napisane przez Baobabek

hehe możliwe

raczej nie, bo ja z łódzkiego

[zaaaabcia]

Napisane przez Ana***

o proszę... a ja się wyprowadziłam mając 16 lat z bloków coś nas łączy...

faktycznie cosik Nas laczy

to powiedz co u mnie widzisz .. chlopczyka czy dziewczynke ?

[xxKasiax]

Napisane przez Duduś

Hej dziewczyny

melduję się również i ja

przepraszam ze mnie nie było Życzę Wam więc wszystkiego co najlepsze na ten nowy rok )

Muszę się w tym miejscu pochwalić, że dziś był mój szcześliwy dzień, tzn zdałam dziś egzamin na prawo jazdy Teraz już będzie tylko łatwej w życiu Koniec z rozłąką z mężem, samodzielność )))

Aż się popłakałam ze szczęścia

A jutro wizyta u gin )))

no to GRATULACJE

Napisane przez Madzialenka12344321

Ja już po wizycie. Najpierw mnie zwazył, powiedziała, ze ładnie i prawidłowo przybieram na wadze, potem ciśnienie 150/80 i sie śmiał, ze biały fartuch robi swoje Oczywiście dostałam zelazo. Powiedział, ze wyniki nie są złe, ale lepiej pobrać bo troszkę mi spadło. Badanie połówkowe było bardzo dokładne. Ale Wszystko prawidłowo ufff.. Głowka od skroni do skroni ma 5,5 cm, mam jeszcze masę innych wymiarów ale nawet nie pamiętam co oznaczają więc potem sobie posprawdzam. Mózg i głowka wszystko dobrze, kręgosłup, twarz, serduszko itp wszystko prawidłowo. Z czego bardzo się cieszą Maleństwo waży 436 g i termin usg przesunął mi się na 10 maja. I znam płeć.... powiedział, ze na 90 % dziewczynka czym mnie totalnie zaskoczył hehe AA i nie ma przeciwskazań do dalszej pracy. Ale zaznaczył, ze jak chcę zwolnienie to może wypisać. Ale nie chciałam. Kolejna wizyta 1 lutego I musze zrobić teraz tylko tę glukozę na czczo i po wypiciu

Super!!! Gratuluje corci Dobrze ze wszystko w porzadku

Napisane przez marao

Hej. Madzia gratuluje córeczki. Ja dzisiaj nie miałam usg. Dopiero 1 lutego będę miała robione usg połówkowe i wtedy poznamy płeć. Dzisiaj pani mnie zważyła, ucieszyła się, że w końcu przybieram na wadze. Ciśnienie mi mierzyła znowu dwa razy, bo było za wysokie, zbadała mnie, posłuchałyśmy serduszka, kazała zrobić odczyn Coombsa, toksoplazmoze, krew i mocz. Dała mi wizytówki szkół rodzenia. Pozwoliła chodzić na basen. Wytłumaczyła mi, że nie muszę robić TSH. Stwierdziła, że mam chyba jakąś fazę na tym punkcie, bo się o to pytałam już chyba trzeci raz.

Byłam się dzisiaj też pytać o tą osobistą połóżna i muszę złożyć deklarację i na jakąś się zdecydować. Byłam też dzisiaj u dentysty, bo mnie ginekolog męczyła o to już od dwóch miesięcy. Wyczyściła mi pięknie ząbki i prawdopodobnie mam tylko jeden ubytek mały, ale to się dowiem dokładnie w przyszłym tyg, Pani była zaskoczona że w ciąży nic mi się nie popsuło.

No i tyle z nowości. W ogóle to witam się w nowym wątku. Coś nie mam ostatnio weny i dlatego tak żadko jestem.

Ciesze sie z u Ciebie tez wszystko w porzadku
A to w ciazy nie mozna chodzic na basen???

[Ana***]

Napisane przez zaaaabcia

faktycznie cosik Nas laczy

to powiedz co u mnie widzisz .. chlopczyka czy dziewczynke ?

Ciężko powiedzieć nie wróże
u Madzi jakoś wyjątkowo to czułam, bo sobie tak jakoś wmawiała tego synka.... tzn. wg. mojego spojrzenia, bo może rzeczywiście tak czuła , a ja czułam że ona chciałaby córcie

Nie raz sugerowałam się też pierwszą stronką z żonek...bo szło jak z karabinu raz dziewczynki raz chłopcy jakieś rodzynki wpadły... ale teraz jakoś się popętało i nie mam pojęcia hmmm

a Ty masz przeczucia?

[Madzialenka12344321]

Zabcia połówkowe czyba po 20 tyg. Nie wiem czy nie ok 22 właśnie.

[zaaaabcia]

Napisane przez xxKasiax

A to w ciazy nie mozna chodzic na basen???

latwiej mozna dostac infekcje ...

Napisane przez Ana***

a Ty masz przeczucia?

ja mam przeczucie ze bedzie corcia bo bardzo bym chciala czasem nachodza mnie mysli ze moze jednak syn .. ale zdrowko najwazniejsze oczywiscie

Napisane przez Madzialenka12344321

Zabcia połówkowe czyba po 20 tyg. Nie wiem czy nie ok 22 właśnie.

kurde .. to pewnie na poczatku lutego dopiero bede miala a myslalam ze za jakies 2 max 3 tyg ... No nic bedziemy czekac

Edit : na necie pisze ze miedzy 18-24t wiec pewnie ten 20-22t sa najlepsze na zrobienie

[Ana***]

Napisane przez zaaaabcia

ja mam przeczucie ze bedzie corcia bo bardzo bym chciala czasem nachodza mnie mysli ze moze jednak syn .. ale zdrowko najwazniejsze oczywiscie

Ja też bym chciała pierwszą córkę zwłaszcza dlatego, że teście mają 4 synów, jedną najmłodszą córkę, o którą podobno starali się do pięciu razy sztuka... a teraz mają dwóch wnuczków... z czego ostatni ma miesiąc

Moi rodzice pomimo, że mają parę dzieci, to jednak mama bardzo by chciała wnuczkę.

Ale jakoś podświadomie boję, że jednak syn... głupie to... i głupie też to, że tak człowiek w ogóle myśli, bo właśnie zdrowie dziecka najważniejsza, ale takie uczucia dziwne są silniejsze

[Madzialenka12344321]

Aby zdrowe kochane, a płeć nie ważna. Co innego jakbym miała 2 dzieci np. synków to wiadomo , ze 3 by mogło być inne . Ale skoro to pierwszę to wiecie

[zaaaabcia]

Napisane przez Madzialenka12344321

Aby zdrowe kochane, a płeć nie ważna. Co innego jakbym miała 2 dzieci np. synków to wiadomo , ze 3 by mogło być inne . Ale skoro to pierwszę to wiecie

dokladnie przy drugim bedzie sie celowac w parke

ana - ja zawsze chcialam syna pierwszego pozniej core zeby brat sie opiekowac siostra ale teraz jakos mi sie odmienilo ...

[Malensstfo]

Ja też chciałabym córkę...a też się boję, że będę mieć syna
Ale oczywiście, ponieważ i tak raczej nie mam na to wpływu (nawet mimo celowania), to będę się każdym dzidziolkiem cieszyć

Kupiłam sobie drewniane sudoku i nie mogę się oderwać od niego

[Ana***]

Napisane przez zaaaabcia

dokladnie przy drugim bedzie sie celowac w parke

ana - ja zawsze chcialam syna pierwszego pozniej core zeby brat sie opiekowac siostra ale teraz jakos mi sie odmienilo ...

ja też kiedyś chciałam syna pierwszego, ale myśląc teraz to nie wiem czy na jednym się nie skończy (zależy m.in. od porodu ) i co? a wtedy to już wolę córkę...

[Madzialenka12344321]

Drewniane sudoku?? Jak to wygląda??

[Bika83]

Napisane przez Ana***

Ja też bym chciała pierwszą córkę zwłaszcza dlatego, że teście mają 4 synów, jedną najmłodszą córkę, o którą podobno starali się do pięciu razy sztuka... a teraz mają dwóch wnuczków... z czego ostatni ma miesiąc

Jej jak słyszę, że ktoś ma 4 synów i córeczkę, to od razu mi się przypomina moj kolega z klasy, który ma 3 braci i rodzice się starali o dziewczynkę..... udało im się, ale mała zachorowała i zmarła jak miała chyba 2,5 roku

[Malensstfo]

Napisane przez Madzialenka12344321

Drewniane sudoku?? Jak to wygląda??

Mało tego, że drewniane, to jeszcze każda cyfra ma swój kolor, więc się super układa

http://www.kdc.pl/gra-sudoku-z-drewn...p11318680.html

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Bika83

Jej jak słyszę, że ktoś ma 4 synów i córeczkę, to od razu mi się przypomina moj kolega z klasy, który ma 3 braci i rodzice się starali o dziewczynkę..... udało im się, ale mała zachorowała i zmarła jak miała chyba 2,5 roku

oo kurcze

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Napisane przez Malensstfo

Mało tego, że drewniane, to jeszcze każda cyfra ma swój kolor, więc się super układa

http://www.kdc.pl/gra-sudoku-z-drewn...p11318680.html

super, uwielbiam sudoku

[Bika83]

Napisane przez Madzialenka12344321

oo kurcze

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------



super, uwielbiam sudoku

A ja nie raz słyszałam słowo "sudoku"ale pojęcia nie miałam o co chodzi w tej grze..... no ale wygląda ciekawie chyba się skusze, bo cena też fajne

[Madzialenka12344321]

Bika jak kupisz to cię wciągnie. Ja mam w formie książeczki jak krzyżówki.

Jejku jutro ostatni dzień pracy i weekend, szok.

[Malensstfo]

Polecam jest superowe, nie wiedziałam, że mnie tak pozytywnie zaskoczy

Mała wadą jest jedynie to, że kosteczki powinny być "wyższe", żeby ich więcej wystawało znad krawędzi, bo jak chce się coś zmienić i wyjąć kostkę, to czasem ją trudno złapać...a poza tym rewelka

A cena to już w ogóle...

I jak już się przerobi dołączone plansze, to zawsze można znaleźć wzory w necie i dalej układać

[Bika83]

Napisane przez Malensstfo

Polecam jest superowe, nie wiedziałam, że mnie tak pozytywnie zaskoczy

Mała wadą jest jedynie to, że kosteczki powinny być "wyższe", żeby ich więcej wystawało znad krawędzi, bo jak chce się coś zmienić i wyjąć kostkę, to czasem ją trudno złapać...a poza tym rewelka

A cena to już w ogóle...

I jak już się przerobi dołączone plansze, to zawsze można znaleźć wzory w necie i dalej układać

To super, chyba się skuszę, zwłaszcza, że moja mama ciągle coś w weltbildzie zamawia a co do łapania kosteczek - to mam długie paznokcie - może to pomoże

[zaaaabcia]

zmykam na wizyte paaa

[xxKasiax]

Napisane przez Malensstfo

Mało tego, że drewniane, to jeszcze każda cyfra ma swój kolor, więc się super układa

http://www.kdc.pl/gra-sudoku-z-drewn...p11318680.html

ale fajne ja tez lubie Sudoku

a co do plci to chyba tez chcialabym corke chociaz z drugiej strony ja zawsze chcialam miec starszego brata i fajnie by bylo miec syna. A dla chlopczyka mamy juz imie wybrane dawno tylko dla dziewczynki nic sie nam nie podoba.
A tak naprawde to obojetne, wazne zeby bylo zdrowe

A jakie jest wasze zdanie na temat spania z dzieckiem w lozku rodzicow? I jak planujecie wy to zrobic, czy spac z niemowlaczkiem, czy lozeczko w sypialni albo (jak ktos ma mozliwosc) usypianie niemowlaczka w swoim pokoju?

[Malensstfo]

Napisane przez Bika83

To super, chyba się skuszę, zwłaszcza, że moja mama ciągle coś w weltbildzie zamawia a co do łapania kosteczek - to mam długie paznokcie - może to pomoże

Też zamawiam i dlatego je wyczaiłam
A paznokcie się przydają

[Bika83]

Kasia a jakie macie imię ???

[Madzialenka12344321]

Kasiu ja jestem przeciwna spania z dzieckiem w łóżku. na poczatku łóżeczko będzie u nas w sypialni a potem przeniesiemy małą.

[Bika83]

Madzia dopisz sobie do "dzidziol" w podpisie "ka"

[Madzialenka12344321]

Bikuś jeszcze się nie przestawiłam jakoś, nie wierze jeszcze

[xxKasiax]

Napisane przez Bika83

Kasia a jakie macie imię ???

Oliver

[Natala84]

ufff, przebrnęłam, ale łatwo nie było
po pierwsze - witam się w kolejnej części

po drugie - dużo nie napiszę, bo ciężki dzień w pracy miałam
więc tak po krótce:
Madzia - gratuluje córci dziewczynki są przesłodkie, ja swoją się codziennie zachwycam
Marao - super, że wizyta udana i z dzidziusiem wszystko ok
Dudus - gratuluje prawka
zabcia - kciuki za Twoją wizyte

co do mieszkania, to my mamy kredyt i jakoś mnie to nie przeraża... gdyby zrobiła się nagle mega trudna sytuacja finansowa, to sprzedajemy mieszkanie i myślimy co dalej. Ale póki co co miesiąc sporo jeszcze jesteśmy w stanie odłożyć, więc jest naprawdę ok. a mieszkania z teściami czy rodzicami kompletnie sobie nie wyobrażam

uciekam spać, wypiłam lampke wina i zmuliła mnie doszczętnie a jutro wolny dzień o którym Wam pisałam iiiiiiiiiiiii zakupy tylko angielski rano i w drogę

buziaki

poruszyłyście jeszcze kwestie spania razem z bobasem, to dopisze co myśle. Wydaje mi się, że wszystko zależy od tego jaką potrzebę bliskości ma dziecko. Jeśli tylko w łóżku z rodzicami spi spokojnie (bo czuje się bezpiecznie, czuje ciepło, oddech itd) a we własnym łóżeczku płacze, budzi się, jest niespokojne, to jasne, że spałoby z nami. widocznie tego potrzebuje U nas było tak, że Marysia lubiła swoje łóżeczko, ale początkowo bardzo długo zajmowało nam karmienie - ssała jakieś 1,5h więc chcąc nie chcąc brałam ją do łóżka, przystawiałam i szłam spać inaczej bym chyba nie dała rady. Jak już karmienie udawało nam się załatwić w 10-15 minut to odkładałam do łóżeczka. ale czasami rano jak ona już chciała wstać a ja spać, to brałam ją do łóżka, pierś w buzie i śpimy te czasy jednak minęły i Marysia u nas w łóżku się rozbudza, chce się bawić. Spać z nami nie umie. Aha, do 8 miesiąca łóżeczko było u nas w sypialni, bo było mi wygodniej brać ja w nocy do karmienia i ewentualnie jak się udało to odłożyć. Jak zaczęła spać ładnie w nocy i budziła się tylk raz max 2, to przenieśliśmy ją do jej pokoju.